II Konferencja OBA U.. - Ośrodek Badań nad Antykiem
Transkrypt
II Konferencja OBA U.. - Ośrodek Badań nad Antykiem
II Konferencja Studium Doktoranckiego Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego Badania nad dziedzictwem kulturowym 3 czerwca 2016 r. Instytut Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego Warszawa, ul. Krakowskie Przedmieście 26/28 sala 1.16 Streszczenia wystąpień pod redakcją: Dominika Chudzika i Pawła Janika Organizatorzy: Ośrodek Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej UW Wydziałowa Rada Doktorantów Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej UW Koło Naukowe Doktorantów Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej UW Monika Koźlakowska Strategie przedstawiania postaci ludzkiej w drobnej plastyce figuralnej Krety i Cykladów: cykladzkie „idole” versus minojscy adoranci słowa kluczowe: Kreta, wyspy cykladzkie, III i II tys. p.n.e., idole cykladzkie, minojscy adoranci, rzeźba, ciało, reprezentacja, postać ludzka, figurki, filozofia kognitywna. W sztuce egejskiej epoki brązu postać ludzka zawsze odgrywała istotną rolę, a sposoby jej przedstawiania ulegały istotnym przemianom na przestrzeni tysiącleci. W zależności od centrum kulturotwórczego, które nadawało aktualnie ton sztuce, ciało ludzkie było różnie konceptualizowane. Zmieniała się również funkcja materialnych reprezentacji postaci, a także preferowane medium. W III tys. p.n.e. mamy do czynienia z dominacją estetyki cykladzkiej, podczas gdy w połowie kolejnego tysiąclecia to Kreta minojska stanowi centrum. W przypadku drobnej plastyki figuralnej, różnica estetyczna pomiędzy dwoma stylami jest dostrzegalna natychmiast, zaś o ich możliwej funkcji i znaczeniu dowiadujemy się dopiero badając kontekst odnalezienia artefaktów, nawet ten jednak nie wyjaśnia nam wszystkiego. W swojej prezentacji przedstawiam pewną ścieżkę interpretacyjną, ujmując temat z perspektywy poznania ucieleśnionego. Spoglądam na wskazaną różnicę używając dawnego, lecz wciąż stosowanego w filozofii kognitywnej rozróżnienia na ciało postrzegane jako obiekt (widziany z zewnątrz) i jako narzędzie interakcji ze światem (oglądane niejako od wewnątrz przez podmiot poznający). W pierwszym rozumieniu mielibyśmy do czynienia z odzwierciedleniem formy postaci jako zespołu brył geometrycznych, w drugim punkt ciężkości byłby położony na ekspresję i gest. „Idole” cykladzkie są zazwyczaj odnajdywane w kontekście funeralnym, podczas gdy minojscy adoranci występują przeważnie jako statuetki wotywne w sanktuariach. Te pierwsze są przeważnie marmurowe, drugie gliniane. Statuetki cykladzkie reprezentują w przeważającej części kobiety, podczas gdy adoranci są domyślnie mężczyznami. Wśród figurek wotywnych napotykamy również figurki żeńskie, jednak ich funkcja i sposób ujęcia tematu jest diametralnie odmienny niż na Cykladach. Kanoniczne „idole” w oczach swych twórców reprezentowały, jak się powszechnie uważa, boginie lub konkubiny ukazywane w pozycjach sugerujących bierność, z rękami stanowiącymi w zasadzie zbędny element. Nieliczne i uważane za nietypowe cykladzkie figurki męskie, przeciwnie, zwykle wykonywały jakąś czynność. To przeciwstawienie płci było już przedmiotem krytyki, sądzę jednak, że nie powinno się pochopnie przypisywać bierności negatywnych charakterystyk, jak to czyni myśl feministyczna. Spoczynek- możliwość nie podejmowania wysiłku- mogło być w dawnych czasach oznaką uprzywilejowania. W przypadku figurek minojskich obu płci ruch jest wszechobecny, wpisany w przedstawienie. Statuetki żeńskie są ubrane, a suknia stanowi często integralną część sylwetki. Wszystko wskazuje na to, że ciało według koncepcji kreteńskich było dynamiczne i mogło 1 być formowane, z jednej strony przez aktywność fizyczną, a z drugiej przez strój. Wydaje się, że uprawnione jest rozpatrywanie różnic pomiędzy sposobem widzenia cielesności uwidocznionym w „idolach” cykladzkich i statuetkach kreteńskich, w kategoriach dystynkcji pomiędzy ciałem jako obiektem postrzeżenia, a ciałem jako ludzkim sposobem eksploracji otoczenia. Konkurencyjną hipotezą dotyczącą opisanych różnic byłoby wyjaśnienie technologiczne. Rzeźbiarz pracujący w kamieniu, szuka formy wycinając ją z marmuru, „blokuje” sylwetkę, wydobywając z bryły zasadnicze i części podporządkowane. Figurki gliniane są natomiast modelowane, powstają poczynając od wewnętrznego szkieletu, chociażby wyobrażonego kośćca. Choć uważam takie wyjaśnienie za niewystarczające, sądzę, że może ono być traktowane jako komplementarne względem pierwszej hipotezy. Monika Koźlakowska Podwójna transgresja heroiczna w sztuce bliskowschodniej, egejskiej i greckiej Słowa kluczowe: sztuka bliskowschodnia, sztuka grecka, sztuka egejska, transgresja heroiczna Nie jest tajemnicą, że pomiędzy pomiędzy kulturami bliskowschodnimi, a egejskimi i kulturą grecką można zaobserwować liczne analogie. Pewne charakterystyczne typy przedstawień bóstw, ich atrybuty i wygląd, budzą natychmiastowe skojarzenia u osób zaznajomionych z całą kulturą śródziemnomorską. Dotyczy to też narracji mitycznych, a także hierarchii postaci i interakcji między nimi. Często są to związki niejednoznaczne, należy jednak pamiętać, że w samym kręgu bliskowschodnim mamy do czynienia z przeobrażeniami wierzeń na skutek zmian społecznych i demograficznych. Poza tym, kultury te nigdy nie były od siebie odizolowane, a różne motywy docierały w różnym czasie do różnych miejsc i tam znajdowały grunt dla dalszego rozwoju, bądź ginęły bez śladu. W przypadku Bliskiego Wschodu i Grecji archaicznej dysponujemy źródłami pisanymi dostarczającymi wykładni dla interpretacji obrazów, z którymi mamy do czynienia. Kultury egejskie są właściwie nieme, dlatego od początku badacze posługiwali się analogiami, rozpinając swego rodzaju łuk, łączący starożytny Bliski Wschód i Grecję, śledząc podobieństwa i próbując uchwycić oraz nanieść na mapę czasoprzestrzenną punkty pośrednie, poszukując dla nich świadectw archeologicznych. Do dziś postępujemy podobnie, a znaleziska stanowią narzędzie weryfikacji lub falsyfikacji hipotez. Bogowie greccy i bliskowschodni wydają się spokrewnieni, jednak rzadko można wskazać dokładne odpowiedniki, a dzieje się tak z uwagi na płynność tradycji. Wizerunki zdają się zmieniać imiona lub wymieniać się pewnymi cechami, a bóstwa zyskują bądź tracą pozycję na rzecz innych. Zawsze jednak można podać racjonalne uzasadnienie dla tych procesów. 2 W plastyce egejskiej występuje postać prawie nagiego, młodego mężczyzny o nadnaturalnie wąskiej talii spiętej szerokim pasem. Jest to wizerunek typowy dla kultury minojskiej, lecz także bliskowschodniej. Pojawia się tam w popularnych scenach walk ludzi i zwierząt, a także zmaganiach bogów. I choć nie ma jednego bóstwa, do którego przynależałaby ta sylwetka, to można podać pewien zespół cech, które ona przywołuje. Taka postać to zarówno na Bliskim Wschodzie, jak i w Grecji ktoś dokonujący przekroczenia albo jak to często bywa w umysłowości bliskowschodniej związanego z walką lub rzadziej z wiedzą i panowaniem nad przyrodą. Bywa, że obok figury i postawy w charakterystycznym wykroku, protagoniści prezentują uniesione ramię w geście bądź to gromiącym wrogów, bądź zamierzającym się do rzutu oszczepem. Motyw ten jest typowy w przypadku bogów i herosów dokonujących transgresji. Ta ostatnia może być dwojakiego typu: pomiędzy zwierzęciem i człowiekiem, a bogiem i władcą bogów. Przedstawienia postaci związanych z tymi przejściami często upodabniają się do siebie. Fakt ten pozwala lepiej zrozumieć zjawisko fluktuacji tożsamości archetypicznych figur heroicznych na przestrzeni dziejów. Katarzyna Kapiec Południowe Pomieszczenie Amona w świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari - stan badań Słowa kluczowe: Południowe Pomieszczenie Amona, świątynia Hatszepsut, Deir el-Bahari, tkaniny, olejki, rytuał świątynny Południowe Pomieszczenie Amona znajduje się w południowo-zachodnim narożniku Górnego Dziedzińca świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari. Od 2014 roku jego opracowanie jest tematem rozprawy doktorskiej prelegentki. Celem pracy jest przygotowanie nowoczesnej, pełnej dokumentacji i interpretacji tego pomieszczenia, które posłużyłyby publikacji tej części świątyni. Głównym problemem badawczym jest określenie roli, którą Południowe Pomieszczenia Amona odgrywało w zespole Górnego Dziedzińca w świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari. Postawiona hipoteza badawcza zakłada, że wbrew interpretacji wcześniejszych badaczy nie był to tylko świątynny magazyn, ale sądząc po wstępnej analizie dekoracji – miejsce związane z rytuałami o charakterze transformacji, regeneracji, odrodzenia i odmłodzenia. Wskazują na to sceny ofiarowania olejków i tkanin oraz fryz obiektów złożony z waz z olejkami i skrzynek z tkaninami. Tkaniny wykorzystywane były w Rytuale Kultu Codziennego, w liturgii świątecznej i związanej z ideologią królewską podczas których podkreślano ich blask i kolor Blask symbolizuje świeżość, życie, jasność – cechy związane z odrodzeniem. Szczególną rolę odgrywa płótno jdmj ze względu na swoje właściwości transformacji, związane ze świętem Sed i koronacją. W Rytuale Kultu Codziennego aspekt jasności podkreślony jest nałożeniem 3 olejków, które również charakteryzowały się blaskiem. Kolory tkanin, takie jak zielony czy czerwony, symbolizujące świeżość, również wiązały się z odrodzeniem i regeneracją. Lokalizacja Południowego Pomieszczenia Amona również musi być wzięta pod uwagę – znajduje się w zachodnim końcu południowej ściany, na której przedstawiono Rytuał Kultu Codziennego. Zdefiniowanie funkcji Południowego Pomieszczenia Amona i umiejscowienie go w topografii rytualnej Górnego Dziedzińca będzie kolejnym krokiem na drodze do zrozumienia teologicznego przesłania świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari. Podczas referatu zostanie przedstawiony obecny stan prac nad Południowym Pomieszczeniem Amona i wskazane zostaną dalsze kierunki badań. Mariya Avramova Starożytna medycyna środowiskowa Słowa kluczowe: medycyna środowiskowa, zdrowie, środowisko, Grecja, Rzym, Hippokrates, Witruwiusz Ekologia kliniczna nazywana również medycyną środowiskową zajmuje się diagnozowaniem i leczeniem chorób bezpośrednio spowodowanych przez czynniki środowiskowe. Dyscyplina ta, która obecnie cieszy się znaczną popularnością, jak wiele innych gałęzi medycyny ma swoje korzenie w medycynie starożytnej. Najwcześniejszym tekstem mówiącym o wpływie środowiska na stan zdrowotny człowieka jest O powietrzu, wodach i miejscach. Dzieło datowane na V w. p.n.e. zostało włączone do Corpus Hippocraticum – zbioru tekstów medycznych, które służyły jako podstawowe źródło do nauki dla przyszłych lekarzy. Świadczy to o istotnym znaczeniu tekstu i o popularności przedstawionych w nim zagadnień. Rzymianie byli również świadomi związku między zdrowiem a przyrodą. W ich kulturze wiedza ta znajdowała zastosowanie m. in. przy budowie miast, o czym świadczy O architekturze ksiąg dziesięć Witruwiusza. Podczas wystąpienia zostaną omówione niektóre z podstawowych tekstów źródłowych pochodzących z okresu V-I w. p.n.e., na podstawie których następnie przedstawione będą główne założenia antycznej medycyny środowiskowej. Julia Mikocka Przestrzeń prywatna i publiczna w rezydencjach mieszkalnych z Ptolemais (Libia) i Nea Pafos (Cypr) Słowa kluczowe: Ptolemais, Nea Pafos, okres hellenistyczny, okres rzymski, architektura 4 rezydencjonalna, przestrzeń prywatna, przestrzeń publiczna Celem mojej prezentacji jest wskazanie prywatnych i publicznych części w rezydencjach z Ptolemais i Nea Pafos. Funkcje pomieszczeń, układ architektoniczny, elementy architektoniczne, dekoracje zostaną poddane analizie. Celem moich badań jest także wskazanie typowych cech budynków rezydencjonalnych z Ptolemais i Nea Pafos oraz opisanie analogii. Ptolemais i Nea Pafos to dwa dobrze zachowane starożytne miasta, założone w okresie hellenistycznym, za panowania Ptolemeuszy. Na terenie obu miast zachowały się zabytki z czasów greckich, rzymskich i bizantyjskich. Analogie dotyczące historii, geografii oraz architektury Nea Pafos i Ptolemais wskazują, że możliwe jest porównanie rezydencji mieszkalnych z obu miast. Pierwsze zabudowania o charakterze mieszkalnym, odkryte do tej pory, na terenie Ptolemais i Nea Pafos datowane są na okres hellenistyczny, natomiast najlepiej poznany okres funkcjonowania zabudowań mieszkalnych przypada na II - IV wiek n.e. Niektóre budynki mieszkalne prawdopodobnie użytkowane były także w VI i VII wieku n.e. Na terytorium obu antycznych miast odkryto zarówno monumentalne rezydencje mieszkalne, jak i domy średniej klasy, a także te o skromnych rozmiarach i dekoracjach. Budynki mieszkalne w Ptolemais i Nea Pafos budowane były wokół perystylu, widoczna jest drugorzędna rola atrium. Wokół perystylu znajdowały się zarówno pomieszczenie reprezentacyjne, jak i te o charakterze mieszkalnym. Oecus był pomieszczeniem o charakterze reprezentacyjnym. Na osi perystylu umieszczane były najważniejsze pomieszczenia. Widoczny jest jasny podział na pomieszczenia prywatne i reprezentacyjne. Pomieszczenia o charakterze oficjalnym były wyróżnione przez układ architektoniczny i dekoracje. Niektóre rezydencje z Ptolemais i Nea Pafos mogły pełnić częściowo funkcje publiczne. Badania nad prywatnymi i publicznymi przestrzeniami w rezydencjach mieszkalnych z Ptolemais i Nea Pafos wpłyną na lepsze zrozumienie roli architektury mieszkalnej w życiu społecznym, kulturalnym, politycznym i administracyjnym Rzymian. Monika Więch Dzbany „do gotowania” z wczesnego okresu rzymskiego w Nea Pafos (Maloutena) Słowa kluczowe: ceramika, naczynia do gotowania, dzbany, okres wczesnorzymski, Nea Pafos Jedną z form naczyń wytwarzanych w czerwono-brązowej masie ceramicznej do gotowania są dzbany. Zazwyczaj na terenie Maloutena rejestrowane są jedynie niewielkie fragmenty wylewów lub denek. Do tej pory nie znaleziono dzbana z kompletnym profilem. Glina z jakiej wytwarzano dzbany zasadniczo nie różni się od tej, którą stosowano do wyrobu innych naczyń do gotowania z okresu hellenistycznego i wczesnorzymskiego, takich jak 5 cienkościenne głębokie garnki czy rondle. Tak jak w przypadku pozostałych form do gotowania wykazuje ona pewne zróżnicowanie pod względem ilości i wielkości domieszki, stopnia twardości oraz koloru wypału. Opisywane dzbany charakteryzują się wylewem o niewielkiej średnicy, wąską szyjką, zazwyczaj dekorowaną kilkoma rowkami, wydatnym brzuścem i wklęsłą cienkościenną bazą, z centralnym guzikiem. Szerokie ramiona naczyń również były często dekorowane kilkoma prostymi rowkami. Na podstawie kształtu wylewu można wyróżnić trzy podstawowe typy. Typ I to dzban z wylewem z szeroką horyzontalną kryzą po zewnętrznej stronie; typ II posiada wylew z wewnętrznym oparciem na pokrywkę, typ III natomiast – wylew w kształcie 1, spłaszczony od góry. Wewnątrz znacznej części zarejestrowanych fragmentów występuje biały, wapienny osad. Zazwyczaj zaczyna się on około 1 cm poniżej wylewu. Osad taki często powstaje w wyniku gotowania w naczyniu wody, jednak podobny efekt może wywoływać samo przechowywanie wody. Rzadko na dzbanach można zaobserwować ślady osmolenia, będące efektem stawiania ich na ogniu. Podobnie jednak jest w przypadku innych naczyń do gotowania, zwłaszcza z okresu rzymskiego. Najprawdopodobniej powody są dwa: w powszechnym użyciu były różnego rodzaju piecyki, dzięki którym naczynia nie miały bezpośredniego kontaktu z ogniem, jak również stan zachowania naczyń (w przypadku dzbanów najczęściej rejestrowane są wylewy). Z kilku znalezionych denek należących do dzbanów jedynie na jednym egzemplarzu widoczne jest wyraźne osmolenie. Jednak pozostałe cechy prezentowanych dzbanów, takie jak charakteryzująca je masa ceramiczna i cienkościenność przemawiają za tym, że naczynia te były używane do gotowania. Marta Bajtler Stoppery do amfor z Berenike, Egipt Słowa kluczowe: Berenike, Egipt, okres rzymski, stopery do amfor Berenike zostało założone na wybrzeżu Morza Czerwonego w III w p.n.e. przez Ptolemeusza II. Miasto bardzo szybko się rozrosło, stając się jednym z najważniejszych centrów regionu odpowiadającym za handel z Arabią i Indiami. Od 2007 roku badania na stanowisku prowadzi polsko-amerykańska misja The Berenike Project. Jest to kontynuacja amerykańsko-holenderskich wykopalisk z lat 1994 – 2001. Praktycznie podczas każdego sezonu archeologicznego odkrywane są tu różnego rodzaju stoppery, zatyczki i korki. W większości znaleziska pochodzą z wczesnorzymskich śmietnisk. Stoppery do amfor składały się z zatyczki i pieczęci, która hermetycznie zamykała kontener. Zatyczki były zazwyczaj ceramiczne (mogły to być pokrywki, fragmenty wycięte z brzuśców amfor lub inne fragmenty naczyń) bądź organiczne (drewniane, korkowe, zrobione z włókien palmy lub tkanin). Pieczęci były robione głównie z zaprawy lub niewypalonej gliny. Jednym z najpopularniejszych typów jest zatyczka 6 z potłuczonej ceramiki i warstwa zaprawy. Niekiedy stoppery z zaprawy były malowane na czerwono, stemplowane lub na ich powierzchni pojawiały się napisy wykonane w tuszu. Oznaczenia tego typu prawdopodobnie należały do osób zajmujących się handlem lub produkcją amfor. Dominika Kossowska „Tritik, batik, plangi” – tkaniny barwione techniką rezerwowania wybarwień Słowa kluczowe: barwienie z rezerważem, Kotlina Tarymska, bawełna Najstarsze znane przykłady tkanin barwionych techniką rezerwowania wybarwień pochodzą z Kotliny Tarymskiej i są datowane na okres panowania Późniejszej Dynastii Han (II w. n.e.). Zostały one odkryte na stanowiskach Nija i Szampula. Są to bawełniane płótna ozdobione ornamentyką geometryczną, roślinną, zwierzęcą i antropomorficzną. Niektóre z motywów są charakterystyczne dla sztuki kuszańskiej, choć same tkaniny zostały wykonane najprawdopodobniej w Indiach, gdzie produkcja tekstyliów bawełnianych rozpoczęła się już w epoce brązu. Techniki barwienia tkanin metodą rezerwowania wybarwień są najpopularniejszym sposobem na zabarwienie tkanin bawełnianych. W polskiej nomenklaturze właściwie nie istnieją nazwy własne dotyczące poszczególnych technik. Najczęściej używa się jawajaskich i malajskich terminów: batik, plangi i tritik, ale najeży pamiętać, że bardzo często mają one lokalne odpowiedniki, jak np. japońskie szibori, czy turecki gulbast, które powinny być używane do odpowiadającym im regionów. Dominika Kossowska Archeologiczna podróż po Syrii Słowa kluczowe: Syria, Mezopotamia, Lewant Poster przedstawia zdjęcia wybranych zabytków archeologicznych z terenu dzisiejszej Syrii. Fotografie zostały zrobione tuż przed rozpoczęciem się zamieszek (sierpień-wrzesień 2010 r.), które później przerodziły się w regularną wojnę. Obrazy przedstawiają pozostałości kultur zamieszkujących niegdyś terytorium Lewantu i Mezopotamii. Oprócz legendarnej Palmyry, Dura Europos i tellów z dorzecza Chaburu, sfotografowane zostały także: pałac w Mari, świątynia neohetycka w Allepo, grobowce fenickie w Tartus, miasto portowe na wyspie Arwat, bazylika wczesnochrześcijańska Mushabbak i wiele innych bezcennych i niestety często nieistniejących już zabytków. 7 Paweł Janik Pochodzenie Hunów z punktu widzenia źródeł pisanych Słowa kluczowe: Hunowie, Xiongnu, źródła pisane, Chiny, Azja Środkowa, Europa Wschodnia Problem pochodzenia Europejskich Hunów był podejmowany już przez współczesnym im pisarzy późnoantycznych, a potem średniowiecznych. I choć ich ustalenia nie wiele wnosiły, bądź miały charakter mitologiczny, wszystkie były zgodne co do tego, że ojczyzny Hunów należy szukać na bliżej nieokreślonym wschodzie. Te przesłanki i zapoznanie się z wcześniej nieznanymi w Europie źródłami chińskimi, pozwoliły Josephowi de Guignes wysunąć tezę, wedle której Hunowie europejscy mieliby pochodzić od znanego Chińczykom w okresie przełomu er ludu Xiongnu. Nowe źródła, zarówno pisane, jak i inne, zdają się potwierdzać tezę de Guignes'a, co zaprezentuję w moim referacie. Paweł Janik Hunowie w Polsce? Pozostałości kultury huńskiej z terenów międzyrzecza Wisły i Odry Słowa kluczowe: Hunowie, ziemie polskie, Kotlina Karpacka, Europa Wschodnia Celem mojego posteru jest przedstawienie zespołów archeologicznych oraz pojedynczych znalezisk z terenu międzyrzecza Wisły i Odry związanych z kulturą europejskich Hunów. Owe znaleziska koncentrują się w południowej Polsce, aczkolwiek wystąpiły one również na północy naszego kraju. Ziemie polskie w okresie wędrówek ludów nie były pustką osadniczą, jak do niedawna przedstawiało to wielu badaczy. Nie dość, że osadnictwo na wielu terenach nadal trwało, to istniały nawet ośrodki władzy utrzymujące kontakty dalekosiężne. Wydaje się, że szczególną formę posiadały związki tych późno-przeworskich ośrodków z państwem huńskim, jednakże do tej pory nie udało się jednoznacznie ustalić jaki miały one charakter. Martyna Wasilewska Obrządek pogrzebowy grupy elbląskiej- nowe spojrzenie na dawne badania Słowa kluczowe: grupa elbląska, okres wędrówek ludów, zachodniobałtyjski krąg kulturowy, ciałopalny obrządek pogrzebowy, pochówki końskie Teren Wysoczyzny Elbląskiej i obszary nad dolną Pasłęką w późnej fazie okresu wędrówek 8 ludów zajmowała grupa elbląska. Jednostkę tę, zaliczaną do zachodniobałtyjskiego kręgu kulturowego, utworzyła ludność bałtyjska z Sambii, najprawdopodobniej jeszcze pod koniec fazy D. Grupa elbląska znana jest wyłącznie z badań cmentarzysk. Większość nekropoli rozpoznana została przed II wojną światową, przez członków Elbinger Altertumgesselschaft. Na podstawie odkrywanych wówczas pochówków sądzono, iż na cmentarzyskach występują tylko pochówki jamowe z przykrywającym je brukiem kamiennym. Niestety wyniki te spowodowane były stosowaną wówczas metodyką badań. Prace prowadzono za pomocą metalowej sondy, co skutkowało odkrywaniem wyłącznie pochówków, na których wystąpił bruk kamiennych. Na niektórych cmentarzyskach przeprowadzono później badania, w trakcie których zakładano po raz pierwszy regularne wykopy. Doprowadziło to do odkrycia dużej liczby pochówków jamowych bez żadnej obstawy kamiennej. Pochówki ludzkie znajdowały się dosyć płytko pod powierzchnią gruntu, więc należy również przypuszczać, iż część grobów mogła mieć pierwotnie bruk kamienny, lecz został on zniszczony wskutek użytkowania pola. Pochówki ludzkie były bogato wyposażane. Poza licznymi ozdobami, flaszami, rogami do picia i bronią, w grobach spotykane są nieobronione grudki bursztynu. Mógł on służyć jako kadzidło, o czym pisze Pliniusz Starszy w odniesieniu do Germanów lub też traktowano go jako cenne dobro regionu i dlatego też wchodził w skład wyposażenia. Pod ciałopalnymi grobami ludzkimi umieszczane były szkieletowe pochówki końskie. Przepalone szczątki ludzkie znajdowały się od kilku do ok. 10 cm nad grzbietem zwierzęcia. Konie składano w pozycji brzuszno-grzebietowej z podkurczonymi kończynami, na osi północ‒południe, z głową na południe. Prawdopodobnie konie zaciągane były do jamy grobowej ogłuszone. Analogiczne pochówki występują w późnej fazie okresu wędrówek ludów również na obszarze Sambii i Natangii. W trakcie badań prowadzonych przed wojną na cmentarzyskach elbląskich odkrywano pochówki końskie, lecz nie zostały one szczegółowo omówione w literaturze. Dominik Chudzik Wśród lasów, bagien i jezior Wczesnośredniowieczne osadnictwo Polesia Lubelskiego Słowa kluczowe: Polesie Lubelskie, wczesne średniowiecze, osadnictwo, AZP Polesie Lubelskie jest częścią Polesia Zachodniego położoną w Polsce środkowo-wschodniej. Zajmuje ono obszar około 5 tys. km2 i składa się z 7 mezoregionów fizycznogeograficznych: Równiny Kodeńskiej, Zaklęsłości Łomaskiej, Równiny Parczewskiej, Zaklęsłości Sosnowickiej, Garbu Włodawskiego, Równiny Łęczyńsko-Włodawskiej i Polesia Brzeskiego. Obszar ten w większości pokryty jest niezbyt urodzajnymi glebami bielicoziemnymi, rdzawoziemnymi 9 i brunatnoziemnymi. Znaczący jest tu także udział obszarów podmokłych i torfowisk. W jego południowej części znajduje się duże skupisko jezior pochodzenia krasowego. Z analizowanego terenu znanych jest ponad 1200 stanowisk archeologicznych datowanych na okres wczesnego średniowiecza. 75% z nich zaliczyć można do śladów osadnictwa, 24% do osad otwartych, a pozostały 1% do grodzisk i cmentarzysk. Zdecydowanie najwięcej z nich, bo aż 33%, zarejestrowano na terenie Równiny Łęczyńsko-Włodawskiej. W obrębie małych dolin odkryto aż 81% wszystkich stanowisk, z których 70% znajdowało się na stoku dolin. Na terenie dużych doliny zarejestrowano 18% punktów osadniczych, z których połowa znajdowała się na terasach nadzalewowych. W strefie poza dolinami odkryto jedynie 1% wszystkich stanowisk z okresu wczesnego średniowiecza. Najstarsza faza osadnictwa wczesnośredniowiecznego (VI-VII w.) na Polesiu Lubelskim reprezentowana jest zaledwie przez kilkadziesiąt punktów osadniczych. Wśród nich na szczególną uwagę zasługują stanowiska badane metodą wykopaliskową, jak osady w Żerocinie, Bokince Królewskiej, Łyniewie czy Drelowie-Kolonii (wszystkie w pow. bialskim). Wyraźna zmiana w dynamice zasiedlenia badanego obszaru miała miejsce w okresie od VIII do X w. Z tego czasu pochodzi ponad 300 stanowisk archeologicznych, z których ponad 100 można zinterpretować jako osady otwarte. Zwiększeniu liczebności populacji towarzyszyły początki osadnictwa obronnego. Do grodów powstałych w starszych fazach wczesnego średniowiecza zaliczają się obiekt w KulczynieKoloni (pow. włodawski), Tarnowie, Busównie (oba w pow. chełmskim) i Niewęgłoszu (pow. radzyński). Na przełomie starszych i młodszych faz wczesnego średniowiecza funkcjonowało zaś założenie obronne w Dobryniu Dużym-Kolonii (pow. bialski). W młodszych fazach wczesnego średniowiecza tereny Polesia Lubelskiego znalazły się w strefie pogranicza polsko-ruskiego. Badania AZP ujawniły w tym rejonie ponad 400 stanowisk archeologicznych z okresu XI-XIII w., spośród których około 140 można zaliczyć do pozostałości osad otwartych. Wśród założeń obronnych powstałych w okresie wczesnopaństwowym wymienić należy obiekty w Horodyszczu (pow. bialski), Gęsi (pow. parczewski), Turowie (pow. radzyński), Andrzejowie Nowym (pow. włodawski) i Dokudowie (pow. bialski). W dalszym ciągu funkcjonowały również obiekty w Busównie i Niewęgłoszu. Niestety obraz rozwoju osadnictwa na terenie Polesia Lubelskiego zaciemnia znaczna liczba stanowisk archeologicznych, których chronologia została określona ogólnie na okres wczesnego średniowiecza. Dominik Chudzik Średniowieczna architektura sakralna Włodzimierza Wołyńskiego Słowa kluczowe: Włodzimierz Wołyński, średniowiecze, architektura sakralna, stan badań 10 Z Włodzimierza Wołyńskiego i z jego okolicy znanych jest obecnie siedem zabytków średniowiecznej architektury sakralnej. Dwa z nich (sobór Zaśnięcia Bogurodzicy i cerkiew św. Bazylego) zachowały się do dziś. Sześć z tych obiektów, wzniesiono z cegły, a tylko jeden z drewna. Początki architektury murowanej w stołecznym grodzie Księstwa Wołyńskiego sięgają połowy XII stulecia i wiązane są z działalnością strzechy budowlanej z Perejasławia Chmielnickiego. Do najstarszych zabytków architektury monumentalnej Włodzimierza należą pozostałości obiektów sakralnych z Fedorivki, sobór Zaśnięcia Bogurodzicy i relikty cerkwi przy rotundzie św. Bazylego. Budowle te wzniesiono głównie z cegły typu bizantyńskiego spajanej zaprawą wapienno-szamotową. Włodzimierski sobór i młodsza cerkiew w Fedorivce to świątynie trójnawowe z trzema apsydami, czterema filarami oraz narteksem. Budowla zarejestrowana przy cerkwi św. Bazylego nie miała narteksu, a przed jej ołtarzem umieszczono nadprogramową parę filarów. Starsza, niedokończona cerkiew z Fedorivki prawdopodobnie miała być niewielką świątynią bez filarów wewnętrznych, otoczoną z trzech stron galeriami. Na XII w. datowane są również relikty drewnianej cerkwi św. Onufrego. Wyraźna zmiana w budownictwie sakralnym Włodzimierza Wołyńskiego miała miejsce w drugiej połowie XIII w., gdy pojawiły się tu świątynie na planie centralnym. Wzniesiono je z cegły typu gotyckiego, która przywędrowała na Ruś z Europy Środkowej. Do tak zaprojektowanych budowli zaliczają się rotundy św. Michała i św. Bazylego. Ze źródeł historycznych wiemy ponadto, że w trzynastowiecznym Włodzimierzu Wołyńskim funkcjonował także klasztor św. Daniela i Apostołów a także cerkwie św. Mikołaja oraz św. św. Joachima i Anny. Paweł Grosicki Niedestrukcyjne badania chemiczne malborskich i kwidzyńskich tesser szklanych Słowa kluczowe: późne średniowiecze, tessery szklane, chemiczne badania niedestrukcyjne, Malbork, Kwidzyń W ramach programu: „Prace konserwatorskie i roboty budowlane w zespole kościoła NMP w Muzeum Zamkowym w Malborku” badaniami chemicznymi pod postacią metod: XRF, pXRD, SEM-EDS objęto dwa XIV- wieczne dzieła wykonane techniką mozaikową: figurę Malborskiej Madonny z Dzieciątkiem i tablicę fundacyjną z katedry w Kwidzynie. Zespół badawczy pod kierownictwem D. Hradila wykonał analizy mające na celu rozróżnienie oryginalnych tesser historycznych od późniejszych uzupełnień i rekonstrukcji oraz identyfikację pochodzenia receptury szklarskiej. 11 Odróżnienie szkieł „współczesnych” dodanych w XIX wieku lub później od starszych (obejmujących okres od gotyku do baroku) zostało uzyskane poprzez metody nieinwazyjne, za pomocą przenośnego aparatu XRF (pochłaniacz energii fluorescencji rentgenowskiej). Występuje znacząca różnica w zawartości np. Sr (strontu), P (fosforu) i Mn (manganu) czyli drobnych elementów pochodzących z popiołu drzewnego – typowego składnika szkieł historycznych. Na wyselekcjonowanych tesserach szklanych fazy krystaliczne zostały zidentyfikowane za pomocą dyfrakcji proszkowej (pXRD). Nieniszczące pomiary wykonywane na licu każdej kostki dostarczyły wstępnych informacji na temat składu krystalicznego składników mącących, produktów korozji i cząsteczek kurzu. W historycznych tesserach przeważa Sn (cyna), natomiast we współczesnych Sb (antymon) i Pb (ołów). To samo odnosi się do Kwidzyna. Jeżeli chodzi o analizy SEM-EDS (skaningowa mikroskopia elektronowa z detektorem energodypresyjnym) to wyniki badań pozwoliły na identyfikację proweniencji średniowiecznego szkła pochodzącego z mozaiki malborskiej ukazując związki z mozaiką z Pragi ze Sceną Sądu Ostatecznego. Rozstrzygnięto w ten sposób dyskusję toczącą się od wielu lat w literaturze przedmiotu na temat pochodzenia warsztatu wykonującego pruskie przedstawienia wykluczając możliwość weneckiego pochodzenia szkieł. Paweł Grosicki Anastyloza figury malborskiej Madonny Słowa kluczowe: Zamek w Malborku, późne średniowiecze, figura Madonny, anastyloza W wyniku działań ostatnich miesięcy II Wojny Światowej zamek malborski uległ niemal całkowitemu zniszczeniu. Symbol malborskiej fortecy, jakim była niewątpliwie XIV-wieczna figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem, legł w gruzach kościoła zamkowego. Pozostały jedynie zdewastowane segmenty rzeźby zdeponowane w gruzowisku w fosie wschodniej. W trakcie powojennej odbudowy zamku zaniechano rekonstrukcji figury malborskiej Madonny a blenda prezbiterium kościoła pozostała pusta oczekując na powrót monumentu. Szansę na realizację długo planowanego i szczególnie oczekiwanego przedsięwzięcia dał projekt zatytułowany: Prace konserwatorskie i roboty budowlane w zespole kościoła NMP w Muzeum Zamkowym w Malborku. Przygotowując się do tak ogromnego przedsięwzięcia, jakim jest anastyloza figury Madonny, należy oczywiście zadać pytanie, co pozostało z oryginału? W lipcu 1957 roku grupa ochotników z M.D.K. w Warszawie, pod kierownictwem M. Kilarskiego, uczestniczyła w odgruzowywaniu fosy wschodniej Zamku Wysokiego, w trakcie którego wydobywano detal architektoniczny z kościoła i zachowane fragmentarycznie segmenty Madonny. Elementy rozbitych segmentów ważyły kilkaset kilogramów, miały 60 cm wysokości i często ponad 1,5 m szerokości. Ich przemieszczanie mogło odbyć się jedynie za pomocą ciężkiego sprzętu 12 budowlanego z zachowaniem ogromnej precyzji. W efekcie zostały one przewiezione do fosy zachodniej, gdzie ułożono je w odpowiedniej kolejności i poddano wstępnej konserwacji. Następnym krokiem było wpasowanie zachowanych elementów w odpowiadające im miejsca zdewastowanego oryginału. Było to zadanie niełatwe ze względu na małą czytelność morfologii szat na wydobytych z gruzowiska segmentach. To właśnie w oparciu o przebieg charakterystycznych fałd miała odbyć się anastyloza rzeźby. Do dokumentacji i odpowiedniego przeniesienia elementów w formę dającą możliwość ich przesuwania w obrębie szablonu wykonano ich rysunki w skali 1:20. Następnie wkomponowano je w odpowiednie miejsca szablonu. Interpretacji dokonano dla ośmiu fragmentów o łącznej wysokości 4,42 m co stanowi około 60% pierwotnej wysokości. Na podstawie wykonanej dokumentacji Dyrekcja Muzeum Zamkowego w Malborku wraz z organem doradczym Radą Muzeum w dniu 5 grudnia 2014 roku podjęła decyzję o rekonstrukcji rzeźby Madonny z Dzieciątkiem z wykorzystaniem wszystkich zachowanych i możliwych do użycia jej fragmentów. Kamil Niemczak W klasztornej piwniczce. Badania archeozoologiczne szczątków zwierzęcych z Bazyliki Bogurodzicy w Chełmie Słowa kluczowe: Chełm, Bazylika Bogurodzicy, badani archeozoologiczne, Bazylianie, okres nowożytny Poster prezentuje wyniki badań archeozoologicznych szczątków zwierzęcych pochodzących z piwniczki pod Bazyliką Bogurodzicy w Chełmie. Warstwa śmietniskowa pozostawiona została przez mnichów – Bazylianów. Analiza pokazuje, że mnisi jadali głównie mięso ssaków udomowionych, przede wszystkim bydła, w mniejszej ilości świń, kóz i owiec. Konsumowane zwierzęta nie były zabijane na miejscu, lecz sprowadzane były już rozdrobnione fragmenty tuszy. Bydło, którego mięso było spożywane, należało do niewielkiego, brachycerycznego. Jedyny osobnik którego wzrost udało się określić miał 112 cm w kłębie. Monika Dzierlińska Analiza bioarcheologiczna szczątków ciałopalnych z grobu zbiorowego w Kęblinach Słowa kluczowe: analiza bioarcheologiczna, Kębliny, zbiorowy grób ciałopalny, kultura trzciniecka Wystąpienie ma na celu prezentację wyników analizy bioarcheologicznej szczątków ciałopalnych, pochodzących z grobu zbiorowego kultury trzcinieckiej ze stanowiska w Kęblinach, 13 stan. 3, gm. Zgierz, woj. łódzkie. Oprócz danych demograficznych dotyczących pochowanych tu osobników, w badanach niniejszego zespołu skupiłam się na kwestii stanu zachowania kości. Na podstawie ich wyglądu podjęłam próbę odpowiedzi na pytanie: jakie informacje na temat rytuału ciałopalenia mogą zawierać przepalone szczątki ludzkie. Przetestowane zostały różne metody opisu szczątków ciałopalnych, pod kątem ich rozdrobnienia i wyglądu wszelkiego rodzaju śladów, które mogły mieć związek z przebiegiem procesu spalania (np. spękania) oraz nowy protokół identyfikacji poszczególnych fragmentów szkieletu. Podczas prezentacji przedstawione zostaną wyniki powyższych analiz wraz z próbą interpretacji. Julia M. Chyla Wykorzystanie metod teledetekcji w archeologii na przykładzie doliny Huarmey, Peru Słowa kluczowe: teledetekcja, GIS, Huarmey, Peru, zobrazowanie satelitarne, bliska podczerwień, krajobraz Użycie obrazów satelitarnych towarzyszy archeologii od lat 80 XX w. Wykorzystuje się je głównie do obserwacji powierzchni w celu wykrycia anomalii, które mogą świadczyć o występowaniu obiektów archeologicznych. Jednak czym jest teledetekcja? Jakie dane i w jaki sposób wykorzystuje? Jak rozdzielczość wpływa na analizy? I dlaczego analizy wykorzystywane przez geografów nie można bezpośrednio przekładać na analizy archeologiczne? Gdzie szukać obrazów satelitarnych? Czy pobrane dane można używać "od razu"? Z racji, że tego rodzaju metodom nieinwazyjnym nie poświęca się wystarczająco dużo czasu w procesie edukacji, chciałbym omówić i zaznaczyć najważniejsze punkty związane z wykorzystywaniem teledetekcji. Referat ma na celu przybliżenie archeologom nowych źródeł danych i sposobów ich wykorzystywania. Na przykładzie doliny Huarmey przedstawię, jak przeprowadzać kwerendę danych, przygotowywać obrazy do analiz i jak je przeprowadzać. Omówię także korzyści, jakie w pracy archeologa może przynieść wykorzystanie danych satelitarnych i metod teledetekcyjnych. 14 II KONFERENCJA STUDIUM DOKTORANCKIEGO OŚRODKA BADAŃ NAD ANTYKIEM EUROPY POŁUDNIOWO-WSCHODNIEJ UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO BADANIA NAD DZIEDZICTWEM KULTUROWYM 3 czerwca 2016 r. Instytut Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego Warszawa, ul Krakowskie Przedmieście 26/28 sala 1.16 Organizatorzy: Ośrodek Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej UW Wydziałowa Rada Doktorantów Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej UW Koło Naukowe Doktorantów Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej UW * * * * * 9:00 – 9:05 Otwarcie konferencji Sesja I 9:05 – 9:20 Monika Koźlakowska: Strategie przedstawiania postaci ludzkiej w drobnej plastyce figuralnej Krety i Cykladów: cykladzkie „idole” versus minojscy adoranci 9:20 – 9:35 Katarzyna Kapiec: Południowe Pomieszczenie Amona w świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari - stan badań 9:35 – 9:50 Mariya Avramova: Starożytna medycyna środowiskowa 9:50 – 10:05 Marta Bajtler: Stoppery do amfor z Berenike, Egipt 10:05 – 10:20 Dominika Kossowska: „Tritik, batik, plangi” – tkaniny barwione techniką rezerwowania wybarwień 10:20 – 10:35 Dyskusja 10:35 – 10:50 Przerwa 15 Sesja II 10:50 – 11:05 Paweł Janik: Pochodzenie Hunów z punktu widzenia źródeł pisanych 11:05 – 11:20 Martyna Wasilewska: Obrządek pogrzebowy grupy elbląskiej - nowe spojrzenie na dawne badania 11:20 – 11:35 Dominik Chudzik: Wśród lasów, bagien i jezior. Wczesnośredniowieczne osadnictwo Polesia Lubelskiego 11:35 – 11:50 Paweł Grosicki: Niedestrukcyjne badania chemiczne malborskich i kwidzyńskich tesser szklanych 11:50 – 12:05 Monika Dzierlińska: Analiza bioarcheologiczna szczątków ciałopalnych z grobu zbiorowego w Kęblinach 12:05 – 12:20 Julia M. Chyla: Wykorzystanie metod teledetekcji w archeologii na przykładzie doliny Huarmey, Peru 12:20 – 12:35 Dyskusja 12:35 – 12:50 Przerwa Sesja posterowa (12:50 – 13:30) Monika Koźlakowska: Podwójna transgresja heroiczna w sztuce bliskowschodniej, egejskiej i greckiej (badania transdyscyplinarne) Dominika Kossowska: Archeologiczna podróż po Syrii Monika Więch: Dzbany „do gotowania” z wczesnego okresu rzymskiego w Nea Pafos (Maloutena) Julia Mikocka: Przestrzeń prywatna i publiczna w rezydencjach mieszkalnych z Ptolemais (Libia) i Nea Pafos (Cypr) Paweł Janik: Hunowie w Polsce? Pozostałości kultury huńskiej z terenów międzyrzecza Wisły i Odry Dominik Chudzik: Średniowieczna architektura sakralna Włodzimierza Wołyńskiego Paweł Grosicki: Anastyloza figury malborskiej Madonny Kamil Niemczak: W klasztornej piwniczce. Badania archeozoologiczne szczątków zwierzęcych z Bazyliki Bogurodzicy w Chełmie 13:25 – 13:30 Zakończenie obrad 16