Sięgnij po książkę i herbatę …

Transkrypt

Sięgnij po książkę i herbatę …
Sięgnij po książkę i herbatę …
A warto, gdyż biblioteka otrzymała 5200,00 PLN
dotacji z MKiDN na zakup nowości wydawniczych
dla dzieci i dorosłych. Jesień już zagościła na
dobre, warto więc ten czas umilać książką i
herbatą. Ktoś trafnie nazwał październik
miesiącem herbaty, zapewne dlatego, że ten
miesiąc zaczyna jesień, a nic nie poprawia
humoru jak filiżanka gorącej herbaty i dobra
książka. Wiele badań udowadnia, że picie herbaty
wzmacnia nasz system odpornościowy, hamują
rozwój wielu bakterii, grzybów, drożdży i
wirusów. Październikowa zmiana pogody rozpoczyna
sezon herbaciany, a że ich wybór jest
przeogromny, to najlepiej samemu wybrać i parzyć ją na sto sposobów, kombinacji, z myślą
o długich jesienno – zimowych wieczorach.
W książce „Herbata” autorka Małgorzata Caprari pisze, że w Polsce pierwszą wzmiankę o
herbacie można znaleźć w liście króla Jana Kazimierza do żony, Marii Ludwiki z roku 1662,
na dobre zwyczaj picia herbaty upowszechnił się dopiero w wieku XIX. W okresie
międzywojennym herbata cieszyła się dużym powodzeniem, popijał ją chętnie Józef
Piłsudski.
Obecnie jest tyle rodzajów i gatunków herbat, że mogą dogodzić nawet najbardziej
wyrafinowanym smakoszom.
Autorka wspomnianej książki poleca różne przepisy, my wybraliśmy herbatkę na jesienno –
zimowe chłody.
Oto przepis:
10deko czarnej herbaty liściastej
cienko skrojona i wysuszona skórka z 1 dużej pomarańczy
7 lekko potłuczonych goździków
pół laski cynamonu
3 – 4 łyżeczki kolendry
Składniki wymieszać i przełożyć do hermetyczni zamkniętej puszki lub słoika. Po 5 dniach
można zacząć parzyć jak zwykłą herbatę i sięgać po książkę.
My proponujemy przeczytać:
zabawną historię miłosną, bohaterką jest Sugar Wallace, pojawiająca się na Manhattanie ze
swoimi pszczołami, zagadkową przeszłością, niegdyś porzuciła narzeczonego przed ołtarzem,
aby jeździć po kraju i szukać przyjaciół.
„Miód na serce” Sary Kate Lynch to już jej kolejna powieść, o której się mówi, że potrafi
nas czytelników uczynić szczęśliwymi chociaż na chwilę.
Godną polecenia jest nowa powieść Olgi Rudnickiej pt. „Fartowny pech”, którą autorka
reklamuje jako powieść dowcipną, zabawną, po prostu „przegoń pecha przez śmiech”.
Katarzyny Kołczewskiej książkę „Idealne życie” czyta się z zapartym tchem, gdyż wciąga
już od pierwszych stron, zaczyna się od samobójstwa Elżbiety – dyrektor firmy
farmaceutycznej, jej siostra Ewa nauczycielka, postanawia dowiedzieć się co tak naprawdę
działo się w życiu Elżbiety.
Katarzyna Puzyńska autorka kryminałów „Motylka” i „Więcej czerwieni” stworzyła wieś
Lipowo, w której popełnia się morderstwa, jej mieszkańcy skrywają mroczne tajemnice, a
rozwiązania są nieprzewidywalne dla czytającego. Świetne kryminały , nie gorsze od
skandynawskich.
Dla młodzieży również są nowości w tym Agnieszki Tyszki (gościła w naszym mieście rok
temu) „Nawijka na skypie”, Katarzyny Majgier „Gdybym była czekoladą”, „Świat według
Vanessy” , a dla najmłodszych m.in. seria o Penny z piekła Rodem, lub też o Amy i jej
przyjaciele i wiele innych, po prostu należy przejrzeć i poszperać, radzimy pospieszyć
się , bo nowości nie czekają długo, znajdą czytelników.
Zapewniamy nowości książkowe na bieżąco, warto więc zaglądać do nas jak najczęściej …