Raport_ZPP_Biala_Ksiega Prezentacja PDF, rozmiar

Transkrypt

Raport_ZPP_Biala_Ksiega Prezentacja PDF, rozmiar
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców
WWW.ZPP.NET.PL
WARSZAWA, STYCZEŃ 2017
Synteza ___________________________________________________________3
Rekomendacje ______________________________________________________5
1. Charakterystyka polskiego rynku pożyczkowego ________________________6
2. Istota zmian zaproponowanych w projekcie ustawy o zmianie ustawy
Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw z dnia 7 grudnia 2016 roku______9
3. Wpływ propozycji Ministerstwa Sprawiedliwości na rynek pożyczkowy
w Polsce _______________________________________________________12
Podsumowanie ____________________________________________________15
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
2
Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw z dnia
7 grudnia 2016 roku miał w założeniu służyć przeciwdziałaniu tzw. „lichwie”, w tym
w sposób szczególny udzielaniu pożyczek prywatnych osobom fizycznym przez osoby
fizyczne, często o niewspółmiernym zabezpieczeniu, np. pod zastaw nieruchomości, a wśród
nich pożyczek poświadczanych notarialnie. Wiele takich podmiotów działa na granicy prawa.
Problem faktycznie istnieje, stąd też intencję, by go rozwiązać, należy ocenić pozytywnie.
O uregulowanie rynku w tym zakresie apelowało od dawna m.in. środowisko firm
pożyczkowych z sektora pozabankowego. Niestety, zmiany prawa wpłyną negatywnie na
sektor legalnie działających podmiotów pożyczkowych, mimo tego, że ich funkcjonowanie
zostało szczegółowo określone poprzez niedawną zmianę prawa z marca 2016 roku,
powodując ograniczenie dostępności do legalnego pożyczania pieniędzy w źródłach
objętych nadzorem m.in. Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Projektowana ustawa zakłada wejście w życie rygorystycznych limitów - całkowite koszty
udzielenia świadczenia pieniężnego nie mogą, w myśl przepisów, przekroczyć równowartości
odsetek maksymalnych i maksymalnych odsetek za opóźnienie. Koszty pozaodsetkowe mają
być obniżone z 55 proc. do 20 proc., a całkowita suma kosztów ma ulec drastycznemu
obniżeniu aż o 25 punktów procentowych.
Z usług firm pożyczkowych korzysta półtora miliona Polaków, a samych podmiotów jest na
rynku kilkadziesiąt. Wszystkie te podmioty podlegają określonym ścisłym regulacjom
prawnym, m.in. w zakresie maksymalnej wysokości opłat. Firmy pożyczkowe zatrudniają
łącznie około 20 tysięcy osób i współpracują z około 10 tysiącami osób m.in. z sieci
agencyjno-brokerskich. Odprowadzają do budżetu około miliard złotych rocznie z tytułu
płaconych podatków. Pożyczki udzielane przez firmy z sektora pozabankowego trafiają
najczęściej do klientów „podwyższonego ryzyka", tj. takich, którzy nie mają szans na
zaciągniecie zobowiązania z banku. Tym samym pełnią one w polskim systemie bardzo
istotną rolę, zapewniając grupie potencjalnie wykluczonej finansowo zewnętrzne źródło
pozyskiwania dodatkowych środków przeznaczanych na bieżące potrzeby.
Zaproponowane zmiany prawne będą miały negatywny wpływ na firmy reprezentujące
cały sektor pożyczkowy – większość z nich będzie zmuszona do ograniczenia swojej
działalności i zakresu świadczonych usług, co w konsekwencji - w dłuższej perspektywie
czasowej - może oznaczać decyzję o wycofaniu się ich całkowicie z rynku.
Proponowane zmiany w prawie będą miały znaczący wpływ na codzienne życie Polaków,
ograniczając im dostęp do legalnych pożyczek. Dotyczy to przede wszystkim grupy klientów
o niższych dochodach, którym pieniądze często potrzebne są w bardzo krótkim czasie,
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
3
bez konieczności dopełniania dodatkowych formalności. Ograniczenie oferty przez firmy
pożyczkowe oznacza konieczność podwyższenia minimalnego progu dochodów. Szacuje się,
że dostęp do finansowania zewnętrznego dla osób zarabiających poniżej 2 tysięcy złotych
miesięcznie może spaść nawet o ok. 83 proc. Oznacza to znaczny wzrost kwoty miesięcznych
zarobków przeciętnego klienta firm pożyczkowych - o ile aktualnie jest nim człowiek
zarabiający średnio ok. 2,5 tysiąca złotych, o tyle po wejściu w życie nowych przepisów
będzie to już osoba zarabiająca powyżej 3 tysięcy złotych. Oferta sektora pozabankowego,
poprzez brak możliwości finansowego skompensowania wyższego ryzyka ponoszonego przy
udzielaniu pożyczek, będzie zatem kierowana do innej grupy klientów. W rezultacie osoby
najniżej uposażone, bez historii kredytowej, pozostaną de facto pozbawione legalnych
źródeł finansowania.
Po znowelizowaniu przepisów, popyt na pożyczki będzie w dalszym ciągu istniał, co wynika
ze struktury ekonomicznej ludności Polski. Jedyna różnica polegać będzie na tym, że zamiast
do legalnie działających firm, monitorowanych przez UOKiK, duża część ludzi będzie
zmuszona udać się do lombardu i zastawiać cenne przedmioty za ułamek wartości,
ewentualnie korzystać z „usług" nie tyle podmiotów z szarej strefy, co grup przestępczych.
Dokona się zatem pewna reminiscencja lat 90., gdy w mniejszych miasteczkach częstym
źródłem zewnętrznego finansowania były osoby ze świata przestępczego, skłonne
do naruszania zdrowia i życia ludzi, którzy spóźniali się z płatnością.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
4
 Należy wycofać się ze szkodliwych regulacji uderzających w sektor funkcjonujących
zgodnie z prawem firm pożyczkowych, a zająć się problemem szkodliwych, udzielanych
na warunkach sprzecznych z prawem, pożyczek prywatnych, w tym poświadczanych
u notariusza. W tej chwili Polacy mają zapewnioną możliwość zgłoszenia się do legalnej,
działającej pod nadzorem firmy, której warunki funkcjonowania określa ustawa
z marca 2016 r. Po wprowadzeniu nowego prawa, w dłuższej perspektywie czasowej,
takich firm może już nie być, ponieważ ustawa zwiększy koszty ich funkcjonowania. Jeśli
Polacy nie otrzymają pożyczki w legalnie funkcjonujących firmach pożyczkowych,
zwrócą się do lombardów i innych lichwiarskich podmiotów. Doprowadzi to więc
do zmniejszenia bezpieczeństwa pożyczania pieniędzy dla przeciętnego Polaka.
 Podstawowym celem państwa powinno być monitorowanie legalnie działającego
rynku, a nie wprowadzanie dodatkowych restrykcji. Łatwiej jest sprawować kontrolę
nad zarejestrowanymi podmiotami objętymi nadzorem UOKiK, niż ścigać grupy
przestępcze zajmujące się udzielaniem lichwiarskich pożyczek. Nieliczne firmy, które nie
przestrzegają funkcjonujących obecnie limitów opłat, nie zaczną nagle tego robić
po zaostrzeniu tych limitów. Należy się więc skupić na udoskonaleniu monitoringu oraz
egzekwowaniu obowiązującego prawa przez wszystkie firmy z sektora (narzędzia
ku temu zostały wprowadzone m.in. poprzez ustawę z marca 2016 roku i należy je
wykorzystać). Proponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości zmiany nie poprawią
rynku, ale doprowadzą do likwidacji legalnie działających firm, na czym straci skarb
państwa (brak płaconych przez te firmy podatków, wzrost bezrobocia) oraz statystyczny
Kowalski, zwłaszcza ten o niższych dochodach, który gdy będzie potrzebował gotówki
będzie zmuszony pozyskać ją z nielegalnych źródeł.
 Działania państwa w zakresie regulowania rynku pożyczek powinny być - tak jak zresztą
w każdym innym przypadku - skoordynowane. Podejmowanie przez różne resorty,
w bardzo krótkim czasie, kilku prób dokonywania legislacyjnych przewrotów jest
szkodliwe i negatywnie wpływa na pewność prawa oraz poczucie bezpieczeństwa
prawnego legalnie działających podmiotów.
 Należy dokładnie monitorować skutki prawne ustawy regulującej rynek pożyczkowy,
która weszła w życie 11 marca 2016 r. Nie powinno się wprowadzać nowych regulacji,
jeśli nie znane są jeszcze kompleksowe wyniki wprowadzenia wcześniejszych zmian
w prawie, wypracowanych i zaopiniowanych wspólnie przez instytucje ważne dla tego
rynku.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
5
Żeby móc odpowiednio omówić wpływ projektowanych właśnie regulacji na rynek
pożyczkowy, czyli zarówno na firmy, jak i na ich klientów, należy w pierwszej kolejności
przyjrzeć się samemu rynkowi. W 2015 roku wartość polskiego rynku pożyczkowego
oszacowano na ok. 146,5 miliarda złotych.
Działające na nim podmioty można podzielić na trzy główne kategorie:
 banki (w tym banki spółdzielcze), stanowiące najistotniejszą, jeżeli chodzi o całkowitą
kwotę udzielanych pożyczek, grupę graczy na rynku (93 proc. udział w rynku),
 SKOK-i (4 proc.)
 i firmy pożyczkowe (3 proc.).
Zarówno banki, jak i SKOK-i, udzielają kredytów i przyjmują depozyty. Firmy pożyczkowe nie
mogą przyjmować depozytów od klientów, skąd częściowo wynika inna właściwość rynku:
banki udzielają przede wszystkim pożyczek wysoko kwotowych (kilkaset i kilkadziesiąt
tysięcy złotych), SKOKi wysoko- i średnio kwotowych, a firmy pożyczkowe nisko kwotowych
(średnia wartość pożyczki wynosi 2000 zł). Sama branża pożyczkowa również jest
zróżnicowana wewnętrznie. Na rynku funkcjonują podmioty oferujące wyłącznie
mikropożyczki ratalne, inne firmy specjalizują się jedynie w chwilówkach, ale są i takie, które
oferują obydwa rodzaje produktów.
Wymienione grupy podmiotów oferują
bardzo różne produkty, zarówno pod
Legalnie funkcjonujące firmy pożyczkowe
względem wartości pożyczki, jak i grupy,
dokonują w przypadku wszystkich klientów
do której są one kierowane. Banki
scoringu – współpracują one w tej kwestii
oferują pożyczki wysoko kwotowe,
m.in. z Biurem Informacji Gospodarczej.
z długim terminem spłacalności. Bank,
udzielając takiej pożyczki, wymaga od
klienta spełnienia wielu formalności, stąd też proces udzielania samej pożyczki trwa dłużej.
Firmy pożyczkowe oferujące chwilówki kierują ofertę do osób, które w krótkim czasie będą
w stanie jednorazowo uregulować należność, co dla niektórych klientów może być trudne.
Dlatego w ofertach wybranych firm znalazły się mikropożyczki ratalne – skierowane do osób,
które potrzebują zastrzyku gotówki natychmiast, jednak spłata w ich przypadku rozłożona
jest na odpowiednio dostosowane raty, by pożyczkobiorca mógł je łatwiej spłacić.
Legalnie funkcjonujące firmy pożyczkowe dokonują w przypadku wszystkich klientów
scoringu – współpracują one w tej kwestii m.in. z Biurem Informacji Gospodarczej i używają
złożonych algorytmów oceny wiarygodności kredytowej klienta. Oznacza to, że tylko osoba,
która pozytywnie przejdzie tę weryfikację dostanie w takich firmach pożyczkę.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
6
Z założenia zaciągnięcie pożyczki w firmie pożyczkowej objęte jest znacznie mniejszą liczbą
formalności, niż zaciągnięcie pożyczki w banku. Dzięki temu pożyczki udzielane są
w ciągu 1-2 dni, a decyzja o przyznaniu pożyczki, jeśli klient jest już firmie znany, zapada
dosłownie w przeciągu kilkunastu minut.
Całkowite koszty pożyczek w firmach pożyczkowych są często wyższe niż w bankach,
co wprost wynika z kalkulacji ryzyka i terminu „dostarczenia” gotówki do klienta. Koszt jest
tym wyższy, im szybciej możemy otrzymać gotówkę. Dodatkowo wyższe odsetki wynikają
także z braku możliwości gromadzenia depozytów, tak jak to jest w przypadku banków. Poza
tym wyższe koszty całkowite firm pożyczkowych związane są z samym profilem klienta –
często udzielają one pożyczek osobom, które nie otrzymałyby pożyczki w banku, ze względu
na niższe dochody – stąd grupa ta objęta jest większym ryzykiem niespłacenia pożyczki.
Firmy pożyczkowe zatrudniają w Polsce ok. 20 tysięcy osób, a także współpracują
z około 10 tysiącami osób z sieci agencyjno-brokerskich i firmami windykacyjnym.
Odprowadzają do budżetu ok. miliard złotych rocznie z tytułu płaconych podatków.
Łącznie w naszym kraju działa kilkadziesiąt przedsiębiorstw w sektorze pożyczkowym,
z czego prawie 40 zrzesza Związek Firm Pożyczkowych.
Na polskim rynku pożyczkowym funkcjonuje kilka dużych grup podmiotów, które ze sobą nie
walczą, ponieważ kierują swoje oferty do innych rodzajów klientów. Konkurencja naturalnie
ma miejsce wewnątrz tych segmentów, co jest oczywiście zjawiskiem pozytywnym i dobrym
dla konsumentów.
Alarmujące doniesienia medialne o ogromnej wadze zjawiska zaciągania pożyczek
w sektorze pozabankowym1 nie są do końca prawdą, biorąc pod uwagę statystyki - firmy
pożyczkowe mają istotnie mniejszy udział w sumie udzielanych w naszym kraju pożyczek,
w porównaniu z podmiotami z innych grup. Według danych Domu Maklerskiego NWAI,
w 2015 roku z oferty firm pożyczkowych korzystało półtora miliona osób, które łącznie
pożyczyły pięć miliardów złotych. Z raportu Diagnoza Społeczna 20152, przygotowanego pod
redakcją prof. Janusza Czapińskiego, wynika że prawie 34 proc. gospodarstw domowych
zadeklarowało w marcu/czerwcu 2015 roku korzystanie z pożyczek i kredytów. Według tych
danych, dla większości z nich źródłem zewnętrznego finansowania były banki, a dla ponad
5 proc. - tzw. parabanki. Niewielki odsetek, bo nieco ponad 4 proc. gospodarstw domowych,
był zadłużony u osób prywatnych. Gospodarstwa domowe z reguły przeznaczały na spłatę
zadłużenia między 10 a 20 proc. swoich miesięcznych dochodów.
Firmy pożyczkowe obsługują bardzo istotną z punktu widzenia gospodarki grupę klientów.
Są to głównie osoby, które nie mają szans na zaciągnięcie zobowiązania w banku, często
1
2
Na przykład: http://natemat.pl/27681,amber-gold-to-tylko-wierzcholek-gory-lodowej-polacy-zadluzeni-w-parabankach-namiliardy.
http://www.diagnoza.com/pliki/raporty/Diagnoza_raport_2015.pdf.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
7
z powodu zbyt niskich dochodów. Zapewniając im źródło dodatkowego finansowania, firmy
pożyczkowe często ratują tych ludzi przed wykluczeniem finansowym, pozwalając na bieżąco
zaspakajać potrzeby niemożliwe do sfinansowania z ich własnych środków. Do firm
pożyczkowych zgłaszają się osoby, które potrzebują natychmiastowej gotówki na opłacenie
np. operacji bliskiej osoby czy sfinansowanie naprawy lub zakupu sprzętu domowego (pralki,
lodówki etc.).
Jeśli chodzi o bardzo często dramatyczne historie konkretnych osób, których sytuacja
życiowa znacznie się pogorszyła w wyniku wzięcia pożyczki, to w większości przypadków
dotyczą one firm spoza sektora, reprezentujących tzw. „lichwę”, czyli nie objętych żadnym
nadzorem, ogłaszających się jako podmioty oferujące pożyczki „bez BIK, BIG itp.”, stosujące
zabezpieczenia np. w postaci nieruchomości, działające często na granicy prawa.
Firmy pożyczkowe z sektora pozabankowego są monitorowane przez UOKiK oraz działają
według ściśle określonych aktów prawnych (które zostaną omówione w kolejnym rozdziale),
oferując produkty skonstruowane zgodnie z określonymi przepisami.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
8
Pod koniec ubiegłego roku na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy
o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw z dnia 7 grudnia 2016 roku.
Projekt ten wprowadza regulacje obejmujące polski rynek pożyczkowy – zakres wprowadzanych
regulacji jest kluczowy dla branżowych realiów, co przekłada się na sytuację ich klientów.
W założeniu autorów projekt miał służyć przeciwdziałaniu lichwie, w tym przede wszystkim
udzielaniu pożyczek na bardzo nieuczciwych warunkach osobom fizycznym przez osoby fizyczne.
W tym zakresie zamiary ustawodawcy dotyczące uregulowania rynku są słuszne. Faktycznie,
w obrębie pożyczek prywatnych (z których korzysta 4 proc. gospodarstw domowych) mamy do
czynienia z poważnymi nieprawidłowościami, często daleko posuniętą nieuczciwością, a czasami
zwykłymi przestępstwami. Głównym problemem, który nowa ustawa ma docelowo rozwiązywać,
jest obarczanie pożyczkobiorców kosztami nieodpowiadającymi wysokości pożyczki, tj.
znacznie, do poziomu absurdu, przewyższającymi jej wartość. Bulwersujące sprawy opisujące
mechanizmy takiej działalności często opisywane są w mediach. Modelową sytuacją jest taka,
w której poszkodowani w wyniku pożyczki zaciągniętej na kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych
tracą nawet mieszkania, sprzedawane następnie przez oszustów za ułamek ich wartości3. Jest
to oczywiście skandal i należy z całą stanowczością takie działania zwalczać.
Propozycja legislacyjna Ministerstwa Sprawiedliwości wprowadza zmiany w prawie karnym,
proponując wprowadzenie kary pozbawienia wolności do lat 10, w zamian za dotychczasowe 3 lata,
oraz usunięcie wymogu udowodnienia wykorzystania przymusowego położenia innej osoby fizycznej
przy nakładaniu na nią obowiązku świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym,
jako wymagania do udowodnienia przestępstwa), co należy uznać za wszech miar słuszne.
Jednak nowe prawo ma objąć również zmiany w prawie konsumenckim. Projekt wprowadza
definicję całkowitych kosztów udzielenia świadczenia pieniężnego, które nie mogłyby
przekroczyć równowartości odsetek maksymalnych i odsetek maksymalnych za opóźnienie.
Limit kosztów pozaodsetkowych ma zostać obniżony aż o 35 punktów procentowych, zaś
całkowita suma kosztów o 25 punktów procentowych. Projekt ogranicza maksymalne koszty
kredytu, także długoterminowego, udzielanego przez banki, ze 100 proc. do 75 proc. kwoty
kapitału. Limit całkowitych pozaodsetkowych kosztów kredytu ma nie przekraczać 20 proc.
kwoty kredytu w skali roku. W przypadku niewypłacenia kredytu, przedsiębiorcy z branży
mają obowiązek zwrócenia konsumentowi wszelkich opłat4.
3
4
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Staruszka-stracila-mieszkanie-przez-pozyczke-na-200-proc-n76568.html.
Więcej na ten temat: https://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=12253.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
9
W tym miejscu wątpliwości budzi wprowadzanie nowych regulacji w prawie
konsumenckim, które nie wywrą żadnego wpływu na firmy generujące problem,
a ograniczą jedynie działalność legalnie funkcjonujących firm pożyczkowych.
O ile istnieje konieczność przeciwdziałania przestępstwom na rynku pożyczkowym
(co podkreśla między innymi Związek Firm Pożyczkowych – w swoim stanowisku do ustawy
wyraźnie zaznaczył, że zdecydowane uderzenie w lichwę, w którą bardzo często
zaangażowane są osoby ze świata przestępczego, budzi zrozumienie i w zakresie
konieczności podjęcia takich działań nie ma żadnego sporu5), o tyle wprowadzanie nowych
regulacji w prawie konsumenckim budzi wątpliwości. Działalność firm pożyczkowych została
dodatkowo uregulowana niecały rok temu - poprzez nowelizację ustawy o kredycie
konsumenckim (uchwaloną w ramach ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 roku o zmianie ustawy
o nadzorze finansowym oraz niektórych innych ustaw). Nowe zmiany (wprowadzające
ograniczenia pozaodsetkowych kosztów kredytu) weszły w życie 11 marca 2016 roku.
Istotne zmiany wprowadzono również w ustawie z dnia 5 sierpnia 2015 roku
o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym
oraz ustawie z dnia 5 sierpnia 2015 roku o zmianie ustawy o ochronie konkurencji
i konsumentów oraz niektórych innych ustaw, w ramach której dodatkowe kompetencje
nadano Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK zresztą regularnie
monitoruje rynek firm pożyczkowych6).
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Związek Firm Pożyczkowych ponad 40 proc.
przedsiębiorstw z branży stwierdziło, że ich sytuacja finansowa wskutek wejścia w życie tych
zmian uległa pogorszeniu. Szacuje się, że z rynku zniknęło ok. 18 proc. firm pożyczkowych.
Co trzeci badany uznał, że spadł popyt na pożyczki krótkoterminowe do 30 dni7. Oznacza to,
że wprowadzone zmiany zdecydowanie nie były dla sektora neutralne - przeciwnie, miały
duży wpływ na jego kondycję. W tym kontekście zdziwienie budzi podjęcie kolejnej próby
regulowania rynku, podczas gdy skutki wprowadzenia poprzednich regulacji nie są jeszcze
do końca znane.
Kontrowersje budzi również ograniczenie sumy zabezpieczenia roszczeń związanych
z udzieleniem świadczenia pieniężnego - ma ona odpowiadać co najwyżej kwocie wartości
świadczenia powiększonego o odsetki maksymalne obliczone za okres przewidziany
w umowie i wydłużony o sześć miesięcy. Przekroczenie tak ustanowionego limitu ma być
zagrożone karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Już samo to
powoduje, że działalność firm pożyczkowych - z zasady oferujących swoje produkty klientom
„wyższego ryzyka", w przeciwieństwie do banków - zostanie poważnie zachwiana.
5
http://zfp.org.pl/raporty/2016/12/28/stanowisko-zwizku-firm-poyczkowych-w-sprawie-projektu-ustawy-o-zmianie-ustawykodeks-karny-oraz-niektrych-innych-ustaw.
6 Ibidem.
7 https://static1.squarespace.com/static/51bf101ae4b010d205f86e84/t/57726959893fc03e6718c329/1467115870080/Rynek
+poz%CC%87yczkowy+3+miesia%CC%A8ce+po+regulacji+raport.pdf.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
10
Warto zaznaczyć, że 1 stycznia b.r. weszła w życie ustawa o kredycie hipotecznym oraz
o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami, w której znajdują się
również zmiany ustawy o kredycie konsumenckim. W nowym art. 59aa ustanowiono
przepis, zgodnie z którym instytucja pożyczkowa może rozpocząć działalność dopiero po
uzyskaniu wpisu do rejestru instytucji pożyczkowych, prowadzonego przez Komisję Nadzoru
Finansowego. Oznacza to, że w krótkim czasie uchwalane są trzy bardzo istotne dla branży
akty prawne, co więcej - napisane w różnych ministerstwach. Wydaje się zatem, że działania
państwa wobec firm pożyczkowych, w kontekście rzekomego przeciwdziałania lichwie,
są całkowicie nieskoordynowane, przez co potencjalnie jeszcze groźniejsze dla sektora.
Wątpliwości budzi również fakt, że konsultacje społeczne dotyczące ustawy o zmianie
ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw przeprowadzone zostały
w błyskawicznym tempie, z udziałem jedynie dziewięciu instytucji, przy wyłączeniu
z tego grona jakiegokolwiek podmiotu zrzeszającego same firmy pożyczkowe.
Branża mogła odnieść się do projektu jedynie przez wysyłkę opinii. Ponadto załączona do
projektu ustawy Ocena Skutków Regulacji całkowicie ignoruje jakiekolwiek ekonomiczne
skutki wprowadzanych w życie przepisów, zarówno dla konsumentów, jak i dla firm
działających na rynku.
Ocena skutków regulacji dołączona do projektu nowego prawa została przygotowana
w pośpiechu, bez dokładnego przeanalizowania wpływu proponowanych regulacji zarówno
na pożyczkobiorców, jak i na rynek. W tabelach służących do opisu wpływu regulacji
na różne grupy podmiotów, w ujęciu pieniężnym, zaznaczono „brak danych" przy każdej
możliwej pozycji. Skutki niepieniężne również nie zostały skonkretyzowane i opisane.
OSR nie zawiera zarówno próby oceny skutków na warunki działania firm z branży,
jak i refleksji nad sytuacją konsumentów korzystających z firm pożyczkowych, jako źródła
zewnętrznego finansowania.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
11
Skutki wejścia w życie projektowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości regulacji odczują
przede wszystkim klienci firm pożyczkowych, zwłaszcza ci o najniższych dochodach.
Rezultatem omawianych propozycji będzie pozbawienie znacznej części Polaków dostępu do
finansowania zewnętrznego pochodzącego od legalnie działających firm, znajdujących się
pod bacznym nadzorem państwa.
Wprowadzenie nowych regulacji nie sprawi, że zniknie popyt na mikropożyczki. O tym,
że Polacy potrzebują dostępu do mikropożyczek świadczą badania. 38 proc. uczestników
badania firmy doradczej PwC potwierdziło, że nawet ograniczenie dostępności pożyczek
nie odwiedzie ich od zadłużania się w nawet najmniej chronionych częściach rynku
np. w lombardach lub u innych osób prywatnych.
Według danych GUS, co drugie
gospodarstwo domowe w Polsce nie jest
Szacuje się, że dostęp do finansowania
w stanie pokryć z własnych środków
zewnętrznego dla ludzi zarabiających mniej
nagłego wydatku w wysokości tysiąca
niż 2 tysiące złotych miesięcznie, może
złotych8. W 2014 roku aż 7 milionów
spaść nawet o ok. 83 proc.
Polaków nie mogło liczyć na otrzymanie
kredytu bankowego9. Można podejrzewać
- wziąwszy pod uwagę powyższe informacje z GUS - że są oni potencjalnymi klientami firm
pożyczkowych. W sytuacji, w której działalność tych podmiotów stanie się w znacznym
stopniu utrudniona mogą oni pozostać bez dostępu do legalnych źródeł finansowania.
Czym to będzie skutkowało? Wydaje się, że kluczowe będą trzy rezultaty:
 Po pierwsze, skutek o charakterze makroekonomicznym – część osób ograniczy swoje
wydatki do absolutnego minimum i zrezygnuje z zakupu lub naprawy niektórych
sprzętów, znacznie obniżając jakość swojego życia. Spowoduje to naturalnie spadek
konsumpcji, co z kolei wpłynie na dynamikę PKB. Pierwszy skutek ma zatem charakter
makroekonomiczny.
 Po drugie, pewien odsetek pozostałych osób zdecyduje się skorzystać z usług
lombardów, wyprzedając w razie potrzeby swój majątek za niewielką część jego
wartości. Ten skutek ma w pewnym sensie charakter społeczny, ponieważ
monetyzowanie kosztowności nie jest raczej pożądanym przez ustawodawcę źródłem
finansowania bieżących potrzeb znacznej części społeczeństwa.
8
9
https://www.wprost.pl/494842/GUS-Polowa-Polakow-nie-ma-tysiaca-zlotych-na-nagly-wydatek.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/7-mln-Polakow-nie-dostanie-pozyczki-3164645.html.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
12
 Po trzecie - i w tym należy upatrywać największe zagrożenie wypływające z projektowanych
aktualnie przepisów - pozostali, tj. ci, którzy nie będą mogli zrezygnować z zakupów,
a jednocześnie nie dysponują majątkiem lub nie będą mogli pozbyć się jego części, będą
zmuszeni do skorzystania z „usług" oferowanych przez podmioty działające nielegalnie,
a w dużej części przypadków zwyczajne grupy przestępcze. Z informacji podawanych przez
CBŚ wynika, że od wybuchu ostatniego kryzysu finansowego nastąpił gwałtowny rozrost
czarnego rynku pożyczek10. W tych przypadkach, jako że działalność prowadzona jest
w sposób nielegalny, nie jest respektowany nawet art. 482 kodeksu cywilnego, w którym
ustanowiony został zakaz anatocyzmu, czyli naliczania odsetek od zaległych odsetek. Żeby
przekonać się, że popyt na takie „usługi" istnieje już w tej chwili, wystarczy przejrzeć fora
o kredytach i pożyczkach. Korzystając z jakiejkolwiek wyszukiwarki można z łatwością
znaleźć tematy takie jak: „Gdzie pożyczyć pieniądze od mafii?", „Mafia namiar szukam",
„Kredyt od mafii". Naturalnie, używanie ogólnodostępnej platformy do takich celów może
wydawać się naiwne, jednak jasno obrazuje to pewien fakt - istnieje grupa ludzi, która już
w aktualnych warunkach jest skłonna zaciągać pożyczki u grup przestępczych. Należy
zastanowić się, co stanie się w momencie, w którym np. rozłożenie spłaty pożyczki na
odpowiadającą pożyczkobiorcy liczbę rat okaże się niemożliwe, ponieważ zsumowana ich
wartość nie zmieści się w pułapie przewidzianym w ustawie?
Z dostępnych analiz wynika, że projektowane rozwiązania dotkną przede wszystkim grupę
konsumentów o najniższych dochodach, bez historii kredytowej. Szacuje się, że dostęp do
finansowania zewnętrznego dla ludzi zarabiających mniej niż 2 tysiące złotych miesięcznie,
może spaść nawet o ok. 83 proc. Oznacza to znaczny wzrost kwoty miesięcznych zarobków
przeciętnego klienta firm pożyczkowych - o ile aktualnie jest nim człowiek zarabiający
średnio ok. 2,5 tysiąca złotych, o tyle po wejściu w życie nowych przepisów będzie to już
osoba zarabiająca powyżej 3 tysięcy złotych. Oferta sektora pozabankowego, przez brak
możliwości finansowego skompensowania wyższego ryzyka ponoszonego przy udzielaniu
pożyczek, będzie zatem kierowana do innej grupy klientów. W rezultacie osoby najniżej
uposażone, bez historii kredytowej, pozostaną de facto pozbawione legalnych źródeł
finansowania, co w prostej linii doprowadza do skutków wymienionych powyżej.
Dla wielu osób, poza konsekwencjami czysto ekonomicznymi, taka sytuacja niesie za sobą szereg
negatywnych rezultatów społecznych. Wśród nich można wymienić przede wszystkim
zwiększenie poziomu wykluczenia finansowego, które - jak się powszechnie przyjmuje - jest
pochodną wykluczenia społecznego, i które można zdefiniować jako niezdolność określonej
grupy społecznej do korzystania z podstawowych usług finansowych11. W bieżących realiach
ekonomicznych, w dalszej kolejności konsekwencją jest wzrost poziomu ubóstwa i nędzy,
ponieważ elementarne potrzeby życiowe, mieszkaniowe i sprzętowe - w obliczu braku źródeł
finansowania - pozostają niespełnione. Procedowany w tej chwili projekt przyczyni się do
pogłębienia tego stanu rzeczy, czyli pogorszenia sytuacji życiowej znacznej części społeczeństwa.
10
11
http://www.nowosci.com.pl/archiwum/a/pozyczka-od-gangstera-moze-skonczyc-sie-tragedia,11080022/
http://orka.sejm.gov.pl/wydbas.nsf/0/BDFCBE7F6F8C1A99C1257E9A0034730A/$File/Szelagowska.pdf.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
13
Warto przy tej okazji wspomnieć o doświadczeniach zagranicznych w tej kwestii. We Francji,
na której rozwiązania powołuje się ustawodawca, z przeprowadzonych badań wprost
wynika, że efektem wprowadzonych regulacji jest m.in. wysokie prawdopodobieństwo
całkowitego załamania finansowego pożyczkobiorców, których dotknęły kłopoty ze spłatą
zobowiązania12. Zgodnie z oczekiwaniami, rozwinął się tam również rynek nielegalnych
pożyczek udzielanych przez grupy przestępcze. Dla porównania – w Wielkiej Brytanii
do korzystania z pożyczek pochodzących z szarej strefy przyznaje się 3 proc. osób o niskich
dochodach, we Francji ten odsetek sięga 7 proc.13.
Nowe przepisy będą miały wpływ również na przedsiębiorców działających na rynku
pożyczkowym, którego działalność została stosunkowo niedawno uregulowana poprzez
przepisy wprowadzone w marcu ubiegłego roku.
W tej chwili, mimo niedawnych zmian w prawie, o które postulowało wiele firm
pożyczkowym, by ucywilizować rynek i uczynić go przejrzystym i transparentnym,
regulacje idą znacznie dalej, „wrzucając” niejako do jednej kategorii zarówno legalnie
funkcjonujące podmioty objęte nadzorem, jak i balansujące na granicy prawa lub
wręcz działające wbrew niemu firmy z szarej strefy.
.
Potencjalne rezultaty nowego prawa, zwłaszcza ograniczenie maksymalnego poziomu
pozaodsetkowych kosztów pożyczek, są co prawda teraz ciężkie do przewidzenia co do skali,
ale łatwo prognozować, że negatywnie wpłyną one na kondycję firm pożyczkowych.
Te najmniejsze mogą stanąć przed widmem bankructwa albo daleko idącej redukcji etatów,
natomiast najwięksi gracze na rynku nagle zaczną funkcjonować w bardzo surowych
warunkach regulacyjnych, co z pewnością utrudni im prowadzenie działalności
w dotychczasowym zakresie. Trzeba pamiętać, że mowa jest tu o 20 tysiącach pracowników
i miliardzie złotych wpływających do budżetu państwa każdego roku z tytułu płaconych
podatków oraz dużej grupie pośredników – brokerów oraz przedstawicieli firm
egzekwujących niespłacone należności.
12
13
https://www.policis.com/pdf/credit/Effect%20of%20interest%20rate%20controls.pdf.
Ibidem.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
14
 Ustawa ogranicza dostęp do legalnych pożyczek zwykłym Polakom. Gdy potrzebujemy
pożyczki i możemy na nią poczekać - pójdziemy do banku. Jeśli jednak potrzebujemy
pieniędzy na już - zgłosimy się do firmy pożyczkowej. Teraz istnieje możliwość zgłoszenia
się do legalnej, działającej pod nadzorem UOKiK firmy, której warunki funkcjonowania
określa ustawa z marca 2016 r. Po wprowadzeniu nowego prawa takich firm może już nie
być, ponieważ ustawa zwiększy koszty funkcjonowania firm pożyczkowych.
 Intencja walki z nieuczciwymi, działającymi na granicy prawa lub wręcz bezprawnie
podmiotami jest ze wszech miar słuszna. Problemem są m.in. pożyczki udzielane przez
z reguły prywatne osoby, które dodatkowo są potwierdzane notarialnie i z nimi
oczywiście trzeba walczyć. Ale ta walka nie może być skierowana przeciwko legalnie
działającym firmom.
 Jeśli Polacy nie otrzymają pożyczki w legalnie funkcjonujących firmach pożyczkowych,
zwrócą się do lombardów i innych lichwiarskich firm albo będą korzystać z pożyczek
prywatnych osób, w tym poświadczanych notarialnie, co jest dużym problemem.
Doprowadzi to do zmniejszenia bezpieczeństwa pożyczania pieniędzy dla przeciętnego
Polaka.
 Dalsze obniżanie limitów RRSO (Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania)
spowoduje, że firma, w przypadku klienta mającego problemy ze spłatą zobowiązania,
nie będzie mogła dla niego rozłożyć pożyczki na większą liczbę rat lub zmniejszyć ich
wysokości. Takie rozwiązania podnoszą bowiem całkowity koszt pożyczki (ze wszystkimi
odsetkami). W ten sposób odcinamy grupę ludzi od finansowania, ponieważ
zsumowana wartość odsetek nie zmieści się w pułapie przewidzianym w ustawie.
 Legalnie działające firmy pożyczkowe nie znikną z rynku, ale znacznie utrudni im się
działanie. Oznacza to, że będą oferować mniej pożyczek, mniejszej liczbie klientów.
 Ograniczanie podaży pożyczek nie sprawi, że zniknie na nie popyt. Polacy potrzebują
dostępu do mikropożyczek, bo w takich realiach żyjemy. Wszyscy chcielibyśmy mieć
zawsze tyle pieniędzy ile nam potrzeba, ale nie jest to możliwe i każdemu może się
zdarzyć sytuacja, w której będzie potrzebował szybkiego dostępu do gotówki. Jeśli Polacy
nie będą mieli możliwości zaspokojenia pilnej potrzeby w postaci uzyskania gotówki, gdy
jest im ona potrzebna, zwrócą się tam, gdzie będą mogli ją uzyskać, czyli do szarej strefy.
 Wprowadzanie kolejnych ograniczeń nie sprawi, że będą one przestrzegane, jeśli nikt
nie zadba o przestrzeganie poprzednio wprowadzonego prawa.
 Ustawa regulująca rynek pożyczkowy weszła w życie 11 marca 2016 r. Nie znamy jeszcze
kompleksowych wyników jej wprowadzenia, a już proponowana jest kolejna.
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
15
ul. Nowy Świat 33, 00-029 Warszawa, email: [email protected], tel.: 22 826 08 31, www.zpp.net.pl
16