Aging Male
Transkrypt
Aging Male
„Poradnik Aging Male – jak zestarzeć się godnie i zdrowo“ Autor Dr n. med. Andrzej Przybyła Wbrew temu, co mówi przysłowie o podatkach i śmierci, moim zdaniem, pewne jest tylko to drugie. O ile z podatkami (ich niepłaceniu) wielu pomysłowych ludzi sobie radzi, o tyle ze śmiercią jeszcze nikt nie wygrał (pomijam historię sprzed 2000 lat ;) ). „Forever young“ to niedoścignione marzenie ludzkości. Tematem tym zajmowano sie tak samo w starożytności jak i po dzień dzisiejszy. Temat bycia wiecznie młodym porusza naukowców, artystów i szarlatanów wszelkiej maści. Efekt? Nadal obowiązuje: „Czy jesteś księciem czy zwykłym mordercą, prędzej czy później zatańczysz ze śmiercią“. Lucas Cranach starszy – Fontanna młodości Na przestrzeni setek lat, wraz z rozwojem cywilizacji, przeciętna długość życia człowieka wydłużyła się znacząco. Szczególny skok notuje sie od połowy XVIII wieku. Jeszcze wtedy, ludzie żyli tylko 40-45 lat(!). Przeciętna długość życia mężczyzny w Polsce to obecnie 74 lata (kobiety – 81 lat). Dla przykładu w Japonii, Skandynawii czy Australii mężczyzna żyje średnio 80 lat. Tyle statystyki. Ad rem. Aging Male oznacza dosłownie "starzejącego się mężczyznę"; pojęcie to zawiera w sobie wszystkie procesy – zdrowotne, fizjologiczne, patologiczne, psychologiczne i socjalne – zachodzące u mężczyzn po ok. 40. roku życia. Właściwie u nas – facetów, „z górki“ jest już po... 30-tce.(!). Z medycznego punktu widzenia od tego momentu zmniejszają się możliwości naszego organizmu – minimalnie (ale jednak) zmniejsza się ilość komórek mięśniowych, a z tym nasza siła fizyczna, szybkość, pojemność serca i płuc, poziom testosteronu. Dlatego niezwykle ważne jest zacząć dbać o siebie dużo wcześniej niż dopiero wtedy jak coś „nawali“. Mężczyzni żyją średnio 7 lat krócej niż kobiety, cierpią dużo częściej na choroby przewlekłe i coraz częściej dotknięci są problemami natury psychicznej (burn out – wypalenie zawodowe, depresja). My – mężczyźni, więcej wiemy na temat naszego samochodu niż naszego zdrowia i ciała. A przecież jest jasne, że nawet samochód wyścigowy musi także czasem zjechać do boxu... Ciągły stres, niewłaściwe odżywianie, pośpiech, alkohol, papierosy, wspinanie się po drabinie kariery, powodują spustoszenie w ciele (i psychice) każdego mężczyzny. Na Zachodzie prawdziwy boom przeżywa właśnie tzw. Gender Medicine, czyli medycyna badająca różnice pomiędzy kobietami i mężczyznami. Obecnie przyjmuje się, że podejście do leczenia mężczyzn musi być inne niż u kobiet i musi uwzględniać różnice płci. Mężczyźni potrzebują w sprawach zdrowia - innego, indywidualnego i na nich właśnie specyficznie ukierunkowanego profesjonalnego podejścia. Sprawy nie ułatwia system służby zdrowia, który nie dość, że jest niewydolny, to zdrowie mężczyzny zredukowane jest tu do prostaty. A i ta forma ma często charakter rudymentarny. Aging Male to współcześnie komplementarne i interdyscyplinarne podejście do problemów zdrowotnych – fizycznych i psychicznych, dotykających mężczyzn. Co ma zrobić zatem mężczyzna, aby nie tylko dłużej żyć, ale zeby „umrzeć później i w lepszym zdrowiu“? Wbrew pozorom mamy spore pole do popisu jeśli chodzi o prewencję naszego zdrowia. Poniżej postaram sie wymienić kilka najważniejszych czynników, na które powinien zwracać uwagę każdy szanujący się facet. 1. Znajdź sobie AKTYWNE hobby/sport (szachy i wędkarstwo odpadają). Najważniejsze jest (udowodniono naukowo), że dyscyplina ta MUSI sprawiać ci przyjemność. Zmuszanie się np.: do biegania maratonów (bo to modne), dla kogoś, kto woli pograć w kosza, jest bez sensu. Mężczyzna, aby coś zrobić (bez przymusu), musi czerpać z tego przyjemność. Szansa, że wytrwa w tej aktywności, wzrasta wtedy ogromnie, z pożytkiem dla zdrowia. Aktywne hobby to PRIORYTET! Zacznij wlaśnie od tego i uprawiaj REGULARNIE (2-3x w tygodniu, maksymalnie trzy kwadranse w zupelności wystarczą). 2. Jeśli jesteś po czterdziestce – odwiedź urologa. Raz na dwa lata (po 45. r.ż. raz na rok). To wcale nie jest straszne. Wielu mężczyzn nie wie, że profilaktyka w urologii to zwykłe badanie fizykalne, pobranie krwi, badanie moczu, USG pęcherza, nerek, prostaty i ewentualnie badanie prostaty per rectum. I tyle! Chwila i po strachu. To nic nie boli, a pozwoli wykryć ewentualne problemy, które szybko zdiagnozowane sa łatwe do wyleczenia. 3. Dbaj o wagę ciała – udowodniono, że obwód pasa >102cm moze być niebezpieczny dla zdrowia i zwiększa ryzyko wystąpienia wielu chorób, w tym zespolu metabolicznego, cukrzycy, nadciśnienia czy też impotencji. Dbając o wydatny „mięsien piwny“ kumulujesz tkankę tłuszczową, która (o rety!) „kradnie“ i wiąże testosteron (obniżone libido). Co jeszcze dzieje się przy otyłości brzusznej: wzrasta insulinozależność, wzrasta poziom cukru we krwi, wzrasta poziom „złych“ tłuszczów (LDL), obniża się poziom „dobrych“ (HDL), wtórny niedobór testosteronu… 4. Dbaj o regularne erekcje (przynajmniej 3-4x w tygodniu). Narząd nieużywany zanika – use it or lose it! Regularne erekcje zapewniają właściwy dopływ krwi do ciał jamistych członka i dowożąc tlen zapobiegaja obumieraniu elastycznych komórek gładkich (tych dobrych) i ich zamianę w tkankę włóknistą (zła, nieelastyczna). Kiedy śpimy, organizm sam przeprowadza „męski TÜV“, doprowadzając w tzw. fazie snu REM, 4-5 razy w nocy krew do penisa (stad mamy nocne i poranne erekcje). 5. Wysypiaj sie! Sen dla faceta to nie tylko odpoczynek, ale zapewnienie dobrego funkcjonowania ważnych dla nas organow (patrz końcówka punktu 4). Najlepiej 7-8 godzin. Brak lub osłabienie porannych/nocnych erekcji, może byc sygnałem innych chorób oraz zwiększać ryzyko zawału serca. 6. Dbaj o klejnoty! Ostrożnie z jazdą na rowerze. 3-4 godziny w tygodniu jest jeszcze ok, ale jak pokazują badania, dłuższy czas „siodełkowania“ powoduje mikrourazy i włóknienie tkanek i mięśniówki naczyń penisa i w obrębie krocza – wzrasta ryzyko impotencji. Szczegolnie narazeni sa zawodowcy. Amen. Porady „dietetyczne“ i lifestyle: − zjedz każdego dnia warzywo lub owoc (owoce najlepiej do południa) − 1x w tygodniu ryba (tutaj idea jest taka, że co prawda jedna ryba na tydzień niekoniecznie bezpośrednio uczyni zdrowym, ale w ten dzień nie zjesz za to np.: schabowego) − pieczywo pełnoziarniste − ostrożnie z solą i cukrem (im mniej tym lepiej); cukier zamień na miód − wypijaj przynajmniej 2 litry wody dziennie (niezależnie od posilkow, szczególnie zimą, bot o wtedy paradoksalnie pijemy najmniej) − alkohol jest dla ludzi – kieliszek wina wieczorem (dobroczynny resveratrol) lub kufel piwa 2-3x w tygodniu nie zaszkodzi (najlepiej dobrze chmielowe, ciemne lub jasne niepasteryzowane i z conajmniej 12,5% ekstraktem) − jedz powoli (!) przed każdym posiłkiem wypij szklankę wody − lepiej 4-5 małych posiłków w ciągu dnia niż 1-2 duże − ruszaj się! – wystarczy 2-3x w tygodniu po ok. 45 min. aktywności (musisz się spocić!) − nie pal! Pamiętaj, że papierosy to nie tylko zagrożenie dla płuc, ale także dla pęcherza (ryzyko nowotworu) i dla potencji − dbaj o obwód pasa (jesli masz > 102cm – niebezpieczne dla zdrowia) − wysypiaj się – 7-8 godzin na dobę Autor: dr n. med. Andrzej Krzysztof Przybyła Specjalista urolog, Niemcy Od lat zajmuje się tematyką Aging Male (Männergesundheit, MensHealth) w organizacjach temu poświęconych. Chodzi tu o całościowy aspekt zdrowotny u facetów - łącznie z psychiką. Jednym z tematów jest także testosteron oraz erekcyjna dysfunkcja u mężczyzn ...od 40-go roku życia. [email protected]