Część 1: strony 1-10 - Dolnośląska Izba Rzemieślnicza
Transkrypt
Część 1: strony 1-10 - Dolnośląska Izba Rzemieślnicza
Pismo rzemieślników i przedsiębiorców – wydawnictwo bezpłatne nr 13 | kwiecień 2011 ISSN 1898-1968 Magazyn Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej W numerze: Krzysztof Penderecki mistrzem Baśniowy turniej Wrocław odnawia tradycje rzemieślnicze OD REDAKCJI Drodzy Czytelnicy! Wiosna to czas ożywienia, jakie przychodzi po długich zimowych miesiącach oraz czas porządków. Oddając w Państwa ręce bieżący numer „Nowin Rzemieślniczych”, chcemy podzielić się informacjami dotyczącymi działań naszej Izby na rzecz środowiska rzemieślniczego na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy. Rok 2010 pożegna liśmy nada niem Honorowego Tytułu Mistrza panu profesorowi Krzysztofowi Pendereckiemu oraz Jubileuszem 65-lecia Cechu Rzemiosł Odzieżowo-Włókienniczych. W naszych gościnnych progach odwiedziła nas młodzież z Arras. Natomiast dolnośląscy młodzi rzemieślnicy mieli możliwość rywalizować w ramach etapu regionalnego XI Turnieju wiedzy o zasadach BHP w miejscu pracy oraz w finale XVI Ogólnopolskiego Turnieju na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik i Piekarz. Młodzi ludzie współpracą z nami chwalili się także na XV Międzynarodowym Salonie Edukacyjnym. Natomiast o dobrych relacjach z samorządem lokalnym piszemy zarówno w artykule traktującym o odnawianych przez Wrocław tradycjach rzemieślniczych, jak też i w podsumowaniu realizacji kursów zawodowych organizowanych we współpracy z powiatowymi urzędami pracy. Piszemy też o obostrzeniach przepisów dotyczących ochrony środowiska w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zmianach w przepisach hipotecznych, a także o kończących się dotacjach dla firm oraz elastyczności na rynku pracy. Wiosna to też burzliwy czas. Właśnie dlatego nie możemy godzić się na rzemieślniczą krzywdę. Poprzez wielopłaszczyznowe działania przyłączmy się do ogólnopolskiego protestu w sprawie zablokowania przez rząd refundacji dla mistrzów szkolących – za wyszkolenie pracowników młodocianych. Otrzymaliśmy poparcie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego oraz partnerów społecznych: Zachodniej Izby Gospodarczej oraz organizacji reprezentujących dolnośląskich pracodawców czy związki zawodowe. W tej sprawie publikujemy korespondencję Cechu Rzemiosł Różnych z Oleśnicy popartego listem starosty oleśnickiego. Nie jest to jedyna reakcja, którą się z nami podzieliliście, za co serdecznie dziękuję. Czekamy na Państwa opinie na każdy temat – chętnie się nimi z Wami podzielimy. Zachęcam do tego szczególnie, gdyż czas wiosennych zmian natchnął nas do wykonania pierwszego kroku w celu poprawy atrakcyjności naszego pisma. Zwiększony został jego nakład oraz poprawiona dostępność dzięki zwiększeniu listy punktów dystrybucyjnych. Liczę jednak na Państwa pomoc, by nasze pismo stało się Waszym przyjacielem. My do tego dołożymy wszelkich starań – jesteśmy otwarci na każdą sprawę. Życzę wszystkim spokoju i wytchnienia w nadchodzący świąteczny czas. Zapraszam do lektury Prezes Izby Zbigniew Ładziński W imieniu Zarządu oraz swoim własnym składam Państwu ciepłe, serdeczne życzenia radości i siły płynącej z istoty Świąt Wielkanocnych. Niech radosne Alleluja będzie dla całej rzemieślniczej braci ostoją zwycięskiej miłości i niezłomnej wiary. Niech pogoda ducha towarzyszy Wam każdego dnia, a radość zagości w Waszych sercach w czasie zasłużonego odpoczynku. Prezes Izby Zbigniew Ładziński Spis treści Temat numeru Krzysztof Penderecki mistrzem .................................................... 3-5 Baśniowy turniej ............................................................................... 6-7 Wrocław odnawia tradycje rzemieślnicze ............................... 8-9 Wydarzenia Medal Paula Harrisa dla Zbigniewa Ładzińskiego ................. Salon Edukacyjny .............................................................................. Dolnośląskie smakołyki .................................................................... Wizyta mechaników z Arras ........................................................... Dolnośląsko-saksońskie rozmowy biznesowe ........................ Elastyczność i bezpieczeństwo ..................................................... Konkurs wiedzy o BHP ...................................................................... Zmiany w przepisach o ochronie środowiska ......................... Kurs dla bezrobotnych ..................................................................... Wiadomości z regionu Przedsiębiorcze panie ..................................................................... 18 Spotkanie w sprawie refundacji .................................................... 19 Opłatek w Cechu ............................................................................... 20 Jubileusz 65-lecia Cechu Rzemiosł Odzieżowo-Włókienniczych ................... 22-23 Porady dla przedsiębiorców Kończą się pieniądze na dotacje dla firm ................................. 24 Konkurs o dotacje ............................................................................. 25 Ważne zmiany w hipotece ............................................................. 26 Z ostatniej chwili Festiwal fryzur .................................................................................... 27 Zespół redakcyjny Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i adiustowania nadesłanych tekstów. Autorzy, przekazując do redakcji teksty i zdjęcia, przenoszą na wydawcę prawo do publikacji w wydawnictwach redakcji. 10 10 11 12 13 14 15 16 17 Agnieszka Nowopolska-Szczyglewska, Jakub Turański, Marta Zając, Ewa Sękara, Krystyna Drozd. Adres redakcji Dolnośląska Izba Rzemieślnicza we Wrocławiu pl. Solny 13, 50-061 Wrocław, skr. pocztowa 2401 tel. 71 344 86 91, fax 71 343 38 22 e-mail: [email protected] www.izba.wroc.pl Redaktor odpowiedzialny Tomasz Kapłon, tel. 503 692 708, [email protected] Korekta Barbara Surkont Skład, łamanie, fotoedycja Rafał Tlak, [email protected] Usługi Dziennikarskie i Wydawnicze – Maciej Woźny ul. Energetyczna 14, 53-330 Wrocław tel. 71 791 13 62, 501 086 588 www.wroclawianin.pl TEMAT NUMERU Krzysztof Penderecki D yrygent i kompozytor światowej sławy – Profesor Krzysztof Penderecki przyjął 20 grudnia 2010 roku Honorowy Tytuł Mistrza nadany mu przez dolnośląską brać rzemieślniczą. Przyznawanie tego tytułu to tradycja zapoczątkowana przed trzema laty w Dolnośląskiej Izbie Rzemieślniczej. Jest to sposób wyróżnienia wybitnych osobistości, które wykonują swoje zawody z oddaniem i pasją. W poprzednich latach Dolnośląska Izba Rzemieślnicza przyznała ten tytuł kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi, Tadeuszowi Różewiczowi i prof. Alicji Chybickiej. W tym roku dolnośląscy rzemieślnicy postanowili uhonorować „mistrza sztuki dźwięku”. Profesor Krzysztof Penderecki został najpierw przywitany w siedzibie Izby przez starszyznę cechową ubraną w tradycyjne szaty. Profesor witał się z mistrzami murarstwa, ślusarstwa, ceramiki i piekarnictwa. Towarzyszyła mu, mieszkająca we Wrocławiu, bratanica Izabella Penderecka z córką Zosią. Od rzemieślników otrzymał pamiątkową statuetkę, wykutą – jak przed laty – techniką kowalską. O jej symbolice opowiedział autor, Ryszard Mazur, Honorowy Klucznik Miasta Wrocławia i mistrz rzemiosł artystycznych. Statuetka przypomina wrocławską katedrę, w której tło wpisuje się batuta. Całość tworzy literę „W” – od „Wrocławia”. mistrzem Główna ceremonia przyznania wyróżnienia Honorowego Tytułu Mistrza miała miejsce w gmachu Papieskiego Wydziału Teologicznego, podczas spotkania opłatkowego organizowanego przez Dolnośląską Izbę Rzemieślniczą wraz z Zachodnią Izbą Gospodarczą oraz lożą dolnośląską BCC. Podczas uroczystości profesor Krzysztof Penderecki przywdział tradycyjną szatę rzemieślniczą, na którą składa się toga, kryza, biret i przyjął dyplom Honorowego Mistrza. Tytuł został mu przyznany za „kompozytorską maestrię oraz wartości artystyczne, humanistyczne i duchowe”. – O tym, że profesor jest mistrzem, wiedzą wszyscy, ale dopiero dzisiaj dostał na to papiery – żartował Zbigniew Ładziński, prezes DIR, wręczając mistrzowi dyplom. Laureat w swoim wystąpieniu przyznał, że idea rzemiosła jest mu bliska. Przypomniał to, co powtarza swoim uczniom: – Zawsze twierdziłem, że sztuki kompozycji nie można się nauczyć, można nauczyć jedynie rzemiosła, sposobów kształtowania dźwiękowego materiału, kontrapunktu czy instrumentacji. Dodał, że jest zaszczycony wyborem jego osoby i dumny z towarzystwa poprzednich honorowych mistrzów. Zakończył swoje wystąpienie życzeniami dla obecnych: – Wszystkim Państwu gorąco życzę wszystkiego, co piękne i dobre. Niech Państwa osobiste rzemiosło się rozwija. Bądźcie mistrzami w swoim fachu. Jakub Turański nr 13 | kwiecień 2011 3 TEMAT NUMERU Wystąpienie Profesora Idea rzemiosła jest mocno zakorzeniona w muzyce. To, czego można nauczyć młodego człowieka, to właśnie rzemiosło – métier. Ono jest wartością, która – gdy dobrze rozeznana, przyswojona i sprawdzona w praktyce – zostaje na całe życie. Zawsze twierdziłem, że sztuki kompozycji nie można się nauczyć – można nauczyć jedynie rzemiosła, sposobów kształtowania dźwiękowego materiału, kontrapunktu czy instrumentacji. Jest dla mnie zaszczytem wyróżnienie mojej osoby przez Dolnośląską Izbę Rzemieślniczą we Wrocławiu prestiżowym Honorowym Tytułem Mistrza. W muzyce Mistrz kojarzy się z tym, który w swojej pracowni przekazuje uczniom tajniki warsztatu, wprowadza do magicznego świata umiejętności, kieruje przez kolejne etapy wtajemniczenia. Ja też miałem swoich mistrzów. Byli nimi: najpierw w średniej szkole muzycznej – Franciszek Skołyszewski, a później, w Akademii – Artur Malawski. To oni uczyli mnie rzemiosła kompozycji. Za to jestem im niezmiernie wdzięczny. Z biegiem lat coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że zawsze trzeba być sobą – na przekór estetycznym modom i lansowanym kierunkom. Będąc młodym kompozytorem, uderzałem w tradycyjnie pojęte rzemiosło: ze skrzypiec robiłem instrument perkusyjny, wprowadziłem nowy zapis utworów. Takie jest prawo wejścia ze swoim „ja” w świat, prawo buntu wobec tradycyjnych wartości, prawo poszukiwania „nowego”. Wiem jednak, że nie można jedynie negować. Trzeba przede wszystkim konstruktywnie proponować. Dlatego po latach utwierdziłem się w mocnym przekonaniu, że muzyki nie można zaczynać od początku, można jedynie pewne procesy twórczo kontynuować. Szanowni Państwo, jestem zaszczycony, że dołączę do trójcy wyróżnionych Honorowym Tytułem Mistrza. Bardzo dziękuję za uznanie. 4 nr 13 | kwiecień 2011 Pendereckiego Jego Eminencja ksiądz Henryk kardynał Gulbinowicz jest między innymi autorem prac z zakresu teologii moralnej, etyki i szczególnie mi bliskiej idei ekumenizmu. We współczesnym świecie idea porozumienia staje się bodaj najważniejsza, ale porozumieć się można tylko wtedy, kiedy zrozumie się drugą stronę, kiedy zadba się o przeżycie „innego”. Tadeusz Różewicz jest wspaniałym przykładem kroczenia własną drogą: stworzył dramat odrębny, autobiograficzny, a zarazem wsparty na tradycjach polskich. Poezja „ocalonego Kolumba” dla wielu stała się twórczością kultową. W wierszu „Kto jest poetą” Różewicz pisze między innymi: „poetą jest ten który zrzuca więzy i ten który więzy sobie nakłada”. I profesor Alicja Chybicka – kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu, walcząca o zdrowie innych, zwłaszcza dzieci, proponująca nowe metody leczenia raka. Jakże piękna to służba w imię ocalania życia… W tym roku zaszczytnym Honorowym Tytułem Mistrza uhonorowali Państwo muzyka. Jaki on jest? Chodzi własnymi drogami w labiryncie dźwięków, sadzi drzewa, porównując naturę do komponowanej muzycznej partytury. Staje przed orkiestrą, by okiełznać tekst dzieła muzycznego i zbudować świat. Muzyka jest światem – rozległym i wspaniałym. Romantycy przyznali muzyce najwyższe miejsce wśród wszystkich sztuk, gdyż – jak powtarzali – ma on za przedmiot nieskończoność. Znajdujemy się w okresie Adwentu. Niedługo Wigilia – wieczerza w gronie najbliższych. Zawsze staram się w ten wyjątkowy dzień w roku postawić na papierze choć jedną nutę – żeby się darzyło i mnożyło. I takiego właśnie pomnażania wszystkiego, co piękne i dobre – także związanego z szeroko pojętym rzemiosłem – wszystkim Państwu gorąco życzę. nr 13 | kwiecień 2011 5 TEMAT NUMERU Baśniowy turniej W yłoniono zwycięzców XVI Ogólnopolskiego Turnieju na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik i Piekarz. Konkurs odbył się dniach 4-6 kwietnia br. we Wrocławiu. Jego uczestnikami byli uczniowie klas trzecich szkół zawodowych. Zostali oni zakwalifikowani do finału po wygraniu eliminacji regionalnych. Pierwszym etapem były eliminacje szkolne, w których udział wzięło 110 cukierników i 54 piekarzy. Do etapu wojewódzkiego Komitet Główny Turnieju zakwalifikował do finału 20 cukierników i 21 piekarzy. Oto organizatorzy finałów tegorocznej edycji turniejów: Dolnośląska Izba Rzemieślnicza we Wrocławiu, Zespół Szkół Zawodowych nr 5 we Wrocławiu, Stowarzyszenie Cukierników, Karmelarzy i Lodziarzy RP we Wrocławiu, Dolnośląski Cech Piekarzy i Cukierników, Sergiusz Siemionko – Cukiernia „Carolin & Simon” we Wrocławiu, Ryszard Grabarczyk – Piekarnia-Cukiernia Grabarczyk w Kątach Wrocławskich. W czasie zmagań turniejowych jurorzy oceniali: część teoretyczną, którą stanowił test wiadomości z przedmiotów zawodowych, oraz część praktyczną, w której należało wykazać się umiejętnościami praktycznymi przy realizacji zadań turniejowych. Tematem przewodnim tegorocznej edycji turnieju był Świat baśni i bajek. Część praktyczna w zawodzie cukiernik odbyła się w Cukierni „Carolin & Simon” Sergiusza Siemionko. Założyciel cukierni wraz z rodziną przygotowali bajkową dekorację, która pomogła przenieść się uczestnikom turnieju w magiczny świat baśni. Atmosfera w cukierni sprzyjała rozbudzaniu wyobraźni. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, sprawnymi dłońmi uczestnicy wyczarowali wiele bajkowych postaci. Kapitan Hook ze swym słodkim okrętem, wypełnionym skrzyniami z pralinkami zamiast skarbów. Śpiąca Królewna, przeglądająca się w czekoladowym zwierciadle. Marcepanowe krasnoludki czekały na przebudzenie się królewny. Karmelowe sanie czekały na karmelową Królową Śniegu. Zaprzężony do czekoladowej karety czekoladowy koń czekał na Kopciuszka, a uczestnicy czekali na oceny jurorów. Uczniowie w zawodzie piekarz konkurowali ze sobą w piekarni pana Ryszarda Grabarczyka. Przed uczestnikami postawiono zadanie wykonania w pięć minut jak największej liczby rogalików. Następnie mieli upiec chleb ozdobny oraz uformować różne rodzaje bułek: kajzerkę, plecionkę, solankę, chałkę turecką, chałkę z czterech splotów oraz bułkę poznańską. Uroczyste zakończenie XVI Ogólnopolskiego Turnieju na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik i Piekarz odbyło się w pięknych salach wrocławskiego ratusza. Na uroczystość ogłoszenia wyników tegorocznej edycji przybyli zaproszeni przez organizatorów goście, którzy uświetnili ją swoją obecnością i dodali splendoru zmaganiom młodych adeptów rzemiosła. Byli też sponsorzy, rzemieślnicy, nauczyciele, opiekunowie oraz uczniowie z całego kraju. Wszyscy zgromadzeni podziwiali ekspozycję prac młodych piekarzy i cukierników, wykonanych na turnieju. Turniej jest doskonałym pretekstem do spotkań nauczycieli, rzemieślników, sponsorów. Stanowi okazję do wymiany doświadczeń, nawiązywania znajomości, planowania dalszej współpracy, szukania sposobów na pokonywanie trudności w szkolnictwie 6 nr 13 | kwiecień 2011 zawodowym i szkoleniu praktycznym uczniów. Powinien też być chwilą zadumy nad przyszłością polskiego rzemiosła. W świetle kamer telewizyjnych i fleszy aparatów fotograficznych uczestnicy turnieju z godnością oczekiwali na ogłoszenie wyników. Najlepszym cukiernikiem został Ernest Babiuch z Zespołu Szkół Zawodowych nr 5 we Wrocławiu. Najlepszym piekarzem – Paweł Ciołek z Zespołu Szkół Gastronomicznych w Gorzowie Wielkopolskim. Wszyscy finaliści zostali obdarowani pamiątkowymi medalami, fachowymi czasopismami i książkami. Laureaci otrzymali puchary i wiele cennych nagród rzeczowych ufundowanych przez Komitet Główny Turnieju oraz przez licznych sponsorów. Bez ich hojności przeprowadzenie turnieju nie byłoby możliwe. Uhonorowani pucharami zostali mistrzowie szkolący najlepszych uczniów w części praktycznej turnieju. Fundatorami pucharów byli: Ryszard Łuźniak dla zawodu cukiernik, Stanisław Kibało dla zawodu piekarz. Nauczyciele przygotowujący uczniów do turnieju otrzymali dyplomy z podziękowaniami. Honorowy patronat nad XVI Ogólnopolskim Turniejem na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik i Piekarz objęli: Minister Edukacji Narodowej – Katarzyna Hall Wojewoda Dolnośląski – Aleksander Marek Skorupa Marszałek Województwa Dolnośląskiego – Rafał Jurkowlaniec Dolnośląski Kurator Oświaty – Beata Pawłowicz Prezydent Wrocławia – Rafał Dutkiewicz Prezes Zarządu Rzemiosła Polskiego – Jerzy Bartnik ZŁOTY SPONSOR: Dolnośląska Izba Rzemieślnicza, Wrocław Zespół Szkół Zawodowych nr 5, Wrocław Piekarnia-Cukiernia Grabarczyk – Ryszard, Agnieszka, Łukasz Grabarczyk, Kąty Wrocławskie Cukiernia-Piekarnia Sergiusz Siemionko, Wrocław APC-BACK Europ Polska Sp. z o.o., Opole Stowarzyszenie Cukierników, Karmelarzy i Lodziarzy RP, Warszawa Zakłady Tłuszczowe Kruszwica S.A., Kruszwica SREBRNY SPONSOR: Backaldrin Polska, Warszawa CREDIN Polska Sp. z o.o., Sobótka Dolnośląski Cech Piekarzy i Cukierników, Wrocław ULDO Polska, Wrocław UNIFERM Polska, Poznań Wydawnictwo Kartograficzne Beata Piętka, Katowice Wydział Edukacji Urzędu Miejskiego Wrocławia Zeelandia, Tarnowo Podgórne BRĄZOWY SPONSOR: AGART, Plewiska APC HOL-POL E.R. BRAUN, Wrocław CDN Czesława Dzimira, Wrocław Cech Rzemiosł Różnych, Wrocław Cukiernia „Filipinka” Czesław, Zenon Lenikowie Cukiernia Gondek, Wrocław Cukiernia „Pączuś” Ryszard Łuźniak, Wrocław Cukiernia-Piekarnia Stanisław Kibało, Wrocław Cukiernia-Piekarnia Ludwik Kusak, Wrocław Cukiernia „Warszawska” Wojciech Biegański, Wrocław Cukiernia Wincenty Wolak, Wrocław PHU Mado, Wrocław Polmarkus, Wrocław PPHU Pirogo, Zielina „Przegląd Piekarski i Cukierniczy”, Warszawa PUH Wotex, Wrocław Savpol, Gliwice SPONSORZY: Cukiernia Andrzej i Marian Tyszko, Wrocław Cukiernia Piotr Wróbel, Wrocław Lidia Nestoruk, rzecznik prasowy turnieju współpraca Jakub Turański nr 13 | kwiecień 2011 7 TEMAT NUMERU Wrocław odnawia Wywiad z Janiną Woźną – dyrektorem Biura Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Miejskim Wrocławia, – We Wrocławiu bardzo poważnie podchodzą Państwo do programu rewitalizacji. Polega ona nie tylko na remontach kamienic i podwórek, ale także na mobilizowaniu przedsiębiorców i mieszkańców do działań, dzięki którym ich otoczenie stanie się bardziej atrakcyjne. Jak to wygląda w praktyce? – We Wrocławiu realizujemy szereg działań z zakresu wspierania małych i średnich przedsiębiorstw, jednakże naszym autorskim projektem jest rewitalizacja dawnych wrocławskich traktów handlowych. Dzięki realizacji projektu zmieniamy wizerunek dawnego Przedmieścia Odrzańskiego, w szczególności ulic łączących historyczne centrum miasta (Rynek, Uniwersytet, nabrzeża Odry) z dworcem Nadodrze. Nasz projekt, którego autorkami są Małgorzata Golak i Katarzyna Chrobak-Eilmes z Biura Rozwoju Gospodarczego, obejmuje odnowę i zmianę wizerunku ulic Łokietka i Chrobrego oraz przyległych terenów. – Czy rozwój przedsiębiorczości na obszarach rewitalizowanych jest dużo trudniejszy od – na przykład – wspierania innowacji? – Przede wszystkim rewitalizacja to proces długotrwały, gdzie znaczące efekty widoczne są dopiero po kilku latach. Po drugie, w przeciwieństwie do innowacji, tu trzeba przekonać potencjalnych zainteresowanych do zmiany sposobu myślenia i postrzegania otoczenia. Spójrzmy na takie miasta jak Berlin czy Lyon – tam rewitalizacja przebiega od dwudziestu lat i ciągle trwa; idzie za nią bardzo duże zaangażowanie nie tylko władz miejskich, ale również mieszkańców i lokalnego biznesu. Formułując założenia projektu – stworzenie we Wrocławiu dzielnicy rzemieślniczo-artystycznej – korzystaliśmy z pomocy ekspertów Komisji Europejskiej URBACT II, poznaliśmy programy rewitalizacji z sukcesem wdrożone 8 nr 13 | kwiecień 2011 w miastach Europy Zachodniej i staraliśmy się najlepsze pomysły zaadaptować do naszych warunków. – Czy w ramach projektu mają Państwo ofertę dla wrocławskich rzemieślników? – Oczywiście! Bez tego nie ma mowy o rewitalizacji. Wychodzimy do rzemieślników z ofertą odpowiadającą ich potrzebom. Konstruując projekt, korzystaliśmy z porad Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej i jesteśmy przekonani, że tradycyjne rzemiosło może bardzo dobrze iść w parze z innowacyjnością. Systematycznie prowadzimy badania rynku na temat usytuowania strefy zakupów, usług i gastronomii o charakterze niecodziennym i luksusowym, ukierunkowanych na działalność artystyczno-rzemieślniczą. Wynika z nich, że idziemy w dobrym kierunku, że strefa taka mogłaby być zlokalizowana w okolicach dworca Nadodrze. Przede wszystkim zachęcamy rzemieślników do lokowania działalności na Nadodrzu, gdzie wynajmujemy lokale miejskie w drodze przetargów ofertowych na działalność artystyczną dla artystów i rzemieślników. Czynsz wywoławczy najmu dla takiego lokalu jest kilkakrotnie niższy od czynszu komercyjnego na obszarze Śródmieścia i wynosi 4 zł/m2 miesięcznie. Chcielibyśmy, aby powstała tu strefa zakupów niecodziennych, tradycji rzemieślniczych, taka „uliczka designerów”. Wkrótce nowe życie rozpocznie kilka lokali przy ulicach: Łokietka, Chrobrego, Rydygiera i Jagiellończyka, gdzie właśnie powstają różne galerie i inkubator artystyczny, a także ośrodki warsztatów artystycznych i designu. Zarząd Zasobu Komunalnego razem z Biurem Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miejskiego Wrocławia przygotowuje do przetargów kolejne lokale na działalność artystyczną oraz gastronomiczną. tradycje rzemieślnicze prowadzącym projekt „Rewitalizacja społeczno-gospodarcza dawnych traktów handlowych” – A jak w projekcie uczestniczą przedsiębiorcy, którzy prowadzą już działalność na Nadodrzu? – Zależy nam, aby lokale użytkowe na Nadodrzu były atrakcyjne i konkurencyjne. Dlatego też przygotowaliśmy dla nich projekt „Witryny Nadodrza – okna na świat”. W pierwszym etapie został przeprowadzony konkurs wśród studentów ASP, w celu stworzenia systemu identyfikacji wizualnej dla lokali użytkowych znajdujących się na trakcie handlowym. Prace konkursowe stanowiły punkt wyjścia do kolejnego etapu – praktyk studenckich, podczas których powstaną indywidualne projekty aranżacji witryn dla lokali użytkowych na Nadodrzu. Studenci nabędą praktycznych umiejętności współpracy z biznesem, a przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzie w walce o klienta. Do programu praktyk zgłosiło się ponad dwudziestu właścicieli lokali. Pierwsze efekty będzie można podziwiać już wiosną. Indywidualne projekty aranżacji witryn, które opracują studenci w ramach praktyk we współpracy z właścicielami lokali, nadadzą traktowi handlowemu charakter artystyczny, będący w przyszłości wizytówką dzielnicy. W pierwszej kolejności w projekcie uczestniczą przedsiębiorcy z ulicy Łokietka. Chodzi o osiągnięcie elementu skali i – poprzez widoczny efekt – zachęcenie innych do podejmowania podobnych działań. – Czy Unia Europejska współfinansuje Państwa działania? – Głównym projektem współfinansowanym ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego jest utworzenie na Nadodrzu lokalnego Centrum Rozwoju Zawodowego (CRZ). Projekt obejmuje modernizację i zagospodarowanie kompleksu poprzemysłowego przy ul. Dubois 33/35 i utworzenie w nim ośrodka wymiany w dziedzinie mody, sztuki, wzornictwa przemysłowego oraz doskonalenia zawodowego o charakterze rzemieślniczo-artystycznym. Rewitalizowany budynek będzie symbolizować nową markę Nadodrza, jej unikatowość i kreatywność opartą na niecodziennym klimacie wnętrza poprzemysłowego – starej pralni i farbiarni oraz zabytkowego „krzywego komina”. – Na czym będzie polegała działalność Centrum? – Centrum będzie służyć rozwojowi talentów i zdolności twórczych, umożliwiając ich wykorzystanie w pracy zawodowej. Stanie się nowoczesną przestrzenią do realizacji niekomercyjnych projektów o charakterze warsztatowym i szkoleniowym. Dodatkowo ma wzmacniać i promować przedsiębiorczość oraz aktywność społeczną. – Czy Centrum będzie dostępne dla rzemieślników? – Realizowane w CRZ projekty będą skierowane do różnych grup wiekowych, przede wszystkim: młodzieży szkolnej i studentów, którzy będą mogli korzystać z różnych warsztatów i szkoleń, a także rzemieślników i przedsiębiorców chcących poszerzyć swoją wiedzę na temat projektowania oraz zagadnień specjalistycznych związanych z prowadzoną przez nich działalnością. – Jak rozumiem, Centrum będzie naturalnym uzupełnieniem nadodrzańskiego traktu rzemieślniczo-artystycznego? – Tak, jego celem będzie również przywrócenie dzielnicy dawnego uroku i poprawa jakości życia mieszkańców. Rzemiosło, kultura, sztuka, biznes – to siły napędowe ożywienia i nowego wizerunku Nadodrza. – Jestem przekonany, że takie działania znajdą naśladowców, a Państwa projekt zakończy się sukcesem. Dziękuję za rozmowę! Biuro Rozwoju Gospodarczego UM Wrocławia nr 13 | kwiecień 2011 9 WYDARZENIA Medal Paula Harrisa dla Zbigniewa Ładzińskiego M edal Rotary International Paul Harris Fellow, który otrzymał Zbigniew Ładziński, prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej, jest najwyższym światowym odznaczeniem nadawanym przez Rotary Club. Odznaczenie jest przyznawane za wybitne zasługi w działalności na rzecz osób potrzebujących. Zbigniew Ładziński jest współzałożycielem i pierwszym prezydentem rotarian w Jeleniej Górze, w latach 1997-1998. Laureat odebrał medal podczas balu charytatywnego, zorganizowanego przez Rotary Club. Dziękując za wyróżnienie podkreślił, że zaszczyt ten stanowi dla niego motywację do dalszej pracy. Stwierdził również, że najważniejsze jest urzeczywistnianie hasła rotarian: „Uczynność ponad potrzeby własne”. Obecny na balu prezydent klubu Adam Czajkowski przypomniał, że jest to kolejne wyróżnienie dla rotarian z Jeleniej Góry. Wcześniej Medalem Paula Harrisa odznaczono, nieżyjącego już, byłego wojewodę Sylwestra Samola (odznaczenie odebrała wdowa) oraz dyrektora firmy Jelenia Plast Jensa Krügera, szczególnie zaangażowanego w działalność na rzecz osób niepełnosprawnych. Firma reprezentowana przez dyrektora Krügera jest zasłużonym członkiem jeleniogórskiego Cechu Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorców. W firmie Jelenia Plast przeprowadza się praktyczną naukę zawodu dla uczniów w rzemiośle. Warto wspomnieć, że przedsiębiorstwo Jelenia Plast znalazło się na 1500. miejscu w rankingu 2000 najlepszych polskich firm, organizowanym przez dziennik „Rzeczpospolita”. Szczodrość jeleniogórskich członków klubu Rotary przyniosła wymierne korzyści potrzebującym w tym regionie. Dolnośląskie Centrum Chorób Serca otrzymało inkubator, Dom Pomocy Społecznej „Junior” w Miłkowie – samochód, a szpital w Jeleniej Górze – ultrasonograf dla noworodków. Obecnie rotarianie aktywnie uczestniczą w programie „Ratujmy Dzieciom Wzrok”, zbierając pieniądze na budowę letniego pawilonu dla mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Kowarach. Jakub Turański Salon Edukacyjny W pierwszych dniach marca odbył się w Warszawie XV Międzynarodowy Salon Edukacyjny PERSPEKTYWY. Salon Edukacyjny to impreza targowa skierowana do wszystkich osób stojących przed wyborem ścieżki rozwoju. Podczas tej imprezy w jednym miejscu skupione są szkoły, uczelnie oraz firmy szkoleniowe. W tym roku po raz pierwszy swoją ofertę przedstawiła tam Dolnośląska Izba Rzemieślnicza. Przedstawiciele DIR występowali na stanowisku „Mobilna młodzież” w roli ekspertów w dziedzinie mobilności uczniów szkół zawodowych. Zuzanna Tylman oraz Anna Witkowska, uczestniczki projektu pod tytułem „Praktyki w rzemiośle w krajach europejskich”, realizowanego przez DIR ze środków programu „Leonardo da Vinci”, zaprezentowały własne doświadczenia ze stażu zawodowego w Niemczech. Przedstawiły również efekty, jakie osiągnęły dzięki zagranicznym praktykom i wpływ, jaki miały one na rozwój zawodowy. Prezentacja młodych osób wywołała ogromne poruszenie wśród odbiorców oraz ożywioną dyskusję. Uczestnicy prezentacji chwalili możliwość bezpośredniej rozmowy oraz przedstawienie tematu opartego o doświadczenia bezpośrednich beneficjentów projektu. Jakub Turański 10 nr 13 | kwiecień 2011