POLICJA LUBUSKA I- SZY RAJD TURYSTYKI ROWEROWEJ

Transkrypt

POLICJA LUBUSKA I- SZY RAJD TURYSTYKI ROWEROWEJ
POLICJA LUBUSKA
Źródło:
http://lubuska.policja.gov.pl/go/stowarzyszenie-emerytow/aktualnosci-zwseirp/13814,I-szy-RAJD-TURYSTYKI-ROWEROWEJ.htm
l
Wygenerowano: Piątek, 3 marca 2017, 14:51
I- SZY RAJD TURYSTYKI ROWEROWEJ
W dniu 15 czerwca 2014 roku Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów Policyjnych koło w Słubicach
zorganizowało festyn rekreacyjno-kulturalny – turystyka rowerowa pod patronatem Burmistrza
Słubic i Komendanta Powiatowego Policji w Słubicach.
W imprezie oprócz członków koła SEiRP wzięli również udział reprezentanci Związku Emerytów i Rencistów Straży
Granicznej - Region Nadodrzański, Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków – Oddział Miejsko-Powiatowy w Słubicach i Związku
Nauczycielstwa Polskiego - Sekcja Emerytów w Słubicach.
Zadaniem uczestników, oprócz poprawy sprawności fizycznej, było również poznanie lub przypomnienie szczególnych
miejsc w Gminie Słubice np.: pomnik uczestników II wojny światowej oraz kamień pamięci funkcjonariuszy WOP i Straży
Granicznej – Plac Bohaterów, Centrum Administracyjne i Centrum Akademickie Słubic, ścieżka rowerowa wzdłuż Odry w
kierunku północnym.
Od godziny 10.00 na pl. Bohaterów w Słubicach odbywała się rejestracja uczestników, wydawanie butelek z wodą
mineralną, identyfikatorów, kamizelek i map rajdu.
O godz. 11.00 główny odpowiedzialny za organizację rajdu v-ce prezes koła Zygmunt Magniewski przywitał
zaproszonych gości i uczestników oraz uroczyście otworzył imprezę. Następnie prezes koła Hubert Kosicki ogłosił start
uczestników rajdu. Na trasę rajdu, która wynosiła 17,5 km wyjechało 31 osób. Meta była na terenie strzelnicy Słubickiego
Ośrodka Sportu i Rekreacji. Przejazd trasy był spacerowy z przystankami, bo i możliwości uczestników były różne.
Około godz. 13.00 wszyscy uczestnicy zameldowali się na mecie. Prezesi wręczyli puchary i każdemu uczestnikowi
festynu pamiątkowy dyplom.
Potem można było zjeść pyszną grochówkę, upiec kiełbaskę na ognisku, wypić kawę, herbatę a nawet potańczyć przy
dźwiękach fajnej muzyki. Chętni mogli pograć w popularną we Francji grę – JEU-de PETANQUE (kule) lub postrzelać do tarczy
z pistoletu pneumatycznego. Dopisały humory, pogoda i wszyscy świetnie się bawili.
Ryszard Baczyński
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij

Podobne dokumenty