Ekstra koncert w płońskiej Szkole Muzycznej

Transkrypt

Ekstra koncert w płońskiej Szkole Muzycznej
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Ekstra koncert w płońskiej Szkole Muzycznej
Pierwsza dama harmonijki
Prawdziwą muzyczną ucztą, zwłaszcza dla miłośników bluesa, był niedzielny (30 sierpnia) koncert trio
United Blues Experience, czyli Beaty Kossowskiej z zespołem, pierwszej damy harmonijki ustnej na
świecie, w dodatku rodowitej płońszczanki.
Publiczność płońska przyjęła Beatę Kossowską i polsko-niemiecki zespół United Blues Experience tak jak
należy przyjmować pierwszą damę. A artystka jest właśnie pierwszą damą harmonijki ustnej - w roku
2006, w Memphis (USA) podczas International Blues Challenge uznana została za najlepiej grającą na
tym instrumencie kobietę na świecie. Atmosfera w sali widowiskowej płońskiej Państwowej Szkoły
Muzycznej była naprawdę wyjątkowa, a o tym jak zagrali muzycy polsko-niemieckiego zespołu United
Blues Experience najlepiej świadczą owacje na stojąco zgotowane artystom przez publiczność.
W Płońsku artystka wystąpiła w towarzystwie Wolfganga Bernreuthera (gitary, wokal) i Rudi Bajera
(kontrabas), z muzyką z nagranej life płyty zespołowego trio, na której znajdują się także utwory jej
autorstwa. Najmilszą niespodzianką koncertu był utwór Rainbow Rider śpiewany przez Beatę
Kossowską po polsku, bez względu na miejsce koncertu. I tu ujawnił się kolejny talent artystki, która
oprócz mistrzowskich, rewelacyjnych improwizacji na harmonijce ustnej zachwyca także śpiewem. Na
koncert złożyły się też ciekawie zaaranżowane covery m.in. Hej Joe Jimmie Hendrixa i Knockin` on
Heavens` Door Boba Dylana, który z Beatą Kossowską wykonała publiczność.
W 2007 roku artystka na stałe wyprowadziła się do Niemiec, tam też na chwilę obecną gra najwięcej
koncertów. - Ja nie wybrałam zagranicy, to zagranica mnie wybrała - mówi o tym, dlaczego
wyprowadziła się z Polski. Jej obecne miejsce zamieszkania powiązane jest ze współpracą z firmą Hohner,
wiodącym producentem harmonijek ustnych. Tych zaś Beata używa podczas koncertów siedem lub
osiem. - Harmonijka to jest bardzo trudny instrument. Jest dla mnie takim przedłużeniem wokalu. Jest
instrumentem bardzo delikatnym, naśladującym inne instrumenty. Po koncertach często ludzie zadają mi
pytanie słuchaj, dlaczego ta harmonijka nie brzmi jak harmonijka?. Ja osobiście inspiracje muzyczne
dla harmonijki czerpię z gitar - mówi artystka.
To, że Beata Kossowska wybrała grę na harmonijce ustnej, nie było niczym uwarunkowane. Nie pamięta
czy pierwszy był śpiew czy pierwsza była nauka gry na instrumencie. - Sporo kobiet próbuje coś w tym
kierunku robić, ale częściej niż mężczyźni kapitulują - mówi na temat niewielkiej popularności harmonijki
ustnej wśród kobiet. Improwizacje muzyczne na harmonijce wymagają od niej dużej sprawności
fizycznej, która istotna jest również dla kondycji scenicznej. Tę natomiast, mimo swojego stanu (w
styczniu Beata Kossowska zostanie mamą) artystka ma wyśmienitą.
Współpraca z Wolfgangiem Bernreutherem i Rudi Bajerem jest jednym z wielu muzycznych projektów
Beaty. I chociaż harmonijka ustna utożsamiana jest z bluesem płońszczanka wykorzystuje ten instrument
w różnych stylach muzyki, udowadniając, że harmonijka ustna łączona z bluesem to tylko utarty, mylny
stereotyp. Swoją pełną pozytywnych energii muzyką dosłownie zaraża publiczność w różnych miejscach
świata. W Polsce zaś następnym razem zagra w listopadzie we Włocławku.
Anna Piórkowska
foto: Anna Piórkowska
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 13:07
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Więcej zdjęć w Galerii
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 13:07

Podobne dokumenty