Wiza ystkę Erykę Sokólską cenią w świecie show

Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Wizażystkę Erykę Sokólską cenią w świecie show-biznesu
Płońszczanka wśród gwiazd
Niedawno wróciła z podróży na Mauritius, gdzie pracowała przy sesji zdjęciowej Edyty Górniak dla
miesięcznika Viva. Jej czas wypełnia współpraca ze znanymi osobami przy programach telewizyjnych czy
sesjach zdjęciowych. A jeszcze kilka lat temu, dziś 27-letnia Eryka Sokólska, uczennica płońskiego
Liceum Ogólnokształcącego myślała skromnie o zawodzie wizażystki.
- Jako mała dziewczynka Eryka bardzo dużo malowała. Już wówczas przyłapaliśmy ją na tym, że
najbardziej interesowała się ludzkimi twarzami. Był taki malarz Amadeo Modigliani, który malował
portrety w różnych ujęciach. Śmiałem się, że rośnie nam drugi Modigliani - mówi o zalążku zainteresowań
córki wizażem Andrzej Sokólski. Od tamtej pory malowanie papierowych modelek odeszło w zapomnienie,
a rysunki zastąpiły żywe i do tego znane twarze, które w piękny, pomysłowy sposób maluje Eryka. Swoją
stabilną już pozycję w świecie wizażu Eryka zawdzięcza talentowi, pracy i uporowi w dążeniu do celu.
Zresztą co innego mogłaby robić, kiedy swoją pracę zwyczajnie kocha. W tym co robi jest mocno
dopingowana przez rodziców, brata i narzeczonego Jacka Grąbczewskiego, zresztą współautora książki,
która (jak twierdzi Eryka) otworzyła jej wiele furtek.
Wydanie książkowej publikacji autorstwa dwojga płońszczan miało miejsce latem ubiegłego roku. Nakład
cieszył się bardzo dużą popularnością i został sprzedany w całości. Dlatego wydawcy postanowili go
wznowić i wydać w nowej wersji ilość podwojoną. Dziś drugie wydanie Makijażu fotograficznego - Eryka
Sokólska and Jacek Grąbczewski jest już w sprzedaży. Książka jest poradnikiem zawierającym teorię
dotyczącą sztuki makijażu fotograficznego, zawiera wskazówki, jak wykonać makijaż, żeby z najlepszej
strony zaprezentować się przed obiektywem aparatu. Jest uznana za jedyną pozycję o tej tematyce na
polskim rynku wydawniczym, a za jedną z niewielu na świecie.
Teorię potwierdza ilustracja, czyli blisko 100 zdjęć pokazujących twarze znanych osób przed, w trakcie i
po wykonaniu makijażu. Autorem tych fotografii jest właśnie Jacek Grąbczewski. Popularność książki,
spowodowana jej oryginalnością i świeżością w ujęciu tematu makijażu fotograficznego, zaowocowała
wieloma propozycjami współpracy zarówno dla Eryki jak i dla Jacka. Przede wszystkim zaś stałą
współpracą płońszczanki z artystami polskiego show-biznesu. Przykładem na te słowa może być obecna
współpraca Eryki z Edytą Górniak, która zaczęła się właśnie od książki. Po jej wydaniu Eryka otrzymała
od piosenkarki propozycję pracy nad okładką jej płyty z kolędami. Niedawno Eryka powróciła z
Mauritiusa, gdzie przez wiele dni pracowała przy współtworzeniu sesji zdjęciowej dla Vivy, z udziałem
Edyty Górniak. Kolejnymi znanymi osobami, z którymi na stałe pracuje Eryka są Katarzyna Zielińska i
Marzena Rogalska, współprowadzące telewizyjny program Kocham cię Polsko. O sobie, charakterze
swojej pracy i dalszych planach opowiada już sama Eryka Sokólska.
Anna Piórkowska
Rozmowa z Eryką Sokólską
- Chciałam zapytać o charakter pani pracy dziś, czy różni się on bardzo od początków, czy jest
ugruntowany i czy ma pani już za sobą etap startowania w konkursach i uzyskała pani stabilną pozycję w
świecie wizażu?
- Chyba nie uda mi się krótko odpowiedzieć na te pytania, bo to kilka lat mojego życia... Mojej dzisiejszej
pracy absolutnie nie można porównać z początkami. Przede wszystkim dlatego, że kiedy zaczęła się moja
przygoda z makijażem byłam studentką. Na studiach licencjackich (w Wyższej Szkole Zawodowej
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 13:07
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia) makijaż traktowałam jak zabawę. Sprawiało mi wielką przyjemność
malowanie koleżanek. Z czasem dowiedziałam się, że jest coś takiego jak Mistrzostwa Polski w Makijażu
i postanowiłam spróbować. Udawało się, bo, za każdym razem stawałam na podium. Wielokrotnie
zajmowałam pierwsze miejsce i byłam mistrzynią Polski, kilka razy byłam też na drugim i trzecim
miejscu. Konkursy makijażu towarzyszyły mi również na studiach magisterskich na Akademii Medycznej.
Wtedy właśnie reprezentowałam Polskę na Mistrzostwach Świata w Makijażu w Duesseldorfie. Zajęłam
tam 6 miejsce. Również w tym czasie pojawiły się pierwsze propozycje sesji zdjęciowych, a potem
kolejne. Ponieważ byłam na studiach dziennych nie we wszystkich mogłam brać udział. Nie nudziłam się
w tym okresie, w tygodniu studia, sesje zdjęciowe, a i weekendy miałam zajęte, bo uczelnia, na której
robiłam licencjat: Wyższa Szkoła Zawodowa Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia w Warszawie,
zaproponowała mi prowadzenie zajęć z makijażu. Wykładowcą byłam też w Studium Kosmetycznym w
Ciechanowie. W tym samym czasie, kiedy ja rozwijałam swoje umiejętności w makijażu, mój narzeczony
Jacek Grąbczewski kończył studia fotograficzne i piął się po kolejnych szczeblach w fotografii. Jak tylko
skończyłam studia i obroniłam pracę magisterską mogłam zacząć pracować na poważnie, nie jako
studentka, przy sesjach zdjęciowych i programach telewizyjnych. Chciałam jednak coś pozostawić po
sobie i postanowiłam napisać pierwszą w Polsce książkę o makijażu pt. Makijaż fotograficzny, o której
już wcześniej myślałam. Ponieważ razem z Jackiem pracowaliśmy już z wieloma gwiazdami,
zaproponowaliśmy im, aby wystąpiły w sesjach zdjęciowych w naszym projekcie. Znowu się udało... w
książce wzięło udział ok. 60 osób ze świata show-biznesu. Nie było jednak łatwo, tekst pisałam w
wolnych chwilach przez 8 miesięcy, natomiast sesje zdjęciowe trwały rok. Ja zajmowałam się
organizowaniem sesji, scenografią, stylizacją i makijażami, fryzury wykonywali mój znajomy fryzjer i
fryzjerka, a Jacek robił wszystkie zdjęcia. Trud się opłacił, w czerwcu ubiegłego roku odbyła się premiera
książki. Imprezę poprowadziła moja przyjaciółka Marzenka Rogalska, pojawiło się wiele znanych osób i
dziennikarze. Wydarzenie relacjonowały telewizje Polsat (program Się kręci) i TVN (program Co za
tydzień), a także gazety kolorowe. Książka zebrała znakomite recenzje. Sprzedał się cały pierwszy
nakład, a drugi jest już w empikach, księgarniach i internecie. Po pojawieniu się książki na rynku
stwierdziliśmy razem z wydawcą, że nie będę już startować w mistrzostwach, bo tamten etap mam za
sobą. Czy mam stabilną pozycję w świecie wizażu?... Tak, pracuję z największymi gwiazdami, przy
sesjach zdjęciowych i programach telewizyjnych.
- Proszę również o wymienienie plusów i minusów pani pracy, czy jest ona spełnieniem pani marzeń, czy
przynosi satysfakcję?
- Generalnie są same plusy mojej pracy, przynosi mi ona satysfakcję, codziennie robię coś innego,
poznaję nowych, ciekawych ludzi, podróżuję, odwiedzam piękne, czasem egzotyczne miejsca. Ostatnio na
przykład byłam prawie 2 tygodnie na sesji zdjęciowej dla magazynu Viva na Mauritiusie z Edytą Górniak.
Oprócz pracy był też czas na wypoczynek w bardzo fajnym gronie.
Jeśli chodzi o minusy, to w zasadzie tylko to, że jak jest sezon, to mam mało czasu dla siebie, znajomych
i dla rodziny. Czasem jest tak, że nie widzę się z rodzicami i bratem przez kilka tygodni, a z Jackiem
możemy pogadać i spędzić trochę czasu tylko na planie, gdzie akurat razem pracujemy, ale jak się kocha
swoją pracę i jest ona spełnieniem marzeń, to wszystko można poukładać.
- Z tego co pani mówi wynika, że Eryka Sokólska jest osobą zapracowaną. Czy znajduje pani czas na
chwilę oddechu i wakacyjny odpoczynek? Jak pani go sobie organizuje?
- Oczywiście, że tak. W wakacje jest mniej pracy niż w sezonie, więc staram się ten czas wykorzystać i
nadrabiam zaległości towarzyskie i rodzinne. Wyjazdów w różne ciekawe miejsca mam pod dostatkiem,
dlatego wypoczywam ze znajomymi lub rodziną na plenerowych lub domowych imprezach.
- Jakie ma pani plany na przyszłość związane z wizażem?
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 13:07
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
- Chciałabym nadal rozwijać się w dziedzinie makijażu, pracować przy nowych programach i
współpracować z różnymi magazynami, a także napisać kolejne książki o makijażu.
- Co do książki - jak zrodził się pomysł jej napisania i co się zmieniło (jeśli się zmieniło) w pani życiu po
jej wydaniu?
- Moja praca licencjacka, którą obroniłam na 5 dotyczyła makijażu i już wtedy myślałam, żeby, jak będę
miała większe doświadczenie, napisać książkę z profesjonalnymi sesjami. Utwierdziła mnie w tym
pomyśle promotorka mojej pracy, a później wydawca Makijażu fotograficznego.
Co się zmieniło po wydaniu książki - umocniła się moja pozycja na rynku, zaprezentowałam w niej
rozpiętość moich możliwości. Książka otworzyła mi wiele furtek, pojawiły się nowe propozycje pracy,
zaczęłam być zapraszana do programów telewizyjnych jako ekspert. Generalnie same korzyści.
- Makijaż fotograficzny to około 60 znanych twarzy, głównie aktorek, piosenkarek, prezenterek. Jak
obecnie wygląda pani współpraca ze znanymi osobami?
- Około 8 miesięcy na stałe współpracuję z Edytą Górniak. Malowałam ją przez całą ostatnią edycję Jak
oni śpiewają, towarzyszyłam jej na wszystkich sesjach zdjęciowych, koncertach i festiwalach, w których
wzięła udział w tym okresie. Praca z nią sprawia mi dużą przyjemność, oprócz tego, że jest genialną
artystką, jest normalnym i ciepłym człowiekiem. Oprócz Edyty na stałe współpracuję z Marzeną Rogalską
i Kasią Zielińską, między innymi przy programie Kocham Cię Polsko, a dorywczo z wieloma innymi
gwiazdami: Edytą Herbuś, Agnieszką Popielewicz, Kasią Glinką, Weroniką Książkiewicz, Kasią Sowińską,
Agnieszką Włodarczyk, Pauliną Holtz, Joanną Liszowską, Grażyną Wolszczak i innymi.
- No i oczywiście w odniesieniu do samej Eryki Sokólskiej - co panią inspiruje do pracy nad wizażem,
skąd czerpie pani pomysły na makijaże i stylizację?
- Inspirują mnie zagraniczne książki o makijażu, zbieram wszystkie z całego świata. Wyszukuję je w
internecie, przywożę z podróży, albo dostaję od znajomych. Lubię też oglądać zagraniczne magazyny, są
one studnią pomysłów.
- Czy na koniec mogłaby pani podać naszym czytelniczkom krótki i fajny przepis na makijaż wakacyjny.
- Makijaż wakacyjny powinien być lekki i rozświetlający. Na całą twarz najlepiej stosować podkłady w
płynie, które w gorące dni nie obciążają skóry, koniecznie dopasowane do koloru skóry. Pod oczami
korektor, również w płynie, ale o ton jaśniejszy od podkładu. Odrobina transparentnego pudru na całą
twarz, połyskujący brązer na kości policzkowe. Na powieki cielisty lub delikatnie złotawy cień. Rzęsy
dokładnie wytuszowane czarnym tuszem. Jasny, pastelowy lub przezroczysty błyszczyk do ust i gotowe.
foto: Jacek Grąbczewski
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 13:07
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Eryka Sokólska na imprezie promującej książkę jej i Jacka Grąbczewskiego (po prawej) Makijaż
fotograficzny. W środku prezenterka telewizyjna Agnieszka Popielewicz i tancerka Edyta Herbuś.
One (m.in.) korzystały ze stylizacji płońskiej gwiazdy wizażu - Eryki Sokólskiej, od lewej: Joanna
Liszowska, Edyta Górniak, Edyta Herbuś i Katarzyna Zielińska.
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 13:07