piwo ferment
Transkrypt
piwo ferment
18 PIWO lata 2011 WITBIER Gdy przygotowywałam materiał do tego artykułu, dotarła do mnie smutna wiadomość o śmierci niezwykłego człowieka – piwowara Pierre`a Celisa. To właśnie jemu zawdzięczamy odrodzenie zapomnianego stylu, jakim przez długi czas był Witbier. Tekst: Dorota Chrapek Ale wracając do korzeni… Oryginalne białe piwa sprzed wieków były piwami fermentacji spontanicznej, leżakującymi w drewnianych beczkach. Zielony słód był suszony, rozłożony na dachach. Piwowarzy do doprawiania piwa używali różnorakich ziół i owoców. Ponoć dość popularnym dodatkiem były figi. Dopiero później w czasach podbojów kolonialnych zaczęto używać curaçao i kolendry, a fermentację spontaniczną zastąpiła fermentacja prowadzona przez specjalnie wyizolowane szczepy górnej fermentacji. Odtworzony przez Celisa Hoegaarden White warzony był z użyciem mniej więcej równych proporcji słodu jęczmiennego i niesłodowanej pszenicy. W obecnie warzonej wersji udział pszenicy wynosi 45%. Ekstrakt brzeczki podstawowej 12°Blg, zawartość alkoholu objętościowo 4,8%. Hoegaarden chmielony jest chmielami East Kent Goldings (UK) dla goryczki i Saazem (CZ) dla aromatu. Doprawiany oczywiście skórką gorzkiej pomarańczy i kolendrą. Niektóre źródła spekulują nad dodatkiem trzeciej przyprawy – Michael Jackson podejrzewał, że może to być kminek. Pierre Celis urodził się w 1925 r. w miasteczku Hoegaarden w belgijskiej Brabancji. Miasteczko to otoczone polami obsianymi pszenicą słynęło z doskonałych białych piw warzonych z dużym udziałem właśnie pszenicy. Pierre był synem hodowcy bydła. Pracował jako mleczarz, ale pomagał także w jednym z niewielu ocalałych browarów warzących Witbiera. Foto: www.belgianflavors.com, www.wheretotastebeer.com W itbier, Bierè Blanche, Piwo Białe – jak dla mnie to idealny trunek na letnie upały. Orzeźwiający jak chyba żadne inne piwo, o pięknym cytrusowym zapachu, mętne, z czapą gęstej, białej piany. W smaku owocowe z lekko kwaśną nutą. Dla piwowara ma jeszcze jedną niebagatelną zaletę – można je warzyć także latem, gdyż fermentuje w wysokich temperaturach i jest szybko zdatne do picia. Pierre Celis urodził się w 1925 r. w miasteczku Hoegaarden w belgijskiej Brabancji. Miasteczko to otoczone polami obsianymi pszenicą słynęło z doskonałych białych piw warzonych z dużym udziałem właśnie pszenicy. Pierre był synem hodowcy bydła. Pracował jako mleczarz, ale pomagał także w jednym z niewielu ocalałych browarów warzących Witbiera. W 1957 r. ostatni browar warzący białe piwo zniknął z piwnej mapy, a unikalne piwo zastąpił wszechobecny jasny lager. Jednak tęsknota za mętnym, orzeźwiającym Witbierem była wciąż silna. Pierre Celis zakupił więc urządzenia po jednym z zamkniętych browarów. Po konsultacji z ostatnim żyjącym w miasteczku piwowarem rozpoczął produkcję Witbiera, nazywając swój browar Brouwerij Celis. Kilka lat później zmienił nazwę na De Kluis, czyli klasztor, upamiętniając w ten sposób zakonników produkujących w XIV w. w miasteczku zarówno piwo, jak i wino. Do sukcesu Witbiera przyczyniła się niewątpliwie moda na produkty naturalne, tradycyjne. Piwo białe z jego naturalnym zmętnieniem doskonale wpisało się w ten nurt. Mimo braku reklamy popyt na Witbiera wciąż się zwiększał i przerastał moce produkcyjne browaru. Mimo niebywałego sukcesu Pierre Celis popadł w kłopoty finansowe spowodowane pożarem browaru. W 1985 r. sprzedał browar i markę firmie Interbrew, a sam przeniósł się do Teksasu. W Austin założył browar produkujący oczywiście piwa białe. Historia znów się powtórzyła: najpierw wielki sukces, następnie browar przeszedł w ręce Millera, a niedługo potem został zamknięty. Interbrew podobnie postąpił z Browarem De Kluis, czyli zamknął zakład, a produkcję Hoegaardena przeniósł do supernowoczesnego browaru specjalizującego się w produkcji pilznera, a mianowicie do browaru Jupiler.