Moog Minifooger MF Ring 650 PLN

Transkrypt

Moog Minifooger MF Ring 650 PLN
TEST
Moog Minifooger
MF Ring 650 PLN
O
ryginalne pedały Moogerfooger są klasą samą
dla siebie jednak przy
okazji są duże, ciężkie i dosyć
drogie. W niedawnej odsłonie
Moog zaprezentował serię Minifooger dostosowaną do potrzeb
gitarzystów – znalazło się tu
pięć kostek o standardowym,
„gitarowym” rozmiarze: Boost,
Drive, Delay, Trem i Ring, a każdy z efektów wyposażony jest
w otwierające szereg możliwości
gniazdo pedału ekspresji. Stompboxy obok zasilacza mogą być
zasilane również 9V baterią.
Do testu trafił model MF Ring,
oferujący oryginalny i wcale
nie tak rzadko używany przez
gitarzystów efekt modulatora
pierścieniowego znanego jako
Ring Modulator. Charakterystyczny, wysoko modulowany
dźwięk przypominający kosmiczne dzwonki tudzież rozmowę
pijanych robotów zyskał sporą
popularność wśród gitarzystów
szukających unikalnych tekstur
brzmieniowych. MF Ring oparty
jest na modelu Moogerfooger
MF-102, będącym swego czasu
najlepiej sprzedającym się tego
typu efektem na świecie. Obok
gniazd wejścia, wyjścia i pedału
ekspresji mamy tu do dyspozycji
pokrętła TONE, FREQ i MIX,
W pełni analogowy tor sygnału w przeciwieństwie
do cyfrowych odpowiedników nie spłaszcza
dynamiki i nie powoduje bałaganu, dodatkowo
zapewniając dużo cieplejsze i klarowne brzmienie
środkowego i dolnego pasma
gdzie obok regulacji tonów
możemy tylko wybrać częstotliwość modulacji (minimalna
wartość oscyluje wokół 90 Hz)
oraz balans pomiędzy efektem
a brzmieniem bazowym gitary.
Intensywność efektu można regulować pokrętłem MIX, przy którego minimalnej pozycji otrzymamy
metaliczny rezonans dołączony
do brzmienia gitary. Po przeciwnej
stronie i odkręceniu wzmacniacza MF Ring powoduje już małe
turbulencje. Potencjometrem
TONE można jeszcze wyostrzyć
92
GITARZYSTA
listopad 2014
lub lekko stłumić górę pasma. Po
podłączeniu pedału ekspresji (nie
dołączony w zestawie) zyskujemy wpływ na szerszy zakres
zmian modulowanej częstotliwości, dzięki czemu możemy
kontrolować całość na bardziej
muzycznej płaszczyźnie. Nie bez
znaczenia jest w pełni analogowy
tor sygnału, który w przeciwieństwie do cyfrowych odpowiedników nie spłaszcza dynamiki i nie
powoduje bałaganu, dodatkowo
zapewniając dużo cieplejsze
i klarowne brzmienie środkowe-
go i dolnego pasma.
Jeśli ktoś szuka tego typu efektu,
chcąc wzbogacić przebiegi
solowe unikalną teksturą lub
powalić słuchacza nieoczekiwanym atakiem modulatora
pierścieniowego, nie musi dalej
szukać. Jedynym mankamentem jest dylemat, czy dokupić
tu pedał ekspresji. Odpowiedź
brzmi – zdecydowanie tak, chyba
że takowy już posiadamy.
www.audiostacja.pl
www.moogmusic.com
DANE TECHNICZNE
regulatory: TONE, MIX, FREQ
gniazda: IN, OUT, EXP, 9V
zasilanie: 9V
WYNIKI TESTU
FUNKCJONALNOŚĆ
BRZMIENIE
WYKONANIE
CENA
[][][][][}[}
[][][][][}[}
[][][][][}[}
[][][][][}[}
Naszym zdaniem
znakomite analogowe brzmienie
modulacji pierścieniowej
brak