Miesiecznik maj 07

Transkrypt

Miesiecznik maj 07
Raport miesięczny — co ważnego zdarzyło się na rynkach towarowych, giełdowych i
walutowych. Czego nie mogliśmy nie zauważyć. O czym trzeba pamiętać.
XTB. Maj 2007 na rynkach, część I.
Tomasz Wronka
Analityk
[email protected]
+48 22 520 22 84
Marcin Kiepas
Analityk
[email protected]
+48 22 520 22 84
Ropa naftowa
Z początkiem maja na rynkach ropy zarysowała się tendencja spadkowa spowodowana głównie krótkoterminowymi
czynnikami technicznymi. Kilkukrotne nieudane próby pokonania bariery 69 USD, jakie obserwowaliśmy w ostatnim
tygodniu kwietnia mimo utrzymywania się czynników ryzyka sprzyjającym wzrostom cen ropy sprowokowały inwestorów do realizacji zysków. W efekcie notowania ropy Brent spadły w okolice 65 USD/brl., a na rynku amerykańskim
ropą WTI w czerwcowych kontraktach handlowano nawet poniżej 61 USD/brl. Korekta okazała się dość płytka i kolejne dni przynosiły wzrosty cen, które przyspieszyły gwałtownie w połowie miesiąca, kiedy cena ropy Brent przekroczyła wyraźnie wspomniana barierę 69 USD. Ceny ropy w kontraktach na 29 maja przedstawiały się następująco:
Termin kontraktu
Brent (ICE) USD/brl
WTI (Nymex) USD/brl
69.30
64.20
Sierpień
69.65
65.55
Wrzesień
70.05
66.70
Lipiec
Inwestorów ponownie ogarnął niepokój w związku z wydarzeniami w Nigerii, gdzie po kwietniowych wyborach prezydenckich sytuacja w kraju pozostaje napięta. Powtarzające się ataki rebeliantów oraz grup przestępczych na instalacje naftowe oraz porwania pracowników zagranicznych koncernów stanowią spore ryzyko dla ciągłości dostaw surowca z tego regionu. Szczególną wagę inwestorzy przywiązują do sytuacji w Port Harcourt, stolicy przemysłu naftowego i siedziby wielu zagra„Nigeria, ósmy co do eksportu i
nicznych koncernów naftowych. Nigeria jest ósmym co do wielkości eksjedenasty największy produporterem ropy z dzienną produkcją szacowaną na 2.8 mln baryłek dziencent ropy wciąż traci miliony
nie (bpd). Według szacunków EIA, w połowie maja, głównie wskutek niedolarów dziennie z powodu niepokojów i aktów przemocy w regionie oraz strajków produkcja ropy była
stabilnej sytuacji w kraju”
niższa o prawie 695 tys. bpd od normalnych mocy produkcyjnych. Produkowana w Nigerii „słodka” ropa jest bardzo cenioną odmianą ze względu
na niską zawartość siarki oraz wysoką wydajność destylatów.
Ze strony podaży nie widać również szans na wzrost wydobycia ropy w krajach członkowskich OPEC. Ministrowie z
kartelu naftowego uważają obecny poziom produkcji co najmniej za bilansujący popyt i prawdopodobnie powinien on
utrzymać się przynajmniej do września, kiedy planowany jest najbliższe spotkanie członków OPEC, na którym mogą
zapaść decyzje w kwestii wydobycia ropy. Zdaniem ministrów również we wrześniu szanse na zwiększenie limitów
wydobycia wydają się niewielkie. Presja na ceny wyraźnie wzrosła po informacji o utrzymaniu niższego o 10% eksportu ropy z Arabii Saudyjskiej do krajów azjatyckich i europejskich, co może oznaczać znaczący spadek zapasów
surowca, ze względu na zbliżający się sezon wakacyjny.
Do innych wniosków doszła Międzynarodowa Agencja Energii (IEA), która wezwała kraje członkowskie OPEC do
zwiększenia wydobycia by zapobiec zmniejszaniu się zapasów Jak podała IEA, światowe wydobycie ropy spadło o
265 tys. baryłek do poziomu 85.4 mln bpd. Kraje-producenci zrzeszeni w OPEC, odpowiedzialni za prawie 37% dostaw tego surowca zmniejszyli wydobycie o 165 tys. bpd, głównie z powodu problemów z produkcją w Iraku i Nigerii.
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected]
Wykres notowań ropy Brend, kwiecień-maj 2007, źródło X-Trader
Zdaniem Agencji obecny poziom wydobycia nie gwarantuje możliwości tworzenia zapasów surowca, jakie ma miejsce
zwykle na wiosnę przed sezonem wakacyjnym, kiedy zużycie paliw znacznie rośnie. Wstępne dane o zapasach w krajach zrzeszonych w OECD mówią o ich spadku w pierwszym kwartale o 1 mln bpd. W lutym zapasy stopniały o ponad 80 mln baryłek.
Podobnie jak poprzedni miesiąc maj upłynął pod znakiem
„Zdaniem przedstawicieli OPEC podaż
spekulacji odnośnie zapasów paliw i ich perspektyw w
ropy jest na odpowiednim poziomie,
związku ze zbliżającym się szybkimi krokami sezonem waa nawet go przewyższa. Wysokie ceny
kacyjnym. Mimo, iż przez przeważającą część maja zapasy
rosły w dość przyzwoitym tempie to obawy o odpowiednią
surowca to zdaniem OPEC efekt napięcia
podaż w okresie wzmożonej konsumpcji wyraźnie pchnęły
geopolitycznego”
ceny paliw w kierunku wzrostów. W maju wzrosło wykorzystanie mocy produkcyjnych w rafineriach, które w tygodniu kończącym się w dniu 18 maja wzrosło do 91,1% z 88,3% w ostatnim tygodniu kwietnia, dzięki czemu zmniejszył się deficyt produkcji w stosunku do bieżącego spożycia. Wyraźny wzrost importu benzyny i jej półproduktów,
370,00
350,00
330,00
310,00
290,00
270,00
250,00
230,00
210,00
190,00
Zapasy ropy (m ln brl)
07
-0
5-
20
07
20
07
-0
3-
07
07
07
-0
1-
20
07
-1
1-
07
20
06
-0
9-
07
-0
7-
20
06
20
06
20
06
-0
5-
07
07
07
-0
3-
20
06
-0
1-
20
06
-1
1-
07
07
-0
9-
20
05
20
05
20
05
-0
7-
07
07
07
-0
5-
20
05
-0
3-
20
05
20
05
-0
1-
07
170,00
Zapasy benzyny (m ln brl)
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 2
którego wielkość w pierwszych trzech tygodniach maja wyniosła średnio 1,35 mln bpd, pozwolił również na wzrost
stanu zapasów. Pomimo to jest on o prawie 15 mln brl. niższy niż przed rokiem.
Na rynku hurtowym ceny benzyny RBOB w maju wzrosły z 2.26 USD do ponad 2.40 USD za galon (3.785 litra), pozostając od połowy stycznia w bardzo mocnym trendzie. Od początku roku ceny hurtowe wzrosły o ponad 50%, przy
rosnącej zmienności oraz zaangażowaniu inwestorów spekulacyjnych. Jednocześnie rekordowe poziomy osiągnęły
„ Wyjątkowo niskie zapasy benzyny winceny detaliczne, w kategoriach realnych ustępując jedynie
dują ceny paliwa w Stanach Zjednoczopoziomom z początku lat osiemdziesiątych Średnia cena
nych do rekordowych poziomów. Na
benzyny klasy regular na koniec kwietnia nieznacznie przerynku hurtowym galon RBOB kosztował
kroczyła poziom 3,01 USD/gal. Na dzień 21 maja osiągnęła
tyle samo co we wrześniu 2005 r., kiedy
poziom prawie 3.26 centów (+8.3%) Warto zwrócić uwagę
na fakt, iż koszty surowca i jego przerobu stanowią ok.
huragan Katrina zdemolował część in54% ostatecznej ceny detalicznej benzyny. Zakładając dalstalacji naftowych w Zatoce Meksykańszy wzrost mocy przerobowych rafinerii oraz możliwy
skiej. Widmo pustych dystrybutorów
wpływ tak wysokich cen paliwa na stronę popytową, w
winduje ceny detaliczne, które średnio
perspektywie najbliższych tygodni ewentualne dalsze wzrorealnie kształtują się na poziomie z czasty wydają się limitowane.
sów kryzysu 1980 r.”
11000
10500
10000
9500
9000
8500
8000
7500
20
05
-0
20 1-0
7
05
-0
320
07
05
-0
520
07
05
-0
720
07
05
-0
920
07
05
-1
107
20
06
-0
20 1-0
7
06
-0
320
07
06
-0
520
07
06
-0
720
07
06
-0
920
07
06
-1
120
07
07
-0
20 1-0
7
07
-0
320
07
07
-0
507
7000
Produkcja benzyny
Zużycie benzyny
Produkcja i im port
* kategoria import zawiera zarówno paliwa gotowe jak i komponenty paliw
Ciekawym zjawiskiem w maju była zwiększająca się rozpiętość pomiędzy cenami ropy Brent notowanej na ICE w
Londynie a WTI, która końcem maja wzrosła do poziomu 7 USD. Podobnie jak w poprzednich miesiącach w dużej
mierze było to efektem dalszego przyrostu zapasów ropy w Cushing wskutek wspomnianych przestojów rafinerii.
Ponadto w omawianym okresie produkcja rafinerii w Europie była stosunkowo wysoka, co przełożyło się na większy
wzrost cen ropy w Londynie. Innym powodem takiego stanu rzeczy była presja na ceny ropy nigeryjskiej oraz
irańskiej, dla których benchmarkiem jest właśnie londyński Brent.
Raport Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA), oskarżający Iran o ignorowanie ultimatum Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz przyspieszenie prac nad wzbogacaniem uranu ponownie zwrócił uwagę inwestorów na problemy
Bliskiego Wschodu. Uczestników rynku zelektryzowała również wiadomość o wejściu w ostatnich dniach maja w rejon Cieśniny Ormuz dziewięciu jednostek bojowych marynarki wojennej USA. Wąski przesmyk między Zatoką Perską
a Zatoką Omańską jest strategicznym miejscem dla światowego handlu ropą. Szacunkowo przez cieśninę transportuje się około 1/5 światowej produkcji surowca. Prawdopodobnym efektem raportu będzie wznowienie dyskusji na fo-
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 3
rum międzynarodowym oraz zacieśnienie sankcji nałożonych na Iran. Potencjalnie większe napięcie w stosunkach z
Iranem może powodować wzrost premii za ryzyko eskalacji konfliktu i jego konsekwencjami dla dostaw ropy.
100
90
80
70
20
05
-0
107
20
05
-0
307
20
05
-0
507
20
05
-0
707
20
05
-0
907
20
05
-1
107
20
06
-0
107
20
06
-0
307
20
06
-0
507
20
06
-0
707
20
06
-0
907
20
06
-1
107
20
07
-0
120
07
07
-0
307
20
07
-0
507
60
Wykorzystanie m ocy produkcyjnych (%)
„Napięte stosunki ONZ z Iranem na tle sporu o rozwój technologii nuklearnych powoduje, iż rynek wciąż wycenia ropę z dość wysoką premią za ryzyko eskalacji konfliktu i jego
konsekwencjami dla dostaw ropy.”
20
05
-0
120
03
05
-0
303
20
05
-0
503
20
05
-0
703
20
05
-0
903
20
05
-1
103
20
06
-0
120
03
06
-0
303
20
06
-0
503
20
06
-0
703
20
06
-0
903
20
06
-1
120
03
07
-0
120
03
07
-0
303
20
07
-0
503
340
320
300
280
260
240
220
200
180
160
140
Srednie ceny detaliczne benzyny w USA (grade regular, USD/gal)
Perspektywy
W najbliższym miesiącu ceny ropy powinny pozostać pod presją wzrostową, głównie wskutek rosnącej produkcji rafineryjnej w USA i krajach OECD oraz wspomnianych wyżej czynników geopolitycznych. Średnie ceny ropy Brent powinny kształtować się w okolicach 69 – 70 USD/brl., przy jednoczesnym zawężeniu rozpiętości cen między Brentem a
WTI. Jednocześnie ewentualne wzrosty cen benzyny w USA w perspektywie najbliższych tygodni wydają się limitowane, zakładając dalszy wzrost mocy przerobowych rafinerii, utrzymanie silnego importu oraz możliwy wpływ rekordowo wysokich cen na stronę popytową.
Tomasz Wronka
X-Trade Brokers DM S.A.
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 4
Miedź
W maju na rynku miedzi inwestorzy doświadczyli mocnej korekty po wcześniejszych wzrostach, które doprowadziły
ceny czerwonego metalu do tegorocznych rekordów. Początkiem miesiąca ceny miedzi osiągnęły poziom ponad
8.300 USD/tonę, kontynuując dynamiczne wzrosty z kwietnia na fali euforycznych nastrojów, jakie zapanowały za
sprawą informacji o silnym imporcie miedzi do Chin, lepszych od oczekiwań danych z tamtejszej gospodarki oraz doniesieniami o możliwości wystąpienia strajków u największych producentów metalu w Chile i Peru. Według szacunków import miedzi przez Kraj Środka wyniósł w ciągu pierwszych czterech miesięcy br. ponad 746 tys. ton, co oznacza 130,6% wzrost w ujęciu rocznym stosunku do analogicznego okresu. Nie bez znaczenia pozostały dla rynku bardzo dobre dane zza oceanu, gdzie w ostatnich miesiącach liczba rozpoczętych inwestycji budowlanych znacznie przekroczyła oczekiwania analityków, co oznacza również potencjalny wzrost popytu na metal.
Kolejne dni jednak przyniosły silną wyprzedaż i spadek cen został powstrzymany dopiero w okolicach 7000 USD/ tonę. Potężny import Chin w pierwszych miesiącach br. i szybko rosnące zapasy zaczął powodować coraz większe obawy o możliwości osłabienia popytu w II połowie roku oraz powstania nadpodaży surowca na rynku największego jej
konsumenta. Paniczną reakcje na rynku w Szanghaju wzbudzał wzrost zapasów, które na koniec maja wyniosły prawie 99,5 tys. ton wobec 67,8 tys. na koniec kwietnia. Kolejnym ciosem dla inwestorów była decyzja PBoC o podniesieniu stóp procentowych (roczna stopa benchmarkowa +0.18 pkt. do poziomu 6.57%) oraz rezerwy obowiązkowej,
chociaż wpływ decyzji na rynek należałoby oceniać w kategoriach psychologicznych niż realnego wpływu na stan
chińskiej gospodarki. Jednocześnie z początkiem maja dolar zaczął redukować poniesione wcześniej straty, co wpłynęło na wzrost wartości względnej miedzi i w konsekwencji zwiększyło presję na spadek cen. W ujęciu miesięcznym
dolar umocnił się wobec euro o 1,46%, a wobec jena prawie 1,8% . W rezultacie, tracąc nierzadko kilka procent
dziennie ceny miedzi spadały i na koniec miesiąca notowania na LME oscylowały w okolicach 7.200 – 7.300 USD/
tonę.
Wykres notowań miedzi, marzec-maj 2007, źródło X-Trader
W kwestii zapasów warto zwrócić uwagę na wciąż spore różnice pomiędzy cenami na giełdzie Szanghaju a pozostałymi ośrodkami handlu, w szczególności LME. Zapasy kontrolowane przez giełdę w Londynie wyraźnie spadały i na
koniec maja wynosiły niewiele ponad 130 tys. ton. Jednocześnie w porównywalnym stopniu wzrosły zapasy w Szanghaju. Sumarycznie, biorąc pod uwagę tylko te dwa ośrodki handlu oraz wysoki import ze strony Chin poziom zapasów utrzymuje się w retrospektywie ostatnich miesięcy na stosunkowo stablinym poziomie 240 – 280 tys. ton. Nie
zmienia to jednak faktu, iż pozostają one historycznie i obiektywnie na bardzo niskim poziomie, odpowiadającym
wielkości tygodniowej globalnej konsumpcji. W bieżącym roku zdaniem analityków ICSG (International Copper Study
Group) globalna konsumpcja rafinowanej miedzi w tym roku wzrośnie o 4.7%, a więc do poziomu 17,80 mln ton i
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 5
będzie niższa o 270 tys. ton od planowanej produkcji, która wzrośnie w nieco mniejszym tempie 4,3%. Oczekuje się
również wzrostu wydobycia o 6,3%, co odpowiada 15,97 mln tonom miedzi.
Pomimo wyprzedaży, która dała się we znaki części inwestorów w najbliższych tygodniach rynek powinien ustabilizować się blisko obecnych poziomów. Z jednej strony pozostają wciąż obawy dotyczące zapasów w Chinach z drugiej
natomiast coraz lepsza koniunktura w Eurolandzie oraz wyraźny wzrost aktywności w branży budowlanej w USA powinny stanowić solidne wsparcie dla cen miedzi. W najbliższych tygodniach zatem wahań w przedziale 6800 – 7800
USD/t przy średnich cenach na poziomie 7300 - 7400 USD.
Pozostałe metale bazowe:
Aluminium
Cynk
Cyna
Nikiel
Cena (USD/t)
Max
Min
m/m%
YTD%
2735
3575
14003
49900
2895
4163
14625
53725
2708
3538
13663
47400
-3.36%
-4.13%
+1.49%
-0.59%
-2.43%
-16.34%
+19.62%
+46.60%
Metale szlachetne
Umacniający się dolar odcisnął się mocno na rynkach metali szlachetnych wyraźnie zachęcając inwestorów do realizacji zysków. W pierwszych dniach maja za sprawą wciąż dobrych nastrojów na rynkach bazowych notowania złota
ponownie dotarły w rejony silnego oporu zlokalizowanego w okolicach ceny 690 USD/uncję. Podobnie jak w zeszłym
miesiącu próba wyraźnego wybicia okazała się nieudana, co w zestawieniu z coraz wyraźniej umacniającym się dolarem oraz wyprzedażą na rynkach głównych metalach bazowych stanowiło wystarczający powód do realizacji zysków.
W efekcie ostatnie dwie dekady miesiąca przyniosły dalszy spadek notowań złotego metalu w okolice 655 USD/
uncję, a więc rejony dolnego ograniczenia średnioterminowego kanału wzrostowego.
Niekorzystny sentyment na rynku złota to również efekt coraz silniejszych oczekiwań co do perspektyw polityki monetarnej w największych gospodarkach świata. Lepsze od oczekiwań wskaźniki makro sugerujące poprawę kondycji
amerykańskiej gospodarki, podwyżki stóp procentowych w Wielkiej Brytanii i Chinach oraz oczekiwania na podobny
ruch w czerwcu ze strony ECB przy coraz silniejszych oznakach ożywienia gospodarki w Eurolandzie nie zachęcały do
inwestycji w złoto. Dodatkowa presja na ceny przyszła ze strony europejskich banków centralnych, które sprzedawały kruszec utrzymywany do tej pory w rezerwach zgodnie z tzw. Central Bank Gold Agrement, która pozwala na
sprzedaż do 500 ton złota rocznie.
W perspektywie najbliższych tygodni notowania złota będą w dużej mierze uzależnione od kondycji amerykańskiej
waluty, a co za tym idzie perspektyw inflacji i polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych. Po ostatnim odczycie,
wskazującym na niewielki spadek dynamiki wskaźników inflacji w kwietniu chwilowo wzrosły spekulacje co do potencjalnej obniżki stóp procentowych, jednak wciąż dobra koniunktura na rynku pracy oraz pozytywna dynamika innych
wskaźników sugerowałaby przynajmniej utrzymywanie stóp na dotychczasowym poziomie. Dynamika inflacji w
kwietniu wyniosła 2,6% r/r przy inflacji bazowej na poziomie 2,3%, a więc wciąż powyżej preferowanego przez Fed
poziomu 2%. Niewielkie wsparcie wciąż powinny przynosi wysokie ceny ropy oraz związana z nimi tzw. kwestia irańska. Trzeba jednak pamiętać, iż w ostatnim czasie złoto w dużo większym stopniu od rynku ropy jest skorelowane z
amerykańską walutą. Tak jak pozostałe kruszce złoto uważane jest za dobry środek przechowywania wartości, chroniący przed spadkiem dolara oraz inflacją, powodującą erozję wartości tradycyjnych aktywów.
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 6
Wykres notowań złota, 2006-2007, źródło X-Trader
Korekta na rynkach kruszców najbardziej zaszkodziła platynie, która jeszcze w połowie maja znajdowała się niewiele
ponad 1,5% od ustanowionych początkiem miesiąca nowych maksimów na poziomie 1340 USD/uncję. Podobnie jak
pozostałe kruszce od początku roku platyna pozostawała w trendzie wzrostowym, jednak przy wyraźnie wyższej dynamice wzrostów. We wspomnianym okresie ceny białego metalu wzrosły o ponad 17%, a więc dwu- lub trzykrotnie
więcej niż w tym samym okresie zdrożały pozostałe metale szlachetne. W ciągu ostatnich dwóch tygodni maja spadły prawie o 4,9% do poziomu 1260 USD/uncję.
Wykres notowań platyny, rok 2007, źródło X-Trader
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 7
Ważnym wydarzeniem dla rynku w maju było coroczne spotkanie przedstawicieli branży w Londynie (Platinum Day),
podczas którego opublikowano raport firmy Johnson Matthey, lidera w dystrybucji platynowców oraz rafinacji złota i
srebra. Zdaniem JM najbliższy rok powinien przynieść po raz drugi z rzędu niewielką nadwyżkę produkcji platyny nad
globalnym popytem, głównie wskutek dalszego wzrostu wydobycia w południowej Afryce oraz zwiększenia wtórnych
dostaw surowca. Prognozy wskazują również na niewielki wzrost popytu, głównie ze strony przemysłu samochodowego oraz paliwowego. Pomimo nadwyżki w 2007 r. JM prognozuje utrzymanie tendencji wzrostowej przy osiągnięciu poziomu 1400 USD za uncję w półrocznej perspektywie, w czym pomóc ma rosnący popyt inwestycyjny. Szczególne miejsce w debacie poświecono powstającym funduszom inwestycyjnym, emitującym certyfikaty podlegające
zwykłemu obrotowi giełdowemu (ETF – Exchange-Traded Fund). Końcem kwietnia na giełdzie w Londynie rozpoczęto notowania ETFS Physical Platinum - pierwszych papierów wartościowych opartych na cenie platyny. W maju z kolei, jak informował wcześniej Zuercher Kantonalbank platynowe ETF-y zadebiutowały giełdzie w Zurychu. Atmosferę
nieco popsuły doniesienia z rynku amerykańskiego, gdzie ze względów proceduralnych z wprowadzenia nowego produktu wycofał się ETF Securities.
Cena (USD/
OZ)
Max
Min
m/m%
YTD%
Złoto
655.1
690.70
651.70
-3.33%
+3.00%
Srebro
13.10
13.56
12.66
-2.17%
+1.71%
Pallad
365.0
380.0
350.50
-1.48%
+10.11%
Platyna
1260.0
1340.50
1248.50
-1.79%
+11.29%
Tomasz Wronka
X-Trade Brokers DM S.A.
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 8

Podobne dokumenty