Protokół nr 18
Transkrypt
Protokół nr 18
Protokół nr 18 z posiedzenia zespołu koordynacyjnego ds. oceny realizacji zadań objętych porozumieniem, które odbyło się w dniu 08.03.2013r. w Sali Konferencyjnej Hali Sportowej w Łącku. Porządek posiedzenia: 1) 2) 3) 4) 5) Otwarcie posiedzenia – Dyrektor WZMiUW mgr inż. Robert Kęsy, Informacja na temat realizacji projektu pn. „Uporządkowanie gospodarki ściekowej w zlewni jezior Ciechomickiego, Górskiego i Zdworskiego w gminie Łąck – etap I“mgr inż. Zbigniew Białecki Wójt Gminy Łąck, Informacja na temat realizacji zadań przez WZMiUW w 2012r. oraz planu działań na 2013r. –Dyrektor Oddziału WZMiUW w Płocku inż. Stanisław Maciejewski, Informacje odnośnie realizacji zadań pozostałych sygnatariuszy porozumienia, "Zintegrowana sztuczna wyspa jako metoda rekultywacji płytkich jezior" - mgr inż. Adrian Szulczewski, dr hab. prof. UMK Ryszard Wiśniewski i dr Krzysztof Grzegorczyk, 6) „Monitoring ilości i jakości wód dopływających do Jeziora Zdworskiego -wyniki badań w 2012 roku na tle lat ubiegłych". dr hab. prof. SGGW Zbigniew Popek, 7) Dyskusja i wolne wnioski. Posiedzenie zespołu rozpoczął Dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie Pan Robert Kęsy, witając wszystkich przybyłych a w szczególności: Pana Jana Ciastek – Wicestarostę Płockiego, Pana Andrzeja Daniluka - Dyrektora Departamentu Środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie, Pana Kazimierza Porębskiego – zastępcę Dyrektora Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie, Pana Leszka Bagińskiego – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie Pana Zbigniewa Białeckiego – Wójta Gminy Łąck. Pan Dyrektor Kęsy wyraził zadowolenie z podjęcia rozmów i działań na rzecz jezior łąckich i nadzieję na realizację programu LIFE+ na jeziorze Zdworskim. Jako pierwszy głos zabrał Pan Białecki – Wójt Gminy Łąck, który przedstawił plan realizacji zamierzeń w zakresie gospodarki ściekowej gminy Łąck, bez której prace prowadzone na jeziorach są mało widoczne. W październiku 2012r. rozpoczęto realizację inwestycji dotyczącej budowy oczyszczalni ścieków w Zaździerzu wraz z siecią kanalizacji sanitarnej w ramach której zaplanowano wykonanie w ciągu najbliższych 8 lat 50 km kolektorów ściekowych. Obecnie w realizacji jest 21 km sieci. Wójt podziękował osobom, które pomogły w zdobyciu funduszy na realizację inwestycji m.in. Panu Marszałkowi Województwa Mazowieckiego i Panu Staroście Płockiemu. Gmina otrzymała blisko 12 mln dotacji, a budżet własny włożony w tą inwestycję wynosi 5 mln złotych. Pierwszy etap obejmie budowę sieci kanalizacji sanitarnej od Koszelówki, zostawiając Zofiówkę, do 1 Zaździerza, który wynosi prawie 13,5 km i budowę oczyszczalni, która będzie zlokalizowana niedaleko jeziora Ciechomickiego, z terminem realizacji październik – listopad 2014r. Wójt nadmienił, iż po przetargu zostało 5 mln złotych i dzięki zgodzie Zarządu Województwa Mazowieckiego, będzie można wybudować dodatkowe 8 km sieci kanalizacji sanitarnej. Przewiduje się, że do końca przyszłego roku zostanie wybudowane 21-22 km kolektorów ściekowych, co jest powyżej założeń. Dodatkowe prace obejmą Zofiówkę, ośrodki wypoczynkowe i „Argentum” – firmę zajmującą się wyrobem biżuterii. Wójt poinformował, że w trakcie wykonywania wykopów pod kolektory kanalizacyjne uwidocznił się problem dopływu zanieczyszczeń do jezior łąckich. Jest nadzieja, że w latach 2015-2016 uda się uruchomić 12 km kolektorów ściekowych w Grabinie. Kolejny etap to Wincentów – Nowe Rumunki, który jest już projektowo przygotowany. Założenie jest takie, że kiedy zostanie zakończony jeden etap to od razu rozpocznie się następny. Przypuszcza się, że po oddaniu pierwszego etapu , w roku 2014 zostanie przyjętych do oczyszczalni ok. 200-250m3 na dobę ścieków, a po wybudowaniu dodatkowych 8 km ilość ta wzrośnie do ok. 300m3 na dobę. W planie jest 150 przyłączy. Aby zachęcić mieszkańców do podłączenia się do sieci kanalizacji sanitarnej Wójt chce pozyskać od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej bezzwrotną dotację, która pokryje w 50% koszty przyłączy. Do uzyskania takiej dotacji wymagane jest pozyskanie, co najmniej 50 chętnych. Wokół jeziora Zdworskiego, po wielu protestach, został opracowany szczegółowy plan zagospodarowania przestrzennego. W 2012 roku udało się przejąć od Agencji Nieruchomości Rolnych 35ha nieruchomości, na których m. in. zostaną rozbudowane ścieżki rowerowe np. od Gąbina przez rondo Koszelówka do miejscowości Grabina. Będzie to ostatni etap ścieżek rowerowych w gminie Łąck. Jak się okazało gmina Łąck jest liderem ścieżek rowerowych na arenie krajowej, za co dostała wyróżnienie. Następnie Pan Białecki przeszedł do omawiania problematyki gospodarki odpadami, gdyż od 1 lipca br. wchodzi w życie nowa ustawa o odpadach, w związku z tym problem dzikich wysypisk np. w lasach może się nasilić. Wójt wyraził obawę, jak będzie funkcjonować ta ustawa szczególnie w stosunku do zabudowy letniskowej. Nawiązał do zagrożenia, jakie niesie ze sobą oczyszczalnia ścieków Domu Pomocy Społecznej w Koszelewie. Przeprowadził rozmowy z częścią mieszkańców Koszelewa i wizję w terenie, z których wynika, że dopływ zanieczyszczeń z rowu R-5 do jeziora Zdworskiego jest duży. Pan Dyrektor Robert Kęsy wyraził podziw dla zaangażowania i determinacji Pana Białeckiego na rzecz gminy Łąck i oddał głos Panu prof. Popek z SGGW, który zadał pytanie czy działki rekreacyjne zostaną podłączone do sieci kanalizacji sanitarnej? Następne pytanie zadał Pan Tadeusz Harabasz – Dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Płocka, czy pomimo działania oczyszczalni ścieków część zanieczyszczeń wciąż będzie dopływać do jeziora Zdworskiego? Na oba pytania Wójt odpowiedział twierdząco. Następnie padło pytanie czy wiadomo ile zanieczyszczeń będzie dopływać do jeziora i czy jest prowadzona kontrola szamb na terenie gminy Łąck? Wójt odpowiedział, że w chwili obecnej cała uwaga skierowana jest na monitorowanie poprawności wykonania kolektorów ściekowych i pełnego podłączenia domostw. Szacuje się, że do jeziora Zdworskiego będzie wpływać ok. 100m3 ścieków/dobę. Kolejne pytanie brzmiało, czy projekt oczyszczalni przewiduje przyjmowanie ścieków z terenu zabudowy jeziora Ciechomickiego i części 2 należącej do gminy Płock? Wójt odpowiedział, że w pierwszej kolejności będą przyjmowane ścieki z gminy Łąck, a jak będzie rezerwa to będą przyjmowane pozostałe ścieki. Kolejnym punktem posiedzenia zespołu koordynacyjnego było wystąpienie Pana Dyrektora Stanisława Maciejewskiego, który omówił zadania realizowane w 2012r. przez WZMiUW w Warszawie Oddział w Płocku. Pan Dyrektor rozpoczął od przypomnienia, że porozumienie w sprawie renaturyzacji jezior w gminie Łąck trwa od 9 lat i w tym czasie Marszałek Województwa Mazowieckiego przeznaczył ponad 5 400 000 zł na ten cel, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska 744 000 zł, a Starostwo Powiatowe 50 000 zł. Pochwalił fakt rozpoczęcia budowy oczyszczalni ścieków i sieci kanalizacji sanitarnej w gminie Łąck. Wyraził nadzieję, że budowa oczyszczalni ścieków w Zaździerzu i realizacja projektu LIFE+ spowodują, iż jezioro Zdworskie za kilka lat stanie się perełką województwa mazowieckiego. Powiedział, że w zakresie działań renaturyzacyjnych na jeziorach łąckich 70% działalności WZMiUW w Warszawie to gospodarka wodna, a 30% to ochrona wód i poprawa jakości tych wód. W ubiegłym roku wykonano zadania za kwotę 362 783,79 zł. ze środków pochodzących z budżetu województwa mazowieckiego. Jak co roku na jeziorach Ciechomickim i Zdworskim zamontowano bariery biologiczne – 6 barier na jeziorze Zdworskim i jedną na jeziorze Ciechomickim oraz pompowano rurociągiem wodę do obu jezior. Prowadzono zadania konserwacyjne i utrzymaniowe wykonywane corocznie, kontynuowano monitoring ilości i jakości wód dopływających do jeziora Zdworskiego. Dyrektor wspomniał o wprowadzonym zakazie używania jednostek pływających napędzanych silnikami spalinowymi w 2012r. na jeziorze Zdworskim. W sierpniu 2012r. WZMiUW zwrócił się do Starosty Płockiego o uchwalenie całkowitego zakazu używania jednostek pływających napędzanych silnikami spalinowymi obejmującego jeziora: Zdworskie, Górskie i Ciechomickie. Łodzie motorowe wywołują szkodliwą resuspensję nagromadzonych osadów dennych, co może doprowadzić ekosystem jezior do katastrofy ekologicznej, a poza tym zakłócają spokój wypoczywającym nad brzegami jezior, straszą ptactwo wodne i zagrażają zdrowiu oraz życiu ludzi korzystających z jeziora. W dniu 24.10.2012r. Rada Powiatu w Płocku podjęła uchwałę Nr 187/XVII/2012 w sprawie wprowadzenia zakazu używania jednostek pływających wyposażonych w silniki o napędzie spalinowym na jeziorach Zdworskim, Górskim i Ciechomickim. W 2011 r. zrealizowano inwestycję pn. „Budowa sztucznej wyspy makrofitowej na Jeziorze Zdworskim gmina Łąck, powiat płocki”. W 2012r. dokonano zmiany konstrukcji wyspy od strony zakotwiczenia, zwiększając jej opływowość, co spowodowało zmniejszenie ilości umieszczonych podłoży z 210 sztuk na 174 sztuki. Wyspę makrofitową zamontowano w nowym miejscu celem ograniczenia niszczącego wpływu falowania i wiatru (w pobliżu pasa trzciny, przy lewym brzegu, patrząc od strony plaży w Koszelówce). W 2011 r. umieszczono na wyspie makrofitowej 53 podłoża, w 2012r. – 82. Na 2013 r. zaplanowano dosadzenie brakujących 39 sztuk podłoży z roślinnością. Zmodyfikowano skład gatunkowy roślin i zwiększono udział gatunków odporniejszych takich jak Iris pseudacorus, Carex 3 acutiformis, Lycopus europaea, Cicuta Mirosa, Mentla aquatica, Alisma plantagp-aquatica, Menyanthes trifoliata. W celu pogłębienia jeziora i usunięcia nadmiaru osadów dennych, a wraz z nimi dużych pokładów fosforu i azotu wykonano zabieg odmulenia części jeziora Zdworskiego za pomocą amfibii typu CONVER 580H. wydobyty osad w ilości 674 m3 został umieszczony w nadbrzeżnym trzcinowisku. Został oczyszczony z osadów ściekowych rów R-5 w km 2+610-2+830 w miejscowości Koszelew przy Domu Pomocy Społecznej. W lutym 2013r. otrzymano sprawozdanie z badania WIOŚ, gdzie stwierdzono znaczne przekroczenie norm NPL bakterii Escherichia Coli i NPL bakterii grupy coli w obrębie przepustu drogowego przed istniejącym stawem na rowie R-5. Tak duża ilość bakterii wskazuje na dopływ fekaliów do rowu R-5. O zaistniałej sytuacji poinformowano Urząd Miasta i Gminy Gąbin, Nadleśnictwo Łąck, WIOŚ i policję w Gąbinie. W dniu 04.03.2013r. w godzinach rannych pracownicy WZMiUW Oddział w Płocku i WIOŚ odbyli wizję w terenie, gdzie stwierdzono awarię oczyszczalni ścieków w DPS w Koszelewie, co sugeruje, iż to DPS w Koszelewie przyczynia się bezpośrednio do zanieczyszczania rowu R-5 fekaliami. Podobną kontrolę w tym samym dniu przeprowadzili pracownicy Nadleśnictwa Łąck. Wyniki były porównywalne. Dyrektor Maciejewski zaapelował do wszystkich zgromadzonych o podjęcie konkretnych kroków w tej sprawie i zdopingowanie Gminy i Miasta Gąbin do podłączenia Domu Pomocy Społecznej w Koszelewie do swojej oczyszczalni ścieków. Pan Dyrektor podkreślił, że w sierpniu 2012r. ponownie został złożony w ramach instrumentu finansowego LIFE+, do Komisji Europejskiej wniosek pt. „Projekt rekultywacji Jeziora Zdworskiego oparty na konsolidacji upłynnionych osadów dennych oraz na innych metodach towarzyszących”, który przeszedł już wstępną selekcję i trafił do dalszego rozpatrzenia. Krótko omówił działania, jakie mają być zrealizowane w ramach projektu LIFE+. Kolejnym punktem wystąpienia Dyrektora Maciejewskiego było przedstawienie planowanych zadań do realizacji w 2013r. Ze względu na ograniczone fundusze przewiduje się przeprowadzenie podobnych działań jak w roku 2012. Środki, jakie posiada WZMiUW O/Płock na 2013 z budżetu województwa mazowieckiego to 371 700 zł., a działania do zrealizowania to m. in. ustawienie i demontaż barier biologicznych, kontynuowanie monitoringu ilości i jakości wód jeziora Zdworskiego, prace konserwacyjne i utrzymaniowe, zakup energii na pompowanie wody do jezior Ciechomickiego i Zdworskiego. Na zakończenie Pan Dyrektor ponowił apel o wspólne działania w celu rozwiązania problemu DPS w Koszelewie, bo bez tego coroczne prace prowadzone na jeziorach są bezzasadne. W dzisiejszych czasach jest to nie do pomyślenia, że nie da się podłączyć DPS w Koszelewie do miejskiej oczyszczalni tylko pozwala zanieczyszczać środowisko. Do powyższego ustosunkował się wicestarosta Pan Jan Ciastek, który stwierdził, że ukształtowanie terenu powoduje, iż w trakcie spływu wód do jeziora Zdworskiego wody spływające w naturalny sposób zabierają pewny ładunek zanieczyszczeń, a Dom Pomocy Społecznej ma pozwolenie wodno-prawne i w majestacie prawa oczyszczalnia dobrze funkcjonuje. Starosta nie widzi zasadności, aby Zarząd Powiatu występował ze skierowaniem 4 środków finansowych na urządzenie, które działa zgodnie z normami prawa. Jedynym rozwiązanie, jakie widzi Pan Ciastek to podłączenie DPS do oczyszczalni ścieków w momencie, kiedy burmistrz miasta i gminy Gąbin będzie kanalizował wieś Koszelew. Czas realizacji tego zadania jest nieznany. Starosta ma wątpliwość, czy to tylko DPS jest tu winowajcą. Wspomniał, że obok DPS w Koszelewie znajdują się farmy hodowli zwierząt takich jak kurczaki, świnie, bydło, które od 10 lat są nieczynne, ale w trakcie intensywnych opadów deszczu są wymywane pozostałe tam nieczystości, które spływają do rowu R-5, a tym samym do jeziora Zdworskiego. Sytuacja jest bardziej złożona niż by się wydawało i Starostwo Powiatowe w Płocku jest tego świadome i z chwilą budowy kanalizacji w Koszelewie DPS zostanie do niej podłączony. Następnie głos zabrał Pan Andrzej Hasa – Kierownik Delegatury w Płocku Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który zaznaczył, że WIOŚ od samego początku uczestniczy w działaniach zespołu ds. renaturyzacji jezior. Ubolewał nad likwidacją laboratorium w Płocku, ze względów finansowych i koniecznością przeniesienia badań do Warszawy. W 2012 r. były prowadzone badania oznaczenia chemizmu w wodach dopływających do jeziora Zdworskiego, jak i samego jeziora w 122 punktach, osadów dennych – 21 prób i wody śródosadowe – 8 prób. Były to szerokie analizy, które wykazały występowanie m. in. 12 metali ciężkich, całą fizykochemię i część biologiczną, a to daje obraz tego, co dzieje się w okolicy. Odniósł się do tematu DPS w Koszelowie. WIOŚ w Płocku dostał zgłoszenie o przekroczeniu norm bakterii coli na rowie R-5 w okolicach przepustu drogowego niedaleko DPS w Koszelewie. Zrobiono wstępne rozpoznanie. Z początku myślano, że takie wartości wskazują na wpuszczenie do rowu nieczystości z wozu asenizacyjnego, ale kontrola na miejscu pokazała awarię oczyszczalni ścieków, którą zgłosili do WIOŚ pracownicy DPS. Pobrane próby i wyniki pokazują mniej więcej te same ilości bakterii coli w rowie R-5, jakie były w sprawozdaniu za luty, co potwierdza hipotezę, że przyczyna leży po stronie DPS w Koszelewie. W najbliższym czasie zaplanowano kontrolę szczegółową, a o jej wynikach zostanie poinformowany WZMiUW. Kierownik Hasa jeszcze raz powtórzył, że zanieczyszczenia wprowadza DPS. Nie zauważono żadnych innych źródeł zanieczyszczeń, a to co powiedział Pan Ciastek jest wysoce nieprawdopodobne, gdyż zanieczyszczenia z hodowli zwierząt dawno się zmineralizowały i już nie są zagrożeniem dla środowiska. Dyrektor Kęsy oddał głos Panu Tadeuszowi Harabasz – Dyrektorowi Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Płocka, który zreferował program uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej miasta Płocka. W ramach pierwszego etapu zostanie rozbudowana oczyszczalnia ścieków w maszewie, która będzie miała przepustowość ok. 20 000 m3 na dobę. W drugim etapie ma powstać kanalizacja sanitarna na osiedlu Ciechomice. Przedsięwzięcie to ma być realizowane przez Wodociągi Płockie w latach 2013 – 2015. W tym roku Urząd Miasta Płocka podpisał umowę na dofinansowanie przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej powyższej inwestycji. Cała długość kanalizacji to prawie 20 km i wszystkie ulice na tym osiedlu mają zostać do niej podłączone. Liczba mieszkańców osiedla Ciechomice i Góry to ok. 1500 osób. Zostaną również wybudowane przepompownie, przez które będą dostarczane ścieki do oczyszczalni ścieków. Obecnie istniejące oczyszczalnie ścieków, znajdujące się na osiedlu Góry i Radziwie 5 mają zostać zastąpione przepompowniami, a ścieki mają trafiać do oczyszczalni ścieków w Maszewie kolektorem tłocznym ułożonym pod dnem rzeki Wisła. Przewodniczący prezydium poprosił Panią Teresę Kasprzak – przewodniczącą Stowarzyszenia REVITA, o przedstawienie swoich działań na rzecz jeziora Zdworskiego. W okresie letnim dużo czasu zostało poświęcone na monitorowanie jeziora Zdworskiego. Prowadzono rozmowy z różnymi środowiskami na temat używania łodzi motorowych na przedmiotowym jeziorze i w tej sprawie wystosowano pismo do różnych instytucji zajmujących się ochroną środowiska. W okresie letnim propagowano tematykę ochrony jeziora Zdworskiego wśród dzieci i młodzież poprzez zabawy i konkursy. Pani Teresa Kasprzak martwi się o przyszłość jeziora Zdworskiego i nadal chce się angażować w działania na rzecz tego jeziora. Dyrektor Kęsy przekazał głos Panu Ryszardowi Bijak – Nadleśniczemu Nadleśnictwa Łąck. Pan Bijak zaznaczył, że Nadleśnictwo współpracuje ze wszystkimi jednostkami, które w tym posiedzeniu uczestniczą. Jeszcze raz wrócił do tematu zanieczyszczenia rowu R-5. Po raz pierwszy problem pojawił się na posiedzeniu zespołu w 2006r. i od tego momentu cały czas przewija się problem DPS w Koszelewie. Wspomniał, że na przestrzeni tych lat badania wody w rowie wykazały występowanie antybiotyków, później bakterie coli, potem znowu lekarstwa i tak w kółko. Około 2-3 lat temu uczestnicy zespołu podjęli działania wybudowania w lesie stawu retencyjnego, który ma wspomagać proces oczyszczania się rowu. Odczucie jest takie, że do lasu sprowadzono nieszczęście, bo staw retencyjny nie jest w stanie przerobić takiej ilości zanieczyszczeń, jakie do niego spływają. Mało tego, te zanieczyszczenia się kumulują. Pan Bijak wyraźnie zaznaczył, że wszyscy musimy zdawać sobie sprawę z kłopotliwości sytuacji. DPS ma pozwolenie wodno-prawne i działa zgodnie z literą prawa, ale w odczuciu Pana Nadleśniczego to pozwolenie dawno powinno zostać unieważnione. Ta oczyszczalnia nie nadaje się do dalszej eksploatacji. Problem polega na tym, że zamknięcie oczyszczalni równałoby się z zamknięciem DPS, a nikt nie podejmie takiej decyzji. Po sygnale od Dyrektora Maciejewskiego o znacznym przekroczeniu ilości bakterii coli, zostały uruchomione służby Nadleśnictwa, które w terenie zaobserwowały zrzut nieoczyszczonych ścieków do rowu, na co są dowody w postaci zdjęć. Faktem jest, że DPS nie jest jedynym źródłem zanieczyszczeń, gdyż podczas wiosennych roztopów wody spływające z gruntu niosą ze sobą pewien ładunek zanieczyszczeń pochodzących właśnie z terenu. Przykro jest o tym mówić, bo ponosi się ogromny wysiłek na ratowanie jeziora Zdworskiego, a przez dopływ tylu zanieczyszczeń nie widać efektów pracy. Kapitalną sprawą jest rozpoczęcie budowy oczyszczalni ścieków w Zaździerzu i sieci kanalizacji sanitarnej. Brakuje jeszcze zamknięcia dopływu zanieczyszczeń od strony Koszelewa, a efekty działań będą zauważalne gołym okiem. Następnie głos zabrał Pan Sławomir Sztygiel – Koło PZW w Gąbinie, który również pochwalił działania Wójta gminy Łąck. Według obserwacji wędkarzy główną przyczyną zanieczyszczenia jeziora Zdworskiego są dopływy zanieczyszczeń z okolicznych posesji i domków letniskowych. Wiadomo dokładnie, gdzie znajdują się wyloty odprowadzające, szczególnie od miejscowości Zofiówka, aż do miejscowości Zdwórz. Działacze Koła wiedzą o działaniach, jakie podejmowane są na jeziorze Zdworskim, ale nie widzą efektów 6 w sensie czystości wód tego jeziora. Niezrozumiała jest metoda odmulania jeziora, poprzez wyrzucanie osadu, który spływa z powrotem do jeziora (w dalszej części prof. Wiśniewski wypowiedział się na ten temat). Ze swojej strony wędkarze mogą włączyć się w monitorowanie i akcje sprzątania jeziora Zdworskiego. Uwaga jest taka, że wykoszenie trzciny powinno odbywać się zimą po lodzie, a nie na jesieni, gdyż resztki trzciny zalegają w jeziorze i je zanieczyszczają, co przyczynia się do pogorszenia stanu wód i zwiększenia ilości osadów. Duże słowa uznania dla Rady Powiatu za tak szybkie uchwalenie zakazu używania jednostek pływających wyposażonych w silniki o napędzie spalinowym. W trakcie używania łodzi motorowych dało się zauważyć pływający osad i nieprzyjemny charakterystyczny zapach siarkowodoru. Było to ogromne zagrożenie dla wędkarzy i turystów. To jezioro jest idealne do uprawiania żeglarstwa, surfingu i wędkarstwa z łodzi. Pan Sztygiel wyraził nadzieję, że jezioro Zdworskie pod wpływem wszystkich działań stanie się perełką Mazowsza. Wędkarze ze swojej strony zarybiają jezioro sandaczem, szczupakiem, węgorzem. Przedstawiciel Koła PZW wyraził nadzieję, że już żadna katastrofa ekologiczna nie będzie miała miejsca i zaproponował, iż w ramach wspierania działań na jeziorze Zdworskim może powstać lokalna grupa rybacka. Głos zabrał Pan prof. Ryszard Wiśniewski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, który odniósł się do tematu odmulania jeziora. Metoda zastosowana na jeziorze Zdworskim jest poprawna, gdyż trzcina wbudowuje w swoją strukturę zanieczyszczenia w nią zrzucane. Następnie przedstawił swój referat na temat założenia i celowości zainstalowania wyspy makrofitowej na jeziorze Zdworskim. Pan Wiśniewski poszukuje wszelkich informacji o podobnych przedsięwzięciach, jakie stosuje się na jeziorach. Udało się odnaleźć dwie firmy w Stanach Zjednoczonych, które produkują modułowe sztuczne wyspy jako alternatywę dla małych oczyszczalni ścieków, albo dla terenów podmokłych. Poza japońskim, teoretycznym projektem przedsięwzięcia o takiej skali, czyli wyspy o takich parametrach i o takich funkcjach, jakie ma pełnić ta wyspa na jeziorze Zdworskim nie ma w świecie. Jezioro Zdworskie jest jedynym lub jednym z nielicznych zbiorników wodnych, gdzie udało się przetestować wszystkie znane metody rekultywacji. Założenie jest takie, że dzięki wyspie makrofitowej, w ciągu ok. 3 lat uda się doprowadzić jezioro do stanu czysto wodnego. Na wyspie oprócz roślin ma być zastosowany najlepszy filtr, czyli dreissena (małże), który jak pokazały badania, bardzo dobrze rozwija się w jeziorze Zdworskim. Profesor chce spowodować, aby dreissena usuwała żółte zabarwienie wody, następnie doprowadzić do stałego przepływu wody pod wyspą, aby cały czas były dostarczane nowe pokłady nutrietów, które małże będą przefiltrowywać. Szczegóły budowy wyspy makrofitowej przedstawił Pan Adrian Szulczewski z firmy PROTE Technologie dla Środowiska w Poznaniu, który był wykonawcą tej wyspy. Wyspa ma opływowy symetryczny kształt aby móc skutecznie opierać się warunkom atmosferycznym. Składa się z 10 trójkątów, w których ostatecznie umieszczonych zostanie po 15 modułów z roślinami, 2 segmentów, w których zostanie umieszczonych po 12 modułów i 2 pustych segmentów, które będą stanowiły falochron dla pozostałych segmentów. Pole powierzchni wyspy to 538,1 m2. W 2011r. zainstalowano wyspę na jeziorze. Na czas zimy w jednym z trójkątów zostawiono moduły z różnymi roślinami, aby sprawdzić, które gatunki roślin będą najlepsze dla tego akwenu wodnego. W 2012r. dokonano przeglądu wyspy i 7 zamontowano większość modułów z roślinami. Na 2013r. przewidziano dosadzenie pozostałych modułów, tak żeby ostatecznie na wyspie znajdowały się 174 sztuki. W przyszłości konieczne będzie doglądanie roślinności na wyspie, tj. przycinanie, wygrabianie itp. przynajmniej 2 – 3 razy do roku, a w razie potrzeby skorygowanie składu gatunkowego roślin umieszczonych w modułach. Następnie głos zabrał Pan dr Krzysztof Grzegorczyk, który przygotowywał moduły z roślinami na wyspę. Opowiedział o znaczeniu roślinności dla zbiorników wodnych. Ostatnimi prelegentami tego dnia byli Pan prof. Zbigniew Popek, Pani mgr Agnieszka Bańkowska i Pan dr Michał Wasilewicz z SGGW w Warszawie, którzy przedstawili wyniki badań monitoringowych w jeziorze Zdworskim za 2012 r. Jako pierwszy zabrał głos prof. Popek, który stwierdził, że 2012 rok był najgorszy odkąd zaczęto badać jezioro Zdworskie, czyli od 5 lat. Średnio w ub. roku ok. 20 l/s, wpływało do jeziora. Ze względu na suszę hydrologiczną w tym roku, zdarzyło się tak, że przez 2 – 3 tygodnie jezioro nie było wcale zasilane. W efekcie małego dopływu wód, był mały odpływ, który trwał w tym roku tylko 42 dni, a więc wymiana wody była bardzo słaba. Dopływ wód był o 50% mniejszy od tego najgorszego z 2008 r. Z powodu awarii pompy zasilającej jezioro Zdworskie przepompowano tylko 157 000m3 wody. Z jeziora odpłynęło zaledwie 3% tego, co dopływało, a w poprzednich latach było to na poziomie 70% - 90%. Tak to już jest, że jeżeli jakość wody się nie poprawia, a zmniejsza się ilość wody to wzrasta koncentracja zanieczyszczeń, a to wpływa na jakość wody w jeziorze i można powiedzieć, że jakość wody cofnęła się o 5 lat. Okazuję się, że jakość wody w jeziorze nie jest jedynym problemem. Obserwacje pokazują, że do jeziora nie trafia taka ilość wody, jaka wynika z ilości opadu i dopływu wód. Przyczyna tego zjawiska leży w odpływie wód jeziora do gruntu, gdyż pod misą jeziora znajdują się utwory piaszczyste, które przepuszczają wodę i pozwalają na migrację wód do gruntu. Jeśli poziom wód gruntowych jest mały to również mały będzie w jeziorze. Szacuje się, że do gruntu przecieka woda w ilości rzędu 1 000 000m3, czyli znacznie więcej niż dopływa. W związku z tym prof. zasugerował, że jeśli pozwolą na to środki finansowe warto przyjrzeć się lepiej geologii tego jeziora. Dr Wasilewicz opowiedział o jakości wód dopływających do jeziora Zdworskiego. Stwierdzono bardzo duże ilości fosforu i bakterii coli we wspomnianym już wcześniej stawie retencyjnym na rowie R-5 w Koszelewie. Na dopływach rowu R-5 również zanotowano przekroczenia związków fosforu, azotu i bakterii coli, a więc jakość wód dopływających do jeziora Zdworskiego jest zła i znajduje się w V- najgorszej klasie czystości. Mimo napływu znacznej ilości zanieczyszczeń, zauważalne jest poprawne funkcjonowanie stawu na rowie. Podsumowując wystąpienie obu prelegentów, Pani Bańkowska dopowiedziała, że ze względu na suchy rok hydrologiczny do jeziora Zdworskiego dopłynął znacznie mniejszy ładunek fosforu i azotu. Od 2 – 3 lat w trakcie badań obserwuje się problem występowania dużej ilości bardzo luźno związanego fosforu w osadach, co jest niekorzystne dla jeziora i cała nadzieja w projekcie LIFE+, który ma skonsolidować upłynniony osad. Cały czas stosunek żelaza do fosforu jest niekorzystny, jeśli chodzi o możliwość wiązania fosforu przez osady. 8 O głos poprosiła Pani Maja Syska – Żelechowska – Dyrektor Wydziału Środowiska i Rolnictwa Starostwa Powiatowego w Płocku, która zadeklarowała, że bardzo wnikliwie przyjrzy się problemowi oczyszczalni DPS w Koszelewie i w trybie przyspieszonym zleci przegląd pozwolenia wodno-prawnego. Dyrektor Kęsy podsumował spotkanie prośbą o znalezienie źródeł zanieczyszczenia jeziora oraz wyraził swoje poparcie i zadeklarował pomoc dla wszelkich działań realizowanych na rzecz rozwiązania problemu. Podziękował za przedstawione prezentacje i żywą dyskusję. Na tym spotkanie zakończono. Protokołowała: Joanna Blige 9