Otwórz plik PDF

Transkrypt

Otwórz plik PDF
sylwetka jak marzenie
sylwetka jak marzenie
wolność
i swoboda!
tekst
Roman Bednarek
Niewiele rzeczy pozwala spełnić marzenie
o niezależności tak jak kitesurfing. Zaletą tej
jednej z najmłodszych dyscyplin jest to, że może
ją uprawiać każdy, kto dobrze pływa.
>
Przypomina windsurfing,
zaś różnica polega na tym,
że siłą napędową dla śmi-
gającego po falach kitesurfera jest
nie żagiel, lecz latawiec. Ta
44DV
Bo kite jest dość bezpieczny, jeśli
jego uprawianiu towarzyszy rozsądek. –
Pływam od 17 lat i często naprawdę ryzykuję, ale do tej pory nie
nabawiłem się jeszcze kontuzji – dodaje Dariusz Ziomek, właściciel szkoły Wake.pl, również działającej na Helu.
– W każdym razie nie generuje większych zagrożeń niż prowadzenie samo-
DV45
▲
dyscyplina narodziła się we Francji na początku lat 80., chociaż zalety latawca,
używanego jako napęd do transportu
towarów, doceniali już starożytni Chińczycy. Nowy sport był wtedy bardzo
niebezpieczny ze względu na ogromną
moc wiatru, nad którą niełatwo było
zapanować. Nic więc dziwnego, że wydarzyło się wówczas wiele wypadków,
w tym kilka śmiertelnych. Taki jednak
jest już los pionierów, przecierają szlaki. Dlatego producenci sprzętu sportowego musieli pochylić się ze szczególną troską nad udoskonaleniem
systemów bezpieczeństwa. – W tej
chwili bez obawy można uprawiać kitesurfing na poziomie rekreacyjnym,
ponieważ dzisiejsze latawce są znacznie nowocześniejsze i łatwe w obsłudze
– zapewnia Mateusz Dudek, instruktor
i szef szkoły surfingowej Kite.pl, działającej na Półwyspie Helskim. – Ale
nowy adept zanim zacznie ślizgać się
samodzielnie po falach, powinien zrobić
kurs pod okiem doświadczonego instruktora. Wtedy opanuje nie tylko technikę pływania i sterowania latawcem,
ale i pozna podstawowe zasady bezpieczeństwa.
sylwetka jak marzenie
sylwetka jak marzenie
i hop do góry!
Początkujący
kitesurfer najpierw
powinien nauczyć
się pływać w obu
kierunkach,
kontrolować prędkość,
utrzymać wysokość,
ostrzyć pod wiatr,
robić zwroty. Dopiero
wtedy może myśleć
o próbach skakania
ponad fale.
chodu. W Polsce moda na śmiganie
nad falami pojawiła się ponad 10 lat
temu, a popularność tego widowiskowego sportu ciągle rośnie. Nasi surferzy często wybierają Zatokę Pucką.
Dlatego większość szkół uczących tej
dyscypliny znajduje się na Półwyspie
Helskim. Zaletą akwenu jest brak niebezpiecznych raf, płytka woda (nawet
dwa kilometry od brzegu sięgająca zaledwie do pasa) i niskie zasolenie. – Im
bardziej słona woda, tym jest twardsza
– ocenia Dariusz Ziomek.
Ale i na otwartym morzu często
można zobaczyć kolorowe latawce
unoszące się na błękitnym niebie
i surferów co raz wpadających
do Bałtyku, lodowatego o każdej
porze roku. Ale przecież to nie kontakt
z zimną wodą i plażowym białym piaskiem sprawia, że ta dyscyplina jest tak
pociągająca. – Satysfakcję sprawia przede
wszystkim ogromna moc, nad którą
osoba uprawiająca kitesurfing może panować. Poza tym człowiek ślizgający się
po falach i ulatujący ponad nie, czasem
z ogromną prędkością, czuje się wolny.
Naprawdę niewiele jest w życiu sytuacji,
w których to uczucie jest tak intensywne – podkreśla Dariusz Ziomek. – Nie
bez znaczenia jest również fakt, że uprawianie tego sportu uniezależnione jest
od jakiejkolwiek infrastruktury, w przeciwieństwie na przykład do narciarstwa.
Ile to
kosztuje
❶S
przęt
używany
(deska plus
latawiec):
4–5 tys. zł
❷ Sprzęt nowy:
7-8 tys. zł
❸ Pianka
neoprenowa
z krótkim
rękawem
– od 200 zł,
z długim:
od 350 zł
❹ Kurs
kitesurfingu:
od 500 zł
Gdy już osiągnie się samodzielfoto: S h u t te r s to c k (1) , F oto l i a (1)
ność, można pływać zarówno w morzu, jak i na jeziorach, rzekach czy
nawet na zalanych łąkach.
Latawiec z wszelkimi akcesoriami i odpowiednim strojem mieści się w niewielkim plecaku, do tego dochodzi deska
o długości 130 cm, która jest dość lekka. Nie potrzebujemy zatem szczególnych środków transportu, aby przewieźć
sprzęt, spokojnie możemy przemieszczać się komunikacją publiczną lub
46DV
zapakować wszystko do niewielkiego
auta.
Kitesurfing ma jeszcze tę zaletę,
że nie wymaga szczególnej sprawności
fizycznej ani wcześniejszego przygotowania siłowego i może go uprawiać
każdy, bez względu na płeć i wiek.
– Ze względów bezpieczeństwa zaleca
się, aby surfer nie ważył mniej niż 40 kg.
Poza tym nie ma żadnych ograniczeń
– mówi Mateusz Dudek.
Jeśli chodzi o wiek, także nie ma
limitów. Ważne
jest jednak, aby adept
umiał pływać. – Uprawiać kitesurfing
mogą zarówno dzieci, jak i osoby w podeszłym wieku. Widziałem już trzylatka na desce, a najstarsze osoby, które
uczyły się u nas tej dyscypliny, miały
około 80 lat – zdradza Dariusz Ziomek.
– W tym drugim przypadku nie bez
znaczenia jest, rzecz jasna, zdrowie
i trochę kondycji fizycznej. Nie widzę
również przeciwwskazań dla osób
z dużą nadwagą, sięgającą nawet 50 i więcej kilogramów.
Aby nauczyć się kitesurfingu, wystarczy 10-12 godzin kursu. Później
można jedynie doskonalić swoje umiejętności, by cieszyć się wykonywaniem
bardziej skomplikowanych ewolucji.
– Przy sprzyjającym wietrze kitesurfer
może się wznieść ponad wodę na wysokość kilkudziesięciu metrów i lecieć
10-12 sekund – zapewnia Dariusz Ziomek. Podczas nauki kitesurfingu szkoły oczywiście zapewniają kompletny
sprzęt. Jeśli jednak chce się ten sport
uprawiać samodzielnie, warto sobie
kupić własny.
Używany komplet kosztuje 4-5 tys.
zł, na sprzęt nowy musimy wydać
7-8 tys. zł. Warto też wyposażyć się
w co najmniej dwa latawce – o większej powierzchni nośnej na lżejsze wiatry i mniejszy – na silniejsze. Wówczas
koszty wzrosną, bo cena używanego
dv
wynosi co najmniej 3 tys. zł.
DV47

Podobne dokumenty