To właśnie zanikająca dzisiaj relacja mistrz
Transkrypt
To właśnie zanikająca dzisiaj relacja mistrz
Mój Wydział To właśnie zanikająca dzisiaj relacja mistrz – uczeń była niezwykłą siłą stwarzającą niepowtarzalne relacje osobowe – wspomina prof. dr hab. inż. Andrzej Libik Dziedzina „nauki ogrodnicze” związana jest z naukami rolniczymi i nieprzerwanie w czasie z Uniwersyteckimi Studiami w Polsce, w tym z naszą Uczelnią. Kiedy jako student III roku Wydziału Rolniczego Wyższej Szkoły Rolniczej w roku 1964 zetknąłem się z ogrodnictwem, a w szczególności z nauczycielami akademickimi Katedry Ogrodnictwa – jednej z najstarszych w Polsce – z profesorami Marią Łucką, Marią Kozłowską, Karolem Kroppem, a później w 1965 r. z dr. Tadeuszem Wojtaszkiem, wiedziałem, że moja przyszłość zwiąże się z ogrodnictwem na dobre i na złe. To właśnie zanikająca dzisiaj relacja mistrz – uczeń była niezwykłą siłą stwarzającą niepowtarzalne relacje osobowe, kształtującą wzory kultury osobistej, ogromnej wiedzy teoretycznej i praktycznej z zakresu ogrodnictwa oraz zdolności przekazywania ich studentom i młodym asystentom. Bazę doświadczalną stanowił ogród przy al. 29 Listopada, posiadający bogatą kolekcję roślin (sadowniczych, warzyw i roślin ozdobnych) oraz szklarnie i inspekty zawsze pełne rozsad i upraw roślin ciepłolubnych, prowadzonych niezwykle starannie przez ogrodnika pana Stefana Rokitę i asystentów. Po rozpoczęciu pracy w Katedrze Ogrodnictwa spotkałem skromne grono nauczycieli akademickich, byli to adiunkci i asystenci: Władysław Poniedziałek, Małgorzata Poniedziałek, Maria Kropp, Zbigniew Pindel i inni, późniejsi profesorowie i kierownicy katedr powstających w miarę rozwoju naszej jednostki. Pozostają w pamięci ścisłe związki z odwiedzającymi często Katedrę profesorami Władysławem Szaferem oraz Bogumiłem Pawłowskim – znakomitymi botanikami czy profesorem Zbigniewem Gertychem, członkiem Prezydium PAN. Sprzyjająca koniunktura dla ogrodnictwa oraz bardzo korzystne efekty ekonomiczne zachęcały producentów, a równocześnie młodzież do ścisłych kontaktów z Katedrą Ogrodnictwa i podejmowania studiów akademickich w tym zakresie. Liczba chętnych do studiowania ogrodnictwa znacznie przewyższała liczbę miejsc, a relacja ta często przekraczała liczbę 10 na 1 miejsce. Ilość studentów – początkowo 30, później 60 – pozwalała na realizację procesu dydaktycznego w bardzo przyjazny i efektywny sposób, uwzględniający przygotowanie teoretyczne oraz umiejętności praktyczne. Było to niewątpliwie zasługą wspaniałych uczonych, profesorów: Tadeusza Wojtaszka, Zdzisława Piskornika, Jana Myczkowskiego, Bogusława Samotusa, Józefa Gondka, Jana Pielki, Ryszarda Strojnowskiego, Zbigniewa Pindla, Stanisława Martyny, Wieńczysławy Kozery, Gotfryda Kozery, Jana Kućmierza, Andrzeja Wnuka. Atmosfera pracy w Oddziale, później Wydziale Ogrodniczym była wspaniała, tak w relacji mistrz – uczeń, jak i ze studentami czy producentami zrzeszonymi w Krakowskim Towarzystwie Ogrodniczym. Absolwenci z tamtego okresu do dzisiaj utrzymują ścisły kontakt z pracownikami Wydziału, a ich osiągnięcia zawodowe są chlubą dla naszej Uczelni. Pamiętam również studentów Zawodowych Studiów Zaocznych, którzy pracując w przedsiębiorstwach ogrodniczych byli wspaniałymi słuchaczami, bardzo aktywnie uczestniczącymi w zajęciach dydaktycznych, wzbogacając je informacjami z własnego doświadczenia. W roku 1976 Wydział Ogrodniczy, dzięki profesorowi Tadeuszowi Wojtaszkowi Rektorowi AR, wzbogacił się o wspaniałą bazę dydaktyczno-badawczą, tj.: szklarnie, przechowalnie owoców i warzyw oraz budynek dydaktyczny, stając się najnowocześniejszym w kraju. Wraz z nowoczesną bazą nastąpił szybki rozwój nowych kierunków badawczych, takich jak np. herbologia z chemiczną walką z chwastami, nowoczesne technologie upraw szklarniowych z dokarmianiem roślin CO2 . Wymienione specjalizacje stały się wiodące w kraju, a osiągnięcia naukowe prezentowane były na arenie międzynarodowej. Obecnie na Wydziale studiuje kilkaset osób w trybie stacjonarnym i niestacjonarnym, a relacje między nauczycielami i studentami są znacznie luźniejsze. Należy jednak zauważyć, że rola, jaką spełniają studia ogrodnicze, przekłada się na ogromne osiągnięcia gospodarcze kraju, pozwalając na zwiększenie produkcji ogrodniczej, tak pod względem ilościowym jak i jakościowym, a sukcesem bezspornym jest zajmowanie przez Polskę czołowych miejsc w Europie i na świecie. Wy dział Ogrodnicz y 45