plik w formacie pdf
Transkrypt
plik w formacie pdf
WSPÓLNE SPRAWY GAZETA KATOWICKIEJ SPÓ£DZIELNI MIESZKANIOWEJ Otrzymuj¹ wszyscy cz³onkowie KSM ROK XVIII, NR 3 (228) marzec 2010 ISSN 1232-5929 Internet: www.ursa.as.net.pl Niechaj zawitają do wszystkich spółdzielczych rodzin radość i nadzieja płynące z Wielkiej Nocy Zmartwychwstania - tego życzą Wielkanocna dekoracja w Klubie „Józefinka” Zarząd i Rada Nadzorcza KSM Wiosenne, pełne radości i pogody ducha życzenia na dni Świąt Wielkanocnych Czytelnikom „Wspólnych Spraw” Składa Redakcja W TYM WYDANIU Specjalna wkładka do „Wspólnych Spraw” ze sprawozdaniami Zarządu oraz Rady Nadzorczej KSM za rok 2009 oraz: „Kierunki działania KSM na 2010 rok” … Rada Nadzorcza przyjęła wniosek Zarządu o zmianie współczynnika stosowanego przy ustalaniu wysokości zaliczek miesięcznych na poczet należności za centralne ogrzewanie (…) W obecnym okresie grzewczym, utrzymująca się od dłuższego czasu wyjątkowo mroźna pogoda, spowodowała znaczny wzrost zużycia ciepła i co za tym idzie znaczny wzrost jego kosztów. Niebilansowanie wpływów kosztami na dzień 31.01.2010r. to suma blisko 3,5 mln złotych … – informuje Zbigniew Olejniczak (czytaj na str. 4) ... dzisiaj z życzliwością jest różnie. Właściciel - sąsiad nie chce rozmawiać z innym właścicielem – sąsiadem na temat niestosowności czy uciążliwości rodzących się na tle korzystania z sąsiadujących ze sobą lokali. Dziś właściciel oczekuje - wręcz żąda – by w stosunkach sąsiedzkich zwłaszcza tych negatywnych wyręczył go ktoś z zewnątrz, domaga się ingerencji Spółdzielni, pomijając aspekt prawny, że Spółdzielnia już nie występuje jak uprzednio jako właściciel lokalu (który komuś udostępniała w określonym celu) a jedynie jest instytucją zarządzającą częściami wspólnymi określonej nieruchomości w interesie i na koszt ich właścicieli..... – komentuje Krystyna Piasecka (czytaj na str. 6) … Wystąpiłem zupełnie dobrze, nie wszystko udało się idealnie zrobić tak, jakbym chciał, myślę, że ustawiliśmy sobie bardzo wysoką poprzeczkę, umieściliśmy bardzo trudne elementy w programie, co zawsze niesie element ryzyka, że coś może nie wyjść idealnie. Na kanadyjskiej tafli zaprezentowałem program przygotowany do utworu „Tango de los exilados” Vanessy May … - Przemek Domański – olimpijczyk z KSM (czytaj na str. 24) Życie i emocje w fotograficznych kadrach SUPER!JEDNOSTKA W KOLAŻU 105 ZDJĘĆ WRZESIEŃ 2009 Wspólne Sprawy Czytaj na str. 3 STRONA 1 Harmonogram Zebrań Grup Członkowskich Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej w 2010 roku Osiedle im. P. Ściegiennego Gwiazdy Superjednostka Wierzbowa Ligota im. A. Zgrzebnioka Śródmieście Graniczna Murcki im. J. Kukuczki Członkowie oczekujący Zawodzie Giszowiec Szopienice Janów im. F. Ścigały Centrum-I Haperowiec Termin 26. 03. (piątek) 26. 03. (piątek) 30. 03. (wtorek) 30. 03. (wtorek) 30. 03. (wtorek) 12. 04. (poniedziałek) 12. 04. (poniedziałek) 12. 04. (poniedziałek) 14. 04. (środa) 14. 04. (środa) 15. 04. (czwartek) 17. 04. (sobota) 19. 04. (poniedziałek) 20. 04. (wtorek) 20. 04. (wtorek) 20. 04. (wtorek) 21. 04. (środa) 21. 04. (środa) Godz. 16:30 16:30 16:30 16:30 16:30 16:30 16:30 16:30 16:30 16:30 16:00 10:00 16:30 16:30 16:30 16:30 16:30 16:30 Planowany Termin Zebrania Przedstawicieli 19. 05. 2010 r., godz. 17:00. O Wzrosną zaliczki na ogrzewanie mieszkań P Zima dała się we znaki o trzech kolejno łagodnych, kończąca się zima była niestety mroźna, śnieżna i długa. Pierwszy śnieg i minusowe temperatury były przecież już w połowie października. Ostatnie(?) - na początku trzeciej dekady marca. Już wiadomo, że zaliczki ustalone na poczet przewidywanych kosztów ciepła w oparciu o „wyniki” roku poprzedniego okazały się (os. Ściegiennego – rejon Józefowska, Rysia, Mikusińskiego, Karłowicza) lub wkrótce okażą (część Zawodzia, Uniwersytecka, Roździeńskiego, Graniczna, Kukuczki) niewystarczające. Tam, gdzie to jeszcze ma sens, czyli na Giszowcu, w Superjednostce, w Haperowcu, na Janowie, w os. Centrum-I, w Ligocie, na os. im. Ścigały, w Szopienicach, na os. im. Ściegiennego (Jabłoniowa, Gruszowa, Morelowa, Ściegiennego, Nowowiejskiego, Kotlarza oraz Rożanowicza i Daszyńskiego), w Zawo- dziu (Bohaterów Monte Cassino, Racławicka, 1-Maja 108-128, Łączna), na os. im. Zgrzebnioka, na os. Graniczna (Paderewskiego, Francuska 70b, Graniczna), na os. im. Kukuczki (Wrocławska, Sandomierska, Karpacka (z wył. nr 2-14), Podhalańska (z wył. nr 12-26), Łużycka, Lubuska, Kujawska, Wiślana), w Śródmieściu i w Murckach - uchwałą Rady Nadzorczej, na wniosek Zarządu, zwiększone zostaną od kwietnia br. zaliczki na poczet nieuniknionego wzrostu kosztów ogrzewania. Późno to niestety i trudno będzie w krótkim dystansie zniwelować zaistniałe już i przyszłe niedopłaty. I tak możemy mówić o szczęściu, bowiem drastyczne skoki cen ogrzewania jakie wystąpiły przez kilka ostatnich lat skutecznie niwelujemy efektami oszczędnościowymi uzyskami poprzez termomodernizację budynków. www.imprezy.katowice.eu dnotowujemy to we „Wspólnych Sprawach”, bo pod wymienionym w tytule adresem internetowym kryje się ogromna wartość dla Katowic i ich mieszkańców, zatem siłą rzeczy i dla spółdzielców KSM. Niewątpliwie tysiące, a może i miliony razy zaglądać tam będą miłośnicy Kultury (tak – przez duże K!) nie tylko z naszego miasta, ale z całej Polski, a zapewne i z wielu zakątków Europy. Poznawszy ofertę kulturalną zapewne zechcą z jej atrakcji skorzystać, na- wet wtedy, gdy trzeba przejechać setki kilometrów. Witryna www.imprezy.katowice. eu zaistniała w związku z kampanią promocyjną „Katowice – miasto wielkich wydarzeń”. To nie tylko znane już hasło promujące stolicę Górnego Śląska, to nade wszystko zestaw bardzo ciekawych, wybitnych imprez artystycznych, jakie odbywają się i odbędą jeszcze w tym roku. Za nami już Katowicki Karnawał Komedii (w Teatrze Korez), Festiwal Sztuki Reżyserskiej „Interpretacje” (w Teatrze Śląskim), a przed nami: Śląski Festiwal Jazzowy, Międzynarodowy Festiwal Teatralny Lalek, Międzynarodowy Festiwal Teatralny A PART, Art Naif Festiwal, Międzynarodowy Letni Ogród Teatralny, Międzynarodowy Festiwal Młodych Laureatów Konkursów Muzycznych, Festiwal REGIOFUN, Festiwal Tauron Nowa Muzyka, Festiwal Rawa Blues (po raz trzydziesty!), Międzynarodowy Konkurs Wiedzy o Chopinie „All about Chopin”. Do tego kanonu, urzędowo ujętego w program „Katowice – miasto wielkich wydarzeń”, dodać trzeba jeszcze setki innych imprez, pośród których są takie, że zaćmiewają niektóre z wytypowanej dwunastki. Jakie? Właśnie pod podanym już internetowym adresem wszystko wiadomo. Na bieżąco, przez 24 godziny na dobę, z nieustanną aktualizacją. Katowice aspirują do zostania Europejską Stolicą Kultury w roku 2016. Jeśli do tego czasu każdego roku będą prawdziwie „miastem wielkich wydarzeń”, to mają szansę być tak się stało. WA¯NE INFORMACJE l ADRESY l TELEFONY ZARZĄD i DYREKCJA KSM: 40-168 Katowice, ul. Klonowa 35c, e-mail: [email protected] GODZINY PRACY: poniedziałki, czwartki: 8 - 16, wtorki, środy: 8 - 17, piątki: 8.30 - 14.30. TELEFONY - Centrala: 32 20 84 - 700, Informacja: 32 2084 - 742, Fax: 32 20 84 - 805, Prezes Zarządu i zastępca prezesa (sekretariat): 32 20 84 -800, Członek Zarządu, Główny Księgowy (sekretariat): 32 20 84 - 819, Zastępca dyrektora (sekretariat): 32 20 84 - 849, Dział Członkowsko-Mieszkaniowy: 32 20 84 - 727 do 9, Dział Ewidencji Opłat za Lokale: 32 20 84 - 719 do 22, Dział Analiz i Windykacji: 32 20 84 - 713 do 17, Dział Remontów Bieżących: 32 20 84 - 789 do 792, Dział Nadzoru Remontów Inwestycji: 32 20 84 - 841 do 4, Dział Rozwoju: 32 20 84 - 724 do 5, Dział Organizacji i Samorządu: 32 20 84 - 794, Dział SpołecznoKulturalny: 32 20 84 - 738, Samodzielne sta- nowisko do spraw pomocy członkom i wolontariatu: 32-20 84 777, Agencja UNIQA - dawniej „FILAR” w siedzibie KSM: 32 20 84 - 743. ZAKŁADY CELOWE: MIESZKANIOWE BIURO POŚREDNICTWA (w siedzibie Dyrekcji KSM, ul. Klonowa 35c): 32 20 84 - 739 do 740; SERWIS TECHNICZNY i Zakład Sprzętu i Transportu (ul. Brzozowa 50): tel. całodobowe: 32 25 82 075 oraz 32 25 81 626; ZAKŁAD CIEPŁOWNICZY (ul. Brzozowa 50): tel. 32 25 87 949 oraz 32 25 81 626; ZAKŁAD USŁUG PARKINGOWYCH (ul. Brzozowa 50): tel. 32 20 54 156. ADMINISTRACJE OSIEDLOWE: Centrum-I ul. Czerwińskiego 8, tel. 32 25 96 897; Giszowiec ul. Wojciecha 36, tel. 32 25 60 338, 32 20 92 519; Graniczna ul. Graniczna 63c/4, tel. 32 25 51 387; Gwiazdy Al. Roździeńskiego 86a, tel. 32 25 87 459; Haperowiec oraz Śródmieście ul. Poniatowskiego 14d, tel. 32 25 14 039, 32 25 12 593; Janów ul. Zamkowa 61d, tel. 32 25 57 324; im. Jerzego Kukuczki ul. Wiślana 3, tel. 32 25 84 102, 32 20 38 192; Ligota ul. Ligocka 66, tel. 32 20 31 477; Murcki Plac Kasprowicza 5, tel. 32 25 56 180; Superjednostka Al. Korfantego 32/11, II p., tel. 32 20 37 546; Szopienice ul. Morawa 103, tel. 32 25 69 005; im. Piotra Ściegiennego ul. Jabłoniowa 52, tel. 32 25 00 652, 32 25 02 926; im. Franciszka Ścigały ul. Markiefki 37, tel. 32 20 38 258; Wierzbowa ul. Brzozowa 50, tel. 32 25 87 961; Zawodzie ul. Bohaterów Monte Cassino 5, tel. 32 25 52 052, 32 25 55 729; im. Alfonsa Zgrzebnioka ul. Łabędzia 19, tel. 32 25 15 614. KLUBY OSIEDLOWE: „Centrum” ul. Grażyńskiego 9a, tel. 32 25 87 558; Giszowieckie Centrum Kultury ul. Mysłowicka 28, tel. 32 20 93 602; „Józefinka” ul. Józefowska 100, tel. 32 25 85 919; „Juvenia”, ul. Sandomierska 9, tel. 32 20 30 154; „Pod Gwiazdami” al. Roździeńskiego 88, tel. 32 20 35 056; „Trzynastka” ul. Racławicka 13, tel. 32 25 53 536. INTERNETOWA WITRYNA SPÓ£DZIELNI: www.ksm.katowice.pl STRONA 2 Wspólne Sprawy MARZEC 2010 Życie i emocje w fotograficznych kadrach SUPER!JEDNOSTKA W KOLAŻU 105 ZDJĘĆ D o dziś zadziwia swoją wielkością, a w latach 60. minionego wieku była eksperymentem w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego w Polsce, lecz nie pierwszym w świecie. Przypomnijmy, że prekursorem tworzącym olbrzymie domy mieszkalne był Le Corbusier, który widział w nich ratunek dla miast. Po wojnie, w 1952 roku zrealizował swoje największe dzieło Unite d`Habitation dla 1600 osób. Stłoczenie ludzi na niedużym metrażu, w podobnych mieszkaniach ugruntowało opinię, że taki olbrzymi blok jakim jest katowicka Superjednostka (długość187,5 m, 15 kondygnacji nadziemnych, 1 podziemna mieszcząca około 200 garaży, 762 mieszkania, prawie 3 tysiące osób, 9 klatek schodowych zgrupowanych wokół 3 wspólnych pionów windowych) to bezosobowy moloch budzący skojarzenia z mrówkowcem czy termitierą. To dzieło architekta Mieczysława Króla, który opracował zachodnią stronę śródmieścia Katowic, wzbudza- Superjednostka – strona wschodnia ło sporo kontrowersji. Wtedy przy (obecnej) alei Korfantego powstały ciągi niskich pawilonów handlowych, budynek Biura Wystaw Artystycznych, Pałac Ślubów, 2 wysokie budynki: Seperator i tzw. ślizgowiec. – Najpierw – wspomina autor budynku M. Król – nazwano go jednostką mieszkaniową, potem: SJM - skomasowaną jednostką mieszkaniową. Decyzje projektowe tego giganta podjęto w 1968 roku. Wtedy metr kwadratowy kosztował 2930 zł. Istotne elementy skłaniające do podjęcia tej decyzji – to oszczędność terenu, zieleni oraz izolacja od hałasu, a istotne było i to, że była to pierwsza próba wzniesienia tak dużego budynku na terenach szkód górniczych. W 1978 roku red. Zofia Zaremba w „Perspektywach” określiła obiekt jako: „gigantyczny transatlantyk, który płynie w ciemną, śląską noc”. Po latach sprzecznych opinii Superjednostka jawi się w zupełnie innym świetle, mieni się odcieniami różu i fioletu. A wszystko to za sprawą dwu studentek katowickiej Akademii Sztuk Pięknych Katarzyny Jendrośki i Małgorzaty Orzechowskiej. Kiedy 3 lata temu szukały mieszkania do wynajęcia w Katowicach zdecydowały się na Superjednostkę. Wtedy nie zdawały sobie sprawy z tego, iż budzi takie emocje, że katowiczanie będą je dopytywać o grzejące ściany, ślepe kuchnie, windy – nowe a już mocno zdewastowane, agencje towarzyskie zakłócające spokój mieszkańcom. Często też zastanawiano się jak dziewczyny bez problemu trafiają w tym labiryncie korytarzy do swoich mieszkań. Gdy o różnych porach wychodziły na zajęcia i wracały od strony ulicy Sokolskiej czy też Supersamu, bacznie przyglądały się budynkowi. Coraz bardziej im się podobał. Obserwowały jak w zależności od pory dnia czy roku zmienia się światło rozsnuwające się na balkonach, jak zmienia się wtedy kolor elewacji i przyciąga spojrzenia kolorami… różu czy fioletu. Studentki przekonały się, że to wcale nie anonimowy moloch, iż charakter indywidualny two- rzą jego mieszkańcy, co widać zwłaszcza wiosną i latem na zielonych oazach - balkonach. – Myślałyśmy o tym – mówi Kasia Jendrośka – jakby ten monumentalny kolos… ruszyć! No i wymyśliły! Postanowiły Superjednostkę codziennie fotografować. O różnych porach dnia, z różnej perspektywy. Na niektórych zdjęciach widać w oknach maleńkie sylwetki mieszkańców. Mając świadomość tego, że są fotografowani uśmiechali się, albo… dzwonili po policję! Pytam Kasię i Gosię, kiedy zaczęła się ta ich miłość do Superjednostki. – Spodobała nam się jej forma wizualna czyli bardzo rytmiczna fasada, modularna, ciekawa. Dla nas zajmującymi się szeroko pojętymi sztukami wizualnymi to bardzo interesujące zjawisko: taka duża masa w centrum miasta, gdzie jest dużo „przeszkadzajek” (określenie własne Kasi J. – przyp. autorki). Superjednostka – co podkreśla nieraz M. Król – jest budynkiem tłowym i nabiera nowych walorów, wtedy gdy patrzy się na niego ja(Dokończenie na str.10) Superjednostka – strona zachodnia MARZEC 2010 Wspólne Sprawy STRONA 3 Z dzia³alnoœci Rady Nadzorczej L Nasze, wspólne sprawy... utowe prace Rady Nadzorczej w znacznej części poświęcone były przygotowaniom materiałów przewidzianych do rozpatrzenia oraz poddania ocenie podczas dorocznych osiedlowych Zebrań Grup Członkowskich. W tym zakresie między innymi Rada przyjęła treść własnego sprawozdania z działalności w ubiegłym roku. Sprawozdanie Rady Nadzorczej, razem ze „Sprawozdaniem Zarządu Spółdzielni z działalności KSM w 2009 roku” oraz „Kierunkami działania Spółdzielni na rok 2010”, tradycyjnie zostaną wydrukowane i załączone w formie odrębnej wkładki do niniejszego wydania „Wspólnych Spraw”. Umożliwi to wszystkim członkom Spółdzielni szeroki dostęp do informacji na temat działalności KSM w roku 2009 oraz planowanych zasadniczych kierunków działania w 2010 roku. Sprawozdanie finansowe KSM za rok 2009 jest aktualnie w trakcie obowiązkowego badania i oceny przez biegłych rewidentów księgowych, którzy zgodnie z przepisami mają czas na zakończenie badania do końca marca. Pozostaje mieć nadzieję, że członkowie zapoznają się z tymi materiałami, których treść i forma prezentacji jest czytelna. Dając wiedzę o sytuacji Spółdzielni, stanowić będą postawę do merytorycznej dyskusji i oceny przez uczestników osiedlowych ZGCz. Kolejnym, rozpatrywanym corocznie zagadnieniem z zakresu prac Rady Nadzorczej, była analiza skarg i wniosków, które wpłynęły do KSM w ciągu ubiegłego roku. Szczegółowo materiały dotyczące tego zagadnienia analizowała Komisja Samorządowo-Statutowa, przedstawiając w tej sprawie opinię przyjętą przez Radę. Wynika z niej, że w ubiegłym roku do KSM wpłynęło 45 pisemnych skarg (w tym 6 zbiorowych) i liczba ich jest nieco mniejsza od ilości skarg w 2008 roku, w którym wpłynęło STRONA 4 ich 47. W analizowanym okresie do Spółdzielni wpłynęły 33 wnioski (mniej o 21,2% od 2008 roku). Oprócz skarg i wniosków do Spółdzielni wpłynęły 23 pisma dotyczące zakłócania spokoju przez współmieszkańców (w 2008 roku wpłynęło 45 takich pism); ich liczba spadła o 48,9% w stosunku do roku poprzedniego. Z przedstawionych materiałów wynika, że w 2009 roku sytuacja w zakresie wnoszonych skarg byłą stabilna, z tenden- R ada Nadzorcza zapoznała się w lutym ze „Sprawozdaniem Zarządu z realizacji list uprawnionych do otrzymania i zamiany mieszkań na rok 2009” i przyjęła opinię Komisji Mieszkaniowej o prawidłowych, na miarę możliwości działaniach Zarządu w tym zakresie. Na pozytywnie zaopiniowany wniosek Zarządu, Rada przyjęła zasady sporządzenia takich list na rok 2010. wtórny i lokale nowo budowane) i ewentualne wprowadzenie zmian do naszego statutu. W formie rekomendowanej przez Komisję GZS uchwały, Rada Nadzorcza przyjęła wniosek Zarządu o zmianie współczynnika stosowanego przy ustalaniu wysokości zaliczek miesięcznych na poczet należności za centralne ogrzewanie. Przyjęte rozwiązanie umożliwi systematyczne zmniejszanie powstałego deficytu wpływów na UBIEGŁOROCZNY DOROBEK I TEGOROCZNE ZAMIERZENIA ksm POD DYSKUSJĘ I OCENĘ ZEBRAŃ OSIEDLOWYCH l Mniej skarg i wniosków mieszkańców l Analiza dokumentacji członków oczekujących l Potrzeba „doganiania” kosztów ogrzewania l Porządkowanie zasad kalkulacji opłat za garaże cją spadkową zapoczątkowaną w 2007 roku. Jak co roku, najliczniejszą grupę stanowią skargi leżące poza kompetencjami Spółdzielni, dotyczące sąsiedzkich uciążliwości. Trudno przyjąć, że w przypadku skarg jakiś poziom można by uznać za satysfakcjonujący; podobnie jak trudno wyobrazić sobie stan idealny w którym w ogóle brak byłoby skarg. W ocenie Rady, żadne z działań naszej Spółdzielni, ani żadna z jej jednostek organizacyjnych nie „wyróżniły” się w stopniu kwalifikującym do podjęcia nadzwyczajnych środków zapobiegawczych. Składa się na to wiele czynników, spośród których najważniejsze jest prawidłowe na ogół funkcjonowanie służb i organów Spółdzielni w zakresie bieżącej realizacji zadań. Oczywiście nie bez znaczenia jest prawidłowe reagowanie na sygnały płynące od członków, pracowników i otoczenia w którym na co dzień realizowane są zadania oraz prawidłowo funkcjonujące w Spółdzielni mechanizmy kontroli i nadzoru. Rada upoważniła Komisję Mieszkaniową do przeprowadzenia analizy dokumentacji członków oczekujących, w zakresie spełniania dotychczasowych kryteriów dla objęcia listami tj. pod kątem uzupełnienia wkładu mieszkaniowego wpłatami na Fundusz Pozyskania Gruntów. Grupa członków oczekujących, którzy do chwili obecnej nie spełnili tego warunku, a zatem nie nabyli uprawnień dotyczących objęcia listą, zostanie powiadomiona o konieczności wniesienia wpłaty jako podstawy dalszego utrzymywania członkostwa; jako że ich wkładem dysponuje wyłącznie PKO BP SA, a całość kosztów związanych z obsługą tej grupy członków ponosi Spółdzielnia bez ekwiwalentnych wpływów. a wniosek Komisji Mieszkaniowej, Rada uznała również za niezbędne przeanalizowanie celowości sporządzania list uprawnionych do otrzymania i zamiany mieszkań na lata następne. Powodem jest fakt, że zastosowanie mają obecnie przepisy związane z ustanawianiem odrębnej własności lokali, bez względu na jego źródło pochodzenia (obrót N Wspólne Sprawy pokrycie ponoszonych na bieżąco przez Spółdzielnię kosztów ogrzewania i centralnego podgrzania wody. Powodem takiego stanu rzeczy jest wpływanie znacznie niższych zaliczek, ustalonych na podstawie niższego zużycia ciepła w ubiegłych latach o łagodnych okresach zimowych. obecnym okresie grzewczym, utrzymująca się od dłuższego czasu wyjątkowo mroźna pogoda, spowodowała znaczny wzrost zużycia ciepła i co za tym idzie znaczny wzrost jego kosztów. Niebilansowanie wpływów kosztami na dzień 31.01.2010r. to suma blisko 3,5 mln złotych. Podjęta decyzja ma również złagodzić skutki przyszłego, końcowego rozliczenia zaliczek wnoszonych comiesięcznie przez użytkowników lokali, którym łatwiej będzie pokrywać czekające ich dopłaty stopniowo, niejako ratalnie. Miejmy nadzieje, że taka niemiła niespodzianka, jaką sprawiła nam aura tej zimy, jest incydentalna i w kolejnych okresach nie będzie potrzeby takiego wy- W (Dokończenie na str. 9) MARZEC 2010 Z działalności Rad Osiedli Zawodzie: U progu wiosny o remontach, monitoringu i zieleni Na lutowym zebraniu Rady Osiedla Zawodzie, jej wiceprzewodniczący, przewodniczący Komisji Budżetowej Adam Dudała poinformował, że pozytywnie zaopiniowała ona zakres robót malarskich planowanych do wykonania w 2010 roku. W nawiązaniu do tego tematu, kierowniczka Administracji Osiedla Teresa Galbarczyk zawiadomiła o zakończeniu robót malarskich w budynkach przy ul. Łącznej 2-3 i 1 Maja 156-159d oraz przygotowaniu do podjęcia zakresu zadań ujętych w planie remontów na rok 2010. Należą do nich: roboty malarskie w budynkach przy ul. 1 Maja 118b i 158d oraz Łącznej 3-5; remont balkonów w budynku przy ul. Racławickiej 5 oraz wymiana posadzki w korytarzach budynku przy ul. Łącznej 1 -1a. Odnośnie pisma V Komisariatu Policji, dotyczącego interwencji mieszkańców budynku przy ul. Łącznej 1- 1a w sprawie dewastacji mienia, podpaleń i spożywania alkoholu na klatkach schodowych; sugerującego aby w budynku zainstalować monitoring – Administracja i Rada Osiedla wskazują, by koszty z tym związane ponosili mieszkańcy tej nieruchomości. Administracja przygotuje trzy zróżnicowane kosztowo warianty monitoringu, a mieszkańcy w przeprowadzonej ankiecie wypowiedzą się o wyborze konkretnej propozycji. U progu wiosny wiele uwagi poświęcono osiedlowej zieleni. Przedstawiona została oferta Zakładu Ciepłowniczego na całoroczną pielęgnację zieleni (3-krotne koszenie trawników).Po jej przeanalizowaniu, Rada zawnioskowała o jej porównaniu z ofertami innych firm. W sprawie pielęgnacji terenów zielonych, członek RO Zbigniew Olejniczak zaproponował aby opracować wieloletnią strategię, uwzględniającą stopniową przebudowę terenów zielonych na osiedlu. Zgłosił jednocześnie wniosek, by w okresie 5 lat sukcesywnie uporządkować zieleń na osiedlu, dzieląc je na 5 obwodów i corocznie wykonywać kompleksową renowację zieleni w danym obwodzie. Przedstawiono także propozycję zatrudnienia ogrodnika do pielęgnacji zieleni. Im. Ściegiennego: Bezpieczeństwo zamieszkiwania priorytetem remontów Analiza porównawcza realizacji planu remontów na lata 2008 i 2009 (pod kątem konieczności wykona- MARZEC 2010 Problemy osiedlowych spoŁecznoœci nia robót i osiągniętych efektów), a robót planowanych na rok 2010, była przedmiotem zainteresowania Rady Osiedla im. Ściegiennego której obradom przewodniczył Jan Dobrowolski. Wyniki wspomnianej analizy, ze szczególnym zwróceniem uwagi na roboty które nie zostały wykonane i przyczyny ich przesunięcia na następne lata, przedstawiła kierowniczka Administracji Ewa Domagała. Omówiła ona także roboty, które nie były ujęte w planach, a których realizacja była konieczna (roboty awaryjne). Przedstawiając zakres robót remontowych na rok 2010, które stanowią część strategii remontowej osiedla i kontynuację robót remontowych z lat poprzednich, zwróciła uwagę, że priorytet mają roboty których celem jest zachowanie bezpieczeństwa zamieszkiwania i zapobieganie niszczeniu substancji mieszkaniowej. W dalszej kolejności planowane i realizowane będą prace podnoszące estetykę zasobów. Ograniczeniem zakresu robót są posiadane środki finansowe którymi dysponuje osiedle (odpis na fundusz remontowy „B”). Rada przyjęła przedstawiona informacje do wiadomości. W jej uzupełnieniu, w relacjach z prac komisji problemowych, pod nieobecność przewodniczącej Komisji GZS wiceprzewodniczący RO Tadeusz Nowak poinformował o wykonaniu i odbiorze robót awaryjnych związanych z wymianą odcinka poziomu kanalizacyjnego w budynku przy ul. Józefowskiej 94. Przewodniczący Komisji Rozjemczej Józef Góral zdał relację z efektów poprzedzających posiedzenie Rady rozmów z dłużnikami na które zaproszono 14 osób. Zaległości w opłatach miesięcznych wynosiły 26.468,30 zł; wpłat dokonano w wysokości 10.950,40 zł, co stanowi ponad 41% zadłużenia. Pięć osób dokonało spłaty zaległości, a 5 części zadłużenia. Jedna osoba złożyła pismo o prolongatę terminu spłaty zadłużenia. Komisja przychyliła się do trzech wniosków Zarządu kierowanych do Rady Nadzorczej o wykluczenie/wykreślenie. Zawnioskowała także skierowanie jednej sprawy do windykacji. Superjednostka: Współpraca z policja i Strażą Miejską Miarą problemów bezpieczeństwa zamieszkiwania, przestrzegania przez użytkowników lokali re- gulaminu porządku domowego – zarówno dotyczących ciszy nocnej, jak też bezpieczeństwa na drogach dojazdowych do budynku i w jego „strefie zamieszkania” – były tematem spotkań Rady Osiedla Superjednostka z przedstawicielami policji i Straży Miejskiej. Z końcem stycznia br. w jej obradach uczestniczyli zaproszeni przedstawiciele VI Komisariatu Policji w Katowicach: podinspektor Janusz Mikitin, policjanci Zespołu d.s. Wykroczeń: st. posterunkowy Paulina Staniewska i mł. aspirant Mariusz Gajewski , a także dzielnicowy mł. aspirant Rafał Ptak. Tematami spotkania były: działania podjęte przez Policję w zakresie kontroli w mieszkaniach w których prowadzona jest uciążliwa działalność (agencje towarzyskie) i procedura zgłaszania zakłóceń ciszy i porządku oraz wdrożenia działań operacyjnych; a także współpraca w zakresie interwencji w stosunku do nieprawidłowo zaparkowanych samochodów na terenie osiedla jak również w jego bezpośrednim sąsiedztwie (drogi dojazdowe). W wyniku dyskusji nad realną skutecznością podejmowanych działań przeciwko dysponentom lokali ustalono, iż ich podjęcie może by zrealizowane w oparciu o gotowość zgłoszenia się sąsiadów agencji do złożenia zeznań w charakterze świadków. Ażeby zgłoszenie było ważnie przyjęte przez policję, osoba zgłaszająca winna podać imię, nazwisko oraz adres; jak również datę i godzinę zdarzenia. Podtrzymano także wcześniej uzgodnione i wypracowane warunki współpracy i kontaktów Rady i Administracji Osiedla z VI Komisariatem Policji. Na zebraniu samorządu z końcem lutego br., Rada gościła zaproszonych przedstawicieli Straży Miejskiej w Katowicach: mł. inspektora Sylwana Bryza i strażnika Piotra Leśniaka. W zwięzłej informacji poinformowali oni o strukturze organizacyjnej S.M. podzielonej na referaty dzielnicowe (Osiedle Superjednostka znajduje się Referacie Śródmieście). Istnieje również Referat Interwencyjny, który obejmuje swoim zasięgiem działania całe Katowice i dyżuruje pod nr. tel. 986. Odnośnie współpracy w zakresie interwencji w stosunku do nieprawidłowo zaparkowanych samochodów na terenie Osiedla jak również jego bezpośrednim sąsiedztwie (dro- Wspólne Sprawy gi dojazdowe) - zgodnie z prawem o ruchu drogowym, Straż Miejska może interweniować jedynie na drogach publicznych i drogach oznaczonych jako „Strefa zamieszkania”, w postaci nakładania mandatów i kar przewidzianych kodeksem. Natomiast na drogach wewnętrznych osiedlowych i drogach dojazdowych tylko w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia. Po oznaczeniu terenu osiedla znakami „Strefa zamieszkania”, kierujący pojazdem musi stosować przepisy nakazujące ustąpić pierwszeństwa pieszemu, obniżyć dopuszczalną prędkość pojazdu do 20km/h, obowiązuje go zakaz postoju pojazdów w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu; natomiast pieszy może korzystać z całej szerokości drogi. Obecnie teren osiedla Superjednostka jest oznakowany prawidłowo. Po uregulowaniu spraw terenowoprawnych i zakończeniu prac związanych z termomodernizacją budynku, oznakowanie zostanie uzupełnione o znaki pionowe. W trakcie dalszej dyskusji nad poprawą sytuacji parkowania, członkowie Rady zawnioskowali, aby w pełni oznakować teren znakami drogowymi w uzgodnieniu z MZUM. Postulowali ponadto, aby nawiązać kontakt z właścicielem posesji i prywatnego parkingu PSS Społem, w celu ewentualnej współpracy przy naprawie drogi. Odcinek ten, będący we władaniu Spółdzielni, jest jedyną drogą dojazdową do prywatnego parkingu. Murcki: Czystość klatek schodowych nadal w gestii mieszkańców W budynkach osiedli o niskiej zabudowie tradycyjnie sprzątaniem klatek schodowych zajmują się ich mieszkańcy. Nic nie stoi oczywiście na przeszkodzie, by prace te zlecić firmie sprzątającej lub zainteresowanej osobie. Na zebraniu Rady Osiedla Murcki, kierownik jego Administracji Andrzej Mikołajczyk przedstawił wykaz mieszkańców, którzy byli zainteresowani zatrudnieniem odpłatnie firmy sprzątającej klatki schodowe. Na ogłoszoną propozycję w tej sprawie odpowiedziało tylko 63 mieszkańców, co stanowi około 9 procent wszystkich mieszkań osiedla. Największe zainteresowanie odnotowano zaledwie w dwóch klatkach, w których 5 mieszkańców na 15 mieszkań wyraziło zgodę na odpłatne usługi firmy sprzątającej. (Dokończenie na str. 9) STRONA 5 S ięgając kanonami prawa do starożytnych Rzymian powszechnie znaną maksymą jest zasada „ignorantia iuris nocet” – nieznajomość prawa szkodzi. I uznaje się, że należycie ogłoszone akty normatywne jako dostępne są znane ogółowi społeczeństwa. Zwłaszcza teraz, gdy stajemy się społeczeństwem informatycznym, w którym dostęp do treści prawa w formie elektronicznej jest dość łatwy (inna kwestia, że dostępność taką powinno gwarantować obywatelom państwo, co jest nadal jedynie postulatywne). Jednak nie można powoływać się na nieznajomość prawa. Ale – znając realia panujące w naszym kraju – sama stwierdzam, iż jest fikcją ta zakładana powszechna znajomość prawa. Interes osobisty każdego ze spółdzielców wymaga, by sięgali chociaż po obowiązujące ich przepisy – takie jak ustawa Prawo spółdzielcze, ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych (i jej kolejne nowelizacje), a także najważniejsze prawo wewnętrzne naszej Spółdzielni – Statut KSM. Z obywatelskiej powinności każdy powinien też znać takie źródła powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej jak Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia, dodatkowo akty prawa miejscowego. Na łamach „Wspólnych Spraw” wielokrotnie omawiałam, (a także moi współpracownicy), liczne kwestie prawne tyczące spółdzielców. To jednak przedsięwzięcie dobrowolne, uzupełniające wiedzę czytelników, a nie „szkoleniowy” obowiązek Spółdzielni ani też obligatoryjne poradnictwo prawne. Mimo to i tym razem bazując na tym „co niesie życie” pozwalam sobie zwrócić uwagę na niektóre sprawy, jakie rodzą się na tle odmiennych niż w przeszłości stosunkach majątkowych w obrębie zarządzanych przez Spółdzielnię nieruchomości, a których mieszkańcy po prostu - zanim sprawa ich nie dotyczy – ani sobie nie uświadamiają, ani też często, gdy już są tym zainteresowani, nie chcą przyjąć do wiadomości, (a tym bardziej akceptować), w szczególności, gdy realia są inne od ich chęci i oczekiwań. STRONA 6 Mgr Krystyna Piasecka Prezes Zarz¹du KSM Spraw, o których po prostu nie myślimy, które w natłoku kwestii bardzo ważnych po prostu pomijamy, a jakie mogą dokuczać niczym owo małe źdźbło w oku bo jak to mówią „diabeł siedzi w szczegółach”. A diabeł – wiadomo złośliwy i dokuczliwy jest każdemu… Uzyskując odrębną własność spółdzielca – już jako właściciel, staje się od zaraz indywidualnym wg równego przeliczenia (u nas: na 1 metr powierzchni użytkowej mieszkania). Teraz wszystko jest różnicowane i liczone „po aptekarsku” detaliczne. Pracy z tym związanej doszło sporo. ałe szczęście, że mamy do pomocy dość sprawne i pojemne narzędzie” w postaci wdrożonego w ostatnich latach kompleksowego systemu komputerowego umożliwiającego tego typu rozliczenia finansowe w ramach Spółdzielni w przeróżnych konfiguracjach i układach klasyfikacyjnych kosztów wg miejsc powstawania, rodzaju, itd. Tysiące operacji rachunkowych i ewidencyjnych. C wnątrz nieruchomości. Każda taka jak w przykładzie inicjatywa wymaga zatem jeśli dotyczy „uszczuplenia” części wspólnej danej nieruchomości zgody na to pozostałych współwłaścicieli, powodując przyszłą bezwzględną konieczność zmian w zapisach w księgach wieczystych (co kosztuje). A więc sporo do niedawna jeszcze oczywistych spraw się skomplikowało. Są to szczegóły, które przyznacie Państwo utrudniają realizację często sensownych pomysłów czasem do nich zniechęcają. Spółdzielnia pełniąc funkcję zarządcy, w przeciwieństwie do wnioskodawców nie może udawać, że określonych prawne szczegóły płatnikiem do Urzędu Miasta podatku od nieruchomości i opłaty za wieczyste użytkowanie gruntu. Ta kwestia była wyjaśniana we „Wspólnych Sprawach”, toteż w listach do Zarządu nie budzi już wątpliwości. Ale są jeszcze nierozwiane wątpliwości – dlaczego Spółdzielnia dalej nalicza tak nazwane opłaty – (co prawda w niższej wielkości) – skoro płaci się już samemu?... tóż indywidualne opłaty obejmują tylko wyodrębnione mieszkanie, i tylko w proporcji przypadającej na to mieszkanie w formie udziału w gruncie na którym posadowiony jest budynek. Urząd Miasta jednakże nalicza takie same opłaty i podatki od tego co przypada na części wspólne budynku i cały grunt przynależny do danej nieruchomości, a także za tereny będące infrastrukturą wspólną dla wszystkich tworzących dane osiedle nieruchomości. Nalicza je Spółdzielni, zarządcy wzgl. właścicielowi, gdy wykonuje czynności zarządcze. Na przykład za chodniki, dojścia, drogi wewnętrzne, dojazdy, trawniki, placyki zabaw, miejsca postojowe samochodów, grunt pod śmietnikami. To właśnie m.in. taki ze szczegółów, w których posadowił się „fiskalny diabeł” i nęka: – płacić! Tych „detali” do niedawna odrębnie się nie wyliczało, bo płaciło się za całość „hurtem” do Urzędu Miasta, natomiast mieszkańcy ten ogólnie poniesiony koszt pokrywali przez cały rok - odpowiednio 1/12 część – co miesiąc, O A mam jeszcze w pamięci owe poprzedzające komputeryzację zebrania, na których sporo osób głosowało przeciw – jak mówiono „technicznym fanaberiom Zarządu” – i nie zgadzało się na wydatkowanie pieniędzy na zakup komputerów i stosownych programów… W prawie każdym budynku (no nie w każdym, bo np. nie w naszym gigancie – Superjednostce – co jest odrębną kwestią) są teraz własnościowe, wyodrębnione mieszkania. Każdy z właścicieli przy okazji aktu notarialnego otrzymał stosowne, co do centymetra wyliczenia powierzchni i procentowego udziału w gruncie, też do któregoś tam miejsca po przecinku. Odnotowane to zostało w księgach wieczystych. Wydawać by się mogło, że wszystko będzie po wsze czasy stałą wielkością. Otóż nie. Ktoś chce zabudować loggię, ktoś włączyć do mieszkania „ślepą” część korytarza, ktoś chce połączyć dwie piwnice (sąsiad chętnie pragnie oddać), ktoś zamierza przebudować mieszkanie i wyburzyć dwie ścianki działowe – czyli w efekcie powiększyć(!) powierzchnię użytkową swego mieszkania o kilkadziesiąt centymetrów kwadratowych. To pierwsze z brzegu przykłady. Te i inne zamierzenia mają jednak najczęściej wpływ na zmianę notarialnie usankcjonowanych powierzchni danego lokalu (rozumianego wraz z częściami przynależnymi), a co za tym idzie na zmianę proporcji we własnościowych relacjach we- Wspólne Sprawy przepisów nie ma – informuje o nich wnioskodawców, ale z tychże powodów bywa też niejednokrotnie narażona na nieuprawnione oskarżenia o „mnożenie biurokratycznych barier”, o brak dobrej woli, nieżyczliwość, arogancję. Czy słusznie? Proszę sięgnąć pamięcią wstecz – czy wtedy kiedy zależało to wyłącznie od decyzji Spółdzielni „bariery” tego typu (jeśli rozwiązanie było technicznie możliwe i bezpieczne) w ogóle miały miejsce? Wystarczyła opinia Rady Osiedla, potem była realizacja, ewentualnie aktualizacja w konsekwencji opłat. Ludzie byli zależni od siebie w ramach danej organizacji, lecz i życzliwsi. zisiaj z życzliwością jest różnie. Właściciel - sąsiad nie chce rozmawiać z innym właścicielem – sąsiadem na temat niestosowności czy uciążliwości rodzących się na tle korzystania z sąsiadujących ze sobą lokali. Dziś właściciel oczekuje - wręcz żąda – by w stosunkach sąsiedzkich zwłaszcza tych negatywnych wyręczył go ktoś z zewnątrz, domaga się ingerencji Spółdzielni, pomijając aspekt prawny, że Spółdzielnia już nie występuje jak uprzednio jako właściciel lokalu (który komuś udostępniała w określonym celu) a jedynie jest instytucją zarządzającą częściami wspólnymi określonej nieruchomości w interesie i na koszt ich właścicieli. Nonsensowne są też artykułowane żądania, by w koszty działalności Spółdzielni lokować ewentualne koszty generowane przez D MARZEC 2010 zmiany w indywidualnych księgach wieczystych z tej racji, że większość budynku nadal należy do Spółdzielni. Każdy płaci za siebie, za swoją część i proporcjonalnie do niej. A skoro zmiany dotykające wielu inicjuje ktoś jeden z wyodrębnionych właścicieli – to nie jest to sprawą i obowiązkiem płatniczym przypadającym na pozostałych współwłaścicieli w formie kosztów eksploatacji czy zarządzania. raktykowane w określonych sytuacjach nadbudowy lokali, przebudowy, ich podział lub łączenie, przyłączenie „końcówek” korytarzy, zabudowa balkonów, tarasów przestały być tylko prywatną sprawą danego właściciela ale z chwilą powstania współwłasności stały się sprawami wszystkich właścicieli budynku. W przypadku gdy nieruchomość liczy do 7 lokali wymagana jest nawet w tych kwestiach zgoda wszystkich a nie tylko większości pozostałych właścicieli. Tego rodzaju zamierzone działania przekraczają bowiem tzw. zakres zwykłego zarządu nieruchomością. Spółdzielnia jako zarządca – w stosunkach wynikających z pełnionych obowiązków coraz częściej będzie powoływała się na tego rodzaju pojęcia, jak: „zakres mieszczący się...” lub „nie mieszczący się w zarządzie zwykłym”. W gospodarce spółdzielczej stosowanie tego typu pojęć i zasad - wynikających z innych przepisów prawa (jak m.in. ustawa o własności lokali), będzie w miarę pogłębiania się procesu uwłaszczeniowego miało coraz szersze znaczenie. I Spółdzielcy, i Spółdzielnia będą musieli je przyswoić i stosować w bieżącej praktyce (jeśli ma ona przebiegać w zgodzie z obowiązującą legislaturą). Ostatnio właśnie na styku zastępowania odmiennych dotąd systemów rozliczeń ekonomicznych: spółdzielczego (solidarnościowego) na wspólnotowy (właścicielski) odnotowano wiele wymagających odrębnego wyjaśnienia nieporozumień. Dotyczyły one istoty rozliczeń kosztów utrzymania i eksploatacji garaży wolno stojących. Temat ten aczkolwiek nie dotyczy wszystkich spółdzielców wymagając osobnego potraktowania zostanie omówiony w jednym z najbliższych numerów „Wspólnych Spraw” po zakończeniu postępowania kontrolno-sprawdzającego przez Radę Nadzorczą w zakresie nowych kalkulacji opłat za te gara- P (Dokończenie na str. 8) MARZEC 2010 Inż. Andrzej Kępys Temat dnia Wiceprezes Zarządu KSM idzie nowe... w rozliczeniach indywidualnych ciepła i wody O d marca 2010 roku zaczął się, zapowiadany już wcześniej przeze mnie, montaż urządzeń pomiarowych: wodomierzy i podzielników wyposażonych w moduły do transmisji bezprzewodowej, do zdalnego odczytu informacji bez potrzeby niepokojenia, absorbowania i angażowania mieszkańców. Jednym słowem najnowsza technologia wypiera, nie tak dawno przecież wprowadzoną, a nieco siermiężną technikę indywidualnych rozliczeń kosztów ciepła i wody. Wydaje mi się, że większość z tego, co da się na ten temat powiedzieć, zostało już powiedziane. Sam już trzykrotnie: w styczniu 2009, listopadzie 2009 i wreszcie styczniu br. pisałem o wodomierzach i podzielnikach radiowych. Nie chciałbym się powtarzać; dlatego tym razem już będzie mniej o celach, kosztach, wadach i zaletach. Skupię się na tych aspektach realizowanej wymiany urządzeń, które na ten moment wydają się najważniejsze: Pilnujemy ustalonych terminów wymiany Jak już informowałem przed dwoma miesiącami, wymiana musi być całościowa i kompleksowa. Od teraz, czyli po najbliższym odczycie podzielników wyparkowych, cieczowych nastąpi ich demontaż i zostaną one zastąpione podzielnikami elektronicznymi z modułem radiowym. Odczyt ostateczny i... wyjątkowy. Nie będzie możliwości reklamowania odczytu po tym czasie. Podzielniki będą poddane utylizacji i chociaż reklamacje odczytów zdarzały się sporadycznie, to może warto, dla własnego spokoju, bardziej niż zwykle przyglądać się temu odczytowi. Trzymajmy się ustalonych terminów wymiany. To bardzo ważne dla wszystkich. Lokale, które nie zostaną udostępnione i „wypadną” poza okres przewidziany w umowie na realizację kontraktu, nie będą objęte korzystnym, wieloletnim systemem taniego kredytu. Chcąc dołączyć do systemu, będą zobowiązane pokryć koszty montażu urządzeń jednorazowo. Lokale nieopomiarowane Lokale, które nie będą udostępnione do wymiany i pozostaną z wyparkowymi podzielnikami, oczywiście bez odczytu i serwisu, będą traktowane jak lokale nieopomiarowane. Mniej więcej to samo dotyczy wodomierzy, ale w tym przypadku może się zdarzyć, że w pojedynczych przypadkach wodomierze zachowają jeszcze ważność legalizacji i będą mogły być traktowane jako urządzenia pomiarowe w dalszych miesiącach. Jak wiadomo, wodomierz zachowuje ważność cechy lagalizacyjnej przez 5 lat i dla zdecydowanej większości rok 2010 jest ostatnim rokiem ich użytkowania i zachowania funkcji użytkowej. Do wymiany musi dojść bez względu na wszystko. Co robić, gdy dojdzie do szkody? Wymiana urządzeń nie niesie większych zagrożeń dla naszych mieszkań, ale przecież nie da się wykluczyć zdarzeń losowych. Jak się zachować w takim przypadku? Najważniejsze to udokumentować zdarzenie w obecności pracowników Firmy wykonawczej. Można wpisać uwagę w potokole montażowym, który zawsze kończy wymianę w lokalu. Można opisać zdarzenie na odrębnym dokumencie i zadbać o złożenie podpisu przez wykonawcę. W przypadkach spornych lub wątpliwych można powiadomić Spółdzielnię. W praktyce będzie to właściwa Administracja lub nasz Zakład Ciepłowniczy, który nadzoruje z ramienia KSM wymianę urządzeń. Wykonawca robót jest ubezpieczony od zdarzeń tego typu i można mieć nadzieję, że w trosce o wizerunek Firmy nie będzie „szedł w zaparte”, ale raczej dążył do bezkonfliktowego usunięcia szkody lub załatwienia sprawy z użytkownikiem lokalu w sposób satysfakcjonujący. Bezpieczeństwo Zagadnieniem bez wątpienia kluczowym jest bezpieczeństwo, związane z udostępnianiem lokalu osobom, których nie znamy. To przecież także ten aspekt ważył na decyzji o przejściu na urządzenia przekazujące informacje drogą radiową. Mir domowego ogniska jest wartością, któ- Wspólne Sprawy rą po wielu latach na nowo uczymy się szanować i respektować. Ten ostatni raz, odczyty podzielników wyparkowych i wodomierzy muszą się odbyć według dotychczasowych zasad. W terminie zapowiedzianym w ogłoszeniach i generalnie zgodnym co do miesiąca z terminami z lat poprzednich, do każdego Państwa lokalu zawitają dwie osoby upoważnione przez Firmę Brun-Pol Silesia. Będą wyposażone w identyfikator zawieszony na szyi za pomocą tzw. smyczy w kolorze stalowo-czarnym z logo duńskiej firmy Brunata. Napis powtarza się wielokrotnie (kolor napisu – biały) i jest podkreślony czerwono niebieskim (kolory charakterystyczne dla Firmy) paskiem. Sam identyfikator to kasetka o wymiarach 5,5 x 9,0 mm z umieszczoną wewnątrz informacją o siedzibie Firmy, telefonach z dużym napisem w kolorze szarym: Brunata i podkreśleniem czerwononiebieskim oraz imieniem i nazwiskiem przedstawiciela – wykonawcy do odczytu i wymiany urządzeń. W przypadku wątpliwości, każda z tych osób ma obowiązek okazać dowód tożsamości. Instrukcja obsługi Równocześnie z nowymi podzielnikami, otrzymają Państwo „Informacje dla użytkowników lokali” Firmy Brunata na ich temat. Między innymi opisany tam będzie sposób „czytania” podzielnika Futura +. Wyświetlacz urządzenia sam, bez potrzeby pobudzania, w regularnych odstępach czasu wyświetla kolejno 4 informacje: n aktualne zużycie n zużycie w poprzednim okresie rozliczeniowym n numer skali odpowiadający mocy grzejnika n numer fabryczny (identyfikator). Ponieważ będą to zwykle liczby składające się z wielu cyfr, to dobrze zapamiętać symbole ukazujące się przy każdej informacji. Będą pokazane w ulotce w bardzo przystępnej formie. Sprawdziłem: to naprawdę bardzo proste. STRONA 7 (Dokończenie ze str. 7) że. Przy okazji kwestii garaży należy podkreślić fakt, iż w zespołach garażowych mamy prawdziwą ale niezbyt udaną „mieszankę” stosunków własnościowych. Pod jednym dachem, lub w bezpośrednim sąsiedztwie, obok siebie usytuowane są garaże będące częściowo w gestii Spółdzielni ale z uprawnionymi do ich obrotu osobami fizycznymi – członkami Spółdzielni (na mocy własnościowego prawa do lokalu), garaże wykupione i nie należące do Spółdzielni (odrębna własność), z tym że ich właściciele są nadal członkami Spółdzielni i garaże osób nie mających ze Spółdzielnią żadnego związku. i ostatni – to najczęściej posiadacze garaży nabytych „z drugiej ręki”, na zasadzie odsprzedania im własności (zgodnie prawem) przez poprzednich właścicieli – spółdzielców. Ani sprzedający, ani nabywcy garaży nie mają najczęściej zwyczaju informować o zmianach właścicielskich toteż podejmowane przez Spółdzielnię próby włączenia właścicieli sąsiadujących ze spółdzielczymi garaży w proces partycypowania w kosztach utrzymania wspólnych dróg dojazdowych, remontów itp. są najczęściej nieudane ku niezadowoleniu Spółdzielców. Sytuacja ta utrudnia racjonalną organizację działań remontowych porządkowych i innych. „Poszatkowanie” własnościowe zespołów garażowych z punktu widzenia Spółdzielni jest kłopotliwym dobrodziejstwem zaszłości historycznych i w perspektywie problem ten o ile wszyscy właściciele się wcześniej nie dogadają rozwiąże się z chwilą sprzedaży przez Spółdzielnię ostatniego garażu. Problemy nie znikną jednak dla ich właścicieli bo nadal będą musieli wspólnie naprawiać dachy, wymieniać rynny, dbać o drogi dojazdowe itd. a zatem i tak będą musieli „przejąć sprawy w swoje ręce”. Jak zgodnie, jak sprawnie, z jakimi umiejętnościami – życie pokaże. Mam wątpliwości czy o to w istocie ustawodawcy chodziło? Chyba zakładał on większą społeczną dojrzałość Polaków zwłaszcza, gdy chodzi o troskę o własny majątek. Co w praktyce nie do końca wyszło a czego dowodzą liczne przykłady m.innymi w naszej Spółdzielni. Spoglądając na efekty ustawy „uwłaszczeniowej” coraz częściej przychodzi mi na myśl też rzymska zasada: „divide et impera” – C STRONA 8 prawne szczegóły dziel i rządź. Proces wyodrębnień mieszkań i nakaz indywidualnego rozliczania kosztów nieruchomości zaczęły dzielić spółdzielców. Zasady właściwe międzynarodowemu ruchowi spółdzielczości – ów solidaryzm, owo wspólne rozwiązywanie problemów, którym w pojedynkę nie sposób sobie poradzić – zostały w Polsce antyspółdzielczymi odrzucone. Uważam, że kanony spółdzielczości, liczone od czasów Stanisława Staszica, jeszcze nie poszły w niwecz, jeszcze się bronią. Acz nie sposób dziś wyrokować, czy Maraton, czy Termopile będą ich ostatecznym symbolem. W Spółdzielni naszej, na trzynaście lat przed ustawą „uwłaszczeniową, bo już w roku 1994, sami zaczęliśmy naliczać na każdą nieruchomość pieniądze gromadzone z odpisów na fundusz remontowy „A”. I wiemy dobrze, potwierdzają to rozliczenia minionych lat, że indywidualnie poszczególne budynki (nieruchomości) ze zgromadzonych tylko przez ich mieszkańców środków nie byłyby dotąd docieplone, nie miałby nowych stropodachów, po prostu cała, przynosząca tak znakomite efekty Wieloletnia Strategia Ekonomiczna KSM byłaby nierealna. Kumulacja środków umożliwiła przeobrażenie naszych budynków, danie mieszkańcom nowe standardu zamieszkiwania. d roku 2008 na każdy budynek naliczamy również fundusz remontowy „B” – ten którym gospodarują samorządnie osiedla. Także ta ewidencja potwierdza, że korzystne jest dla mieszkańców rozliczanie kosztów całym osiedlem. W większości poszczególne budynki ze względu na duże zróżnicowanie sytuacji majątkowej mieszkańców nie są w stanie utrzymać oczekiwanego (żądanego) standardu, ratować się w razie awarii itp. Jak mniemam – zasygnalizowane w tym felietonie, jak i inne równie ważne dla Spółdzielni sprawy będą przedmiotem zbliżających się dorocznych spotkań członkowskich (jeszcze odbywanych pod rządami Statutu w wersji – przed zmianami). Czas zatoczył swoje koło – Jak zawsze będziemy na nich sumować okres miniony i planować O zadania na przyszłość. Uczestniczenie w ZPCz jest ważnym prawem każdego członka Spółdzielni. § 12 Statutu KSM omawiający prawa i obowiązki członkowskie, w 1. punkcie wymieniający prawa członków, jako pierwsze wskazuje: „1) prawo uczestniczenia w Zebraniu Przedstawicieli i Zebraniu Grupy Członkowskiej na zasadach określonych statutem”. To najważniejszy członkowski przywilej – szkoda, że przez lata niezbyt chętnie wykorzystywany przez naszych członków. rzypomnę w tym miejscu za Statutem (nie po raz pierwszy, ale problem zawsze aktualny) przysługujące członkom KSM prawa: „2) czynne i bierne prawo wyborcze do organów Spółdzielni, 3) prawo do czynnego udziału w życiu Spółdzielni, prawo zgłaszania wniosków dotyczących działalności Spółdzielni i żądania ich rozpatrzenia, 4) prawo otrzymania odpisu obowiązującego statutu i regulaminów, 5) prawo zaznajamiania się z uchwałami organów Spółdzielni, protokołami obrad organów Spółdzielni, protokołami lustracji, umowami zawieranymi przez Spółdzielnię z osobami trzecimi oraz porozumieniami zawieranymi pomiędzy jednostkami organizacyjnymi Spółdzielni w sprawie odpłatnego świadczenia usług, 6) prawo przeglądania rejestru członków Spółdzielni, 7) prawo przeglądania w terminie określonym ustawą sprawozdania rocznego z działalności Spółdzielni łącznie ze sprawozdaniem finansowym i opinią biegłego rewidenta, o ile podlegało ono obowiązkowemu badaniu, 8) prawo uzyskania tytułu prawnego do lokalu mieszkalnego, użytkowego (w tym garażu), bądź domu jednorodzinnego na zasadach określonych statutem, 9) prawo do korzystania wraz z osobami wspólnie zamieszkującymi z wszelkich urządzeń i usług Spółdzielni oraz organizowanej przez Spółdzielnię działalności społecznej, oświatowej i kulturalnej na zasadach określonych statutem i uchwałami właściwych organów, 10) inne prawa wynikające z treści statutu.” Piszę o tych „oczywistościach” P Wspólne Sprawy prawa wewnętrznego (dostępnego także na naszych stronach internetowych), bo okazuje się, praw członkowskich domagają się czasem osoby nie będącym członkami, a tylko w zasobach Spółdzielni mieszkającymi. Wyraża się to np. w listowej zapowiedzi „na zebraniu zagłosuję…”. Otóż jeśli ktoś nie jest członkiem Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej – sorry, ale takiej możliwości na tych Zebraniach mieć nie będzie, będzie jeżeli zechce przyjść na zebranie tylko gościem. Dotyczy to też członków rodzin np. współmałżonków – którzy z samego faktu, że małżonek jest członkiem Spółdzielni - nie mogą przejąć i uzurpować sobie jego praw korporacyjnych, posiadają natomiast – co oczywiste, i co wynika z innych przepisów prawa – wspólne z małżonkiem wszelkie prawa majątkowe (i tego nikt nie neguje). Odnotowuję także pewną sprzeczność w kierowanych do Zarządu pretensjach – jedna grupa osób żali się, że nie została wystarczająco ostrzeżona jakie będą konsekwencje ich wystąpienia ze Spółdzielni (bo do „uwłaszczającego się” członka należy decyzja czy chce wystąpić ze Spółdzielni czy też mimo to pozostać w jej szeregach), a druga – że nie została notarialnie (?) powiadomiona o możliwości wypisania się ze Spółdzielni. Samo życie, które i tak się toczy, spróbujemy zatem by upływało ono w milszych relacjach i wzajemnym poszanowaniu. iedługo Święta Wielkanocne. Z tej okazji wszystkim Szanownym Spółdzielcom, wszystkim mieszkańcom, małym i dużym, młodym i tym nieco starszym, biednym i bogatym życzę by Święta Pańskiego Zmartwychwstania upłynęły w radości i miłej atmosferze rodzinnej. Życzę pogody ducha i wiary w pomyślną przyszłość. Wszelkie kłopoty i problemy tym się charakteryzują, że wcześniej czy później mijają, czyż nie?. N Z poważaniem KRYSTYNA PIASECKA MARZEC 2010 UBIEGŁOROCZNY DOROBEK I TEGOROCZNE ZAMIERZENIA ksm POD DYSKUSJĘ I OCENĘ ZEBRAŃ OSIEDLOWYCH (Dokończenie ze str. 4) siłku finansowego dla „doganiania” kosztów ogrzewania. Zmiany wynikające z uchwały są różne dla rejonów rozliczanych według harmonogramu w różnych terminach Dlatego powiadomienia o zmianie wysokości zaliczek na poczet kosztów ciepła będą dostarczone indywidualnie do każdego z użytkowników lokali. a trudną, ale konieczną do rozstrzygnięcia systemowego, jednolitego w zasobach KSM, należy uznać konieczność uporządkowania zasad kalkulacji opłat związanych z użytkowaniem garaży, usytuowanych w wolno stojących zespołach garażowych. Po otrzymaniu sygnałów o negatywnym odbiorze zmian stawek opłat, mających miejsce pod koniec ubiegłego roku, Rada zwróciła się do Komisji Rewizyjnej o przeprowadzenie dogłębnej, szczegółowej analizy źródeł kwestionowanej kalkulacji stawek i obciążeń, przeprowadzonej przez Zakład Usług Parkingowych KSM. Komisja przedstawiła swoje dotychczasowe ustalenia i wnioski z posiedzeń odbytych 12 stycznia i 22 lutego br., według których uznano ten problem za trudny i specyficzny, ze względu na całkowitą zmianę dotychczasowego sposobu systemu administrowania garażami wolno stojącymi. Wypracowanie właściwych metod naliczania i podziału na użytkowników rzeczywiście ponoszonych kosztów, wymaga w dalszym ciągu wielu analiz i odpowiedniego czasu, potrzebnego do zweryfikowania kosztów w ich poszczególnych pozycjach gene- Z (Dokończenie ze str. 5) Rada Osiedla w wyniku dyskusji postanowiła, by Administracja na tablicach ogłoszeniowych w klatkach schodowych wywiesiła informację o regulaminowym obowiązku utrzymywania czystości klatek schodowych przez mieszkańców tak jak do tej pory. W osiedlowym kalejdoskopie Szopienice. Rada Osiedla zaznajomiła się ze sprawozdaniem złożonym przez przewodniczącego jej Komisji Ekonomicznej Marka Klimkiewicza, który przedstawił analizy kosztów i przychodów funduszu eksploatacyjnego osiedla za rok 2009. Wynik jest nieco gorszy niż przewidywany po analizie za 10 miesię- MARZEC 2010 rowanych przez garaże zarówno w grupie kosztów ogólnozakładowych jak i w grupie kosztów eksploatacji; a w konsekwencji udoskonalania zasad kalkulacji opłat za garaże. W związku ze zgłaszanymi przez członków Komisji Rewizyjnej uwagami i zastrzeżeniami do wyliczeń w niektórych pozycjach kosztów w materiałach przedłożonych przez ZUP, uznano za celowe zweryfikowanie tych wyliczeń w porozumieniu z administracjami osiedli, które przekazały garaże do zarządzania przez ZUP, zwłaszcza w stosunku do pozycji kosztów, w których wystąpiły istotne różnice lub do których zastrzeżenia zgłaszają użytkownicy garaży. Zweryfikowane według nowych zasad stawki opłat najwcześniej mogą zacząć obowiązywać od dnia 01 lipca br. ze względu na terminy ustawowe, wymagające od tego roku 3- miesięcznego wyprzedzenia przy zmianie tego typu opłat. W dyskusji Rada Nadzorcza wskazała na zasadność zlecenia kontroli wewnętrznej ZUP i Osiedli, w celu ustalenia przyczyn powstałej sytuacji budzącej silne emocje szczególnie wśród użytkowników garaży w zespołach wolno stojących. W związku z tą sytuacją, Rada przyjęła również stanowisko Komisji Rewizyjnej, wnoszącej aby Zarząd i ZUP podejmowały możliwe na gruncie prawnym działania w kierunku zwiększenia partycypacji właścicieli przewłaszczonych garaży w kosztach wspólnych eksploatacji i administrowania zespołami garażowymi. Jak zwykle, jednym z tematów prac Rady było rozpatrzenie kolejnych wniosków Zarządu, dotyczących pozbawienia praw członkowskich osób które uporczywie zalegają z opłatami związanymi z użytkowaniem lokali, nierzadko na znaczne sumy pieniężne. W lutym br. poproszono na posiedzenie Rady, celem złożenia wyjaśnień i złożenia ewentualnych propozycji rozwiązań problemu powstałych zadłużeń, 23 osoby zalegające łącznie (bez odsetek) na sumę bliską 66 tysiącom złotych. Dopiero pod groźbą pozbawienia praw członka i uruchomienia windykacji należności poprzez wszczęcie procedury odzyskiwania przez Spółdzielnię zadłużonych lokali, dokonano spłat zadłużeń w kwocie ponad 25 tysięcy złotych. Kilka osób złożyło deklaracje spłaty poprzez jednorazową lub ratalne wpłaty. Skutkiem było wycofanie z obrad 13 wniosków przez Zarząd. Niestety w 9 przypadkach konieczne było pojęcie uchwał o wykreśleniu, bądź wykluczeniu z grona członków KSM. Odroczono podjęcie decyzji w 1 przypadku. becny numer „WS” dotrze do Państwa przed dorocznymi osiedlowymi ZGCz. Zachęcam po raz kolejny do licznego uczestnictwa w tych bardzo ważnych zebraniach członków osiedli, których terminy znajdziecie Państwo w harmonogramie zamieszczonym w niniejszym numerze. Jest to najlepsze miejsce i czas oraz możliwość na okazanie zainteresowania sprawom członków, Spółdzielni i osiedli. O Problemy osiedlowych spoŁecznoœci cy. Jego pogorszenie spowodowane zostało znacznym niedoborem w pozycji „zimna woda i kanalizacja” w ostatnich miesiącach roku. Jest to zresztą jedyna pozycja, która znacznie odbiega od przewidywań i jest znacznie wyższa od notowań z 2008 roku. Pozostałe ukształtowały się na przewidywanym poziomie. Graniczna. Samorząd osiedla zaznajomił się z pismem mieszkańców budynku przy ul. Granicznej 28, którzy proszą o zamurowanie podcieni będących miejscem ciągłych dewastacji wejść i klatek schodowych w budynku, a także gromadzenia się pijanej młodzieży. Kierownik Administracji, po wstępnej ocenie technicznej z projektantem poinformował, że widzi on możliwość zabudowania podcieni. Jeżeli znajdą się środki finansowe, być może w tym roku przystąpi się do wykonania tego zadania; zwłaszcza, że odnośny wniosek przyjęty został do realizacji przez Zebranie Grupy Członkowskiej w 2009 roku. Śródmieście - HPR. Samorządy obu osiedli, dysponujących skromnymi pomieszczeniami na działalność społeczno-kulturalną, przygotowują kolejne imprezy integrujące Wspólne Sprawy ZBIGNIEW OLEJNICZAK Przewodniczący Rady Nadzorczej KSM ich społeczności. Komisja Społeczno- Kulturalna Osiedla Śródmieście planuje z końcem marca zorganizować w salce integracyjnej przy ul. Poniatowskiego 14 spotkanie z seniorami. Osiedle HPR, które dotychczas korzystało z gościnności Klubu „Centrum” przy ul. Grażyńskiego, swoją aktywność w 2010 roku na polu społeczno-kulturalnym zamierza rozpocząć od imprezy integracyjnej dla mieszkańców, której termin ustalono na 7 kwietnia o godzinie 16-tej. Na podstawie protoko³ów z posiedzeñ Rad Osiedli oraz rozmów z cz³onkami samorz¹dów opracowa³: ZBIGNIEW CZERNICKI STRONA 9 Życie i emocje w fotograficznych kadrach SUPER!JEDNOSTKA W KOLAŻU 105 ZDJĘĆ (Dokończenie ze str. 3) ko tło dla pomnika Powstańców Śląskich. Ta świetna koncepcja zapisów fotograficznych Superjednostki z różnych stron wymagała nie tylko cierpliwości, systematyczności, wiedzy, staranności, dociekliwości ale też nakładów finansowych. Kasia i Gosia pierwsze pracy zrealizowały ze swoich oszczędności traktując to przedsięwzięcie jako własną inwestycję. Gdy jednak kasy zabrakło pomysł na uzyskanie potrzebnych środków podsunął im prowadzący zajęcia fotografii na uczelni Witold Jacyków. Bardzo dobrze ocenił ich projekt i uznał, iż mogą się starać o stypendium w dziedzinie kultury przyznawane przez marszałka województwa śląskiego. Trochę obie studentki zaskoczył. Dlaczego? Ponieważ wiedziały, że taki rodzaj gratyfikacji finansowej otrzymują przeważnie ukształtowani artyści znani na rynku, z pewną pozycją zawodową i dorobkiem, one zaś są studentkami III roku ASP. – Miałyśmy świadomość – mówi K. Jendrośka – że bez dodatkowych pieniędzy nie rozwiniemy naszego projektu, a z skromnego studenckiego stypendium niewiele można zdziałać. Pokonałyśmy papierkowe trudności, nasze podanie rozpatrzono szybko i pozytywnie. Po kilku miesiącach, w lipcu otrzymałyśmy pierwszą część stypendium. Ponieważ wydawano je nam w pięciu ratach, na takie etapy podzieliłyśmy też naszą pracę. Realizacja całego przedsięwzięcia była żmudną pracą. Sama dokumentacja zdjęciowa trwała ponad półtora roku. – Trzeba było – mówi M. Orzechowska – udokumentować tę rzeczywistość, która już się nigdy nie powtórzy. Bowiem zaczęto remontować Superjednostkę i już nie będzie tak samo wyglądać! My – dodaje – chciałyśmy – utrwalić jej obraz, takiej naznaczonej przez czas i mieszkańców, którzy dłużej lub krócej tu mieszkali. Miałyśmy sporo materiału, wybrałyśmy te kadry, które odpowiadały nam do pewnych założeń. Każdy zrobiony przez nas kolaż rządzi się swoimi prawami, ma konkretne założenia, za którymi podążałyśmy w doborze zdjęć. Nasz kolaż fotograficzny to praca złożona z 105 fotografii. Każda robiona jest z STRONA 10 Twórczynie kolażu - studentki katowickiej ASP: Katarzyna Jendrośka i Małgorzata Orzechowska innego miejsca, perspektywy, o różnych porach dnia. Który kadr najładniejszy? Trudno szczególnie wyróżnić jakiś kolaż, gdyż autorki mają subiektywne podejście do tematu, są emocjonalnie związane z tym projektem ale… gdyby tak się zastanowić, to najwięcej emocji budzi ten: Superjednostka nocna, 210x70 cm. Podobnie uważa M. Król powtarzając słowa red. Z. Zaremby: „to płynący nocny transatlantyk”. Patrząc na to dzieło trudno powstrzymać się od wyrazów podziwu. Kolaże można podziwiać na trwającej od 6 do 27 marca br. wystawie w katowickim oddziale SARP-u, przy ul. Dyrekcyjnej 9. Autorki składając tych 105 zdjęć w całość tak naprawdę do końca nie wiedziały co z tego wyjdzie. Lepiły te zdjęcia jedno obok drugiego, układały w całość i… efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Każdy kolaż ma swoją historię, jednak trudno je tutaj wszystkie przytaczać. Kasia wspomina jak przyniosły pierwszy na zajęcia z fotografii do W. Jacykowa. Podsumował go następująco: - w nim jest więcej prawdy niż w rzeczywistości, odbija się tutaj różnorodność życia, złe i dobre emocje. Sposób ułożenia tych zdjęć wy- dobywa środek życia i przeczy opiniom, że to moloch! Budynek podzielony jest na 105 części i każdy moduł, każda część obejmuje 6 balkonów albo 2 pilotis (nogi budynku).Wszystkie zaś są fotografowane z innego miejsca i wysokości po to, aby uchwycić balkony z jak najlepszej perspektywy. Czasami było to bardzo skomplikowane jak w przypadku XIII czy XIV piętra, kiedy autorki nie tylko musiały wspinać się na budynki ale także mieć specjalną zgodę na fotografowanie z dachów. Projekt „Super!Jednostka” wciąż trwa, autorki nie zamierzają na tym poprzestać, będą ją dalej „eksploatować”, mają kilka pomysłów. – Możemy zdradzić tylko tyle – mówią – że obecnie ta wystawa jest zapisem aktualnego stanu naszej dokumentacji Superjednostki i pracy nad nią. Chciałyśmy pokazać w jakim miejscu jesteśmy. Ponieważ zachodnia fasada jest wyremontowana a wschodnią dopiero to czeka, to musimy utrwalić parę rzeczy, aby dopełnić całość projektu. Ten nasz pierwszy krok, czyli wystawa w SARP-ie, będzie kontynuowany. – Potem – dodają – chcemy zaprezentować nasze prace w 3 klatkach Superjednostki, na co mamy już zgodę KSM. Bardzo istotna jest Wspólne Sprawy dla nas opinia mieszkańców, gdyż… narzekania na budynek pochodzą od ludzi, którzy tu nigdy nie mieszkali. W ciągu tych lat naszego zamieszkiwania jakoś nie słyszałyśmy żadnych skarg . Warto dodać, że zainteresowanie Superjednostką dotarło do Finlandii. W końcu marca przyjadą do Katowic dwie przedstawicielki Uniwersytetu w Helsinkach. Wspólnie z Kasią, Gosią i innymi zainteresowanymi będą się zastanawiać jak w Superjednostce rozwiązać problem recyklingu, segregowania śmieci. I chociaż to nie takie obecnie proste (ze względu na małą ilość zsypów w pionach) nie jest to niemożliwe. Projektant budynku, Mieczysław Król (który na wernisażu wystawy wygłosił wykład) początkowo był zaskoczony pomysłem zakochanych w Superjednostce młodych artystek. Potem stwierdził, że „Taka miłość to rzadki przypadek. Widać, że co zrobili dziadkowie, docenią dopiero wnukowie”. Brawa dla młodych artystek! Żadna z spółdzielni mieszkaniowych w Polsce nie może się poszczycić taką wspaniałą, artystyczną pracą. URSZULA WĘGRZYK MARZEC 2010 Pełne śniegu plenerowe i klubowe atrakcje Ferie niejedno miały imię… Z imowe ferie i Akcja Zima’2010 już za nami. I to one właśnie zdominowały działalność klubową i osiedlową w lutym. W tym roku zima nie zawiodła, obdarzając dzieci swoimi białymi urokami, tak, że można było wolny od nauki czas, wykorzystać na zabawy na śniegu. Panie pracujące w klubach, które doskonale znają kaprysy aury, jak to one – miały przygotowany tzw. plan B, na wypadek, gdyby z powodu braku białego puchu, nie można było lepić bałwanków, zjeżdżać na sankach, toczyć śnieżnych bitew. Dlatego, wychodząc z założenia, że gdy zima będzie jak należy, to zawsze znajdzie się sposobność skorzystania z jej walorów, opracowały zestaw ciekawych zajęć, których powodzenie nie było uzależnione od śniegu, ale też oczywiście, którym śnieg absolutnie nie przeszkadzał. Z Giszowca – w świat! W Giszowieckim Centrum Kultury kierownik Iwona Przybyła nawet pogroziła zimie palcem, uprzedzając jej ewentualne dąsy pogodowe i pokazała, że można bawić się w zimie bez śniegu, a nawet przeżywać egzotyczne, upalne przygody! I tak, pierwszy tydzień zajęć zaplanowała w formie wesołej wycieczki po świecie. W poniedziałek po zabawach integracyjnych, służących zapoznaniu się uczestników zajęć, wyruszono w podróż drogami Europy. Odbył się więc quiz „Jestem mieszkańcem Europy”, który uzupełniły smaczne zajęcia kulinarne. W ich trakcie powstał tort piszinger – palce lizać. Zwieńczeniem dnia i jego wrażeń były zajęcia plastyczne. Wtorek wypełniła podróż do Afryki. Zabawa w skojarzenia, kalambury – nawiązujące do tamtego rejonu świata, poznawanie zwierząt afrykańskich, instrumentów muzycznych ludów Afryki, zajęcia muzyczne (pieśni afrykańskie), zajęcia kulinarne-sałatka z owoców egzotycznych – czyż nie był to interesujący dzień? W środę pani zaprosiła dzieci w podróż azjatycką. Wypełniły ją zabawy muzyczne, zajęcia plastyczne, na których wykonywano barwne mandale, zajęcia kulinarne, kiedy to odkrywano tajemnice herbaty i gra w Chińczyka - na okrasę. Czwartek - to wyprawa na antypody, a więc do Australii i Oceanii. Atrakcjami tego dnia było przygotowanie bazy do masek z masy papierowej, zajęcia plastyczne, w czasie których wykonywano wspaniałe ryby z masy solnej oraz zajęcia kulinarne, kiedy to wyczarowywa- MARZEC 2010 no sałatkę z tuńczykiem – ale prawdziwym, nie z masy. Zawody sportowe dopełniły radosnych przeżyć tego dnia. W ostatni dzień podróżniczego cyklu poznawano Amerykę Północną i Południową. Pobawiono się więc w Indian. Aby jednak Indianie nie pozostawili po sobie dymiących zgliszcz, ich zabawy ujęto w ryzy konkursu drużynowego, w którym rywalizowały ze sobą grupy – szczepy. Było mnóstwo uciechy z wykonywaniem totemów indiańskich i wymyślaniem indiańskich imion. Skok z amerykańskiej historii w teraźniejszość dokonany został za pośrednictwem zajęć kulinarnych, na których raczono się popcornem. Finał - to wykańczanie masek z masy solnej. „Biało-czarne impresje zimowe” – to hasło drugiego, giszowieckiego tygodnia ferii. Rozpoczęto je już nie drocząc się z panią zimą, od wycieczki do parku, gier i zabaw w terenie a po powrocie do placówki wykonywano czarno-białe prace plastyczne różnymi technikami. „Stwory, stworki i potworki”, czyli zabawy plastyczne wsparte filmem edukacyjnym „Epoka dinozaurów” i uzupełnione zabawami sportowymi – to propozycja kolejnego dnia. „Człowiek i emocje”- zabawa w teatr cieni i zajęcia plastyczne, kiedy to wykonywano techniką witrażową postaci obrazujące ludzkie emocje – pochłonęły uwagę dzieciaków w środę. Po niej nastąpił „Dzień bajkowy”- czytano fragmenty ulubionych bajek, w czasie zajęć kulinarnych powstały - kruche ciasteczka o bajkowych kształtach, a w czasie zajęć teatralnych - scenki z ulubionych bajek. Na koniec obejrzano film z ulubioną bajką. Konkurs Młodych Talentów zakończył ferie w GCK. Mikrofon był dla wszystkich, tańczyć mógł każdy, nie zabrakło śląskich skeczów. Zabawa plastyczna w grupach ”Moje marzenie” wykazała zapewne, że wobec tak interesującego programu ferii, wszyscy chcieliby zakrzyknąć wielkim głosem „chwilo – trwaj!”. Podsumowanie całego bloku imprez, wręczenie nagród i upominków uczestnikom zajęć było ostatnim akordem ferii. Ogłoszono także wyniki konkursu plastycznego, Wyróżniono w nim prace braci Michała i Marcina Jureckich. Z Chopinem w roli głównej „Józefinka” oczywiście nie zapomniała, jak wykorzystać piękno zimy, ale jej przewodnim hasłem na ferie stała się „200 rocznica urodzin Fryderyka Chopina - jego życie, twórczość i nasze improwizacje”. Rozpoczęto od zapoznania się z postacią i twórczością wybitnego Polaka, patrioty, kompozytora, satyryka… korzystając z wiadomości własnych, z publikacji i internetu. Wysłuchano kilku fragmentów utworów fortepianowych Chopina aby… „porównać” z utworami, które dziś są popularne, bo… okazało się, że żadne z dzieci nie ma w domu płyt z twórczością najsłynniejszego polskiego kompozytora. Rozmaite zajęcia wypełniające ferie w „Józefince” wykorzystywane były jako pretekst do poznawania postaci kompozytora i jego wspaniałej muzyki. Tak więc jeśli dzieci znalazły się w Centrum Sztuki Filmowej (w ramach warsztatów filmowo-plastycznych) – oglądnęły fragment filmu „Fryckowe lata”, co pozwoliło im na zobaczenie, jak wyglądał dom rodzinny F. Chopina w Żelazowej Woli, na poznanie jego młodzieńczych losów i życia na emigracji. W ramach warsztatów poszukiwano różnych ciekawostek o bohaterze ferii: przeglądano plakaty z konkursów pianistycznych, próbowano „stworzyć” portret pianisty… a nawet degustowano różne sery na pamiątkę francuskich lat Chopina. Aby bliżej poznać twórczość Fryderyka Chopina dzieci uczestniczyły w Koncercie Młodych Muzyków – uczniów szkół muzycznych oraz w koncercie Małgorzaty Rysieckiej – studentki V roku Akademii Muzycznej w Katowicach, w której wykonaniu usłyszały min.: preludia A-dur i c-moll, mazurka F-dur, etiudę Gesdur i balladę g-moll. Pani Małgosia przeplatała swoją grę bardzo przystępnymi komentarzami na temat czasu powstania, przeznaczenia, czy charakteru utworów, zwracając szczególną uwagę na polskie nuty i tony w twórczości F. Chopina. Mali bywalcy „Józefinki” zorganizowali też sami koncert zatytułowany „Nasze improwizacje na temat…”. Jego laureatkami zostały: Klaudia i Martyna oraz Julia i Natalia. Aby poczuć lepiej ducha muzyki „Józefinka” udała się do Filharmonii Śląskiej, gdzie dzieci poznały prawie wszystkie instrumenty i ich brzmienie. Ambasador Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej zapoznał je z fortepianem, jego budową i brzmieniem, sposobami na dłuższe i krótsze dźwięki itp. „Deserem” zwiedzania była możliwość uczestniczenia w próbie generalnej orkiestry „I Koncertu For- Wspólne Sprawy tepianowego e-moll” op.11 Fryderyka Chopina z solistą Krzysztofem Jabłońskim. Poznawanie Fryderyka Chopina było w „Józefince” również „słodkie”! Ponieważ nie jest znana dokładna data urodzenia naszego kompozytora (22.II - 1.III 1810 r.) uczestnicy spotkań kilkakrotnie, własnoręcznie przygotowywali „urodzinowe przyjęcie” (nakrywanie stołu, kanapki, sałatki owocowe, „klawiatury” z batoników, słodkie niespodzianki z bitą śmietanką…) a potem z przyjemnością pałaszowali przysmaki! Razem weselej Świetnie można spędzać czas w gronie przyjaciół z podwórka, czy osiedla, ale też ciekawie jest, gdy do zabawy zaprosi się mieszkańców innych rejonów. Nowe twarze – to przecież często także nowe pomysły. Nie po raz pierwszy więc trzy spośród naszych klubów - „Józefinka”, „Pod Gwiazdami” oraz „Trzynastka” - razem brały udział w rozmaitych zajęciach. Wyprawą, która wszystkim dzieciakom dostarczyła ogromu wrażeń, było zwiedzanie rozgłośni Radia eM. Działa ono przy Archidiecezji katowickiej. Po bardzo miłym powitaniu gości z KSM przez redaktorów, pozwolili oni na nagranie własnych tekstów – zazwyczaj życzeń dla bliskich. Potem te nagrania przesłali na prywatne e-maile uczestników, czym sprawili im niewiarygodną wręcz uciechę. Dzieci ze wspomnianych trzech klubów odbyły też razem wycieczkę do Pyrzowic i Siewierza. „ Zwiedzaliśmy port lotniczy – relacjonowano po powrocie – Widzieliśmy lądujący samolot i dowiedzieliśmy się wiele praktycznych informacji, jak poruszać się po lotnisku, na co zwracać uwagę, jak się zachowywać”. W siewierskim nadleśnictwie oglądano Izbę Leśną. Bardzo interesująco prowadziła tu zajęcia pani leśnik – pytała o znane dzieciom zwyczaje mieszkańców kniei, o rozpoznawanie ich głosów, śladów. W leśniczówce zaprezentowano też małym gościom film o ptakach, a na zakończenie rozpalono ognisko, na którym przyrządzono sobie pyszne kiełbaski. Ponieważ tego dnia była bardzo piękna pogoda – eskapada zyskała jeszcze jeden walor i pozostawiła w uczestnikach jak najlepsze wspomnienia. Klub „Pod Gwiazdami”, „Józefinka” i „Centrum” odwiedziły Klub (Dokończenie na str.12-13) STRONA 11 Pełne śniegu plenerowe i klubowe atrakcje Ferie niejedno miały imię… (Dokończenie ze str.11) Szopieniczanie na wycieczce we Wrocławiu Jeździecki „Galop” na Muchowcu. Był kulig, była jazda wierzchem, „Józefinkowicze” bacznie przyglądali się bryczkom i kolasom, bo to przybliżało im epokę Fryderyka Chopina, który stanowił centralną postać ferii. „Trzynastka” zaprosiła natomiast do siebie na warsztaty plastyczne – czerpanie papieru prowadzone przez Krystynę Ryng-Bury. Gotowano więc masę papierową, by następnego dnia oblepiać nią ramki, które jeszcze przyozdobione suszonymi kwiatami wyglądały cudnie. Warto dodać, że przed tymi zajęciami dzieci poznawały historię papieru i zwiedzały internetowo Muzeum Papiernicze w Dusznikach Zdroju. Rewizyta „Pod Gwiazdami” upłynęła na tak lubianym karaoke oraz na zajęciach komputerowych. „Józefinka” zrewanżowała się zabierając ze sobą dzieci z innych klubów na próbę koncertu do Filharmonii. Zima na różne sposoby Bardzo byśmy się dziwili, gdyby zimowe ferie obyły się bez zabaw sportowych na świeżym powietrzu. „Centrum” organizując dzieciom zimowy wypoczynek postawiło głównie na takie właśnie atrakcje. Zawody na śniegu, zjazdy z górki na sankach, jabłuszku i byle czym, bitwy na śnieżki, rzeźbienie i lepienie ze śniegu zwierzątek i innych wymyślnych form – oto codzienne zajęcia w klubie na Koszutce. Nawet kiedy dzieci z „Centrum” znalazły się w ciepłych wnętrzach placówki, to też nie zrywały kontaktu ze śniegiem i brały udział w… śnieżnej burzy mózgów, gdy wędrowały do Centrum Rozrywki Silesia, by pograć w kręgle, to nazywały tę zabawę: „Zimowe Kule”. „Józefinka”, która urządziła ferie z Chopinem, zaznaczyła, że „przecież nie zapomnieli, że są one czasem radości i wypoczynku”, więc też chętnie korzystała z pięknej, zimowej pogody, spacerując, tropiąc zwierzęta po ich śladach, ślizgając się na lodowisku. Turniejem Tenisa Stołowego, pływaniem oraz wyjściem do kina na film – Klub „Pod Gwiazdami” uzupełniał swoją zimową ofertę. Walentynki i ostatki Pączek z różą… Takie hasło wywołuje chyba wyłącznie bardzo dobre skojarzenia. Nie tylko pysznego ciastka, ale i też może wspomnienie jakiejś miłej kuchni, z królującą tam babcią, czy mamą… Pączki z różą pojawiły się na stole podczas ostatków w „Centrum” i jeśli dodamy, że - jakby to górale powiedzieli – „posiadom” seniorów towarzyszyła muzyka w wykonaniu Zenona Stogniewy, nie będziemy mieli wątpliwości, iż było to przyjemne popołudnie w tym klubie. Inny ciastkowy król karnawałowego zmierzchu – faworek – ogniskował uwagę dzieci w „Trzynastce”. W tłusty czwartek smażono tu bowiem własnoręcznie wykonane „chruściki” (tak też nazywa się owe chrupkie ciasteczka) i oczywiście natychmiast je pałaszowano, bo zapach unoszący się w klubie stanowił pokusę nie do odparcia. W „Józefince” zajadano się pączkami i nawet panie, które przychodzą tu ćwiczyć aerobik, nie chcąc zupełnie zaprzepaścić wysiłków w celu utrzymania wzorowej sylwetki, skusiły się choćby na ćwiartkę ciastka. Kolejnym akordem ostatków był w wełnowieckim klubie „śledzik”. Wspomi- Uczestnikom ferii w spółdzielczych klubach na humorze nie zbywało Józefinkowicze przy kiełbaskach w Nadleśnictwie Siewierz Klubowicze z „Centrum” na kuligu „Józefinka”: rzeźbimy w śniegu STRONA 12 Wspólne Sprawy MARZEC 2010 Pełne śniegu plenerowe i klubowe atrakcje Ferie niejedno miały imię… nano na nim tradycje ostatków w różnych rejonach Polski, szukano na ten temat informacji w literaturze i Internecie. W lutym jeszcze jedna przemiła impreza miała miejsce w klubach – mianowicie Walentynki. W „Józefince” i w GCK spotkali się na nich młodzi duchem – czyli seniorzy. W giszowieckiej placówce bawiono się z kipiącymi energią „100-Krotkami”, na Wełnowcu – było romantycznie, z prezencikami – serduszkami i słonikami na szczęście. Widzieli największy na świecie obraz Administracja i Rada Osiedla Szopienice zorganizowały pod koniec lutego wycieczkę dla członków KSM i ich rodzin. Pięćdziesiątka turystów pojechała autokarem do Wrocławia. Pośród rozlicznych atrakcji wyprawy wymienić trzeba zwiedzanie rotundy i oglądanie Panoramy Racławickiej. To wielkie dzieło, upamiętniające zwycięstwo Polaków pod wodzą Tadeusza Kościuszki nad wojskami carskimi – powstało z pomysłu znanego lwowskiego malarza Jana Styki (1858-1925), który zaprosił do współpracy znakomitego batalistę Wojciecha Kossaka (1857-1942). Pomagali im także: Ludwik Boller, Tadeusz Popiel, Zygmunt Rozwadowski, Teodor Axentowicz, Włodzimierz Tetmajer, Wincenty Wodzinowski i Michał Sozański. Następną ucztą duchową szopieniczan było oglądnięcie w Muzeum Narodowym obrazu „Bitwa pod Grunwaldem” – nie powszechnie znanej wizji artystycznej Jana Matejki, a największego na świecie obrazu (10 x 15 m) pędzla Tadeusza Popiela (1863-1913) i Zygmunta Rozwadowskiego (1866-1928). Dzieło to, namalowane w 1910 roku, było pokazywane we Wrocławiu tylko w lutym br., zatem nasi wycieczkowicze mieli przeogromne szczęście iż je zobaczyli. Obraz – z okazji 600 rocznicy bitwy – wystawiany jest w tym roku w turze objazdowej po kraju i najbliżej Katowic będzie eksponowany w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu w dniach od 1 do 26 kwietnia br. Po trwających rok ekspozycjach obraz powróci do Lwowa, ponieważ stamtąd został nam wypożyczony i jest własnością lwowskiego Muzeum Historycznego. Atrakcji wycieczkowych dopełnił szopieniczanom spacer po zabytkowym wrocławskim rynku i wspólny obiad w… Kurnej Chacie. Co nasz czeka? W „Centrum”: 26. 03., godz. 15 - Projekcja filmu dokumentalnego pt.: „Oblicze Boga”; 29. 03. godz. 16 - Spotkanie integracyjne: „Nie Jesteś Sam” - dla osób niepełnosprawnych. W GCK: 9. 04. – „Galeria ludzi pozytywnie zakręconych” - wystawa obrazów Pauliny Jarapud mieszkanki Giszowca. 13. 04. godz. 16 - Wielkanocne spotkanie dla mieszkańców. W „Józefince”: 22. 03., godz. 15 – „Jak powitać Cię Wiosenko” - spacer z Marzanną i Gaikiem do chorzowskiego Parku; - zabawy ruchowe w terenie, 24. 03., godz. 16 – „Na powitanie Wiosny” - koncert fortepianowy; koncert piosenek wiosennych, 28. 03., godz. 16 –„Światowy Dzień Teatru” spektakl „Iwona - Księżniczka Burgunda”, wyjście do Teatru Śląskiego. W „Trzynastce”: 24. 03. - Wyjazd na basen Nemo w Dąbrowie Górniczej, odpłatność 5 zł, 25. 03. – „Makijaż wiosenny”, 26. 03. - Konkurs robienia palm wielkanocnych i dekoracji wiosennych, 29. 03 - Konkurs na najciekawszą pisankę. Zabawa seniorów w klubie „Centrum” Giszowieckie Centrum Kultury: uczestnicy Akcji’Zima na wspólnej fotografii „Trzynastka”: udana zabawa w kręgielni Tradycja „Tłustego Czwartku” jest w Józefince kultywowana MARZEC 2010 Trzynastkowicze chętnie poszybowaliby takim „MIG-iem” Wspólne Sprawy STRONA 13 Ponad połowę kosztów styczniowych strat pochłonęły windy Monitoring „przyłapał” niszczycieli kabiny dźwigu Z comiesięcznych meldunków administracji osiedlowych do Działu Remontów Bieżących KSM wynika, że styczeń 2010 roku, pomijając poważne problemy związane z wyjątkowo śnieżną i mroźną zimą, upłynął w miarę spokojnie. Spośród 17 osiedli naszej Spółdzielni, aż w 10 nie odnotowano żadnych dewastacji lub kradzieży, a tym samym wydatków związanych z likwidacją szkód. Łączne straty w pozostałych 7 osiedlach wyniosły natomiast 8.395,92 zł. Ponad połowę tej kwoty, konkretnie 5.100 złotych przyszło natomiast wydatkować Administracji Osiedla Superjednostka. Jej kierowniczka Weronika Sikora poinformowała, że takim kosztem naprawiono zniszczone drzwi kabiny dźwigu osobowo-towarowego w segmencie przy al. Korfantego 30. Sprawców „przyłapał” na gorącym uczynku i pozwolił zidentyfikować zainstalowany w budynku monitoring. Późnym wieczorem wszystko potoczyło się niczym w filmie kryminalnym. Między godziną 23 a 24 w tym największym budynku – osiedlu zapadała już nocna cisza. Niespodziewanie, na ekranie monitora w kabinie dozorcy w środkowej klatce Superjednostki pod numerem 24 ukazała się rejestrowana właśnie scena dewastacji wspomnianego dźwigu. Dozorca natychmiast poinformował o tym swojego kolegę pod numerem 30. Jednocześnie o zdarzeniu poinformowano Komisariat VI Policji, a także Pogotowie Dźwigowe z prośbą o pomoc. Sprawcami okazali się powracający nie mieszkańcy lecz goście opuszczający budynek, których winda, być może na skutek niezgodnej z instrukcją obsługi, zatrzymała się nieco powyżej piętra, na którym można by jej drzwi otworzyć. Zablokowani w niej pasażerowie, zamiast oczekiwać na pomoc z zewnątrz, usiłowali uruchomić ją siłą - wyrywając drzwi kabiny, próg i niszcząc jej układ napędowy. Tymczasem w ciągu 15 minut na miejsce przybyło Pogotowie Dźwigowe, a dane oswobodzonych ze zdewastowanej windy spisała policja (w takich i podobnych przypadkach zawsze trzeba ją wzywać, bo tylko ona jest kompetentna dla ujęcia sprawców!), by w następnych dniach wszcząć postępowanie przygotowawcze i przekazać sprawę prokuraturze. Tak więc dzięki STRONA 14 monitoringowi oraz sprawnemu działaniu portierów, policji i Pogotowia Dźwigowego znajdzie się ona na wokandzie Sądu. Dzięki temu koszt naprawy dźwigu pokryją sprawcy, a nie mieszkańcy Superjednostki ze środków wpłacanych przez nich co miesiąc na osiedlowy fundusz remontowy „B” czy wydatki eksploatacyjne. Tradycyjnie jak dotychczas, inaczej ma się sprawa w sąsiadującym Osiedlu Centrum I, którego kierowniczka Barbara Wojtyczok poinformowała o wydatkowaniu 850,92 zł na likwidację styczniowych dewastacji. Tutaj również najkosztowniejszą była naprawa zniszczonych nie po raz pierwszy dźwigów w budynku przy ul. Katowickiej 65. Również tym razem nikt z mieszkańców nie widział, nie słyszał, ani też nie podejrzewa sprawców wandalizmu. Ich naprawa solidarnie kosztowała jego mieszkańców 697 złotych. Ponadto naprawy wymagał uszkodzony samozamykacz w drzwiach wejściowych (Czerwińskiego 8), szuflad w komorach zsypowych w budynkach przy ul. Grażyńskiego 15 i 9a. W tym ostatnim ponadto zamek w drzwiach wejściowych. Porównywalne straty ponieśli mieszkańcy pięciu pozostałych osiedli: 600 złotych wydatkowała Administracja Osiedla Graniczna, w którym niezidentyfikowani wandale w budynku przy ul. Krasińskiego 28 wyrwali 3 lampy sufitowe, zdewastowali 8 skrzynek pocztowych i zniszczyli samozamykacz. W Osiedlu Zawodzie wydatkowano 506,60 zł na niezbędną wymianę wkładek wyłamanych w drzwiach wejściowych do piwnic (1 Maja 122) i w zamku śmietnika (Bohaterów Monte Cassino 1). Administracja Osiedla Giszowiec tradycyjnie już poinformowała o wydatkowaniu 480 zł na usunięcie szkód związanych ze szkleniem drzwi wejściowych oraz wymianą wkładek i zamków do drzwi. W Osiedlu im. Ścigały najkosztowniejszą (360 zł) była naprawa zdewastowanych skrzynek na reklamy przed wejściami do klatek schodowych budynków przy ul: Nadgórników 12a oraz Ścigały 35a i 39a. Dalsze 100 zł kosztowały: naprawa zdewastowanych drzwi do klatki schodowej (zepsuty zamek i urwana listwa dolna drzwi) w budynku przy ul. Ścigały 37a oraz zniszczone zam- ki w drzwiach do klatek schodowych (Markiefki 34 i 36). O jednym incydencie poinformowała Administracja Osiedla Murcki, w którym wydatkiem 400 zł wymieniono wybite szyby w drzwiach wejściowych do budynku przy ul Mruczka 5a. Reasumując: z łącznej kwoty styczniowych strat 8.395,92 złotych, najwięcej, bo aż 5.797 zł pochłonęły naprawy dźwigów. Pomniejszając ją natomiast o koszt naprawy dźwigu w Superjednostce, który pokryć będą musieli sprawcy jego dewastacji, straty w styczniu 2010 r. które uszczuplą fundusze 6 osiedli łącznie o 3.296,92 zł, kształtują się w granicy najniższych poziomów analogicznych wydatków w roku 2009. Miło także odnotować, że na pierwszą, tradycyjną chwalebną listę osiedli, które rok 2010 szczęśliwie rozpoczęły bez wydatków na likwidację szkód i kradzieży, wpisały się osiedla: Gwiazdy, HPR, Janów, im. Kukuczki, Ligota, Szopienice, im. Ściegiennego, Śródmieście, Wierzbowa oraz im. Zgrzebnioka. Po sądowej decyzji i zwrocie przez sprawców kosztów naprawy windy - uprawnienie wpisane zostanie na nią jako jedenaste w styczniu Osiedle Superjednostka. Jak pisaliśmy w poprzednim wydaniu „Wspólnych Spraw”: po dziesięciu latach prowadzenia rubryki poświęconej dewastacjom i konieczności ponoszenia kosztów za wszelkie straty przez nas samych - spółdzielców, mieszkańców poszczególnych osiedli – powiało optymizmem. Rok 2009 zakończył się najmniejszymi stratami. Uznajemy to także za efekt budzenia przez naszą gazetę świadomości w gronie członków i mieszkańców Spółdzielni, iż nikt nam nie da hojną ręką jakichkolwiek pieniędzy i że za wszystko musimy płacić sami. Publikacje nasze – o charakterze informacyjno-edukacyjnym nie miały i nie mają charakteru oskarżycielskiego wobec tych spółdzielców, w których budynkach doszło do szkód. A o takie intencje podejrzewa nas niesłusznie autor pewnego listu do redakcji i domaga się zaprzestania pisania na temat dewastacji. W każdym wydaniu gazety kwestii tej poświęcamy stronę (lub mniej miejsca). Więc to nie cała 24-stronicowa gazeta. Rubrykę zamierzamy kontynuować. Opracował Z.C. Wspólne Sprawy HARMONOGRAM ODCZYTÓW PODZIELNIKÓW CIEPŁA I WODOMIERZY Brun-Pol Silesia Sp. z o. o. ul. Sokolska 65 40-087 Katowice Tel. 32 205 52 12, fax 32 205 52 13 kom. 668 665 851 OSIEDLE ŚRÓDMIEŚCIE Wodomierze Ul. ul. Barbary 3,3a – 15.03 pierwszy termin (25.03 – drugi termin); Bratków 3 – 17.03 (25.03); Drzymały 17 – 19.03 (25.03); Francuska 61a, 63a, 65a, 61, 63, 65 – 15.03 (25.03), Francuska 18 18.03 (25.03); Jordana 16a, 16b, 16c – 16.03 (25.03); Kobylińskiego 2a – 18.03 (25.03); Kochanowskiego 1, Macieja 3, 5 – 19.03 (25.03); Mikołowska 40 – 15.03 (25.03); Plebiscytowa 38a, 38b, 40a, 40b, 42a, 42b – 18.03 (25.03), Podchorążych 1a – 17.03 (25.03); Poniatowskiego 14, 14a, 14b, 14c, 14d – 16.03 (25.03); Reymonta 3 – 16.03 (25.03); Rybnicka 13, 15, 17 – 17.03 (25.03); Sienkiewicza 42, 44, 46, 48 – 16.03 (25.03); Szafranka 3, 6 – 18.03 (25.03); Szeligiewicza 6, 20 – 17.03 (25.03); Wojewódzka 25 – 18.03 (25.03). OSIEDLE KUKUCZKI Wodomierze Ul. ul. Lubuska 4, 6, 8, 10, 12, 14 – 15.03 (25.03); Lubuska 7, 9, 11, 13 – 16.03 (25.03); Lubuska 15, 17, 19, 21 – 17.03 (25.03); Łużycka 2a, 4 – 15.03 (25.03); Karpacka 1, 3, 5, 7, 9, 11, 13, 15 – 16.03 (25.03); Kujawska 1, 1a, 1b, 1c, 3, 3a, 3b – 18.03 (25.03); Kujawska 4, 4a, 6, 6a, 6b – 19.03 (25.03); Podhalańska 8, 10 – 15.03 (25.03); Sandomierska 5, 7, 9, 11, 13, 15, 17, 19, 21, 23 – 17.03 (25.03); Sandomierska 25, 6, 8, 10, 10a, 12, 14 – 18.03 (25.03); Wiślana 3, 3a, 2, 2a, 2b, Wrocławska 32, 34, 40, 42, 44, 46, 48 – 19.03 (25.03). Godziny odczytu pomiędzy 1600 – 2000 MARZEC 2010 Ogłoszenia do SPÓŁDZIELCZA KASA OSZCZĘDNOŚCIOWO-KREDYTOWA "PIAST" „Wspólnych atrakcyjne pożyczki korzystne lokaty konta osobiste Spraw” przyjmuje wyłącznie Sekretariat KSM: ul. Klonowa 35c, pokój 23, tel. (32) 20 84 800 zarzad@ksm. Katowice katowice.pl Podaruj 1% podatku! Poznaj organizacje pożytku Gliwicka 88 tel. 32 350 04 20 Dębowa 7 tel. 32 355 52 90 Witosa 17 tel. 32 204 66 44 publicznego www.skokpiast.pl infolinia: 0 801 602 222 „Wspólne Sprawy” Zostań współorganizatorem wystawy przedstawiły je w wydaniu lutowym. Zajrzyj też na stronę internetową www.ksm.katowice.pl MARZEC 2010 Modelarska 12 tel. 32 730 53 14 Ach, co to był za ślub… Muzeum Śląskie organizuje wystawę „Ach, co to był za ślub…” i w związku z tym poszukuje fotografii, dokumentów oraz przedmiotów, związanych z zaręczynami, weselem oraz świętowaniem srebrnych i złotych godów. Wystawa, która będzie dostępna od 29 kwietnia do 4 lipca w Muzeum Śląskim, zaprezentuje obrzędy i zwyczaje weselne charakterystyczne dla środowiska miejskiego i wiejskiego Górnego Śląska w XIX i XX wieku. Wszystkich chcących być współorganizatorami wystawy Muzeum prosi o kontakt z Działem Etnografii w budynku Muzeum Śląskiego w Katowicach, przy al. W. Korfantego 3, do 10 kwietnia 2010 roku, w poniedziałki i piątki w godzinach od 9:30 do 15:30 lub pod numerami telefonów: 32 258 56 61-3 wew. 312 i 315. Wspólne Sprawy STRONA 15 Z nowu ten gulasz z kaszą gryczaną? – Mąż się krzywi ale synowie pałaszują bez słowa, oni rosną, dużo jedzą i na szczęście nie grymaszą – mówi pani Ala, która robi wszystko. Ma dobry zawód, jest po studiach, przynosi pieniądze do domu, ale też robi zakupy, sprząta, pierze, prasuje, sprawdza lekcje synów czyli spełnia rolę „rodzinnego kombajnu wieloczynnościowego”. Musi zatem wszystko robić szybko i... na zapas. Jak robi gulasz to dużo, część zamraża, podaje z kaszą czasem z plackami ziemniaczanymi na sposób węgierski, z makaronem typu świderki. Do tego zawsze jarzyna, surówki. Nie mogę sobie pozwolić na to, by każdego dnia rozpoczynać gotowanie obiadu od zera. Nawet te placki ziemniaczane wymagają długiego stania w kuchni. Mimo, że teraz uciera je malakser… – Placki ziemniaczane! – rozmarza się pani Irena. Uwielbiam. Ale uprościłam. Dwa ziemniaki trę na największych oczkach... – I nie wychodzą surowe? – Ależ skąd. Formuję je grubsze i smażę powoli na małym gazie, żeby nie wyszły jak skorupy. Oczywiście dodaję do nich mąkę, utartą cebulę, czosnek, sól, pieprz... Na mnie jedną wystarczy. A robot kuchenny stoi spokojnie w szafce, bo nie lubię go potem myć. – Irenko, stale masz figurę młodej dziewczyny. Jak ty to robisz? – W jedzeniu jestem minimalistką. Nie jem w ogóle pszennego czy żytniego chleba tylko chrupki chleb, a na nim płatek wędliny lub sera. Nie jadam ziemniaków jako takich. Jadam ryby, ostatnio polubiłam pangę. Nie łamię sobie głowy, co zrobić na obiad. Wystarczy mi brokuł z masłem lub ta kasza gryczana z masłem popijana jogurtem lub kefirem. Nie jadam trzech posiłków ale pięć. Za to prawnie mikroskopijnych. Owoc kiwi, czy dwie pomarańcze to też posiłek. Stosuję zasadę JP – czyli jedz połowę. – Też bym tak chciała – wzdycha pani Ala. Kiedy zrobię lekki obiad już po godzinie słyszę jak chodzą drzwi do lodówki. Moi panowie są głodni. – Ogólnie rzecz biorąc – dodaje pani Irena, która jest lekarzem – dostępność żywności i jej względna taniość sprawiły, że jadamy za dużo. Już Hipokrates mówił, że jeśli wstajesz od stołu głodny to znaczy, że jesteś syty i będziesz zdrowy. Jeżeli się najadłeś to znaczy, że się otrułeś. Zrób eksperyment. Jeżeli po „małym” obiedzie oglądasz się co by tu jeszcze zjeść, odczekaj 20 minut. Soki żołądkowe przestaną szaleć z gotowości. Francuzi w tym celu na koniec posiłku zjadają kawałeczek sera, a ich gatunków mają blisko 400. W atlasie anatomicznym widać, że ten nasz żołądek jest mały. Aż trudno uwierzyć, że potrafi zmieścić to, co mamy na talerzu. o prawda. Amerykański dobrobyt skutkuje powszechną otyłością, często wręcz monstrualną. Co więcej – ludźmi otyłymi są przeważnie osoby z klas najniższych, ubogich. Wyróżnikiem elit finansowych, artystycznych, intelektualnych itd. jest szczupłość. Dostosowana do indywidualnych warunków dieta plus sport. – A mnie to dla odmiany chyba gro- T STRONA 16 PORADY z SZUFLADY zi... anoreksja – powiedziała ze śmiechem milcząca dotąd Halina. Nie jestem nastolatką. Zauważyłam natomiast, że z wiekiem po prostu nie chce mi się jeść. Niekiedy się zmuszam. W sklepie mięsnym nie mogę patrzeć na porozkładany towar. Wchodzę i zaraz wychodzę. Coraz częściej wyrzucam ugotowane już potrawy. Zwłaszcza te mięsne. – To nie kupuj! Przerzuć się na jarzyny, owoce, być może doj- ka i sporą ilość przecieru pomidorowego, poddusić chwilę razem i potem na przemian na półmisku układać jarzyny i rybę. Morską oczywiście. Potrawa najlepiej smakuje nazajutrz. Można jeść na gorąco i na zimno. Samo zdrowie. – W ramach tricków kuchennych muszę wymienić mrożony szpinak. Ten liściasty. Doprawiony masłem, solą, pieprzem, czosnkiem, serem białym lub śmietaną a najlepiej serem pleśnio- I CO NA TEN OBIAD? rzewasz do wegetarianizmu. A może dojrzewasz do prostej kuchni naszych przodków? Moja praprababka szła do rowu, narwała szczawiu, ugotowała, chlapnęła do niego śmietany, ziemniaki okrasiła skwarkami i był obiad albo wieczerza. – No nie... przestań. Skąd w centrum Katowic ten rów z nieskażonymi, polnymi roślinami?! Coś jednak odkryłam. Dawno zapomniany krupnik. Ogólnie nielubiany postrach dzieci. A dlaczego? Bo niedogotowany. Otóż, wybieram najdrobniejszą kaszę jęczmienną i gotuję krupnik na skrzydełkach z kurczaka, wrzucam spore garście mrożonej, pokrojonej już w paski włoszczyzny a ponieważ jest w niej przewaga marchwi, dodaję solidną porcję pokrojonego w plasterki pora, żeby przełamać tę słodycz, i tak się powolutku to rozkleja przynajmniej przez półtorej godziny. W porę trzeba wyjąć skrzydełka, pod koniec obrać ze skóry i kości i wrzucić mięsko do krupniku, a jest go nawet sporo. Krupnik musi zabielić. Musi być na koniec zarzucony pokrojonym w kostkę ziemniakiem. Raz się zagapiłam na film i krupnik gotował się 2,5 godziny. Zapewniam was, że po tym krupniku posypanym koperkiem mój żołądek wyraźnie mi podziękował. Polecam wszystkim, którym ciężkastrawna kuchnia szkodzi. ziękuję za podpowiedź – pani Ala ożywiła się. Choć coraz częściej rezygnujemy z zup („w Polsce jak w każdym ubogim kraju zupy są doskonałe” – zanotował XVIIwieczny francuski podróżnik), ale ja w tym moim zalataniu często, gdy muszę zostać dłużej w pracy, a tu mróz tak długo nie popuszczał, gotowałam w przeddzień pożywne zupy jarzynowe z mięsem, grochówki lub zupę fasolową, żeby moi chłopcy mogli coś solidnego zjeść po powrocie ze szkoły. Taki krupnik też zjedzą. A drugie danie na kolację. – Wspomniałaś o mrożonej włoszczyźnie. Pani Irena, która nie lubi gotowania a zwłaszcza krojenia warzyw, zauważyła, że ta przewaga marchwi nadaje się w sam raz do ryby po grecku. Robi ją przynajmniej raz w tygodniu. Przepis każdy zna. Robi się piorunem. Sporą ilość cebuli trzeba zeszklić na oliwie, dodać włoszczyznę, podlać 1-2 łyżkami wody, posolić i dusić 7 min. Usmażyć (5 min.) skropione uprzednio cytryną, posolone kawałki ryby, dodać do warzyw pieprz z młyn- D wym nadaje się do obiadu nie tylko jako cenna jarzyna. Smakuje niebywale jako nadzienie naleśników, będąc samodzielnym daniem. to by pomyślał! Ten szpinak był zmorą dzieciństwa: - jedz bo to żelazo! Sporo tu mówimy o naszej tradycyjnej kuchni. A przecież nasza kuchnia zmieniła się! Jest w niej coraz więcej elementów kuchni śródziemnomorskiej uważanej za najzdrowszą na świecie. Kto dawniej pomyślał, że do mięsa można dodawać ananasy lub brzoskwinie, owoce były wyłącznie w kaczce z jabłkami. Dodajemy żółte sery do wielu potraw, do roladek, do różnych zapiekanek, używamy parmezanu, poszukujemy różnych smaków przy pomocy egzotycznych przypraw przywożonych z zagranicy. A spaghetti z sosami przeróżnymi na bazie pomidorów! Oliwki. Jak rok długi świeża papryka, pełna witamin. Te nowe wspaniałe sałatki! Ser feta do sałatek. Nowe zielone przyprawy z bazylią na czele. Warto ją hodować na parapecie kuchennym podobnie jak tymianek. – Ale nie możemy się przyzwyczaić do makaronów gotowanych al dente. Wolimy miękkie, niektóre panie nawet po zgaszeniu gazu kilka minut trzymają go pod pokrywką, żeby nabrały lubej objętości. Makaron ugotowany al dente w przekroju powinien mieć „małą kropeczkę” niedogotowania. Wtedy ponoć nie tuczy. – Pani Irena, która do kuchni stara się wchodzić jak najrzadziej, mówi z niedowierzaniem: – oglądacie Nigellę w TWN Style? W pół godziny zdążyła ugotować kolację na 6 osób, zrobić mus czekoladowy z wisienką i wstawić go do lodówki, nawrzucać do potrawy różnych ingrediencji ze słoików i puszek, nakroić do niej (nożyczkami!) zielonej pietruszki, spróbować swojego dzieła i uśmiechnąć się zmysłowo jaki ma wspaniały smak, nakryć do stołu, ustawić kieliszki i jeszcze się przebrać! – Nigella Lawson jest milionerką, która z sukcesem, dzięki swej osobowości bawi się na ekranie w kucharkę. W rzeczywistości przygotowanie jednego programu trwa dwa dni! To samo złudzenie i podziw towarzyszą nam przy innych tego typu programach a jest ich bez liku: Karol Okrasa, Pascal Brodnicki, który w istocie reklamuje przyprawę pewnej firmy, jest Robert Makłowicz, który rozstawia swoją kuchnię K Wspólne Sprawy w różnych częściach świata, oblizuje palce i częstuje tubylców ich własnymi potrawami starając się do nas je przeszczepić, jest Ewa Wachowicz, gotują różni znani kucharze w porannych programach telewizyjnych ,a nawet jest specjalny kanał „Kuchnia”, który w niektórych domach leci na okrągło. Już nie wspomnę o kobiecych pismach kolorowych pełnych różnorodnych przepisów czy groszowych wydawnictwach kulinarnych w kioskach. Tylko wybierać! I nie pogubić się, lub nie zniechęcić nadmiarem przepisów. Tylko niech nikt nie mówi, że gotowanie to tylko przyjemność. To zarazem ciężka praca. Sprawność. Szybkość. Napięta uwaga, żeby coś nie za długo było na ogniu, żeby nie wyszła breja, żeby było jędrne, w porę zdjęte z palnika lub wyjęte z piekarnika. Bo my wciąż obawiamy się, żeby nie wyszła surowizna. I ryba nam się rozpada. Sam proces gotowania często musi być krótszy. Jak w chińskiej kuchni, w której wszystko i mięso i jarzyny muszą być rozdrobnione, szybko usmażone z powodu wielowiekowego braku opału. – Z tych tricków kuchennych – mówi doświadczona pani Ala – trzeba przywołać i takie, że nigdy przenigdy nie można rzucać na oliwę zaprawionego wczoraj mięsa prosto z lodówki. Ani pieczeni do piekarnika. Zimne mięso musi się oswoić z kuchenną temperaturą, przeniknąć sokami i przyprawami. Tak samo pieczeni czy schabu nie wyjmujemy zaraz po upieczeniu z piekarnika. Niech mięso tam zostanie przez przynajmniej pół godziny, oblane sosem, żeby smaki dojrzały i wymieszały się. Nawet zupa prosto z ognia jest niesmaczna. Musi swoje odstać. ak – mówi pani Irena, zwolenniczka prostoty. Aż ślinka leci. Ja się nie objadam ale jestem smakoszką. Korzystam z wielu porad. Nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam nasz narodowy schabowy z kapustą. Czy śląską, wołową roladę. Natomiast potrafię przyrządzić wspaniałe i niecodzienne sałatki, które cieszą się uznaniem moich gości. Dodaję do nich a to krewetki, a to anchois, kapary, oliwki a do niektórych śledzika. Są sałatki pikantne, ostre i łagodne. A ich serce to jarzyny albo ananas. Najprostsza jest z kiszonej kapusty i właśnie ananasa. – Chyba wszyscy po trosze robimy się smakoszami. Ostatnio na spotkaniach towarzyskich coraz więcej mówi się o dobrym jedzonku. I mówią o tym zwłaszcza… panowie! – Bo chyba są najlepszymi kucharzami. Nie boją się eksperymentów. Może ich wpuścić do kuchni? – Pod pewnymi warunkami. Pani Ala jest przerażona. Mój mąż lubi wejść czasem do kuchni i eksperymentować. Najpierw słyszę: gdzie jest przecier? Czy masz śmietanę? Gdzie tłuczek? Cholera, a gdzie ten szpikulec? Pieprz się skończył? Wreszcie wnosi dumnie półmisek i czeka na pochwały. Owszem, nie szczędzę. Ale moja kuchnia to istne pobojowisko. Do każdego zamieszania nowa łyżka. Blaty zastawione naczyniami, łupinami z cebuli, odpadkami, garnkami. Moja rola wówczas sprowadza się do podkuchennej i sprzątaczki. Splendor należy do niego. I jak tu nie być feministką? SĄSIADKA T MARZEC 2010 BARAN (21.03 – 20.04) 20 marca o godzinie 17.34 Do Twojego znaku wejdzie Słońce dając tym samym początek kalendarzowej wiośnie. A wiosna to twoja pora roku: teraz rozkwitasz, przepełnia Cię najlepsza energia. Jednak w tym roku pierwszy tydzień wiosny przyniesie Ci wzrost obowiązków i konieczność podjęcia ważnych decyzji. Możesz stanąć wobec wyższej konieczności: np. trzeba będzie realizować pewne od dawna ustalone plany lub odłożyć na bok przyjemności i zająć się czymś ważnym, co właśnie się wyłoni. Zmienisz w związku z tym tryb życia. Osłodą będzie życie towarzyskie i wyjątkowe powodzenie w miłości aż do końca marca. BYK (21.04 – 20.05) Wenus przebywa w ognistym znaku Barana, co sprawi, że Bykom przybędzie takich cech jak odwaga, stanowczość, zdolność do ryzyka. I bardzo dobrze, bo teraz trzeba będzie bardziej się usamodzielnić i np. poradzić sobie z zadaniami, w których do tej pory ktoś Ci pomagał. Kwiecień z kolei to dla Ciebie jeden z najlepszych miesięcy w tym roku. Już na jego początku może cię spotkać jakieś szczęśliwe wydarzenie: może będzie to ślub, przeprowadzka do nowego mieszkania lub zakup jakiegoś atrakcyjnego sprzętu lub pojazdu? Jeśli marzysz o miłości nie przegap 4-6 kwietnia. BLIŹNIĘTA (21.05 – 20.06) Tu po połowie marca chaos, zamieszanie. Np. plany zawodowe mogą się zmieniać, trzeba będzie pomagać komuś z rodziny, pewne nadzieje okażą się płonne, ale za to wystartujesz z jakimś nowym projektem. I co? I już na starcie będą problemy! Ale po kilku dniach sytuacja się unormuje i koniec marca oraz początek kwietnia będzie bardzo pomyślny: przygotujesz święta i pchniesz do przodu sprawy zawodowe. Miłe ożywienie zapanuje między tobą a partnerem: znów będzie seksownie. Samotny Bliźniak już na początku maja może wpaść w ręce kogoś, kto zdoła dłużej przytrzymać go przy sobie. RAK (21.06 – 20.07) To, co wydarzy się po 15 marca będzie wstępem do poważniejszych zmian, jakie nastąpią w kolejnych tygodniach. To może być MARZEC 2010 np. ważna rozmowa, nowa znajomość, spotkanie, ważna wiadomość. Bardzo możliwe, że zostaniesz także wciągnięty w jakieś nowe przedsięwzięcie w pracy lub w swojej działalności pozazawodowej. W końcu miesiąca zostaniesz przyparty do muru przez życiowe konieczności i zrobisz wreszcie to, do czego od dawna nie mogłeś się zabrać. Kwiecień to czas dbałości o dom i rodzinę, ale także o samego siebie! Nie wolno zapominać ci o dzialność, więcej obowiązków, staniesz przed ważnymi decyzjami. Na innych za bardzo nie licz... Lepiej polegaj na sobie. Na linii Ty – otoczenie może iskrzyć i nie wszystkie konflikty uda się natychmiast załagodzić. Pewne sprawy wymagają czasu i dobrej woli z obu stron. Tymczasem i Ty, i twoi bliscy będziecie nastawieni dość bojowo... Między 2 a 6 kwietnia czeka Cię istny karnawał w miłości: nawet bardzo przygasłe uczucia rozpa- Aby podołać różnym pilnym i ważnym sprawom, jakie życie Ci przyniesie, powinieneś trochę przeorganizować swoje codzienne życie. Z niektórych rzeczy, które zajmują ci dużo czasu, możesz spokojnie zrezygnować lub scedować je na innych. Przyjrzyj się, ile rzeczy robisz dla innych, choć one wcale nie są niezbędne i nikt ich od ciebie nie oczekuje. Na początku kwietnia uważaj na konflikty w pracy. Jeśli ci cos nie odpowiada, reaguj szybko, nie Horoskop od 15 MARCA do 15 KWIETNIA 2010 swoim zdrowiu, bo należy mu się teraz więcej uwagi i troski. LEW (21.07 – 19.08) Około 23 marca trzeba się będzie szczególnie sprężyć. Pozbędziesz się pewnych złudzeń albo nadziei, ale za to na pewne ważne sprawy spojrzysz trzeźwo i będziesz mógł podjąć właściwie decyzje, po których potoczą się one wreszcie we właściwym kierunku. Czeka Cię duży wysiłek, ale wszystkiemu podołasz, bowiem Twoim potężnym sojusznikiem jest Mars, planeta ludzi odważnych, przedsiębiorczych i silnych. Wielkanoc także zapowiada się aktywnie. Być może wybierzesz się gdzieś w plener i zamiast przytyć na świątecznych smakołykach, będziesz się ruszał i zrzucisz trochę tłuszczyku? PANNA (20.08 – 22.09) Dla Ciebie wiosna zacznie się już około 18 marca, kiedy Twój patron, Merkury, wejdzie do znaku Barana. Dostaniesz wówczas zastrzyk energii, dzięki któremu pokonasz przeszkody, wobec których stałaś ostatnio bezradna, lub rozpoczniesz wreszcie nowe przedsięwzięcia, z którymi wciąż zwlekałaś. Kwiecień zaś to sprzyjający miesiąc w miłości. Już na początku miesiąca jest bardzo dobry czas na śluby, zaręczyny lub inne radosne uroczystości rodzinne. Pary ze stażem podczas tych świąt poczują się bardzo szczęśliwe: może z jakiegoś szczególnego powodu, a może ot tak, po prostu, że są razem, że się kochają... WAGA (23.09 – 22.10) Marzec to czas wielkiej mobilizacji. Zwłaszcza jeśli masz urodziny we wrześniu, teraz może spocząć na Tobie większa odpowie- lą się silnym płomieniem. A od Wielkanocy do połowy kwietnia nieustające spotkania, imprezy i balangi! SKORPION (23.10 – 21.11) 15 i 16 marca to niezwykłe dni: pod wpływem nowiu Księżyca możesz zainteresować się nową dziedziną, być może jeszcze nie zbadaną przez naukę. Możesz mieć także ważne, znaczące sny. W III dekadzie marca to czas wielkiej mobilizacji: zbliży się nieprzekraczalny termin, trzeba będzie wywiązać się z obietnic itd. Na początku kwietnia weźmiesz udział w jakiejś uroczystości, np. ślubie, chrzcinach itd. Po Świętach wciąż gdzieś będziesz zapraszany, ale tylko część z tych zaproszeń będzie godna uwagi. Lepiej więc zawczasu przygotuj sobie wiarygodne wymówki... Około 5 i 6 kwietnia uważaj na zdrowie, unikaj wilgoci. STRZELEC (22.11 – 20.12) Strzelcom dopisze zmienne szczęście. Po połowie marca planety sprzyjają tak poważnym posunięciom jak duże inwestycje, poważne zakupy (pojazdów, nieruchomości, drogiego sprzętu itd). Będziecie sprawne i świetnie zorganizowane, łatwo pokonacie trudności w sprawach zawodowych. Ale w codziennym życiu może stać koło Was ktoś, kto okropnie będzie Wam działał na nerwy. Albo będzie to przykra konieczność, uciążliwy obowiązek, od którego nie będzie się można oderwać. W rodzinie zgodnie i miło pod warunkiem, że nie będziesz każdemu urządzać życia. Nawet dzieciom – bo i one musza czasem popełnić błąd, aby zebrać doświadczenia. KOZIOROŻEC (21.12 – 20.01) Wspólne Sprawy czekaj, aż złość się nagromadzi i wybuchniesz. W okolicach świąt uważaj na zdrowie. Dla spraw uczuć najlepszy będzie początek kwietnia. WODNIK (21.01 – 19.02) W przededniu wiosny nadejdą zmiany. Być może poznasz nową dziedzinę, nowy styl życia lub zawrzesz nowe znajomości, pod wpływem których zmienisz swoje poglądy lub po prostu spojrzysz na ważne życiowe kwestie z innej perspektywy. W miłości też jakieś zamieszanie. Może np. umówisz się niespodziewanie na randkę albo przeciwnie – przystopujesz pewną szybko rozwijającą się znajomość? Często iść będziesz w życiu pod prąd, może nawet komuś się narazisz, ale Ty będziesz zadowolony, że robisz swoje. W kwietniu pewne rozpoczęte przedsięwzięcia i interesy zaczną przynosić dochody. RYBY (20.02 – 20.03) Pomyślny miesiąc, a zwłaszcza dni tuż po połowie marca. Wtedy bowiem możesz otrzymać obiecujące propozycje, mogą otworzyć się przed Tobą nowe możliwości dotyczące pracy, dalszego kształcenia, podróżowania, rozwijania swoich zainteresowań. Twoje życie stanie się ciekawsze, nabierze rumieńców, będziesz czymś bardzo podekscytowana. Na początku kwietnia możesz, Rybo, zrobić jakiś przełomowy krok w sprawach osobistych. Może nawet staniesz na ślubnym kobiercu lub dopiero przedstawisz narzeczonego(ną) rodzinie? Wspólnie ze znajomymi planować będziesz podróż, wielką imprezę lub coś, od czego przybędzie Ci pieniędzy. STRONA 17 Mieszkaniowe Biuro Poœrednictwa (Licencjonowany Poœrednik) Nr licencji Prezesa Zarz¹du KSM 1263; Nr licencji Kierownika MBP 1271 40-168 Katowice, ul. Klonowa 35 c (w siedzibie dyrekcji KSM) ( 20-84-739 oraz 20-84-740, fax 20-84-805 e-mail: [email protected] Czynne w dni powszednie: poniedziałki i czwartki od 800 do 1600, wtorki i środy od 800 do 1700, piątki od 830 do 1430 www.ksm.katowice.pl DLA OSÓB ZAINTERESOWANYCH USŁUGAMI W ZAKRESIE OBROTU NIERUCHOMOŚCIAMI INFORMACJA – OFERTA Ü zajmujemy się wynajmowaniem lokali użytkowych na prowadzenie działalności usługowej, handlowej, biuroSerdecznie zapraszamy do korzystania z usług świadczowej itp., wydzierżawianiem terenów na cele usługowe, nych przez spółdzielcze – Mieszkaniowe Biuro Pośrednici inne; twa. Uprzejmie informujemy, że zajmujemy się sprzedażą oraz wynajmem różnego rodzaju nieruchomości (mieszka- Ü przeprowadzamy procedury zakładania ksiąg wieczynia, domki, działki, sklepy, lokale handlowe, obiekty kostych dla właścicieli domów i mieszkań, a także posiamercyjne, powierzchnie biurowe, magazyny, działki grundaczy spółdzielczych praw do lokali; towe itp.), w szczególności: Ü pomagamy w regulowaniu stanów prawnych nieruÜ pośredniczymy i działamy w imieniu i na rzecz naszych chomości oraz w uzyskaniu stosownych dokumentów klientów – zainteresowanych nabyciem lub zbyciem loi pozwoleń koniecznych do obrotu nieruchomościami; kali mieszkalnych, użytkowych, nieruchomości gruntowspółpracujemy z geodetami, architektami, kancelariawych itp.; mi notarialnymi; Szanowni Państwo, Ü posiadamy interesujące oferty z własnych inwestycji Ü pomagamy w uzyskaniu korzystnych ofert dla kredytów Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej w zakresie lobankowych, zwłaszcza hipotecznych; kali mieszkalnych, nowych domków jednorodzinnych (w atrakcyjnych dzielnicach Katowic) – możliwość nego- Ü realizujemy usługi w zakresie rzeczoznawstwa majątkowego; cjowania ceny, warunków zapłaty, decydowania o rodzaju ich wykończenia i wyposażenia; Ü oferujemy kompleksową profesjonalną obsługę pośrednictwa w kupnie, sprzedaży i wynajmie lokali z zasobów Ü oferujemy do nabycia lokale spółdzielcze (z wtórnego Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz innych, w obrotu i z „odzysku”) w ramach przetargów na ustanowienie odrębnej własności tychże lokali; tym na zlecenie osób fizycznych. MIESZKANIA DO SPRZEDAŻY Ü 33 m2 – 2 pokoje + kuchnia – VIp/VIIp, Katowice, ul. Grażyńskie- OD OSÓB FIZYCZNYCH go. Ü 31 m2 – 1 pokój + kuchnia – IIp/Xp, Ligota, ul. Ligocka. GARAŻE DO SPRZEDANIA OD KSM „OD ZARAZ” Ü 62 m2 – 3 pokoje + kuchnia – XIp/XIp, Szopienice, ul. Osiedlowa. NA USTANOWIENIE ODRĘBNEJ WŁASNOŚCI LOKALU Ü 78 m2 – 3 pokoje + kuchnia + garaż – Ip/IIp, Ściegiennego, ul. Rożanowicza. 1. Zielony Zakątek ul. Daszyńskiego 36-36D – 2 garaże wbudowane MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA o pow. 37 m2. OD OSOBY PRYWATNEJ Ü 3O m2 – 1 pokój + kuchnia – IIIp/IVp, Katowice, ul. Jabłoniowa. 2. Ul. Ścigały 2-8a – 2 garaże w szeregu o pow. 17 m2. LOKALE U¯YTKOWE DO WYNAJÊCIA W PAWILONIE WOLNOSTOJĄCYM Osiedle „Janów”, Adm. tel. 255-73-24 1. ZAMKOWA 45 325,00 m2 I piętro Osiedle Wierzbowa, Adm. tel. 258-79-61 3. Brzozowa 50 18,17 m2 I piętro 4. BRZOZOWA 50 24,41 m2 I piętro Osiedle „Gwiazdy”, Administracja tel. 258-74-59 2. ZAMKOWA 45 37,07 m2 parter od 1.07.2010 5. AL. ROŹDZIEŃSKIEGO 88 A STRONA 18 Wspólne Sprawy 114,67 m2 I piętro MARZEC 2010 W BUDYNKU MIESZKALNYM Osiedle „Superjednostka”, Adm. tel. 203-75-46, 203-63-41 6. AL. KORFANTEGO 18 18,47 m2 I piętro. 7. AL. KORFANTEGO 18 18,47 m2 XV p. 8. AL. KORFANTEGO 30 18,47 m2 IX p. 9. AL. KORFANTEGO 30 18,47 m2 IX p. od 1.07.2010 r. Osiedle „Gwiazdy”, Administracja 258-74-59 10.AL. ROŹDZIEŃSKIEGO 86A Osiedle „Giszowiec”, Administracja tel. 256-03-38, 209-25-19 60,30 m2 parter 11.MIŁA 22 12,87 m2 parter 12.WOJCIECHA 53B 7,20 m2 X piętro 13.MYSŁOWICKA 22 5,40 m2 parter Osiedle „Kukuczki”, Administracja tel. 203-81-92, 258-41-02 14.SANDOMIERSKA 16 Osiedle „Ściegiennego”, Administracja tel. 250-06-52, 250-29-26 58,10 m2 parter 15.ŚCIEGIENNEGO 90 52,80 m2 piwnica 16.JABŁONIOWA 42 38,60 m2 piwnica 17.JÓZEFOWSKA 98 19,30 m2 parter 18.JÓZEFOWSKA 84 17,25 m2 XI piętro Osiedle „Zawodzie”, Administracja tel. 255-20-52, 255-57-29 19.BOH. MONTE CASSINO 5 29,40 m2 parter od 1.07.2010 r. 20. BOH. MONTE CASSINO 16 27,43 m2 X p. od 1.04.2010 r. 21.BOH. MONTE CASSINO 18 21,84 m2 X piętro 22.HAŁUBKI 2A 46,00 m2 parter Osiedle „Ścigały”, Administracja tel. 203-82-58 23.MARKIEFKI 32 48,29 m2 parter Osiedle „Centrum”, Administracja tel. 259-68-97 24.ORDONA 20A 10,80 m2 parter od 1.05.2010 r. Osiedle „HPR/Śródmieście”, Administracja tel. 251-25-93, 251-40-39 25.SZELIGIEWICZA 20 Informujemy członków i mieszkańców Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, że 2 kwietnia br., Wielki Piątek – będzie dniem wolnym od pracy. Jednocześnie powiadamiamy, że 30 kwietnia br., także w piątek, obowiązywał będzie skrócony czas pracy o 2 godziny, to znaczy – w dyrekcji KSM do godz. 12:30, zaś w zakładach celowych do 11:30. Przypominamy także, że przez cały rok, całodobowo czynne są służby techniczne KSM – tel. 32 25 82 075 oraz 32 25 81 626. SAMOTNI – JUŻ WIOSNA! Klubu Samotnych Serc zaprasza spotkanie we wtorek, 20 kwietnia, o godzinie 16:00 w siedzibie Fundacji KSM, przy ul. Klonowa 35c pokój 14a. Ponieważ to już wiosenne spotkanie (a miesiąc zakochanych – maj – tuż, tuż), więc trzeba koniecznie opuścić domowe pustelnie i wyjść do… ludzi. Razem nie będziecie samotni! A ponadto przygotowywany jest kolejny wieczorek taneczny. Gdzie tym razem? To tajemnicza niespodzianka. WRESZCIE BEZ BÓLU! Nie trzeba już łykać garściami tabletek, aby pozbyć się uciążliwego bólu. Prawie każdy z nas cierpi na jakieś przewlekłe schorzenia i… zostawia w aptece sporo kasy. O tym, że może być inaczej przekonują naturalne metody leczenia takie jak: akupresura (masowanie odpowiednich punktów ciała); akupunktura (nakłuwanie specjalnymi igłami tych punktów); refleksoterapia czyli uciskanie odpowiednich miejsc na stopach. To naprawdę działa i… skutecznie pomaga! Spieszę donieść, że specjalnie dla Was kochani „wywalczyłam” znaczne rabaty na te zabiegi znako- micie poprawiające zdrowie w Gabinecie Akupresury i Masażu w Katowicach przy ul. Żelaznej 1, a każdą osobę zainteresowaną Fundacja zaprasza w każdy wtorek od 15 do 17 do siedziby Fundacji na ul. Klonową 35C pokój 14 a Oprócz w/w można tam skorzystać z najnowszego cudu techniki, bezbolesnego, skutecznego w użyciu czyli Vacuflexsu (jedyny w Polsce!). Pacjent wkłada na nogi specjalne filcowe buty z jednorazowymi skarpetami, w których wytwarza się podciśnienie i czuje tylko… delikatne kłucie. W drugiej części zabiegu wykorzystuje się bańki zapinane na rękach i nogach. Zabarwione miejsca na stopie (to sygnał, gdzie doszło do zaburzenia równowagi), które znikają po 30 sekundach pozwalają terapeutce, na zdiagnozowanie dolegliwości. Po całym zabiegu pacjenci odczuwają błogie odprężenie. Szczególnie Vacuflex polecany jest przy chorobach: kręgosłupa i stawów obwodowych, nadciśnieniu i niedociśnieniu, udarach mózgu, niedowładach, chorobach układu pokarmowego, bezsenności zaś u dzieci (o wnukach też trzeba pomyśleć) przy nadpobudliwości nerwowej. Przetestowałam - polecam! Asystent Rodziny i przedszkole specjalne 147,99 m2 VII p. SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE pok. 10, 10a TEL. 208-47-10 (11) DLACZEGO WARTO SKORZYSTAĆ Z NASZYCH USŁUG ? Usługi realizujemy kompleksowo, szybko i sprawnie, licząc od momentu przejęcia aż do wydania lokalu, nieruchomości – nowemu właścicielowi. Sprzedaż nieruchomości z udziałem naszego Biura gwarantuje bezpieczną transakcję. Ceny usług są przystępne. W REALIZACJACH: KLIENT – POŚREDNIK ZAPEWNIAMY ZACHOWANIE TAJEMNICY HANDLOWEJ, RZETELNOŚĆ I SKUTECZNOŚĆ DZIAŁANIA. ZAPRASZAMY DO NASZEGO BIURA ! Kierownictwo Mieszkaniowego Biura Pośrednictwa MARZEC 2010 Spółdzielnia nieczynna w Wielki Piątek Miasto Katowice za naszym pośrednictwem informuje, że Śląskie Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Specjalnej Troski i Osobom z Upośledzeniem Umysłowym Oddział „Odrodzenie” prowadzi nowy rodzaj wsparcia dla osób niepełnosprawnych i ich rodzin w ramach programu Asystent Rodziny z Dzieckiem Niepełnosprawnym. Asystent - dyplomowana pielęgniarka - doradza i pomaga rodzinie w opiece nad dzieckiem niepełnosprawnym. Dzięki pomocy Asystenta rodzice mają też możliwość pozostawienia dziecka pod jego opieką na czas załatwienia spraw urzędowych bądź spędzenia kilku chwil wolnego czasu. Z pomocy tej mogą skorzystać wyłącznie rodziny, które są objęte dzienną bądź ambulatoryjną opieką placówki Stowarzyszenia. Nadto ważną wiadomością jest to, iż „Odrodzenie” prowadzi przedszkole dla dzieci, które wymagają specjalistycznej opieki. Przyjęcia dzieci odbywają się w trybie całorocznym. Niepubliczne Przedszkole Specjalne w swojej pracy wykorzystuje stymulację polisensoryczną, metodę Knillów, pedagogikę zabawy, elementy Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne, treningi EEG – Biofeedback, terapię integracji sensorycznej, terapię logopedyczną, rehabilitację ruchową, wczesne wspomaganie rozwoju, wczesną interwencję – metodą Bobath i Vojty. Rodzice za pobyt dziecka w przedszkolu pokrywają jedynie koszty wyżywienia (śniadanie, obiad, podwieczorek) i opłaty stałej w wysokości 8,60zł na dzień. Przedszkole jest czynne od poniedziałku do piątku w godz. 8:.00 - 18:00. Więcej informacji można uzyskać w placówce Śląskiego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Specjalnej Troski i Osobom z Upośledzeniem Umysłowym Oddział „Odrodzenie” w Katowicach, przy ulicy Radockiego 280, tel./fax: 32 206 11 74, www.odrodzenie280.org Wspólne Sprawy STRONA 19 JUNKERS – gazownik, hydraulik 606-344-009. KRIS-REM kompleksowe remonty od A – Z. Kafelkowanie, hydraulika, malowanie, panele ścienne, podłogowe, tynki, itp., 602-661-152, 32/25881-04. TELEWIZORY, monitory, CD/DVD – naprawy domowe i warsztatowe. Bezpłatny dojazd 32/25455-32, 604-232-336. MALOWANIE, tapetowanie, gładzie gipsowe, 506-685-410, 32/209-7281. NAPRAWA pralek 32/256-68-56, 502-877566 TELEWIZORY - naprawy domowe, CD, DVD, Video – gwarancja, 32/25472-86, 254-01-59, 502-618221. CAŁODOBOWY serwis komputerowy, usuwanie wirusów, naprawa i OGŁOSZENIA DROBNE modernizacja PC, instalacja oprogramowania 501516-684. KAFELKOWANIE, łazienki, malowanie, gładzie itp., wieloletnie doświadczenie, solidność, gwarancja, tel. 606-237423, 32/259-85-02. KOMPLEKSOWE remonty łazienek, wysoka jakość, 17 lat praktyki, projektowanie, doradztwo, transport 506-601278. [email protected] CAŁODOBOWA naprawa, montaż urządzeń gazowych i instalacji wodnych, kanalizacyjnych, elektrycznych, c. o., remonty łazienek. Junkers, Termet.32/241-99-81, 601477-527. REMONTY. KITA, tel. 602-746-130, drzwi, zam- ZAKŁAD FRYZJERSKI „ANETA” NAGROBKI GRANITOWE Ceny od 1900 zł Oferuje Firma „GRANIT” Katowice, ul. Murckowska 9a Katowice, ul. Gliwicka 87 Czynne od 900 do 1700 sobota 900 – 1300 tel. 601 415 385, 601 240 641, 603 119 785 PRALNIA DYWANÓW ZABIERAMY DYWANY DO ZAKŁADU!!! ZADZWOŃ TERAZ 0 500-462-936 KOMPLEKSOWE remonty łazienek, wysoka jakość, 17 lat praktyki, projektowanie, doradztwo, transport 506-601278. [email protected] NAPRAWA maszyn do szycia, tel. 32/256-80-56, 602-388-813. TELEWIZORY - naprawy u klienta 32/751-5769, 603-898-300. STUDIO FRYZJERSKIE „JOANNA” zaprasza ul. Karliczka 10 40-474 Katowice-Giszowiec czynne Pn. – Pt 900 – 1900 Sobota 700 – 1400 NOWOŚĆ w naszym salonie SAUNA Z OZONEM Do włosów zniszczonych po zabiegach chemicznych (farbowanie, rozjaśnianie, trwała) Pracujemy na produktach L’OREAL Dla wszystkich klientów 15% RABATU Zadzwoń i zapisz się tel. (32) 255-43-58 ZAPRASZAMY!!! % 15 serdecznie zaprasza ul. Ścigały 8a Katowice przy parku kopalnianym emeryci, renciści, dzieci do lat 7 – zniżka! czynne poniedziałek –" piątek 1000 – 1700 00 sobota 9 – 1300 tel. (32) 724 19 18 " ki, tapicerka, panele podłogowe i ścienne, płyty gipsowe (ściany, sufity), gładzie, malowanie, tapetowanie, elektryczne, wodno-kanalizacyjne, stolarskie, ślusarskie, spawanie + awaryjne naprawy. NAPRAWA PRALEK szybko-solidnie, 32/25196-63, 502-551-093. ra " ZNIŻKA 2 zł !!! t ba CZYSZCZENIE dywanów CENTRUM POGRZEBOWE tapicerki Murcki ul. Goetla (przy cmentarzu) tel. 32 255-60-80 0504-538-606 tel. całodobowy 32 225-12-66 Zabieramy również do pralni IMPREGNACJA obszywanie 32 254 37 46 503 592 364 BIURO PRAWNE Zwrot wpłat z systemów argentyńskich, porady, pisma, podania, wnioski, pozwy, odwołania, sprawy z umów, reklamacje, windykacje, sprawy pracownicze, rodzinne, egzekucje, spadki, sprawy spółdzielcze, konsumenckie, ZUS, US, pomoc prawna dla firm, i inne Katowice, Al. Korfantego 42 czwartki od 1400 – 1700 tel/fax 32 258 09 41 w godzinach pracy biura tel. 506 229 853 codziennie www.arttemida.pl STRONA 20 P. Ulfig Międzynarodowy Transport Zwłok Nagrobki STUDIO FOTO OSIEDLE „GWIAZDY” Pawilon Handlowy I–piêtro, Od pon - piątku 1030 – 1700 zdjêcia na dokumenty EXPRES w 10 minut ! LUBy: Kościół, USC, Studio, PLENERY, CHRZTY, PORTRETY FOTOKSIĄŻKI: LUBNE I RODZINNE ! MATURALNE, TABLO !!! FOTOGADŻETY, w krysztale ! Reprodukcje zdjęć, Nagrobkowe Zdjęcia z aparatów cyfrowych, i tradycyjnych i wysłanych przez internet ! Nagrywanie kaset video na DVD ! tel./fax 32 203 61 38, po 1800 32 258 79 08, 501 456 590 www.fotoexpertcolor.pl KAFELKOWANIE łazienek, remonty, posadzkarstwo, panele podłogowe, sufity gipsowo-kartonowe 512-646-314. TELEFONY-gniazdo dodatkowe, 507-264-679. CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin, tapicerek meblowych i samochodowych. Wysoka jakość usług. Dywany zabieramy do nowoczesnej pralni, zadzwoń, 500-462- DOM-SERWIS -JOPEK l instalacje wod-kan., c.o., gaz, elektryczne l kafelkowanie l gładzie gipsowe – bezpyłowe l malowanie l ścianki i sufity z płyt gipsowych l drzwi wewnętrzne i zewnętrzne Do nowo otwartego stoiska w DIAMENCIE. Asortyment damski: spodnie, bluzeczki i swetry. Czynne: Pon – Pt 930 – 1730 Sobota 930 - 1300 Adres: ul. Wojciecha 1, Katowice-Giszowiec kompleksowe usługi remOntowo-adaptacyjne rok zał. 1998 USŁUGI STOLARSKIE l meble kuchenne na wymiar l szafy z drzwiami przesuwanymi www.jopekdomserwis.pl l tel. (32) 205 83 41, kom. 501 752 513 l Faktury VAT Wspólne Sprawy SERDECZNIE ZAPRASZAMY Połączenie bezpłatne MARZEC 2010 936, www.marwad.pl, 032-20220-13, 0508-993-402. KOMPLEKSOWE remonty łazienek. Długoletnia praktyka, doradztwo, transport, tel. 693518-984. Cyklinowanie, układanie podłóg - parkiet, deska, panel 500-631- 520 WYBURZENIA ścian działowych, tel. 693-518-984. EKSPRESOWE usuwanie awarii wodno-kanalizacyjnych 693518-984. KOMPLEKSOWE remonty domów, mieszkań, łazienek, instalacje wodno-kanalizacyjne, układanie glazury, gładzie, sufity podwieszane, panele, ścianki działowe itp. Długoletnia praktyka, doradztwo, transport, tel. 693-518-984. Remonty biur, mieszkań, łazienek - 607-932-345. USŁUGI GAZOWE, sprzedaż, montaż, naprawa Junkersów, tel. 32/251-47-89, 602-339-051. KOMPLEKSOWE usługi remontowe, doświadczenie i solidność, tel. 790-310-348. W nawiasach podano pierwszą literę hasła l (A) jednostka natężenia prądu l (A) stróżowie ludzi l (B) w dziobie z niemowlakiem l (Ć) buraczki z chrzanem l (E) tkanina z Torunia l (G) instrument strunowy l (G) kupowana codziennie w kiosku l (G) na tego świętego „idzie zima do morza” l (K) najbardziej zielona grecka wyspa l (L) w ręku maluchów lub policjantów l (M) ceniona owca bogata w runo l (N) miasto nad Notecią albo w powiecie opolskim l (N) miejscowość z Klasztorem Franciszkanów i Muzeum o. M. Kolbego l (N) służy dziecku po pampersach l (O) mieszkanka festiwalowego miasta l (O) resztki z produkcji l ( O) wykreowała „Miłość ci wszystko wybaczy” l (P) beksa l (P) odświętny pokaz l (R) …wody do butelek l (R) figura geometryczna l (S) delikatesy l (S) w rękach żywych dziewczynek l (T) plac pełen kramów l (T) zalega na półkach sklepowych l (T) zamek w Rudnie na zachód od Krakowa l (U) dzieło artystyczne l (Z) brutalne odkrycie tajemnicy l (Z) drucik łączący kartki l (Z) embrion l (Z) gościniec przy drodze MARZEC 2010 WSZELKIE PRACE remontowe oraz meble na wymiar, tel. 516-565-579. USŁUGI wodno-kanalizacyjne, gazowe z uprawnieniami, centralne ogrzewanie, kafelki, panele, gładzie – malowanie, drobne remonty, tel. 501-458-150, 32/204-35-24. KOMPLEKSOWE usługi budowlane, tel. 505-443-616. INSTALACJE elektryczne 602671-067. TV SAT. Regulacje i montaż anten satelitarnych wszystkich typów. Katowice, 32 2598434 i 604127712. Anteny serwis 504017611. NAPRAWA okien, drzwi, usługi ślusarskie. Montaż drzwi zewnętrznych. Kafelkowanie, gładzie, sufity podwieszane, malowanie, instalacje wod.-kan., panele, itp., tel. Sebastian 602-725482, e-mail: [email protected] REMONTY kompleksowe 666210-743. CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin, tapicerki 508-993-402. MYCIE okien, tel. 608-374-835. WYKONUJEMY kuchnie, garderoby, szafy przesuwne; konsultacje, pomiary gratis, tel. 666058-499. MEBLE na wymiar. Kuchnie, szafy, wnęki, pomiar i wycena gratis, 503-592-364. STUDIO tatuażu i body piercingu ul. Okrzei 8 Mikołów, tel. 696054-490. Profesjonalna obsługa, konkurencyjne ceny! TRANSPORT-bagażówka, tel. 502-372-045. TRANSPORT rzeczy 503-592364. PRZEPROWADZKI 518-670369. MATEMATYKA korepetycje, 605-613-987. CHEMIA-korepetycje, 507-264679. ZESPÓŁ muzyczny „GEM” 503755-689. ZESPÓŁ muzyczny „MAXETTE” 606-500-508. USŁUGI KRAWIECKIE, tel. 504-915-070. GIPSY-ŻELOWE 696-046-786, ul. Sandomierska 10, Katowice, oś. Kukuczki. WISŁA pokoje 508-993-402. SPRZEDAM mieszkanie w Katowicach Giszowcu, I piętro-pokój z kuchnią, tel. 32/258-91-27. SPRZEDAM mieszkanie, 62 m2, Giszowiec, tel. 32/256-75-17. SPRZEDAM mieszkanie, 50 m2, 2 pokoje, VI p., oś. Kukuczki, po kapitalnym remoncie, częściowo umeblowane, tel. 509-341-169. MIESZKANIE własnościowe do remontu, Katowice, Korfantego, 88m2, idealne też na biuro, kancelarie, gabinet. RA_GLD@ prokonto.pl KUPIĘ mieszkanie - Koszutka, oś. Paderewskiego, Śródmieście, 2 pokoje, winda, kuchnia, kontakt 721-107-630 (po 15-stej). ZAMIENIĘ mieszkanie 37 m2 na większe. 502-372-045. GARAŻ do wynajęcia, Brzozowa 504-369-005. GARAŻ do wynajęcia Rybnicka 15, 606-73-56-18. KUPIĘ garaż na Giszowcu 603324-300. WIELKANOCNA JOLKA Z A J Ą C Z K O W E U P O M I N K I P ośród osób, które do 8 kwietnia 2010 roku dostarczą lub prześlą do redakcji prawidłowe rozwiązanie „WIELKANOCNEJ JOLKI” rozlosowane zostaną komisyjnie nagrody w postaci 5 nagród książkowych ufundowanych przez Wydawnictwo URSA. NAGRODY ZA TRAFNE ROZWIĄZANIE „ZIMOWEJJOLKI” w „Wspólnych Sprawach (nr 227) Drogą komisyjnego losowania nagrody za trafne rozwiązanie ZIMOWEJ jolki – 5 nagród książkowych ufundowanych przez Wydawnictwo URSA wylosowali: Beata Kostecka ul. Józefowska, Ryszard Nanys ul. Zgrzebnioka, Jolanta Starczyk-Łatka ul. Graniczna, Justyna Kurzydło ul. Warmińska, Rozalia Franczak ul. Rybnicka.GRATULUJEMY! Nagrody do odbioru w Sekretariacie dyrekcji KSM, ul. Klonowa 35c. Wspólne Sprawy STRONA 21 STRONA 22 Wspólne Sprawy MARZEC 2010 PRZEMEK DOMAŃSKI OLIMPIJCZYK Z KSM (Dokończenie ze str. 24) 26. 03., piątek, godz. 19. Sala im. K. Stryji. Koncert oratoryjny. Orkiestra Symfoniczna i Chór F.Śl., Oleg Arapi – dyrygent, A Tomaszewska – sopran, A. Łukaszewicz – alt, K. Włodarczyk – tenor, Cz. Gałka – bas, J. Wolanin – przygotowanie chóru. Program: G. Rossini – Petite Messe Solennelle. 6. 04., wtorek, godz. 19. Studio koncertowe Polskiego Radia Katowice. Koncert radiowy. Śląska Orkiestra Kameralna, M, Caldi – dyrygent, J. Szadowiak – trąbka, D. Zboch – skrzypce. Program: A. Corelli – Concerto grosso op. 6 nr 2, A. Vivaldi – Koncert na skrzypce i trąbkę b-moll (transkrypcja), P. Czajkowski – Elegia, Andante cantabile, Serenada C-dur op. 48 9. 04., piątek, godz. 19. Sala im. K. Stryji, Orkiestra Symfoniczna F.Śl., T. Bugaj – dyrygent, R. Lasocki – skrzypce. Program: S. Moniuszko - Uwertura do opery „Paria”, G. Bacewicz - VII Koncert skrzypcowy, L. van Beethoven - VII Symfonia A-dur op. 92. 15. 04., czwartek, godz. 18. Sala im. K. Stryji. U progu dorosłości. Orkiestra Symfoniczna F.Śl. Dyplomanci Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach: R. Delekta – dyrygent, soliści: A. Baron – fortepian, J. Pawłowska – skrzypce, M. Łaszczok – altówka, P. Pyda – trąbka, J. Węgrzynowicz – sopran, P. Koprowski – tenor, S. Musioł – baryton. Program: L. van Beethoven – IV Koncert fortepianowy G-dur op. 58, W.A. Mozart – Symfonia koncertująca na skrzypce, altówkę i orkiestrę Es-dur KV 364, J. N. Hummel – Koncert Es-dur na trąbkę i orkiestrę, J. Haydn – Benice che fai? Hob. XXIVa, Ch. Gounod – Aria Małgorzaty z opery „Faust”, S. Moniuszko – Aria Stefana z opery „Straszny Dwór”, G. Donizetti – Aria Maletesty z opery „Don Pasquale”. 17. 04., sobota, godz. 18. Sala im. Karola Stryji. V Międzynarodowy Festiwal Muzyki Dawnej im. G.G. Gorczyckiego. Nie tylko klarnety i smyczki. Śląska Orkiestra Kameralna i Chór F.Śl., M. Caldi – dyrygent, R. Widaszek – klarnet, J.J. Bokun – klarnet, J. Wolanin – przygotowanie chóru. Program: S. Barber – Adagio na smyczki, A. Ponchielli – Il convegno divertimento na dwa klarnety i orkiestrę smyczkową, A. Vivaldi – Koncert na orkiestrę „Alla rustica” G-dur RV 151, Psalm 113. In exitu Israel C-dur RV 604, Koncert na orkiestrę A-dur RV 158, Psalm 116. Laudate Dominum d-moll RV 606, Concerto na smyczki F-dur F. XI nr 2, Psalm 121. Laetatus sum F-dur RV 607. 17. 04., sobota, godz. 19. Archikatedra Chrystusa Króla, Katowice. Uroczysty koncert w 70. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. Orkiestra Symfoniczna i Chór F.Śl., Kameleon Septet, R. Kiszewski – dyrygent, K. Kiszewska – mezzosopran, K. Kozanecka, N. Sikora, S. Górka, R. Kołakowski, O. Łukaszewicz, W. Machnicki, M. Opania, T. Steciuk. Program: R. Kołakowski – Ecce Homo. 18. 04., niedziela, godz. 18, wstęp wolny. Sala im. K. Stryji. I Międzynarodowy Konkurs Kompozytorski „PATRI PATRIAE”. Koncert laureatów. Orkiestra Symfoniczna F.Śl., Śląska Orkiestra Kameralna, Chór Żeński F.Śl., M. Caldi – dyrygent, V. Rotter-Kozyra – prowadzenie, J. Wolanin – przygotowanie chóru. Program: W. Michno – Modlitwa o wysłuchanie na chór żeński i orkiestrę, A. Filipek – Ekspresje, N. Burzyńska – Flamma na chór żeński i orkiestrę kameralną, M. Unger – Visao do interno o segundo misterio de Fatima na smyczki i perkusję. 23. 04., piątek, godz. 19. Sala im. K. Stryji. Jubileusz 65-lecia Filharmonii Śląskiej. Orkiestra Symfoniczna i Chór F.Śl., M.J. Błaszczyk – dyrygent, P. Paleczny – fortepian. Program: L. van Beethoven – V Koncert fortepianowy Es-dur (Cesarski) op. 73, B. Bartók – Koncert na orkiestrę, W. Kilar – Hymn paschalny – pierwsze wykonanie na Śląsku. słownie biegacz za biegaczem. U nas niestety jeszcze ludzie do tego nie doszli. - Ale główna sprawa to występ? - Wystąpiłem zupełnie dobrze, nie wszystko udało się idealnie zrobić tak, jakbym chciał, myślę, że ustawiliśmy sobie bardzo wysoką poprzeczkę, umieściliśmy bardzo trudne elementy w programie, co zawsze niesie element ryzyka, że coś może nie wyjść idealnie. Na kanadyjskiej tafli zaprezentowałem program przygotowany do utworu „Tango de los exilados” Vanessy May. Zabrakło kombinacji dwóch potrójnych skoków, co spowodowało, że w tej klasyfikacji nieco spadłem aczkolwiek 28 miejsce też coś znaczy albowiem, aby dostać się na Olimpiadę trzeba uzyskać zarówno krajową jak i międzynarodową nominację i tam nie było przypadkowych ludzi. W tej stawce 30 zawodników byli najlepsi na świecie. Ryzykowałem trudny program, ale kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa. Za ryzyko zapłaciłem utratą pozycji, umożliwiającej mi występ w programie dowolnym. Zabrakło mi niewiele ponad 5 punktów. - Czy treningi bardzo męczą? - Lekko nie jest. Ale dla mnie to jest tak normalne jak dla innych chodzenie po ulicy. Trenuję od 5 roku życia. Kiedy teraz nie miałem kilka dni treningów, nagle okazało się że mam bardzo dużo wolnego czasu. I nie wiedziałem czym go wypełnić. - W katowickim „Echu Miasta” red. Łukasz Buszman napisał, że nie miał pan wsparcia finansowego w postaci stypendium ze strony miasta. - Łyżwy, stroje, odżywki itp. były finansowane przez PZŁF. Nie ma dotąd programu stypendialnego dla wszystkich młodych sportowców, uprawiających dyscypliny indywidualne, tylko dla sportów drużynowych. To trochę niesprawiedliwe. Podobno trwają przygotowania, żeby tych indywidualnych też włączyć. Urząd Miasta ma to wdrożyć, lepiej późno niż wcale. Mam jedynie stypendium z uczelni za wyniki sportowe. - A w treningach nad czym teraz z panią Marią Domagałą pracujecie? - Musimy się teraz skupić nad potrójnym axlem i skokami poczwórnymi. Mam nadzieję, że to się uda. A jeśli się nie uda to może to oznaczać, że osiągnąłem już pułap swoich możliwości? Jeszcze nie wiem. Chciałbym też coś powiedzieć od siebie. Apeluje do rodziców aby zapisywali swoje dzieci na łyżwiarstwo figurowe. Jest to dyscyplina, w której nie dość, że się rozwiną wszechstronnie fizycznie, ale rozwiną także takie cechy jak praca nad sobą, umiejętność radzenia sobie ze stresem jak i umiejętność radzenia sobie z sukcesami. Na lodzie wyrabia się dużo pozytywnych cech charakteru takich jak punktualność, determinacja, dążenie do celu, niezrażanie się przeciwnościami. Naprawdę warto! - Uważa się, że łyżwiarstwo figurowe to arystokracja sportowa. - Chyba tak. Widać to było też w kulturze osobistej zawodników tej dyscypliny. - A więc do Olimpiady Zimowej w Soczi! Rozmawiała: EWA WANACKA Gazeta członków KSM. Redagowana i wydawana na zlecenie Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Redakcja – ul. Klonowa 35c, 40-168 Katowice, e-mail: [email protected]. Wydanie internetowe gazety dostępne na witrynie: www.ksm. katowice.pl/wspolne-sprawy/. Red. Naczelny – Zbigniew P. Szandar. Wydawca: „URSA” spółka z o.o. Materiały kierowane do redakcji prosimy przesyłać pod powyższymi adresami lub składać w administracjach osiedli. W przypadku publikacji listów zastrzegamy sobie prawo ich skrótu. Nie zamówionych materiałów redakcja nie zwraca. Za termin publikowania oraz treść ogłoszeń i tekstów sponsorowanych Wydawnictwo i KSM nie odpowiadają. Ogłoszenia przyjmuje Sekretariat KSM: ul. Klonowa 35c, pokój 23, tel. (32) 20 84 800. Druk: Centrum Usług Drukarskich, Ruda Śląska. Nakład: 19.120 egz. MARZEC 2010 Wspólne Sprawy STRONA 23 Znani i nieznani O Przemku Domańskim pisaliśmy pięć temu w lutowym numerze „WS” jako o wicemistrzu Polski w łyżwiarstwie figurowym: „Zapamiętajmy to nazwisko. I trzymajmy za niego kciuki! Bo na pewno zobaczymy go nie raz i nie dwa w polskiej reprezentacji na światowych mistrzostwach łyżwiarstwa figurowego.” Ale Olimpiada? Olimpiada to marzenie każdego sportowca. Przez te pięć lat Przemek, no już pan Przemysław, poczynił duże postępy. Zdobył mistrzostwo Polski. Pamiętam, że już wtedy, gdy obserwowałam jego trening odniosłam wrażenie, że oglądam w telewizorze pokaz jazdy figurowej, podziwiałam potrójne skoki z trzema obrotami w powietrzu, podwójny axel, piruety. wydaje się że ta sztuka spłynęła na zawodników jak dar Boży, gdzieś z niebios, że oni już urodzili się z łyżwami na nogach i teraz dają nam wyjątkowy pokaz ludzkich możliwości w tym pięknym, dającym tyle przeżyć estetycznych sporcie. Pani Domagała powiedziała: - decyduje talent, motywacja ale przede wszystkim ciężka praca. Trenujemy, pracujemy, ale świat też nie śpi. Na Olimpiadzie Przemek Domański zajął 28 miejsce. Jednak sam udział w Igrzyskach jest wielkim sukcesem, gdyż już nie wysyła się na nie zawodników przypadkowych, turystów – jak zwykło się mawiać o tych licznych grupach narodowych, defilujących na otwarciu. Jest selekcja, Przemek musiał zdobyć kwalifikację olimpijską. I zdobył. Katowice mają najlepszego łyżwiarza figurowego w Polsce. I miło nam, że jest mieszkańcem Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. PRZEMEK DOMAŃSKI OLIMPIJCZYK Z KSM Do szatni nr 110 na lodowisku w Spodku przyszedł w kurtce olimpijskiej. Smukły jak trzcina. Ma 23 lata a wciąż wygląda jak siedemnastolatek. Jest już studentem AWF na kierunku wychowanie fizyczne i gimnastyka korekcyjna. Ma indywidualny tok studiów, co pozwala mu na swobodne łączenie nauki z treningami. Nie musi już wstawać przed świtem. Na AWF dostał się bez egzaminu. Oczywiście wolałby zająć lepszą lokatę na igrzyskach, tym bardziej że czuł i słyszał mocny doping i okrzyki kanadyjskiej Polonii, ale wynik, mimo całej woli i gotowości zawodnika nie zawsze w sporcie jest przewidywalny. Mimo, że w ciągu ostatnich lat udało mu się znacząco podnieść swój poziom. - A jak było w Vancouver? - Było sporo nerwów a raczej napięcia. Ale znalazło się trochę czasu, by wyjść po- – Im więcej kombinacji – powiedział mi później – tym lepiej, piruety, a z piruetów wychodzi się na różne pozycje – pozycja wagi, siadanego i stanego, piruety są w zasadzie wariantami tych trzech pozycji. Łatwo nie było. Jeszcze przed szkołą o 6.30 trening i drugi trening o 17.45. Zimą, gdy wszyscy jeszcze spali szedł prawie nocą. Miał mocne wsparcie rodziców, trenował pod opieką Marii Domagały, która mi wtedy powiedziała: - łyżwiarstwo figurowe to jest trudny sport, składa się na nie wiele dyscyplin sportowych, trzeba posiadać i siłę i wytrzymałość, koordynacje ruchu i szybkość i utanecznienie i przygotowanie baletowe, choreograficzne, tych składników jest bardzo dużo, by zawodnik był na odpowiednim poziomie. A tymczasem kiedy się patrzy w telewizorze na mistrzostwa łyżwiarstwa figurowego, na te lekkie obroty i piruety, na te wiSTRONA 24 rujące skoki, na harmonię i piękno ruchów, Wspólne Sprawy za wioskę do miasta, które jest piękne i tak czyste, jakby świeżo wymyte. Olimpijczycy budzili sensację na ulicy. Kanadyjczycy do nas zagadywali widząc nas w kurtkach reprezentacyjnych, pytali jaką uprawiamy dyscyplinę, byli bardzo życzliwi, chcieli sobie z nami robić zdjęcia, pytali jak nam się w Vancouver podoba. Było to bardzo miłe. Widać sporą mieszankę kulturową, kontrasty architektoniczne, obok wieżowców mniejsze budynki no i ta sterylna wszędzie czystość. - Uderzyło to Pana jako katowiczanina? - Poniekąd tak, choć sporo po świecie jeździłem na liczne zawody sportowe. No i to powszechne uprawianie sportu! Kiedy rano wychodziło się, to widać było jakie mnóstwo ludzi biega przed pracą, do- MARZEC 2010 (Dokończenie na str. 23)