1 Witka 27 POWSTAŃCZY SZLAK ODDZIAŁU
Transkrypt
1 Witka 27 POWSTAŃCZY SZLAK ODDZIAŁU
Witka 27 POWSTAŃCZY SZLAK ODDZIAŁU WALENTEGO LEWANDOWSKIEGO • 13 marca 1863 r. Oddział powstańczy Walentego Lewandowskiego rozkłada się obozem we wsi Gręzówka pod Łukowem. Jego siła to 250 ludzi uzbrojonych w karabiny, dubeltówki i kosy. • 14 marca 1863 r. Na trop Lewandowskiego wpada mjr. Jołszyn na czele 500 żołnierzy carskich. Po krótkiej wymianie strzałów Polacy wycofują się z Gręzówki i przez Tuchowicz docierają do Stanina. Tu dochodzi do krwawej bitwy. Powstańcy ukryci w murach niezamieszkanego pałacu przez kilka godzin odpierają ataki. W końcowej fazie Lewandowski wysyła do walki kosynierów, którzy przechylają zwycięstwo na swoją korzyść. Kilkudziesięciu zabitych Rosjan zostaje potem pochowanych w dwóch dołach po ziemiankach. Polacy tracą w tym starciu 9-ciu ludzi. • 15 marca 1863 r. Lewandowski wyprowadza swój oddział w kierunku na lasy żelechowskie. Jego śladem ruszają dwie carskie kolumny pościgowe pod dowództwem mjr-a Ostachiewicza (1000 żołnierzy i cztery działa). Do wymiany strzałów dochodzi jeszcze we wsi Osicze. Pada po kilku zabitych po obu stronach. Potem jednak Polakom udaje się oderwać od nieprzyjaciela, który po kilkudniowych i bezskutecznych poszukiwaniach powraca do kwater w Siedlcach i Radzyniu. • 16-21 marca 1863 r. Oddział zapada gdzieś w lasy między Żelechowem i Garwolinem. Tu odpoczywa po ciężkich walkach i forsownych marszach. • 22 marca 1863 r. Z rana powstańcy przypuszczają brawurowy atak na carski garnizon w Garwolinie. Ginie pięciu Rosjan i jeden Polak. Potem siły powstańcze błyskawicznie wycofują się na Oziemkówkę, Parysów i dalej do lasów na północ od Stoczka Łukowskiego. W ślad za nimi podąża grupa pościgowa pułkownika Rejtlingera, który na czele dwóch kompanii saperów oraz 50 kozaków pojawia się w okolicach Woli Wodyńskiej. • 23 marca 1863 r. 200-u osobowy oddział pułkownika Walentego Lewandowskiego stacza pod Wolą Wodyńską potyczkę z przeważającymi siłami wojsk carskich. Ze stratą jednego poległego Polacy wycofują się w kierunku Róży. Brak jest danych odnośnie strat wroga. • 24 marca 1863 r. Rosjanie przeprowadzają zakrojoną na dużą skalę obławę lasów wodyńsko-olszyckich. W akcji biorą udział: 2 kompanie kostromskiego pułku piechoty (400 żołnierzy), 2 kompanie saperów (400 żołnierzy), szwadron ułanów (200 żołnierzy), 100 kozaków i 2 działa. Łącznie 1100 żołnierzy, w tym 800 piechoty i 300 jazdy. Siłami dowodzą carscy oficerowie: płk. Rejtlinger z garnizonu w Garwolinie oraz ppłk. Fofanow z garnizonu siedleckiego. 1 Atak oddziału Walentego Lewandowskiego (wg ówczesnej ryciny) „Lewandowski zorientowawszy się, że jest okrążony, nie zamierza podejmować walki z przeważającymi siłami przeciwnika. Rozdziela swój 200-u osobowy oddział, by łatwiej mógł przedostać się w trudno dostępne lasy jackie. Główne siły oddziału (większość kosynierów) pod dowództwem Krysińskiego wyruszają jako pierwsze, osłaniane przez strzelców dowodzonych przez samego Lewandowskiego. W pobliżu karczmy Zielonka (przy drodze z Emilianówki do Róży) ci ostatni zostają zaatakowani przez kompanię kostromskiego pułku piechoty broniącą dostępu do lasów za Emilianówką. Powstańcy ponoszą tutaj ogromne straty.” Są spore rozbieżności co do liczby poległych. Źródła polskie mówią o 18 poległych i 26 rannych, carskie o 100 poległych i wielu rannych (straty Rosjan: jeden zabity i trzech rannych). Ranny zostaje także sam Lewandowski (rana postrzałowa w nogę oraz dwie kłute: w piersi i bok), który zostaje rozpoznany i wzięty do niewoli (o jego losach już pisaliśmy). Z zasadzki wychodzą tylko rozbitkowie dowodzeni przez Krysińskiego, którzy małymi grupkami przedostają się w lasy jackie. Krajobraz po bitwie jest przygnębiający, pełno zabitych i rannych. Z powstańców oddają tu swoje życie między innymi: kpt. Konstantynowicz, oficer Wielhorski, podoficer Ptaszyński, dr Maszadro, Zawadzki z Łukowa i wielu innych. Do uprzątnięcia pola bitwy zaangażowani zostają mieszkańcy Olszyca. I tak np. wójt gminy Olszyc w swoim piśmie do władz carskich donosi o „znalezieniu 7 poległych i jednego rannego, reszty mają szukać”. Tak oto kończy swój żywot jeden z większych oddziałów powstania styczniowego na Podlasiu. 24 marca 2002 r., czyli dziś Rodzi się jedno zasadnicze pytanie: Czy jakieś ślady tamtych tragicznych wydarzeń przetrwały w naszej okolicy do dziś. Niestety, nieubłagany czas zrobił swoje. Wprawdzie zachowały się w przekazach ustnych informacje o potyczkach pod Wolą Wodyńską, czy Różą, ale są one tylko szczątkowe. Np. pan Poniatowski z Emilianówki wie, że miały tu miejsce bitwy oraz że chłopi z naszej okolicy byli w oddziałach powstańczych, ale nie jest w stanie podać żadnych konkretów. Co prawda funkcjonuje jeszcze nazwa Zielonka, którą określana jest łąka położona przy drodze z Emilianówki do Róży, ale o istnieniu w tym miejscu karczmy ani tym bardziej o tragicznych wydarzeniach, które rozegrały się obok niej, nikt już nie pamięta. O karczmie leżącej przy gościńcu Domanice-Róża zaświadczają oryginalne mapy z tamtego okresu. (np. „Topograficzeskaja Karta Cesarstwa Polskiego z 2 1839 r.”) oraz ... ruiny po zabudowaniach. (Jako ciekawostkę można podać fakt, że jeszcze w 1839 r. obecna dziś Emilianówka była zapisywana na tych mapach jako Olszyckie Budy.) Niedaleko miejsca, gdzie stała karczma można spotkać coś w rodzaju miniaturowego ogródka z bardzo starym krzyżem w centrum (prostokątne poletko bez ogrodzenia o wymiarach gdzieś 2 x 4 metry, które zarośnięte jest dzikimi różami). Fakt, że róże idealnie wypełniają całą powierzchnię prostokąta, każe przypuszczać, że kiedyś bardzo dawno temu poletko było ogrodzone. Takie miejsce bardzo przypomina typową mogiłę powstańczą. Możliwe, że właśnie tam zostali pochowani żołnierze Lewandowskiego. Ale to już tylko snucie swobodnych domysłów nie popartych żadnymi dowodami... I jeszcze jedno: W samym Olszycu przy skrzyżowaniu z drogą do Emilianówki stoi oryginalny krzyż z 1864 r. Może to już jedyna pamiątka po tamtych powstańczych epizodach... (Przed kilkoma laty krzyż ten dla zabezpieczenia przed rozpadem został obity deskami). Wola Wodyńska (23-03-1863) Emilianówka (24-03-1863) Gręzówka (13-03-1863) Garwolin (22-03-1863) Stanin (14-03-1863) Okolice między Żelechowem i Garwolinem (16-21-03-1863) Szlak powstańczy oddziału Walentego Lewandowskiego Opr. A. Boczek (źródła: Stanisław Góra – „Partyzantka na Podlasiu 1863 – 1864”, Wa-wa 1976; Jerzy Strychalski: „Powstanie styczniowe 1863 –1865. Bitwy i potyczki na terenie woj. siedleckiego”, Siedce1986) 3