SZCZERZE IM KIBICOWAŁEM – NASI W WARSZAWIE
Transkrypt
SZCZERZE IM KIBICOWAŁEM – NASI W WARSZAWIE
Poznań, 24 stycznia 2016 r. SZCZERZE IM KIBICOWAŁEM – NASI W WARSZAWIE 22 stycznia uczniowie mojej szkoły, którzy są członkami Poznańskiej Sceny Młodych mającej siedzibę w ZSK występowali w Muzeum Powstania Warszawskiego. Członkowie zespołu to: Anna Zalewska–Powalisz: dyrektor, przygotowanie wokalne; Krzysztof Powalisz: przygotowanie muzyczne; Wokaliści: Adam Wardach, Adrian Korzeb, Arek Ratajczak, Bartek Socha, Daria Stencel, Dominika Stachowiak, Ewelina Ratajczak, Filip Fabiś, Grzegorz Śliwiński, Kamil Ignaczak, Karolina Tchórzewska, Konrad Kowalski, Krystian Migas, Krzysztof Maliński, Magdalena Jachnik, Magdalena Węglewska, Mania Orwat, Marianna Ćwiąkała, Marianna Lebioda, Patrycja Lambryczak, Yana Kholkovska, Taniec: Sonia Pijanowska; Realizacja dźwięku: Marcin Kaczmarek; Orkiestra: Krzysztof Powalisz: fortepian, dyrygent; Mateusz Rogowski: puzon; Marcel Nowakowski: bas; Piotr Jaraszkiewicz: perkusja; Kacper Grzanka - trąbka; Piotr Kraśner – perkusja; Krzysztof Maliński – fortepian; Krystian Migas – skrzypce. O wydarzeniu powiedziano także w Teleskopie w dniu 19 stycznia, gdzie pokazano fragment z próby generalnej, która odbyła się w szkole muzycznej przy ul. Solnej. http://poznan.tvp.pl/23656469/poznanski-projekt-w-warszawie Publikacja: 19 stycznia 2016, 19:24Autor: Redakcja Teleskopu To niezwykłe przedstawienie pełne muzyki, historii i efektów multimedialnych. Już niedługo będzie o nim głośno w Warszawie. Uczniowie z Poznańskiej Sceny Młodych wystąpią w Muzeum Powstania Warszawskiego już w najbliższy piątek. Zaprezentują specjalny spektakl oparty na poemacie Krzysztofa Kamila Baczyńskiego "Wesele poety". Tu dialogi nie są potrzebne. Historię opowiadają muzyka i poezja. Spektakl „Wesele poety” to opowieść o miłości w trudnych czasach wojny, ale i zwykłej codzienności. O tej zabawie będzie głośno nie tylko w Poznaniu. Spektakl doczekał się premiery w stolicy. Młodzi artyści mają nadzieję, że ich wersja Baczyńskiego przyciągnie rówieśników. Młodzież sama tworzy choreografię, muzyka powstała specjalnie na potrzeby spektaklu. To połączenie jazzu i folku, dodatkowym efektem będą projekcje multimedialne. Poznańska Scena Młodych działa już od 6 lat. Na swoim koncie ma już 6 koncertów. W Warszawie młodzi artyści wystąpią po raz pierwszy. Spektakl "Wesele poety" w Muzeum Powstania Warszawskiego w najbliższy piątek o godzinie 20. Sporo materiału ukazało się na stronach internetowych: http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,19516334,95-lat-temu-urodzil-sie-krzysztof-kamilbaczynski-rocznica.html pobrano 23.01.2016, godz. 18.47 95 lat temu urodził się Krzysztof Kamil Baczyński. Rocznica w Muzeum Powstania Warszawskiego Tomasz Urzykowski 22.01.2016 12:24 Krzysztof Kamil Baczyński i jego żona Barbara. Ich związek trwał dwa i pół roku. Oboje zginęli w powstaniu warszawskim. (Fot. www.gimnazjumgrzymiszew.pl, baczynski.org) Był najwybitniejszym poetą "pokolenia Kolumbów". Gdyby żył, dziś obchodziłby 95 urodziny. O rocznicy pamięta Muzeum Powstania Warszawskiego i zaprasza na wieczorny spektakl - adaptację poematu Krzysztofa Kamila Baczyńskiego "Wesele poety". "Ostatni z romantyków", jak nazwano Baczyńskiego, urodził się 22 stycznia 1921 r. w istniejącej do dziś kamienicy przy ul. Bagatela 10, gdzie mieszkali jego rodzice. Na chrzcie w kościele Najświętszego Zbawiciela dostał imiona wzięte z literatury: Krzysztof - od ulubionego bohatera swojej matki Krzysztofa Cedro z "Popiołów" Stefana Żeromskiego, i Kamil - z miłości rodziców do poezji Cypriana Kamila Norwida. Dziadek poety -Zygmunt Baczyński - brał udział w powstaniu styczniowym i prowadził zakład krawiecki we Lwowie. W tym też mieście urodził się i wychował ojciec Krzysztofa Kamila - Stanisław Baczyński. Był pisarzem, eseistą i krytykiem literackim, a także oficerem WP. W czasie I wojny światowej służył w Legionach Polskich, potem uczestniczył w wojnie polskobolszewickiej i III Powstaniu Śląskim, jako jeden z dowódców oddziałów dywersyjnych. W latach międzywojennych wydawał pisma społeczno-literackie "Wiek XX" i "Europa". Swoją żonę - Stefanię z Zieleńczyków, przyszłą nauczycielkę - poznał jeszcze na studiach we Lwowie. Krzysztof Kamil był ich jedynym dzieckiem. Kolega z klasy „Rudego”, „Zośki” i „Alka” W dzieciństwie często chorował. Alergik, miał ataki astmy, słabe serce, zagrożenie gruźlicą, łatwo się przeziębiał. Stałą opiekę nad nim sprawowała matka, drżąca o zdrowie jedynaka. W 1933 r. Krzysztof Kamil rozpoczął naukę w Państwowym Gimnazjum im. Stefana Batorego. Znalazł się w jednej klasie Janem Bytnarem, Tadeuszem Zawadzkim i Aleksym Dawidowskim, czyli "Rudym", "Zośką" i "Alkiem", późniejszymi żołnierzami warszawskich Grup Szturmowych Szarych Szeregów i głównymi bohaterami "Kamieni na szaniec" Aleksandra Kamińskiego. Krzysztof nie miał w sobie nic z przywódcy, słynął ze staranności i dbałości o wygląd, cechowały go powściągliwość i dystans, które powodowały, że z nikim nie zawarł bliższej przyjaźni . Czasem błyskał kąśliwym dowcipem, jak w tej piosence na temat nielubianego matematyka Feliksa Straszewskiego, którą z lubością ryczeli nawet tak świetni w tym przedmiocie jak >>Rudy<<" - opowiadał pisarce Barbarze Wachowicz mecenas Kazimierz Sułowski, który zdawał maturę razem z Baczyńskim (cytat z: Barbara Wachowicz "To >>Zośki<< wiara!", część 2). Słowa piosenki brzmiały tak: "Już się lekcja rachunków zaczyna / Straszek w klasy tej wstąpił już progi / Od Adama i Ewy zaczyna / Za rachunek pokarał go Bóg! / Rachować! / Drze się Straszek przez nos / Już Baczyński ma głos!" Krzysztof Kamil napisał w szkole opowiadanie - satyrę na Gimnazjum im. Batorego pt. "Gimnazjum imienia Boobalka I". Inspiracją dla tego młodzieńczego utworu było "Ferydurke" Witolda Gombrowicza. „- Sądzę, że Krzysztof nie czułby się dobrze w żadnej szkole, cechowała go ogromna niezależność . Dziwię się, że wstąpił do harcerstwa, które też narzucało przecież pewne rygory” - mówił mec. Sułowski (cytat: j.w.). Tak jak "Zośka", "Rudy" i "Alek", Baczyński należał do słynnej 23. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej im. Bolesława Chrobrego, tzw. "Pomarańczarni", z której wyszła elita warszawskich Szarych Szeregów. Był również członkiem półlegalnego Związku Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej "Spartakus", organizacji młodzieży szkolnej pod patronatem PPS. Widziano go idącego w pochodzie pierwszomajowym. Zasiadał w komitecie wykonawczym "Spartakusa" i współredagował wydawane przez ten związek pismo "Strzały". Na jego łamach zadebiutował jako poeta publikując w 1938 r. wiersz "Wypadek przy pracy". Przyjaciel Andrzejewskiego i Iwaszkiewicza Ukończył Gimnazjum, potem Liceum im. Batorego. Maturę zdał w maju 1939 r. Podczas okupacji pierwszą bliższą styczność z Niemcami miał już w październiku 1939 r., gdy do mieszkania rodziny Baczyńskich w bloku przy ul. Hołówki 3 (rodzina przeprowadziła się tu w 1936 r.) przyszli gestapowcy. Szukali ojca poety. Nie wiedzieli, że zmarł kilka miesięcy wcześniej. Baczyński pisał wiersze od czasów gimnazjum, ale marzył o karierze grafika. Chciał studiować w Akademii Sztuk Pięknych. Jego plany przekreśliła wojna. Krótko uczył się w Miejskiej Szkole Sztuk Zdobniczych i Malarskich im. Norwida. W czasie okupacji poświęcił się poezji. Wiersze Baczyńskiego stały się dojrzałe, a ich autor zdobył uznanie i przyjaźń starszych od siebie pisarzy: Jerzego Andrzejewskiego, Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego, czy Jarosława Iwaszkiewicza, który zapraszał go w swojego podwarszawskiego domu w Stawisku, by ciężko chory na astmę młodzieniec mógł tam w spokoju popracować. W latach 1940-44 Baczyński opublikował pięć tomików wierszy: "Zamknięty echem", "Dwie miłości", "Modlitwa", "Wiersze wybrane" (pod pseudonimem Jan Bugaj), "Arkusz poetycki nr 1" (pod pseudonimem Jan Bugaj) i "Śpiew z pożogi" (podpisany Piotr Smugosz). Jego utwory ukazywały się też w prasie konspiracyjnej i wydawanych w podziemiu antologiach. W 1943 r. Baczyński zdobył nagrodę w podziemnym konkursie poetyckim. Jego wiersze bardzo wysoko oceniał krytyk prof. Kazimierz Wyka. "Na czoło, poza typową dla katastrofistów scenerią kosmiczną, wysuwa się kontrast między sielankowym obrazem dzieciństwa - utraconą arkadią spokoju i piękna, a katastrofą, która obróciła ten świat w niwecz. W przeciwieństwie jednak do twórców, którzy go inspirowali, był poetą Apokalipsy spełnionej" napisał o wojennej poezji Baczyńskiego Bartłomiej Szereszyński z Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego (cytat za: Culture.pl). - "Na jesieni 1941 w twórczości Baczyńskiego daje się zauważyć przemianę - poeta doznaje >>porażenia okupacyjnego<< - w jego wierszach następuje zwrot do tradycji romantycznej (zwłaszcza Słowackiego i Norwida), zaznacza się w niej konflikt dwóch tendencji artystycznych - liryki >>czystej<<, dającej pierwszeństwo swobodnej grze wyobraźni oraz liryki zaangażowanej, zajmującej aktywną postawę wobec bieżących wydarzeń. Druga z tych tendencji zyskuje przewagę, wysuwa na czoło rolę poety jako natchnionego wieszcza i budziciela sumień. Wymowa jego wierszy pozostaje jednak wieloznaczna i płynna, jej język jest silnie zmetaforyzowany, występują w niej liczne symbole, słowa - klucze, zaskakujące połączenia motywów (z najistotniejszym motywem wody), stale przeplatają się dwa style intelektualno-dyskursywny i wizjonersko-symboliczny (wykorzystujący takie elementy, jak baśń, legenda, mit, sen)". 1 grudnia 1941 r. na tajnym wykładzie z logiki Krzysztof Kamil Baczyński poznał Barbarę Drapczyńską, córkę pedagoga, współwłaściciela rodzinnej drukarni. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Trzy dni później poeta oświadczył się dziewczynie. Ich ślub odbył się 3 czerwca 1942 r. w kościele Świętej Trójcy przy ul. Solec. Świadkami byli Jerzy Andrzejewski i stryj panny młodej Marian Drapczyński. Jarosław Iwaszkiewicz przywiózł ze Stawiska bukiet bzów. Wiersze miłosne poświęcone Basi są osobną częścią twórczości Baczyńskiego. Jego nadopiekuńczej matce trudno się było pogodzić z uczuciem syna do innej kobiety. Baczyński - poeta walczący Od jesieni 1942 r. małżonkowie studiowali polonistykę na tajnym Uniwersytecie Warszawskim. W lecie 1943 r. Krzysztof Kamil wstąpił do Grup Szturmowych Szarych Szeregów. W jego poezji pojawił się temat walki z wrogiem. Został sekcyjnym w jednej z drużyn plutonu "Alek" kompanii "Rudy" Batalionu "Zośka". Odbył turnus w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty "Agricola" kończąc go w stopniu starszego strzelca podchorążego. Zajęcia odbywały się m.in. w mieszkaniu Baczyńskich przy ul. Hołówki. - Był tak słabowity, że pomagałem mu nosić karabin - wspominał przed laty Stanisław Sieradzki "Świst", żołnierz Batalionu "Zośka", w rozmowie z "Gazetą Stołeczną". Rozkazem dowódcy swojej kompanii "Rudy" - Andrzeja Romockiego "Morro" Krzysztof Kamil Baczyński został 1 lipca 1944 r. zwolniony z pełnionej funkcji "z powodu małej przydatności w warunkach polowych". W tym samym rozkazie dowódca prosił go, aby objął nieoficjalne stanowisko szefa prasowego kompanii. On jednak wkrótce potem przeszedł do innego harcerskiego batalionu - "Parasol", w którym awansował na zastępcę dowódcy jednego z plutonów. Przyjął pseudonim "Krzyś". Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie nie udało mu się dotrzeć do swojego oddziału. Przyłączył się do innego, który walczył w Pałacu Blanka przy pl. Teatralnym. Czwartego dnia powstania Baczyński poległ w jednym z pokoi na piętrze pałacu, trafiony kulą niemieckiego snajpera ukrytego w ruinach Teatru Wielkiego. W powstaniu zginęła też żona Baczyńskiego - Basia. Po wojnie ich ciała ekshumowano z tymczasowych mogił i przeniesiono do wspólnego grobu na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach (mogiłę Krzysztofa Kamila odnaleziono dopiero w styczniu 1947 r. na tyłach zniszczonego przedwojennego ratusza Warszawy - Pałacu Jabłonowskich). Leżą w kwaterze A 22, w sąsiedztwie kwatery żołnierzy Batalionu "Zośka". Na ich nagrobku umieszczono fragment poematu Baczyńskiego "Cień z obozu": "Matko powiedział jeszcze - to nic, że ja daleko, że nas rozdarła ciemność i ból, to tkwi jak nóż ". Najwybitniejszy poeta "pokolenia Kolumbów" pozostawił ponad 500 wierszy, około 20 opowiadań i kilkanaście poematów. Listę jego najbardziej znanych dzieł otwiera "Elegia o [chłopcu polskim]". Ten przepiękny wiersz o śmierci w walce młodego żołnierza można uznać za zapowiedź losu samego Baczyńskiego: "Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą, / haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią, / malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg, / wyszywali wisielcami drzew płynące morze. ( ) I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc, / i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło. / Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką. / Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?". W 95. urodziny Baczyńskiego, w Sali pod Liberatorem Muzeum Powstania Warszawskiego wystawiony dziś zostanie spektakl oparty na jego poemacie "Wesele poety", z muzyką Juliusza Czwakiela. Przygotowała go Poznańska Scena Młodych, a wyreżyserowała Anna Zalewska - Powalisz. Początek widowiska - godz. 20. Bezpłatne wejściówki są do obioru w kasie Muzeum Powstania Warszawskiego przy ul. Grzybowskiej 79 (róg ul. Przyokopowej). Na poświęcone Baczyńskiemu widowisko litaracko-muzyczne pt. "Nie ma zapomnienia" zaprasza dziś także Muzeum Więzienia Pawiak przy ul. Dzielnej 24/26. Spektakl rozpocznie się o godz. 12. https://roundtown.com/event/47258623/Wesele-Poety-KK-Baczy%C5%84skiego-Warsaw-PL Wesele Poety - K.K. Baczyńskiego Młodzi poznańscy artyści zapraszają na koncert w dniu 95-tych urodzin Krzyszrofa Kamila Baczyńskiego. "Wesele poety" to suita muzyczna do słów poematu Baczynskiego przenosząca słuchacza w magiczny świat natury i wyobraźni. W koncercie występują wokaliści Poznańskiej Sceny Młodych oraz zespół muzyczny pod kierunkiem Krzysztofa Powalisza. Poznańska Scena Młodych to projekt edukacyjny Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania kierowany przez Annę Zalewską-Powalisz w ramach którego w Piwnicy Artystycznej przy Zespole Szkół Komunikacji działa “otwarta szkoła talentów”. Kierownikiem muzycznym Sceny jest Krzysztof Powalisz - muzyk, nauczyciel, jazzman. Podstawą naszych działań są regularne lekcje śpiewu oraz praca nad koncertem finałowym. Do tej pory Poznańska Scena Młodych przygotowała 6 koncertów, w których wzięły udział dziesiątki młodych ludzi, nie tylko z Poznania. Koncert został przygotowany w 2014 r. z okazji 70-tej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Wstęp wolny http://www.strefapiosenki.pl/lista-wydarzen/8586-wesele-poety http://www.1944.pl/o_muzeum/news/poznanska_scena_mlodych_wesele_poety_19442014