Integracja rozwiązań. Energetyka, IT i holizm
Transkrypt
Integracja rozwiązań. Energetyka, IT i holizm
Integracja rozwiązań. Energetyka, IT i holizm Autor: Wojciech Kwinta („Nafta & Gaz Biznes – październik 2004) Energetyka to sektor nie tylko ważny, ale i niejednorodny. Ze względu na swoją specyfikę jest bardzo atrakcyjny dla rynku technologii IT. A odpowiednie podejście do informatyzacji oraz integracji systemów stwarza wizję nowoczesnego przedsiębiorstwa. Wygląda na to, że koniunktura na rynku ma się całkiem nieźle. W czerwcowym raporcie firmy PMR “Rynek IT w Polsce 2004” odnotowano wzrost o 11,5%, dzięki czemu wartość rynku informatycznego sięgnęła 13,9 mld zł. Satysfakcjonująco przedstawiają się prognozy: tempo wzrostu w tym roku będzie jeszcze wyższe i wyniesie nawet 15,1%. Dobra dynamika powinna utrzymać się także w roku 2005 – według przewidywań rynek urośnie o 12,1%. Motorem napędowym będą przede wszystkim usługi informatyczne, sektor oprogramowania rośnie bardzo powoli, a udział sprzętu w wydatkach spada. Menedżerskie wyzwania Nie wiadomo jeszcze dokładanie, jak rosnący rynek wpłynie na priorytety menedżerów w zakresie technologii IT, ale można przypuszczać, że będą one podobne do opublikowanych w badaniach zrealizowanych przez The Conference Board i Cap Gemini Ernst & Young Polska (dzisiaj Capgemini). Z raportu “Najważniejsze wyzwania rynkowe i menedżerskie 2004 roku” wynika, że dla kadry zarządzającej najważniejsze jest usprawnianie procesów w firmie, a następnie (według wagi): lepsze powiązania z dostawcami i odbiorcami, obniżanie kosztów technologii oraz dopasowanie celów biznesowych i polityki IT. Nacisk na obniżanie kosztów wynikał z wcześniejszych, niekorzystnych tendencji gospodarczych, ale może się utrzymać, bo chociaż sytuacja się poprawiła to pojawiły się nowe czynniki jak konieczność sprostania konkurencji z firmami z Unii Europejskiej. Energetyka i IT Sektor energetyczny i branża IT są sobie wzajemnie potrzebne. Z punktu widzenia branży technologii informatycznych (i informacyjnych) energetyka ze swoim szerokim zakresem działalności i na ogół zasobną kieszenią to łakomy kąsek. Z punktu widzenia branży energetycznej systemy informatyczne okazują się niezbędne dla właściwego funkcjonowania na zmieniającym się rynku. Nawet jeśli sektor energetyczny w dużym stopniu wprowadził w minionych latach różne formy informatyzacji, to takie zjawiska jak wstąpienie do Unii Europejskiej, nowe prawodawstwo, restrukturyzacja branży, prywatyzacja i liberalizacja rynku stanowią silne bodźce do dalszych działań. Dodatkowe impulsy to coraz bardziej świadomy i wymagający klient oraz wizja powszechnie obowiązującej zasady TPA w przyszłości. Wszystko to przekonuje, że inwestycje w informatyzację będą w najbliższym czasie rosnąć. Trzeba też pamiętać, że nowe wymagania nie tylko zmuszają do inwestycji, ale także otwierają energetyce nowe możliwości, jak choćby świadczenie usług dostępu do internetu czy szerokopasmowego przesyłu danych. IT, ale jakie i gdzie? Na pytanie, gdzie wdrażać rozwiązania IT, niekoniecznie da się łatwo odpowiedzieć, choć kusi by skwitować je stwierdzeniem: praktycznie wszędzie. Biorąc pod uwagę wspomniane wyżej preferencje menedżerów widać, że główną rolę odgrywa wspomaganie zarządzania przedsiębiorstwem, zarządzanie łańcuchami dostaw i budowanie relacji z klientami. Ale branża energetyczna, to m.in. wytwarzanie energii, przesył, sprzedaż, automatyka i serwis na frontach ciepła, prądu, gazu i paliw. Stąd wynika potrzeba wprowadzania różnorodnych rozwiązań na wielu poziomach przetwarzających mnóstwo różnorodnych informacji. Odpowiedź na pytanie, jakie IT, wynika z analizy potrzeb. Obok wspomagających zarządzanie systemów ERP (Enterprise Resource Planning) niezbędne są rozwiązania billingowe i ich rozszerzenie w postaci systemów CRM (Customer Relationship Management) i call center, a także systemy paszportyzacji (w tym technologie GIS), systemy informowanie kierownictwa i systemy eksperckie, oprogramowanie kontrolujące automatykę, systemy dyspozytorskie, systemy SCM (Supply Chain Management), akwizycji danych, hurtownie danych i wiele innych w zależności od konkretnych potrzeb. Dodatkowe zastosowanie znajdują rozwiązania usług sieciowych, portali intranetowych i internetowych, systemy bezpieczeństwa czy technologie mobilne. I to wszystko powinno ze sobą współgrać. Energetyka holistyczna Przed laty systemy informatyczne tworzyły archipelag wysp, między którymi komunikacja była utrudniona lub wręcz niemożliwa. Dzisiaj taki stan rzeczy nie ma racji bytu: efekt synergii osiąga się tylko dzięki integracji systemów. Integracja dotyczy kilku poziomów: usług wdrażania i dostawy systemów operacyjnych, komunikacyjnych czy bazodanowych, specjalizowanych systemów branżowych czy usług dostarczania i instalacji sieci oraz sprzętu. Przy wielu istniejących starszych i nowszych rozwiązaniach informatycznych integrator jest niezbędny (czy to wyspecjalizowany, czy oferujący pełne usługi integracyjne). Niewydolne oprogramowanie i przestarzałe systemy należy zastąpić nowymi, działające na różnych płaszczyznach zmusić do współpracy, a być może część działalności przekazać innym firmom w ramach outsourcingu. Integracja dotyczy zarówno samego przedsiębiorstwa, jak i jego relacji z otoczeniem. W pierwszym przypadku zapewnia spójność wewnętrzną, w drugim - umożliwia optymalizację współpracy na zewnątrz. Biorąc pod uwagę pomysły na tworzenie podmiotów multienergetycznych kompleksowo zajmujących się wytwarzaniem, dystrybucją i handlem ciepłem, energią elektryczną i gazem oraz świadczeniem nowych usług teleinformatycznych, zaawansowana integracja prowadzi do holistycznej wizji energetyki, gdzie całość jest czymś więcej, niż tylko sumą poszczególnych składników. Oczywiście innym zagadnieniem jest to, czy taka forma globalizacji byłaby korzystna dla klientów i mogła funkcjonować na wolnym rynku nie przekształcając optymalizacji w monopolizację. Rozwiązania Niejednorodność rynku energetycznego różnicuje potrzeby: inne rozwiązania są priorytetem dla wielkich wytwórców, inne dla sieci dystrybucyjnej. Nie sposób przedstawić wszystkie rozwiązania, ale do najistotniejszych należą wspomagające zarządzanie systemy ERP (poszerzane o kolejne moduły, np. gospodarki remontowej czy materiałowej), systemy billingowe do obsługi drobnych i wielkich nabywców, CRM poszerzające zakres rozwiązań billingowych, systemy GIS umożliwiające zarządzanie majątkiem sieciowym oraz automatyka sterująca wytwarzaniem. Klient – nasz partner Dobry system billingowy oznacza nie tylko większą efektywność pracy, ale także zadowolenie klienta. System musi m.in. ułatwiać zawieranie umów, rozliczanie i fakturowanie czy raportowanie. Powinien wspomagać obsługę taryf, cenników, odczytów liczników i rejestrację wyników. W przypadku przedsiębiorstw multienergetycznych system billingowy ma za zadanie radzić sobie ze wszystkimi mediami i umożliwiać wystawianie jednolitego rachunku za całość. Do tego typu rozwiązań zalicza się produkt BILEN firmy Spin. Umożliwia on także samoobsługę systemu wykorzystując Internet, gromadzi wszelkie dane pomiarowe, rejestruje wnioski i reklamacje, obsługuje windykację należności. Jest przy tym niezależny od platformy bazodanowej i sprzętowej, co ułatwia wdrażanie w różnych przedsiębiorstwach. Innym tego rodzaju rozwiązaniem jest oparty o bazę danych Oracle System Obsługi Odbiorców Energii Elektrycznej Gazu i Ciepła ZBYT-2000 z Centrum Informatyki Energetyki sp. z o.o. należącej do grupy ComputerLand. Może rozliczać media, a nawet abonament RTV czy opłaty za telewizję kablową. Jego rozszerzeniem jest eZBYT, czyli internetowe biuro obsługi klienta i moduły tpaZBYT do obsługi klientów uprawnionych do korzystania z TPA oraz Obsługa Zgłoszeń wspomagający obsługę klientów. ZBYT-2000 działa w Zakładzie Głównym Grupy Energetycznej ENEA SA w Poznaniu gdzie dokonano konwersji z pięciu różnych systemów billingowych do jednego we wszystkich Rejonach Energetycznych. System przeznaczono zarówno dla wielkich, jak i małych odbiorców energii. Obsługuje ok. 890 tys. klientów. Możliwości systemów billingowych rozszerza oprogramowanie klasy CMR mające za zadanie pozyskiwać klientów, podtrzymywać więzi z dotychczasowymi, obsługiwać sprzedaż oraz serwis i doradztwo. Dzięki CRM można np. łatwiej przygotować programy lojalnościowe czy badać oczekiwania konsumentów. Walka o utrzymanie klientów, czy zdobycie nowych staje się coraz istotniejsza i wraz z systemami do zarządzania relacjami z klientem korzysta się także z rozwiązań typu Call Center służących jako infolinie udzielające informacji czy odbierające zgłoszenia awarii bądź reklamacje. Zarządzanie majątkiem Infrastruktura sieciowa to znaczny majątek wymagający właściwego zarządzania. Tu z pomocą przychodzą systemy informacji geograficznej GIS będące bazami danych o sieci i jej elementach z reprezentacją w postaci map numerycznych. Istotną cechę systemów GIS są warstwy map, z których każda zawiera informacje o różnych rodzajach infrastruktury (np. odrębnie topografię terenu, sieć elektroenergetyczną i inne elementy). Obiekty graficzne są powiązane z ich opisami (np. parametry techniczne i relacje między obiektami). Służą m.in. zarządzaniu modelem sieci, wizualizacji, projektowaniu rozwoju, prezentacji schematów i analizie awarii. Systemy GIS integruje się z systemami zbierania danych i SCADA (sterowania ruchem sieci), systemami technicznymi, inżynierskimi i rozwiązaniami typu business inteligence, czy eksperckimi. Dodatkowo, dane są udostępniane poprzez Internet czy mobilne urządzenia PDA (Personal Digital Assistant). Ze względu na ogromną funkcjonalność, GIS budzi coraz szersze zainteresowanie, a oferują go m.in. takie firmy jak Spin, Globema czy Intergraph. Przykładowo, Globema oferuje zestaw aplikacji przeznaczonych dla branży elektroenergetycznej, przedsiębiorstw energetyki cieplnej oraz rozwiązań służących do planowania i projektowania sieci (energetycznych niskiego napięcia i gazowniczych) i kontrolowania przerw w dopływie energii elektrycznej. Podstawą dla aplikacji jest system Smallworld SRP firmy GE Network Solutions do zarządzania zasobami przestrzennymi. System EL.GIS (wraz z modułami obliczeniowymi) Globemy trafił np. do Energetyki Kaliskiej, gdzie wspomaga zarządzanie infrastrukturą elektroenergetyczną i działanie służb utrzymania i rozwoju sieci. Wyzwania, problemy Powyższe przykłady to tylko fragment złożonej całości jaką tworzy energetyka i jej potrzeby w zakresie technologii IT. Branża korzysta z zaawansowanych systemów automatyki i sterowania, systemów eksperckich opartych na sieciach neuronowych, narzędzi e-biznesowych czy elearningowych, łączności bezprzewodowej i systemów zdalnych pomiarów, a przy tym staje przed nowymi problemami i wyzwaniami. Zmiany technologiczne zachodzące w szybkim tempie otwierają drogę do nowych usług, choćby oferowania internetu i przesyłania danych po sieci energetycznej (technologia PLC, czyli Power Line Communications), z którymi wiążą się możliwości nowych usług w rodzaju telefonii IP. A z tego, jak i ze wszystkich innych rozwiązań informatycznych, wynika jeszcze jeden problem: zapewnienia bezpieczeństwa. Systemy IT muszą być odpowiednio chronione by nie dopuścić zarówno do zagrożeń zewnętrznych (np. włamania, wirusy czy konie trojańskie), jak i wewnętrznych (jednym z istotniejszych niebezpieczeństw są nieodpowiedzialni pracownicy wyposażeni w nadmierne uprawnienia w sieci komputerowej). W przypadku świadczenia usług teleinformatycznych bezpieczeństwo musi zostać zapewnione nie tylko przedsiębiorstwu, ale także jego klientom. To problem krytyczny, szczególnie przy otwarciu na świat zewnętrzny i wymaga osobnego potraktowania. Wyłaniający się obraz zastosowań IT w energetyce przekonuje, że przyszłość wiąże się z integracją, staranną analizą potrzeb i sensowną modernizacją. Inwestycje w technologie IT to konieczność, nawet jeśli nie zawsze da się obliczyć wynikające z nich korzyści (wyliczenia zwrotu z inwestycji bywają problematyczne). Jednak świat idzie naprzód i bez kontaktu z czołówką każda firma prędzej czy później poniesie bolesne straty. A wtedy na inwestycje może być za późno. Holistyczną wizję zinformatyzowanej energetyki można potraktować nieco z przymrużeniem oka (przy całej powadze problemu), ale bez względu na to, kto i jak będzie rozwijał informatyzację w branży, strukturalne podejście do tematu z pewnością zachwyci postmodernistów.