Wiersz o ks. Józefie Bigusie Był sobie ksiądz o nazwisku
Transkrypt
Wiersz o ks. Józefie Bigusie Był sobie ksiądz o nazwisku
Wiersz o ks. Józefie Bigusie Był sobie ksiądz o nazwisku Bigus Miał kota Bigosa i psa Migosa Ksiądz Bigus lubił czytać dzieciom książki Oraz łowić z nimi „pstrążki” Gdy miał siedem lat codziennie jadł dużą porcję bigosu I dużo sosu Zajadał się cukierkami szkoda że nie mógł być z nami Patronem naszej szkoły Jest ksiądz Jan Miał on wielki plan A tym planem była szkoła Która miała być wesoła poetki i poeci z kółka literackiego Wiersz jest inwencją twórczą dzieci z klas drugich. Nie jest zgodny z biografią księdza Józefa Bigusa.