Jak zadbać o swój biust
Transkrypt
Jak zadbać o swój biust
„ ZŁOTE PARY” ROZDANE URODZINOWA GALA MODNEGO ŚLUBU Panna młoda w lustrze Gotowi na małżeństwo Zaręczyny w blasku świąt Jak zadbać o swój biust MODNY ŚLUB 2 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 3 MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 Na okładce: modelka - Natalia Wydra fot. ABM Opole Adres wydawcy przyjmowanie ogłoszeń: ABM Agencja Reklamy Multimedialnej 45-560 OPOLE ul. Jagiellonów 72 tel. 77 423 03 36 fax 77 423 03 37 www.modnyslub.opole.pl e-mail: [email protected] Redaktor Naczelny: Andrzej Marcinkowski Opracowanie graficzne i skład: Tomasz Kulka Dział Reklamy: Aneta Przyszlak Paweł Mikosek Korekta: Katarzyna Kassak Webmaster: Tomasz Kulka Prawo do przedruku lub innego wykorzystania wzorów graficznych zamieszczonych w magazynie Modny Ślub - zastrzeżone. Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany nadsyłanych tekstów. Wydawca ma prawo odmówić zamieszczania ogłoszenia i reklamy, jeżeli ich treść jest sprzeczna z linią programową wydawnictwa bądź charakterem pisma. (art. 36 pkt 4 prawa prasowego) Projekty ogłoszeń wykonanych przez wydawcę pozostają jego własnością. Nakład: 7000 egz. 4 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 5 ZŁOTE PARY ROZDANE MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 Andrzejkowa Gala „MODNEGO ŚLUBU” Już po raz drugi Redakcja kwartalnika "Modny Ślub" wyróżniła najbardziej popularne firmy branży ślubno-weselnej. Tym razem uroczysta Gala odbyła się w Restauracji Salomon w Opolu, gdzie na zgromadzonych gości czekała uczta kulinarna i kulturalna. Na imprezie pojawili się przedstawiciele wyróżnionych firm, zaproszeni goście oraz przedstawiciele branży artystycznej. Galę prowadził znany prezenter radiowy Jacek Koleśnik. Część oficjalną rozpoczął redaktor naczelny „Modnego Ślubu” Pan Andrzej Marcinkowski. Podsumowując miniony rok, przedstawił wyniki plebiscytu kwartalnika w poszczególnych punktowanych kategoriach. Po ogłoszeniu wyników laureatom zostały wręczone statuetki „Złotej Pary Modnego Ślubu”. W kategorii „Restauracja z hotelem” „Złota Parę” otrzymał PARK HOTEL z Dobrodzienia. Nagrodę odbierali właściciele Państwo Olearczuk. Firma Park Hotel Nikola RustOlearczuk i Maciej Olearczuk powstała w 2000 r. Siedzibą firmy został zabytkowy pałacyk z 1848 r., którego poprzednim właścicielem była Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna „Jedność”, a budynek pełnił funkcję biurowca. Firma zatrudniała wówczas 5 osob. Po kapitalnym remoncie obiektu, pałacyk został zaadaptowany jako hotel z 30 miejscami noclegowymi, wielką salą bankietową oraz dwoma mniejszy- 6 www.modnyslub.opole.pl mi. W 2006 r. do kompleksu dobudowano drugi budynek hotelowy dla kolejnych 30 osób (w sumie 60). Posiadłość otoczona jest 2 ha parkiem, co czyni to miejsce zacisznym i ustronnym. Dziś firma zatrudnia 20 osób, stale polepsza swoją ofertę, a co za tym idzie podnosi jakość oferowanych usług. obiektu. Atrakcyjny teren wokół restauracji zachęca do spędzania czasu także na świeżym powietrzu, a po zabawie do odpoczynku w przytulnych i eleganckich 2- lub 4-osobowych pokojach. Dla właścicieli Villa Rosa najważniejsze jest to, co nieuchwytne: rodzinna atmosfera, profesjonalna obsługa oraz indywidualne podejście do każdego Gościa, a najwspanialszą nagrodą - słowa: "Przyjaciele polecili mi to miejsce". W kategorii „Restauracje” statuetkę otrzymała „VILLA ROSA” z Łomnicy k/Olesna. Nagrodę odbierała właścicielka Pani Ewa Niestrój z małżonkiem. Na Śląsku, w malowniczej Łomnicy, niedaleko „miasta róż” - Olesna znajduje się „Villa Rosa”. Tu nowoczesność spotyka się ze śląską gościnnością, gdzie przy muzyce i wykwintnym posiłku można zapomnieć o trudach codzienności. W stylowych wnętrzach „Villa Rosa” zarówno firmowe spotkania, jak i rodzinne uroczystości mają wyjątkowy charakter i niepowtarzalny styl. Wysublimowana kuchnia, niepowtarzalny nastrój, dyskretna obsługa, komfortowe pokoje, a do tego szczypta tradycji i nutka nowoczesności - oto najlepsza charakterystyka tego W kategorii „Moda i dodatki” „Złota Para” przypadła firmie AXIOM STUDIO z Opola. Statuetkę wraz z certyfikatem odebrała właścicielka firmy Pani Małgorzata Kaczorowska. Domeną „Axiom Studio” jest staranne i estetyczne tworzenie zaproszeń ślubnych oraz galanterii papierniczej typu winietki, zawieszki, menu itp. Wyobraźnia, kreatywność oraz wiedza zdobyta nie tylko w branży ślubnej, pozwalają realizować w „Axiom Studio” nawet najbardziej oryginalne i nietypowe, innowacyjne projekty. Istotą udanej współpracy z klientami jest trafna analiza trendów na rynku usług ślubnych i indy- Nr 4 (24) Zima 2011 biscytu z II lokatą, w obecnej edycji otrzymał najwięcej głosów i statuetkę „Złotej Pary”. Firma Foto-Mariusz istnieje od kwietnia 2009 r. i zajmuje się głównie fotografią ślubną. Nikt wcześniej w rodzinie nie zajmował się fotografią, a w przypadku Pana Mariusza wszystko zaczęło się od przypadkowego prezentu otrzymanego z okazji Bożego Narodzenia. Była to zwykła cyfrówka, która zaszczepiła w nim pasję fotografowania. Z czasem ten aparat okazał się niewystarczający i pojawiła się pierwsza lustrzanka. Pan Mariusz postanowił połączyć przyjemne z pożytecznym i zarabiać na tym czym się interesował. Otwarcie działalności zbiegło się z ukończeniem szkoły z tytułem technika fotografika. Z pewnością dzisiejsze wyróżnienie zmobilizuje go do dalszych działań i w przyszłości przyczyni się do rozwoju raz kolejny statuetkę otrzymała Firma firmy. kategorii „Wideofilmowanie „SONIA” z Niemodlina. Wyróżnienie W odebrali właściciele Państwo Elżbieta i Grzegorz Krawczukowie Firma „Sonia” istnieje od 20 lat. Rodzice właścicieli prowadzą wyspecjalizowane gospodarstwo ogrodnicze, zajmując się ściśle produkcją róż. Nazwa firmy wywodzi się właśnie od odmiany róży. Tradycje kwiaciarskie sięgają czasów bardzo dalekich, kiedy to przodek rodziny posiadał jako pierwszy jedyną kwiaciarnię w Opolu. Państwo Krawczukowie oddają + foto” nagrodzono firmę „TER-FILM” się pracy z wielką pasją. W trzech kwia- z Głuchołaz. Statuetkę odebrał Pan Przeciarniach panuje klimat iście rodzinny. mysław Miśniakiewicz. „Sonia“ nie tylko zatrudnia pracowników, Studio TER-FILM powstało w Głuale też szkoli uczniów ze szkoły zawodo- chołazach na początku lat 90’. Do 2007r. wej w specjalności sprzedawca - florysta. prowadził je ojciec Pana Przemysława, Kwiaciarnia „Sonia“ należy do jednej przy boku którego zdobywał doświadczez najlepszych organizacji kwiaciarskich nie i poznawał tajniki sztuki operatorskiej. zrzeszonych w Poczcie Kwiatowej, Po ukończeniu studiów postanowił w całoktóra świadczy usługi na najwyższym ści poświęcić się prowadzeniu i rozwijaniu poziomie na obszarze całego świata. Na- rodzinnej firmy. Aktualnie nowoczesny leży tu wspomnieć, że praca całej załogi sprzęt oraz spory bagaż doświadczenia pokwiaciarni „Sonia“ została doceniona już zwala mu na realizację niepowtarzalnych w ubiegłorocznej edycji plebiscytu Mod- projektów filmowych dając pełne zadowonego Ślubu - zdobyciem statuetki „ZŁO- lenie klientom oraz ich bliskim. TEJ PARY“. widualne podejście do każdej pary. Starając się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów firma ciągle poszerza swą ofertę o nowe elementy takie jak min. plany stołów, grawerowane podziękowania dla Rodziców czy księgi Gości. „Axiom Studio” codziennie dokłada wszelkich starań aby ten etap przygotowań ślubnych był mile wspominany przez ich klientów. W kategorii „Florystyka-kwiaty” po W kategorii „Atrakcje na wesele” „Złota Para” Modnego Ślubu przypadła W kategorii „Fotografia ślubna” ponownie „MAGIJA DANCE” Studio wyróżniony został Pan Mariusz Szopa Tańca z Kędzierzyna–Koźla. Wyróżniez Jemielnicy. Rok temu był laureatem ple- nie odbierała mistrzowska para taneczna MODNY ŚLUB Magdalena i Jakub Jančina. Mistrzowskie Studio Tańca „Magija Dance” istnieje na rynku już od października 2009 r. i jest prowadzone przez mistrzowską parę taneczną z wieloma osiągnięciami w skali krajowej i międzynarodowej. Magdalena Niewiadomska-Jančina – na co dzień psycholog o specjalności klinicznej, doktorantka Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz Jakub Jančina, manager, 10-krotny Mistrz Słowacji w różnych kategoriach i dyscyplinach tańca towarzyskiego - zapraszają do Studia każdego, kto pragnie wejść w magiczny świat tańca. W kategorii „DJ i Prezenterzy” po raz kolejny głosami czytelników wyróżnienie otrzymał DJ Dariusz Ogonowski z Opola. Jego sylwetkę i przebieg kariery zawodowej przedstawiliśmy Państwu rok temu. W kuluarach zdradził nam, że oprócz imprez pozyskanych dzięki poleceniom ludzi i lokali, w których do tej pory grywał dołączyć należy naszą reklamę ponieważ coraz więcej osób powołuje się na kwartalnik „Modny Ślub„. My również bywając czasami na jego imprezach możemy potwierdzić, że z dnia na dzień imprezy są na coraz wyższym poziomie, a co za tym idzie klienci Pana Darka nie mają najmniejszych wątpliwości na kogo oddać swój głos w kolejnym plebiscycie. Mnogość zabaw i konkursów oraz pomysł na całą imprezę stawiają go w czołówce najbardziej popularnych DJ grywających nie tylko w branży ślubno-weselnej. Oprócz statuetek „Złotej Pary” wręczone zostały wyróżnienia za drugie miejsca w punktowanych kategoriach. Salon obuwia „BUT SHOES” z Opola zajął II miejsce w kategorii „Moda i Dodatki”, a pamiątkowy certyfikat odebrał właściciel Pan Piotr Kozłowski. Należy tu dodać, że to już drugie takie wyróżnienie. www.modnyslub.opole.pl 7 MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 W kategorii „Wideofilmowanie i Foto” wyróżnienie za II miejsce otrzymał Pan Leszek Ankiersztejn ze Studia Filmowego „CANOX” z Kluczborka. Ostatnie punktowane wyróżnienie otrzymał Pan Jarosław Kozłowski z Kędzierzyna-Koźla w kategorii „Fotografia Ślubna”. Po rozdaniu nagród nastąpił czas na wspaniałą zabawę. Zmysłowych wrażeń dostarczył zespół tańca orientalnego „Zinah” prowadzony przez Panią Joannę Zmarzlik z Prudnika. Niebanalna scenografia, barwne stroje i oryginalne układy sprawiły, że goście choć przez chwilę mogli się poczuć, jak na planie superprodukcji rodem z „Bollywood”. O dobry humor zaproszonych osób zadbał Kabaret „Żubr”, który przedstawił znane i zabawne skecze. Młodzi i obiecujący artyści zapewnili gościom dawkę dobrego żartu i wywołali na ich twarzach szczery uśmiech. Po części artystycznej rozpoczęły się tańce, konkursy i odczytanie andrzejkowych wróżb. W trakcie biesiady przy stołach laureaci dzielili się wrażeniami, goście wymieniali się doświadczeniami, a u niektórych widać było blask w oku na widok stojącej na stole statuetki „Złotej Pary”. Zabawa trwała do białego ranka, a ostatnie trzy pary opuściły parkiet kwadrans po piątej. Wydawca kwartalnika i cały zespół redakcyjny serdecznie gratuluje zwycięz- com wszystkich kategorii. Życzymy Wam dalszych sukcesów zawodowych oraz pomyślności w życiu osobistym. Pragniemy także podziękować wszystkim czytelnikom, którzy wzięli udział w plebiscycie oddając głosy na swoich faworytów. Andrzej Marcinkowski 8 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 9 Panna młoda w lustrze MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 Projektanci ślubni każdego roku zaskakują świat mody nowymi rozwiązaniami i pomysłami. Najnowsze trendy są godne uwagi i z powodzeniem mogą posłużyć nam jako inspiracja podczas dokonywania wyborów i zakupów ślubnej garderoby. Pamiętajmy jednak, by strój pasował do naszej urody, budowy ciała, osobowości oraz stroju partnera. Już mi niosą suknię..., ale którą? Nadchodzący rok 2012 okrzyknięty został przez projektantów czasem koronek, tiuli i muślinów. Modne będą eleganckie suknie ślubne z odkrytym asymetrycznie ramieniem. Od łask odchodzą natomiast modele sukien z gorsetami. Kobiety ceniące tradycję mogą spać spokojnie – w tym roku znów pożądane będą sukienki w stylu królewskim, z rozkloszowanym dołem. Wspaniałą nowością są natomiast suknie odsłaniające zgrabne nogi panny młodej – sukienki bombki tuż do kolan. Do krótkich sukienek ślubnych należy starannie dobrać obuwie, gdyż tak jak długa suknia często przykrywa buty, tak krótka kreacja wręcz je eksponuje. Odnośnie ozdób na głowę, dozwolone są zarówno nieokiełznane loki w nieładzie, jak i misterne koki z wpiętymi kwiatami oraz opaski i woalki. Jedyną ważną regułą jest, by ozdoby te nie przyćmiewały kreacji swoją wielkością i pasowały do całości. Gdy chcemy osiągnąć efekt stricte królewski, do sukni w modelu Princessa dobierzmy lśniący diadem z doczepionym welonem. Przed zakupami warto przeanalizować własny typ sylwetki, odcień cery (blada/ śniada/opalona), wzrost (niski/średni/wysoki), proporcjonalność (biust/talia/biodra) oraz świadomość dobrych i słabych miejsc ciała (aby zatuszować mankamenty, a wyeksponować to, co atrakcyjne). Nie bez znaczenia jest również to, jakie jesteśmy – kobiety odważne mogą odnaleźć dla siebie kreacje pełne fantazji czy ekstrawagancji, a tradycjonalistki czy romantyczki – suknie dodające im czaru, wdzięku i łagodności. Pamiętajmy o odpowiednim obuwiu – gdy nasz wzrost jest niski, sięgnijmy po obcasy, które optycznie nas podwyższą i wysmuklą. Biżuteria – ważny dodatek Kupując biżuterię, powinnyśmy uwzglę -dnić takie rzeczy jak: rodzaj dekoltu, fryzurę i kształt twarzy. Najpiękniejszej i najmodniejszej biżuterii szukajmy wśród srebra, białego złota, cyrkonii i brylantów. Jeżeli nasza sukienka nie ma ramiączek i cechuje ją głęboki dekolt, mamy pełną dowolność w doborze biżuterii – odpowiednie będą zarówno naszyjniki okrągłe, jak i te w kształcie litery V oraz Y. Warto wyeksponować subtelną biżuterią dekolt i zrezygnować wówczas z kolczyków – chyba, że będą one bardzo dyskretne, nie wiszące. Przy dekoltach prostych i w kształcie serca najlepiej prezentują się naszyjniki w kształcie litery V. Przy sukniach z dekoltem w kształcie litery V zaleca się skromne naszyjniki i delikatne łańcuszki albo rezygnację z tych ozdób. Dekolty kwadratowe oraz układające się w łódkę wyglądają efektownie, gdy połączy się je z okrągłym naszyjnikiem albo łańcuszkiem ozdobionym wisiorkiem. Gdy natomiast nasza suknia posiada zabudowany dekolt lub stójkę, powinnyśmy absolutnie zrezygnować z naszyjnika na rzecz kolczyków lub bransoletki. Biżuterię dobieramy w zależności od miejsca, w której suknia jest zdobiona. Gdy posiadamy elementy dekoracyjne w górnej części sukni, zdecydujmy się na bransoletkę. Natomiast w przypadku sukni obficie zdobionej w obszarze spódnicy, możemy pozwolić sobie na po- dłużne, wiszące kolczyki, które wprowadzą odrobinę stylowego wyrafinowania przy twarzy. Z kolei dekolt amerykański (dekolt plus szelka zakładana lub wiązana na szyi) już sam w sobie jest efektowny i dobrze prezentują się przy nim dyskretne kolczyki lub bardziej odważna bransoletka – możemy zastosować obie te rzeczy równocześnie, ale niech będą z tego samego materiału i utrzymane w podobnej formie. Nie zapominajmy, iż żadna z części naszej kreacji nie powinna być bardziej dynamiczna od pozostałych. Kierujmy się poszukiwaniem harmonii w stroju – gdy nasza fryzura to misternie i finezyjnie upleciony kok, możemy pozwolić sobie na wiszące, długie kolczyki. Gdy natomiast zamierzamy mieć burzę loków na głowie, lepiej zrezygnować z wyrazistych kolczyków, gdyż optycznie poszerzą nasz kształt twarzy. Podobnie, gdy zdecydowałyśmy się na wyrazisty naszyjnik – lepiej wtedy nie przyozdabiać uszu, bo powstanie wizualny chaos i dysharmonia. Moda ślubna w nadchodzącym roku przyniesie nam świeży powiew nowości jednocześnie nie odwracając się od tego, co jest nam dobrze znane. Jak powiedział kiedyś amerykański dziennikarz i satyryk Ambrose Bierce: „Moda damska była zawsze najdroższą sztuką opakowania”. Najsensowniejszą receptą na zadowolenie ze ślubnej kreacji w przyszłym roku jest śledzenie pomysłów projektantów, krytyczna samoanaliza i dostosowanie sukni zarówno do swojego ciała, jak i wnętrza. Albowiem suknia ślubna nie służy nam wyłącznie jako „opakowanie”, ale pomaga w dniu ślubu wyrazić siebie, zaprezentować się jako piękna panna młoda i podkreślić naszą wyjątkowość. Małgorzata Ziółkowska 10 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 11 MODNY ŚLUB 12 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 13 MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 Jak zadbać o swój BIUST ki, profilacji. Niestety panie przestają wtedy zwracać uwagę na obwód. Z kolei panie z dużymi piersiami popełniają błąd upychając je w małych stanikach. Często nie wiedzą o szerokiej rozpiętości rozmiarów. Kupują więc największy dostępny stanik, który najczęściej jest za mały. Zazwyczaj też chcąc uzyskać jak największą miskę, wybierają jak największy obwód. Efekt – wychodzące dołem, bokiem, górą, dosłownie z każdej strony piersi. - W jaki sposób kobieta może samodzielnie ustalić rozmiar swojego stanika? M.K. – Kobieta może sobie sama zmierzyć obwód. Natomiast bez przynajmniej jednej wizyty u specjalisty nie jest w stanie - Pani Małgorzato, gazety oraz portale in- znać prawidłowego rozmiaru swojego biuternetowe podają, że duża część kobiet nie stu. Aby nie popełnić błędu i dobrze ocepotrafi prawidłowo dobrać stanika. Czy to nić rozmiar stanika trzeba wziąć pod uwaprawda? Jakie są Pani obserwacje? gę wszystkie parametry biustu i wiedzieć Małgorzata Kazimierczyk – Tak, to praw- dokładnie, od którego momentu pierś się da. Kiedyś aż 90% moich klientek nosiło zaczyna. Zawsze początek piersi powinien źle dobrany biustonosz. Teraz ta liczba być zebrany spod pachy w całości do środzmniejszyła się do około 70%. Staram się ka do miski. edukować kobiety, ponadto one same tak- - Jakie są konsekwencje zdrowotne wyniże chętniej sięgają po różne istotne infor- kające z noszenia niewłaściwego biustomacje, np. do internetu. Zauważam także, nosza? że matki mają coraz większą świadomość M.K. – Do najczęstszych konsekwencji jeśli chodzi o dobór bielizny. Przekazują noszenia złego stanika należą bóle głowy ją swoim córkom, sprawując jednocześnie i związane z tym bóle krzyża. Ciężar pierwiększą kontrolę nad tym, jaką bieliznę si działa na kręgosłup, a więc źle dobrany noszą. To sprawia, że sytuacja poprawia stanik może spowodować jego zwyrodniesię z roku na rok. nie. Inne niedogodności to różnego rodza- Jakie błędy popełniają ju stany zapalne, kobiety przy wyborze staCZY MÓJ STANIK JEST obrzęki, utrata nika? jędrności biustu. ODPOWIEDNIO DOBRANY? Oczywiście są to M.K. – Jest to bardzo Jeżeli piersi są w całości zebrane procesy wieloletosobista kwestia. Kobiety i podniesione, mają okrągły kształt, nie. z małym biustem noszą stanie wylatują pod biustem, tył stanika niki z dużym push-upem, - Dobrze dobrany nie podciąga się do góry (jest na środczyli takie o jak najwiękku kręgosłupa, poniżej łopatki) – gra- stanik gwarantuje szej, widocznej spod bluztulujemy, masz na sobie prawidłowo dobre samopoczu- Kobiety rzadko zdają sobie sprawę z tego, że stanik to nie tylko bielizna erotyczna, ale przede wszystkim część garderoby zapewniająca zdrowie i wygodę. Wspólnie z Panią Małgorzatą Kazimierczyk, specjalistką doboru bielizny osobistej oraz właścicielką salonu „Świat Bielizny MARGOT” w Opolu, postanowiłam to zmienić. Specjalnie dla Was, Drogie Czytelniczki, odkrywamy tajniki prawidłowo dobranego biustonosza oraz pielęgnacji piersi. dobrany stanik. 14 www.modnyslub.opole.pl ROZMIAR NIE KOŃCZY SIĘ NA „D” Polscy producenci oferują rozmiar miseczki od „A” aż do „O”. Wielkość obwodu natomiast zaczyna się już od 60 cm a kończy na 135 cm. cie i zdrowie. Korzyści jest zapewne mnóstwo… M.K. – Tak. Przede wszystkim - pięknie, zdrowo wyglądające i jędrne piersi. Lepszy obieg krwi, czego efektem jest odpowiednio ukrwiony biust. Brak ucisków na piersi, co zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. - Teraz porozmawiajmy o piersiach kobiet karmiących. Podczas ciąży i później, w czasie laktacji piersi zmieniają swój kształt i wielkość. Dobry stanik to podstawowa cześć garderoby każdej karmiącej mamy. Jakie w tym czasie powinno się nosić staniki, aby nie szkodziły i były wygodne w użytkowaniu? M.K. - Piersi w czasie laktacji są ciężkie pod wpływem pokarmu, są bardzo piękne, jędrne i profilowane. W tym czasie trzeba szczególnie o nie dbać. Kobiety z dużym biustem powinny spać w staniku, natomiast panie o mniejszych piersiach mogą to robić, jeśli chcą. Należy jednak pamiętać, by spać w staniku bez fiszbin, które mogą uciskać piersi. W ciągu dnia natomiast należy chodzić w elastycznej fiszbinie (szczególnie przy większym biuście), ponieważ to podwyższa jędrność piersi i przytrzymuje je na odpowiednim poziomie. - Chciałabym poruszyć jeszcze jedną, bardzo istotną kwestię, jaką jest rak piersi. Bardzo często konsekwencją leczenia jest usunięcie piersi. Czy są w sprzedaży sta- RADA PANI MAŁGORZATY: JAK PRAWIDŁOWO ZMIERZYĆ STANIK Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB 1. Zapnij stanik na najluźniejszą haftkę (w przypadku rozciągnięcia się tkaniny będziesz miała możliwość przepięcia na ciaśniejszą haftkę). 2. Jeśli stanik trzyma się mocno pod biustem, wprowadź pierś do miseczki - wsuń lewą rękę do prawej miseczki, delikatnie ułóż pierś wygarniając ją spod pachy jednocześnie przytrzymując drugą ręką fiszbinę. 3. Tą samą czynność powtórz z drugą piersią. 4. Ureguluj ramiączka. niki dla pań po mastektomii? Czy kobiety z takim problemem mogą mimo wszystko dobrać odpowiedni biustonosz tak, by poczuć się komfortowo i kobieco? M.K. – Oczywiście. Podział na kategorie jest taki sam, jak w normalnych stanikach. W każdym z nich jest kieszonka od strony wewnętrznej z jednej i z drugiej strony (by była możliwość wprowadzenia protezy lewej lub prawej). Poza tym istnieje także podział na staniki dla kobiet, które mają wycięte piersi tylko częściowo (bez węzłów chłonnych) i dla tych, które mają wycięte piersi wraz z węzłami chłonnymi. Adekwatnie do tego podziału wybiera się odpowiedni produkt tak, by każda kobieta była zadowolona i czuła się komfortowo. - Podsumowując naszą rozmowę - co chciałaby Pani przekazać kobietom? M.K. – Badajcie drogie Panie swoje piersi! Podczas kąpieli kolistymi ruchami sprawdzajcie, czy nie wyczuwacie guzków lub zgrubień. Ćwiczcie, aby zapewnić piersiom odpowiednią jędrność. Pamiętajcie, kremy to nie wszystko! Odnajdźcie w sobie piękno i akceptujcie siebie takimi, jakimi jesteście. Pielęgnujcie w sobie tą akceptację, ponieważ każda z Was jest wyjątkowa. - Dziękuję bardzo za rozmowę. ĆWICZENIA UJĘDRNIAJĄCE BIUST 1. Ćwiczenie rozciągające za pomocą ekspandera (sprężyny do ćwiczeń) – wyciągnij ręce przed siebie, w dłoniach trzymaj ekspander i rozciągaj go oburącz na boki. 2. Stań prosto i wyciągnij przed siebie ramiona. Wymachuj nimi na przemian (jedno w górę, drugie w dół). 3. Złóż ręce na wysokości piersi i naciskaj dłonią na dłoń. To ćwiczenie możesz wykonywać np. podczas czytania książki czy oglądania telewizji. Ćwicz codziennie przez 15 minut. Katarzyna Kassak www.modnyslub.opole.pl 15 MODNY ŚLUB 16 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 17 MODNY ŚLUB 18 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB Perła Byczyny Marzysz o stylowej oprawie Twojego wesela? Już niebawem przeżyjesz najpiękniejszy dzień Twojego życia. Dzień, który jest jednym z tych, na które czekasz już od dawna. Przyjęcie weselne ma być wydarzeniem radosnym, które szczęśliwie wprowadzi Młodą Parę w ich wspólną przyszłość. Pragniemy dostarczyć Państwu niezapomnianych wrażeń. Hotel Adler*** to wyjątkowe miejsce, w którym poczujesz wewnętrzny spokój, ponieważ wiesz, że wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Masz pewność, że Twoje wesele zostało idealnie zorganizowane. Chcąc sprostać marzeniom i wymaganiom naszych Klientów, naszym priorytetem jest dbałość o najmniejsze detale oraz zapewnienie komfortu wszystkim naszym Gościom. Zapewniamy naszym Klientom profesjonalną obsługę oraz wyśmienite dania kuchni polskiej i skrupulatnie wybrane dania kuchni europejskiej. Oferujemy dwie eleganckie, klimatyzowane sale bankietowe oraz 23 miejsca noclegowe, dla uczestników przyjęcia w promocyjnych cenach. Do biesiady w komfortowych warunkach może zasiąść 110 osób. Hotel Adler*** to idealne połączenie miłej atmosfery oraz tradycji z najnowszymi trendami. Jasna, stonowana kolorystyka, piękne tkaniny i dodatki tworzą wyjątkowy nastrój. www.modnyslub.opole.pl 19 MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 Sposób na maminsynka Jesteś zauroczona swo- Budujesz sobie skomplikowany sysim partnerem. Jest cierpli- tem złudzeń i przekonujesz samą siebie, wy, słucha uważnie, jest że po ślubie sytuacja się zmieni. Wieskoncentrowany na to- rzysz, że on po wypowiedzeniu słów przybie, spostrzega drobiazgi sięgi małżeńskiej przypieczętowanych i okazuje uczucia. Stara się obrączką uzna ciebie za najważniejszą o twoje samopoczucie i bierze w waszym związku, wyznaczając tym odpowiedzialność za twoje samym swojej mamie stałe i jasne granizadowolenie. Dzieli się swo- ce. Niestety to niemożliwe. Jeśli weszłaś imi myślami, pyta o twoje sta- w związek z maminsynkiem - zmiany nowisko i dotrzymuje umów. same nie nastąpią. To ideał... albo iluzja, tylko Jak rozpoznać maminsynka? jeszcze nie wiesz, gdzie jest Istnieje kilka cech związku kobiety haczyk. z mężczyzną, który jest silnie uwikłany Niestety z biegiem tygodni niejasno odczuwasz, że jego nastroje są zmienne i nie zawsze kompatybilne z tym, co przeżywacie w związku. Po dłuższej znajomości zaczynasz dostrzegać, że jego samopoczucie, decyzje i poziom empatii wyraźnie korelują z jakością relacji z mamą. To teściowa ma wpływ na twojego partnera i ostateczny głos w jego życiu, odciskając tym samym swoje piętno na waszym związku. Ty zaczynasz czuć się nieswojo. Miewasz stany irytacji, gdy coraz częściej spotykasz się z dowodami na to, że twój partner emocjonalnie uzależniony jest od mamy. To naturalne, że czujesz się zawiedziona, zraniona i dotknięta. Uświadamiasz sobie, że bez twojej zgody w waszym związku zagościła trzecia osoba - mama partnera. 20 www.modnyslub.opole.pl a „tą trzecią” - mama partnera. Jeżeli pokochałaś mężczyznę, który więź z matką stawia na pierwszym miejscu - nic już nie może być proste. Niestety na waszej drodze do wspólnego szczęścia stoi wiele trudności. Warto więc, abyś wiedziała, kiedy i jak walczyć o swój związek. Pamiętaj! Ważna jest konsekwencja, stanowczość i takt w wyznaczaniu granic matce partnera oraz uświadamianie partnerowi ,że „MY”, to ty i partner, a jego mama ma swoje zasłużone miejsce emocjonalnie z własną matką: poza waszym „MY”. • Twój związek nie jest jego pierwszym związkiem. Poprzednie zakończyły się Wskazówki, jak poradzić sobie z niejasnych powodów, leżących zawsze w tej trudnej dla ciebie sytuacji. po stronie jego byłych partnerek. Jeśli my- • Warto sprawdzić, czy partner posiada ślisz, że ty okazałaś się tą idealną - jesteś jakąkolwiek chęć do zmiany i czy chce w błędzie. Po prostu poprzednie partnerki uniezależnić się od mamy. Często maminsynek nosi w sobie pragnienie usamodzielnie dorównywały jego matce. • Twój partner podejmuje decyzje głów- nienia się lecz jest wewnętrznie rozdarty, nie w oparciu o opinię matki. Jej zdanie ponieważ ma obawy, czy nie zrani tym rodzicielki. Nie zrażaj się niepowodzeniami. jest dla niego kluczowe. • Partner jest gotowy na każde wezwanie Wspieraj partnera - jeżeli ceni waszą relarodzicielki. Mężczyzna uzależniony emo- cję istnieje szansa na powodzenie. cjonalnie od własnej matki bezkrytycznie i bezrefleksyjnie stawia jej potrzeby i problemy (niezależnie od ich ważności) ponad własnym związkiem czy rodziną. • Jego matka ma czasem zaskakująco szczegółową wiedzę o związku syna. To może być szczególnie raniące dla partnerki i przeżywane przez nią jak zdrada emocjonalna. Związek okazuje się trójkątem, • Nie staraj się rywalizować z mamą partnera. Pamiętaj - jesteś partnerką, a nie matką. Twoja rola w związku jest inna. • Nie krytykuj i nie mów bez szacunku o matce partnera, okazuj jej pozytywny stosunek (nawet, gdy jej postawa budzi w tobie irytację). Celem twojego działania jest nie to, by zniechęcić syna do matki, ale aby umocnić siebie w nowej roli i to, aby twój partner ciebie w tej roli uznał. Pamiętaj - obie macie na celu dobro twojego mężczyzny, ale osiągacie to poprzez pełnienie innych ról. Wspólnie z partnerem musicie wyznaczyć jej granice, których nie może przekroczyć dla dobra dorosłego już syna. Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB • Twoja cierpliwość jest gwarantem powodzenia. Wspieraj swojego partnera - pokaż mu, że stawianie swojego związku na pierwszym miejscu nie zrywa, nie unieważnia relacji z matką ani nie odbiera mu prawa do kochania jej. • Rozmawiaj ze swoim partnerem (metoda cichych dni jest nieskuteczna). Uświadom mu, jak bardzo szanujesz jego matkę za trud włożony w jego wychowanie. Podkreślaj, że gdyby nie ona, nie byłby dziś tym człowiekiem, którego pokochałaś. Powiedz mu o swoich oczekiwaniach jako partnerki - będąc główną osobą w jego dorosłym życiu masz prawo, by uznawał ważność twoich potrzeb i opinii we wspólnie podejmowanych decyzjach. • Dbaj o siebie, nie pozwól odebrać sobie radości życia. Nie przestawaj być silną, czerpiącą z życia pełnymi garściami kobietą. Rób rzeczy, które sprawiają ci przyjemność. Pamiętaj - matka partnera często preferuje rezygnację z siebie i poświęcenie, jako najwyższy dowód uczucia. To nie jest twój sposób okazywania miłości wobec partnera . • Pamiętaj - zestresowana nie dasz rady sprostać trudnościom w twoim związku. Twój partner z pewnością woli mieć u boku kobietę z pozytywną energią, która wie, co dla niej najlepsze i w sposób asertywny nie godzi się na raniące ją ustępstwa. Związek z synusiem mamusi może okazać się prawdziwym wyzwaniem. Wprowadzenie zmian w tak skomplikowaną i trwałą więź, jak relacja matki z synem wymaga czasu i dokonuje się zazwyczaj małymi kroczkami. Może się okazać, że będziecie musieli wspólnie długo nad nim pracować. Niewykluczone także, że będziesz musiała (sama lub wspólnie z partnerem) skorzystać z profesjonalnego wsparcia psychologicznego. Warto jednak zainwestować czas, by dać sobie szansę. Jeśli twój mężczyzna kocha ciebie dojrzałą miłością, a ty otwarcie powiesz mu o swoich oczekiwaniach, to z pewnością po przebytych trudach znajdziecie wspólne szczęście. Małgorzata Sładeczek Prywatna Praktyka Psychoterapeutyczna „OAZA” lek.med. Małgorzata Sładeczek Psychoterapeuta w procesie certyfikacji www.terapiaopole.pl www.modnyslub.opole.pl 21 MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 Kilka słów o tym, jak sprawić, by noc poślubna była wyjątkowa W życiu człowieka jest zawsze parę dat, które są pamiętane w sposób szczególny. Życzylibyśmy sobie, by były to daty radosne, które przypominają nam o wyjątkowo szczęśliwych wydarzeniach. Niewątpliwie jedną z tych naj… jest data ślubu i nierozerwalnie z nią związana tzw. noc poślubna. lek. med. Piotr Pośpiech Specjalista seksuolog, ginekolog-położnik Opole, ul.Sosnkowskiego 40/42 tel. kom. 601 504 350 Jeszcze nie tak dawno wymagano od panny młodej zachowania przed ślubem czystości i nie wykazywania jakichkolwiek form aktywności i inicjatywy seksualnej. Stroną aktywną i rozpoczynającą zachowania seksualne miał być jej partner. Kobieta powinna być przede wszystkim dobrą, zaradną żoną, opiekuńczą matką i strażniczką domowego ogniska. Patriarchalizm narzucony przez środowisko kulturowe nie akceptował jakiejkolwiek aktywności seksualnej kobiety i artykułowania przez nią swoich potrzeb seksualnych. Ostatnie dwudziestolecie – choć początki rewolucji seksualnej sięgają znacznie wcześniej – całkowicie przełamało ten stereotyp. Znaczna ilość moich pacjentów (par), pozostających w wieloletnich związkach małżeńskich, wprost mówi o tym, że gdyby na początku wspólnej drogi życiowej posiadała takie podejście i taką wiedzę dotyczącą seksualności człowieka, jaka jest obecnie powszechnie dostępna i akceptowana, ustrzegłaby się wielu nieporozumień i życiowych zakrętów. Sam ślub i wesele często są uroczystością dla rodziny, znajomych i środowiska, w którym żyją nowożeńcy. Pamiętajmy jednak o tym, że to państwo młodzi są w tym dniu królem i królową… Uwieńczeniem całej ceremonii ślubnej jest ta jedna, jedyna najważniejsza noc. Z mojej praktyki seksuologa wynika, że obecnie większość małżeństw inicjuje współżycie seksualne jeszcze przed ślubem, w tzw. okresie narzeczeńskim. Ma to swoje dobre i złe strony. Pozwala bowiem 22 www.modnyslub.opole.pl z jednej strony uniknąć wielu rozczarowań i negatywnych emocji, z drugiej natomiast – pozbawia pewnej, obecnie niedocenianej, magii pierwszej nocy. Ale nie oszukujmy się – zakazany owoc smakuje najlepiej. Jeśli jesteście nowicjuszami, nie starajcie się wyreżyserować tej nocy w jakiś szczególny sposób i poddajcie się nastrojowi chwili. Dołóżcie jednak wszelkich starań, aby ta pierwsza wspólna noc była wartością samą w sobie. Zadbajcie o szczegóły: właściwe oświetlenie (np. świece), ładną bieliznę (w tym pościelową – wiele moich pacjentek do dziś pamięta wzór pościeli), intrygujący, zmysłowy zapach powietrza (np. kadzidełek). Po męczącej, weselnej nocy niezbędna będzie kąpiel. Niezapomnianym przeżyciem może być wspólny relaks w wannie pełnej pachnącej piany. W samym przeżywaniu aktu seksualnego, mimo niewątpliwych podobieństw, między płciami istnieje jednak kilka istotnych różnic. O ile dla kobiety ważny jest nastrój, bliskość partnera, jego czułość i akceptacja, o tyle dla młodego mężczyzny najbardziej istotny staje się sam kontakt cielesny. Ma to związek m.in. z różnicą czasu potrzebnego do uzyskania podnie- cenia, a następnie – satysfakcji seksualnej, czyli orgazmu. Pragnę w tym miejscu zaznaczyć, że nie należy oczekiwać tego, że „od razu” – równocześnie i każdorazowo uda nam się go osiągnąć. Takie nastawienie może przynieść niepożądane skutki. U młodych kobiet brak tego fenomenu może spowodować poczucie frustracji i przekonanie o własnej, niższej wartości, z kolei u młodych mężczyzn – utrwalenie tendencji do wytrysku przedwczesnego. Dajcie sobie trochę czasu na nauczenie się siebie nawzajem, bo o ile u mężczyzn w zasadzie każda ejakulacja związana jest czynnościowo z orgazmem, to u młodych, niedoświadczonych kobiet wymaga to wyuczenia się pewnych reakcji i dobrej komunikacji z partnerem. Dlatego też należy dołożyć wszelkich starań, by noc poślubna i pierwszy kontakt z ukochanym zostały zapamiętane jako wydarzenia pozytywne. Takie bowiem skojarzenie jest niezwykle istotną wartością dla przyszłego życia seksualnego. Zadbajcie o odpowiednio długą grę wstępną: dotyki, uściski, pocałunki, pieszczenie włosów, erotyczne drapanie lub delikatne zmysłowe gryzienie. Mnogość punktów erogennych daje tutaj niezliczone możliwości pobudzania. Do najbardziej wrażliwych punktów tego typu należą m. in. płatki uszu, szyja, okolice sutków czy wewnętrzna powierzchnia ud. Pamiętajmy, że noc poślubna to nie jest akademicki egzamin, który trzeba zdać za pierwszym razem z wynikiem celującym. Jeśli zdarzą się jakieś potknięcia - przed wami dużo czasu, by uzupełnić „braki”. Najważniejsze, by uczyć się siebie nawzajem. Chodzi o to, że seks sam w sobie jest sztuką, którą należy uprawiać, poznawać i doskonalić - nie można go traktować instrumentalnie. Piotr Pośpiech Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 23 MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 PREZYDENTA STAĆ NA WŁASNEGO AGENTA NIE TYLKO Wyobraź sobie, że miałeś kolizję i nie wiesz co zrobić, w końcu dzwonisz do kolegi, a on też nie wiedząc, proponuje policję i protokoły. Ty się wahasz, czekasz kilka godzin, zniechęcony załatwiasz sprawę z kierowcą i potem czekasz miesiącami na wypłatę odszkodowania. Wcale nie musi tak być!!! Dzwonisz do Sławka, a on po kolei tłumaczy ci co masz zrobić, sam dopilnuje obiegu dokumentów i terminu oględzin pojazdu. Nadzoruje proces przyznania i wypłaty odszkodowania. No i najważniejsze - nie bierze za to żadnej kasy – masz przecież polisę załatwianą właśnie przez niego. Ubezpieczeniami i funduszami inwestycyjnymi zajmuje się od lat. Zyskał 24 www.modnyslub.opole.pl w tym czasie zaufanie wielu osób i firm. Ma ogromne doświadczenie w swoim fachu. Sławek to agent, dla którego dobro klienta, jest priorytetem. Myśli o nas i za nas w sprawach ubezpieczeń i zabezpieczenia naszej przyszłości, jest dyspozycyjny pod telefonem i w każdej chwili służy radą i osobistym wsparciem. W przypadku kłopotów, staje przed nami, żeby torować drogę wśród gąszczy przepisów i chronić nas przed wadami prawnymi dotychczasowych rozwiązań. W przypadku szkody zajmuje się jej likwidacją do momentu wypłaty odszkodowania i jej całkowitego usunięcia. Jest niczym anioł stróż, zawsze strzeże od wszelakich złych przygód i prowadzi przez życie torując nam drogę bezpiecznymi, optymalnymi i rozsądnymi cenowo rozwiązaniami jednej z najlepszych firm ubezpieczeniowych na świecie – GENERALI. I najważniejsze, to wszystko „All inclusive”, czyli w ramach normalnego pakietu ubezpieczenia. To nie ściema – TO OFERTA NA KTÓRĄ CIĘ STAĆ !!! Nie wierzysz? DZWOŃ do Sławka NATYCHMIAST !!! Sławek Seroczyński Generali Ubezpieczenia Tel. 607 166 889 Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 25 Zaręczyny MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 w blasku świąt W życiu zakochanego mężczyzny przychodzi taka chwila, kiedy dociera do niego, że kobieta, z którą jest, to ta jedyna. Jeśli ten moment nadejdzie akurat w święta Bożego Narodzenia, to może być to najlepszy czas na oświadczyny. Magia chwili Okres świąt wydaje się wprost idealny na zaręczyny. Panuje radosna atmosfera, która udziela się nawet marudnej ciotce. Dlaczego więc właśnie w tym czasie nie kupić wybrance pierścionka zaręczynowego w prezencie? Przy okazji można podzielić się swoim szczęściem z bliskimi. To bardzo praktyczne rozwiązanie, bo nie trzeba dodatkowo zapraszać rodziny do restauracji, aby uczcić tę okazję. Wystarczająco uroczysty nastrój zapewni świątecznie zastawiony stół. Nowy Rok z kolei to symboliczny czas pożegnania z tym, co „stare” i powitanie tego, co „nowe”. Nie mam tu na myśli żegnania się ze starą partnerką, a wkroczenie na nową drogę życiową we dwoje. Czy może być piękniejszy czas na oświadczyny od sylwestrowej, pełnej magii nocy? Szampan, fajerwerki i towarzystwo naszych wspólnych znajomych… Chwilo trwaj! nie lada wyzwanie. Panowie stresują się, czy zakup będzie trafiony, oczko nie za małe, rozmiar nie za duży… Pozostaje także dylemat, jaki kruszec wybrać: złoto żółte, białe, różowe, a może platynę? Narzeczona będzie nosiła pierścionek codziennie (tradycyjnie na serdecznym palcu prawej ręki, choć może go nosić także na innym palcu, jeśli tak jest jej wygodnie), zatem powinien być idealnie dopasowany zarówno do jej temperamentu, jak i ulubionej biżuterii. Upodobania partnerki można poznać, obserwując jej styl. Warto przyjrzeć się, czy biżuterię wkłada codziennie, czy tylko na specjalne okazje i jaki kruszec preferuje. Można też spytać wybrankę o jej gust lub poprosić o pomoc jej mamę, siostrę czy koleżankę. Nie duży, nie mały, lecz w sam raz Pozostaje kwestia rozmiaru pierścionka. Jak zdjąć miarę, nie ujawniając swych zamiarów? Można zaczekać na moment, kiedy partnerka ściągnie pierścionek, który obecnie nosi. Wtedy pod Idealne dopasowanie Wybór pierścionka zaręczynowego to jej nieobecność mężczyzna sprawdza, na który jego palec pasuje lub odrysowuje pierścionek (po jego wewnętrznej stronie) na papierze. Z taką „miarą” może udać się do jubilera. Sprawa się komplikuje, gdy kobieta pierścionków nie nosi… Wtedy pozostaje dyskretny „wywiad rodzinny”, mniej dyskretny wywiad z partnerką lub – dla miłośników ryzyka – wybranie pierścionka na chybił-trafił.... Ja tylko po pierścionek Niestety, nawet gdy mężczyźnie wydaje się, że już wszystko wie o preferencjach swojej ukochanej, wchodząc do jubilera traci głowę. Wybór jest ogromny, a każdy następny pierścionek wydaje się jeszcze piękniejszy od poprzedniego… Na szczęście w renomowanych salonach panowie mogą liczyć na nieocenioną pomoc sprzedawcy. Ciekawe wzory i niebanalne zdobienia sprawiają, że każda pani ma szansę znaleźć wśród kolekcji swój biżuteryjny ideał. Natomiast dla zwolenniczek niepowtarzalnego stylu jubiler może przygotować pierścionek na specjalne zamówienie. Warto też negocjować ceny, pytać o promocje lub alternatywne rozwiązania – być może mniejsze oczko lub nieco inny kruszec od pierwotnie wybranego będzie równie pięknie się prezentować, natomiast zaoszczędzone pieniądze będzie można przeznaczyć na inne ślubne dodatki. Satysfakcja gwarantowana Nierzadko zdarza się, że para, zamiast bawić się w podchody i domysły, wspólnie idzie do jubilera. Kobieta sama mierzy i wybiera swój wymarzony pierścionek, a mężczyzna kupuje go przy niej lub czyni to sam przy następnej okazji. Wtedy, co prawda, zaskoczenie partnerki jest mniejsze, jednak nadal tajemnicą pozostaje dzień, pora i oprawa oświadczyn. I wszyscy są zadowoleni: kobieta nosi na palcu to, co naprawdę jej się podoba, a jej partner może spać spokojnie. Marta Wacowska 26 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 27 MODNY ŚLUB 28 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 29 MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 I Targi Ślubne na Zamku w Toszku Dnia 20 listopada odbyły się I Targi Ślubne „Szyk i elegancja” na Zamku w Toszku. Zdjęcie: Marcin Witkowski Imprezę, której organizatorem było Centrum Kultury „Zamek w Toszku” odwiedziło około pół tysiąca osób. Tak wysoka frekwencja mile zaskoczyła organizatorów i wystawców. Odwiedzający mogli zapoznać się z ofertą: organizacji przyjęć weselnych, zespołów muzycznych, dekoratorów, cukierni, firm transportowych, projektantów mody ślubnej, fotografów i kamerzysty. Przedstawione zostały również nietypowe i ciekawe propozycje firm, które doskonale komponują się z klimatem zamkowego wesela. Zainteresowani mogli nawiązać kontakt z czerpalnią papieru, firmą zajmująca się kostiumologią i szyciem stylizowanych na dawne sukien ślubnych, mistrzem mincerstwa czy agencją zajmująca się komercyjnymi pokazami rycerskimi. Wyjątkową atrakcją były pokazy barmańskie przygotowane przez wielokrotnego mistrza Polski, Europy i Świata, połączone z degustacją. Nie zawiedli się także ci, którzy przybyli na targi w celu znalezienia odpowiedniego samochodu ślubnego. Wielu odwiedzających zainteresowała informacja o możliwości przygotowania 30 Zdjęcie: Archiwum zamkowe www.modnyslub.opole.pl przyjęcia weselnego i ślubu cywilnego na dziedzińcu zamkowym. Udana impreza skłoniła organizatorów do podjęcia decyzji o jej kontynuowaniu w przyszłym roku. Już dziś serdecznie zapraszamy. Dominika Witkowska Zdjęcie: Marcin Witkowski Zdjęcie: Marcin Witkowski Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 31 MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 H otel Arkas to nowo otwarty obiekt, luksusowy kompleks, w którym elegancki wystrój i niepowtarzalny klimat są wspaniałą oprawą uroczystości i spotkań o różnorodnym charakterze. Hotel Arkas znajdujący się w Prószkowie pod Opolem, jest miejscem wyjątkowym. Kompleks łączy w sobie trzygwiazdkowy hotel, restaurację, miejsce do organizacji imprez okolicznościowych w postaci kilku sal: - Sali Kongresowej na 500 osób, - Sali Balowej na 140 osób, - Sali Bankietowej na 80 osób oraz organizacji szkoleń i konferencji w 2 salach konferencyjnych wyposażonych w projektor, ekran, komputer oraz inne niezbędne akcesoria. Hotel jest wyposażony w 43 pokoje oraz 4 apartamenty, centrum Wellness & Spa z basenem, jacuzzi, 3 saunami 32 www.modnyslub.opole.pl oraz posiada salę fitness. Obiekt stworzony został na europejskim poziomie, co potwierdzają goście którzy już korzystali z usług kompleksu (np. Reprezentacja Polski U21). Restauracja, która codziennie przyjmuje gości, oferuje zarówno potrawy kuchni śląskiej, jak i menu kuchni eu- świata oraz oferowane koktajle alkoholowe. Osoby zainteresowane organizacją wesela lub innej uroczystości z pewnością wybiorą wymarzone menu spośród szerokiej oferty hotelu Arkas, gdzie każda impreza jest dostosowana pod indywidualne potrzeby klienta. Dodatkowym atutem jest przestrzenne patio hotelu, gdzie można odpocząć na świeżym powietrzu, w samym centrum obiektu. Wellness & Spa jak i sala fitness, znajdujące się w hotelu Arkas, są dostępne również dla gości spoza hotelu. Basen, który posiada wydzielony brodzik dla dzieci, jest idealnym miejscem zarówno dla indywidualnych gości jak i całych rodzin. Z pewnością zdjęcia nie oddadzą piękna kompleksu, dlatego zapraszamy do odwiedzenia tego wspaniałego ropejskiej, przygotowywane z najwyż- obiektu. szej jakości produktów, dzięki czemu Więcej informacji o hotelu można ich smak i aromat zadowalają gusta zasięgnąć na stronie internetowej: największych smakoszy. http://www.hotelarkas.pl Wspaniałym dopełnieniem dań jest bogaty wybór win i alkoholi z całego Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 33 MODNY ŚLUB 34 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 35 MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 Gotowi na małżeństwo Czy do małżeństwa można się przygotować? Czy program nauk przedmałżeńskich przejdzie wkrótce rewolucję? Kiedy ślub kościelny jest nieważny? O „sekretach” sakramentu małżeństwa z ks. Krystianem Muszalikiem z Parafii Św. Krzyża w Opolu rozmawiała Marta Wacowska. MŚ: Czym jest małżeństwo dla katolika? Ks. Krystian Muszalik: Małżeństwo to przymierze zawierane dobrowolnie. Nie można zmusić nikogo do małżeństwa. Kobieta i mężczyzna tworzą nierozerwalną wspólnotę miłości na całe życie. Są powołani do tego, aby troszczyć się o siebie nawzajem i powinni być otwarci na zrodzenie i wychowanie potomstwa. Muszą być świadomi, na czym małżeństwo polega. Bez tego ślub jest nieważny. MŚ: Jakie są obecnie powody zawierania ślubu kościelnego bądź konkordatowego: wiara, tradycja czy presja ze strony rodziny i otoczenia? KM: Presja tutaj nie może grać roli. Pytanie w protokole przedślubnym brzmi „Komu zależy na zawarciu tego związku?”. Jeśli małżonkom nie zależy, tylko komuś z zewnątrz, np. rodzicom, to małżeństwo jest nieważne. To musi być decyzja narzeczonych. Ważnym czynnikiem jest oczywiście tradycja. Niektóre pary skupiają się tylko na zewnętrznej otoczce sakramentu małżeństwa: piękny kościół, piękna muzyka, biała suknia... Ale to wiara jest najważniejsza, bo bez tego żaden sakrament nie ma mocy wiążącej. Poza tym miłość domaga się czegoś stałego i taką właśnie gwarancją stałości jest zawarcie sakramentalnego związku przed Bogiem. MŚ: Zanim jednak młodzi podejmą decyzję, uczestniczą w naukach przedmałżeńskich. Kiedy i gdzie mogą się na nie zapisać? KM: Przygotowania do sakramentu małżeństwa rozpoczynają się na trzy miesiące przed ślubem. W tym czasie należy zgłosić się do kancelarii parafialnej narzeczonej lub narzeczonego, ustalić datę ślubu i roz- począć cykl nauk przedmałżeńskich. Dziś Kościół wychodzi naprzeciw narzeczonym oferując różne formy spotkań. Nauki mogą odbywać się raz w tygodniu (cztery spotkania) albo w weekendy (tzw. blok zajęciowy). MŚ: Młodzi są dziś bardzo zapracowani. Czy nauki przedmałżeńskie nie są stratą czasu i… pieniędzy? KM: Nie powinno się szczędzić czasu na dobre przygotowanie, bo od tego zależy wspólna przyszłość małżonków. Należy dobrze wykorzystać czas, który jest dany, a właściwie „zadany” narzeczonym. Oni nie powinni sobie tego czasu liczyć. Nauki są zazwyczaj bezpłatne, ale zdarza się odpłatność związana z wynajmem sali czy zaproszeniem dojeżdżających prelegentów. MŚ: Przyszli małżonkowie przychodzą na nauki i uczą się… KM: …nie tylko teologii małżeństwa, czyli czym jest małżeństwo w zamyśle bożym, ale też kwestii życia małżeńskiego i rodzinnego. Omawiane są też aspekty prawne oraz przebieg samej ceremonii. Ale nawet po naukach trzeba młodym trochę podpowiadać (śmiech). Stresują się i zapominają, jak się zachować, ale to zrozumiałe... MŚ: Nauki pomagają zatem „oswoić” się z nową sytuacją. A czemu służy nauka o naturalnych metodach planowania rodziny? KM: To są nauki w ramach poradnictwa rodzinnego, najczęściej prowadzone przez wykwalifikowane osoby świeckie. Na trzech kolejnych spotkaniach omawiana jest m.in. wartość umiejętności rozpoznawania płodności. To ważne kwestie, gdyż regulacja poczęć związana jest z od- powiedzialnością za przekazywanie życia. MŚ: Po wypowiedzi papieża Benedykta XVI polscy kapłani ponoć szykują zmiany: dłuższe nauki przedmałżeńskie, intymne pytania, testy psychiatryczne... Czyżby nadchodziła rewolucja? Jaki jest powód zmian? KM: Przygotowania do małżeństwa nie mogą być pochopne. Najczęstszym powodem rozpadu małżeństwa jest to, że małżonkowie byli niedojrzali emocjonalnie przy podejmowaniu decyzji o ślubie. Pod wpływem emocji pobierają się, ale kiedy zauroczenie mija, okazuje się, że nie pasują do siebie. Dlatego według zaleceń Ojca Świętego należy w przygotowaniach do ślubu postawić na czas. Kościół nie zmusza nikogo do zawarcia małżeństwa, ale może pomóc narzeczonym w dojrzewaniu do tej życiowej decyzji, gdy na ślub kościelny się zdecydują. MŚ: A jeśli na ślub decydują się kobiety ciężarne? Ponoć wraz z wejściem zmian mogą nie dostać go wcale. Czy powodem jest obawa, że mógłby to być ślub z przymusu? KM: To musi być decyzja przemyślana, a nie przymus. Dziecko powinno być owocem miłości, ale nie zawsze tak jest. Małżeństwo zawierane pochopnie nie ma sensu. Lepiej odczekać, dojrzeć do sytuacji i wtedy podjąć decyzję. MŚ: Być może dzięki nowym regułom pochopnych małżeństw będzie mniej. Czy wiadomo już, kiedy wprowadzone będą zaostrzenia? KM: Zajmuje się tym Konferencja Episkopatu Polski i specjalna komisja do spraw sakramentu, więc ciężko przewidzieć, czy i kiedy takie zmiany nastąpią. Marta Wacowska 36 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 37 MODNY ŚLUB 38 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 39 MODNY ŚLUB nowefa Pani Ge Nr 4 (24) Zima 2011 bu dniu ślu zisław w i Pan Zd Babcina opowieść o ślubie Często rozmawiamy z naszymi dziadkami, jednak zazwyczaj nie przywiązujemy zbyt dużej wagi do ich opowieści. Co gorsza, w żaden sposób nie utrwalamy usłyszanych historii, nie zapisujemy wspomnień ani cennych porad życiowych przekazywanych nam przez nich. Przełamując tę złą passę postanowiłam wypytać swoją babcię o wspomnienia z dnia jej zamążpójścia. - Babciu, zacznijmy od początku. Jak i kiedy poznałaś dziadka? - W zwyczajny sposób. Poznaliśmy się u mojego sąsiada, który był również znajomym Twojego dziadka. To on przedstawił nas sobie. Był to rok 1959. Kiedyś ludzie poznawali się inaczej niż teraz. Nie było komputerów, nie było dyskotek. Sporadycznie odbywały się wiejskie potańcówki. - Rozumiem, że po tym zapoznaniu u sąsiada zaczęliście się spotykać? - Tak, oczywiście. Tym spotkaniom daleko jednak było do dzisiejszych randek – nie odbywały się one ani w restauracjach, ani w kinach. Pamiętam jedną z randek, kiedy to dziadek do sąsiedniej wsi wiózł mnie na zabawę na rowerze. To były czasy… - Jak długo byliście ze sobą przed ślubem? Ile czasu trwały zaloty? - W zasadzie to bardzo krótko. Poznaliśmy się na początku lutego, a ślub cywilny odbył się już w czerwcu, natomiast kościelny dwa miesiące później – 15 sierpnia 1959 roku. - Bardzo szybko podjęliście z dziadkiem decyzję o ślubie. Czy ówcześnie taki Państwo Nadolni obecnie 40 www.modnyslub.opole.pl był właśnie standard długości trwania narzeczeństwa? - Ciężko tu mówić o jakichkolwiek standardach. Po prostu jedni „ślubowali” szybciej, inni – po dłuższym okresie randkowania. Bywało to zależne na przykład od sytuacji mieszkaniowej. Musisz pamiętać, że większość rodzin była wielodzietna, więc odejście córki z domu powiększało przestrzeń dla pozostałych. Kolejnym, częstym powodem zamążpójścia było przyspieszone macierzyństwo. Wiele dziewcząt szło do ołtarza w stanie błogosławionym, pod tym względem niewiele się zmieniło - wtedy po prostu nie mówiło się o tym głośno. Poza tym źle wróżono parze, która zbyt długo pozostawała w stanie narzeczeńskim. Między sąsiadami mówiło się wtedy, że młody nie potrafi się zdecydować, czy jego kobieta będzie dobrą żoną. Nie świadczyło to najlepiej o takiej pannie. - Chciałabym poruszyć kwestię Waszego wieku. Ile mieliście wówczas lat? - Dobre pytanie. Miałam wtedy 25 lat. Twój dziadek jest ode mnie młodszy o pół roku. Jak na tamte czasy, to już mogłam być nazywana „starą panną”. Dziewczyny, w zasadzie kobiety w tym wieku na ogół od dawna były już mężatkami, w dodatku miały już co najmniej dwoje, troje dzieci. - Przejdźmy zatem do zaręczyn. W jaki sposób dziadek Ci się oświadczył? - Pewnie się zdziwisz, ale zaręczyny były zdecydowanie mniej romantyczne niż dzisiaj. Nie dostałam pierścionka, dziadek nie klękał przede mną. Po prostu wspólnie podjęliśmy decyzję o ślubie. - Wróćmy do ślubu cywilnego – jak wyglądał i gdzie się odbył? - Pamiętam, że pieszo wybraliśmy się do Urzędu Gminy. Urząd Stanu Cywilnego był za daleko, więc takie sprawy załatwiało się w urzędzie będącym najbliżej miejsca zamieszkania. Ubrani byliśmy bardziej odświętnie niż na co dzień, ale szczegółów już sobie niestety nie przypominam. - Jak wyglądał dzień ślubu? - Zanim pojechaliśmy do kościoła, musiałam wyjść przed dom z blachą ciasta. Dzieci sąsiadów przyszły po tzw. „skibkę”, czyli po kawałek placka. Taka była tradycja. Do kościoła jechało się powozem. My najęliśmy kogoś ze wsi, z furmanką i końmi. Uroczystość w kościele wyglądała praktycznie tak samo jak dzisiaj. - A później wesele…? - Tak. Wtedy wesela urządzano w domach. W naszym przypadku też tak było. Niewielu było stać na wystawną uroczystość, więc zapraszało się kilkanaście najbliższych osób z rodziny i bliskich sąsiadów. Zresztą całe wesele było organizowane na zasadzie uprzejmości sąsiedzkich. Musisz wiedzieć, że na początku lipca zmarła moja mama, więc ślub kościelny i wesele odbywały się w żałobie. Gościliśmy się przy stołach, ale bez grajków. Nie było muzyki. Ta żałoba znalazła odzwierciedlenie w moim stroju… - Właśnie, w co byłaś ubrana? - Mogłam sobie pomarzyć o kreacjach, w jakie dziś ubierają się panny młode. Siostra uszyła mi białą sukienkę z materia- Nr 4 (24) Zima 2011 łu, który nazywał się stylon. Założyłam czarne zamszowe trzewiki, które w pewien sposób przypominały mi o żałobie. Zresztą wtedy nie tak łatwo było kupić białe buty. Pamiętam też, że miałam problem z kolorową bielizną, która prześwitywała przez sukienkę, więc sąsiadka pożyczyła mi szybko białą halkę. Dziadek natomiast jechał motorem do pobliskiego miasta, żeby kupić sobie garnitur. - Babciu, pamiętasz może, jakie dostaliście prezenty? - (śmiech) Oj, dziecko, pamiętam, ale zdziwisz się, bo nie były to prezenty w kopertach, jak to dzisiaj chcą młodzi. W prezencie dostaliśmy garnek, sztućce na sześć osób, obrus, 300 starych złotych i worek pszenicy od chrzestnego. Takie to były weselne upominki. - Niedawno, dwa lata temu, obchodziliście tak zwane Złote Gody, czyli 50. rocznicę zawarcia małżeństwa. Gmina zaprosiła Was i kilkanaście innych par do wspólnego świętowania. Otrzymaliście również życzenia i medale. Jednak 50 lat to dla wielu młodych osób niewyobrażalnie długi, niemal rekordowy staż. Istnieje jakaś recepta na udane życie małżeńskie? MODNY ŚLUB - Uniwersalnej recepty nie ma. Jednak na pewno bardzo pomaga cierpliwość względem męża/żony. Nie ukrywajmy, czasem lepiej udawać, że się czegoś nie widzi, nie słyszy lub o czymś nie wie. Zresztą do dziś dziadek słyszy tylko to, co chciałby usłyszeć – (śmiech). Wtedy jest łatwiej. Dla własnego zdrowia psychicznego czasem lepiej jest „przymknąć oko”. I jeszcze jedno: trzeba ze sobą dzielić zarówno szczęście, jak i smutki. Z Genowefą Nadolną Dominika Kawalec. rozmawiała Konkurs! Ślubne wspomnienia sprzed lat Redakcja kwartalnika Modny Ślub ogłasza konkurs na najbardziej oryginalne zdjęcie ślubne sprzed lat. Jeżeli masz w swoim rodzinnym albumie zdjęcie ślubne babci i dziadka, wyślij je do redakcji. Spośród nadesłanych prac wyłonimy najciekawszą. Nagrodą w konkursie jest elektroniczna foto-ramka. Zdjęcia prosimy dostarczać osobiście, za pomocą e-maila lub drogą pocztową. Rozwiązanie konkursu nastąpi dnia 31.01.2012 r. O wynikach poinformujemy na stronie internetowej kwartalnika oraz w numerze 1/2012. www.modnyslub.opole.pl 41 MODNY ŚLUB 42 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 43 MODNY ŚLUB Nr 4 (24) Zima 2011 Ślubne reality-show Agnieszka i Sebastian są mieszkańcami naszego województwa. Poznali się w tańcu, parą są już od 3,5 roku. Rozumieją się bez słów. Są zwariowani, spontaniczni i ogromnie w sobie zakochani. Nic więc dziwnego, że zdecydowali się na udział w polskiej edycji realityshow „Nie mów pannie młodej”. Dziś o ich bajkowej uroczystości mówi się nie tylko w Kluczborku czy Lublińcu. O ich ślubie głośno jest w całym kraju. Dlaczego? Bo postanowili w nietypowy sposób zorganizować i uczcić ten najważniejszy w swoim życiu dzień. Podczas oglądania telewizji usłyszeli o castingu pod hasłem „Zapłacimy za wasz ślub, napisz kilka słów, jak go sobie wyobrażasz”. Sebastian, w tajemnicy przed narzeczoną wysłał zgłoszenie. Następnie był proces weryfikacji… i wtedy przyznał się Agnieszce do swojego zwariowanego pomysłu. Była pozytywnie zaskoczona! Zakochani zostali wybrani spośród kilkuset par. Sebastian musiał samodzielnie, oczywiście pod czujnym okiem ekipy telewizyjnej, zorganizować swój ślub w dwa tygodnie. Miał do dyspozycji budżet 40 tys. złotych. Przez ten czas para nie mogła się ze sobą w żaden sposób kontaktować. 44 www.modnyslub.opole.pl Jak wspomina Sebastian – największym wyzwaniem był dobór stroju dla narzeczonej. Agnieszka miała już w głowie wzór wymarzonej sukienki, nie chciałem jej zawieść – dodaje. Kreacja musiała być wielofunkcyjna, czyli posiadać odpinany dół, tak aby mężczyzna mógł podczas tanecznego show zerwać go w odpowiednim momencie. Ponieważ sukni kupionej wcześniej w salonie nie dało się przerobić, wymarzony model musiała uszyć krawcowa. Nie trzeba podkreślać, że czasu na przygotowanie kreacji było mniej niż tydzień, a większość krawcowych kiwała głową, że to nierealne. Wszystko jednak dobrze się zakończyło. Z sukienką Sebastian trafił idealnie. Była oryginalna, taka o jakiej marzyłam, zbliżona do tanecznej i z ciekawą niespodzianką. Zrywany dół dał niesamowity efekt podczas naszego show – wspomina Agnieszka. Pani młoda do kościoła pojechała w królewskim stylu, piękną kremową karocą, która przyjechała aż z Lądka Zdroju. Po ceremonii ślubnej na młodą parę czekała pierwsza niespodzianka – piękne białe gołębie, które nowożeńcy wypuścili na oczach zgromadzonej rodziny i znajomych. Gości na każdym kroku czekały niesamowite atrakcje, m.in. plenerowa uczta bez tradycyjnego rosołu, magiczny taniec nowożeńców, popisowa gra na perkusji czy pokaz sztucznych ogni. Całe wesele zorganizowano w plenerze, a jego teren został pięknie oświetlony przez profesjonalną ekipę. Miejsce przyjęcia nie było przypadkowe, bowiem ściśle wiązało się z oświadczynami. Pani młoda przyznała, że sama lepiej nie zorganizowałaby tego wszystkiego. Była zaskoczona, że Sebastian pamiętał o tak wielu szczegółach, nawet o tym, jaka jest jej ulubiona piosenka. „Rose”, melodia z filmu „Titanic” towarzyszyła jej w drodze do ołtarza. Uśmiech na twarzy Agnieszki wzbudził wygląd ich ukochanych piesków – narzeczony wpadł na pomysł, by przebrać je za parę młodą. Sebastian twierdzi, że najlepiej przygotować ten dzień samemu. Dumny małżonek udowodnił sobie, zaproszonym gościom i telewidzom, że można swój własny ślub zorganizować tylko w dwa tygodnie i przy tym spełnić marzenia swojej przyszłej żony. Katarzyna Kassak Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 45 MODNY ŚLUB 46 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 47 MODNY ŚLUB 48 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 49 MODNY ŚLUB 50 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 51 MODNY ŚLUB 52 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 53 MODNY ŚLUB 54 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 55 MODNY ŚLUB 56 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 57 MODNY ŚLUB 58 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 59 MODNY ŚLUB 60 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 61 MODNY ŚLUB 62 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 4 (24) Zima 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 63 MODNY ŚLUB 64 Nr 4 (24) Zima 2011 www.modnyslub.opole.pl
Podobne dokumenty
fotografowie z pasją zawodowi filmowcy atrakcyjna
i energicznym zespole oraz atrakcyjne wynagrodzenie.
Bardziej szczegółowoModne kreacje na III Festiwalu Ślubnym w Villa Park
w budowaniu własnej drogi we dwoje. Red. nacz. Andrzej Marcinkowski
Bardziej szczegółowo