Pobierz - 2B North East

Transkrypt

Pobierz - 2B North East
Fancy joining us? Write to: [email protected]
#57 may/june 2012
TO JEST MIEJSCE
NA TWOJĄ REKLAMĘ.
advertise
with
us!
CENY JUŻ OD £ 30 !!! NIE ZWLEKAJ!
[email protected]
[email protected]
Czas na aktualizację listy „rzeczy do zrobienia”
Time to update your ‘to do’ list
Zazwyczaj o tej porze roku
przygotowywalibyśmy się do
festiwalu ‘Made in Poland’, ale
w tym roku postanowiliśmy
przełożyć go na jesień. Mamy w
planie zwyczajowy mix polskiej
muzyki, sztuki i wydarzeń kulturalnych. Rozpoczęliśmy działania, mamy sporo dobrych pomysłów i jak zawsze szukamy
entuzjastycznie nastawionych
wolontariuszy do pomocy przy
festiwalu.
W tym numerze jest sporo
sportu. Powodem jest oczywiście fakt, że Polska jest organizatorem jednej z największych
imprez piłki nożnej w Europie
‘Euro 2012’, a w Londynie trwają przygotowania do igrzysk
olimpijskich 2012. Pomyśleliśmy, że dobrze będzie rozejrzeć
się, co „sportowego” dzieje się
w północno-wschodniej Anglii. W numerze znajdziecie
informacje, gdzie wybrać się,
żeby kibicować Polakom i jak
się „uaktywnić” sportowo. Jak
możecie zauważyć, polecamy
wiele lokalnych wydarzeń, nie
tylko sportowych, w których
warto wziąć udział.
Ale to nie wszystko. Kontynuujemy wątek pokazywania
Wam emigracji z innej perspektywy. Po Mieście Aniołów przyszedł czas na naszych sąsiadów
zza wschodniej granicy. Rozmawiamy z Teresą Markiewicz,
poetką, która bierze aktywny
udział w organizowaniu kulturalnego życia Polonii w Wilnie
na Litwie.
Wszelkie komentarze na te
mat tego numeru, i nie tylko,
jak zawsze mile widziane pod
adresem [email protected]
Miłej lektury!
Usually at this time of year
we would be looking forward
to the Made in Poland festival,
but this year we have decided
to hold the festival in the autumn. There will be the usual
mix of Polish music, art and
cultural events. We’ve started
planning, we have some good
ideas and we are looking for
enthusiastic volunteers to get
involved with the festival.
In this issue of ‘2B’ we have
lots of sport. The reason for
this is that Poland is hosting
the ‘Euro 2012’ football tournament and, of course, London is the home of ‘Olympics
2012’. We thought it might be
good to find out what is happening in the North East. You
will find information about
where to go to support Polish
people as well as how to get
involved. As you can see, this
time we recommend lots of local events - not only the sporting ones - that we think would
be worth taking part in.
But that’s not all. We continue to give you a different
perspective of immigration.
This time we talked to Teresa
Markiewicz, a poet who takes
an active part in organising
the cultural life of Poles in Vilnius, Lithuania.
If you have any comments
about this issue feel free to
email us on [email protected].
Enjoy reading!
#57
W NUMERZE:/IN THIS ISSUE:
2B poleca,
wiadomości 2B
Co świętować? (lub nie!)
Projekt: Polonia
Wydarzenia Sportowe z
Icos
Jest akcja!
Polacy nad Wilią
Widowiskowy futnet... dla
Ciebie?
Zróbmy sobie party!
4-5
6-7
5-4
6-5
7
8-9 Take Action!
10-11 Poles on the Neris
12-13
14
16-17
18
Sportowcy z Darlington
jadą do Opola
Anglicy na Euro 2012
Taekwondo z Mariuszem
Wieczór z poezją Wojtyły i
Szymborskiej
Anioł z Hannoveru
Kącik Poetycki
Bardzo łatwy i smaczny
jabłecznik
2B Magazine recommends
2B News
What to celebrate? (or not!)
Project: Polonia
Sport Activities with ICOS
18
19
20-21
20
20-21
21
22
Spectacular Futnet... for
you?
Let’s have a party!
Ludwik vs. Fairy
Darlington boys in Opole
English Football Team in
Krakow
The evening with Wojtyła
and Szymborska poetry
Poetry corner
Very easy and tasty apple
cake
Zachęcamy do przyłączenia się do naszej
grupy ‘2B North East’ na Facebooku, gdzie
na bieżąco można śledzić, co w polonijnej
trawie piszczy. / Want to be always up to
date with Polish news? Join our Facebook
page: ‘2B North East’.
Fancy joining us? Write to: [email protected]
#57 may/june 2012
3
Co świętować?
(lub nie!)
25 czerwca - 8 lipca Mistrzostwa Tenisowe w Wimbledon
4 czerwca Diamentowa rocznica, Święto
państwowe. Dodatkowe święto państwowe jest dodane 5 czerwca. Prawdziwe urodziny Królowej są 16 czerwca.
17 czerwca Dzień Ojca (trzecia niedziela
czerwca)
21 czerwca Letnie przesilenie (półkula
północna). Najdłuższy dzień w roku, kiedy
słońce jest w najbardziej północnym miejscu na niebie. W związku z lokalizacją Wielkiej Brytanii na półkuli północnej, słońce
wzejdzie o 4.30 rano i nie zajdzie do 21.30
wieczorem.
2 czerwca Wystrzał z broni palnej w celu
zaznaczenia rocznicy koronowania Królowej (w 1953 roku). Wystrzał z 41 broni
będzie miał miejsce o 12.00 w południe w
Hyde Parku w Londynie, dokona go Królewska Artleria Konna.
1 czerwca Dzień Dziecka; Dzień bez Alkoholu; Światowy Dzień Mleka
2 czerwca Dzień Leśnika; Europejski Dzień
Sąsiada; Dzień bez Krawata
4 czerwca Międzynarodowy Dzień Dzieci
Będących Ofiarami Agresji
5 czerwca Światowy Dzień Ochrony Środowiska Naturalnego
6 czerwca Święto Wojsk Chemicznych;
Światowy Dzień Pocałunku
9 czerwca Dzień Przyjaciela
13 czerwca Święto Żandarmerii Wojskowej
14 czerwca Światowy Dzień Honorowego
Dawcy Krwi (World Blood Donor Day)
15 czerwca Dzień Wiatru
16 czerwca Międzynarodowy Dzień Dziecka Afrykańskiego
17 czerwca Międzynarodowy Dzień Walki
z Pustynnieniem i Suszami
20 czerwca Światowy Dzień Uchodźcy
21 czerwca Święto Muzyki
21–22 czerwca Noc Kupały (etniczne słowiańskie), Światowy dzień Skateboardingu
22 czerwca Dzień Kultury Fizycznej; Dzień
Muzyki Europejskiej
23 czerwca Dzień Ojca; Dzień Służby Publicznej (ONZ)
24 czerwca Światowy Dzień Chorych na
Osteoporozę; Dzień Przytulania
25 czerwca Dzień Stoczniowca; Światowy
Dzień Smerfa
26 czerwca Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Nadużywaniu Środków Odurzających i ich Nielegalnemu Handlowi
(Międzynarodowy Dzień Zapobiegania
Narkomanii); Międzynarodowy Dzień Pomocy Ofiarom Tortur
27 czerwca Światowy Dzień Rybołówstwa; Światowy Dzień Walki z Cukrzycą
28 czerwca Narodowy Dzień Pamięci Poznańskiego Czerwca 1956
29 czerwca Dzień Ratownika WOPR
4
#57 maj/czerwiec 2012
2B poleca
Tydzień Mody w Newcastle
26 maja – 3 czerwca
Festival Evolution
3-4 czerwca
Tydzień Mody w Newcastle wraca.
Dziewięć dni wypełnionych pokazami
mody, wykładami, wydarzeniami z
branży, muzyką na żywo, vipowskimi
wydarzeniami komercyjnymi, makijażem
i wieloma innymi akcjami. Najbardziej
oczekiwany jest stylowy konkurs Frock
and Roll, podczas którego muzycy
spotykają się z najlepszymi markami.
Organizatorzy zapowiadają powrót
Telewizji Moda.
Zagrają: Dizzee Rascal, Maxïmo Park,
Miles Kane, Noah & the Whale, Rizzle
Kicks, Band of Skulls, Here We Go, Magic
and Deadmau5. Poza tym można będzie
usłyszeć: DJ sets z DJ Fresh, Jack Beats i
Extinct Dinosaurs. Cena 35 £ za weekend
oznacza, że jest to najtańszy festiwal
muzyczny w Wielkiej Brytanii!
75-lecie Kina Tyneside
weekend 26-27 maja
Kino Tyneside prezentuje zasugerowany
przez widzów „mamuci” program
najlepszych filmów z ostatnich 75 lat.
Aby uświętnić 75-lecia kina, filmy, które
wygrają w plebiscycie, będą pokazywane
podczas 75-godzinnego maratonu
filmowego. Bilety tylko 75 pensów!
Pochodnia olimpijska
i uroczystości
15 czerwca
Pochodnia Olimpijska przybywa
do Newcastle 15 czerwca. Nie
przegap momentu, kiedy zostanie
przetransportowana na linie z mostu
Tyne na Quayside. Podczas rozrywkowego
wieczoru będzie szansa na poznanie
kultury i dziedzictwa regionu.
Światowy Festiwal Szekspirowski, 26 czerwca – 28 lipca
Światowy Festiwal Szekspirowski,
produkcja zespołu teatralnego Royal
Shakespeare Company, przybywa do
Newcastle Gateshead ze sztuką Juliusz
Cezar w Theatre Royal, West Side Story
w the Sage Gateshead i Northern Stage
Spoczywaj w ciszy.
¡Vamos! powraca!
1 czerwca – 15 lipca
Festiwal kultury latynoskiej (społeczności
mówiących po hiszpańsku i portugalsku)
powraca na 6 tygodni. Przeróżne
wydarzenia będą miały miejsce na terenie
całego North East. Warto wybrać się na
wystawę sztuki wizualnej Fridy Kahlo,
pokazy kina brazylijskiego, karnawałowe
szaleństwo i pokazy flamenco (Peña
Flamenca).
Wiadomości 2B
To oni dostali bilety!
15 za Twój czas
M
Z
apraszamy Polaków do wzięcia udziału
w badaniach mających na celu porównanie zdolności językowych między obcokrajowcami i native speakerami. Ochotnicy
będą mieli za zadanie uzupełnienie sześciu
testów wielokrotnego wyboru. Łączny czas
trwania badania to około półtorej godziny.
Chętni do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu zostaną nagrodzeni bonami na
zakupy love2shop o wartości 15 £, do wykorzystania w tysiącach sklepów na terenie Anglii. Wszystkich zainteresowanych
prosimy o kontakt pod numerem telefonu
07733085095 lub adresem email: cogling@
unn.ac.uk.
2b.nepco.org.uk
iło nam ogłosić zwycięzców konkursu
Magazynu „2B”, w którym można było
wygrać vipowskie wejściówki na Targi
Body Power Expo warte 40 £! Targi o tyle
ciekawe, bo wśród innych światowej sławy
atletów zaprezentował się na nich nasz rodak, Mariusz Pudzianowski. Zwycięzcami
konkursu są: Jacek Rydzewski (2 x), Robert
Marciniak, Aleksandra Poletek oraz Nadeem Ahmad. Zainteresowanych powiadomiliśmy o wygranej drogą mailową. Gratulujemy!
Miło nam ogłosić, że płytę Midnight Realm w naszym konkursie muzycznym
wygrał Przemysław Szlas z Darlington.
Gratulujemy!
2B Magazine recommends
Newcastle Fashion Week
Sat 26 May - Sun 3 June
¡VAMOS! Festival
Fri 1 June – Sun 15 July
Newcastle Fashion Week returns for nine
fashion-fuelled days of catwalk shows,
lectures, industry events, live music, VIP
shopping events, makeovers and more!
Highlights include Newcastle’s Most
Stylish competition, ‚Frock and Roll’,
where live bands meet top brands, and the
return of Fashion TV.
¡VAMOS! Festival returns with a vibrant
and varied six-week celebration of Latin
and Lusophone cultures, taking place
across the North East. Highlights include a
Frida Kahlo visual art exhibition, Brazilian
cinema, a huge carnival procession and
Peña Flamenca performances.
75 Years of Cinema Weekend
Sat 26 - Sun 27 May
Tyneside Cinema presents a mammoth
programme of some of the best films of
the last 75 years as suggested by audience
members. To celebrate the cinema’s
75th anniversary, the winning films will
be shown at an epic 75-hour screening
extravaganza, with tickets priced at just
75p per film!
Olympic Torch Relay &
Evening Celebration
in Fri 15th June
Line the route for the Olympic Torch
as it makes its way through Newcastle,
and be sure not to miss the finale as it’s
transported via zip wire from the Tyne
Bridge to the iconic Quayside. An evening
of entertainment, including a showcase
of the culture and heritage of the region,
will mark the momentous occasion. Look
out for ticket details for the evening
celebration coming soon.
2B News
World Shakespeare Festival
Tues 26 June – Sat 28 July
The World Shakespeare Festival, produced
by the Royal Shakespeare Company as
part of the Cultural Olympiad, comes to
NewcastleGateshead with the RSC’s ‚Julius
Caesar’ at Newcastle’s Theatre Royal and
‚West Side Story’ at The Sage Gateshead.
Northern Stage hosts ‚The Rest is Silence’,
‚In a Pickle’ and ‚Macbeth: Leïla and Ben - A
Bloody History’.
Evolution Festival
Sun 3 - Mon 4 June
Dizzee Rascal makes his Evolution
comeback along with Maxïmo Park, Miles
Kane, Noah & the Whale, Rizzle Kicks,
Band of Skulls, Here We Go Magic and
Deadmau5, as well as DJ sets from DJ
Fresh, Jack Beats and Extinct Dinosaurs.
At £35 for the weekend it’s the best-value
festival in the UK.
Project: Polonia
Poles Through the Lens of A Pole
O
n 15th June there will be a chance to take part in very special exhibition.
Photographer,
Marcin
Reweda
said
about
this
project:
“In my work I examine the life of Polish migrants in the UK, in terms of being an unfamiliar place and living apart from their families and fatherland. It is a documentary about
people and places. I am working with a mixture of portraiture and landscape, showing pictures of places related to the Polish community, such as a Polish club or shop,
places that exist on English land, but not visited so often by the English themselves.”
Exhibition from 15th of June 2012 at The Reg Vardy Gallery, Ashburne House, Backhouse
Park, Ryhope Road, Sunderland, SR2 7EF.
Fancy joining us? Write to: [email protected]
What else is there
to celebrate?
2nd June Coronation Day. A 41-gun salute at
noon by the King’s Troop Royal Horse Artillery
in Hyde Park to mark the anniversary of The
Queen’s coronation in 1953.
4 June The Queen’s Diamond Jubilee, Bank Holiday. An extra bank holiday added on 5 June. The
Queen’s actual birthday celebrations 16 Jun.
17 Jun Father’s Day (3rd Sunday of June)
21 Jun Summer Solstice (Northern Hemisphere). The longest day of the year, when the
Sun is at its most northern point in the sky. Due
to Britain’s northern location, the sun rises
around 4:30 am and doesn’t set until 9:50 pm on
this day.
Interesting events around the country
25 June - 8 July - Wimbledon Tennis Championships. One of the four great world tennis championships and the only one which is played on
grass.
29 Jun - 3 Jul Henley Royal Regatta. The River
Thames and the town of Henley on Thames are
transformed into one large sporting and social
arena where the world’s best rowers compete.
27 Jun - 1 Jul Dickens Festival, Rochester, Kent.
A festival to celebrate the life and work of the
great novelist Charles Dickens.
23rd of June Midsummer Bonfires Cornwall.
A chain of bonfires is lit one after another on
hilltops from Lands End in the far South West
to Kithill on the border with Devon in the East.
They are a celebration of summer, lit on the eve
of longest day (the evening being the start of the
celtic day).
June 18 Nettle Eating Contest Marsham, Dorset.
Held as part of a charity beer festival at the Bottle Inn in the village of Marshwood near Crewkerne, the event attracts entrants from around
the world. Challengers attempt to out eat the
current champion nettle-eater.
27th July – 12th August Olympic Games
JUNE
1st June International Children’s Day, Day without Alcohol, World Milk Day
2nd June European Neighbour’s Day, Day without Tie
4th June International Day Against Abusing
Children
5th June World Environment Day
6th June World Kiss Day
9th June The Day of Friend
13th June Military Police Celebration
14th June World Blood Donor Day
15th June Day of the Wind
16th June International Day of African Child
17th June International Day to Combat Desertification and Drought
20th June World Refugee Day
21th June Music Celebration day
21st -22nd June Midsummer Night, World Day of
skateboarding
22nd June Day of Physical Culture, European
Music Day
23rd June Father’s Day, the Public Service Day
24th June World Day of suffering from Osteoporosis, The Day of Hugs
25th June Shipyard Worker Day, World Smurf
Day
26th June International Day Against Drug Abuse
and Illicit Trafficking, International Day in Support of Victims of Torture
27th June World Fisheries Day, World Diabetes
Day
29th June Lifeguard of WOPR (Voluntary Water
Rescue Service Poland)Day
#57 may/june 2012
5
Wiadomości 2B
Muzeum pojazdów
K
ilka dni temu urząd miasta Newcastle ogłosił, że wielki okrągły i od kilku lat zaniedbany budynek znajdujący się na skraju Exhibition Park znalazł nowego właściciela. Budynek, znany
mieszkańcom Newcastle jako Muzeum Pojazdów Militarnych, został kupiony przez firmę Shepherd Offshore Ltd., która zaproponowała wykorzystanie obiektu na muzeum zabytkowych pojazdów.
To właśnie ten pomysł przypadł do gustu najbardziej urzędowi
miasta Newcastle i firma dostała zielone światło na realizację
swojego projektu. Nowy właściciel planuje odrestaurować obiekt i
wyeksponować w nim 20 zabytkowych powozów i pojazdów.
Budynek został wzniesiony w 1920 r. jako cześć North East Coast
Exhibition. Po zakończeniu wystawy obiekt wykorzystany był na
Muzeum Pojazdów Militarnych. Ze względu na zły stan techniczny
obiekt został zamknięty w 2006 r.
Sukces akcji
dla Pogotowia Rodzinnego
D
zięki wielkiemu zaangażowaniu Polonii, firm i mediów na terenie North East, zakończyliśmy akcję pomocy dla Pogotowia
Rodzinnego w Lublinie – podaje Organizacja Challenger. „Zebraliśmy bardzo dużo pięknych ubranek i zabawek. W imieniu dzieci i
Państwa Guziaków dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w
akcji. Zebrane ubranka i zabawki zostały już zapakowane; na kuriera czeka 10 kartonów po około 20 kg każdy!”
Organizatorzy akcji „Pomoc dla Lublina”: Organizacja Challenger,
Sklep Groszek, Polski Klub w Newcastle upon Tyne.
Mitologia i Pegaz
1
4 maja w Gospodzie została otwarta wystawa kilkudziesięciu
prac plastycznych, głównie satyrycznych. Jej tematem była mitologia, można więc było zobaczyć w oryginalnym, często humorystycznym, ujęciu Pegaza, a także Syzyfa, Temidę, centaury, muzy.
Na wystawie prezentowane były prace artystów malarzy z północnej Anglii oraz karykaturzystów i plastyków z Polski, Armenii,
Australii, Bułgarii, Cypru, Łotwy i Rumunii. Wystawę zorganizowała Organizacja Polonijna Pegaz.
Projekt: Polonia
Polacy w obiektywie Polaka
J
uż 15 czerwca będzie miała miejsce niezwykła wystawa. Fotograf Marcin Reweda, tak mówi o swoim projekcie: „W mojej pracy badam życie polskich emigrantów w Zjednoczonym Królestwie
w kontekście życia w nieznajomym miejscu i z dala od rodziny i
ojczyzny. To dokumentacja miejsc i ludzi. Pracuję z portretami i
krajobrazem, pokazując obrazy i miejsca związane z polską społecznością, takie jak Polski Klub czy sklep, miejsca, które istnieją
na angiejskiej ziemi, ale nie są często odwiedzane przez Anglików.”
Zapraszamy 15 czerwca 2012 do The Reg Vardy Gallery, Ashburne
House, Backhouse Park Ryhope Road, Sunderland, SR2 7EF.
Znasz historię Polski?
To się nią pochwal!
I
nternetowy Konkurs Wiedzy Historycznej o Polsce trwa! Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w corocznym Internetowym Konkursie Wiedzy Historycznej o Polsce, zorganizowanym
przez Fundację. Konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży, a
jego celem jest podtrzymywanie tożsamości narodowej, postaw
patriotycznych i społecznych młodych Polaków oraz rozwijanie ogólnej wiedzy o Polsce. Odpowiedzi prosimy wysyłać do 10
czerwca.
Szczegóły: http://www.2b.nepco.org.uk/blog/188/znasz-historie-polski-to-sie-nia-pochwal.
6
#57 maj/czerwiec 2012
2b.nepco.org.uk
2B News
WYDARZENIA SPORTOWE Z ICOS
Contact Zone
C
ontact Zone is a project comprised of two events, a live
performance and an exhibition.
The aim is to engage the public
through these two events in
the pertinent subject of Multiculturalism. The slave trade
is a pivotal historical moment
whereby people from different
cultures were forced to live together. Given the fact that currently in Europe the support for
extreme right political parties
is rising and immigration is
beginning to be frowned upon,
it becomes imperative to build
bridges between the past and
the present in order to initiate
debate. Departing from within
the context of Slavery and the
Middle Passage this project
aims to explore the legacies
of these historical events in
our contemporary times. The
main legacy focused here is
the cross-cultural exchanges
resultant and how these have
shaped and continue to shape our multicultural society.
Live Performance
This project will aim to re-enact an image from a poster
printed in 1789 showing how
289 Africans were crammed
on a slave ship. This poster
shocked people at the time
and was used to great effect
in the campaign to persuade
Parliament to pass the 1807
Act for the abolition of slavery.
The live performance will engage 289 volunteer participants
from different cultural backgrounds, living in the North East.
The volunteers will ‘re-enact’
through a live performance the
image of the slave ship Brookes
at King Edward’s Bay in Tynemouth. This event is planned
to take place on the 8th July
2012 and will be filmed from
different cameras and viewpoints including an aerial shot.
Exhibition
The film will be exhibited as
part of the Master of Fine Art
degree show at Newcastle University. This show is a yearly
event that runs for two weeks
and takes place at Newcastle
University and the Hatton Gallery, a prestigious gallery in the
heart of Newcastle University.
This year it will run from 25th
August to 8th September, with
a private view on 24th August.
This event showcases the artwork of both Masters and PhD
students.
For all info please contact [email protected]
Śmiej się z nami!
Potrafisz śmiać się z samego siebie?
Przychodzi Irlandczyk do hotelu, w którym na recepcji pracuje Polka.
- Two tea to room two – prosi.
- Tam Ta Ram Tam Tam – odpowiada recepcjonistka.
- Co jest dobrego w zimnej pogodzie?
- Polacy trzymają rece w swoich kieszeniach?
- Dlaczego David Copperfield musiał odwołać swój występ w Polsce?
- Nikt nie był nim zainteresowany. W Polsce to normalne, że coś
znika.
Jesteś aktywny fizycznie? Lubisz
wydarzenia sportowe oraz dobrą
zabawę? Jesteś zainteresowany różnymi
formami spędzania wolnego czasu?
Dołącz do ICOS i weź udział w kilku
ciekawych wydarzeniach sportowych!
Wszystko za darmo!
2 CZERWCA 2012 – SKAŁKI (2 godziny), Od 12:00 do 14:00,
Sunderland, Wall Climbing Centre
9 CZERWCA 2012 – TENIS (2 godziny), Od 11:00 do 13:00,
Sunderland Puma Centre
22 CZERWCA 2012 – STRZELANIE Z ŁUKU (2 godziny), Od
12:00 do 14:00, Sunderland, Suns Street
NIE CZEKAJ! Mamy tylko 18 biletów na każde wydarzenie!
Przyjdź do ICOS, wpisz się na listę uczestników i wpłać
depozyt - 2 £. Depozyt jest zwrotny, jeśli weźmiesz
udział w danym wydarzeniu, jeśli jednak nie przyjdziesz wpłacona kwota przepada. Jest to dla nas gwarancja, że pojawisz się, a my nie stracimy biletów.
Biuro ICOS otwarte jest w poniedziałek i środę pomiędzy
17.30 a 20.00.
Wydarzenie dzięki wsparciu “Sunderland in 2012”.
SPORT ACTIVITIES WITH ICOS
Do you enjoy sport activities? Do you
like being physically active? Are you
interested in finding a new way to spend
your free time? JOIN US and take part in
one of our taster sessions. Everything is
free!
2 JUNE 2012 - ROCK CLIMBING (2hours) From 12 p.m. till 2
p.m., Sunderland Wall Climbing Centre
9 JUNE 2012 – TENNIS (2 hours) From 11 a.m. till 13 p.m.
Sunderland Puma Centre
22 JUNE 2012 – ARCHERY (2 hours) From 12 p.m. till 2 p.m.
Sunderland, Suns Street
We have got only 18 tickets for each event, so you need to
sign up as soon as possible!
Come to ICOS, sign up and pay a deposit of 2 pound (you
will get it back if you show up at the day of event, if not
you lose it). It is a guarantee for us that you come and do
not waste a ticket!
Our office is open on Monday and Wednesday between 5.30
p.m. and 8 p.m.
Fancy joining us? Write to: [email protected]
#57 may/june 2012
7
Jest akcja!
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o klasach Action Foundation,
przypuszczałam, że będą typowymi klasami angielskiego. Kiedy jednak
zapytałam o nie Malcolma, który prowadzi projekt, stało się jasne, że
Action Foundation oferuje studentom nieco więcej. Dowiedziałam się,
czym jest Action Language i dlaczego odnosi takie sukcesy.
Zależy im!
Studenci z wielu krajów
przyjechali do Anglii, żeby
uczyć się angielskiego. Mają
różne zdolności językowe,
ale ich wspólnym celem jest
płynne posługiwanie się angielskim. Kierownik projektu
Malcolm i nauczyciel Daniel
dobrze znają swoich studentów, a podczas przerw chodzą razem z nimi na kawę i
ciastka. Malcolm wierzy w
ideę Action Language, czyli
indywidualne podejście do
obcokrajowca, który chce
studiować na brytyjskim
uniwersytecie. Action Language oferuje systematyczną
praktykę i konkretne porady
na temat egzaminów, zwiększające szanse na zdanie egzaminu.
od Monumentu. Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź ich
stronę www.actionlanguage.
org.uk albo napisz na info@
Cenne doświadczenie
Duże znaczenie dla Polaków w północno-wschodniej
Anglii może mieć fakt, że organizacja przyjmuje wolontariuszy zainteresowanych
Action language w akcji
Action language to więcej niż szkoła językowa. To miejsce, które daje
mi możliwość spotkania ludzi z całego świata. Zajęcia prowadzone są
w bardzo przyjaznej atmosferze. Każda lekcja to inna forma aktywności językowej, jak gry, rozmowy czy ćwiczenia. Poza językiem poznajemy inne kultury, ale przede wszystkim system i kulturę angielską. Daje nam to większą pewność poruszania się w każdym aspekcie życia społecznego, począwszy od banków, przez przychodnie
lekarskie, skończywszy na zwykłej codzienności. W programie zajęć
uwzględniona jest przerwa na poczęstunek, co daje nam możliwość
poznania się bliżej i zawierania nowych znajomości.
Ewelina Antoniewicz
studenta. Jeden ze studentów
tak podsumował działalność
organizacji: „Doceniam Wasz
wielki zapał w pomaganiu
nam rozwinąć się jako istoty
ludzkie i członkowie społeczności obcokrajowców, którzy
chcą dzielić się i wspólnie się
uczyć.”
W ofercie są darmowe lekcje dla tych, którzy nie mogą
znaleźć kursu nigdzie indziej.
Szkoła prowadzi także kursy
IELTS i FCE. Certyfikat IELTS
jest niezbędny dla każdego
8
uczeniem lub pracą w charakterze asystentów nauczycieli. Nie trzeba mieć żadnych
kwalifikacji, ale trzeba być
przygotowanym na spędzanie przynajmniej dwóch godzin tygodniowo w szkole. W
zależności od podejścia i osobowości kandydata, można
pracować z jednym lub dwoma studentami, albo z całą
grupą.
Action Language ma swoją
siedzibę w The CastleGate na
Melbourne Street, 5 minut
#57 maj/czerwiec 2012
2b.nepco.org.uk
actionlanguage.org.uk
lub
language@actionfoundation.
org.uk.
Danka Kudłacik
Take Action!
SPONSORED ARTICLE
When I first heard about the English classes on offer at Action
Foundation, I assumed that they would be just like any other typical
English classes. When I spoke about the courses to Malcolm, who runs
the project, it became clear that they are giving students a little bit
more. I became more informed of what Action Language is and why it is
so successful.
They care!
Students from all over the
world come to learn English.
Although they have different language abilities, their
common goal is to be flu-
ent in English. Malcolm (the
Project Manager) or Daniel
(the
Teacher/Administrator) know each of them personally, not only because all
the students share biscuits
and coffee over the break
times, but because Malcolm
strongly believes in Action
L a n g u a g e ’s
individual
approach to
each student.
One of the
students said,
“I appreciate
your
great
effort in helping us grow as
human beings and members
of a community of foreigners
who have things to learn and
share”.
As well as free classes
they also run IELTS and
FCE courses for those who
are
thinking of taking
these
exams. IELTS
is necessary
for anyone
who wants
to study at
a
British
u n i ver s i t y.
They offer
systemat ic
practice and
practical
exam
tips
to maximise students’
chances of
success.
They also
offer free Skills for Life ESOL
classes if you cannot access
mainstream English tuition.
Gain the experience!
What might be more relevant to Polish people in the
Fancy joining us? Write to: [email protected]
#57 may/june 2012
North East, is the fact that
they are welcoming volunteers who might be interest-
ed in teaching or becoming
learning supporters in the
classroom. You don’t need
any qualifications, but you
need to be able to spend a
minimum of two hours at the
school. Depending on your
personality and approach,
you can work
with one or
two students
or the whole
group.
Action
Language
is based at
The CastleGate
on
Melbourne
Street,
5
minutes
away from
the
Monument. Visit
their website
www.actionlanguage.
org.uk
to
know more or contact them
on
info@actionlanguage.
org.uk or [email protected].
Danka Kudlacik
Translation to Polish: Grażyna
Winniczuk
9
Polacy nad Wilią
Panią Teresę Markiewicz spotkałam będąc na XII Światowym Dniu
Poezji w Warszawie. Interesujące jest to, że ona aktywnie uczestniczy i
organizuje życie kulturalne Polaków w Wilnie.
Jak wiemy, jest tam ogromna Polonia, z innych zupełnie powodów niż nasza
tutaj. Może nam Pani przypomnieć, jakich?
Teresa Markiewicz: Na Litwie raczej zamieszkują Polacy, którzy siebie zaliczają
do rdzennych mieszkańców
Litwy, z różnicą tylko taką,
że są największą mniejszością narodową zamieszkującą w kraju. Polacy przybyli
do Litwy w czasach Unii Lubelskiej, w większości podążając za młodym i ukochanym królem Rzeczypospolitej Obojga Narodów, wielkim
księciem litewskim, królem
polskim z dynastii Jagiellonów – Zygmuntem Augustem. Król Zygmunt August
pojął za żonę Litwinkę Barbarę Radziwiłłównę.
Czy Polonia na Litwie jakoś się organizuje? Czy są
jakieś większe imprezy
kulturalne?
- Na Litwie odbywa się rokrocznie szereg tradycyjnych
masowych imprez kulturalnych. Działają zespoły ludowe i teatralne, w których
uczestniczy zarówno młodzież, jak też starsze pokolenie, przeważnie na terenach
Wileńszczyzny. Tu dobrze
się bawią i konsolidują na
świętach dożynek, świętach
pieśni, na świętego Jana
Chrzciciela, na święto Matki Bożej Zielnej, obchodzone
są Zapusty (karnawałowe
ostatki na ludowo z blinami
i pomoczką), odbywają się
przeglądy kolędnicze. Na imprezy zapraszani są goście
oraz zagraniczne zespoły
ludowe (polskie, litewskie,
10
białoruskie, rosyjskie, łotewskie, ukraińskie) – krajowe, amatorskie bądź profesjonalne kapele oraz mające
już dobrą renomę zespoły z
Macierzy, a także z różnych
regionów Litwy.
Ile polskich gazet jest wydawanych w Wilnie i z jaką
częstotliwością?
- W Wilnie od 1 lipca 1953
r. ukazuje się polski dziennik „Kurier Wileński”, w latach Litwy radzieckiej był
to polski dziennik „Czerwony Sztandar”, który wielce
przyczynił się do tego, aby
polska mniejszość narodowa na Litwie zachowała
mowę polską. Dziennik dał
możliwość rozwoju wielu
mediom, ukazującym się dotychczas w języku polskim.
A są to : „Tygodnik Wileńszczyzny”, „Nasza Gazeta”
(tygodnik), niezależny miesięcznik ilustrowany „Magazyn Wileński”, „Spotkania”
– miesięcznik parafialny, codzienne Radio „Znad Wilii”
oraz Polski Program Radia
Litewskiego – 30-minutowa
radiowa audycja codzienna.
Kto je finansuje?
- Tytuły medialne dofinansowywane są ze środków
Senatu RP, dzięki pomocy
Fundacji „Pomoc Polakom na
Wschodzie”.
Wiem, że Pani nie tylko
działa na rzecz kultury
polskiej, ale sama ją tworzy. Co takiego Pani robi? I
czy warto?
-: Już prawie 30 lat pracuję
dla gazety „Kurier Wileński”.
Niektóre racje mojego światopoglądu załączyłam także
w siedmiu tomikach poetyc-
#57 maj/czerwiec 2012
kich, w których notuję swoje
spostrzeżenia na poniektóre wydarzenia
i
przedmioty. To
przede
w sz y s tkim miłość
do
człow ieka,
zroz u m ien ie
i przebaczenie.
Wychowałam dwoje dzieci,
Irenę
i
Krzysztofa, doczekałam
wnucząt –
Martina i
Julie. Moje
l a t or o ś le
są dobrymi ludźmi, którzy
zawsze
ż yczliw ie
okażą pomoc pot r zebującym. Syn,
Krzysztof,
jako pianista często bierze
ud zia ł
w
koncertach
charytatywnych
w miastach Litwy. Córka
Irena, muzyk i architekt z
zawodu, wspólnie z mężem
architektem Gildasem Boursinem z Francji, po studiach
w Polsce zamieszkali na
warszawskiej Pradze i do-
2b.nepco.org.uk
kładają starań do renowacji
przedwojennych praskich
kamieniczek. A więc warto
przede wszystkim zaszczepić miłość do harmonii świata – do piękna stworzonego
przez Boga i człowieka – do
kultury.
Opracowanie i tłumaczenie:
Grażyna Winniczuk
Recently I attended the Twelfth World Poetry Day in Warsaw, where I
met Teresa Markiewicz, an interesting writer who takes an active part
in organising the cultural life of Poles in Vilnius.
As we know, lots of Poles
live in Lithuania, but for
different reasons than
they live in England. Could
you remind us what those
reasons are?
Teresa Markiewicz: In Lithuania, Poles tend to count
themselves as indigenous,
with the only difference be-
ing that they are the biggest minority in the country. Poles came to Lithuania
in the era of the Union of
Lublin (1569) following a
young and much loved King
of Poland and Grand Duke
of Lithuania, Sigismund II
Augustus, who married Barbara Radziwiłł, daughter of
a powerful Lithuanian magnate.
Do Poles in Lithuania or-
ganize themselves somehow? Do you have any big
cultural events?
- Every year we have lots
of big traditional cultural
events. We have folk bands
and theatrical groups, involving both adults and
young people, mostly in the
Vilnius area. They are having
fun and celebrate the Harvest Festival, song festivals,
the Nativity of St. John the
Baptist, The Catholic
Feast of the Assumption (August 15), the
Epiphany (the end of
this carnival time is
celebrated with blini
and pomoczka- specially prepared and
fried liver) and koledari competitions
(carolling in seasonal fancy dress). Folk
bands from many regions – Polish, Lithuanian, Belarusian,
Russian, Latvian, as
well as other amateur and professional bands with good
reputations
from
the motherlands and
various regions are
also invited to these
events.
How many Polish
newspapers
are
published in Vilnius and how often?
- In Vilnius from 1st
July 1953 we have
daily Courier of Vilnius, in the years of
Russian occupation
it was called Red
Banner , it was very
useful in preserving
Polish language in
Lithuania. This daily newspaper gave
an opportunity for
much Polish media to
progress. Currently we have:
Tygodnik
Wileńszczyzny,
Nasza Gazeta (weekly), independent monthly illustrated
Magazyn Wileński, Spotkania – monthly parish magazine, everyday radio Znad
Wilii and Polish Program of
Lithuanian Radio– every day
30 for minutes.
Who finances them?
- The Senate of the Republic
of Poland and The Foundation Aid to Poles in the East
support us.
I know that you not only
organise Polish cultural
life, but you create it as
well . What are you doing
and do you find it worthwhile?
- I have worked for Kurier Wileński for nearly 30
years now. I have presented
some of my views about the
world in seven poetry books,
where I noted my insights
about certain events and
subjects. That is mainly love
for humanity, understanding
and forgiveness. I raised two
kids, Irena and Krzysztof,
and I have two grandchildren, Martin and Julie. My
friends are good people, who
are always helping those in
need. My son Krzysztof is
a pianist and takes part in
many charity concerts in
Lithuanian, my daughter Irena, a musician and architect,
together with her French
husband Gildas Boursin
live in the Praga borough
of Warsaw, and are helping
to renovate old tenement
houses. So, most of all, it is
worthwhile to work in love
for world harmony, for the
beauty created by God and
humanity, and for culture.
Translated by
Grażyna Winniczuk.
Poles on the Neris
Fancy joining us? Write to: [email protected]
#57 may/june 2012
11
Widowiskowy futnet... dla Ciebie?
12
Futnet staje się coraz popularniejszą dyscypliną sportu.
Szczególnie polscy kibice śledzą rozwój tej dyscypliny, gdyż
prezesem English Futnet Association jest Jarek Dyląg. Z szefem
angielskiej federacji siatkonogi rozmawia Łukasz Samek.
Jest pan prezesem angielskiego związku siatkonogi. Proszę przybliżyć czytelnikom magazynu 2B swoją sylwetkę.
- Mam 40 lat i pochodzę z Rzeszowa. Jestem absolwentem Wydziału Wychowania Fizycznego i Pedagogiki w Wyższej
Szkole Pedagogicznej. Po przyjeździe do
Anglii nie potrafiłem żyć bez sportu dlatego zorganizowałem Polską Ligę Piłki
Nożnej 6-aside w Birmingham, stworzyłem również dla dzieci Polską Akademię
Piłkarską „Husaria” w Birmingham a także Polski Fanklub Aston Villa.
Jak powstał futnet?
- Obecny futnet wywodzi się z popularnej czeskiej gry (nohejbal), którą w latach
dwudziestych XX wieku rozpowszechnili
piłkarze Slavii Praha. W oczekiwaniu na
treningi zaczęli oni kopać piłkę nad ławkami, zastępując je później sznurami, by
na koniec przenieść się na pobliskie korty
tenisowe wykorzystując zawieszone tam
siatki. Pierwsze przepisy gry ustanowiono w 1936 r.
Jaka jest charakterystyka gry?
- Futnet jest grą bezkontaktową, która
łączy elementy piłki nożnej, siatkówki i
tenisa ziemnego. Uczestniczą w niej drużyny liczące 2 - 3 zawodników. Sportowe
zmagania odbywają się na boiskach o wymiarach 9 m x 18 m, przedzielonych siatką o wysokości 1.1m.
W jaki sposób zainteresowałeś się futnetem?
- Jeszcze mieszkając w Polsce grałem w
siatkonogę wraz z przyjaciółmi. Zaczęło
się w podstawówce w latach osiemdziesiątych, kiedy po zajęciach szkolnych spotykałem się z kolegami, aby rozgrywać
małe turnieje. Postanowiłem bliżej poznać tajniki siatkonogi, a następnie rozpocząć jej popularyzację na Podkarpaciu
jako net-soccer, bo taka nazwę wymyśliłem, aby promować ją w Polsce.
Wiele osób zamiennie używa różnych
nazw: futnet, netsoccer, siatkonoga.
Skąd taka różnorodność w nazewnictwie?
- Przede wszystkim jest to podyktowane kwestiami językowymi. W Czechach
i Słowacji był Nohejbal, w Polsce była
siatkonoga, we Francji Tennis-Balon, na
Węgrzech Labtenisz, w Niemczech Fussbaltenis, w Hiszpanii i Argentynie futbol
tenis, w Korei - Jogku, a w Anglii Football-Tennis. Jednak kiedy w 2010 r. rozpoczęliśmy działania mające na celu wejście w
struktury światowe, nastąpiły zmiany
organizacyjne, a przy okazji podjęto decyzje o zmianie nazwy, która obowiązy#57 maj/czerwiec 2012
wać miała na całym świecie i faktycznie
potwierdzałaby niezależność dyscypliny.
Wtedy ustalono, że od tej pory będziemy
używać nazwy FUTNET, która oddaje
charakter dyscypliny.
Który ze znanych zawodników uprawia futnet?
- Wiele gwiazd futbolu uprawia futnet,
traktując go jako znakomitą formę rozwoju swoich umiejętności technicznych.
Za przykład niech posłużą nazwiska takich gwiazd jak: Leo Messi, Zlatan Ibrahimovicz, Cristiano Ronaldo, Carlos Tevez,
Frank Ribery, Thiery Henry oraz byli zawodnicy jak Diego Maradona.
W jaki sposób zostałeś prezesem English Futnet Association?
- Ponieważ zająłem się promowaniem
Futnet w Anglii, w trakcie poszukiwań
chętnych do współpracy i nawiązywaniu kontaktów
pot r zebnych
do rozwoju tej
dyscypliny, musieliśmy zalegalizować swoją
działalność,
aby móc tworzyć struktury.
Zarejestrowaliśmy English
Futnet
Association w 2010
roku, wstępując od razu do
międzynarodowych struktur
Futnet,
czyli
EFTA
oraz
UNIF. Moi współpracownicy, z którymi
tworzyliśmy EFNA, widząc moje zaangażowanie powierzyli mi fotel prezesa.
Jak wygląda struktura związku?
- Nasza struktura jest typową w porównaniu z innymi związkami sportowymi
działającymi na terenie Anglii. Potrzebujemy jednak więcej osób, które nie boją
się nowych wyzwań.
Dlaczego warto uprawiać futnet?
- Dzięki futnet zawodnicy udoskonalają swoją technikę i umiejętność gry z
pierwszej piłki, nabywają koordynację
wzrokowo-ruchową, umiejętność pracy w zespole i komunikację. Futnet uczy
również systematyczności, pracowitości,
pokory oraz szacunku do przeciwnika i
jego umiejętności.
Czy w najbliższym czasie będą odbywać się futnetowe imprezy?
- Kalendarz imprez z roku na rok jest co-
2b.nepco.org.uk
raz szerszy i bogatszy, powstaje coraz
więcej turniejów międzynarodowych. W
najbliższym czasie najważniejszą imprezą będą Mistrzostwa Świata rozgrywane
w Czechach w grudniu bieżącego roku.
Jaka będzie przyszłość futnetu?
- Uważam, że futnet w Anglii może stać się
stylem życia i być jedną z najdynamiczniej
rozwijających się dyscyplin sportowych.
Aby tak się jednak stało musimy skutecznie budować struktury narodowego
związku. Chcemy w przyszłości zorganizować osiem ośrodków w różnych
częściach Anglii. Wszystkie te ośrodki w
przyszłości będą odpowiedzialne za rozwój dyscypliny w danym regionie. Chcemy zorganizować kilka turniejów futnet,
aby ludzie mogli bliżej poznać zasady tej
dyscypliny. Równolegle z tym musi iść
szkolenie kadry trenerskiej, zawodników
oraz sędziów, którzy będą reprezentować
Anglię na arenie międzynarodowej. Kolejnym celem English Futnet Association
jest zawiązanie narodowej ligi na różnym szczeblu rozgrywek. Zapraszam do
współpracy i przyłączenia się do EFNA.
Zachęcam do czynnego działania jako
zawodnik lub założyciel klubu Futnet w
swoim mieście. Jeśli ktoś grał już kiedyś w
tę grę lub zna osoby, które mogłyby stworzyć drużynę, proszę o kontakt.
Gdzie można znaleźć dodatkowe informacje?
- Więcej informacji znajdziecie na stronach www.futnet.co.uk, www.futnet.eu i
www.unifut.net
Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów
w popularyzacji tej widowiskowej i
emocjonującej dyscypliny sportu.
Fotografie: Jarek Dyląg
Spectacular sport... for you?
Futnet is becoming a very popular sport, and Polish fans in the UK
carefully watch and follow this game. It is mainly due to the fact that
the founder and president of the English Futnet Association is a Pole
– Jarek Dyląg.
Łukasz Samek has interviewed him recently.
2B: You are the president of the English Futnet Association. Can you
tell the readers of 2B a bit about
yourself?
JD: I am 40 years old and originally
come from Rzeszów. I am a graduate
of Physical Education and Pedagogy
at Pedagogical College. After my arrival in the UK I had to continue my
involvement in sports, therefore I decided to set up 6-a-side Polish Football League in Birmingham. Another
project was to create a Polish Football Academy, ‚Husaria’ for children.
Finally, a Polish fan club of Aston Villa was established.
2B: What are the origins of futnet ?
JD: The first recorded mentions of
futnet (a popular Czech game called
‚nohejbal’) date back to 1920’s Czechoslovakia when the young football
players of Slavia Prague started to
kick the ball over a horizontal rope
which was later replaced by a net.
The first futnet rules and regulations
were established in 1936.
2B: What are the main characteristics of futnet ?
JD: Futnet is a non-contact game
which combines elements of football,
volleyball and tennis. It is usually
played by teams of two or three. Players move inside the court which has
dimensions of 9m x 18m. It is divided
in half by the net which is 1.10m high.
2B: How did you get involved in
futnet ?
JD: It started in the 80’s when I was
still in primary school in Poland.
I played it along with friends after
classes. We organised some small tournaments back then. It absorbed me
completely and then I decided to approach it in a professional way. I popularised futnet throughout the region of Podkarpacie and even made
up a name for it (net-soccer), for the
purpose of promotion in Poland.
2B: Many people use different names like futnet, netsoccer or netball interchangeably. Why there is
such a variety ?
JD: It is mainly about how people
name it in their own countries. They
called it Nohejbal in former Czechoslovakia. Poles called it Siatkonoga.
French players chose the name Tennis-Balon for it. Hungary had their
Labtenisz and Germany Fussbaltenis. Spain and Argentina play Futbol
Tenis, whereas in Korea people enjoy
Jogku. The English called it Football-Tennis. Since we entered internatio-
nal association structures in 2010, it
was our mutual decision to unify the
name for it, to make it independent
and recognisable worldwide. It was
decided to call it futnet from then on
2B: Are there any football stars
who play futnet as well ?
JD: Many well-known footballers treat futnet as a proper development of
their technical skills. Just to mention
a few involved : Leo Messi, Zlatan
Ibrahimovicz, Cristiano Ronaldo,
CarlosTevez, Frank Ribery, Thiery
Henry and ex-footballer Diego Maradona
2B: How did you become the president of English Futnet Association?
JD: As I started promoting futnet in
England it quickly become obvious
that in order
to
develop,
we
needed
to legalize it
formally. We
registered the
English Futnet
Association
in 2010 and
consequently
entered
international
a s s o c i a t ion s
like EFTA and
UNIF. My fellow associates
from EFNA appreciated my
c om m i t me n t
and appointed
me as the president.
2B: What is the structure of the
Futnet Assotiation ?
JD: It’s very simplified when compared to other similar bodies in the UK.
At present, we kindly welcome all
those who are not afraid to take on
new challenges
2B: Why would you recommend
practising futnet ?
JD: The game itself combines speed,
precision, technical skill and strategy. The game strongly develops a
player’s first touch and passing ability and works well towards gaining
proper coordination and focus. Futnet gives you an ethic of diligence,
humility and respect for opponents’
skills
2B: Are there any futnet events coming soon ?
JD: Each year there are more and
more futnet events available inter-
Fancy joining us? Write to: [email protected]
nationally. This year in December we
are going to experience the most important futnet event which is World
Championship in Czech Republic.
2B: Has futnet got any prospective
way to develop ?
JD: I think futnet has a chance for
dynamic growth and may shortly become a trendy lifestyle as far as England is concerned. This can not be
done without establishing a strong,
UK based association. Our future
plans aim at creating eight futnet
training branches across the UK. All
those sites will be responsible for the
development of futnet awareness in
a particular region. We also do our
best to arrange a few tournaments to
let people find out about the principles of this game. Along with that, we
aim to train potential coaches and referees who will be responsible for representing England internationally.
Another goal is for the English Futnet
Association to establish a national
league. At this point I would like to
encourage all the active players and
futnet enthusiasts to cooperate and
join the EFNA. We would like you to
join forces and please contact us with
regards to organisational issues.
Some more information about futnet
:
www.futnet.co.uk, www.futnet.eu i
www.unifut.net
2B: Thanks for the interview and I
wish you a lot of success in popularizing this spectacular game.
Translation to English: Arek Alberciak
([email protected])
#57 may/june 2012
13
Zróbmy sobie party! Let’s have a party!
Czy zostałeś już zaproszony
na imprezę na ulicy? Impreza
na ulicy? To typowe angielskie
podejście, aby świętować wszelkie
ważne okazje; inni mogą mieć
wystrzały armatnie, ale my mamy
herbatę i ciasto na zewnątrz.
Have you been invited to a street
party yet? Street party? It’s
the English way of celebrating
momentous occasions. Some other
countries might fire rifles into
the air, but we have tea and cake
outdoors. T
S
akie imprezy uliczne po
raz pierwszy zaczęto
organizować z okazji zakończenia pierwszej wojny
światowej - ludzie dosłownie wynosili swoje stoły i
krzesła na ulicę i zasiadali
razem do herbatki. Od tamtej pory tego typu zachowanie stało się stałym elementem wszystkich nobliwych
okazji, królewskich czy narodowych (srebrna rocznica Grzegorza V, koniec drugiej wojny światowej, ślub
księcia Edwarda i Damy
Diany Spencer, aby tylko
wymienić kilka z nich).
Z
początku były to imprezy spontaniczne, ale
teraz planowanie jest wskazane i organizacje rządowe służą pomocą poprzez
stronę internetową Direct.
gov. Można też zajrzeć na
stronę www.streetparty.
org.uk. A więc już wiecie, że
jeśli na początku czerwca
zobaczycie swoich sąsiadów urządzających piknik
na środku ulicy, to nie jest to
szaleństwo w środku lata,
ale świętowanie diamentowego jubileuszu królowej!
F
ascynujące fakty z północnego wschodu, dotyczące diamentowej rocznicy: Wiemy już, jak będziemy
celebrować Diamentowy Jubileusz panowania królowej
14
Elżbiety II, ale jak Geordies
obchodzili jubileusz panowania królowej Wiktorii w
1897 roku? Otóż, gdy inne
miasta, miasteczka i wsie
w całej Anglii wznosiły pomniki na jej cześć, stąpające
twardo po ziemi Newcastle
miało inny pomysł. Na tę
okazję uwarzono specjalne piwo (Exhibition Ale) i
zbudowano łódź (Turbina),
która zachwycała tłumy i
prawdopodobnie również
samą monarchinię, kiedy
to łódź owa przemknęła z
ogromną prędkością koło
Grand Fleet, a potem została udostępniona do wglądu
w Spithead. Kto wie, jak to
piwo by smakowało, gdyby
nadal było dostępne? Turbina natomiast, kiedyś najszybsza łódź na świecie, jest
lokalną legendą i stoi sobie
na wystawie w Discovery
Museum na Blandford Square.
P
odobno królowa Wiktoria nie lubiła Newcastle.
Może właśnie dlatego nie
mamy żadnych pomników,
by uczcić jej diamentowy jubileusz, a może są po prostu
gdzieś schowane w mieście
i czekają na was, byście je
odnaleźli?
Barbara Garrick, tłumaczenie Grażyna Winniczuk
#57 maj/czerwiec 2012
treet parties were first
held to celebrate the
end of the First World
War - people literally
dragged their dining table
and chairs into the street
and sat down together
for tea - and since then
they have been a feature
of all notable royal and
national events (George
V’s silver jubilee, the end
of the Second World War,
Prince Charles and Lady
Diana Spencer’s marriage
to name but a few).
A
t first they were spontaneous events but
now more planning is required and the government helpfully provides
advice via the Directgov
website or you can visit
www.streetparty.org.uk. So now you know. If in
early June you spot your
neighbours having a picnic in the middle of the
street, it’s not midsummer
madness, they’re celebrating the Queen’s Diamond
Jubilee!
F
ascinating
Diamond
Jubilee facts from
the north east We know
how we will be celebrating for Queen Elizabeth
II, but how did nineteenth century Geordies
celebrate Queen Victo-
2b.nepco.org.uk
ria’s Diamond jubilee in
1897? Well, while other
cities, towns and villages across the UK raised
monuments of all kinds
in her honour, down-toearth Newcastle had better ideas. They brewed a
special beer (Exhibition
Ale) and built a special
ship (the Turbinia) which
astounded the crowds,
and presumably the monarch herself, as it cruised
at high speed past the
Grand Fleet assembled
for review at Spithead.
Who knows what the beer
tasted like or if it is still
available? The Turbinia
however, once the fastest
ship in the world, is a local
legend and is on permanent display at the Discovery Museum in Blandford
Square.
T
here is a story that
Queen Victoria disliked Newcastle. Maybe
that is why we have no
monuments to her jubilee, or maybe they are just
hidden around the city
waiting for you to find!
Barbara Garrick
SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ZA WSPÓLNĄ ZABAWĘ PODCZAS IMPREZY PRL!
Pragniemy podziękować wszystkim uczestnikom naszej sobotniej
prywatki w klimatach PRL! Mamy przyjemność ogłosić, że zebraliśmy
188,12 £! Dziękujemy za wsparcie dla naszej organizacji!
Szczególne podziękowania kierujemy do naszych sponsorów! To dzięki nim uczestnicy loterii wygrali wiele wspaniałych nagród, a stoły zastawiony były pysznym jedzeniem. Dziękujemy: Body Power Expo, Arrow Business Centre, Broomsticker, Polskie Smakołyki, Magnolia Garden, „Pani od Ciast”, Learn English (Terri),Polska Masarnia w Blaydon.
Zdjęcia dzięki uprzejmości North East Photo, Artur Burchardt,
07783503165, Tekst: Wioleta Wencławek
MANY THANKS TO ALL WHO PARTICIPATED IN THE PRL PARTY
We would like to thank you all for coming to our Saturday party
which was great fun! We are happy to announce that we have collected £188.12. Thank you for your support and commitment. We
would like to express our gratitude to the sponsors of this event.
Thanks to them, the participants of the party won wonderful prizes and tasted delicious food!
Thank you: www.bodypowerexpo.co.uk, Arrow Business Centre,
Broomsticker, Shop ‘Polskie Smakołyki’, Magnolia Garden, “Pani od
Ciast”, Learn English (Terri), Polska Masarnia w Blaydon (Polish
butcher).
Photography: North East Photo, Artur Burchardt, 07783503165
Text: Wioleta Wenclawek
Fancy joining us? Write to: [email protected]
#57 may/june 2012
15
Ludwik vs.
Very subjective selection of Polish iconic brands and
Wedel vs. Cadburys
Let’s start with the dessert. What is the most famous Polish chocolate-ish
sweet? Ptasie MleczkoR,
of course! I must admit, I
love it. The story of Ptasie
MleczkoR began in 1936
when Wedel produced the
first ever pack of this delicious treat. However, Karol
Wedel set Wedel factory
up nearly 90 years earlier
in Warsaw. Interestingly,
Wedel was German, but his
son, who was born in Warsaw, took over the company
and modernised it. Since
then the company, known
later as ‚E.Wedel’, developed many iconic sweets, including, for example, Wedel
red & white wrapped chocolate or Barylki, with alcoholic fillings. The company
survived both World Wars,
but did not manage to stay
independent. In 1999, the
E.Wedel brand was bought
by Cadbury, the oldest British chocolate firm.
Brits love their Dairy Chocolate or Easter Eggs produced by Cadbury. The
company could be Wedel’s
older brother, as it was set
up in 1824. John Cadbury
opened his first chocolate
shop in Birmingham and
offered cocoa and drinking
chocolate to start with. Since then, the company grew
and grew and today is one
of the biggest and most fa-
16
mous chocolate companies
in the world.
Both companies, as one
would expect from huge
concerns, happily support large commercial events. E.Wedel
sponsors Euro 2012
in Poland and Cadbury supports Olympics 2012 in London.
Bon appetite!
products and promotional
materials can be found.
Thanks to its name, Ludwik
(Ludwik = Louis), breaks
the stereotype that only
Ludwik vs. Fairy
OK, after the dessert it’s time to wash
our dishes. What
would be better
than Polish Ludwik?
Well… maybe British Fairy? Ludwik,
Polish washing up
liquid, first appeared
on the Polish market nearly 50 years
ago (1964). At first,
it was sold in glass
bottles, but since the
1980s it has come in
a characteristic white bottle with green
lettering. Today, you
can buy different flavors of the washing
liquid, like mint, chamomile, strawberry,
etc, supported by all
sorts of other products. Ludwik has
got its very own website www.ludwik.
pl (also in English
and Russian) where
details of all their
#57 maj/czerwiec 2012
2b.nepco.org.uk
women can wash dishes.
Thanks Ludwik!
No matter if you are a woman or a man, if you want
to wash your dishes in the
Fairy
their British equivalents
UK, the most popular choice is Fairy washing up liquid. Fairy has been produced by Procter and Gamble
since the 1960s and, just
like Ludwik, was produced
as a green-only liquid at the
beginning. Today various
colors and flavors compete
with other big washing up
liquids on the global market. However, in the UK
Fairy Liquid is the leading
dishwashing product with
over 60 percent of the market share.
Rylko vs. Clarks
No Ptasie MleczkoR left?
Time to go shopping. What
would you put on your feet?
Shoes from Rylko, I would say. Stanislaw Rylko
funded my favorite Polish
shoe-making company in
1950s. He used traditional methods to create new
pairs of shoes and
today over 700 people involved in
the production and
sale of their shoes
are employed by
the company in Poland (not in China,
wow!). Polish shoes
can be bought not
only in shopping
centers in Poland,
Latvia, Lithuania,
Estonia and Russia, but also via the
Internet. The online shop presents a
great offer of shoes
and accessories for
women and men, but unfortunately is only available in
Polish.
In the UK, I prefer to buy
shoes from Clarks. The
good thing is that they are
comfortable, the bad thing
is sometimes the price. The
company started in 1825
when Cyrus Clark started
producing his sheepskin
rugs. After a few years Cyrus and his brother James
created the first sheepskin
slippers! Since then, this
British company has created some wonderful iconic
shoes, like The Desert Boot,
but in the 1990s they faced
some problems and moved
production outside the UK.
The company is proud of
its international websites
where shoes are sold online. Clarks claims to be
“the fourth largest footwear company on the planet”.
One pair of Clarks, please!
Anna Fraszczyk
Do you have your own favourite Polish products and
their British equivalents?
Talk to us about it on Facebook.
Other subjective comparison
of products:
Zelmer vs. Henry vacuum cleaner
Maslo Smietankowe vs. Flora
Newcastle Brown Ale vs. Warka Strong
Fakt or Wyborcza? The Sun or Independent? In the next issue we will compare Polish and British newspapers and
magazines market. Watch this space!
Fancy joining us? Write to: [email protected]
#57 may/june 2012
17
Anglicy na Euro 2012
Darlington boys in Opole
Podczas czerwcowych Mistrzostw Europy piłkarska reprezentacja Anglii będzie mieć swoją bazę w Krakowie. Zawodnicy zamieszkają w Hotelu Starym, a swoje treningi odbywać będą na stadionie
Hutnika Kraków. UEFA wydała polecenie, aby każda reprezentacja
grająca na EURO 2012 przeprowadziła przynajmniej jeden trening otwarty dla kibiców. Anglicy otwarte zajęcia zaplanowali na
8 czerwca. Na stadionie Hutnika Kraków przygotowania piłkarzy
oglądać będzie mogło 2 – 3 tysiące kibiców. Do Krakowa wybierają
się również żony i partnerki piłkarzy. Słynne WAGs zamieszkają w Hotelu Pod Różą. Anglicy swoje mecze grupowe rozgrywać
będą na Ukrainie. 11 czerwca zmierzą się w Doniecku z Francją,
15 czerwca w Kijowie ze Szwecją, a cztery dni później ponownie w
Doniecku z Ukrainą.
2012 is the year of the great football event. Poland, in partnership
with Ukraine, is preparing to host the European Football Championships – UEFA Euro 2012.
The city of Opole is planning to mark this event and its authorities
have already taken steps to set up an international football tournament - EUROOPOLE 2012, made up of youth teams - all coming
from foreign towns twinned with Opole. All matches will be played
between 22 -24 of June 2012.
Matches will be played between teams made up of 11 footballers
on a full size football pitch within the City Sports Centre in Opole.
Nine teams have already confirmed their participation. These
are : Darlington (Longfield Sports Academy), Alytus, Bruntál,
Biełgorod, Ivano-Frankivsk, Potsdam, Ingolstadt, Székesfehérvár,
along with a team of special guests from Opole.
For more information about the tournament please visit : www.
darlingtontowntwinning.co.uk
English Football Team
in Krakow
Sportowcy z Darlington
jadą do Opola
W 2012 roku Polska i Ukraina będą organizatorami Mistrzostw
Europy w Piłce Nożnej – UEFA Euro 2012. Z tej okazji Miasto Opole
organizuje Turniej Miast Partnerskich w Piłce Nożnej – EUROOPOLE 2012, który będzie rozgrywany w dniach 22 - 24 czerwca 2012
roku. Uczestnikami tego wydarzenia będą młodzieżowe drużyny
piłki nożnej z Opola oraz miast partnerskich.
W turnieju wezmą udział zawodnicy urodzeni w 1997 roku i
młodsi. Mecze rozgrywane będą przez drużyny liczące po jedenastu zawodników na pełnowymiarowych boiskach kompleksu
sportowego Centrum Sportu w Opolu.
Swój udział w turnieju potwierdziło już 9 ekip, które przyjadą
do Opola na czas EURO 2012. Swoich przedstawicieli zapowiedziały: Darlington (Longfield Sports Academy), Alytus, Bruntál,
Biełgorod, Ivano-Frankivsk, Poczdam, Ingolstadt, Székesfehérvár
oraz gospodarz turnieju, miasto Opole. Więcej informacji na temat
turnieju można znaleźć na stronie www.darlingtontowntwinning.
co.uk.
18
#57 maj/czerwiec 2012
It’s been confirmed that during the European Football Championships England’s Team will reside in Krakow. The footballers
will stay in the “Stary” hotel and carry out their training sessions
at Hutnik Krakow stadium. According to UEFA directives, each
EURO 2012 team is obliged to perform at least one training session
opened for the public and football fans. The England team have
scheduled their ‘’open day ‘’ for 8 th June. Hutnik Krakow stadium is
expecting to welcome up to three thousand spectators. Wives and
girlfriends of the England national football team players will also
be in Krakow. The famous WAGs are already booked in at the “Pod
Roza” Hotel. England will play their group matches in Ukraine. The
first game is set for 11th June in Donetsk, where they play against
France. They play Sweden on the 15th in Kiev and four days later
they will face the Ukrainian team in Donetsk.
Lukasz Samek, Translation to English: Arek Alberciak.
2b.nepco.org.uk
Taekwondo z Mariuszem
Taekwondo jest sztuką samoobrony stworzoną przez Gen. CHOI HONG
HI, która rozwinęła się w Korei w ciągu ostatnich dwudziestu stuleci.
Za cel nauki stawia sobie równowagę między atakiem i obroną. Jej
nazwę tworzą trzy słowa: Tae - oznacza stopę, wyskok lub uderzenie
stopą, Kwon - pięść lub uderzenie pięścią, Do – sztukę, drogę lub metodę.
T
aekwondo to sztuka stosowania w sposób maksymalnie efektywny wszystkich
części ciała, mogących służyć
jako broń, w obronie i ataku, szczególnie zaś rąk i nóg.
Stosuje się w niej uderzenia,
pchnięcia, kopnięcia, uniki,
zasłony, rzuty i dźwignie w
celu obezwładnienia przeciwnika. Poza ogromną efektywnością w sferze samoobrony
stanowi idealny typ gimnastyki rozwijającej całe ciało.
Taekweondo jest jednolitym
systemem walki, w skład któ-
rego wchodzą ściśle określone postawy i ruchy kształtujące każdą część ciała w sposób symetryczny i naukowo
kontrolowany. Jego podstawę
tworzą ćwiczenia formalne
(Poomse), walka (Kyorugi),
techniki samoobrony (Honsisul) oraz rozbijania twardych
przedmiotów (Kyokpa).
„Jestem instruktorem International Taekwondo Federation” – podaje Mariusz
Biziewski. „Od 1991 roku trenuję taekwondo. Od pięciu lat
mieszkam w Anglii, gdzie zdo-
byłem uprawnienia instruktorskie oraz pierwszy stopień
mistrzowski (1 Dan). Trening
rozpocząłem u mgr Andrzeja
Undro (VI dan) we Wrocawskiej Akademi Taekwondo w
latach dziewięćdziesiątych.
Obecnie trenuję u Mr Stronach (VI dan - najlepszy technik w North East). Mariusz
dodaje: „Posiadam dokumenty pozwalające mi otworzyć
własną szkołę Taekwondo,
tzn. CRB check, First Aid course,uprawnienia itd. Chciałbym podzielić się zdobytą
Fancy joining us? Write to: [email protected]
#57 may/june 2012
wiedzą - zaprosić na treningi, które będą organizowane
w Blyth, a jeżeli znajdzie się
grupa chętnych, to również w
Newcastle”.
Zapraszamy dzieci od lat 5,
młodzież oraz dorosłych. Pamiętajmy, że Taekwondo to
nie tylko sztuka samoobrony,
ale również doskonały fitness. Zajęcia rozpoczęły się w
maju. Serdecznie zapraszam!
Telefon kontaktowy:
07907450897.
e-mail: mariusz.biziewski@
gmail.com
19
Wieczór z poezją
Wojtyły i Szymborskiej
Pod koniec marca 2012 r. odbyło się niecodzienne spotkanie
pt. „Wielokulturowy Charakter Polskości” z niepowtarzalną
osobowością polskiej sceny teatralnej oraz dobrze znanego
nam wszystkim z codziennej telewizji i dubbingu. Jego charyzmatyczny głos i kunsztowna dykcja znana w całej Polsce
rozprzestrzenia się dziś również poza jej granice.
Dariusz Bereski, laureat wielu prestiżowych nagród takich
jak Złota, Brązowa i Srebrna Iglica, brał również udział w Festiwalu Sztuki Słowa „Verba Sacra”, gdzie otrzymał nagrodę
im. Romana Brandstaettera za interpretację tekstów biblijnych.
Grał również role teatralne w spektaklach takich jak „Sen
nocy letniej” „Zemsta” czy „Pan Tadeusz”, a także „Pinokio”,
„Calineczka” i „Mały Książę”, a „Pchłę Szachrajkę” Jana Brzechwy zaprezentował na dobry początek swojej studniówki.
Tegoroczny gość XII Światowego Dnia Poezji UNESCO w Londynie został również nominowany do prestiżowej nagrody
Mistrza Mowy Polskiej.
W tym roku Dariusz Bereski postanowił uczcić i uhonorować dwie skrajne osobowości dwudziestego pierwszego wieku, które dzięki swej twórczości poetyckiej poruszyły masy
nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie.
W siódmą rocznicę śmierci Jana Pawła II Dariusz Bereski
zaprezentował Polonii z północno-wschodniej Anglii interpretację poezji Karola Wojtyły pt. „Tryptyk Rzymski”. Te medytacje papieskie zostały wydane w sześciu językach świata
i zaskoczyły teologów oraz krytyków kościelnych, dla mnie
natomiast były one cichymi wspomnieniami i odczuciami
osoby, która podobnie tak jak ja sama niedawno przebywała
w okolicach Wadowic, nad strumieniem przysłuchiwała się
szumowi wody i doszukiwała się sensu życia.
Dariusz Bereski zaprezentował nam również poezję polskiej
noblistki Wisławy Szymborskiej, która w lutym 2012 r. odeszła ze świata i wkroczyła w grono wieszczów polskiej kultury. Poetka, eseistka, krytyk literacki oraz tłumaczka i felietonistka, w swej twórczości szczyciła się prostotą i melancholią,
ale, co najważniejsze, do końca swej twórczości kierowała się
doskonałym humorem. Mnie natomiast, laikowi poetyckiemu, z zawodu inżynierowi i technikowi, najbardziej przypadły do gustu jej uszczypliwe limeryki pełne energii i humoru,
które na pewno przetrwają stulecia.
Podczas występów w Central Library Theatre w South
Shields oraz w White Eagle Polish Club w Newcastle upon
Tyne lokalna Polonia miała okazję posłuchać szeroki wachlarz utworów, począwszy od najpopularniejszych wierszy,
takich jak: „Nic dwa razy”, „Kot w pustym mieszkaniu” oraz
szczególnie dedykowane do Polonii: „Pisanie życiorysu”, „Gawęda o miłości do ziemi ojczystej” i „Jacyś ludzie”.
U swego boku podczas recytacji Dariusz Bereski miał Panią
Agnieszkę Wood, pianistkę, polonistkę oraz córkę sławnego
i znanego w Polsce jak i poza jej granicami poety, malarza i
prozaika Leopolda Buczkowskiego. Podczas występów Pani
Agnieszka służyła akompaniamentem i zaprezentowała nam
muzykę Fryderyka Chopina oraz szeroką kolekcję klasyki
fortepianowej różnych kompozytorów i światowej sławy wykonawców.
Dariusz Bereski wraz z Agnieszką Wood stali się nieodzownym dodatkiem do uczty poetycko-muzycznej, która to miała
odpowiedzieć na pytanie: Czym jest wielokulturowy charakter polskości? Ci, którzy mieli możliwość przeżycia tych spotkań poetyckic, na pewno już znają odpowiedź na to pytanie.
Kasia Bobrzak
20
#57 maj/czerwiec 2012
Opowiadanie
Anioł
z Hannoveru
Kiedy wyjeżdżałem z domu
w stronę lotniska było jeszcze
ciemno, jakby w półśnie przejechałem przez budzące się
świcie moje miasto – Newcastle
upon Tyne. Wprawdzie nie urodziłem się Newcastle, ani nawet
nie w Wielkiej Brytanii, ale za
to dopiero tu odnalazłem swoje
miejsce na ziemi. Kiedy zastanawiam się skąd jestem to zawsze
przychodzi mi na myśl jedno
miejsce – północno-wschodnia Anglii. Wprawdzie zawsze
będę pamiętał, skąd pochodzę.
Jestem Polakiem i pochodzę ze
Śląska, ale to wcale nie przeszkadza mi mieć poczucia, że jestem z Newcastle. W północno-wschodniej Anglii przeżyłem
najfajniejsze lata swojego życia i
kiedy właśnie tu przyjechałem,
to stałem się tym, kim dzisiaj jestem. Kiedy dojechałem do lotniska było jeszcze ciemno. Usiadłem w hali odlotów naprzeciwko wielkiego panoramicznego
okna i zmrużyłem powieki...
Rok 1986 był znaczący w historii Polski. Na świecie ciągle panował dwubiegunowy podział
na zachód i wschód dzielący
Europę na „lepszą” - bogatszą,
cieszącą się swobodami demokratycznymi i „jeszcze lepszą”
wschodnią, gdzie się urodziłem.
Jednym słowem, żyłem w socjalistycznej, ponurej rzeczywistości biednego wschodnioeuropejskiego kraju, w którym marzeniem większej części obywateli był wyjazd na zachód.
Ja jednak miałem wtedy inne
marzenia. Bardzo chciałem
mieć walkmana Sony, oryginalną płytę Kaja Goo Goo i skuter
marki motorynka. Ale przede
wszystkim miałem wtedy 16 lat
i po raz pierwszy w życiu zakochałem się. Ona miała najpiękniejsze na świecie ciemne włosy, tajemniczy uśmiech Mona
Lizy i najcudowniejsze oczy.
Pewnego wiosennego wieczoru, kiedy moja mama wyjechała
na delegację i zostałem w domu
sam, zaprosiłem do siebie mojego Anioła a ona uczyniła mnie
mężczyzną.
To spowodowało, że pokochałem ją po stokroć bardziej. Miałem wprawdzie podkoszulek z
logo Solidarności i słuchałem
radia Wolna Europa, ale nie
miało to dla mnie specjalnego
znaczenia. Nie obchodziła mnie
ani komuna, ani demokracja.
Nie cierpiałem z powodu braku wolności słowa i trudnej
2b.nepco.org.uk
sytuacji ekonomicznej. Byłem
szczęśliwy, bo była Ona. Mimo
że w ówczesnej Polsce zabronione było prawie wszystko, to
nikt nam w socjalizmie nie zabraniał kochać aniołów. Bo Ona
dla mnie zawsze była aniołem i
ze swojego jedynego obywatelskiego prawa korzystałem jak
mogłem.
Kiedy już poczułem się pierwszy raz mężczyzną, odkryłem
świat jakby na nowo. Miałem
poczucie, że zaczyna się w moim
życiu wspaniały etap. Po namiętnych chwilach intymności,
zmęczeni miłością, ubraliśmy
się pospiesznie, by zdążyć na
ostatni autobus, tak by mogła
wrócić na czas do rodziców. Odprowadziłem ja na przystanek .
Nie pozwoliła mi jednak wsiąść
razem ze sobą. Pocałowała
mnie jeszcze tylko na do widzenia namiętnie w usta i odjechała
„dziewiątką” ...
Nazajutrz z bukietem kwiatów
udałem się do mojego Anioła, by
opowiedzieć jej co mi się śniło i
skraść milion pocałunków. Byłem bardzo szczęśliwy, czułem
się dumny, że ta piękna dziewczyna wybrała właśnie mnie.
Cały świat zdawał się cieszyć ze
mną. Wiosenne słońce swoimi
promieniami wskazywało mi
drogę do magicznego miejsca,
gdzie mieszkał Anioł – ulicę
Powstańców Śląskich w Opolu.
Po chwili stałem już na ciemnej wysokiej klatce schodowej
przed drzwiami domu, w którym mieszkała moja ukochana.
Jeszcze tylko puk puk i znowu
ujrzę jej oblicze. Kolejne puk
puk, i kolejne, i nic. Masywne
drzwi wejściowe mieszkania
pozostawały zamknięte. Nerwowo spojrzałem na zegarek.
Czyżby jeszcze spali? pomyślałem. Była już 11, więc chyba
powinni już wstać. Zwłaszcza
że dzień był taki piękny. Kolejne
puk puk zaskoczyło mnie jeszcze bardziej, bo otworzyły się
drzwi mieszkania naprzeciwko
i stanęła w nich starsza, ubrana
w szlafrok kobieta. Nerwowo
odwróciłem się w jej stronę i z
zawstydzeniem schowałem za
siebie bukiecik ukradzionych
z klombu na skwerze czerwonych róż. Staruszka najpierw
przeszyła mnie swoim przenikliwym spojrzeniem, a potem
wysokim i chrapliwym głosem
zadała krępujące pytacie: A czemu tak stuka o świcie? Nie wie,
że oni wyjechali? Zdumiony zapytałem niepewnym głosem:
A kiedy wrócą? Kobiecina zarechotała cichutko, jakby usłyszała żart. Jak to, to on nie wie?
i odpowiedział z okrutną satys-
fakcją w głosie: Nigdy! Wyjechali do Niemiec i
nigdy nie wrócą.
W latach osiemdziesiątych z mojego miasta do zachodnich Niemiec wyjechało tysiące mieszkańców. Pomimo braku wolności w
komunistycznej Polsce główne przyczyny
emigracji związane były ze względami ekonomicznymi. Ludzie nie chcieli żyć szarym
świecie, gdzie dzień, w którym udało się kupić
papier toaletowy, należało uznać za szczęśliwy a posiadanie telefonu w domu oznaczało
wysoki status społeczny. Kto miał okazję, ten
wyjeżdżał. Kto musiał zostać, szukał okazji, by
wyjechać. Takie to były czasy.
Nigdy nie wrócą, powtórzyłem w myślach i
zrozpaczony wybiegłem z wysokiej zimnej i
obcej mi klatki schodowej wprost na tonącą
w strugach ulewnego deszczu ulicę miasta,
zagubionego na południowym krańcu mojej
socjalistycznej ojczyzny. Ślad mojej ucieczki znaczyły upuszczane bezwładnie po kolei
czerwone róże. Masywne krople deszczu rozbijały się na czubku mojej głowy w rytm słów
pytania „dlaczego?”. Pomyślałem wtedy, że to,
co się między nami wydarzyło poprzedniego
wieczoru, było końcem a nie początkiem, że
mój anioł przyleciał do mnie, by się pożegnać,
ale chciał mi zaoszczędzić bólu rozstania,
więc nie powiedział mi, że ten nasz pierwszy
raz jest zarazem naszym ostatnim razem. Po
raz pierwszy wtedy doświadczyłem prawdziwej miłości, nie tylko dziecięcej egzaltacji, ale
także spełnienia i intymności, której w takim
stopniu już nigdy w życiu nie potrafiłem odnaleźć. Po raz pierwszy doświadczyłem też
okrucieństwa systemu komunistycznego, który w moim przypadku ograniczył skutecznie
możliwość jakiejkolwiek walki o swoje prawo
do miłości. Nie miałem szansy odnaleźć mojego Anioła. Nie miałem szansy nawet podjąć
próby, bo nie mogłem wyjechać z kraju czy
choćby zadzwonić za granicę. Nie było nadziei.
Zostały mi już tylko wspomnienia tej cudownej kobiety, tajemniczo, ale jakoś tak tragicznie smutno uśmiechającej się do mnie po raz
ostatni na przystanku autobusowym; pięknego wiosennego wieczoru w czerwcu 1986
roku, kiedy mówiła mi po raz ostatni do widzenia, wsiadając do autobusu miejskiego,
który, jak wtedy się wydawało, zabrał mi ją na
zawsze.
Pytałem wszystkich znajomych o jej nowy
adres, pytałem o telefon. Nikt nic nie wiedział.
Dowiedziałem się tylko, że mieszka gdzieś w
Zachodnich Niemczech w okolicach Hanoweru i że „została wydana za mąż”. Pomyślałem
sobie, że nie mogła kochać swojego narzeczonego, skoro w noc przed wyjazdem kochała
się ze mną. To jeszcze bardziej zabolało moją
ambicję i głębiej zraniło moje uczucia. Przysiągłem w kościele, że kiedyś ją odnajdę. To
wydawało się w tedy niemożliwe, ale jej obraz
miałem wyraźnie zapisany w sercu i nie potrafiłem o niej zapomnieć. Usiadłem w swoim
pokoju przed kartką papieru, by napisać list
do mojej ukochanej. To było pewnej pachnącej
bzem wiosennej nocy w czerwcu 1986 roku.
Spojrzałem przez okno w dal na zachodzące w
krwawej czerwieni słońce. Gdzieś tam daleko
na zachód ode mnie jest mój Anioł - kobieta,
której nigdy nie zapomnę. Zamknąłem na
chwilę oczy. Zasnąłem nad niedokończonym
listem...
Obudziły mnie promyki wschodzącego słoń-
ca, delikatnie głaszcząc pogrążone we śnie
powieki. To był piękny wiosenny poranek,
jakich wiele w czerwcu. Siedziałem w holu
lotniska w Newcastle i obserwowałem odlatujące samoloty. Na kolanach miałem laptopa
z niedokończonym listem. Myśli garnęły się
do głowy wprost z serca i jakby same układały
się w miłosny wiersz do mojego Anioła. Kiedy już napisałem ostatnie zdanie i kliknąłem
przycisk wyślij, komputer zadał mi pytanie o
temat wiadomości. Co mam napisać w temacie
wiadomości wysyłanej po 25 latach od ostatniego spotkania? Pamiętałem każdy szczegół
z jej wyglądu, pamiętałem każdą sekundę naszej znajomości, zwłaszcza te kilka ostatnich
godzin przed rozstaniem. Wszystko to tak nagle wypłynęło z najgłębszych pokładów mojej
podświadomości, kiedy znalazłem jej zdjęcie
i adres internetowy na portalu społecznościowym. Całą noc biłem się z myślami czy
mam prawo po takim czasie jeszcze się do niej
odezwać. Tyle się przecież zdarzyło. Jestem
już czterdziestoletnim mężczyzną z całym
bagażem doświadczeń. Wyglądam zupełnie
inaczej, jestem kimś zupełnie innym. Ale ciągle jeszcze na myśl o niej budzi się we mnie
taka nieokreślona emocja. Uczucie szczerej,
czystej i delikatnej pierwszej miłości. Ona
ciągle jest cząstką mnie, ciągle płynie w mojej
krwi. W moim sercu jest jak archetyp czystej
młodzieńczej miłości. Uczucia pozbawionego
trosk i lęków miłości dojrzałej, bez zdrady,
kłamstwa, egoizmu, wyrachowania... Idealne
uczucie pełne ciepła zaufania i zachwytu nad
odkryciem seksualności. I tęsknota do anioła, który dawno temu odleciał, pozostawiając
mnie rozdartego bólem tęsknoty. Ona jest ciągle cząstka mnie. Przez te lata uśpione emocje eksplodowały nagle od iskry wznieconej
przez przypadkowe kliknięcie w klawiaturę
komputera. Ale czy ona mnie będzie pamiętać? Siedziałem z tymi pytaniami w holu lotniska z biletem lotniczym do Hanoweru w ręku.
Spojrzałem przez panoramiczne okna hali odlotów lotniska w Newcastle, gdzieś tam daleko
na wschód ode mnie jest mój Anioł....
Piotr Surmaczyński
Kącik Poetycki
/ Poetry Corner
Polscy artyści na świecie
/ Polish artists around the world
Teresa Markiewicz - polska poetka mieszkająca w Wilnie. Pracuje w polskim dzienniku „Kurier Wileński”. Dotychczas wydała
siedem tomików wierszy.
Litwo, kim jesteś
(z tomu „Mnie swój płacz zostawiły żurawie”)
Litwo głodna i chłodna
Jak wilk
Wrogość w spojrzeniu
Kto inny
Ten obcy
Litwo, deszczowa, zielona
Kim jesteś dla mnie
Matką
Czy
Macochą
Fancy joining us? Write to: [email protected]
The evening
with Wojtyła
and Szymborska
(Poetry)
At the end of March 2012, we were visited by Dariusz Bereski, an extraordinary person and a well known personality within Polish theatre and TV. He is
a recipient of many prestigious awards
for his interpretations of Polish poetry,
as well as his acting, and was a guest at
the recent XII International Poetry Day
UNESCO in London.
This year he visited the North East to
celebrate the life of two Polish individuals well known all over the world for
their achievements in the art of poetry.
Dariusz Bereski presented the “Tryptyk
Rzymski” written by Karol Wojtyła, the
late Pope John Paul II, and many short
forms of Wisława Szymborska, the Polish Nobel Prize winner, known for her
creativity and her talent.
During the performances at the Central
Library Theatre and in the Polish White
Eagle Club, Dariusz Bereski was accompanied by Agnieszka Wood, a pianist and
the daughter of the Loepold Buczkowski, the late Polish poet and painter from
Warsaw.
She took this opportunity to play the
music of Frederic Chopin and a collection of piano classics by various composers.
Dariusz Bereski and Agnieszka Wood
together became a unique addition to a
feast of music and poetry, which aimed
to answer the question of the nature of
Polish culture within the polish community in the UK.
We hope that those who experienced
the event have already found the answers.
Kasia Bobrzak
Lithuania, who are you
(From ‘For me their cry left Cranes’)
Lithuania hungry and cold
Like a wolf
Enmity in your look
Someone else
This stranger
Lithuania, rainy, green
Who are you for me
Mother
Or
Stepmother
Teresa Markiewicz - Polish poet who lives
in Vilnius. She works for the Polish newspaper ‘Kurier Wileński’. So far she published
seven poetry books.
#57 may/june 2012
21
Bardzo łatwy i smaczny jabłecznik
Very easy and tasty apple cake
Składniki:
1-1,5 kg kwaskowatych jabłek albo dżem jabłkowy
500 g mąki samorosnącej
lub dodać do zwykłej mąki
2 płaskie łyżeczki proszku
do pieczenia
250 g masła
4 żółtka
200g cukru
1 łyżka śmietany
1 łyżka bułki tartej
Etapy przygotowania
Jabłka obrać i zetrzeć na
tarce o dużych oczkach.
Usmażyć je z łyżką cukru,
uważać, aby się nie przypaliły (można też dodać
cynamon). Ja jednak zawsze robię to ciasto z dżemem jabłkowym.
Ciasto: mąkę przesiekać
lub zagnieść rękami z
tłuszczem (jeśli dodajemy proszek do pieczenia,
zmieszajmy go najpierw
z mąką). Potem dodać
żółtka, cukier i śmietanę
i wszystko dokładnie zagnieść. Ciasto podzielić na
2 części.
Prostokątną blachę wyłożyć papierem do pieczenia, posypać tartą bułką.
Dno tak przygotowanej
blachy wyłożyć jedną częścią ciasta i nałożyć masę
jabłeczną lub dżem. Przykryć jabłka drugą częścią
ciasta, można to bez problemu zrobić rwąc ciasto
na małe kawałeczki i tak
pokryć całą powierzchnię.
Piec w temperaturze 180˚C
przez około 30 min. Podawać z bitą śmietaną lub lodami. Pycha!
Grażyna Winniczuk
22
#57 maj/czerwiec 2012
Ingredients:
1-1.5 kg tart apples or apple jam
500g self raising flour or
add to the ordinary flour
two teaspoons baking
powder
250 g unsalted butter
4 yolks
200 g sugar
1 tbsp cream
1 tbsp breadcrumbs
Method:
Peel and grate the apples. Fry them with a
tablespoon of sugar, be
careful not to burn them.
Although you can add cinnamon, I always make this
cake with apple jam instead.
Cake: sieve the flour and
knead with butter (if you
are adding baking powder, first mix it with flour).
Add the yolks, sugar and
cream and knead until
soft and smooth. Divide
into two parts.
Lay out the baking paper onto the baking tray,
sprinkle
with
breadcrumbs. Fill the bottom of
baking tray with one half
of the cake, put in the jam
or apple filling and cover
with another half of cake.
You can do it by peeling
small bits of the cake and
evenly covering apples.
Bake in 180˚C for about
30 minutes. Serve with
whipped cream or ice
cream. Delicious!
Grażyna Winniczuk
2b.nepco.org.uk
Fancy joining us? Write to: [email protected]
#57 may/june 2012
28
ABOUT US:
The International Community Organisation of Sunderland came to being in June
2009 as an unincorporated association governed by a constitution. Since that
time, we have grown to over 200 members and we were registered as a charity in
April 2011.
We work all over the North East and you can benefit from our work whether you
live in Co Durham, Sunderland, Gateshead, South Tyneside or Newcastle. We
are here to help ethnic minorities as well as the whole local community. We are
also involved in organising numerous art and cultural projects, such as Meet your
Neighbour and the Made in Poland Festival.
ICOS also organises social events where people from different communities can
come together and get to know each other.
You can make a donation for ICOS!
We encourage you to bring spare items such as clothes, shoes and
bags to our office. In this way you will help us in collecting funds for our
organisation.
If you would like to make a donation you can also do it by texting ICOS09
£1/£2/£5£10 to 70070
eg. ICOS09£5.
WHERE CAN YOU FIND US?
You can find us on our website:
http://www.icos.org.uk/ and also on facebook.
Our office: Arrow Business Club,
14 Foyle Street,
Sunderland, Tyne and Wear,
SR1 1LE.
WE OFFER:
•
•
•
English classes
Family Work Club, where we can help you to write your CV
We
can
register
cases
of
discrimination
through
ARCH
g ł ó w n y
Volunteer and gain valuable experience.
Find out about access to welfare benefits
s p o#57
n s maj/czerwiec
o r n u and
m e use
r2012
u your
- Etalents
u r o p e a n
Develop
CONTACT:
Chairperson: Daniel Krzyszczak
e-mail: [email protected], mobile: 07783433674
Secretary: Michal Chantkowski:
e-mail: [email protected], mobile: 07926984180
Opening hours: 11am-7pm
2b.nepco.org.uk
F o o d s
&
M a ł g o s i a
-
t h i s
i s s u e ’ s s p o n s o r
(please ring us if you would like to call in).

Podobne dokumenty