Atomowa Krucjata
Transkrypt
Atomowa Krucjata
Atomowa Krucjata W piątek dnia szesnastego miesiąca dziewiątego roku pańskiego dwa tysiące jedenastego ruszyła spod naszej szacownej placówki edukacyjnej krucjata mająca na celu zdobycie piekielnej maszyny reaktora o imieniu Maria. Nasza drużyna ruszyła o świcie bezkonnym powozem, aby zaskoczyć strażników strzegących machiny zagłady. Zaraz po przybyciu nasz czarodziej rzucił na nas wszystkich zaklęcie przepustki mające na celu zmylenie strażników twierdzy Świerk. Aby nie rzucać się w oczy zbyt dużą ilością ludu rozdzieliliśmy się na dwa oddziały. Pierwszym dowodziła szlachetna lady Urszula z rycerzami spod sztandaru 4H. Niestety ich oddział był zbyt mało liczny, więc wsparło ich kilku wojaków spod liczniejszego sztandaru 4C. Drugim oddziałem dowodziła lady Magdalena mająca pod sobą rycerzy ze wspomnianego sztandaru 4C. Najpierw wyruszył oddział lady Urszuli, drugi miał rozpocząć marsz po pół godzinie w celu zmylenia wroga co do liczebności naszej armii. Pierwszą misją oddziałów było wykradnięcie informacji na temat działania demonicznego ustrojstwa. Dopisało nam szczęście i już w czasie infiltrowania pierwszych zabudowań w nasze ręce wpadł mag wroga. Po licznych torturach udało nam się z niego wydobyć tajniki wroga i lokalizację reaktora. Ruszyliśmy więc prosto na zabudowania, w których mieścił się wynalazek. Przezorni poprosiliśmy naszego maga o czar ochronny karty identyfikacyjnej. Następnie przywdzialiśmy białe zbroje i wdarliśmy się do zamku. Udało nam się uniknąć pułapek i przejść przez zabezpieczenia, dzięki naszemu jeńcowi, którego wspaniałomyślnie oszczędziliśmy. W strachu o swoje życie zdradził nam wszystko, jak księdzu na spowiedzi. W końcu dotarliśmy do celu. Przywitała nas niebieska poświata diabelskiego ognia. Próbowaliśmy unicestwić machinę jednak okazało się, że nasze siły są niewystarczające. Drugi oddział również sobie nie poradził. Zarządziliśmy odwrót, wcześniej zbierając jeszcze trochę informacji od kolejnego jeńca i zabezpieczając szlak na późniejsze podboje. Przyrzekliśmy sobie, że zbierzemy większe siły i na kolejnej krucjacie zniszczymy diabelski artefakt. Sir Skricceti, Rycerz i Kronikarz Króla Zajączka Pierwszego