Rodzina katolicka - Sekularyzacja we Francji postępuje nawet w

Transkrypt

Rodzina katolicka - Sekularyzacja we Francji postępuje nawet w
Rodzina katolicka - Sekularyzacja we Francji postępuje nawet w kwestiach pogrzebu
wtorek, 03 listopada 2009 10:56
Badania przeprowadzone z okazji wspomnienia wszystkich zmarłych pokazują, że Francuzi
wolą kremację niż tradycyjny pochówek, a świecki obrzęd niż religijną uroczystość. 44 proc. Francuzów chce, by ich ciało po śmierci zostało spalone. To trochę więcej niż
zwolenników tradycyjnego grzebania ciał (37,5 proc.). Z kolei 16,6 proc. nie ma zdania. Według dyrektora zakładów pogrzebowych w Paryżu, François'a Michaud Nerarda kremacji
sprzyjają powstające specjalne sale do pożegnania zmarłych, które powstają przy krematoriach.
W Jest już ich 150 na wszystkich większych cmentarzach w stolicy. Wcześniej jedynym
miejscem pożegnania i zgromadzenia się ludzi, którzy żegnali zmarłego był kościół.
Nerard tłumaczy, że społeczeństwo, które w 64. proc. nadal deklaruje się jako wierzące tak
naprawdę traci duchowe punkty odniesienia. Stąd też nie patrzy na śmierć, jako na kluczowy
etap w życiu człowieka. - Śmierć przedstawiana w telewizji czy grach wideo jest banalna,
podczas gdy ta prawdziwa i naturalna pozostaje tabu – mów specjalista od pogrzebów.
Krzyż, woda święcona, czy kapłan jako przewodniczący ceremonii to dla Francuzów zbędne
elementy. Dlaczego? Bo nie chcą żadnych ceremonii. W 2009 roku hitem w kraju nad Loarą są
multimedialne i audiowizualne ostatnie pożegnania. Małe show, któremu twórcy nadają
charakter czysto wspomnieniowy.
- Już nie ksiądz, ale mistrz ceremonii wita rodzinę, proponuje różne teksty, muzykę. Często na
ostatnich pożegnaniach pojawiają się osobiste przedmioty: obrazki, fajka, szabla, słoiczek
konfitury, paleta malarska a nawet motor – opisuje podobne praktyki pracownik jednego z
paryskich salonów pogrzebowych Jean-Paul Rocle. Często te „ostatnie pożegnania” są
filmowane i za pomocą internetu możliwe do oglądania na żywo przez bliskich, którzy nie mogli
przybyć.
Psychoanalityk, przewodniczący europejskiej federacji „Przeżyć swoją żałobę” Michela Hanus,
tłumaczy to w ten sposób: Świecki rytuał pogrzebowy odpowiada na fundamentalną potrzebę
antropologiczną, tj. chęci wyrównania przez żyjącego długu, który jego zdaniem zaciągnął u
zmarłego. W 2009 roku we Francji 75 proc. pogrzebów miało charakter religijny, a 25 proc.
1/2
Rodzina katolicka - Sekularyzacja we Francji postępuje nawet w kwestiach pogrzebu
wtorek, 03 listopada 2009 10:56
świecki. Z tego kremacje dotyczą w 47 proc. pogrzebów świeckich.
Możliwość kremacji Francuzi mają od 1886 roku. Kiedy to na wniosek masona doktora Blatina,
podczas parlamentarnej dyskusji przyjęto prawo dotyczące wolności grzebania zmarłych. Każdy
obywatel mógł zastosować jako formę pogrzebu kremację lub złożenie ciała do grobu. Jednak
wówczas jeszcze w zetknięciu z dominującą w społeczeństwie wrażliwością chrześcijańską
kremacja była praktyką szokującą. Ponadto Stolica Apostolska stanowczo sprzeciwiała się
takiej formie grzebania zmarłych.
Katechizm Kościoła Katolickiego w kwestii grzebania zmarłych wypowiada się w następujący
sposób: - Ciała zmarłych powinny być traktowane z szacunkiem i miłością wypływającą z wiary i
nadziei zmartwychwstania. Grzebanie zmarłych jest uczynkiem miłosierdzia względem ciała;
jest uczczeniem dzieci Bożych, będących świątynią Ducha Świętego. (…) Kościół zezwala na
kremację zwłok, jeśli nie jest ona przejawem podważania wiary w zmartwychwstanie ciała
(2300-2301). Kremacji zabraniają islam, judaizm i prawosławiu.
Badania we Francji zostały przeprowadzone przez ośrodek Credoc na zlecenie Narodowej Izby
Związkowej Sztuki Pogrzebowej (CSNAF) z okazji wspomnienia wszystkich wiernych zmarłych,
2 listopada.
Źródło: AFP, E-deo.typepad.fr
Za: Fronda.pl
2/2