spó łki

Transkrypt

spó łki
Radosław L. Kwaśnicki
Radosław Skiba
Artykuł stanowi rozwinięcie rozważań rozpoczętych przez R.L. Kwaśnickiego i D. Nilssona1, w kierunku analizy
aspektów prawnokarnych odpowiedzialności członków organów spółki za działanie na jej szkodę w kontekście
art. 585 kodeksu spółek handlowych2, w szczególności w odniesieniu do zachowań menadżerów spółek znajdujących się w strukturach holdingowych. Uwzględniono w nim projekt nowelizacji kodeksu spółek handlowych
z 28.07.2009 r. (tzw. prawo holdingowe).
Wstęp
R.L. Kwaśnicki i D. Nilsson w artykule „Legalne
działanie na szkodę spółki zależnej” przedstawili problematykę związaną z występującym niekiedy konfliktem interesów pomiędzy podmiotem dominującym
(np. tzw. spółką holdingową, Skarbem Państwa, jednostką
samorządu terytorialnego) a sensu largo3 zależną od
niego spółką handlową w sytuacji, gdy spółka handlowa
(a w zasadzie jej zarząd lub rada nadzorcza) miałaby podjąć działania dla (tej konkretnej) spółki obiektywnie szkodliwe i równocześnie korzystne dla podmiotu dominującego lub też służące realizacji innych celów pożądanych
z punktu widzenia podmiotu dominującego. Autorzy
przywołali przypadki spółek prywatnych, komunalnych
lub należących do Skarbu Państwa, za pomocą których
podmioty dominujące podejmują działania korzystne
bądź z punktu widzenia grupy kapitałowej, bądź interesu
społeczności lokalnej lub interesu państwa. Wskazując na
potrzebę uregulowania w polskim prawie handlowym
przypadków dopuszczalnego działania na szkodę spółki
zależnej, przedstawiali rozwiązania obowiązujące w prawie niemieckim (AktG)4.
Problematyka odpowiedzialności członków organów
spółki na podstawie art. 585 k.s.h. nie dotyczy jednak
wyłącznie kwestii działania na szkodę spółki zależnej
w imię interesu podmiotu dominującego, grupy kapitałowej czy interesu publicznego. W praktyce może bowiem
wystąpić również sytuacja odwrotna, a więc działanie na
szkodę podmiotu dominującego lub grupy kapitałowej
w imię interesu spółki zależnej.
Powyższy problem ma doniosłe znaczenie w zakresie odpowiedzialności karnej członków organów spółek
dominujących i zależnych za przestępstwo z art. 585 k.s.h.,
penalizującego działanie na szkodę spółki handlowej.
Należy potwierdzić, że kodeks spółek handlowych w jego
obecnym kształcie nie przewiduje możliwości tytułowego „legalnego działania na szkodę” spółki przez członków jej organów, choćby działanie takie równocześnie
służyło podmiotowi w stosunku do niej dominującemu,
zależnemu lub miało na celu realizację zadań publicznych. Reguła ta nie znajduje obecnie żadnego ograniczenia ustawowego i żadnych wyjątków, a na jej straży stoją
przepisy karne, w tym art. 585 k.s.h. Z drugiej strony,
nie ma wątpliwości, że z uwagi na powiązania kapitałowe między spółkami podmioty dominujące wpływają
na decyzje w spółkach zależnych. Takie decyzje mogą
być niekorzystne dla tych spółek lub ich mniejszościowych wspólników/akcjonariuszy5. Aktualizuje się wówczas problem ewentualnej odpowiedzialności karnej
członków organów podmiotu (spółki) dominującego
wywierających presję na władze spółki zależnej. Brak
unormowania w kodeksie spółek handlowych zasad
legalnego działania na szkodę spółki może prowadzić
do odpowiedzialności karnej członków zarządu spółkimatki za podżeganie do popełnienia przestępstwa
z art. 585 k.s.h., a więc wypełniać znamiona przestępstwa z art. 585 § 2 k.s.h. Taka interpretacja znajduje
wsparcie m.in. w wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który uznał w świetle art. 296 kodeksu karnego6,
że choć przedstawiciele firmy zarządzającej majątkiem
Narodowego Funduszu Inwestycyjnego (dalej jako NFI)
nie mogą być podmiotem nadużycia zaufania polegającego na wyrządzeniu znacznej szkody majątkowej spółce
parterowej, ponieważ są zobowiązani do zajmowania
się majątkiem NFI, a nie poszczególnych spółek parterowych, to mogą odpowiadać za podżeganie do tego
przestępstwa lub pomocnictwo7. Powyższe rozważania
można odnieść również do przestępstwa działania na
szkodę spółki z art. 585 k.s.h.
1 R.L. Kwaśnicki i D. Nilsson, Legalne działanie na szkodę spółki zależnej, „Przegląd
Prawa Handlowego” 2007/12, s. 26.
2 Ustawa z 15.09.2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz. U. Nr 94, poz. 1037 ze
zm.) – dalej jako k.s.h.
3 Chodzi tu bowiem o spółkę zależną w rozumieniu legalnej definicji tego pojęcia
zawartej w art. 4 k.s.h., jak i spółkę zależną w możliwie szerokim, gospodarczym
znaczeniu tego terminu (a więc w szczególności spółkę zależną od podmiotów
innych niż inna spółka handlowa, np. spółkę zależną od Skarbu Państwa, jednostek
samorządu terytorialnego, osób fizycznych itp.).
4 R.L. Kwaśnicki, D. Nilsson, Legalne działanie..., s. 26–28.
5 Por. M. Domagalski, Prawo holdingowe dla powiązanych spółek, Opinia S. Sołtysińskiego, „Rzeczpospolita” z 30.09.2009 r., nr 229 (8435), s. C2.
6 Ustawa z 6.06.1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 555) – dalej jako k.k.
7 Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 15.05.2008 r. (II AKa 73/08),
por. strona: www.wroclaw.wsa.gov.pl.
19
PRZEGLĄD PRAWA HANDLOWEGO styczeń 2010
spółki
D
Działanie na szkodę spółki
sensu largo zależnej w świetle
art. 585 k.s.h.
spółki
Rozpatrując prawnokarne aspekty działania członków
organów spółki w kontekście podejmowania czynności naruszających interes spółki i mogących wyrządzić
jej szkodę, należy brać pod uwagę przede wszystkim
ten właśnie przepis. W dalszej kolejności należy rozważyć, czy w każdym przypadku obiektywne działanie
na szkodę spółki przez osoby nią zarządzające będzie
się wiązało z ich odpowiedzialnością karną za przestępstwo z art. 585 k.s.h. oraz - ewentualnie - jakie okoliczności mogą tę odpowiedzialność wyłączać (i na jakiej
podstawie prawnej).
zachowania szkodzące spółce. Przepis ten budzi liczne wątpliwości co do zgodności określenia czynności sprawczej
(działania na szkodę) z wymogami wynikającymi z konstytucyjnej zasady dostatecznej określoności czynu zabronionego (nullum crimen sine lege)9. Odpowiedzialność karna
za działanie na szkodę spółki z art. 585 k.s.h. wiąże się także
z odpowiedzialnością o charakterze cywilnoprawnym, uregulowaną w przepisach art. 292–294 k.s.h. (sp. z o.o.) oraz
art. 480–485 k.s.h (spółka akcyjna).
W polskim systemie prawnym powszechnie uznaje
się, że celem działania zarządu spółki handlowej powinno
być przede wszystkim dobro spółki. W praktyce obrotu
gospodarczego spotykamy się jednak w wieloma sytuacjami, które dalece odbiegają od sytuacji modelowej, w której to członkowie organów spółki nie mają
żadnych wątpliwości co do obowiązku i konieczności
podejmowania działań wyłącznie korzystnych dla spółki
i powstrzymywania się od działań mogących narazić
spółkę na powstanie szkody. Nierzadko członkowie organów spółek stają przed problemem, czy i w jakim stopniu uwzględniać wolę ekonomicznych właścicieli spółek.
W sytuacjach związanych z funkcjonowaniem grup kapitałowych, spółek zależnych od Skarbu Państwa lub spółek
komunalnych, spółek specjalnego przeznaczenia (SPV
– Special Purpose Vehicle) oraz spółek jednoosobowych,
a także w przypadkach obrony przed wrogim przejęciem
powstają problemy interpretacji prawnokarnej działań
menadżerów, które obiektywnie mogą narażać spółkę na
ryzyko wystąpienia szkody, ale mają na celu osiągnięcie
innej, szerszej korzyści gospodarczej. Przed przejściem
do dalszych rozważań celowe wydaje się chociażby skrótowe przedstawienie znamion przestępstwa działania na
szkodę spółki stypizowanego w art. 585 k.s.h.
Istotną kwestią dla dalszych rozważań jest określenie
przedmiotu ochrony normy inkorporowanej w art. 585 k.s.h.
Zazwyczaj przyjmuje się, że szczególnym przedmiotem
ochrony art. 585 k.s.h. są prawnie chronione interesy
(majątkowe i niemajątkowe) spółki oraz udziałowców
(akcjonariuszy) spółki10, interes spółki11, szeroko pojęty
interes spółki handlowej12, ewentualnie interes wierzycieli spółki13.
Ogólnie można więc powiedzieć, że za szczególny
przedmiot ochrony art. 585 k.s.h. uznaje się przede
wszystkim interes spółki oraz interes wspólników (akcjonariuszy) i osób trzecich (interesariuszy). Rodzajowy
przedmiot ochrony stanowi natomiast prawidłowość
obrotu gospodarczego14, ponieważ działanie na szkodę
spółki narusza także bezpieczeństwo i pewność obrotu
gospodarczego i może zagrozić interesom Skarbu Państwa, klientów czy wierzycieli spółki15. Ustalenie, że
szczególnym przedmiotem ochrony art. 585 k.s.h. jest
interes spółki, ma zasadnicze znaczenie dla interpretacji,
jakie zachowania należy uznać za wypełniające znamiona
art. 585 k.s.h. Przedmiotem ochrony każdego przepisu
karnego jest określone indywidualne i rodzajowe dobro
prawne. Otóż sprawca przestępstwa tylko wówczas realizuje znamiona przedmiotu ochrony, gdy jego zachowanie
stanowi zamach na dobro prawne chronione przez dany
przepis karny16.
Podmiot przestępstwa
Przestępstwo działania
na szkodę spółki
(art. 585 k.s.h.)
Uwagi wstępne
Przestępstwo określone w art. 585 k.s.h. jest tradycyjnie nazywane przestępstwem działania na szkodę spółki
lub nadużycia jej zaufania8. Zazwyczaj wskazuje się, że
jest to podstawowy przepis karny obejmujący swoim
zakresem najczęściej spotykane w praktyce zachowania przeciwko interesom spółek handlowych. Ochrona
prawnokarna ustanowiona na podstawie tego przepisu
obejmuje wszystkie typy spółek zarówno osobowych, jak
i kapitałowych, jednak na potrzeby tej publikacji pole
rozważań zostanie zawężone wyłącznie do dwóch typów
spółek, tj. sp. z o.o. i spółki akcyjnej.
Na wstępie należy zwrócić uwagę na fakt, że regulacja przestępstwa działania na szkodę spółki ma charakter wyjątkowo syntetyczny, ponieważ obejmuje wszelkie
PRZEGLĄD PRAWA HANDLOWEGO styczeń 2010
Przedmiot ochrony
Przestępstwo z art. 585 k.s.h. należy do przestępstw
indywidualnych właściwych (delictum proprium). Wśród
osób mogących być sprawcami tego przestępstwa są
przede wszystkim członkowie zarządu i rady nadzorczej spółki. Należy pamiętać, że w przypadku organów
kolegialnych odpowiedzialność jest zindywidualizowana
i podlegają jej członkowie organu. Zasadą – na płaszczyźnie odpowiedzialności prawnokarnej – jest to, że każdy
8 M. Sieradzka, Przestępstwo działania na szkodę spółki handlowej, „Przegląd
Prawa Handlowego” 2007/2, s. 54.
9 J. Raglewski, Komentarz do art. 585 k.s.h., LEX/el. 2008.
10 J. Raglewski, Komentarz do art. 585 k.s.h...
11 M. Bojarski, W. Radecki, Pozakodeksowe przepisy karne z komentarzem, Warszawa
1992, s. 228.
12 M. Sieradzka, Przestępstwo działania na szkodę spółki handlowej, „Przegląd
Prawa Handlowego” 2007/2, s. 54
13 K. Sitkowska, Odpowiedzialność cywilna i karna w spółkach, Warszawa 1995,
s. 43.
14 J. Giezek, D. Wnuk, Odpowiedzialność cywilna i karna w spółkach prawa handlowego, Warszawa 1994, s. 87–88.
15 L. Wilk, Przestępstwo działania na szkodę spółki, „Prokuratura i Prawo” 1998/3,
s. 68.
16 R. Zawłocki, Podstawy odpowiedzialności karnej za przestępstwa gospodarcze,
Warszawa 2004, s. 89.
20
Strona przedmiotowa czynu zabronionego
Znamię czynnościowe przestępstwa z art. 585 § 1 k.s.h.
jest określone jako działanie na szkodę spółki.
Brak bliższego sprecyzowania karalnych czynności
powoduje, że (znamię czynnościowe lub inaczej znamię charakteryzujące czynność sprawczą lub czynność
wykonawczą) obejmuje każde zachowanie zmierzające
do ograniczenia lub uniemożliwienia osiągnięcia przez
spółkę zamierzonych celów18. Kryminalizowane zachowanie może przybrać postać jakichkolwiek czynności
faktycznych lub prawnych (np. nieodpłatnego użyczenia pomieszczeń należących do spółki, zlecenia wykonania niepotrzebnych usług, udzielenia nieuzasadnionego poręczenia lub pożyczki itp.). Czyn karalny nie
musi polegać wyłącznie na dokonaniu czynności prawnej. W praktyce najczęściej działanie na szkodę spółki
polega na zawieraniu niekorzystnych umów lub dokonywaniu innych niekorzystnych rozporządzeń majątkiem spółki19.
Czynność sprawcza może polegać zarówno na działaniu, jak i zaniechaniu, np. niewniesieniu środka odwoławczego od niekorzystnego orzeczenia lub decyzji. Zgodnie
z orzecznictwem Sądu Najwyższego (dalej jako SN), przez
działanie na szkodę spółki należy rozumieć czynności dokonane przez członków organów spółki, które zostały podjęte w granicach upoważnienia ustawowego lub wychodzące poza jego zakres, ale wynikające z ich roli w spółce
i pozostające w związku z funkcjami pełnionymi w organach spółki20. Dla przypisania odpowiedzialności z art. 585
k.s.h. należy więc ustalić związek pomiędzy określonym
zachowaniem a pełnioną przez sprawcę funkcją. Konieczne
jest stwierdzenie, że działanie na szkodę spółki było efektem wykorzystania przez sprawcę instrumentów, które uzyskał dzięki pełnieniu określonej funkcji w spółce21. Artykuł
585 k.s.h. nie wymienia wprost znamienia naruszenia przez
sprawcę uprawnień lub niedopełnienia ciążących na nim
obowiązków, jak to jest w przypadku przestępstwa nadużycia zaufania z art. 296 k.k. Niemniej jednak w doktrynie
prezentowane jest stanowisko uznające, że działanie na
szkodę spółki należy utożsamiać z przekroczeniem uprawnień lub niedopełnieniem obowiązków przewidzianych dla
danej funkcji22.
Cechą działalności gospodarczej jest ryzyko wystąpienia negatywnych skutków. Jeżeli członek zarządu lub
rady nadzorczej spółki podejmuje decyzje ryzykowną,
ale mając ku temu podstawy i uzasadnienie na odpowiednim poziomie merytorycznym, to należy przyjąć,
że jego zachowanie nie stanowi przestępstwa. Natomiast jeżeli podjęcie takiej decyzji nie było w konkretnych warunkach racjonalne (nie odpowiada wzorcowi
dobrego menadżera), to wówczas należy przyjąć, że
taka osoba nadużyła przysługujących jej uprawnień23.
Tak więc za każdym razem konieczne jest odwołanie się do reguł określających zasady wykonywania przez
sprawcę funkcji w spółce prawa handlowego24. Odpowiedzialności karnej za przestępstwo działania na szkodę
spółki nie wyłącza okoliczność, że podjęte przez sprawcę
czynności stanowiły wykonanie uchwały zgromadzenia
wspólników (walnego zgromadzenia)25. Ochroną prawnokarną wynikającą z art. 585 § 1 k.s.h. objęte są także
jednoosobowe spółki kapitałowe26. Istnieją w doktrynie
poważne rozbieżności na temat tego, czy przestępstwo
działania na szkodę spółki jest przestępstwem materialnym (tzn. czy do jego znamion należy powstały w następstwie popełnionego przez sprawcę czynu skutek), czy też
formalnym (tzn. penalizowane jest samo zachowanie, niezależnie od tego, czy jego konsekwencją jest zaistnienie
jakiegokolwiek skutku). Wydaje się, że obecnie dominujący jest pogląd o formalnym, bezskutkowym charakterze przestępstwa z art. 585 k.s.h. Nie ma natomiast wątpliwości, że typ czynu zabronionego z art. 585 § 1 k.s.h.
ma charakter umyślny. Umyślność może wystąpić
zarówno w formie zamiaru bezpośredniego, jak i zamiaru
ewentualnego. Sprawca musi mieć świadomość pełnionej
przez niego funkcji w organach spółki (że jest członkiem
zarządu lub rady nadzorczej) oraz zdawać sobie sprawę,
że zachowanie, które podejmuje, wykorzystując możliwości, jakie stwarza mu jego pozycja w spółce, stanowi
działanie na szkodę spółki. Strona woluntatywna w przypadku zamiaru bezpośredniego występuje w postaci
chęci popełnienia czynu zabronionego, a w przypadku
zamiaru ewentualnego - w postaci godzenia się na popełnienie czynu zabronionego. Znamię godzenia się można
przyjąć, gdy sprawca miał świadomość wysokiego prawdopodobieństwa, że podejmując określone zachowanie,
będzie działać na szkodę spółki, i nie podjął żadnych
działań zmniejszających stopień prawdopodobieństwa
popełnienia takiego czynu27. Ustalenie, że sprawca czynu
zabronionego ma świadomość konieczności (a nie tylko
możliwości) urzeczywistnienia znamion czynu zabronionego, przesądza wolę realizacji tych znamion i tym samym
zamiar bezpośredni28. Na podstawie art. 585 § 1 k.s.h.
nie będzie ponosić odpowiedzialności sprawca, który
17 J. Raglewski, Komentarz do art. 585 k.s.h...
18 J. Giezek, P. Kardas, Przepisy karne kodeksu spółek handlowych, Zakamycze
2003, s. 115.
19 Por J. Raglewski, Komentarz do art. 585 k.s.h...
20 Uchwała SN z 15.04.1999 r. (I KZP 8/99), OSNKW 1999/5–6, poz. 31.
21 J. Giezek, P. Kardas, Przepisy karne..., s. 118.
22 J. Duży, Przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków jako znamię działania na szkodę spółki, „Państwo i Prawo” 2007/12, s. 76.
23 J. Raglewski, Komentarz do art. 585 k.s.h...
24 P. Kardas, Działanie na szkodę spółki – konkretne czy abstrakcyjne narażenie na
niebezpieczeństwo, „Państwo i Prawo” 2006/6, s. 70.
25 J. Szwaja, R.L. Kwaśnicki, W sprawie wykładni nowego art. 375 (1), art. 375,
art. 207 oraz art. 219 par. 2 k.s.h., „Przegląd Prawa Handlowego” 2004/8, s. 32–35.
26 J. Raglewski, Komentarz do art. 585 k.s.h...
27 J. Raglewski, Komentarz do art. 585 k.s.h...
28 Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 25.05.1995 r. (II Akr 145/95), OSA
1995/6, poz. 31.
21
PRZEGLĄD PRAWA HANDLOWEGO styczeń 2010
spółki
z członków organu ponosi odpowiedzialność za własny
czyn, a fakt członkostwa w organie nie przesądza o współsprawstwie. Na podstawie tego przepisu nie odpowiadają
wspólnicy (akcjonariusze) niebędący członkami zarządu
lub rady nadzorczej, nawet jeżeli podejmą niekorzystną
dla interesów spółki uchwałę17. Należy jednak pamiętać,
że wspólnicy (akcjonariusze) w konkretnych przypadkach, w zależności od okoliczności faktycznych, mogą
odpowiadać za współdziałanie z osobą pełniącą funkcję
w organach spółki na zasadach współsprawstwa, podżegania lub pomocnictwa (por. uwagi powyższe).
spółki
nie miał zamiaru działania na szkodę spółki (za działanie
wynikające z niezachowania ostrożności, stanowiącej element nieumyślności).
Artykuł 585 § 2 k.s.h. zawiera regulację przestępstwa
sui generis podżegania do działania na szkodę spółki lub
udzielania pomocy w popełnieniu takiego czynu. Za
podżeganie odpowiada ten, kto chcąc, aby inna osoba
dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego. Za
pomocnictwo odpowiada ten, kto w zamiarze, aby inna
osoba dokonała czynu zabronionego, ułatwia jego popełnienie, oraz ten, kto wbrew prawnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim
zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie29.
W tym zakresie zasadne są również powyższe uwagi
dotyczące wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu30.
Działanie na szkodę
spółki w ramach grupy
kapitałowej (holding)
Działanie na szkodę spółki przez jedynego wspólnika
(akcjonariusza)
Uwagi ogólne
Specyficzne problemy dotyczące art. 585 k.s.h. powstają
w sytuacji gdy spółka znajduje się w większej strukturze
gospodarczej. Pojęcie grupy kapitałowej jest ujmowane
niejednolicie w różnych systemach prawnych. Jednak
cechą wspólną proponowanych ujęć grupy kapitałowej jest
dostrzeżenie, że stanowi ona faktycznie jeden organizm
gospodarczy, niemający podmiotowości (tzn. osobowości
prawnej), który tworzą odrębne (autonomiczne) prawnie
spółki kapitałowe, powiązane przez fakt podporządkowania organizacyjnego spółce-matce. Spółka-matka lub inny,
niebędący spółką podmiot dominujący pełni rolę „mózgu”
całej grupy kapitałowej, określając strategię całej grupy
kapitałowej i tworzących ją spółek wraz ze wskazaniem
środków realizacji tej strategii31.
Jak już wcześniej wspomniano, w przypadku grup
kapitałowych (czy szerzej holdingów) można się spotkać
z sytuacjami, które mogą być interpretowane jako działanie
na szkodę spółki zależnej, ale równocześnie są korzystne
z punktu widzenia podmiotu dominującego lub grupy jako
całości (np. świadczenie przez spółkę zależną usług lub
sprzedaż towarów po cenach niższych niż rynkowe na rzecz
innych podmiotów wchodzących w skład grupy, podejmowanie działalności deficytowej, ale niezbędnej z punktu
widzenia grupy, udzielanie pożyczek spółce dominującej
lub innym spółkom z grupy), jak również z działaniami,
które mogą być rozpatrywane w kategoriach działalności
na szkodę spółki dominującej lub grupy jako całości, a są
jednocześnie korzystne dla spółki zależnej (np. udzielenie
spółce zależnej niezabezpieczonej pożyczki, kontraktowanie usług świadczonych przez spółkę zależną pomimo wyższych cen niż rynkowe).
Występuje wówczas kolizja między interesami
poszczególnych jednostek organizacyjnych, wchodzących w skład większych organizacji (korporacji), lub między ich interesami a interesem korporacji jako całości.
PRZEGLĄD PRAWA HANDLOWEGO styczeń 2010
Pojawia się wątpliwość, czy w sytuacji gdy wchodzące
w skład większej struktury spółki są ze sobą tak silnie
powiązane finansowo i gospodarczo, że można je traktować w całości jako jeden organizm gospodarczy, wyklucza to uznanie przedsięwzięć podejmowanych w interesie
jednej ze składowych części za działania na szkodę innej
części lub grupy jako całości32. Wydaje się, że w obecnym
stanie prawnym, wobec podstawowej zasady autonomii
spółek kapitałowych, w opisanych wyżej sytuacjach mamy
do czynienia z realizacją znamion czynu zabronionego opisanego w art. 585 § 1 k.s.h., bowiem ewentualny sprawca
działa na szkodę spółki, którą reprezentuje. Następuje niejako „związanie” rąk członków organów zarządzających
spółki kapitałowej wchodzącej w skład grupy kapitałowej
przez obciążenie ich osobistym ryzykiem odpowiedzialności karnej za wdrażanie decyzji wpływających negatywnie
na sytuację reprezentowanej przez nich spółki kapitałowej,
nawet jeżeli jest to uzasadnione w świetle interesu spółkimatki lub całej grupy, mającego prymat nad interesem
zarządzanej przez nich spółki33.
Szczególną sytuacją wymagającą analizy pod kątem
ewentualnej odpowiedzialności z art. 585 k.s.h. jest podejmowanie działań obiektywnie niekorzystnych dla spółki
przez członków organów jednoosobowej spółki kapitałowej, za zgodą jedynego wspólnika/akcjonariusza (niekiedy
nawet bezpośrednio przez tego wspólnika/akcjonariusza,
np. będącego jednocześnie członkiem zarządu). Można
postawić pytanie, czy możliwe jest działanie na szkodę
spółki przez członka zarządu działającego zgodnie z wolą
jedynego wspólnika.
Z jednej strony, zasadą prawa spółek jest uznanie prawnej
i gospodarczej autonomii spółki kapitałowej prowadzące do
stwierdzenia, że każda spółka kapitałowa ma własny, w pełni
autonomiczny interes, determinowany celem jej działania34.
Podmiot będący jedynym wspólnikiem/akcjonariuszem,
podejmując decyzje niekorzystne dla zależnej od niego
spółki, nie działa na szkodę własnych, lecz cudzych interesów,
bowiem spółka taka jest odrębnym podmiotem prawa. Mienie spółki kapitałowej jest dla jej wspólników/akcjonariuszy
mieniem cudzym (tj. osoby prawnej, jako samodzielnego
podmiotu gospodarczego). Zarówno kapitał zakładowy,
jak i majątek spółki stanowią jej własność i charakter tego
majątku nie ulega zmianie także wówczas, gdy wspólnikiem/
akcjonariuszem w spółce jest tylko jeden podmiot35. Tak więc,
co do zasady, możliwe jest działanie na szkodę spółki przez
sprawcę będącego jedynym wspólnikiem lub akcjonariuszem (który jednocześnie jest członkiem jej organów). Podstawą tej odpowiedzialności jest oczywisty z cywilistycznego
punktu widzenia fakt odrębności podmiotów spółki oraz
29 J. Raglewski, Komentarz do art. 585 k.s.h...
30 Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 15.05.2008 r. (II AKa 73/08),
por. strona: www.wroclaw.wsa.gov.pl.
31 M. Romanowski, W sprawie potrzeby nowej regulacji prawa grup kapitałowych
w Polsce, „Przegląd Prawa Handlowego” 2008/7, s. 5.
32 O. Górniok, Jeszcze o przestępstwach nadużycia zaufania, „Prokuratura i Prawo”
2005/10, s. 13.
33 M. Romanowski, W sprawie potrzeby..., s. 5.
34 M. Romanowski, W sprawie potrzeby..., s. 5.
35 Uchwała SN z 20.05.1993 r. (I KZP 10/93), OSNKW 1993/7-8, poz. 44.
22
czynu, a właściwie niekiedy w ogóle brak takiej szkodliwości. Zagadnienie to wymaga jednak odrębnej analizy, która przekracza ramy niniejszego opracowania.
Nie ma więc wątpliwości, że przedmiotem czynności
wykonawczej przestępstwa z art. 585 k.s.h. może być
spółka jednoosobowa.
Z drugiej jednak strony, w przypadku jednoosobowej spółki zależnej uzasadnione jest postrzeganie
interesu tej spółki poprzez pryzmat interesu podmiotu
dominującego. Wydaje się, że spółka zależna, której jedynym udziałowcem jest podmiot dominujący, może być
traktowana jako „narzędzie” wykorzystywane przez ten
podmiot z zastrzeżeniem, że nie prowadzi to do naruszenia słusznych interesów wierzycieli37. Należy tu jednak
zauważyć, że zasadniczo ochronie interesów wierzycieli
służą inne przepisy karne niż art. 585 k.s.h. Zdaniem
G. Sulińskiego, dla oceny prawnej istotne znaczenie w tej
kwestii ma ustalenie, czy możliwy jest konflikt interesów
pomiędzy spółką a jej jedynym wspólnikiem/akcjonariuszem, a gdyby przyjąć, że nie jest on możliwy, wówczas
taka osoba nie mogłaby odpowiadać karnie za działanie
na szkodę spółki, bowiem trudno byłoby dopatrzyć się
w tej sytuacji społecznej szkodliwości czynu38. Okolicznością przesądzającą o braku przestępstwa byłby więc,
jego zdaniem, brak społecznej szkodliwości czynu. Również M. Tarniawski w świetle art. 300 kodeksu handlowego39 wskazywał na brak społecznej szkodliwości czynu
jedynego udziałowca ze względu na brak ujemnych konsekwencji jego działania dla Skarbu Państwa lub innych
podmiotów40. Powstaje bowiem wątpliwość, w czym
miałaby się spełnić społeczna szkodliwość czynu, gdyby
jedyny wspólnik/akcjonariusz spółki działał na jej szkodę,
np. zawierając niekorzystny ekonomicznie kontrakt, przy
braku jakichkolwiek ujemnych konsekwencji dla innych
podmiotów.
Spółki specjalnego przeznaczenia (SPV)
Nierzadko w praktyce obrotu gospodarczego tworzone są spółki na potrzeby przeprowadzenia konkretnej
transakcji. Takie spółki są nazywane spółkami specjalnego przeznaczenia (SPV – Special Purpose Vehicle) lub
po prostu spółkami celowymi. Uzasadnieniem dla powołania tego rodzaju spółki może być konieczność przeprowadzenia skomplikowanej transakcji biznesowej i chęć
przeniesienia wszelkich ryzyk związanych z tą operacją na
specjalnie w tym celu utworzony podmiot. Ponieważ tego
rodzaju spółka jest swoistym narzędziem realizacji większej operacji gospodarczej, może się zdarzyć, że podejmowane przez organy tej spółki działania mogą zostać zinterpretowane jako działanie na jej szkodę. Należy przyjąć, że z uwagi na szczególną rolę spółki celowej, niejako
z definicji przeznaczonej do przeprowadzenia transakcji
korzystnej nie dla niej, lecz dla podmiotu ją tworzącego
i kontrolującego, odpowiedzialność karna członków
zarządu takiej spółki za przestępstwo z art. 585 k.s.h.
w pewnych sytuacjach może zostać wyłączona. Podstawą
takiego wyłączenia może być kontratyp zgody pokrzywdzonego bądź znikomość społecznej szkodliwości
Bezprawność
Przestępstwo jest to czyn zabroniony, społecznie
szkodliwy w stopniu większym niż znikomy, bezprawny
i zawiniony41. Jest oczywiste, że nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, który nie jest bezprawny. Nie jest
bezprawny czyn zgodny z prawem, a więc mieszczący
się w ramach norm regulujących zasady działania spółek
i prowadzenia działalności gospodarczej. Niestety kodeks
spółek handlowych nie przewiduje de lege lata przypadków legalnego działania na szkodę spółki i nie określa
przesłanek zgodności z prawem takiego działania. Na
podstawie art. 585 k.s.h. zabronione jest podejmowanie
działania mogącego wyrządzić szkodę spółkom handlowym. Ponieważ przepisy prawa prywatnego de lege lata
nie przewidują możliwości legalnego działania na szkodę
spółek, nie ma obecnie w polskim systemie prawnym
reguł obrotu gospodarczego uchylających bezprawność
działań na szkodę spółki. Niemniej jednak bezprawność
czynu wyłączają także okoliczności nazywane w prawie
karnym kontratypami. Wśród wszystkich kontratypów
z obrotem gospodarczym najściślej związane są: stan
wyższej konieczności z art. 26 § 1 k.k., eksperyment ekonomiczny (nowatorskie ryzyko gospodarcze) z art. 27
§ 1 k.k., dopuszczalne ryzyko gospodarcze oraz zgoda
pokrzywdzonego42.
Zgoda pokrzywdzonego
Członkowie zarządu lub rady nadzorczej spółki,
wypełniający polecenia podmiotów dominujących, także
Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego, muszą mieć świadomość, że działanie noszące
znamiona działania na szkodę spółki, nawet jeżeli jest
korzystne dla „właściciela” czy podmiotu dominującego
i następuje na jego wyraźne żądanie, może jednak prowadzić do ich odpowiedzialności karnej na podstawie
art. 585 k.s.h. Kwestię działania na szkodę spółki w pewnych szczególnych przypadkach można jednak rozpatrywać w kontekście pozaustawowego kontratypu zgody
pokrzywdzonego.
Podmiot pokrzywdzony może uznać zachowanie
skierowane przeciwko niemu, a obiektywnie ujmowane
jako sprzeczne z porządkiem gospodarczym, jako zachowanie uprawnione. Prawo karne ujmuje taką sytuację
jako zgodę dysponenta dobrem (pokrzywdzonego)43.
36 J. Giezek, P. Kardas, Przepisy karne ..., s. 128.
37 M. Romanowski, W sprawie potrzeby..., s. 11.
38 G. Suliński, Jednoosobowa spółka z o.o., Kraków 1999, s. 94.
39 Rozporządzenie Prezydenta Rzeczpospolitej z 27.06.1934 r. – Kodeks handlowy
(Dz. U. Nr 57, poz. 502 ze zm.) – dalej jako k.h.
40 M. Tarniawski, Art. 300 k.h. a jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, „Monitor Prawniczy” 1995/3, s. 73–75.
41 A. Wąsek. Kodeks karny. Komentarz, t. I, Gdańsk 1999, s. 15.
42 R. Zawłocki, Podstawy odpowiedzialności..., s. 394.
43 R. Zawłocki, Podstawy odpowiedzialności..., s. 328.
23
PRZEGLĄD PRAWA HANDLOWEGO styczeń 2010
spółki
wspólnika/akcjonariusza36. Ponadto, żaden przepis nie
wyłącza możliwości działania przez jedynego wspólnika
na szkodę swojej spółki.
spółki
Mimo nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązku i działania na szkodę spółki, a nawet wyrządzenia
jej szkody majątkowej, wyłączona jest odpowiedzialność
karna w przypadku zgody pokrzywdzonego na określone
i zrealizowane przez sprawcę zachowanie. Jednostka ma
bowiem prawo swobodnego dysponowania swoim majątkiem i swobodnego decydowania o sposobie prowadzenia działalności gospodarczej. Jeżeli osoba mająca pierwotne prawo do decydowania o sprawach majątkowych
lub działalności gospodarczej jednostki wydaje polecenie
określonego działania lub akceptuje działania dokonywane przez reprezentantów tej jednostki, to takie sytuacje należy traktować jako przypadki zgody pokrzywdzonego44. Zachowanie sprawcy pozbawione jest wówczas
cechy bezprawności, a akceptacja podmiotu, którego
sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą
zajmuje się sprawca, oznacza legitymizację zachowania.
Zgoda pokrzywdzonego jako kontratyp wyłącza bezprawność zachowania się sprawcy czynu zabronionego
wtedy, gdy wyraża ją dysponent określonego dobra
prawnego, a zgoda zostaje wyrażona przed lub w chwili
popełnienia czynu45.
Należy pamiętać wszakże, że przepis art. 585 k.s.h.
udziela równocześnie ochrony nie tylko interesom
gospodarczym indywidualnych podmiotów, lecz także
obrotowi gospodarczemu ujmowanemu ogólnie. Znów
więc wracamy do kwestii, czy działanie na szkodę spółki
wiąże się równocześnie z zagrożeniem interesów innych
podmiotów. Jeżeli działanie na szkodę spółki nie wiąże
się z pokrzywdzeniem wierzycieli i innych zewnętrznych
podmiotów (interesariuszy), to nie będzie zagrażało
obrotowi gospodarczemu jako takiemu, wręcz przeciwnie - może być dla tego obrotu korzystne. W takim przypadku można wskazywać na brak bezprawności działania na szkodę spółki z uwagi na zgodę pokrzywdzonego.
Pojawia się jednak problem określenia podmiotu uprawnionego do wyrażenia zgody na określone działania
w imieniu pokrzywdzonej spółki. Paradoksalnie przecież
w imieniu spółki występować będzie zarząd, który być
może równocześnie będzie podejmował działania oceniane jako szkodliwe. Wymienione kwestie powodują, że
powoływanie się przez zarząd spółki na kontratyp zgody
pokrzywdzonego w przypadku działania na szkodę spółki
jest kontrowersyjne.
Interes spółki
Innym aspektem, który należy brać pod uwagę,
rozważając kwestie odpowiedzialności za działanie na
szkodę spółki, jest okoliczność, czy zachowanie sprawcy
wypełnia znamiona przedmiotu ochrony przepisu karnego, a innymi słowy - czy dane zachowanie narusza
dobro prawne chronione przez komentowany przepis. Przedmiot ochrony wyraża ideę przewodnią przepisu karnego46. Rekonstrukcja i posługiwanie się pojęciem dobra prawnego stanowi podstawę interpretacji
w ramach przepisów karnych gospodarczych47. Określenie przedmiotu ochrony przepisu karnego gospodarczego jest o tyle istotne, że może się zdarzyć, iż zachowanie sprawcy przybierze postać zachowania bezprawnego, a nawet zabronionego (wypełniającego znamiona
PRZEGLĄD PRAWA HANDLOWEGO styczeń 2010
podmiotu, strony podmiotowej i przedmiotowej), które
jednak nie godzi w dobro prawne48. Jak już wcześniej
wspomniano, zazwyczaj przyjmuje się, że w przypadku
przestępstw gospodarczych, w tym przestępstwa działania na szkodę spółki, rodzajowym przedmiotem ochrony
jest prawidłowość obrotu gospodarczego, natomiast
szczególnym przedmiotem ochrony art. 585 k.s.h. są
prawnie chronione interesy (majątkowe i niemajątkowe)
spółki. Za działanie na szkodę spółki należy uważać
postępowanie, które zagraża obiektywnie interesom
spółki, przy czym niekoniecznie w wyniku tego działania musi powstać szkoda49. Istotę rozważanego przestępstwa stanowi obiektywne zagrożenie dla interesów spółki
handlowej50.
Pojęcie interesu spółki jest jednym z kluczowych
pojęć prawa spółek handlowych. Wyznacza ono wzorzec
postępowania członków organów i sposób wykonywania
uprawnień przez wspólników51. Podstawową zasadą jest
bowiem, aby członkowie organów spółki w swoich działaniach kierowali się przede wszystkim interesem spółki.
W przypadku art. 585 k.s.h. dla ustalenia faktu popełnienia przestępstwa konieczne jest zdefiniowanie pojęcia
interesu spółki. Wydaje się bowiem, że nie można uznać
za działanie na szkodę spółki takiego zachowania, które
jednocześnie jest zgodne z jej interesem.
Co do zasady, z uwagi na podmiotowość prawną
spółek kapitałowych następuje (autonomizacja) oderwanie interesu spółki od interesów wspólników i innych
osób. Im pełniejsza jest podmiotowość spółki handlowej
i im bardziej złożone jest prowadzone przez nią przedsięwzięcie, tym silniej daje się zaznaczyć odrębność celów
spółki. Z roli prostego przedmiotu inwestycji ewoluuje
w kierunku autonomicznego organizmu, oderwanego od
wspólników52. Można jednak argumentować, że typowa
spółka ma własny interes gospodarczy, własną politykę
i własną strategię rozwoju tylko wtedy, gdy postrzega się
ją z perspektywy osób trzecich. W rzeczywistości interes
spółki determinują osoby uprawnione do podejmowania
korporacyjnych decyzji – wspólnicy i członkowie organów spółki. Niemniej jednak interes spółki współtworzą też w pewnym stopniu podmioty z otoczenia spółki
(np. pracownicy, wierzyciele, społeczności lokalne, konsumenci), zwane niekiedy interesariuszami. Jednak interes otoczenia spółki stanowi składnik interesu spółki
wyłącznie niesamoistnie, tj. w granicach interesu spółki.
Menadżerowie powinni uwzględniać interesy otoczenia
spółki, ale tylko w związku z urzeczywistnianiem interesu wspólników53.
Taki sposób interpretacji pojęcia interesu spółki rodzi
ważne konsekwencje dla relacji wewnątrz zgrupowania
spółek. Jeżeli interes spółki będziemy utożsamiać z interesem
44 J. Lachowski, T. Oczkowski, Sporne problemy wykładni przepisów o przestępstwie nadużycia zaufania (uwagi de lege lata i de lege ferenda), „Przegląd Sądowy”
2002/5, s. 62–77.
45 A. Marek, J. Satko, Okoliczności wyłączające bezprawność czynu. Przegląd problematyki. Orzecznictwo (SN 1918–99). Piśmiennictwo, Zakamycze 2000, s. 45.
46 I. Andrejew, Ustawowe znamiona przestępstwa, Warszawa 1959, s. 91–95.
47 R. Zawłocki, Podstawy odpowiedzialności..., s. 91.
48 R. Zawłocki, Podstawy odpowiedzialności..., s. 90.
49 A. Kidyba, Kodeks spółek handlowych. Komentarz, t. II, LEX/el. 2008.
50 M. Sieradzka, Przestępstwo działania na szkodę..., s. 54.
51 A. Opalski O pojęciu interesu spółki handlowej, „Przegląd Prawa Handlowego”
2008/11, s. 16.
52 A. Opalski, O pojęciu interesu..., s. 17.
53 A. Opalski, O pojęciu interesu..., s. 17–19.
24
Brak społecznej szkodliwości czynu
Zgodnie z art. 1 § 2 k.k., nie stanowi przestępstwa
czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Zachowanie społecznie szkodliwe to zachowanie
zagrażające dobrom ważnym dla społeczeństwa i dlatego
pozostającym pod ochroną prawa. Społecznie szkodliwym zachowaniem może być tylko takie, które zagraża
dobru prawnemu przez naruszenie określonej reguły
postępowania z tym dobrem57. Przesłanka społecznej
szkodliwości czynu uzależnia odpowiedzialność karną
od rzeczywistego negatywnego wpływu określonego
czynu zabronionego na stosunki społeczne. Jak wynika
z treści art. 1 § 2 k.k. przestępstwem jest tylko czyn
(zabroniony), który jest społecznie szkodliwy w stopniu
większym niż znikomy. Tak więc nie sanowi przestępstwa
czyn, którego społeczna szkodliwość jest znikoma, a tym
bardziej czyn, który jest całkowicie pozbawiony społecznej szkodliwości58.
W konkretnej sytuacji dotyczącej działania przez członków na szkodę spółki należy rozważyć, w jakim stopniu
popełnienie przestępstwa wpłynęło negatywnie na spółkę
oraz na prawidłowe funkcjonowanie obrotu gospodarczego. Trudno mówić o społecznej szkodliwości działania
na szkodę spółki, jeżeli działanie to nie zakłóca funkcjonowania spółki i nie wpływa negatywnie na sytuację wierzycieli, wspólników/akcjonariuszy, pracowników spółki.
Niemniej jednak najczęściej sprawca działając na szkodę
spółki, działa również pośrednio na szkodę innych podmiotów, takich jak np. wierzyciele spółki czy akcjonariusze
mniejszościowi. Dlatego też o znikomej społecznej szkodliwości czynu będzie można mówić tylko w wyjątkowych
sytuacjach, kiedy to podjęte przez menadżerów działania,
choć obiektywnie dla spółki niekorzystne, nie powodują
w stopniu większym niż znikomy zagrożenia dla spółki oraz
jej wypłacalności i nie naruszają bezpieczeństwa i pewności
obrotu gospodarczego.
Wina
J. Raglewski, rozważając konsekwencje podjęcia
przez menadżera działania na szkodę spółki, będącego
równocześnie działaniem w interesie większej struktury
gospodarczej, w której znajduje się spółka, odwołuje się
do tzw. szczególnej sytuacji motywacyjnej, w jakiej znajduje się menadżer spółki pozostającej w strukturze holdingowej i w związku z tym dopatruje się braku winy po
stronie sprawcy (art. 1 § 3 k.k.), jednak swojego stanowiska szerzej nie uzasadnia59.
Wina jest ustawową przesłanką odpowiedzialności
karnej za przestępstwo, określoną w art. 1 § 3 k.k. Zawinienie nie jest stwierdzeniem zabronionego zachowania
się sprawcy (wypełnienia przez niego znamion czynu
zabronionego, w szczególności znamion strony podmiotowej), lecz oceną postawy sprawcy wobec powinności
wynikającej z czynu zabronionego. Stwierdzenie zawinienia polega więc na wykazaniu, że zachowanie sprawcy
jest wynikiem dokonanego przez niego wyboru, ocenianego nagannie, bowiem w ocenianej sytuacji sprawca
mógł zachować się zgodnie z prawem60. Przyjęcie winy
54 A. Opalski, O pojęciu interesu..., s. 20.
55 M. Romanowski, W sprawie potrzeby..., s. 11.
56 R.L. Kwaśnicki, D. Nilsson, Legalne działanie..., s. 29.
57 A. Zoll, Materialne określenie przestępstwa, „Prokuratura i Prawo” 1997/2, s. 7.
58 P. Jakubski, Materialny element przestępstwa i jego znaczenie dla wyłączenia przestępności konkretnego czynu zabronionego, „Prokuratura i Prawo” 2000/12, s. 33.
59 J. Raglewski, Komentarz do art. 585 k.s.h...
60 R. Zawłocki, Podstawy odpowiedzialności..., s. 372–373.
25
PRZEGLĄD PRAWA HANDLOWEGO styczeń 2010
spółki
określonym przez właściciela spółki, to należy uznać, że
podmiot dysponujący 100% praw udziałowych może
swobodnie urzeczywistniać za pomocą spółki założone
cele. W takim przypadku to jedyny wspólnik określa
bowiem, co stanowi interes spółki. Może np. ulokować
w niej działalność przynoszącą straty, niezbędną dla prawidłowego funkcjonowania podmiotu dominującego
lub całego holdingu. Nie sposób zarzucić mu działania
wbrew interesom spółki, ponieważ to właśnie on sam
ten interes określa54. W przypadku spółek funkcjonujących w ramach grup kapitałowych uzasadnione wydaje
się podporządkowanie interesu spółek członków grupy
długofalowemu wspólnemu interesowi zgrupowania,
który w określonych przypadkach „zastępuje” interes
spółki zależnej. Koncepcja ta uzasadnia nie tylko działanie w krótkim okresie na szkodę spółek zależnych, ale
także spółki dominującej55.
Nieco inaczej przedstawia się sytuacja, gdy w spółce
zależnej uczestniczą wspólnicy mniejszościowi. Wówczas
jeżeli interes mniejszości nie jest tożsamy z interesem
większości wspólników, konieczne jest przy ustalaniu
interesu spółki uwzględnianie słusznych potrzeb mniejszości. Niemniej jednak problematyczne jest, w jakim
stopniu członkowie organów mają uwzględniać w swoich
działaniach ścierające się interesy poszczególnych grup
wspólników, i ewentualnie interesy otoczenia spółki.
Z tego punktu widzenia „zalegalizowanie” działania
na szkodę spółki zależnej wymaga ochrony interesów
podmiotów lub grup zagrożonych takimi działaniami.
Należą do nich udziałowcy, akcjonariusze mniejszościowi
spółki, jej wierzyciele oraz ona sama56.
Spółki celowe tworzone na potrzeby konkretnej
transakcji (SPV), są jedynie narzędziem, wehikułem do
przeprowadzenia określonej operacji gospodarczej. Choć
formalnie pod względem prawnym mają własną osobowość, to faktycznie nie mają żadnej autonomii i są w pełni
uzależnione do podmiotów je tworzących. W tym przypadku można przyjąć, że interes wspólników całkowicie
determinuje interes spółki.
Należy mieć jednak świadomość, że wobec braku
wyraźnego uregulowania wyżej wymienionych kwestii
w przepisach kodeksu spółek handlowych, odwoływanie
się do braku naruszenia interesu spółki w razie działania
na jej szkodę w imię interesu podmiotów dominujących,
zgrupowania spółek lub interesu społecznego jest dalece
problematyczne.
Brak naruszenia przez sprawcę interesu spółki może
być rozpatrywany na różnych poziomach. Po pierwsze,
jako działanie niewypełniające znamienia przedmiotu
ochrony (nienaruszające dobra prawnego) lub niewypełniające znamienia czynnościowego, tj. działania na
szkodę poprzez przyjęcie, że działanie zgodne z interesem spółki nie może być działaniem na jej szkodę. Po
drugie, jako okoliczność decydująca o braku społecznej
szkodliwości czynu zabronionego.
spółki
jako przesłanki odpowiedzialności karnej oznacza brak
wystąpienia okoliczności wyłączających zawinienie,
wskazanych w art. 26 § 2, art. 28–30 i art. 31 k.k.
Wydaje się, że ustalając stopień winy członka organu
spółki należy wziąć pod uwagę, że członkowie zarządów i rad nadzorczych spółek handlowych zależnych
od innych podmiotów (np. innych spółek handlowych,
Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego,
osób fizycznych) stoją przed poważnym dylematem, gdyż
z jednej strony są zobowiązani do podejmowania wyłącznie działań, które są korzystne dla spółek, którymi zarządzają lub które nadzorują, z drugiej zaś - są adresatami
oczekiwań płynących od podmiotów dominujących i ekonomicznych właścicieli spółek oraz znajdują się pod presją interesu holdingu jako całości. Ten fakt znajdowania
się pod szczególną presją może mieć znaczenie dla przypisania winy osobom działającym na szkodę spółki.
Stan wyższej konieczności
Działanie w stanie wyższej konieczności (art. 26 k.k.)
zezwala na ratowanie zagrożonego dobra przez poświęcenie innego dobra, w sytuacji gdy nie istnieje inny sposób odwrócenia zagrożenia. Sprawca musi działać w celu
uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla dobra
prawnego61. Stan wyższej konieczności, w zależności
od proporcji wartości dóbr ratowanych i poświęcanego
innego dobra, będzie stanowić podstawę do wyłączenia
bezprawności czynu lub winy. Naszym zdaniem, w niektórych przypadkach obrony przed destrukcyjnym wrogim przejęciem będzie istniała możliwość rozpatrywania
działań podejmowanych przez organy spółki przejmowanej w kontekście działania w stanie wyższej konieczności
(o czym więcej w dalszej części artykułu).
Ponadto, może się zdarzyć, że menadżer znajdzie się
w sytuacji konfliktowej, w której będzie musiał wybierać
pomiędzy różnymi dobrami prawnymi. Szczególna sytuacja konfliktowa powstaje wówczas, gdy jedna i ta sama
osoba zajmuje się sprawami majątkowymi dwóch różnych
podmiotów (np. Skarbu Państwa i osoby prawnej, w której Skarb Państwa jest podmiotem dominującym), między
którymi dochodzi do kolizji interesów. Jeżeli dana osoba
wypełnia obowiązki racjonalnego postępowania w stosunku do jednego z tych podmiotów, to może jednocześnie
działać na szkodę drugiego z nich. Wydaje się, że niektóre
takie przypadki mogą znaleźć rozstrzygnięcie na podstawie
art. 26 § 5 k.k., regulującego kwestię kolizji obowiązków
ciążących na sprawcy. W pewnych sytuacjach możliwe jest
także odwołanie się do szczególnej sytuacji motywacyjnej,
w której znalazł się sprawca, będącej okolicznością wyłączającą lub umniejszającą winę62.
Obrona przed wrogim przejęciem
Podczas podejmowania przez organy spółki obrony
przed tzw. wrogim przejęciem może wystąpić konflikt
dóbr. Techniki obrony przed wrogim przejęciem mogą
prowadzić do podjęcia działań realizujących znamiona
przestępstwa na szkodę spółki (art. 585 k.s.h.). Ocena działania menadżerów wymaga uwzględnienia perspektywy
PRZEGLĄD PRAWA HANDLOWEGO styczeń 2010
krótko- i długoterminowej. To co w perspektywie krótkoterminowej może być rozpatrywane jako szkodliwe
dla spółki (np. podjęcie destruktywnej techniki obrony,
znaczne koszty związane z zewnętrznymi doradcami itp.),
z perspektywy długoterminowej może być dla spółki
korzystne (skuteczna obrona przed wrogim przejęciem,
tj. de facto możliwość przetrwania spółki). Z prawnego
punktu widzenia, działania podejmowane dla obrony przed
wrogim przejęciem mogą być także oceniane z uwzględnieniem kontratypu stanu wyższej konieczności63. Jeżeli
w celu zapewnienia funkcjonowania spółki w przyszłości, dla jej skutecznej obrony, konieczne jest poświęcenie
krótkoterminowo pewnych wartości, to działający na
rzecz obrony może się odwołać do instytucji kolizji obowiązków z art. 26 § 5 w zw. z art. 26 § 1 k.k. Przy braku
jednoznacznych wskazań dotyczących przeważających
interesów w perspektywie krótko- i długoterminowej,
obrona spółki przed wrogim przejęciem może być legalizowana na podstawie art. 26 § 5 w zw. z art. 26 § 2 k.k.64
Należy jednak zwrócić uwagę, że powyżej przedstawione
rozumowanie zasadza się na założeniu, że wrogie przejęcie jest niekorzystne dla spółki i wobec tego niejako
„usprawiedliwia” podjęte (przez zarząd lub radę nadzorczą) działania obronne. Tymczasem można postawić
pytanie, czy wrogie przejęcie jest niekorzystne dla spółki,
czy też raczej dla dotychczasowych wspólników/akcjonariuszy, członków zarządu lub rady nadzorczej. W ten
sposób powracamy do nierozstrzygniętej kwestii, czy
spółka ma jakiś własny autonomiczny interes, czy też jej
interes jest definiowany przez interes wspólników i osób
nią zarządzających. Jeżeli jednak członkowie organów
spółki zasadnie podejrzewają, że organizatorzy wrogiego
przejęcia sami mogą działać na niekorzyść spółki (gdyż
np. nie mają żadnego doświadczenia na płaszczyźnie
przedmiotu działalności spółki, zamierzają przejąć spółkę
i wyzbyć się kluczowych składników majątku, ergo zlikwidować lub ograniczyć - zamiast rozwijać – dotychczasową działalność spółki itp.), to wówczas podejmowane
przez nich działania defensywne są w pełni usprawiedliwione, a zatem odpowiadają działaniu w stanie wyższej
konieczności.
Podsumowanie
Zaprezentowane problemy związane z oceną działań
podejmowanych na szkodę spółek zależnych wskazują na
celowość szczegółowego określenia przypadków dopuszczalnego, legalnego działania na szkodę spółki. Omówione propozycje wskazują na daleko idące rozbieżności co do możliwości i podstaw prawnych wyłączania
61 A. Marek, J. Satko, Okoliczności wyłączające..., s. 29.
62 A. Zoll (red.), A. Barczak-Opustil, G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, M. DąbrowskaKardas, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk,
W. Wróbel, Kodeks karny. Część szczególna, t. III, Zakamycze 2006.
63 A. Zoll (red.), A. Barczak-Opustil, G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, M. DąbrowskaKardas, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk,
W. Wróbel, Kodeks karny...
64 M. Rodzynkiewicz, Przestępstwo działania na szkodę spółki a techniki obrony
przed tzw. wrogim przejęciem spółki, w: W kręgu teorii i praktyki prawa karnego.
Księga poświęcona pamięci Profesora Andrzeja Wąska, Lublin 2005, s. 528–530.
26
działanie w świetle art. 585 k.s.h. należałoby traktować
jako działanie na szkodę spółki. Zaletą projektowanych
przepisów jest objęcie ich zakresem zarówno działania na
szkodę spółki zależnej, jak i spółki dominującej. Jednak
ponieważ brakuje bezpośredniego odniesienia do przepisów dotyczących działania na szkodę spółki, nie jest
do końca jasne, jaki jest stosunek projektowanych zapisów do kwestii odpowiedzialności karnej z art. 585 k.s.h.
Naszym zdaniem, należy przyjąć, że obowiązek zarządu/
rady nadzorczej spółki uczestniczącej w grupie kierowania się obok interesu spółki interesem grupy oznacza,
że w przypadku podjęcia działania mogącego wyrządzić
szkodę spółce, ale korzystnego dla grupy jako całości,
trzeba uznać legalność takiego działania, a więc brak jego
bezprawności. Czyn zgodny z prawem nie może bowiem
stanowić przestępstwa. Będzie to zatem przypadek legalnego działania na szkodę spółki.
Biorąc pod uwagę, że projektowany art. 211 § 1 k.s.h.
wprowadza obowiŕzek, a nie uprawnienie do kierowania
się obok interesu spółki interesem grupy spółek, należy
rozważyć, czy nie należałoby wprowadzić, w ślad za omawianymi zmianami, nowego typu przestępstwa działania
na szkodę grupy spółek.
Summary
Działanie na szkodę spółki
sensu largo zależnej w świetle art. 585 k.s.h.
This article is a continuation of the reflections started
by R.L. Kwaśnicki and D. Nilsson in their an article
entitled „Lawful actions to the detriment of a subsidiary”, published in Przegląd Prawa Handlowego
2007/12, towards an analysis of criminal law aspects
of liability of the members of company governing
bodies for actions to its detriment in the context of
Art. 585 of the Code of Commercial Partnerships and
Companies, especially with reference to the behaviour
of managers of companies included in holding structures. It takes into account the draft amendments to
the Code of Commercial Partnerships and Companies
of 28 July 2009 (so-called holding law).
dr Radosław L. Kwaśnicki
Autor jest doktorem nauk prawnych, radcą
prawnym, Partnerem Zarządzającym w Kancelarii
KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy (www.rkkw.pl).
Radosław Skiba
Autor jest współpracownkiem Kancelarii
KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy (www.rkkw.pl),
gdzie odpowiada za Departament Przestępstw
Gospodarczych. W latach 2006–2009 był Prokuratorem
zajmującym się walką z przestępczością gospodarczą.
65 Datowany na 28.07.2009 r. projekt nowelizacji kodeksu spółek handlowych
opracowany przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Cywilnego, wraz ze szczegółowym uzasadnieniem, por. strona: www.ms.gov.pl/kkpc/kkpc.php.
66 Uzasadnienie projektu ustawy z 28.07.2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks spółek
handlowych, s. 9.
27
PRZEGLĄD PRAWA HANDLOWEGO styczeń 2010
spółki
przestępności działania na szkodę spółki. Praktyka
obrotu gospodarczego domaga się wskazania takich sytuacji, w których obiektywne działanie na szkodę spółki nie
będzie się wiązało dla osób zarządzających spółką z ryzykiem poniesienia odpowiedzialności karnej. Równocześnie wprowadzenie takich regulacji pozwoliłoby na określenie warunków dopuszczających działanie na szkodę
spółki oraz zabezpieczałoby bezpieczeństwo i pewność
obrotu gospodarczego.
Przede wszystkim należy uznać za konieczne wprowadzenie regulacji prawnych porządkujących kwestie
dopuszczalności oraz warunków działania na szkodę
spółek działających w ramach większych organizmów
gospodarczych, bowiem zastosowanie opisanych powyżej instytucji prawa karnego nie daje w tym zakresie
zadowalających rezultatów.
Otóż (pierwszy, nieoficjalny) projekt ustawy
z 5.05.2009 r. o zmianie ustawy - Kodeks spółek handlowych przewidywał, że spółka dominująca mogła wydać,
w formie pisemnej, spółce zależnej należącej do grupy
spółek wiążące polecenie dotyczące prowadzenia spraw
spółki, jeżeli byłoby to uzasadnione określonym interesem grupy. Za wykonanie polecenia spółki dominującej
członek zarządu spółki zależnej miał nie ponosić odpowiedzialności z art. 585 k.s.h. W ten sposób planowano
wprowadzenie jasnej reguły, która wyłączałaby odpowiedzialność członków zarządu spółki zależnej za działania
na szkodę spółki w razie zastosowania się do polecenia
wykonania czynności w interesie spółki dominującej lub
zgrupowania spółek. Należy jednak zwrócić uwagę, że
po pierwsze, projektowany przepis nie znosił odpowiedzialności za przestępstwo z art. 296 k.k., co wydaje się
przeoczeniem, a nie działaniem zamierzonym. Ponadto,
nierozstrzygnięta pozostawała sytuacja działania na
szkodę spółki dominującej w interesie spółki zależnej.
Wątpliwości interpretacyjne może budzić także kwestia
odpowiedzialności zarządu spółki dominującej wydającego polecenie działania na szkodę spółki zależnej.
Naszym zdaniem, proponowane przepisy nie wykluczały
odpowiedzialności zarządu spółki dominującej za podżeganie do działania na szkodę spółki zależnej.
Natomiast projekt ustawy z 28.07.2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych65 wprowadza
zasadę, iż osoby reprezentujące spółkę dominującą i spółki
zależne kierują się interesem grupy spółek, niezależnie od
tego, że z istoty prawa spółek powinny się one kierować
interesem własnej spółki, a więc odpowiednio interesem
spółki dominującej albo spółki zależnej. Ponadto, dla obu
tych spółek wprowadza się nakaz uwzględniania uzasadnionego interesu wierzycieli oraz wspólników mniejszościowych. Projektowane przepisy nie tworzą zasady nadrzędności interesu grupy spółek nad własnym interesem
spółek uczestniczących w grupie. Przewidują natomiast
obowiązek rejestracji uczestnictwa w grupie. Omawiany
projekt nie obejmuje swoim zakresem Skarbu Państwa
występującego w charakterze podmiotu dominującego66.
Nieobjęcie projektowanymi zmianami spółek zależnych
od Skarbu Państwa powoduje pozostawienie bez rozwiązania problemu podejmowania decyzji niekorzystnych
dla spółki, ale korzystnych z punktu widzenia Skarbu
Państwa lub szerzej - interesu społecznego. Nadal takie

Podobne dokumenty