Raty zero procent i uproszczone procedury to niemal

Transkrypt

Raty zero procent i uproszczone procedury to niemal
Raty zero procent i uproszczone procedury to niemal
standard
Autor: Patrycja Otto
Potrzeby rozwojowe
Najlepszym rozwiązaniem staje się inwestowanie w nowoczesne maszyny, dzięki którym zwiększy się
wydajność przy jednoczesnym spadku zapotrzebowania na nowych fachowców. Dla wielu firm,
zwłaszcza z sektora budowlanego, to nawet konieczność, jeśli chcą wziąć udział w przetargach
finansowanych z najnowszego unijnego budżetu. Sprzęt kupiony przy okazji poprzedniego wsparcia
najczęściej wymaga wymiany, ze względu na wysokie zużycie. A eksperci przypominają, że już w tym
roku ruszają programy budowy dróg, zaliczkowo finansowane przez rząd w ramach finansowania na
lata 2014–2020. Podobny problem ma rolnictwo. Musi zmierzyć się z rosnącą konkurencją, którą może
pokonać wyłącznie dzięki modernizacji. W efekcie, jak szacują eksperci do końca 2015 r. z usług
finansowych takich jak kredyt, leasing czy pożyczka na zakup maszyn i urządzeń do gospodarstwa
rolnego planuje skorzystać prawie 22 tys. gospodarstw w Polsce, czyli co dziesiąty rolnik.
Leasing wydaje się najlepszym sposobem sfinansowania zakupu nowych maszyn i urządzeń. Jest
bowiem swojego rodzaju najmem. W praktyce oznacza to, że przedsiębiorca otrzymuje
wyleasingowany sprzęt do swojej dyspozycji w uzgodnionym przez obie strony czasie, za co uiszcza
ratę, wypracowaną dzięki temu sprzętowi. W ten sposób własne zasoby firma może przeznaczyć na
inne potrzebne projekty.
O tym, że leasing jest popularny przy zakupie maszyn i urządzeń, świadczy nie tylko ostatnie półrocze,
ale i cały 2014 r. W obu wymienionych okresach został odnotowany ponad 17- proc. wzrost
finansowania w tej kategorii. W efekcie w I półroczu wartość aktywów wyniosła już 7,96 mld zł –
wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Jak prognozują eksperci, tak wysoka dwucyfrowa
dynamika utrzyma się w pozostałych miesiącach 2015 r., w efekcie wartość wyleasingowanych
maszyn i urządzeń na koniec grudnia przekroczy 15,7 mld zł.
Wystarczy kwadrans
Leasingodawcy zapowiadają, że będą wychodzić naprzeciw potrzebom przedsiębiorców. BZ WBK
Leasing zaproponował ofertę finansowania zakupu gruntów rolnych. – W ramach pożyczki na zakup
gruntów rolnych klienci sektora agro mogą sfinansować zakup gruntu, przy udziale własnym już od 1
proc. Okres finansowania do 30 lat – mówi Jacek Zwierski, dyrektor ds. rynku rolnego w BZ WBK
Leasing.
Europejski Fundusz Leasingowy przygotował propozycje finansowania dla budownictwa, w tym dla
mikro, małych i średnich firm. – Uwzględnia ona uproszczone procedury i decyzje kredytowe
wydawane w 15 minut. Umowa natomiast jest zawierana na okres do 7 lat – wyjaśnia Adam Binduga,
menedżer rynku rolnego w Europejskim Funduszu Leasingowym.
Uproszczone procedury to jednak coraz popularniejsze rozwiązanie na rynku. Postawił na nie też BZ
WBK Leasing. – Do wniosku wystarczą jedynie podstawowe dokumenty rejestrowe gospodarstwa,
oświadczenia o skali prowadzonej działalności oraz uzyskiwanych dochodach – podsumowuje Jacek
Zwierski.
Ale to nie jedyne udogodnienia, które czekają na nowych leasingodawców. Innym jest niski wkład
własny, czy możliwość swobodnego regulowania rat, co docenią zwłaszcza przedsiębiorcy działający w
sektorze budowlanym, gdzie obowiązuje sezonowość przychodów. EFL przyznaje, że w przypadku jego
oferty wpłata własna może zostać ustalona na poziomie 0 proc., a rata leasingowa może zostać
obniżona nawet do 1 zł. Poza tym EFL deklaruje współpracę z nowo utworzonymi gospodarstwami,
czyli takimi, które powstały na 6 miesięcy przed złożeniem wniosku o dofinansowanie.
– Plan spłaty przedsiębiorca również może dostosować do specyfiki prowadzonej działalności. Nie
może jednak samodzielnie jej ustalać. Wymaga to każdorazowo kontaktu z naszą placówką –
podkreśla Wojciech Rybak, prezes Millennium Leasing, które z kolei gwarantuje stałą wysokość rat
przez cały okres spłaty. Eksperci podkreślają, że takie rozwiązanie jest często obarczone dodatkowymi
warunkami, np. rata wzrośnie, gdy stopy pójdą w górę. – W naszym przypadku nie ma to miejsca –
zaznacza Wojciech Rybak.
Mierz siły na zamiary
A na co zwrócić uwagę biorąc urządzenia w leasing. Na pewno stara zasadą, zgodnie z która trzeba
mierzyć siły na zamiary. Dlatego bardzo istotny jest odpowiedni dobór technologii do zamierzonego
działania. Cena i parametry urządzenia powinny być przemyślane i adekwatne do oczekiwanej jakości
wyrobu finalnego. Technologia kosztuje, a przesadna inwestycja oznacza wyższe koszty i wszelkie
konsekwencje dla ceny wyrobu.
– Z drugiej strony przedsiębiorcy myślą o przyszłości i inwestują w jakość i zakres możliwości
produkcji w przyszłości. To może oznaczać także konieczność wyboru między maszyną nową a
używaną. Reasumując – cena urządzenia to podstawa obciążeń miesięcznych z tytułu rat
leasingowych – jest więc nad czym myśleć – komentuje Romuald Mendelak, dyrektor rynku maszyn i
urządzeń w Raiffeisen Leasing.
Poza ceną liczy się jeszcze kilka innych elementów. Trzeba pamiętać o właściwym doborze formuły
finansowania – leasing finansowy czy operacyjny. – Są to konkretne konsekwencje podatkowe i
rachunkowe. Ważne jest też, jaka ma być struktura rat – raty równe czy związane z sezonowością
przychodów. Trzeba też zastanowić się, czy nie warto ich obniżyć poprzez zwiększenie udziału
własnego lub wydłużenia okresu finansowania. Warto poza tym zwrócić uwagę na warunki
ubezpieczenia i wziąć pod uwagę te oferowane w pakiecie przez firmy leasingowe, ponieważ
uwzględniają one różne ryzyka związane z segmentem i branżą – dodaje Romuald Mendelak.
Często na maszynę np. rolniczą trzeba czekać przynajmniej kilka miesięcy, bo sprowadzana będzie z
zagranicy. – W takiej sytuacji finansujemy przedpłaty, ubezpieczamy też jej transport. Oprócz tego
udzielamy wsparcia na etapie zakupu – wyjaśnia Wojciech Rybak.
Zakres ubezpieczenia udzielanego przez leasingodawcę jest nawet jednym z ważniejszych elementów,
który trzeba wziąć pod uwagę. Przy majątkowym może się bowiem okazać, że po śmierci
leasingobiorcy ratę będzie spłacał jego spadkobierca, choć nie zamierza prowadzić firmy.
Ze wsparciem
Eksperci doradzają też zainteresowanie się wsparciem leasingu poprzez różne programy
dofinansowania. Raiffeisen Leasing na przykład korzysta z kilku takich programów wsparcia ze źródeł
europejskich, m.in. Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego, Europejskiego Banku Inwestycyjnego –
co oznacza różnego rodzaju profity dla klientów.
Dzięki takim programom ryzyko firmy leasingowej jest niższe. Dlatego jest skłonna nawiązać
współpracę z firmą, która ma np. słabsze wyniki finansowe, czy chce wyleasingować nadzwyczajny
przedmiot.
Najłatwiej wziąć w leasing urządzenia i maszyny, które szybko znajdą nabywców na rynku wtórnym. W
związku z tym najłatwiej jest wyleasingować niewielką koparkę, a trudniej już duże urządzenie
gąsienicowe czy żurawia.
– Nie boimy się finansować zakupu tzw. trudnych urządzeń. Warunki współpracy zależą wówczas nie
tylko od sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstwa, ale i jego doświadczenia w branży – dodaje Wojciech
Rybak.
© 2013 Henkel Polska sp. z o.o.

Podobne dokumenty