Spacer

Transkrypt

Spacer
Drohiczyński Przegląd Naukowy
Wielokulturowe Studia Drohiczyńskiego Towarzystwa Naukowego
Nr 8/2016
Zuzanna Sadowa
Wydział Architektury Wnętrz
Akademia Sztuk Pięknych
Warszawa
Spacer
The Walk
Streszczenie
Prace artystyczne Zuzanny Sadowej pokazane w Drohiczynie podczas XI i XII Międzynarodowej Konferencji Naukowej powstały na okolicznych nadbużańskich łąkach i za swój temat obrały słońce, w jego dziennych zmianach w czasie i przestrzeni. Filmowe i fotograficzne panoramy
letnich widoków w utworach zatytułowanych Spacer I i Spacer II, posłużyły
autorce do wykreślenia ścieżek dla oka kamery, która podążając za majestatycznym ruchem słońca od świtu, po zmierzch, zrekonstruowała rytm, nastrój zmieniającej się aury tego szczególnego miejsca.
Abstract
Artistic works of Zuzanna Sadowa shown in Drohiczyn during XI
and XII International Scientific Conference were created in Bug River
meadows. Composition are focused on a topic of a sun and its daily changes
in time and space. Photographical and film panoramas of summer views in
Spacer I and Spacer II served the author to indicate a paths for the eye of the
camera, who followed the majestic movement of the sun from dawn till
dusk to reconstruct a rhytm and changing ambience of that unique place.
W Drohiczynie na XI Międzynarodowej Konferencji Naukowej zorganizowanej w 2014 roku przez DTN głównemu cyklowi wydarzeń, uroczystości i wykładów towarzyszył pokaz pracy artystycznej, zrealizowanej
przeze mnie latem na okolicznych łąkach doliny Bugu. Praca miała formę
462
Zuzanna Sadowa
video instalacji, której nadałam tytuł Spacer. Okazało się, że zapoczątkowała ona cykl prac, których motywem przewodnim stało się słońce, światło
słoneczne, ruch słońca, przestrzeń-krajobraz. Już rok później na XII Międzynarodowej Konferencji Naukowej w 2015 roku zaprezentowałam następną realizację, którą nazwałam również Spacer, a dla rozróżnienia określiłam ją jako drugą, określając odtąd swoje prace jako Spacer I i Spacer II,
a cały cykl, które one zapoczątkowały, nazwałam Słońce.
To, że premiera projektów Spacer miała miejsce w Drohiczynie
w takich, a nie innych okolicznościach, nie jest przypadkiem. Jestem po
części drohiczynianką, moi dziadkowie ze strony ojca, mieszkali tutaj nad
Bugiem, żyli tutaj. Przyjeżdżam do Drohiczyna z Warszawy, tak często jak
mogę. Korzystam z przerwy wakacyjnej na uczelni, gdzie pracuję i przenoszę się z miasta z całą moją pracownią, z projektami, aby pracować w bliskiej mi przestrzeni nadbużańskich łąk, meandrującej rzeki i przyrody doliny Bugu.
Drugim powodem, dla którego doszło do zrealizowania wystaw podczas międzynarodowych konferencji naukowych, było przekonanie o wartości konfrontacji mojej pracy z gronem uczestników konferencji, którymi byli naukowcy-humaniści. Bardzo ucieszyła mnie sposobność do wymiany
myśli. Chciałabym podziękować za bardzo ciekawe spostrzeżenia i komentarze pani prof. dr hab. Krystynie Najder-Stefaniak, dr inż. Joannie Grabińskiej i dr Agnieszce Filipek.
Stopklatki z utworu wizualnego Spacer I, krótkie sekwencje filmowe
ułożone chronologicznie w animacji poklatkowej, prezentowane w pętli
z dźwiękiem.
Materiał filmowy dostępny na: www.zuzannasadowa.pl
Spacer
463
W przypadku obu wystaw, można było uczestniczyć w pokazie video-projekcji, na które składały się plenerowe rejestracje filmowe i fotograficzne, ułożone w autorski sposób w formę audiowizualnego utworu.
Głównym bohaterem moich prac uczyniłam słońce, które niejako
odgórnie porządkowało kadr, inspirowało ruch kamery i aparatu. Wynikało
stąd wiele ciekawych implikacji. Słońce w relacji z patrzącym dowartościowuje znaczenie tego ostatniego, czyniąc z niego swoiste centrum – środek, na nim opierając wybór miejsca i czasu oraz pewien rodzaj stałej
uważności, gdy w przeciągu całego dnia od świtu do zmierzchu, podążałam
za słońcem jak radar, nadając tej relacji szczególną wagę. Ujawnienie obiektywnego kosmicznego ruchu wskazało na naszą codzienną ludzką wędrówkę w przestrzeni i czasie.
Spacerując po łące, szukając odpowiednich strategii, żeby wskazać
ten fakt przeczuwałam, że znaczenie tego typu doświadczenia raczej nie jest
oparte na wpatrywaniu się w wizerunek przedstawiający słońce nad łąką
i nie wystarczy do wskrzeszenia tych emocji błyskotliwa metafora czy
ujawnienie jakiejś niezwykłej astronomicznej zasady. Aby doświadczyć
trzeba się przejść. Oko spaceruje przemierzając przestrzeń łąki, nadając porządek, kierunek. Okazało się, że podążając za ruchem, tym dziwnym wolnym rytmem dziania się, tego codziennego rytuału słońca i ziemi, zmieniającej się z godziny na godzinę aury światła, można sobie wyobrazić seans,
proces który pozwoli zbliżyć się do tego jakie jest słońce, a nie czym jest, co
wiemy o słońcu.
Dzienne zmiany pozycji słońca i ruch ziemi inspirowały tytułową ideę
spaceru. Ruch w czasie i w przestrzeni. W pierwszej koncepcji, zrealizowanej w pracy Spacer I przemieszczanie (wizji) sterowane pozycją słońca, odbywa się w ruchu horyzontalnym, po powierzchni ziemi - łąki, wypowiada
ideę dookolnego ronda rozwijającego się w czasie i w przestrzeni.
W drugiej koncepcji zrealizowanej w pracy Spacer II ruch będąc związany
wizualnie z świetlistym obiektem, utrzymując go w centrum każdej klatki,
ma charakter dynamiczny, wznoszący się i opadający parabolicznie, łączy
właściwości ruchu horyzontalnego z wertykalnym.
464
Zuzanna Sadowa
Ideogram filmu z instalacji Spacer II, sekwencje fotografii ułożone
chronologicznie w animacji poklatkowej, prezentowane w pętli.
Materiał filmowy dostępny na: www.zuzannasadowa.pl
Spacer
465
W obydwu projektach, centrum lub oś wizualnego utworu, wyznaczana była przez aktualną pozycję obserwowanego słońca. Założeniem pracy
było również zbudowanie drugiego silnego (obrotowego) centrum. A osiągnęłam to realizując koncepcję prowadzenia obserwacji i rejestracji z jednego, stałego miejsca, przy jednoczesnym utrzymywaniu ścisłej i ciągłej relacji vis-a-vis obserwator – obserwowane słońce.
466
Zuzanna Sadowa
Stopklatka z sekwencji filmowej utworu wizualnego Spacer II
Wideoinstalacja Spacer autorstwa Michała Mazura, film 4 min. odtwarzane w pętli
Spacer
467
Kiedy zatrzymamy słońce zobaczymy ruch ziemi. Idąc trochę pod
prąd temu jak przyzwyczailiśmy się wyobrażać sobie ruch słońca, szukam
takich punktów widzenia, takich postaw, które pozwolą na uwolnienie się
i ujawnienie z nieoczekiwanej strony tego czym jest przestrzenność, dookolność ruchu w przestrzeni łąki, czym jest widnokrąg, w konsekwencji podążania za słońcem.
Obrazy, które wykorzystałam do stworzenia video-instalacji Spacer I
oraz Spacer II to krótkie ujęcia video, sekwencje fotografii z swojej natury
posiadające wycinkowy, fragmentaryczny, atemporalny charakter. Dopiero
zebrane razem w całość, w chronologicznym porządku, rekonstruują na nowo, w swojej umowności fakt, który obserwuję i badam. Tworzony przeze
mnie kontekst pozwala, nie odbierając mu aury piękna, zmienić dokumentalny charakter video rejestracji nadbużańskiego krajobrazu w coś innego,
w coś w rodzaju rzeźby czasoprzestrzennej określonej tutaj jako instalacja
przestrzenna.
Miejsce w którym realizowałam oba przedsięwzięcia to ten sam plener – letnia łąka na Bużyskach nieopodal rzeki. Posiada ona niezwykły walor otwarcia na przestrzeń, na przestrzeń nieba, na niebo. Okalający ją horyzont, rysujący się w naszym oku styk, spotkanie nieba z ziemią, jest tutaj łagodny i jednorodny. Naturalny krajobraz, z dookolną panoramą, pozwala
swobodnie ujawnić się idei i pomaga wypowiedzieć się bezpośrednio, a zarazem właściwie. W tych sprzyjających okolicznościach pozostaje jedynie
dostroić się, dopasować narzędzia i strategię do tego co już jest, nie ma potrzeby tłumaczyć czegokolwiek, interpretować, przeprowadzać jakiejś gry.
Cenię sobie atmosferę, nastrój spraw, okoliczności, miejsc zwykłych,
osobistych, prostych, nienadzwyczajnych. Mam upodobanie do pracy
w najbliższym otoczeniu (tam gdzie mieszkam, gdzie spędzam wolny czas).
Jeśli moim bohaterem jest światło słoneczne to szukam go na mojej ulubionej łące, ale także w widoku na miasto z mojego balkonu. W moich pracach
zwracam także uwagę na to co słońce robi w zwyczajnym, codziennym akcie rozświetlania się łąki, na przykład, gdy słońce wychodzi zza chmur, odbijania się od powierzchni wody w rzece, w naczyniu, rozpraszaniu się
światła w powietrzu, w wilgoci porannej mgły, czy chowaniu się słońca za
horyzont, za zagajnik sosnowy.
Realizując takie słoneczne przedsięwzięcie, daję szansę zaistnieć tej
szczególnej szczęśliwej okoliczności, gdy pozostaję w wewnętrznym doznaniu zgody w tym co robię, jak reaguję, jak myślę stając zwrócona ku
słońcu na łące, odnajdując dla pracy twórczej istotność, sens, a dla siebie
spokój.
468
Zuzanna Sadowa
Spacer
469
Prezentacji projektu Spacer II podczas konferencji w Drohiczynie
towarzyszyła praca Michał Mazura, która była swego rodzaju odpowiedzią
na moją pracę. Powstała ona niejako równolegle do projektu ze słońcem, na
tej samej łące w podobnym czasie, wskazując przeciwną stronę relacji obserwator – łąka, słońce. Zastępując szerokie plany słonecznych panoram
zbliżeniami ziemi, łąkowych roślin, zastępując obłoki, wyschniętymi gąbkami mchów. Zamieniając kosmiczny w swojej skali ruch za słońcem na
ludzki, błądzący, szperający ruch spojrzenia.
Stworzona przez twórcę maszyna do spacerowania okiem po łące
(kamera przyczepiona do czerwonego kija, który wyznaczył centrum uwagi
dla obrazu) wpisuje się dobrze w poczucie humoru i przemyślenia autora tej
pracy – malarza, który próbuje odnieść się do tego czym są obrazy wytworzone przy pomocy współczesnych urządzeń.
Zuzanna Sadowa, adiunkt na Wydziale Architektury Wnętrz warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
W latach 1986-92 studiowała na Wydziale Architektury Wnętrz warszawskiej ASP, Od 2012 r. prowadzi Pracownię Intermediów w Katedrze
Kształcenia Ogólnoplastycznego na macierzystym wydziale. Realizuje projekty o charakterze instalacyjnym, działania performerskie – instalacje
przestrzenne, instalacje zbudowane z fotografii, wideo, spektakle z wykorzystaniem animacji komputerowej oraz scenografię filmową.

Podobne dokumenty