List Ks. Janusza Potoka
Transkrypt
List Ks. Janusza Potoka
Karaganda, 15.12.2016 Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Drodzy Przyjaciele Misji. Pozdrawiam serdecznie z uroczo pokrytego śniegiem Kazachstanu. Zima w pełni, więc znak, że Boże Narodzenie blisko. Czas Adwentu, który przeżywamy pozwala z nadzieją wyczekiwać przyjścia Zbawiciela. Ten rok jest dla nas szczególny. Już za kilka dni otworzy swoje podwoje „Dom Samotnej Matki”, który z wielkim wysiłkiem udało się wykończyć. Dom dla mam z małymi dziećmi, które nie mają gdzie mieszkać. Taki rodzinny, ciepły. One już czekają. Ich Adwent już dobiega końca. Zranione przez najbliższych, często bliskie załamania i podjęcia tragicznych decyzji, będą mogły poczuć się bezpiecznie i uwierzyć, że Miłość, Która przychodzi na świat ma wymiar jak najbardziej realny. Bóg się rodzi w ich i naszych sercach. Drodzy Przyjaciele! Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w utrzymaniu tego domu. Kobiety, które w nim zamieszkają nie mają żadnych środków do życia. Dosłownie nic. Z otwartym sercem chcemy im zabezpieczyć nie tylko godziwe utrzymanie, ale również pomoc psychologa, prawników jak również pomoc w znalezieniu pracy. Staramy się, aby dzieci były otoczone medyczną opieką. Już dzisiaj są na naszym utrzymaniu. Dlatego, proszę o pomoc. Wierzę gorąco, że Ten, dla Którego nie było miejsca, otworzy serca nas wszystkich. Z całego serca dziękuję za wspaniałą ideę koncertu i możliwość pomocy. Dziękuję za Wasze zrozumienie i wrażliwość. Niech Bóg Wam błogosławi. My, stojąc przy współczesnym żłobku, obiecujemy naszą wdzięczność i modlitwę. Ks. Janusz Potok