Honda Civic - autoGALERIA.pl
Transkrypt
Honda Civic - autoGALERIA.pl
14 nr 43 (180) poniedzia³ek 12.11.2007 r. P prezentacje rodukowana w Wielkiej Brytanii ósma generacja kompaktowej Hondy zdecydowanie zerwała z konwencją stylistyczną niepodzielnie panującą w motoryzacji od wielu lat. Wprowadzając zupełnie nowy trend, stała się zarazem wizytówką firmy i być może zwiastunem tego, jak będą wyglądać jej następne modele. Oryginalna karoseria Civika natychmiast wyróżnia się wśród potoku innych aut. Kwestią indywidualnej oceny pozostaje uroda świateł przednich i tylnych zespolonych w listwy ciągnące się przez całą szerokość nadwozia, jednak to głównie dzięki nim auto jest takie oryginalne. Co ciekawe, projektanci nie ulegli pokusie zwiększania wszystkich wymiarów kolejnej generacji modelu. Nowy Civic jest krótszy i niższy, ale jednocześnie wyraźnie szerszy od poprzednika. Emanuje dynamiką na wszystkie strony. Honda Civic Przeciętność precz! Styliści wykazali się przy tym daleko idącą konsekwencją, ponieważ rewolucyjnie wyglądające nadwozie kryje równie rewolucyjne wnętrze. Kokpit Civika bywa powszechnie porównywany z konsolą statku kosmicznego i innych pojazdów znanych z filmów science-fiction. I rzeczywiście, trudno doszukać się w tym przesady. Tak zaprojektowanej deski rozdzielczej nie spotyka się dziś często. Indywidualizm, wyrazisty styl i nietuzinkowy charakter to motywy przewodnie tego futurystycznego spektaklu. Całość została podzielona na dwie strefy. W górnej główną pozycję zajmuje elektroniczny prędkościomierz. Z jego lewej strony znajdziemy diodowy wskaźnik obciążenia silnika, a z prawej ekonomizer o identycznym wzornictwie. W dolnej części dominuje obrotomierz z wyświetlaczem komputera pokładowego oraz wskaźniki temperatury płynu chłodzącego i ilości paliwa pozostałego w zbiorniku. Dobrze, że oryginalność nie kłóci się przy tym z ergonomią. Wszystkie instrumenty i przełączniki są poprawnie rozmieszczone i czytelne. Warto wspomnieć o świetnie leżącym w dłoniach, mimo że nie skórzanym, wieńcu regulowanej w dwóch płaszczyznach kierownicy. O funkcjonalność zadbano umiesz- www.motobiznes.pl Od debiutu Civic’a minê³o wiele miesiêcy, a jego wygl¹d wci¹¿ budzi kontrowersje. To prawdziwy indywidualista, z nadwoziem i wnêtrzem nie przypominaj¹cym ¿adnego innego obecnie oferowanego auta. Napêdzany silnikiem wysokoprê¿nym jeŸdzi równie nieziemsko, jak wygl¹da. kiem prawdopodobne. To cena za sportowy wygląd. Civic imponuje największym bagażnikiem w klasie (485 l), a jego pojemność można dodatkowo łatwo powiększyć. Po zwolnieniu rygla siedzisko samoczynnie przemieszcza się w kierunku podłogi, a następnie składa się oparcie. Komu to nie wystarczy, oparcie może pozostawić na swoim miejscu, natomiast siedzisko ustawić całkowicie pionowo. To niespotykane u konkurentów rozwiązanie Honda nazywa "magicznymi siedzeniami". Co prawda z magią ma ono niewiele wspólnego (prędzej ze zbiornikiem paliwa, który przeniesiono wprost pod przednie fotele), ale naprawdę zasługuje na uznanie. Powstała dzięki niemu przestrzeń wydatnie zwiększa i tak już świetne możliwości transportowe auta. Para buch, koła w ruch czając precyzyjnie pracującą dźwignię zmiany biegów wysoko, tuż pod ręką kierowcy. Konsternację może natomiast początkowo wywołać czerwony przycisk uruchamiający silnik. Po jego wciśnięciu okazuje się bowiem, że... nic się nie dzieje. Wcześniej trzeba po prostu przekręcić kluczyk w stacyjce. Eksperymenty stylistyczne odbyły się jednak w pewnym stopniu kosztem jakości. W kabinie można dopatrzyć się pewnych niedoskonało- ści w spasowaniu poszczególnych elementów, łatwo także zwrócić uwagę na twarde tworzywa sztuczne skrzypiące podczas pokonywania większych nierówności. Pod tym względem Civic przypomina niektóre produkty motoryzacji koreańskiej, co wiernych fanów marki z pewnością nie ucieszy. Tak czy inaczej, niesmak pozostaje. Ogromna przestrzeń użytkowa rekompensuje te niedogodności. Świetnie wyprofilowane przednie fotele o odpowiednio obszernym siedzisku (co nie zawsze było oczywiste w japońskich autach) zapewniają bardzo wygodną pozycję i niczym nieskrępowaną swobodę ruchów. Z tyłu miejsca na nogi jest rekordowo dużo - mniej więcej tyle, ile w limuzynach klasy średniej. Przeszkadzać może jedynie wyraźnie opadający dach, który wraz z krótkimi drzwiami tylnymi powoduje, że uderzenie głową w mocno pochylone do przodu słupki jest cał- REKLAMA Przestronnoœæ i funkcjonalnoœæ w ka¿dym calu, pewnoœæ i radoœæ prowadzenia w ka¿dej sytuacji. Teraz niezawodna Honda Jazz z silnikiem 1.2 i 1.4 oraz Honda City z ekonomicznym silnikiem 1.4 s¹ jeszcze bli¿ej Ciebie. Wybierz swój model i skorzystaj z kredytu 50/50 lub rabatu – 1000z³. Dodatkowo otrzymasz alarm w prezencie. PrzyjdŸ do salonu i poznaj bli¿ej promocyjn¹ ofertê Hondy. AUTOWEST sp.j. ul. Ordona 5 01-237 Warszawa tel. 022 665 93 23 www.honda.autowest.pl ARIES MOTOR sp. z o.o. ul. Wybrze¿e Gdyñskie 15 01-531 Warszawa tel. 022 839 50 07 www.honda-ariesmotor.pl D&D ul. Karkonoska 45 53-015 Wroc³aw tel. 071 334 31 06 e-mail: [email protected] HONDA AUTOWITOLIN ul. Grochowska 85 04-186 Warszawa tel. 022 612 54 24 www.autowitolin.pl MULTI AUTO ul. Narodowych Si³ Zbrojnych 3 15-690 Bia³ystok tel. 085 651 61 12 htpp://www.multi-auto.honda.pl NOVA MOTOR ul. Fordoñska 305 85-766 Bydgoszcz tel. 052 376 28 28 htpp://nova-motor.honda.pl Najmocniejszym punktem testowanego samochodu jest bez wątpienia jego silnik. Wysokoprężna jednostka 2.2 i-CTDi zapewnia Civikowi świetne osiągi. To tym większa niespodzianka, że silniki zasilane olejem napędowym do niedawna w ogóle nie były domeną japońskiego producenta. Czasy się jednak zmieniają i Honda udowadnia, że to, co po mistrzowsku robi z benzynowcami, potrafi teraz także z dieslami. Uwidacznia się to przede wszystkim w swobodzie nabierania obrotów i niezwykle wysokiej kulturze pracy jednostki. Pod tym względem nie może się z nią równać żaden czterocylindrowy turbodiesel. Civic sprawnie przyspiesza nie tylko do setki, bo jeżeli zechcemy, wyrwie z szaleńczym impetem do przodu również przy prędkości zdecydowanie bardziej trzycyfrowej. Moment obrotowy o wartości 340 Nm wytwarza tak potężną siłę napędową, że wyprzedzanie w polskich warunkach drogowych np. kolumny TIR-ów odbywa się błyskawicznie, wręcz przyjemnie i siłą rzeczy bezpiecznie. Przyspieszenie od 60 do 100 km/h na czwartym biegu zajmuje zaledwie 6.5 s. Sekundę dłużej trwa zwiększenie prędkości z 80 do 120 km/h. Pod prawą stopą po prostu nigdy nie brakuje "pary". Doskonałemu silnikowi kroku dotrzymuje poprawnie zestopniowana skrzynia biegów i jeden z najbardziej precyzyjnych układów kierowniczych w klasie. Podczas jazdy na wprost trzeba mieć się na baczności, bo samochód posłusznie reaguje nawet na lekkie ruchy kierownicą. Skuteczność hamulców i pewność prowadzenia w zakrętach nie pozostawiają absolutnie nic do życzenia. Wszystko to razem wzięte wręcz prowokuje do szybkiej jazdy, którą zresztą Civic zawsze znosi ze stoickim spokojem. Jakub Sandecki, www.autogaleria.pl