W trosce o kręgosłup

Transkrypt

W trosce o kręgosłup
OGÓLNOPOLSKA GAZETA POROZUMIENIA ZIELONOGÓRSKIEGO DLA PACJENTÓW
ZDROWIE
POROZUMIENIE
ZIELONOGÓRSKIE
dla KAZDEGO
www.zdrowiedlakazdego.pl
nr 5 (7) 2007 r.
nakład 238 900 egz.
ISSN 1896-3781
CZTERY SPOŚRÓD PIĘCIU OSÓB CIERPI NA DOLEGLIWOŚCI BÓLOWE KRĘGOSŁUPA
Nowy system
ochrony zdrowia
W trosce o kręgosłup
W ostatnich tygodniach jak na
dłoni zobaczyć można było,
jak pilnie potrzebne są zmiany
w ochronie zdrowia, czyli… Jak
leczyć się po godzinie18.00?
– pyta dr Andrzej Msiakowski
Bóle krzyża to jedna z najczęściej występujących dolegliwości. U połowy pacjentów pojawiają się między 30 a 50
rokiem życia i zwykle po okresowym nasileniu mijają.
>>2
JOLANTA KUDZELKA
Mózgowe
porażenie
dziecięce
R
Dlaczego boli?
Kręgosłup to szczególne miejsce
w ciele człowieka. Jest narażony na
wiele zagrożeń. Pojawiający się ból
może być spowodowany m.in.: przepukliną jądra miażdżystego, zmianami pourazowymi i zwyrodnieniowymi
stawów kręgosłupa, złamaniami kompresyjnymi, urazami więzadeł i mięśni,
wadami wrodzonymi kręgosłupa, wadami postawy, procesami zapalnymi,
chorobami metabolicznymi czy też nowotworami. Boleć może odcinek szyjny kręgosłupa. Ból lokalizuje się wtedy
w górnej części karku i potylicy, często daje mrowienia i drętwienia palców
dłoni, promieniuje do czoła i skroni,
a nasila się przy ruchach głową.
Ból w obrębie klatki piersiowej może powstawać na tle wielu procesów
patologicznych, toczących się w strukturach kręgosłupa. Najczęstsza przyczyna to zaniedbane boczne skrzywienie kręgosłupa i zła postawa w życiu
codziennym – krzywo siedzimy, dźwigamy nadmiernie itp. Również zmiany zwyrodnieniowo-zniekształcające,
stany zapalne, urazy mogą być przyczyną dolegliwości.
Jednak, jak wykazały badania, najczęstszym rodzajem dolegliwości kręgosłupa są bóle krzyża. Występują one
aż u połowy z nas. W większości przypadków są spowodowane zmianami
zwyrodnieniowymi krążka międzykręgowego i stawów międzywyrostkowych. Okresowo taki ból może być
Ośrodkowy układ nerwowy
u człowieka dojrzewa stopniowo.
Dlatego w celu postawienia
trafnego rozpoznania należy
przeprowadzić wielokrotne
badania dziecka, przy czym
precyzja w dużym stopniu zależy
od wieku pacjenta
– więcej w tekście Janusza
Tylewicza
>>3
O zwyrodnieniu
stawów ogólnie
FOT. MARCIN KAŁUŻNY
zadko sygnalizują one poważną chorobę, ale nie można ich lekceważyć. W większości przypadków są spowodowane wadami postawy, zmianami
zwyrodnieniowymi, urazami skrętnymi, a najczęściej zaniedbaniami w zakresie dbałości o prawidłową postawę.
Aby się zabezpieczyć przed przykrymi
dolegliwościami, trzeba pozostać aktywnym fizycznie. To najlepsza i najprostsza metoda.
Bóle pochodzące od kręgosłupa to
choroba cywilizacyjna. Siedzący tryb
życia, zanik mięśni i mała aktywność
ruchowa społeczeństwa sprzyjają nasilaniu się dolegliwości, a to wszystko powoduje, że do fizjoterapeutów
zgłasza się coraz większa liczba osób,
uskarżających się właśnie na taki ból.
Nasz kręgosłup, odkąd przyjęliśmy
postawę wyprostowaną, narażony jest
na ogromne siły i przeciążenia. Składa
się z 33 lub 34 kręgów, połączonych ze
sobą za pomocą więzadeł i kryje bardzo ważny dla całego organizmu rdzeń
kręgowy. Struktury kręgosłupa z czasem i wiekiem ulegają przeciążeniom,
a potem zwyrodnieniom i uszkodzeniom. Ból jest jednak wynikiem ucisku zmienionych struktur kostnych na
delikatną tkankę nerwową, pochodzącą z rdzenia kręgowego, nie pochodzi
on bezpośrednio od kości.
Siedzący tryb życia i mała aktywność ruchowa sprzyjają nasilaniu się dolegliwości.
>>
tak silny, że uniemożliwia poruszanie się!
Ostatnią grupą są bóle pojawiające
się w następstwie urazu, złamania, czy
silnego stłuczenia kości ogonowej. To
jedne z najbardziej bolesnych dolegliwości. Ból jest tu uporczywy i oczywiście nasila się podczas siedzenia.
– Można powiedzieć, że ból kręgosłupa jest wynikiem dobrodziejstw płynących z cywilizacji i lepszych warunków życia. Nieprawidłowa postawa,
mała ilość ruchu i wszechobecny siedzący tryb życia to podstawowe czynniki chorobotwórcze – podsumowuje
lek. med. Piotr Jezierski, chirurg i ortopeda-traumatolog.
terowej lub rezonansu magnetycznego.
Pozwolą one wykryć zmiany w obrębie tkanek miękkich i samego rdzenia
kręgowego.
– Diagnozując pacjenta, trzeba wziąć
pod uwagę także inne możliwości powstawania bólu. Często jest tak, że boli
kręgosłup, ale faktycznie chore są nerki.
Musimy wiedzieć, co naprawdę trzeba
leczyć – podkreśla dr Piotr Jezierski.
Przy bólach kręgosłupa w grę wchodzi leczenie farmakologiczne, kiedy to
pacjentowi podaje się leki uśmierzające ból (np. paracetamol), kinezyterapia, fizykoterapia z użyciem prądów
interferencyjnych, pola magnetycznego i ultradźwięków itp. lub czasem
też leczenie operacyjne. Wskazaniem
do interwencji chirurgicznej są przede
wszystkim niedowłady ruchowe i zaburzenia czucia. W takim przypadku
nie ma innej rady – trzeba operować.
Zanim jednak do tego dojdzie, warto
o swój kręgosłup zwyczajnie zadbać.
Jak leczyć kręgosłup?
Najważniejsza jest profilaktyka
Przede wszystkim niezbędna jest
prawidłowa diagnoza, stawiana na
podstawie badania lekarskiego, które powinno rozstrzygnąć, czy ból jest
pochodzenia czynnościowego, czy powstaje w następstwie schorzeń kręgosłupa lub narządów wewnętrznych.
Podstawowym badaniem dodatkowym jest zdjęcie rentgenowskie odcinka kręgosłupa, w którym odczuwamy
ból. Jeżeli to nie wystarczy do zlokalizowania przyczyny bólu, to konieczne
będzie wykonanie tomografii kompu-
Aby ulżyć naszemu kręgosłupowi,
wystarczy zapamiętać kilka prostych
zasad. Siedząc pamiętajmy o tym, aby
być wyprostowanym. Zły sposób siedzenia nie tylko wywołuje nowy ból,
ale także wzmaga ten już istniejący. Jeżeli jest to możliwe, to wybierajmy raczej wysokie krzesła, a unikajmy miękkich, głębokich foteli i kanap.
Róbmy przerwy w pracy. Nawet
bardzo krótka przechadzka może mieć
zbawienne znaczenie. Dbajmy o prawidłową krzywiznę kręgosłupa, uży-
Bóle pochodzące od
kręgosłupa stała się
już chorobą cywilizacyjną
wając specjalnych wałków podpierających odcinek lędźwiowy. I unikajmy
zbyt długiego, męczącego siedzenia.
Nie zakładajmy też nogi na nogę.
Spać powinniśmy na brzuchu, na stabilnym podłożu. Wokół talii warto owinąć wałek. Wstając starajmy się zachować prawidłową postawę. W tym celu należy najpierw obrócić się na bok,
zgiąć kolana do kąta prostego i dopiero
wtedy siadać na krawędzi łóżka wspomagając się rękami.
Schylając się, zachowajmy proste
plecy, uginając kolana i unikajmy podnoszenia zbyt ciężkich przedmiotów.
Jeżeli boli nas kręgosłup, to nie powinniśmy też prowadzić samochodu. Ale
jeżeli jest to konieczne, to siedzenie
ustawmy możliwie jak najbliżej kierownicy, tak aby zachować prawidłową krzywiznę pleców.
Wskazane jest codzienne wykonanie
kilku prostych ćwiczeń, kilku przysiadów, skrętów, skłonów, ruchów okrężnych rękami, kilka ćwiczeń rozciągających mięśnie. Wszystko to musi trwać
minimum 10 minut dziennie. – Jeżeli
będziemy o tych kilku zaleceniach pamiętać przy wykonywaniu codziennych czynności, to zadbamy nie tylko
o zdrowie naszego kręgosłupa, ale będziemy mieli szansę na uniknięcie bólu – mówi dr Piotr Jezierski.
Autorka jest lekarzem internistą,
specjalistą medycyny pracy. Od 17
lat pracuje w podstawowej opiece
medycznej. Kieruje NZOZ Przychodnia
„Na Trynieckiej” w Chorzowie.
Choroba zwyrodnieniowa stawów
– NIE jest chorobą! Jest to jeden
z przejawów ogólnego starzenia
się organizmu, takich jak: siwienie
włosów, zmarszczki, osłabienie
wzroku i słuchu
– pisze Mirosław Limanowski
>>12
Na krawędzi
wielkiego
absurdu
Pojawiły się pomysły likwidacji
zespołów wyjazdowych, które
działają przy szpitalnych
oddziałach ratunkowych. Budzą
wiele kontrowersji, ponieważ
zespoły wyjazdowe mają
olbrzymie znaczenie w szybkości
ratowania ludzkiego życia
– twierdzi Ewa Chalecka
>>5
Kiedy bolą plecy
– trzeba je
leczyć
Coraz więcej dzieci
w wieku szkolnym cierpi na
bóle kręgosłupa. Zaczyna się
wcześnie, w pierwszych klasach
podstawówki, od wad postawy.
– o skoliozie i wadach postawy
u dzieci i młodzieży pisze
K. Kastamonu
>>3
2
KRAJ
5 (7) 2007
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
NOWY SYSTEM OCHRONY ZDROWIA
Jak się leczyć po godzinie 18.00?
W ciągu ostatnich tygodni jak na dłoni zobaczyć można było, jak pilnie potrzebne są zmiany w ochronie zdrowia.
ANDRZEJ MASIAKOWSKI
W
Polsce świadczeń zdrowotnych po prostu się nie
udziela. Nie ma ich kto
udzielać, gdyż nie ma lekarzy, szpitale są zamykane, a pacjentów się ewakuuje. Nie mają więc racji
ci, którzy z uporem powtarzają: żadnych zmian, żadnej rewolucji, to już
było, tego nikt nie wytrzyma. Lekarze rodzinni zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim nie zamierzają
się temu przyglądać z założonymi rękami. Swoimi działaniami chcą zmienić system ochrony zdrowia. Podstawą nowego mają być praktyki lekarza
rodzinnego.
Nie wszyscy pewnie już pamiętają,
jak doszło do powstania Porozumienia Zielonogórskiego. Otóż przed 5 laty ówcześni decydenci, Minister Zdrowia Sikorski i Prezes NFZ Jerzy Miller, którym wydawało się, że doskonale potrafią zarządzać ochroną zdrowia, postanowili zmusić każdego lekarza, żeby pracował przez 24 godziny na dobę. Bez dodatkowego wynagrodzenia, bez prawa do wypoczynku i urlopu. W odpowiedzi lekarze
zamknęli swoje gabinety. Nie dlatego,
że tak chcieli, tylko dlatego, że zostali
do tego zmuszeni. Ostatecznie zarówno Minister, jak i Prezes NFZ ustąpili,
a świadczenia zdrowotne udzielane po
godzinie 18.00 zostały zakontraktowane w szpitalnych izbach przyjęć. I tak
jest do dzisiaj.
Dzisiaj też już wiadomo, jak złe
jest to rozwiązanie. Lekarze dyżurujący w izbach przyjęć nie są lekarzami rodzinnymi. Najczęściej są to lekarze dyżurujący na oddziałach szpitalnych. Nie znają zgłaszających się
tam pacjentów. Wykonują wiele niepotrzebnych badań laboratoryjnych,
zlecają też wiele zbędnych konsultacji u innych specjalistów. Robią to
nie dlatego, że badania te są potrzebne. Czynią to z obawy przed popełnieniem błędu. A to wszystko kosztuje.
System ochrony zdrowia bezpowrotnie traci dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych.
Do izb przyjęć zgłaszają się też pacjenci, którzy nie wymagają natychmiastowej pomocy. Wiedzą natomiast,
że łatwo tam zrobią sobie badanie, które zaspokoi ich ciekawość lub sprawdzą, czy diagnoza postawiona wcześniej przez lekarza rodzinnego lub przepisane przez niego leki okażą się takie
same. A może lekarz w izbie przyjęć
powie lub zleci coś innego? Tracą na
tym wszyscy, którzy w tym momencie
nie potrzebują pomocy. Kiedy będą jej
potrzebowali, staną w długiej kolejce
oczekujących.
>>
Szpitalne izby przyjęć
są najgorszym możliwym miejscem do
udzielania pomocy po
godzinie 18.00.
Ale w izbach przyjęć dochodzi także do spotkań, których uczestnicy: lekarz i pacjent, doskonale się znają.
Czasem lekarz pracuje tylko prywatnie i nie ma kontraktu z NFZ, a pacjentom potrzebne są badania dodatkowe, za które trzeba zapłacić. A tu wykonywane są na koszt szpitala. Jeżeli
lekarz jest jednocześnie orzecznikiem
ZUS lub KRUS, badania wykonane na
koszt szpitala będą mogły uzasadniać
przyznanie lub przedłużenie świadczenia rentowego. Choć jest nieprawdą, że
przyznanie renty zależy od ilości wykonanych wcześniej badań i grubości
kartoteki, ani od tego, czy ktoś leczy
się prywatnie u orzecznika czy nie, to
wśród pacjentów panuje takie przekonanie.
ROZPOCZĘŁO SIĘ ROZLICZANIE Z OBIETNIC
JANUSZ TYLEWICZ
Z
awstydzony wnuczek, rękoma pobrudzonymi od klejenia plakatów,
znalazł babci dowód.
Oboje zdążyli wieczorem wrzucić
głos do urny.
I tak jak oni, do późna w niedzielę,
czekaliśmy przed telewizorem na wyniki studia wyborczego.
Od poniedziałku rozpoczęliśmy
z powrotem normalne życie zjadaczy
chleba.
Ale coś jednak w nas zostało.
Każdy na swój sposób przez kilka
ostatnich tygodni wyraził na swój sposób emocje, obserwował życie zniekształcone w politycznym lustrze, dało upust politycznej postawie, rozprawiając z sąsiadami.
Wielu z nas z zaciekawieniem obserwowało telewizyjne zmagania polityków, słuchało opinii płynących z radia, czytało hasła i oświadczenia w gazetach.
Dzięki przedwyborczej grze dowiedzieliśmy się, co politycy dla nas zrobili i co zamierzają zrobić.
Mogliśmy zobaczyć, ilu z nich kłamie, kradnie i oszukuje.
Mogliśmy poznać tych oddanych,
pracowitych i uczciwych.
Do północy w piątek trwał ten spektakl obietnic.
Ale nikt nie spodziewał się, że sprawy służby zdrowia staną w samym oku
politycznego cyklonu.
Występujący w debatach przed Narodem politycy przekazywali nam wizję reform służby zdrowia w Polsce.
Walka rozgorzała na dobre, gdy padło słowo prywatyzacja.
Gwoździem do trumny prywatyzacyjnej drogi kierunku reform w Polsce stała się łapówkarska afera posłanki Sawickiej, wywleczona przez
CBA.
>>
Do północy w piątek trwał ten spektakl
obietnic.
Na szczęście od dziennikarzy dowiadywali się, że część szpitali już sprywatyzowano, a ich właścicielami są spółki
prawa handlowego w postaci akcjonariatu pracowniczego lub spółki, gdzie
udziałowcami większościowymi są
gminy, Caritas i osoby prywatne.
W konsekwencji, czekając na nowe decyzje polityczne, oznacza to pogrążanie szpitali w długach z powodu
niedoszacowania wartości kontraktów
z NFZ zawieranych na skutek politycznych nacisków, a nie ekonomicznych
realiów.
Pozostając publicznymi, szpitale
w ramach kontraktów muszą bezpłatnie obsługiwać wszystkich pacjentów
ubezpieczonych i nieubezpieczonych.
Usługi udzielane poza wyznaczonymi finansowym limitem nie są przez
NFZ opłacane, a jedyną drogą jest odzyskiwanie pieniędzy poprzez sprawy
sądowe.
Narastające zadłużenie szpitali stało się źródłem bogacenia się wielu komorników, którzy w imieniu wierzycieli, ściągając długi publicznych szpitali finansowanych z publicznych pieniędzy przekazywanych przez NFZ,
pobierają sowitą prowizję za swoje
czynności.
zespół lekarzy rodzinnych. Taki dyżur
pełniony byłby na zmianę przez kolejne praktyki lekarzy rodzinnych tak,
jak dzisiaj dyżurują apteki lub gabinety stomatologiczne. Lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego proponują,
aby jeden taki dyżur przypadał na populację 50 000 mieszkańców.
>>
Lekarze rodzinni chcą
udzielać stacjonarnej
pomocy wieczorowej,
a nie nocnej pomocy
wyjazdowej
I wreszcie po trzecie – aby wyeliminować występującą obecnie patologię
w korzystaniu ze świadczeń zdrowotnych po godzinie 18.00, lekarzy rodzinni postulują wprowadzenie symbolicznych odpłat za korzystanie z takiej pomocy.
To nie ograniczy dostępności do
świadczeń, a zapobiegnie ogromnym
stratom finansowym, jakie obecnie
ponosi z tego tytułu NFZ. Nie są to warunki niemożliwe do spełnienia przez
NFZ, jeżeli jednak z jakichś powodów
spełnione nie zostaną, przyjdzie nam
się leczyć w przyszłym roku po godzinie18.00 jak dotąd.
RUSZYŁ PROGRAM ECAP, BADAJĄCY
EPIDEMIOLOGIĘ CHORÓB ALERGICZNYCH
I PO wyborach
parlamentarnych
W przedwyborczej retoryce usłyszeliśmy, że rządzący nie zamierzają zgodzić się na prywatyzację szpitali, padły zarzuty, że na majątku zamierzają się
uwłaszczyć grupy oligarchów.
Ni mniej, ni więcej, może to oznaczać, że zostanie wycofany ze ścieżki
legislacyjnej rządowy projekt ustawy
o tzw. sieci szpitali.
Trudno bowiem sobie wyobrazić, że
nie posiłkując się prywatyzacją, można
Ustawę wprowadzić w życie.
Szpitalna izba przyjęć jest więc najgorszym z możliwych miejsc do udzielania świadczeń zdrowotnych tym,
którzy nagle zachorowali po godzinie
18.00. Świadczenia te powinny być
udzielane wyłącznie przez praktyki
lekarzy rodzinnych. I lekarze rodzinni chcą tego. Wcześniej jednak diametralnie muszą zostać zmienione zasady
udzielania takiej pomocy.
Po pierwsze nie powinna to być pomoc nocna. Polska nie ma tylu lekarzy, aby bez naruszenia europejskich
norm pracy wszystkie miejsca dyżurowania obsadzić lekarzami. Możliwe
jest natomiast zorganizowanie pomocy
wieczorowej, czyli dyżuru pełnionego
do godziny 22.00. Po tej godzinie pomoc udzielana będzie tylko w stanach
zagrożenia życia przez ratownika medycznego.
Z tego samego powodu niemożliwe jest zorganizowanie pomocy jednocześnie stacjonarnej i wyjazdowej.
Jeden lekarz dyżurujący może udzielać porad albo tylko w gabinecie, albo jeżdżąc od domu do domu. Realne jest więc zorganizowanie między
18.00 a 22.00 pomocy ambulatoryjnej.
Po drugie fizyczną niemożliwością jest
też, aby każdy z lekarzy rodzinnych
pełnił taki dyżur codziennie. Możliwe
jest natomiast pełnienie dyżuru przez
Alergie pod lupą
Narastająca histeria związana z aferą Sawickiej spowodowała opublikowanie 10-punktowego programu PO
i jednoznaczną odpowiedź na zarzuty
o ograniczaniu pacjentom dostępu do
służby zdrowia.
Lider PO oświadczył, że wszystkie
świadczenia dla ubezpieczonych będą
bezpłatne.
Jednoznacznie odciął się od podejrzeń przypisywanych mu przez polityków z PiS.
Tego samego dnia Prezydent Lech
Kaczyński zapowiedział, że niezależnie
od tego, kto wygra wybory, to on będzie
wetował zarówno próby prywatyzacji
szpitali, jak i i próby prywatyzacji służby
zdrowia, gdyż zdrowie i dostęp do edukacji to wartości, które w jak najmniejszym stopniu powinny być rozdzielane
według kryterium zamożności.
Na uwagę, że PO przytacza wypowiedzi Ministra Zdrowia Zbigniewa Religi, przychylne prywatyzacji
w służbie zdrowia, prezydent stwierdził, że nie jest to członek PiS i to nie
jest program PiS.
Natomiast jest to program Platformy
i poglądów, które przywódca Platformy rzeczywiście wyznaje.
A więc wygrana Platformy oznaczać będzie realizację programu partii liberalnej, kontynuację dalszych
zmian w służbie zdrowia i z pewnością zwiększania nakładów na opiekę
zdrowotną.
Te cele, także zgodne z obecnym
programem PiS, powinny znacznie
poprawić dostęp do bezpłatnych usług
w służbie zdrowia w ciągu najbliższych 1-2 lat.
Z pewnością po Wyborach 2007 sytuacja w służbie zdrowia może zostać
radykalnie uzdrowiona.
Porozumienie Zielonogórskie POparło program zdrowotny zwycięskiej
partii i zamierza czynnie uczestniczyć
w jego realizacji.
Od poniedziałku rozpoczęło się rozliczanie z obietnic.
Rozpoczęły się badania w ramach projektu Epidemiologia Chorób
Alergicznych w Polsce (ECAP). Ich celem jest poznanie poziomu
zachorowalności na alergie w największych aglomeracjach miejskich.
KATARZYNA ZWOLIŃSKA
D
o 2,5 tysiąca mieszkańców Białegostoku dotrą ankieterzy, którzy zadadzą pytania o odczuwane dolegliwości, warunki życia czy dostępność do specjalistów alergologów.
Około 800 osób zostanie zaproszonych
na dalsze badania w Klinice Alergologii Akademii Medycznej w Białymstoku.
Projekt ECAP realizowany jest z inicjatywy Ministerstwa Zdrowia i jest to
największe i najważniejsze przedsięwzięcie tego rodzaju w Polsce. Swoim zasięgiem obejmie 22,5 tys. mieszkańców kraju, w trzech grupach wiekowych: osób dorosłych (22-40 lat)
i dzieci w wieku 6-7 i 13-14 lat. To również jedno z największych badań alergologicznych w Europie. Projekt realizowany jest przez Zakład Profilaktyki
Zagrożeń Środowiskowych i Alergologii Akademii Medycznej w Warszawie, którego kierownikiem jest profesor Bolesław Samoliński.
– Do tej pory w zakresie rozpoznawalności astmy i alergii Polska była
białą plamą – mówi prof. Samoliński.
– Teraz będziemy mogli określić, jak
często występują te choroby oraz z jakimi alergenami mamy najczęściej do
czynienia. Dowiemy się, jaki wpływ na
ich występowanie mają uwarunkowania demograficzne, rodzinne czy środowiskowe oraz jaka jest dostępność
do specjalistów i lekarzy podstawowej
opieki zdrowotnej dla osób odczuwających jakiekolwiek dolegliwości.
Celem programu ECAP jest też
opracowanie prostych i tanich zasad
wczesnego wykrywania chorób alergicznych w ramach krajowej podstawowej opieki zdrowotnej, z określeniem kryteriów o najwyższej osiągalnej czułości i swoistości, uzasadniających skierowania do wysoko specjalistycznej opieki alergologicznej. –
Pierwszy etap programu, który ruszył
w Białymstoku w październiku to badania ankietowe wśród 2,5 tys. mieszkańców: 1500 dorosłych i 1000 dzieci
– mówi Filip Raciborski, kierownik badań terenowych ECAP.
– Bardzo zależy nam na tym, aby ludzie wpuszczali do domów ankieterów i odpowiadali na ich pytania. Ankieta składa się w sumie z 350 pytań,
ale znaczna ich część zadawana jest
tylko w przypadku osób chorych. Wywiad realizowany ze zdrowym respondentem trwa ok. 25 minut. W przypadku dzieci, na pytania ankieterów odpowiadają rodzice.
Do drugiego, pogłębionego etapu
zostanie zakwalifikowanych ok. 800
osób: 500 dorosłych i 300 dzieci. Będą oni przebadani w Klinice Alergologii i Chorób Wewnętrznych Akademii
Medycznej w Białymstoku za pomocą:
alergicznych testów skórnych, spirometrii, badania drożności nosa i oznaczenia IgE.
–- Dodatkowo każdy pacjent przejdzie badania podmiotowe i przedmiotowe – mówi prof. Anna Bodzenia-Łukaszyk, kierownik kliniki. – Później
nasi lekarze będą oceniać, ilu spośród
zbadanych pacjentów choruje na alergię lub ma predyspozycje do choroby
alergicznej. Zbadamy też, u ilu osób te
objawy mogą się rozwinąć. Sprawdzimy również wpływ alergii na jakość
życia chorego i jego wydajność intelektualną.
Osoby, u których choroba zostanie
potwierdzona, oraz te, u których wykryte zostaną predyspozycje do alergii,
zostaną objęte specjalistyczną opieką
kliniczną.
– Każdy otrzyma wskazówki dotyczące profilaktyki, postępowania
w przypadku zauważenia pierwszych
objawów alergii i tego, gdzie się zgłosić – mówi prof. Anna Bodzenta-Łukaszyk.
Autorka jest dziennikarzem
z Białegostoku, współpracownikiem ZDK.
KRAJ
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
3
5 (7) 2007
SKOLIOZY I WADY POSTAWY U DZIECI
I MŁODZIEŻY
Kiedy bolą plecy
– trzeba je leczyć
Coraz więcej dzieci w wieku szkolnym cierpi na bóle kręgosłupa.
Proces ten zaczyna się wcześnie, w pierwszych klasach podstawówki, od wad postawy.
K. KASTAMONU
Wzmacnianie i postęp w rehabilitacji jest osiągany żmudną pracą rodziców pod okiem fizjoterapeuty.
MÓZGOWE PORAŻENIE DZIECIĘCE
Diagnoza brzmi
jak wyrok
Mózgowe porażenie dziecięce (MPDz) zdefiniowano jako pojęcie obejmujące grupę niepostępujących, lecz o zmiennym obrazie klinicznym, zespołów ruchowych w następstwie uszkodzenia lub zaburzenia rozwojowego mózgu we wczesnym stadium jego rozwoju.
JANUSZ TYLEWICZ
O
środkowy układ nerwowy
u człowieka dojrzewa stopniowo, dlatego też w celu postawienia trafnego rozpoznania należy przeprowadzić wielokrotne badania dziecka, przy czym precyzja w dużym stopniu zależy od wieku
pacjenta. Im słabiej zespół chorobowy jest wyrażony, tym później będzie
możliwe ustalenie rozpoznania. Z tego
powodu doświadczony pediatra spełnia trudną rolę pierwszego diagnosty,
wysuwającego podejrzenie rozpoznania MPDZ. Wywiad lekarski na temat
okresu okołoporodowego i przebiegu
ciąży odgrywa w procesie diagnostycznym ważną rolę w sytuacjach, gdy pojawiały się komplikacje w okresie ciąży, trudności z jej donoszeniem lub
okres porodu i okołoporodowy miał
poważny przebieg.
Im bardziej dojrzały jest noworodek – tym ustalenie związku i wpływu
czynników ryzyka okołoporodowego
jest trudniejsze, a u ponad 40% chorych dzieci – niemożliwe.
Kiedy się ujawnia?
Czas obserwacji dziecka z tzw. grupy podwyższone ryzyka powinien rozciągać się nawet do ukończenia 3 r.ż.
Obraz mózgowego porażenia dziecięcego to przede wszystkim opóźniający się rozwój psychoruchowy, któremu towarzyszą dodatkowe nieprawidłowości ruchowe. Każdy kolejny etap
rozwojowy dziecka pozwala na uwiarygodnienie rozpoznania.
>>
Co jest przyczyną?
Wzmacnianie i postęp
w rehabilitacji jest
osiągany żmudną
pracą rodziców pod
okiem fizjoterapeuty
Na powstanie MPDz w okresie ciąży może wpływać wiele różnorodnych
czynników. W rozważaniach należy
brać pod uwagę czynniki genetyczne,
czynniki wewnętrzne leżące po stronie
organizmu matki, czynniki wewnątrzmaciczne związane z rozwojem płodu
i jego połączenia z organizmem matki, wpływ czynników fizykochemicznych z zewnątrz na oba te układy, a także wszystkie wpływy i okoliczności
w czasie trwania porodu i okresu okołoporodowego.
Prostą i pomocną w ocenie stanu zagrożenia noworodka jest skala Apgar.
Zauważalny jest związek między niską liczbą punktów w ocenie okołoporodowej (skala Apgar) funkcjonowania
układów krążenia, oddechowego, neurologicznego w pierwszych minutach
po porodzie a większą częstością występowania MPDz. Noworodki, które
otrzymały w skali Apgar poniżej 8 pkt.,
powinny znajdować się pod stałą kontrolą pediatry wyczulonego na problem
MPDz, a dzieci, które otrzymały poniżej 5 pkt. powinny znajdować się pod
opieką poradni wczesnej interwencji
(interdyscyplinarny zespół konsultacyjny pod przewodnictwem neurologa
dziecięcego wspieranego przez neonatologa, laryngologa, okulistę, fizjoterapeutę i innych specjalistów).
Obowiązkiem lekarza jest poinformować rodziców o chorobie, jej przebiegu, rokowaniu i wszystkich związanych z nią następstwach. Ustalenie
przyczyny uszkodzenia mózgu i innych (obok zaburzeń ruchowych) objawów neurologicznych i ze strony
narządów zmysłu (poziom rozwoju
umysłowego, ubytki fragmentaryczne, zaburzenia uwagi, niedosłuch, wady wzroku) jest trudnym zadaniem dla
lekarza.
U 75% dzieci występuje niedorozwój umysłowy, a 50% dzieci dotkniętych jest zaburzeniem mowy lub zaburzeniem widzenia. U ponad połowy
występują zaburzenia zachowań. Ataki napadów drgawkowych obserwuje
się u 35% dzieci z MPDz, dlatego ważnym elementem procesu diagnostyczno-leczniczego jest kontrolowane leczenie farmakologiczne minimalizujące te dolegliwości.
Ale gdy usłyszymy diagnozę, że nasze dziecko ma mózgowe porażenie
dziecięce, brzmi to jak wyrok. W kolejnych tygodniach i miesiącach towarzyszyć nam będzie niedowierzanie, poczucie niesprawiedliwości, nadzieja na lepszą wiadomość, a następnie depresja i przygnębienie. Dopiero po kilku miesiącach pogodzimy się
z nową sytuacją i zaakceptujemy stan
przewlekłej choroby dziecka. Nowy
rozdział naszego życia będzie łatwiejszy, gdy żona otrzyma wsparcie od męża i oboje podzielą się nowymi obowiązkami. Ważnym czynnikiem podnoszącym na duchu jest też otrzymanie wsparcia od rodziców i przyjaciół.
Źle się dzieje, gdy jedno z małżonków
rezygnuje i opuszcza rodzinę, albo nie
przyjmuje faktu, że obecność niepełnosprawnego dziecka wymaga poświęcenia mu szczególnej opieki, nieprzespanych nocy, stałego braku czasu i porzucenia wielu marzeń.
Ale najważniejszym zadaniem, nawet na etapie wątpliwości, jakie zrodzą się po pierwszym badaniu lekarskim, jest skierowanie niemowlęcia
do fizjoterapeuty w celu podjęcia jak
najwcześniej rehabilitacji. Metod stosowanych w usprawnianiu jest kilka,
np. Bobatha, Vojty, NDT, Temple-Faya
czy też Domana-Delacata. Ich wspólnym mianownikiem jest przywracanie
i torowanie prawidłowych wzorców
ruchowych, wywoływanych u ćwiczonego dziecka, zależnie od ciężkości jego schorzenia i aktualnej fazy wieku
rozwojowego. Wzmacnianie i postęp
w rehabilitacji jest osiągany żmudną
pracą rodziców pod okiem fizjoterapeuty wytyczającego kierunek i tempo powtarzania wykonywanych ćwiczeń. Nie pomija się też w całościowym procesie rehabilitacji problemów
związanych z zaburzeniami dotyczącymi funkcji ssania, żucia i połykania,
związanych z układem pokarmowym,
rehabilitacji i ćwiczeń narządu mowy.
Zaleca się też wczesne oprotezowanie w przypadku stwierdzenia uszkodzeń układu słuchu lub wzroku. Rodzice powinni również zadbać o kontakt z logopedą i terapeutą mowy, aby
umożliwić dziecku i otoczeniu możliwość nawiązania kontaktu słownego. Wszystkie te działania i ćwiczenia
mają na celu doprowadzenie do takiego pobudzenia funkcji organizmu, aby
jak najbardziej zbliżyć je do stanu prawidłowego.
Każdy wysiłek włożony w rehabilitację fizyczną, funkcjonalną i socjalną ma na celu umożliwienie dziecku
osiągnięcie maksymalnego stopnia samoobsługi i opanowania umiejętności
mowy, czytania i pisania.
Bo wiedza jest zbyt ciężka
Rozwojowi wad sprzyja noszenie
ciężkich tornistrów, niewygodne obuwie, a przede wszystkim długotrwałe siedzenie: w ławce, przed telewizorem, przed komputerem. Zapobieganie
wadom postawy ma ogromne znaczenie zarówno ze względu na kształtowanie harmonijnej i estetycznej sylwetki
u dzieci, jak i przeciwdziała wytworzeniu się podłoża, na którym powstają w późniejszym wieku zniekształcenia i bóle kręgosłupa.
Wady postawy ujawniają się w wieku szkolnym, w okresie intensywnego wzrostu dziecka, kiedy gwałtownie zmienia się mechanika kręgosłupa i proporcje ciała. Skrzywieniu kręgosłupa sprzyja nagminne przyjmowanie niewłaściwej pozycji. Jest to problem prawie wszystkich dzieci, spędzających długie godziny w ławce szkolnej, przy komputerze lub przed ekranem telewizora. Zbyt mała ilość ruchu powoduje, że najważniejsza podpora kręgosłupa – mięśnie szkieletowe
– nie utrzymują go we właściwej pozycji. Niewłaściwa postawa zaczyna
się utrwalać i dochodzi do skrzywienia
kręgosłupa.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Leczenie powstałej już wady jest
trudniejsze i długotrwałe, lub nawet
niemożliwe, dlatego też korzystniej
jest unikać tej sytuacji i czynników mogących sprzyjać wytworzeniu się wadliwej postawy.
Typowa wadliwa postawa szkolna
to: opuszczona głowa, wysunięte ku
przodowi barki, zapadnięta klatka piersiowa, przygarbione plecy o szeroko
rozsuniętych łopatkach. Wady postawy powstają najczęściej u zaczynających szkołę 6-7-latków i w okresie pokwitania, gdy dziecko szybko rośnie.
Jeśli dziecko narzeka na bóle pleców, a rodzice zauważą nieprawidłowości w jego postawie, powinni zwrócić się do lekarza rodzinnego, który
po wykluczeniu innych przyczyn bólu (np. urazu, choroby) skieruje ich do
lekarza ortopedy.
Źle – gdy płaskie, źle – gdy
okrągłe
Najczęstszymi wadami postawy
u dzieci są tzw. plecy płaskie, plecy
wklęsłe i plecy okrągłe.
Plecy okrągłe:
• Nadmiernie wykrzywiony kręgosłup w odcinku piersiowym skutkuje
garbieniem się, wypchnięciem łopatek do tyłu, a głowy i barków ku przodowi; klatka piersiowa jest zapadnięta. Następuje uciśnięcie narządów wewnętrznych, głównie serca i płuc, upośledzona jest wydolność krążenia i oddychania.
Plecy wklęsłe:
• Naturalna krzywizna lędźwiowa ulega nadmiernemu uwypukleniu,
REPRODUKCJA: K. KASTAMONU
FOT. ARCHIWUM
W
iększość takich wad, nieskorygowana z pomocą lekarza,
nierehabilitowana odpowiednio wcześnie, prowadzi do skrzywień
kręgosłupa. A wtedy na pomoc może
już być za późno…
Wady postawy i będące ich następstwem skrzywienia kręgosłupa stały się
najczęściej spotykaną chorobą cywilizacyjną bogatych społeczeństw. Światowa Organizacja Zdrowia po przeprowadzeniu badań podała, iż co trzecie dziecko w wieku szkolnym ma nieprawidłową sylwetkę. Najczęściej są to
skrzywienia kręgosłupa, lordozy i skoliozy oraz zapadnięte klatki piersiowe.
miednica wysuwa się do przodu, dziecko wypina brzuch.
Plecy płaskie:
• Wada ta polega na nadmiernym zredukowaniu naturalnych krzywizn kręgosłupa. Zmniejsza się tym samym jego wytrzymałość, co sprzyja skrzywieniom bocznym.
W przypadku tych wad postawy
bardzo dobrze, jako środek zaradczy,
sprawdza się gimnastyka korekcyjna
i pływanie.
Plecy krzywe „po grecku”
Skolioza (łac. scoliosis, z gr. skoliós – krzywy) – to deformacja kręgosłupa, polegająca na odchyleniu od
osi anatomicznej w płaszczyźnie czołowej (skrzywienie boczne), strzałkowej (lordo- lub kyfoskolioza) lub poziomej (rotacja i torsja kręgów). Skoliozą określa się zniekształcenie wynoszące ponad 10°.
Mimo odkrycia genu, który zdaniem
naukowców powoduje większą podatność na skoliozę, nadal 85% skrzywień
stanowią skoliozy nabywane poprzez
niewłaściwe wady postawy.
Najczęściej spotykamy:
– skoliozę całkowitą lewostronną,
to znaczy łukowate wygięcie kręgosłupa w stronę lewą, biegnącą od czaszki do miednicy. Jest ona związana jest
z praworęcznością, a więc stałym obciążeniem ręki prawej – pisaniem, jedzeniem, dźwiganiem itd.
– skoliozę lędźwiową lewostronną, jej powodem jest zaburzenie statyki ciała wywołane wolniejszym wzrostem lewej nogi. Skutkiem jest miednica pochylona w lewo.
Obie wymienione wady są łatwe do
wyleczenia, jeśli rozpoznanie jest postawione dostatecznie wcześnie. Natomiast zaniedbanie prowadzi do dalszego rozwoju skoliozy, kręgosłup bowiem sam dąży do osiągnięcia trwałej
równowagi tworzącej skrzywienia dopełniające (kompensacyjne) w innych
odcinkach
Następstwem nieleczonej skoliozy
może być zniekształcenie klatki piersiowej, asymetria barków, łopatek, tułowia, miednicy i głowy, a na skutek zachwiania statyki ciała – także anomalie
kończyn dolnych. To z kolei może doprowadzić do ograniczenia wydolności
fizycznej, zaburzeń neurologicznych,
trwałego kalectwa (garb) i niewydolności krążeniowo-oddechowej.
K. Kastamonu jest dziennikarzem
redagującym mazowiecki dodatek
„Zdrowia dla Każdego”.
KRAJ
5 (7) 2007
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
CHOROBA ZWYRODNIENIOWA STAWÓW – GDZIE SIĘ LECZYĆ?
Rehabilitacja w szpitalach
i sanatoriach
Głównymi dolegliwościami w chorobach zwyrodnieniowych stawów jest ból i ograniczenie ruchomości odcinka układu kostno-stawowego, objętego procesem zmian
zwyrodnieniowych.
ARTUR ŻERKOWSKI
S
chorzenie to jest tak powszechne, że wydawałoby się, że
w ciągu wielu dziesiątek czy
setek lat powinna już zostać
opracowana cudowna metoda leczenia,
która w sposób jednoznaczny i całkowity likwidowałaby ból i przywracała
utraconą ruchomość.
Niestety cudownych metod nie ma.
Obecnie nie ma też leków, które powodowałyby cofanie się zmian chorobowych, zachodzących w błonie
maziowej stawu dotkniętego chorobą zwyrodnieniową. Stosuje się jedynie leczenie łagodzące objawy choroby. Tym, co przynosi niewątpliwą ulgę
w dolegliwościach bólowych, a zarazem usprawnia i często przywraca
utraconą funkcję stawu jest rehabilitacja. Może być ona prowadzona zarówno w trybie ambulatoryjnym, jak i stacjonarnym – jak ma to miejsce w sanatoriach.
Istnieje jednak grupa chorych, u których ani leczenie farmakologiczne,
ani rehabilitacja nie przynoszą efektów. Chorzy z zaawansowaną chorobą
zwyrodnieniową, u których dolegliwości bólowe nie ustępują po lekach
i którzy mają coraz większe trudności
w wykonywaniu codziennych czynności powinni skontaktować się z ortopedą w celu rozważenia wskazań i możliwości leczenia operacyjnego.
W tym artykule chciałbym przedstawić Państwu sanatoria, które zajmują się rehabilitacją osób ze zmianami zwyrodnieniowymi narządu ruchu.
W swojej ofercie ośrodki te mają najczęściej możliwość świadczenia usług
z zakresu fizykoterapii, kinezyterapii,
hydromasażu, laseroterapii, magnetoterapii, masażu klasycznego itp.
Goczałkowice-Zdrój
Zespół Sanatoryjno-Szpitalny Rehabilitacji Narządu „GWAREK”
prowadzi sanatoryjne leczenie usprawniające i rehabilitacyjne schorzeń narządu ruchu osób dorosłych w zakresie ortopedii, neurologii, reumatologii
oraz osteoporozy w ramach szpitalne-
go oddziału rehabilitacji ogólnoustrojowej i neurologicznej wtórnej, sanatorium i szpitala uzdrowiskowego oraz
poradni rehabilitacyjnej. Świadczenia
są kontraktowane z NFZ, możliwe jest
także leczenie prywatne.
Nowoczesna baza zabiegowa oferuje ponad 40 zabiegów leczniczych z zakresu fizykoterapii, kinezyterapii, hydroterapii, krioterapii, balneoterapii
i masażu leczniczego min.: thermalator, kompresy żelowe, bioptron, krioterapia miejscowa, masaż podciśnieniowy, wibracyjny, podwodny, muzykoterapia itp. Wykwalifikowana kadra medyczna i rehabilitacyjna pracuje według metod PNF, Mc Kenzie, Cyriax, Boobath.
Na terenie uzdrowiska znajduje się:
kriokomora, sauna, kryty basen, grota
solna, kawiarnie i restauracje, wypożyczalnia rowerów itp. W tym samym budynku znajduje się baza hotelowa, gastronomiczna i zabiegowa.
Adres:
„Gwarek” Zespół Sanatoryjno-Szpitalny Rehabilitacji Narządu
ul. Uzdrowiskowa 51
43-230 Goczałkowice-Zdrój
tel. (032) 210 73 70
faks: (032) 210 73 54
e-mail: [email protected]
www.gwarek.info
Uzdrowisko Goczałkowice-Zdrój
W skład Uzdrowiska Goczałkowice-Zdrój WORR wchodzą:
• Specjalistyczny Szpital Reumatologiczny dla Dorosłych
• Szpital Rehabilitacyjny dla Dzieci –
„Stokrotka”
• Sanatorium dla Dorosłych
• Zakład Przyrodoleczniczy
• Zespół Poradni Specjalistycznych:
(rehabilitacyjna, reumatologiczna,
ginekologiczna, otolaryngologiczna)
• Zakład diagnostyki radiologicznej:
RTG, USG, DTX, mammografia
• Laboratorium analityczne z pełnym
zakresem badań.
Dodatkowo w uzdrowisku znajduje się:
– salon zaopatrzenia ortopedycznego
– apteka
– gabinet stomatologiczny
– grota solna
– biblioteka
– sala koncertowa
– kriokomora
Adres:
Uzdrowisko Goczałkowice-Zdrój
Wojewódzki Ośrodek Rehabilitacyjno-Reumatologiczny
ul. Uzdrowiskowa 54
43-230 Goczałkowice-Zdrój
tel. (032) 449 20 00
Centrum obsługi pacjenta:
tel. (032) 449 20 31
Czynne: od 7.00 do 22.00, w soboty od
8.00 do 21.00.
e-mail: [email protected]
www.gzdroj.fr.pl
Ustroń
Przedsiębiorstwo Uzdrowiskowe
Ustroń SA:
• Sanatorium RÓWNICA
ul. Sanatoryjna 5, tel. (033) 856 50
53, 856 50 00
• Sanatorium KOS ul. Zdrojowa 12,
tel. (033) 856 60 00
• Sanatorium NARCYZ ul. Zdrojowa
9, tel. (033) 856 61 00
• Sanatorium ROSOMAK ul. Zdrojowa 2, tel. (033) 856 50 99
• Sanatorium RÓWNICA, tel. (033)
856 50 00; RÓWNICA – punkt informacyjny tel. (033) 856 50 53
Sanatoria te prowadzą rehabilitację narządu ruchu i układu nerwowego oraz leczenie układu krążenia i układu oddechowego. Oferują też atrakcyjne pobyty kuracyjne z pełnym zakresem zabiegów przy użyciu naturalnych tworzyw leczniczych, pochodzących z własnych złóż – hipertermalnej
solanki jodobromowej i borowiny (kąpiele i zawijania borowinowe oraz kąpiele solankowe wannowe i w basenach). Szeroki wybór diet wedługg zaleceń Instytutu Higieny i Żywienia.
Kriokomora po komorach solankowych. Kriokomora. Wskazania – rehabilitacja narządu ruchu.
Adres:
Przedsiębiorstwo
Uzdrowiskowe
Ustroń SA
ul. Sanatoryjna 1
43-450 Ustroń
sekretariat, tel. (033) 856 56 50
fax: (033) 854 38 25
e-mail: [email protected]
www.uzdrowisko-ustron.pl
Listę sanatoriów, które w swojej
ofercie mają rehabilitację osób z chorobami zwyrodnieniowymi stawów,
przedstawiano w tabeli. Lista ta jest
także omówiona na stronie internetowej www.sanatoria.org/pl.
Autor jest lekarzem medycyny, specjalistą
pediatrą w NZOZ El-Med Otmuchów.
Sanatoria leczące zwyrodnienie stawów i kości
• Uzdrowisko Kopalnia Soli Bochnia Sp.
z o.o.
• Sanatorium Uzdrowiskowe „Krystynka” Sp. z o.o.
• Sanatorium Uzdrowiskowe „Chemik”
• Sanatorium Uzdrowiskowe „Pod Tężniami”
• Hotel Argentyt
• Ośrodek Rehabilitacyjno-Wypoczynkowy „Belweder”
• Hotel Kuracyjny***
• Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS
• Pod Jodłą – Sanatorium – Hotel
• „Excelsior” Szpital Uzdrowiskowy
• Sanatorium „San” Sp. z o.o.
• Sanatorium Uzdrowiskowe „Bałtyk”
• Sanatorium MSWiA Continental
• Centrum Wypoczynku i Rehabilitacji
„Damis”
• Sanatorium MSWiA „Bristol”
• Zespół Wypoczynkowy „Mazowsze”
Sp. z o.o.
• Ośrodek Sanatoryjno-Wczasowy „Unitral”
• „Korona” Sanatorium Uzdrowiskowe
• „Wielka Pieniawa”
• Ośrodek Leczniczo-Wypoczynkowy
„Dedal”
• Centrum Rehabilitacji i Wypoczynku
„Bryza”
• „Irys” Ośrodek Sanatoryjno-Wczasowy
• Ośrodek Rehabilitacyjno-Wypoczynkowy „Muflon”
• „Uzdrowisko Wysowa” SA Sanatorium
Uzdrowiskowe „Biawena”
• Sanatorium „Włókniarz”
• Sanatorium Uzdrowiskowe „Nida-Zdrój”
• Eden – Ośrodek Leczniczo-Rehabilitacyjny PZN
• Villa Park – Hotel Klinika Zdrowia i Urody
• Dom Zdrojowy Szpital Uzdrowiskowy nr 4
• Szpital Uzdrowiskowy Nr 3 im. dra Markiewicza (dziecięcy)
• Szpital Uzdrowiskowy Nr 1
• Zespół Szpitalno-Sanatoryjny „Zachęta” B, C, D
• Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS
• Sanatorium Uzdrowiskowe „Sanvit”
• Górnicze Sanatorium Związkowe „Górnik”
• Sanatorium „Biały Orzeł”
• Sanatorium „Ustronie”
• Sanatorium „Stare Łazienki”
• Uzdrowisko Cieplice Sp. z o.o.
• Ośrodek Sanatoryjno-Wczasowy „Poznanianka”
• Uzdrowisko Kraków Swoszowice Sp.
z o.o.
• 20 Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny
• Sanatorium Rehabilitacji Uzdrowiskowej „Revita”
• Sanatorium Uzdrowiskowe dla Rolników
• Uzdrowisko Przerzeczyn
• Uzdrowisko Rymanów SA
• Pawilon Gołąbek
• SOLANNA Pensjonat Uzrowiskowy &
SPA
• Sanatorium MSWiA HELIOS
• Ośrodek Sanatoryjno-Wypoczynkowy
ZNP „Nauczyciel”
• Sanatorium „Papiernik”
• Kolejowe Sanatorium Uzdrowiskowe
• Sanatorium „Energetyk”
• Ośrodek Sanatoryjno-Rehabilitacyjny
• Sanatorium
• Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Szczawnica SA
DOZNAŁEŚ KONTUZJI? REHABILITACJA NAJLEPSZYM SPOSOBEM NA WYLECZENIE
Zapytaj lekarza o sprzęt ortopedyczny
Z Robertem Mycą, rehabilitantem w NZOZ Polimed Sp. z o.o., rozmawia Marcin Kałużny
– Uraz czy poważniejsza kontuzja może przytrafić się każdemu z nas. Wystarczy niefortunnie upaść lub źle postawić
stopę i nieszczęście gotowe. Rehabilitacja bywa zwykle długotrwała. Można ją
przyspieszyć?
– Każdy pacjent w przypadku kontuzji lub operacji, trafiając do lekarza ortopedy powinien zapytać o możliwości
skorzystania z odpowiedniego sprzętu, wspomagającego leczenie. Ułatwi
to i znacznie skróci proces powrotu do
pełnej sprawności. Konsultacja lekarska jest konieczna, bowiem na rynku
jest bardzo dużo sprzętu, ale dzięki doświadczeniu, zarówno lekarza, jak i rehabilitanta, dobierany jest taki, który
będzie spełniał swoją funkcję.
– Do czego w zasadzie służy taki sprzęt
ortopedyczny i jak może nam pomóc?
– Generalnie wspomaga on proces
rehabilitacji. Ze względu na zastosowanie możemy go podzielić na dwa
obszary: kinezyterapię, czyli leczenie
ruchem, i fizykoterapię. Do kinezyterapii służą bieżnie specjalistyczne, sto-
ły do masażu i terapii manualnych oraz
trakcji. Można tu zaliczyć także aparaty redresji stawów: łokciowego, skokowego, biodrowego oraz aparaty, które
mają możliwość redresowania całych
kończyn, dolnych lub górnych. Fizjoterapia i fizjoterapeuci w celu uzyskania coraz lepszych wyników i skuteczniejszej rehabilitacji także wspierają
się specjalistycznym sprzętem. Przykładowo do rehabilitacji kolana mogą
służyć różne aparaty dostępne na rynku, choćby specjalistyczne szyny ruchowe przeznaczone do ciągłej, biernej mobilizacji stawu kolanowego.
– Sprzęt ortopedyczny to także ortezy.
Jakie mają zastosowanie?
– Są to urządzenia, które wspomagają pacjentów w ich codziennym funkcjonowaniu i wykonywaniu obowiązków. Mówiąc najprościej są to aparaty, które zastępują lub kompensują naturalną funkcję stawów.
Szyny wspierające ręce i nadgarstki,
ortezy stawu łokciowego i barkowego
służące do ich unieruchomienia, gor-
sety korygujące czy sznurówki stosowane przy bólach dolnego odcinka kręgosłupa to tylko część z bardzo bogatej
gamy sprzętu.
– Niestety pacjent często napotyka tu na
barierę cenową.
– Dużą część kosztów pokrywa Narodowy Fundusz Zdrowia. Sprzęt przysługuje każdemu pacjentowi, który jest
ubezpieczony i można go otrzymać
w Punktach Zaopatrzenia Ortopedycznego (PZO), gdzie należy się zgłosić
z wnioskiem wypisanym przez lekarza specjalistę. Następnie pacjent udaje się do NFZ w celu podbicia takiego
wniosku, a później z powrotem do PZO
w celu wydania samego sprzętu. Wysokość dofinansowania wynosi 100% lub
70%. Specjalistyczny sprzęt rehabilitacyjny na dysfunkcję stałą na dane schorzenie przysługuje nam raz na trzy lata. Jeżeli mimo dofinansowania jest nadal zbyt drogi, to możemy zwrócić się
o pomoc do Centrum Pomocy Rodzinie
lub PFRON-u.
– Dziękuję za rozmowę.
FOT. WOJCIECH JAGASSO
4
Na rynku jest bardzo dużo sprzętu rehabilitacyjnego refundowanego przez NFZ.
KRAJ
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
5
5 (7) 2007
WAŻNYM ELEMENTEM LECZENIA TEJ CHOROBY
JEST ODPOWIEDNIA DIETA
Dna
moczanowa
Dna moczanowa jest chorobą, na którą zapadają głównie mężczyźni między 40 a 50 rokiem życia. Charakterystycznym jej objawem jest nagłe pojawienie się bólu, obrzęku i zaczerwienienia
w okolicy stawu.
Szpitalny oddział ratownictwa medycznego w Specjalistycznym Centrum Medycznym w Polanicy dysponuje pomieszczeniami
diagnostyczno-konsultacyjnymi.
SZPITALNE ODDZIAŁY RATUNKOWE BEZ ZESPOŁÓW WYJAZDOWYCH
Na krawędzi
wielkiego absurdu
Pojawiły się pomysły likwidacji zespołów wyjazdowych, które działają przy niektórch szpitalnych oddziałach ratunkowych (SOR). Budzi to wiele kontrowersji, ponieważ zespoły wyjazdowe mają olbrzymie znaczenie w szybkości ratowania ludzkiego życia.
EWA CHALECKA
N
ajważniejsza jest tu szybkość,
dobra koordynacja pomiędzy
SOR-em i pogotowiem oraz
dobry specjalista w dziedzinie ratownictwa medycznego, mówią
lekarze. Według statystyk, ponad 60%
zgonów okołowypadkowych z powodu
nagłego zagrożenia życia to zgony, do
których dochodzi w okresie przedszpitalnym. Dlatego pozbawienie SOR-ów
zespołów wyjazdowych może oznaczać poważne wydłużenie czasu, który upłynie do rozpoczęcia pomocy.
Statystyka
Powodów wezwań zespołów wyjazdowych pogotowia jest wiele. Statystycznie najczęściej dochodzi do
zgonów w grupie mężczyzn do 44 roku życia i wśród dzieci. Z analizy wypadków i urazów wśród dzieci i młodzieży w szkołach i placówkach oświatowych w roku szkolnym wynika, że
co dziesiąty uczeń szkoły podstawowej ulega wypadkowi podczas pobytu w szkole.
Miejscem, gdzie również często dochodzi do urazów, jest dom. Obrażeniom najczęściej ulegają dzieci, osoby
niepełnosprawne i osoby w podeszłym
wieku. Są to upadki z wysokości, uderzenia o twarde przedmioty, urazy zadane spadającymi przedmiotami twardymi, przerwanie ciągłości skóry lub
śluzówek ostrymi przedmiotami, oparzenia termiczne i chemiczne, porażenie prądem elektrycznym, zranienia
powierzchowne i głębokie, zwichnięcia stawowe, złamania kości, uszkodzenia oka, wstrząśnienia lub wstrząsy mózgu.
Kolejnym powodem wezwań są
wypadki drogowe. Codziennie na polskich drogach ginie 15 osób, a 160 zostaje rannych. Kalectwo pourazowe
w wyniku wypadku drogowego dotyczy co czwartego chorego leczonego
szpitalnie.
Duży odsetek zgonów występuje również w przypadku chorób układu krążenia – są one przyczyną ponad 50% wszystkich zgonów. Prawie
40% to zgony spowodowane chorobami serca. Szacuje się, że tylko około 40% chorych z zawałem serca ma
obecnie szansę na przeżycie. Powo-
dem jest mała liczba ambulansów, a jeśli dodamy do tego gorszą koordynację pomiędzy zespołami wyjazdowymi
a SOR-ami, procent ten może ulec jeszcze zwiększeniu. Kolejną co do częstotliwości przyczyną zgonów i trwałego
kalectwa u osób dorosłych w Polsce są
udary mózgu. Objawy udaru występują u około 60 tys. osób w ciągu roku.
W ciągu 12 miesięcy od zachorowania
umiera 60% osób po udarze. W tym
przypadku skrócenie okresu dostępu
do specjalistycznego leczenia do jednej godziny od zachorowania zmniejszyłoby odsetek zgonów o około 15%,
natomiast jego wydłużenie, spowodowane złą koordynacją, może poważnie
zwiększyć ten odsetek.
>>
Według Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym
jeden SOR przypada
na 100-300 tys. mieszkańców.
Równie duża jest pozaszpitalna
śmiertelność wśród ofiar różnego rodzaju wypadków i zachorowań (śmierć
w miejscu zdarzenia lub w drodze do
szpitala).
Walka z czasem
W ratownictwie medycznym największe znaczenie ma czas dojazdu
karetki pogotowia na miejsce zdarzenia do pacjenta z zagrożeniem życia.
Gdy czas ten jest dłuższy niż godzina,
szanse na przeżycie poszkodowanego
drastycznie się zmniejszają. Kolejnym
istotnym faktem jest samo znalezienie
się w szpitalu. Pierwsze 6 godzin leczenia szpitalnego ma tu decydujące znaczenie, ważne jest więc, aby udzielić
w tym czasie szybkiej, kwalifikowanej pomocy lekarskiej. W obydwu sytuacjach najlepszym rozwiązaniem jest
współdziałanie zespołu ratunkowego i SOR-u, a taka właśnie współpraca
najlepiej rozwija się w przypadku gdy
SOR-y posiadają w swojej strukturze
zespoły wyjazdowe.
Szpitalny oddział ratunkowy to wydzielony w strukturze szpitala samodzielny oddział łóżkowo-zabiegowy,
z własnym zapleczem ambulatoryjnokonsultacyjnym i podstawowym zaple-
czem diagnostycznym. Dysponuje on
również ratunkowymi zespołami wyjazdowymi, przygotowanymi do działań przedszpitalnych. Wielkość oddziału, jego wyposażenie i liczba personelu odzwierciedlając liczbę i zakres
zadań, do jakich został powołany. Według Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym jeden SOR przypada na 100 do 300 tys. mieszkańców
i przyjmuje miesięcznie nawet do 1450
pacjentów. Szpitalne oddziały ratownictwa zostały stworzone do stabilizowania parametrów życiowych w stanach
bezpośredniego zagrożenia życia.
Przykład Polanicy
Szpitalny oddział ratownictwa medycznego w Specjalistycznym Centrum Medycznym w Polanicy dysponuje pomieszczeniami diagnostyczno-konsultacyjnymi, własną salą operacyjną, pracownią diagnostyki obrazowej i laboratoryjnej oraz stanowiskami reanimacji kardiologicznej i urazowej. Kotlina Kłodzka jest regionem
turystycznym, posiadającym wiele uzdrowisk. Z tego właśnie powodu
do SOR-u w Polanicy trafiają nie tylko
mieszkańcy, ale także wielu turystów
i kuracjuszy z Polski, Europy, a nawet
Izraela i Australii. W okresie zimowym
najczęściej trafiają tu pacjenci ze złamaniami, a w ciągu całego roku – osoby z wypadków komunikacyjnych –
opowiada personel.
Oddział nie posiada własnego zespołu wyjazdowego. Zdaniem personelu medycznego taki zespół ułatwiłby i przyspieszył pracę oddziału. Pracownicy oddziału uważają, że najważniejsze w stanach bezpośredniego zagrożenia życia są: szybkość w działaniu, dobra koordynacja i współpraca
między oddziałem a zespołem ratownictwa oraz dobry specjalista wyszkolony w ratownictwie medycznym. Kiedy pacjentów do szpitala przywozi oddział ratunkowy z innego szpitala, często brak takiej współpracy. Personel
polanickiego szpitala zauważył również, że zdarzają się przypadki, kiedy
pacjent przywieziony przez zespół ratunkowy nie jest nawet zaintubowany, mimo tego że sytuacja tego wymaga. Ich zdaniem powodem jest brak ratowników medycznych z prawdziwego zdarzenia.
N
ajczęściej choroba dotyczy jednego stawu – w 80% stawu śródstopno-palcowego palucha. Napad bólu w tym stawie nazywa się podagrą. Rzadziej choroba atakuje inne
stawy: kolanowy, skokowy, barkowy
czy stawy dłoni. Czasami dna „przenosi się” też z jednego stawu na drugi.
Niekiedy pierwszym jej objawem jest
nawracające zapalenie ścięgna. Pojawienie się napadu bólu w takich przypadkach jest wtedy tylko kwestią czasu, nastąpi on prędzej czy później. Napad dny często pojawia się nad ranem,
mogą mu też towarzyszyć dreszcze,
gorączka i uczucie „rozbicia”.
Do dnawego zapalenia stawu dochodzi na skutek podwyższenia się we
krwi stężenia kwasu moczowego. Jego prawidłowy poziom wynosi 7 mg/dl
u mężczyzn i 6 mg/dl u kobiet. Najogólniej ujmując, stężenie kwasu moczowego przekraczające 7 mg/dl stwarza zagrożenie dną. Dochodzi wówczas
do wytrącania się w stawach kryształków moczanu sodu, które – jak igły –
drażnią tkanki, powodując ich stan zapalny. Odkładające się w tkankach złogi moczanów po jakimś czasie tworzą
charakterystyczne guzki, widoczne
na zdjęciu. Ciekawe, że złogi te tworzą się nie tylko w okolicach stawów.
Mogą powstawać również w małżowinach usznych i w nerkach, wywołując
w nich kamicę.
Nie wiadomo, dlaczego, ale nie zawsze podwyższony poziom kwasu moczowego prowadzi do wystąpienia dny.
Tylko niewielka część pacjentów z podwyższonym poziomem kwasu moczowego doświadcza tej choroby.
Pula kwasu moczowego w ludzkim organizmie jest stała i wynosi ok.
1200 miligramów a jego dzienny obrót – ok. 700 miligramów. Co jest przyczyną podwyższania się poziomu stężenia kwasu moczowego we krwi? Dochodzi do tego na skutek zwiększonej
jego produkcji albo jego upośledzonego wydalania przez niewydolne nerki.
Zwiększona produkcja kwasu moczowego jest następstwem defektu w prze-
mianie substancji nazywanych purynami i pirymidynami, dlatego napad dny
pojawia się często po obfitym posiłku.
Innym powodem pojawiania się w organizmie większej ilości puryn i pirymidyn jest np. choroba nowotworowa.
Nieleczony napad dny trwa zwykle
od 10 dni do 3 tygodni i ustępuje sam.
Napady początkowo są rzadkie, występują co 1-2 lata. Z czasem jednak stają
się częstsze i pojawiają się raz na miesiąc, a nawet na tydzień.
>>
Złogi te tworzą się
nie tylko w okolicach
stawów.
Ostry napad dny leczy się kolchicyną, lekiem otrzymywanym z nasion
ziemowita jesiennego. Bóle stawowe
po zastosowaniu kolchicyny zmniejszają się już po 12 godzinach i ustępują całkowicie po 36-48 godzinach. Podawanie kolchicyny często powoduje jednak wymioty i biegunkę. W takich sytuacjach lek ten można zastąpić
niesteroidowym lekiem przeciwzapalnym. Dobre efekty w postaci ustąpienia
objawów zapalenia daje też Metindol.
Oba te preparaty podaje się zazwyczaj
w dużych dawkach na początku choroby, a później stosuje się je przez dłuższy okres w małych dawkach, jedynie
na noc. Lekiem, który obniża stężenie
kwasu moczowego w surowicy krwi,
jest Allopurinol podawany w dawce
300 mg na dobę.
Ważnym elementem leczenia dny
jest też stosowanie odpowiedniej diety. Chorzy powinni unikać produktów
zawierających duże ilości puryn i pirymidyn: wywarów mięsnych, podrobów, tłustych ryb, ciastek z kremem,
ciemnego pieczywa, szpinaku, grochu,
fasoli, szparagów, chrupek i chipsów.
Powinni też unikać alkoholu. Dieta niskopurynowa pozwala na obniżenie
stężenia kwasu moczowego we krwi
o ok. 1 mg/dl.
Autor jest doktorem nauk medycznych,
reumatologiem.
FOT. ARCHIWUM
FOT. EWA CHALECKA
ANDRZEJ MASIAKOWSKI
Odkładające się w tkankach złogi moczanów po jakimś czasie tworzą charakterystyczne guzki.
KRAJ
5 (7) 2007
Opracowano na podstawie referencji: 1. Olszyƒska-Krowicka M., Grypa, Choroby zakaêne i paso˝ytnicze pod red. Z. Dziubka, PZWL, Warszawa 2000.
2. Prof. dr hab. Lidia B. Brydak, Dr n. med. Magdalena Romanowska, Materia∏ Informacyjny, Krajowy OÊrodek ds. Grypy, PZH, Warszawa 2007.
Reklama edukacyjna wydana nak∏adem Sanofi Pasteur Sp. z o.o. Data opracowania – wrzesieƒ 2007. Data kolejnej aktualizacji – wrzesieƒ 2008. V/RE3/09/07
6
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
Szczepienie przeciw grypie
to zdrowa tradycja
GRYPA jest to ostra, bardzo zaraêliwa
Kiedy najlepiej si´ zaszczepiç?
choroba uk∏adu oddechowego, przebiegajàca
z goràczkà od 38° do 41°C (najcz´Êciej 39°C),
bólami g∏owy i mi´Êni oraz os∏abieniem.
Powik∏ania grypy mogà prowadziç mi´dzy
innymi do: zapalenia p∏uc, zapalenia opon
mózgowo-rdzeniowych, czy te˝ zapalenia
mi´Ênia sercowego.1
„Najlepiej zaszczepiç si´ jeszcze przed sezonem
epidemicznym (...). Je˝eli jednak z jakichÊ
powodów nie mogliÊmy si´ zaszczepiç przed
sezonem, to mo˝emy to zrobiç tak˝e w terminie
póêniejszym, tj. listopadzie, grudniu, styczniu,
lutym czy nawet w marcu, gdy izoluje si´ ju˝
wirus grypy w badaniach laboratoryjnych. W
Polsce, bowiem szczyt zachorowaƒ na gryp´
ma miejsce mi´dzy styczniem a marcem.”2
Nie ryzykuj! Ka˝dy mo˝e zachorowaç!
Szczepienie ochronne przeciw grypie jest
powszechnie stosowanà metodà profilaktyki
grypy. Stosujàc szczepienie ochronne mo˝esz
zapobiec groênym skutkom grypy i uniknàç
kosztów leczenia i absencji w pracy.
Szczepienie wymaga konsultacji z lekarzem.
W celu uzyskania dodatkowych informacji
prosimy o kontakt z naszym biurem.
Sanofi Pasteur Sp. z o.o., ul. Grzybowska 80/82, 00-844 Warszawa,
Tel. 022 661 55 39; Fax: 022 661 55 37
KRAJ
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
5 (7) 2007
Stosowanie szczepionek skojarzonych,
sposobem na nowoczesne i bezpieczne uodpornienie dzieci.
Jednym z najwa˝niejszych ˝yczeƒ rodziców jest zdrowie ich nowo narodzonych dzieci. Dzisiejsi rodzice sà pokoleniem, które
mo˝e o tym nie tylko marzyç, ale aktywnie na nie wp∏ywaç. Niewiele szczepionek zapewnia odpornoÊç ju˝ po jednorazowym
podaniu, wi´kszoÊç wymaga podawania dawek przypominajàcych. Wielokrotnie dzieci i rodzice prze˝ywajà stres zwiàzany
z wykonaniem zastrzyku i wizytà w przychodni. Im wi´cej razy musimy stawiç si´ w punkcie szczepieƒ, tym bardziej prawdopodobne, ˝e nieplanowane wydarzenia, takie jak choroby czy wyjazdy, zaburzà wykonanie programu szczepieƒ, co stwarza
ryzyko zachorowania przed wytworzeniem odpornoÊci.
Mo˝liwoÊci zapobiegania chorobom drogà szczepieƒ ciàgle si´ poszerzajà. Wynika to z rozwoju nowych metod wytwarzania
szczepionek w oparciu o najnowsze zdobycze nauki. Dzi´ki tym zmianom dysponujemy nowymi szczepionkami, które sà tak
samo skuteczne jak „stare”, a dodatkowo bezpieczniejsze np. bezkomórkowe szczepionki przeciw krztuÊcowi (oznaczane
skrótem aP) oraz szczepionkami dotychczas nie stosowanymi powszechnie w Polsce, jak szczepionka przeciwko zaka˝eniom
wywo∏anym przez Haemophilus influenzae typ b.
Akceptacja i wykonanie programu szczepieƒ zale˝y od jego prostoty i dost´pnoÊci dobrych szczepionek. Z jednej strony pragniemy zabezpieczyç nasze dzieci przed najwi´kszà mo˝liwà liczbà chorób, a z drugiej strony odstrasza nas wizja dziecka jako
„poduszeczki do szpilek”. Jak zamiast trzech zastrzyków uodporniajàcych przeciwko poliomyelitis (IPV), b∏onicy, t´˝cowi i krztuÊcowi (DTP) oraz H. influenzae typ b (Hib), podaç jeden, zawierajàcy wszystkie te szczepionki? Mo˝liwym i nowoczesnym Êrodkiem
zaradczym sà szczepionki tzw. wysoce skojarzone uodporniajàce przeciwko wielu chorobom jednoczeÊnie. Nieusprawiedliwionym mitem jest, ˝e przez ciàg∏e zwi´kszenie iloÊci sk∏adników w szczepionkach prowadzi si´ do nadwer´˝enia stanu
odpornoÊci. Jest wr´cz przeciwnie! W porównaniu z dotychczas stosowanymi preparatami w nowoczesnych szczepionkach skojarzonych, uodporniajàcych jednoczeÊnie przeciwko pi´ciu chorobom (DTaP+IPV+HIB), zmniejszono liczb´ aktywnych
sk∏adników z 3216 do 126 przy zachowaniu tak samo dobrej skutecznoÊci i lepszym bezpieczeƒstwie! Stosowanie szczepionek
skojarzonych u dzieci jest wyborem rodziców, który pozwala na nowoczesne zaszczepienie pociechy przy minimum stresów
i niedogodnoÊci zwiàzanych z realizacjà programu szczepieƒ.
Dr hab. n. med. Leszek Szenborn
Katedra i Klinika Pediatrii i Chorób Infekcyjnych AM we Wroc∏awiu
DTaP-IPV/HIB
Szczepionka skojarzona przeciw b∏onicy, t´˝cowi, krztuÊcowi
(acelularna), Poliomyelitis (inaktywowana) oraz
inwazyjnym zaka˝eniom wywo∏ywanym
przez Haemophilus influenzae typu b.
Schemat szczepieƒ do 2 roku ˝ycia
wg Programu Szczepieƒ Ochronnych na rok 2007*
Wiek dziecka
w ciàgu 24 godz.
po urodzeniu
2 m.˝.
(6-8 tydzieƒ)
Szczepienia obowiàzkowe
wzw B
gruêlica
b∏onica t´˝ec krztusiec (DTP)
wzw B, Hib
Liczba
iniekcji
Proponowany schemat z zastosowaniem
szczepionki skojarzonej
wzw B
gruêlica
wzw B
DTaP-IPV/HIB
3-4 m.˝.
b∏onica t´˝ec krztusiec (DTP)
Poliomyelitis (IPV), Hib
DTaP-IPV/HIB
5-6 m.˝.
b∏onica t´˝ec krztusiec (DTP)
Poliomyelitis (IPV), Hib
DTaP-IPV/HIB
7 m.˝.
wzw B
13-14 m.˝.
odra, Êwinka, ró˝yczka
16-18 m.˝.
b∏onica t´˝ec krztusiec (DTP)
Poliomyelitis (IPV), Hib
Liczba
iniekcji
wzw B
odra, Êwinka, ró˝yczka
DTaP-IPV/HIB
Objaśnienie skrótów: wzw B – szczepionka przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B; DTP – szczepionka przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi (pełnokomórkowa); Hib – szczepionka przeciw inwazyjnym zakażeniom wywoływanym przez Haemophilus influenzae typu b; IPV – inaktywowana szczepionka przeciw Poliomyelitis. DTaP-IPV/HIB – szczepionka
skojarzona przeciw błonicy, tężcowi, krztuścowi (acelularna), Poliomyelitis (inaktywowana) oraz inwazyjnym zakażeniom wywoływanym przez Haemophilus influenzae typu b.
Zapytaj Lekarza o najbardziej odpowiednià dla Twojego Dziecka szczepionk´ skojarzonà
Reklama wydana nakładem Sanofi Pasteur Sp. z o.o.
Data opr. - 09.07. Data kol. aktual. - 09.08. PX/RE12/09/07
Koszt po∏àczenia wynosi jeden impuls rozmowy lokalnej
Szczepienie wymaga konsultacji z lekarzem
* Komunikat GIS z dnia 27 marca 2007 r.
11
12
KRAJ
5 (7) 2007
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
NA POCZĄTKU BOLĄ MIĘŚNIE I WZRASTA TEMPERATURA CIAŁA
Choroby zapalne stawów
Zapalenie stawów jest to ogólna nazwa wielu chorób stawów i kości, a głównym typem zapalenia stawów o podłożu zapalnym jest reumatoidalne zapalenie stawów
(RZS), potocznie nazywane jest artretyzmem lub gośćcem przewlekłym, postępującym.
R
eumatoidalne zapalenie stawów jest to choroba przewlekła, rozwijająca się u 1-2% populacji. Trzy razy częściej choroba dotyczy kobiet, niż mężczyzn,
a jeśli już dotknie to mężczyznę, przebieg choroby jest u niego łagodniejszy.
RZS jest chorobą systemu immunologicznego, który omyłkowo zamiast
bronić organizm przed zagrażającymi czynnikami z zewnątrz, zwraca się
przeciwko własnym tkankom. Jest to
choroba autoagresyjna, autoimmunologiczna. W RZS z niejasnych przyczyn układ odpornościowy zaczyna
atakować komórki znajdujące sie wewnątrz torebki stawowej. Białe krwinki przemieszczają się do błony wyściełającej jamę stawu i doprowadzają do
powstania procesu zapalnego. Tego
rodzaju reakcja jest nazywana zapaleniem błony maziowej stawu, czego objawem jest zwiększone ocieplenie, zaczerwienienie, obrzęk i ból – charakterystyczne objawy reumatoidalnego zapalenia stawów. Wraz z rozwojem choroby komórki błony maziowej zaczynają się rozrastać, co prowadzi do pogrubienia maziówki. Zmienione komórki błony maziowej zaczynają naciekać i niszczyć chrząstkę oraz kość
w obrębie stawu. Mięśnie, więzadła
i ścięgna stają się coraz słabsze, niezdolne do normalnej pracy.
Jak się rozwija
Reumatoidalne zapalenie stawów
obejmuje wiele punktów w całym
ciele, doprowadzając do zniszczenia
chrząstek, ścięgien, kości, więzadeł, a
w rezultacie do stałej deformacji stawu.
Dodatkowo są wydzielane substancje
Objawy
Pierwsze objawy to ból i zmęczenie
mięśni oraz stawów, stany podgorączkowe, utrata apetytu. Początkowe kłopoty dotyczą przede wszystkim dłoni
i nadgarstków. Pojawia się obrzęk oraz
sztywność poranna stawów i mięśni.
W nocy może pojawiać się drętwienie pierwszych trzech palców. Rozwój choroby prowadzi do zniekształcenia w stawach rąk i zaniku mięśni.
Dłoń staje się niesprawna. W niektórych przypadkach na łokciach i kolanach pojawiają się guzki reumatoidalne. Kiedy proces zapalny zaczyna dotykać też stawów biodrowych, pojawiają się trudności w chodzeniu, bóle
w pachwinie, pośladkach, krzyżu.
Zmiany zapalne w stawach kolanowych skutkują przykurczami, koślawością oraz torbielami Bakera.
Zapalenie stawów może być też powodowane przez alergię na pokarmy. Najczęstsze z nich to: mąka, cukier, pełne mleko, ziemniaki i czarny
pieprz. Należy obserwować, czy istnieje jakiś związek między spożywa-
FOT. ARCHIWUM
DOROTA WŁODARSKA
nasilające proces niszczenia, stopniowo trawiące kości, chrząstki i ścięgna
oraz otaczającą je tkankę mięśniową.
W związku z tym przestrzeń wewnątrz
stawu maleje, a same stawy tracą swój
kształt i ustawienie. RZS najczęściej
zajmuje drobne stawy rąk i nadgarstków, stawy łokciowe, ramienne, szyjne, szczękowe, w stopie, kostkach, biodrach. Kręgosłup – poza odcinkiem
szyjnym – nie jest atakowany przez
chorobę. Do czynników przyczyniających się do rozwoju zapalenia kości
i stawów należą: otyłość (dodatkowe
obciążenie stawów), praca wymagająca wielokrotnych ruchów w danym
stawie, uprzednie uszkodzenie stawu,
na przykład kontuzja podczas uprawianiu sportu.
Jest to choroba przewlekła, rozwijająca się u 1 do 2 procent populacji.
>>
W tej chorobie
z niejasnych przyczyn
układ odpornościowy
zaczyna atakować
komórki znajdujące się
wewnątrz torebki stawowej
niem konkretnych produktów a pojawianiem się dolegliwości.
U dzieci też
Do innych postaci zapalenia stawów
należą: zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, fibromialgia, ogólnoukładowy toczeń rumieniowaty,
dna moczanowa, łuszczycowe zapalenie stawów i zespół Reitera. Zapalenie
stawów często kojarzymy z osobami
starszymi, ale może ono także występować u dzieci – nazywamy ją wtedy
młodzieńczym idiopatycznym zapaleniem stawów (MIZS). Inne nazwy to
młodzieńcze przewlekłe zapalenie stawów i młodzieńcze reumatyczne zapalenie stawów. Wyróżnia się trzy główne typy tej choroby:
– MIZS z początkiem skąpostawowym – proces chorobowy obejmuje zaledwie kilka stawów, najczęściej kolana. Ten typ zapalenia stawów nie jest
trudny w leczeniu i rzadko utrzymuje się przez długi czas. Istnieje jednak
ryzyko, że dojdzie do zapalenia błony
naczyniowej oka, dlatego dziecko powinno regularnie chodzić na kontrolę
do okulisty,
– postać wielostawowa MIZS (zapalenie wielostawowe) – proces zapalny obejmuje wiele stawów, a ob-
jawy są bardzo podobne, jak w reumatoidalnym zapaleniu stawów u dorosłych. Ten typ choroby może trwać
nadal w życiu dorosłym, może także
przejść w stan remisji, czyli ustąpienia
wszystkich objawów,
– MIZS układowe – obejmuje całe
ciało, powoduje gorączkę, wysypki,
a także objęcie stawów procesem zapalnym.
Przyczyny MIZS są nieznane. Istnieją teorie oparte na roli czynników dziedzicznych (genetycznych) lub zakażenia wirusowego. Ryzyko wystąpienia
MIZS u dziecka osoby, która w dzieciństwie chorowała na MIZS, jest bardzo małe.
Autorka jest dziennikarką
współpracującą z ZdK, redaktorem
wkładki „Zdrowy Lubuszanin”.
TO NIE CHOROBA, TYLKO EFEKT STARZENIA SIĘ ORGANIZMU
O zwyrodnieniu stawów ogólnie
Choroba zwyrodnieniowa stawów – NIE jest chorobą! Jest to jeden z przejawów ogólnego starzenia się organizmu, taki jak: siwienie włosów, zmarszczki, osłabienie
wzroku i słuchu.
Ogólnie rzecz biorąc, celem leczenia choroby zwyrodnieniowej jest
zmniejszenie dolegliwości podmiotowych, czyli odczuwalnych przez pacjenta, oraz spowolnienie jej naturalnego przebiegu. Powiedzmy sobie otwarcie – nie można zatrzymać, ani tym
bardziej cofnąć przebiegu tego schorzenia.
MIROSŁAW LIMANOWSKI
S
Co robić?
FOT. ARCHIWUM
koro choroba zwyrodnieniowa
stawów nie jest, jak powiedziałem wcześniej, chorobą – to kiedy się nią staje? Może najpierw trochę o samym zjawisku. Proces wzrastania i kształtowania się tkanki kostnej i chrzęstnej trwa przez cały okres
wzrostu i dojrzewania organizmu, kończąc się około 21 roku życia. I od tego
czasu układ kostnostawowy, jaki został
wykształcony, ulega już tylko zużyciu.
Co prawda kość i chrząstka są tkankami żywymi i następuje w nich stała wymiana komórek na nowe, jednak wraz
z upływem czasu rozpad przeważa nad
odbudową. W sumie prowadzi to do
zmniejszenia się gęstości kości przez
utratę białek i elementów mineralnych,
przede wszystkim wapnia, co prowadzi do zmniejszenia elastyczności kości i jej wytrzymałości. Proces ten ulega znacznemu przyspieszeniu u kobiet
w okresie menopauzy w związku z drastycznym zmniejszeniem lub całkowitym ustaniem czynności hormonalnej
i nosi nazwę osteoporozy.
Pierwsze, odczuwalne przez człowieka objawy, zaczynają się od około
45 roku życia i początkowo są niewielkie, zmienne i niecharakterystyczne.
Pobolewa nas w okolicach najbardziej
obciążonych stawów: okolicy lędźwio-
Ludzie w podeszłym wieku najbardziej odczuwają zmiany procesu starzenia organizmu.
>>
Choroby zwyrodnieniowej stawów nie można
zatrzymać ani cofnąć
jej przebiegu
wej, szyjnej i barków, stawów kolanowych lub biodrowych. Najpierw objawy występują po większym wysiłku fizycznym, najczęściej w nocy i ustępują samoistnie. Jeśli jesteśmy niecierpliwi, bo w końcu dotychczas nic nas nie
bolało, to przyjęcie najprostszego leku
przeciwbólowego, nawet dostępnego
bez recepty, przynosi radykalną i natychmiastową ulgę.
Choroba jednak postępuje. Już wiemy, że należy rozłożyć pracę na mniejsze etapy, a nie wykonywać ją jednorazowo. Już nie musimy podchodzić do
okna, żeby sprawdzić pogodę, bo czujemy „po kościach”, że na dworze leje. Coraz częściej sięgamy po leki, aby
zmniejszyć nieprzyjemne bóle i łamanie, aż wreszcie przychodzimy z tym
do lekarza. To w tym momencie zwyrodnienie stawów staje się chorobą.
Zacznijmy od tego, co możemy zrobić sami. Przede wszystkim ruch, ruch
i jeszcze raz ruch! Codzienna aktywność fizyczna, dostosowana do wieku pacjenta, jest zbawienna nie tylko dla układu ruchu, kości, więzadeł,
ale dla wszystkich pozostałych narządów – serca, płuc, naczyń krwionośnych (jest to najskuteczniejszy sposób
zapobiegania żylakom i zapaleniom
zakrzepowym!), skóry. Ma to być nieobciążający ruch na świeżym powietrzu. Szczególnie polecana jest jazda
na rowerze, a zimą – spacery lub jeszcze lepiej chodzenie na nartach biegowych. Bardzo dobrym ćwiczeniem jest
też pływanie. Zapomniana gimnastyka, szczególnie po okresach dłuższego
bezruchu, winna szybko wrócić do łask
(nawiasem mówiąc oglądanie transmisji sportowych NIE JEST uprawianiem
sportu!).
Niezbędne jest też właściwe odżywianie, zawierające pełny asortyment
białek, tłuszczów i soli mineralnych –
szczególnie wapnia i fosforu – podsta-
wowych budulców kości. Nie należy
zapominać o dostarczanie witamin biorących udział w przemianie mineralnej
– zimą przyjmując witaminę D, najlepiej naturalną (tran i ryby morskie!), latem zaś wystawiając się na umiarkowane nasłonecznienie.
Lekarz, do którego zwrócimy się po
poradę, każe nam robić to, co wyżej,
zapisze również leki. Powinniśmy je
stosować roztropnie, możliwie w najmniejszych dawkach i to w okresach
szczególnie nasilonych bólów. Pamiętajmy, że nasza przygoda z chorobą
zwyrodnieniową stawów dopiero się
zaczyna i przed nami wspólne z nią długie lata. Przyjdzie czas, że nie będziemy
mogli wytrzymać bez leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych, a nie są
to leki całkowicie obojętne dla zdrowia
i bez objawów ubocznych – takich leków nie ma. Najczęściej powodują one
ubocznie dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego (zapalenie błony
śluzowej żołądka, choroba wrzodowa,
toksyczne działanie na wątrobę), uczulenia skórne, zaburzenia układu krwiotwórczego i inne. Nie wolno nam przedawkować leków!
Pozostaje więc odpowiednie postępowanie według przedstawionych
zasad, rozważne stosowanie leków,
a w razie braku całkowitej poprawy –
trzeba uzbroić się w cierpliwość i trochę… pocierpieć.
Autor jest lekarzem rodzinnym
w NZOZ Leśniowice.
KRAJ
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
5 (7) 2007
ZADBAJ O SWOJĄ CERĘ, BY NIE BYŁA SUCHA
13
W kilku zdaniach
Kiedy skóra chce pić
Świerzb
Nastała już jesień. Nasza skóra w tym okresie jest najczęściej odwodniona. Piecze, swędzi, szybko
pokrywa się siateczką zmarszczek. Wygląda jak wysuszona, spękana ziemia, łaknąca wody. Dlatego
nawilżanie to podstawowy zabieg pielęgnacyjny, który sprawi, że nasza cera stanie się jędrna i nabierze blasku.
wierzb jest chorobą zakaźaną wywoływaną przez roztocze świerzbowiec ludzki. Pasożyt ma wygląd maleńkiego żółwia długości 0,2-0,5 milimetra. W naskórku ryje nory
kształtu liniowego lub litery C. Świerzbowiec żyje bardzo krótko. Rozmnaża
się błyskawicznie przez składanie jajeczek. Wylęgają się z nich larwy zmieniające się w dorosłego osobnika. Cykl
rozmnażania trwa około 3 tygodni. Zarazić się można przez kontakt bezpośredni, ubrania, pościel i inne przedmioty.
LEK. MED. KATARZYNA RUSZAK
Ś
Cechą charakterystyczną jest duży
świąd nasilający się w nocy pod wpływem rozgrzania ciała w pościeli. Typowymi miejscami są dłonie, brzuch,
pośladki i fałdy skórne. Świerzbowiec
jest zbyt mały, by go widzieć, widoczne za to są na skórze liczne zadrapania
i spryszczenia.
Leczenie świerzbu polega na smarowaniu całego ciała przez wszystkich
członków rodziny. Kuracja trwa 3 dni,
często trzeba ją powtórzyć Rokowanie jest dobre Należy również wyprać
ubrania, pościele, ręczniki. Ochroną
przed zakażeniem świerzbem jest dbanie o higienę osobistą.
Trening naszej psychiki
FOT. ARCHIWUM
J
Gabinety kosmetyczne oferują wiele zabiegów poprawiających nawilżenie skóry.
BEATA MACIEJCZYK
O
dpowiedniego nawilżenia nie
zapewni skórze długie moczenie się w wodzie czy spryskiwanie się wodami w aerozolu.
Najlepszym sposobem jej nawodnienia jest wzmocnienie barier chroniących przed utratą wilgoci i picie dużej
ilości wody.
Niezależnie od tego, czy cera jest sucha, tłusta czy mieszana, może być odwodniona. Szorstkość i brak elastyczności to pierwsze symptomy niewystarczającego nawilżenia skóry. Potem zaczyna się łuszczyć, piec. Na początku przesuszenie cery bywa dolegliwością, która pojawia się raz na jakiś
czas. Z czasem staje się codziennością
i coraz większym problemem, bo odwodniona cera jest podatniejsza na podrażnienia.
Istnieją dwa podstawowe prawa pielęgnacji skóry odwodnionej. Pierwsze
brzmi: lepiej mniej niż więcej. Przesuszona skóra jest dość konserwatywna i nie lubi zbyt wielu środków pielęgnujących na raz i nie cierpi ciągłego testowania na niej nowych kosmetyków.
Woli te, które już się sprawdziły i najlepiej jej służą. Drugie prawo dotyczy
rodzaju kosmetycznego menu: im bardziej cera jest sucha, słabo natłuszczona, tym gęstsze kosmetyki jej smakują.
W tym wypadku najlepszy krem nawilżający to... tłusty. Natomiast odwodnionej cerze tłustej wystarczą żele i emulsje o lekkiej konsystencji. Nie służą jej
gęste preparaty, zawierające dużo tłuszczu. Być może uelastycznią skórę, ale
przy okazji mogą nasilić łojotok. Ale
dobrze dobrany krem to nie wszystko.
Ważne są również kosmetyki do mycia
odwodnionej skóry. Najlepiej sprawdzą się produkty, które jej nie wysuszą:
mleczka oraz pozbawione mydła pianki i żele o kojącym działaniu.
Najpewniejszym środkiem gwarantującym utrzymanie wilgoci w naskórku jest wybór odpowiednich produktów pielęgnacyjnych. Jeśli już po
2-3 godzinach po nałożeniu kremu
poczujemy, że mamy ściągniętą skórę i powinnyśmy znów posmarować
twarz, to oznacza, że wybrany kosmetyk jest za lekki. Potrzebujemy produktu z większą zawartością tłuszczu.
Każdy krem czy balsam zawiera wo-
dę, ale to nie ona nawilża. Prawie całkowicie odparowuje po 10 minutach.
Natomiast dobrze się w niej rozpuszczają różne substancje pielęgnacyjne,
również te, które poprawiają nawilżenie skóry.
Dobry kosmetyk nawilżający powinien zawierać dwa rodzaje składników.
Pierwsze z nich to tłuszcze, np. oleje
roślinne, woski. Nie przyciągają wody,
nie mieszają się z nią, ale tworzą nieprzenikalną dla niej barierę. Drugą grupę stanowią substancje rozpuszczalne
w wodzie (np. gliceryna, kwas hialuronowy). Są higroskopijne, czyli pochłaniają wodę i przyciągają ją z otoczenia. Obydwie grupy składników mogą
działać zarówno na powierzchni skóry,
tworząc ochronny film, jak i w naskórku, uszczelniając go oraz wiążąc wodę.
W ofertach gabinetów kosmetycznych
znajduje się wiele zabiegów poprawiających nawilżenie skóry. Może to być
zarówno masaż z ampułką, wszelkiego rodzaju zabiegi z maskami nawilżającymi i algami, jak i zabieg na bazie kolagenu krystalicznego, który na
długo pozostawia skórę odpowiednio
nawilżoną.
eśli możemy ćwiczyć swoje ciało, to czemu nie mielibyśmy rozwijać i swojej psychiki? Jeśli dbamy o mięśnie ciała, to czemu nie mamy dbać o stan naszego umysłu? Jeśli
odżywiamy się zdrowo, to czemuż nie
mielibyśmy „karmić się” dobrymi myślami i słowami?
Metody redukowania lęku za
pomocą treningu umysłowego
Oto kilka prostych technik wpływania na „mięśnie” naszej psychiki:
1. Świadomość swych umiejętności
– docenianie samego siebie.
2. Pozytywne konotacje, np. strach
może być uznany za podekscytowanie,
a lęk za energię.
3. Próbne katastrofy – oswajanie się
z czarnym scenariuszem.
4. Monity – dialog wewnętrzny
uspokajający.
5. Techniki przerywające – odwracanie uwagi od aktualnej negatywnej
sytuacji.
6. Segmentowanie celów – podzielenie zadania na poszczególne etapy
i działanie po kolei.
7. Metoda „czarnej skrzynki” – wypisanie problemów i odroczenie ich
rozwiązania na jakiś czas.
8. Relaksacja.
9. Wyobrażanie sobie pozytywnego
scenariusza – metoda ta bazuje na zjawisku ruchów akinetycznych (w wyobraźni), które – jak dowodzą badania
– znacznie przyspieszają rehabilitację
osób chorych czy podwyższają nasze
umiejętności.
10. Wpływanie na werbalizację –
świadome wpływanie na związek między słowami a emocjami.
BW
Komunikacja to podstawa
M
ożna wyróżnić trzy główne wymiary funkcjonowania rodziny. Są to: spójność, elastyczność, komunikacja.
Spójność (niezwiązanie – zrównoważenie – splątanie) to inaczej więź
emocjonalna między członkami rodziny. Jej wskaźnikami są: bliskość emocjonalna/otwarte czy zamknięte granice
między poszczególnymi członkami rodziny/koalicje/wspólny czas i zainteresowania/wspólny krąg przyjaciół /konsultowanie podejmowanych decyzji.
Elastyczność (sztywność – zrównoważenie – chaotyczność) to zdolność
do zmian w przywództwie, w pełnieniu ról, w zasadach dotyczących relacji, w stylach prowadzenia negocjacji.
Komunikacja, czyli efektywne porozumiewanie się.
Najsprawniej funkcjonują rodziny,
które charakteryzują się umiarkowaną
spójnością i elastycznością oraz najwyższą jakością komunikacji.
BW
MODA NA HOTELE SPA PRZYSZŁA DO NAS Z USA
Daj się masować bambusem
Grażyna Kulczyk, właścicielka firmy Fortis i najbardziej majętna kobieta w Polsce, chce wybudować w Polanicy-Zdroju najnowocześniejszy w kraju obiekt SPA. W uzdrowisku powstanie ponoć ośrodek odnowy biologicznej, jakiego jeszcze w naszym kraju nie było. Ale czym właściwie jest SPA?
W
ośrodkach typu SPA wykorzystuje się lecznicze właściwości wody, zgodnie z łacińską sentencją „sanus peraquam”, czyli zdrowie przez wodę. Woda odpręża,
oczyszcza i odstresowuje ciało zmęczone dniem codziennym. Dawniej
usługi typu SPA oferowały jedynie ekskluzywne sanatoria, np. w Ciechocinku czy Nałęczowie, teraz dostępne są
one w wielu ośrodkach zwanych również farmami urody. Z uwagi na popularność SPA, nawet małe gabinety kosmetyczne chcą dziś zaoferować swoim
klientom usługi tego typu.
Nowoczesne SPA oferuje różne zabiegi na bazie wody i naturalnych
składników, takich jak: błoto, glinka,
borowina, sól morska, miód, olejki eteryczne, zioła. Do podstwowych zabiegów należą: hydromasaże, bicze szkockie i kąpiele – ich zadaniem jest uwolnienie ciała od stresu, usunięcie nagromadzonych w organizmie toksyn, przywrócenie jędrności skórze, wyszczuplenie sylwetki, likwidacja cellulitu.
Na terenie Dolnego Śląska oraz
Wielkopolski wciąż brakuje hote-
>>
Sanatoryjny rynek
Europy zostanie
zdominowany przez
usługi SPA.
li SPA. Najbliższy i zarazem jedyny
w naszej okolicy profesjonalny ośrodek tego typu to Jelenia Struga SPA Resort w Kowarach. Weekendowy pobyt
z zabiegami kosztuje tam od 1100 do
2000 zł od osoby. Najbogatsza Polka
dobrze wybrała więc miejsce, ale również doskonale wyczuła koniunkturę
na instytuty SPA. Na konferencjach
hotelarzy mówi się, że w kraju działa ponad 100 obiektów tego typu, jednak zdaniem fachowców, SPA z prawdziwego zdarzenia jest u nas tylko ok.
20. Wielu potencjalnych inwestorów
odstraszają niezbędne do utworzenia ośrodka koszty, chociaż profesjonalnie prowadzona inwestycja bywa
niezwykle dochodowa. Oferta takich
ośrodków kierowana jest bowiem do
najbardziej zamożnych klientów i najgrubszych portfeli. Pobyt weekendo-
wy wraz z zabiegami kosztuje w polskim SPA od 900 do 2000 zł.
Moda na hotele SPA, podobnie jak
wiele innych mód, przyszła do Polski
z USA. W Stanach Zjednoczonych jest
to popularny sposób spędzania wolnego czasu. Tam też branża SPA stała się
trzecim gigantem (obok przemysłu samochodowego i spożywczego), a jej
obroty przekroczyły bilion dolarów
rocznie. Jak przewiduje amerykański
instytut SpaFinder, który w grudniu
ubiegłego roku przedstawił prognozę
dla Europy, sanatoryjny rynek w środkowej części Europy zostanie w coraz
większym stopniu zdominowany przez
komercyjne usługi SPA.
W Polsce jednymi z najbardziej znanych obiektów odnowy biologicznej są
hotele dr Ireny Eris. Według ekspertów
z branży hotelarskiej boom na SPA potrwa w naszym kraju jeszcze przez
dwie dekady, a nowoczesne obiekty po
części zastąpią wysłużone senatoria.
Jest o tym przekonany również prezes
giełdowych Interferii Waldemar Czechowski-Jamroziński. W obiektach
firmy w Dąbkach, Szklarskiej Porę-
bie i Świeradowie-Zdroju w ubiegłym
roku liczba gości, którzy skorzystali
z usług rehabilitacyjnych i SPA, wzrosła o ok. 20 procent. Dlatego Interferie nie zawahały się zainwestować kilku milionów złotych w modernizację
obiektu w Dąbkach właśnie pod kątem usług SPA oraz przeznaczyć 5 mln
zł na uruchomienie centrum odnowy
biologicznej w zakupionym niedawno
ośrodku Eldorado w Świnoujściu.
Ośrodki SPA w Polsce, w których
jest więcej niż 100 miejsc hotelowych:
Pobierowo (175 miejsc hotelowych),
Dźwirzyno (300), Kołobrzeg (200),
Łeba (150), Gdynia (370), Sopot (245),
Jurata (100), Ciechocinek (120), Wysoka Wieś (200), Mrągowo (224), Mikołajki (245), Białowieża (170), Jachranka (330), Chlewiska (167), Kazimierz
Dolny (250), Nałęczów (100), SolecZdrój (195), Bochnia (199), KrynicaZdrój (110), Wierchomla Mała (200),
Zakopane (355), Bielsko-Biała (100),
Szczyrk (320), Zawiercie (154), Wolbórz (242), Kowary (100).
Masaże wykonywane w SPA
z masaże bambusami, kamieniami, stemplami, woreczkami wypełnionymi mieszankami ziołowymi
z masaż ma-uri – likwidujący napięcie mięśniowe wywołane stresem
z masaż shiatsu – wykonywany palcami, relaksujący i leczniczy
z masaż Rozenberga – odmładzający
z masaż ajurwedyjski – działający odmładzająco na sfery: fizyczną, emocjonalną i duchową
Ceny niektórych zabiegów SPA
10-dniowy program odchudzający z odnową biologiczną w hotelu SPA dr Ireny Eris – 4275 zł/os.
7-dniowy pakiet jesienny w hotelu Mercure Mrongovia Resort & SPA – 2970 zł/os (od 1.10.07)
5-dniowy pakiet SPA & wellnes w hotelu Faltom – 1350 zł (w pokoju dwuosobowym)
3-godzinny zabieg SPA relax w Instytucie Dermiki – 388 zł
14
KRAJ
5 (7) 2007
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
ZAKAŻONYCH JEST OKOŁO 20% DWUDZIESTOLATKÓW I 50% PIĘĆDZIESIĘCIOLATKÓW
Wrzody i rak żołądka
Żołądek to worek mięśni, które kurcząc się mieszają pokarm na papkę. Tutaj za pomocą enzymów soku żołądkowego trawione są białka. Wrzód to drobna rana, powstała
w ścianie żołądka lub dwunastnicy, czyli w okolicach narażonych na działanie soku żołądkowego. Co dziesiąty Europejczyk cierpi na chorobą wrzodową, ale od lat obserwuje się spadek liczby zachorowań.
S
zczególną rolę w tej chorobie
odgrywa bakteria Helicobacter pylori. Ta spiralna bakteria
tkwiąca w zakamarkach błony
śluzowej żołądka, wwierca się w nią
swoimi witkami, czyniąc spustoszenie. Jest ona główną przyczyną stanów
zapalnych żołądka, dwunastnicy oraz
choroby wrzodowej.
Samo w sobie istnienie wrzodu jest
zazwyczaj niegroźne, powoduje jedynie nieprzyjemne dolegliwości. Jednak
wrzód może być przyczyną poważnych
powikłań, dlatego należy leczyć chorobę wrzodową.
U większości ludzi zakażenie bakterią nie powoduje żadnych objawów i żyją z tą chorobą, nic o niej nie wiedząc.
U innych wywołuje ona ostre i dokuczliwe dolegliwości. Zakażonych jest około 20% dwudziestolatków i 50% pięćdziesięciolatków. Helicobacter pylori
może przenosić się bezpośrednio z osoby na osobę oraz przez zanieczyszczo-
ną wodę lub żywność. Zakażenie wykrywają specjalistyczne testy.
Podstawą leczenia wrzodów trawiennych są leki, które zabijają bakterie i zmniejszają wydzielanie soku żołądkowego. Prawidłowo prowadzona
kuracja daje 90% wyleczeń.
Leki stosowane w tego rodzaju dolegliwościach są różnego rodzaju:
z leki neutralizujące kwaśny sok żołądkowy,
z antagoniści receptora H2,
z inhibitory pompy protonowej,
z leki osłaniające błonę śluzową,
z leki zwalniające motorykę żołądka,
z leki zwalczające Helicobacter pylori.
Wspomniane wyżej testy, dzielone
są na dwie grupy. Pierwsza jest związana z wykonaniem gastroskopii i pobraniem podczas badania fragmentu błony śluzowej żołądka na tzw. test ureazowy. Bardziej popularne są nieinwazyjne metody diagnostyczne, które wykrywają we krwi obecność przeciwciał
przeciwko Helicobacter pylori. Dostępne są w aptece i kosztują około 30
CZŁOWIEK JEST TYM, CO JE…
Ostatnio wiele mówi się o właściwym odżywianiu się, ekologicznej żywności i niezdrowych konserwantach. Zwracanie uwagi na
sposób odżywiania się stało się modne.
N
ie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że odpowiednia dieta
jest także metodą leczenia, często równie ważną jak zapisane przez lekarza tabletki.
Jedną z chorób, w leczeniu których
dieta odgrywa szczególnie istotną rolę
jest choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy oraz choroba refleksowa przełyku.
We wszystkich tych schorzeniach
występuje przykry objaw, jakim jest
zgaga, a powodem tej dolegliwości jest
nadmierne wydzielanie kwasu solnego
w żołądku.
Niektóre produkty spożywcze
wzmagają wydzielanie soków żołądkowych , inne są szkodliwego działania
pozbawione, stąd tak ważna jest wieProdukty
Rak szyjki macicy zajmuje drugie miejsce wśród nowotworów złośliwych u kobiet. Jest czwartą przyczyną zgonów wśród wszystkich raków (po nowotworach sutka, płuc i żołądka).
Autorka jest lekarzem rodzinnym
Zdrowy wybór
Ograniczamy
drób, chude wędliny, cielęcina,
chuda wołowina
tłuste wędliny, boczek, baranina,
konserwy, wieprzowina, potrawy
smażone
RYBY
szczupak, sandacz, dorsz, pstrąg
karp, makrela, halibut (szczególnie
wędzone)
NABIAŁ
mleko, ser twarogowy, jogurt, jaja
na miękko
śmietana, mleko skondensowane,
jaja na twardo
ZUPY
wywary warzywno-mięsne
zupy tłuste, rosoły
TŁUSZCZE
oliwa z oliwek, masło
smalec, słonina
WARZYWA
I OWOCE
warzywa gotowane, marchew,
szpinak, kalafior, banany
surowa papryka, cebula, ogórki,
bób, kapusta, fasola, niedojrzałe
owoce
PIECZYWO
DESERY
biszkopty, pieczywo pszenne
dobrze wypieczone, suchary,
ciasto drożdżowe
ciastka z kremem, torty
NAPOJE
rozcieńczone soki owocowe
alkohol, mocna herbata, kawa
i inne napoje zawierające kofeinę
Przepis na cukiniowe łódeczki
Cukinie przekroić wzdłuż na połówki, wydrążyć. Ryż ugotować. Pieczarki oczyścić, pokroić w plastry, udusić na oleju, następnie zmiksować lub przekręcić przez maszynkę do mięsa. Mielone pieczarki wymieszać z ryżem, przy-
nie. Dlatego, gdy pojawią się takie objawy, jak: spadek wagi ciała, niechęć
do pokarmów, zwłaszcza wobec mięsa,
bóle w nadbrzuszu – natychmiast zgłoś
się do swojego lekarza.
Raka można wykryć podobnie jak
w przypadku wrzodów – wykonując RTG żołądka lub endoskopię górnego odcinka przewodu pokarmowego, czyli badanie jelita za pomocą giętkiego przyrządu ze światłowodem (endoskopu). W trakcie endoskopii można pobrać niewielkie fragmenty tkanki
w celu określenia typu guza.
Statystyki wskazują, że rak żołądka
częściej występuje u osób z grupą krwi
A, u osób po przebytej resekcji żołądka
z powodu choroby wrzodowej i u osób
z zanikowym nieżytem żołądka.
Jedynym sposobem leczenia raka
żołądka jest zabieg operacyjny. We
wczesnym stadium choroby, gdy nowotwór jest ograniczony do błony śluzowej żołądka, prawidłowe leczenie –
usunięcie żołądka – daje szansę na wyleczenie prawie w 100%.
dza, co wolno nam bezpiecznie jeść,
a czego powinniśmy się wystrzegać.
Racjonalne odżywianie w chorobie wrzodowej obejmuje właściwy dobór produktów spożywczych oraz sposób, w jaki spożywamy posiłki. Oto kilka rad:
1) bezwzględnie należy zaprzestać
palenia tytoniu,
2) posiłki powinny być niewielkie,
4–5 w ciągu dnia, spożywane regularnie o stałych porach,
3) ostatni posiłek należy zjeść nie
później niż na 3 godziny przed snem,
4) posiłki powinny być spożywane
powoli, a każdy kęs dokładnie przeżuwany,
5) należy unikać pokarmów tłustych, ciężkostrawnych,
6) przeciwwskazany jest alkohol.
MIĘSO
Składniki: 2 młode cukinie, 2 łyżki masła ,
2 łyżki oleju, 0,5 kg pieczarek , 2 płaskie łyżki
mąki, 1 torebka (100 g) ryżu , kilka (5-6) suszonych grzybów, 2 szklanki mleka, 2 czubate łyżki
startego żółtego sera (sól, pieprz, Vegeta)
czo wykonujemy morfologię, badanie
na obecność krwi w kale oraz badanie
treści żołądkowej sondą.
Polska należy do krajów o wysokiej
zapadalności na raka żołądka. Według
Krajowego Rejestru Nowotworów
w 2002 roku był on drugim pod względem częstości zachorowań nowotworem złośliwym u mężczyzn i na piątym
miejscu u kobiet. Występuje on dwukrotnie częściej u mężczyzn niż u kobiet, najczęściej między 50 a 60 rokiem życia. Należy do najczęstszych
i najgroźniejszych nowotworów złośliwych. Najbardziej prawdopodobną przyczyną tego schorzenia jest proces solenia, wędzenia, peklowania i nitrozaminy. Pewną rolę odgrywają bakterie Helicobacter pylori. Objawy tego schorzenia występują późno, nieraz
dopiero w zaawansowanym stadium
choroby. Często objawy są podobne do
tych, które sygnalizują chorobę wrzodową, a przyjmowanie niektórych leków łagodzi objawy, co jeszcze bardziej opóźnia prawidłowe rozpozna-
Zbadaj się za darmo
Leczenie dietą
MAŁGORZATA STOKOWSKA
zł. Przyczyną choroby jest nadmierne
wydzielanie soku żołądkowego, zaburzenia motoryki żołądka. W efekcie tego powstaje drobna, kraterowata zmiana w ścianie żołądka. Pacjent odczuwa ból w nadbrzuszu, zgagę, niestrawność, nudności, wymioty.
Poważnym powikłaniem nieleczonego wrzodu żołądka może być krwotok,
którego objawem są czarne, fusowate
wymioty i smolisty stolec. Dochodzi też
do perforacji, czyli przedziurawienia
wrzodu z zapaleniem otrzewnej, zwężenie odźwiernika przez blizny, co powoduje utrudnione przechodzenie pokarmów i wymioty. Każdy z objawów
świadczących o schorzeniu toczącym
się w przewodzie pokarmowym powinien skłonić do wizyty u lekarza.
Diagnostyka obejmuje głównie gastroskopię, czyli wejście wziernikiem
do żołądka, przez co dokładnie możemy obejrzeć jego wnętrze. Można ocenić dzięki temu stan śluzówki i pobrać
materiał w celu wykonania testu na
obecność bakterii. Ponadto pomocni-
prawić solą, pieprzem, Vegetą i nadziać cukiniowe łódeczki.
Masło rozpuścić w rondelku, dodać mąkę
i mieszając chwilę podgrzewać (należy nie dopuścić do zrumienienia). Wlać mleko i mieszając zagotować. Do tak przygotowanego sosu
dodać na drobno skruszone suszone grzyby.
Cukinie ułożyć w blasze lub naczyniu żaroodpornym, zalać sosem i posypać tartym żółtym
serem. Zapiekać, aż ser będzie apetycznie zrumieniony. SMACZNEGO!!!
FOT. ARCHIWUM
LEK. MED. JULITA WÓJCICKA
Idealnie by było, gdyby badania cytologiczne były robione co roku.
PAWEŁ PISZCZEK
J
ednocześnie Polska dzierży niechlubne, jedno z pierwszych
w Europie miejsc, w liczbie zachorowań na tę chorobę. Co roku na
raka szyjki macicy zapada u nas 4 tysiące kobiet!!!
To przerażająca statystyka. Tym bardziej że najczęściej wykrywane są nowotwory w wysokich stadiach rozwoju
choroby: drugim, trzecim, czwartym.
A tak zwany wskaźnik przeżywalności (przeżycie 5 lat) jest nieubłagalny i wskazuje, że czym później rozpoznana choroba, tym szansa na przeżycie mniejsza. Wykrycie w pierwszym
stadium, to około 80% szans przeżycia, w drugim – 60%, w trzecim – zaledwie 30%, a w czwartym – 7%.
Jak można temu zaradzić? Przede
wszystkim regularnie robić badania
cytologiczne. Ideałem byłoby, gdyby
panie badały się raz w roku. Dobrze,
gdyby przechodziły badania co kilka lat. Ważne, by w ogóle zdecydowały się przebadać. Jednak nie każdą pa-
10
5
kobiet dziennie dowiaduje się, że jest
chora na raka szyjki macicy
kobiet dziennie umiera na raka szyjki
macicy
cjentkę stać na badania. Niektóre z pań
jeszcze nigdy na badaniach cytologicznych nie były.
By ten problem rozwiązać, chociaż
częściowo, Narodowy Fundusz Zdrowia od kilku lat realizuje program Profilaktyki Raka Szyjki Macicy. Przyświecają mu dwa zasadnicze cele: po
pierwsze – zmniejszenie umieralności
kobiet na raka szyjki macicy, po drugie – podniesienie poziomu wiedzy kobiet na temat profilaktyki raka szyjki
macicy. Pacjentki łatwo mogą sprawdzić, która z przychodni w najbliższej
okolicy ich zamieszkania prowadzi taki program.
Szczyt zachorowań przypada pomiędzy 40 a 50 rokiem życia kobiet.
Jednak ze stadium przedinwazyjnego do inwazyjnego rak rozwija się 5-10 lat. A jako, że można go już obser-
wować w stadiach przedinwazyjnych,
program skierowany jest do pań w wieku 25-59 lat, które w ostatnich trzech
latach nie były na badaniu cytologicznym.
Początkowo choroba może przebiegać najpierw bezobjawowo. To, co może i powinno wzbudzić czujność pań,
to przede wszystkim różnego rodzaju
upławy, krwawienie, brudzenie. Niezależnie jednak od tego, czy objawy
występują, czy też nie, warto skorzystać z okazji i wziąć udział w programie. Tym bardziej że badanie jest bezpłatne i bezbolesne – polega na pobraniu do analizy materiału z tarczy części
pochwowej oraz kanału szyjki macicy.
Czynniki zachorowania
na raka szyjki macicy:
– niski status socjoekonomiczny
– niski poziom higieny osobistej i seksualnej
– wczesne rozpoczęcie życia płciowego
– częsta zmiana partnerów seksualnych
– duża liczba partnerów w młodym wieku
– zakażenie wirusem brodawczaka (HPV)
KRAJ
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
5 (7) 2007
15
NA PIERWSZYM PLANIE ZAWSZE MUSI BYĆ CZŁOWIEK
Medycyna i humanistyka
Medycyna jest zazwyczaj kojarzona z diagnozą lekarską w przychodni, kupowaniem leków w aptece, pobytem w szpitalu. Rzadko dostrzega się inne oblicze, w którym na
plan pierwszy wysuwa się już nie soma (ciało), lecz psyche (dusza).
KRZYSZTOF BILIŃSKI
O
znacza to w praktyce dostrzeżenie podstawowej wartości
etycznej, jaką niewątpliwie
stanowi człowiek. Kolejnym
etapem może być z kolei rzeczywista
chęć niesienia pomocy innym ludziom,
co w samym założeniu należy uznać za
potrzebne i godne. W szerszym – humanistycznym – kontekście.
Mamy tutaj do czynienia z refleksją antropologiczną, a zatem inspiracją filozoficzną, która przecież próbuje określić miejsce jednostki w otaczającym ją świecie, w społeczeństwie.
Nie da się uciec od kontaktów interpersonalnych, ponieważ to właśnie one
stanowią o utrwalaniu się więzi międzyludzkich, tak bardzo potrzebnych także
z medycznego punktu widzenia. Przebudowa psychiki, zmiana wcześniejszego krytycznego nastawienia na optymizm poznawczy to prosta droga do
zdrowia w szerokim tego słowa znaczeniu. Rola humanistyki ma więc polegać
na swoistym pomoście pomiędzy tradycyjną medycyną i systemem socjalnym, który wymusza nieraz bezdusznie
swe prawa. Inaczej rzecz ujmując, trzeba wyrobić w ludziach przekonanie, że
zadanie lecznictwa nie polega tylko
i wyłącznie na ordynacji leków, wypisywaniu recept i zwolnień, lecz przede
wszystkim na otoczeniu opieką.
Nie twierdzę, że to zadanie łatwe,
które urzeczywistni się z dnia na dzień.
Tu potrzeba taktu i rozwagi obu stron.
Nie ma natomiast wątpliwości co do
istnienia wartości uniwersalnych, którym wszyscy hołdują (na przykład dobro, piękno, miłość). Być może właśnie
tutaj należy szukać ujścia wspomnianej już medycyny tradycyjnej, zwanej niekiedy, niezbyt zasadnie, medycyną konwencjonalną. Fundamentalną obserwacją, potwierdzającą tę konstatację, jest widok świata, pędzącego
w sposób szalony do przodu.
Na naszych oczach dokonuje się
prawdziwa rewolucja techniczno-naukowa i cywilizacyjna. Zazwyczaj mówi się o ich pozytywnych aspektach.
Czy tak jest faktycznie? Prześledźmy to
na wybranych przykładach: oto mamy
do czynienia z szybkością przesyłu informacji (internet), ułatwieniami w dostępie do gotówki (bankomaty) i możliwości robienia tanich zakupów (hipermarkety). To tylko niektóre z tych udogodnień. Bardzo rzadko towarzyszy temu krytyczna, humanistyczna refleksja
o zagrożeniach, które współtworzą te
zjawiska. I tak internet niesie ze sobą
ryzyko spotkania się z niewątpliwym
„śmietnikiem” informacyjnym, wybieranie pieniędzy z bankomatu nie zawsze jest do końca uświadamiane i bezpieczne, a hipermarkety swą reklamą
zmuszają do pozostawiania w nich naprawdę niemałych pieniędzy.
Wspomniane przykłady jednoznacznie uświadamiają masową skalę zjawiska, które pozornie odbiega od zagadnień medycznych, lecz przecież natłok
gwałtownie dokonujących się zmian
obfituje w niewątpliwy wzrost chorób
psychicznych, wśród których dominują zaburzenia emocjonalne, w szczególności depresja i mania. Przyczyna
tego zjawiska jest właściwie prozaiczna: zawrotne tempo życia. Niebezpieczeństwo polega tutaj na tym, że liczba
chorych nie maleje, wręcz przeciwnie
– rośnie. Tak rozumiana pandemiczność ma, niestety, swoje skutki społeczne: zmniejsza się liczba osób zdolnych
do pracy zawodowej, natomiast rośnie
liczba rozwodów, szerzy się alkoholizm
i narkomania. Trzeba szukać środków
zaradczych i nie chodzi o coraz to nowsze generacje leków, lecz o masową,
powszechną profilaktykę, opartą przede wszystkim na wartościach humanistycznych. Oczywiście, łatwo o dobre
rady bez pokrycia, toteż wskażę potencjalne źródło i szansę pomocy, ratunku:
rodzina, przyjaciele, osoby kochające.
Mają one najlepszy dostęp do nieszczęśliwej i cierpiącej istoty i mogą ulżyć
jej w tej chorobie duszy. Działania te,
koordynowane z lekarzem specjalistą,
nie są niczym innym, jak właśnie dobrze pojętym związkiem pomiędzy medycyną i humanistyką, zresztą nie jedynym. Innym aspektem omawianego
zjawiska może być ekspresja artystyczna tych chorych, niekiedy bardzo wartościowa.
Znane są przypadki twórców, którzy
mieli zaburzenia afektywne dwubieguR
E
nowe (dawna nazwa: psychoza maniakalno-depresyjna), którzy osiągnęli
światową sławę. Należą do nich między innymi: George Gordon Byron,
Virginia Woolf, Sylvia Plath, Vincent
van Gogh. Podobne rozważania można snuć na temat schizofrenii i jej skutków w dziedzinie estetyki.
Przywołane dotychczas uogólnione sądy o chorobach psychicznych zadają zdecydowany kłam powszechnym wciąż wyobrażeniom o tych chorobach, zapobiegają stygmatyzacji ludzi dotkniętymi tymi tragediami. Humanistyczne podejście to zresztą jedyny, jak się wydaje, sposób zapobieżeK
nia potocznym, kłamliwym opiniom
o „wariatach”, „czubkach” itp.
Na pierwszym planie zawsze musi
być człowiek i to jego wołanie o pomoc powinno stać się dla medycyny
wyzwaniem rozumianym jako poszukiwanie takiej diagnozy, takiego leczenia, które w konsekwencji ma doprowadzić do likwidacji źródła samej
choroby.
I na tym właśnie etapie medycyna łączy się z humanistyką. Niesienie ulgi
w dojmujących niekiedy cierpieniach,
jakie dotykają człowieka, ma przecież
dwoisty aspekt: somatyczny oraz psychiczny czy szerzej – humanistyczny.
L
Można również wspomnianą wyżej relację zdecydowanie zawęzić do
konkretnych terapii, nastawionych
z jednej strony na relaks i odprężenie,
z drugiej zaś – na rewalidację umysłową, czyli walkę o zachowanie aktywności i sprawności umysłowej. Niezależnie od przyjętych zasad postrzegania rzeczywistości wypada zgodzić się
z istotnym przekonaniem o konieczności komplementarnego funkcjonowania medycyny i humanistyki. Nie wolno dopuścić do sytuacji, w której antagonizuje się te dwa pozornie odległe
od siebie sposoby docierania do prawdy o ludzkim obliczu.
A
• opracowania graficzne folderów, ulotek, katalogów, albumów
• przygotowania publikacji naukowych, skryptów, czasopism, ksi¹¿ek
• tworzenie stron internetowych i ich aktualizacja
• opracowania i prezentacje reklamowe
• przygotowanie i prowadzenie kampanii reklamowych
ABRANETIS Sp. z o.o.
ul. D³ugosza 2-6 • 51-162 Wroc³aw • tel.: 71 792-80-76 • fax: 71 792-80-77 • www.abranetis.pl
M
A
16
KRAJ
5 (7) 2007
ZDROWIEdlaKAZDEGO.pl
ODDZIAŁY ORTOPEDII DZIECIĘCEJ W POLSCE
Szpitale wyróżnione przez tygodnik „Wprost”
Artykułem tym chcielibiśmy rozpocząć cykl dotyczący przeglądu szpitali i oddziałów w Polsce, które oferują usługi na wysokim, nie tylko krajowym, poziomie.
„ Samodzielny Publiczny Zakład
Opieki Zdrowotnej Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus – Centrum Leczenia Obrażeń
ul. Lindleya 4
02-005 Warszawa
tel. centrali: (022) 502 20 00
tel. sekretariatu: (022) 502 12 00
faks sekretariatu: (022) 502 21 39
[email protected]
Dyrektor: Artur Tomaszewski
Zastępca dyrektora ds. lecznictwa:
prof. nadzw. dr hab. n. med. Janusz
Wyzgał
„ Samodzielny Publiczny Wojewódzki Szpital Chirurgii Urazowej
im. dr Janusza Daaba w Piekarach
Śląskich
ul. Bytomska 62
41-940 Piekary Śląskie
tel. centrali: (032) 393 41 00
tel. sekretariatu: (032) 393 42 17
faks sekretariatu: (032) 393 41 41
[email protected].
Oddział VII Urazowo-Ortopedyczny
Dzieci i Młodzieży
Ordynator: dr n. med. Krzysztof Folta
Oddział oferuje pełny zakres chirurgii
urazowej i ortopedycznej dzieci i młodzieży. Ponadto zajmuje się leczeniem
porażeń i niedowładów spastycznych
z zastosowaniem toksyny botulinowej
oraz chirurgią ręki, mikrochirurgią,
chirurgią kończyny dolnej, chirurgią
kręgosłupa (m.in. leczenie operacyjne
skolioz), leczeniem operacyjnym wad
wrodzonych narządu ruchu. Istnieje możliwość całodobowego kontaktu z rodzicami i przebywania opiekuna z dzieckiem na oddziale
„ Ortopedyczno-Rehabilitacyjny
Szpital Kliniczny nr 4 im. Wiktora
Degi SPZOZ
ul. 28 czerwca 1956 r. 135/147
61-545 Poznań
[email protected].
Oddział Urazowo-Ortopedyczny Dziecięcy (II D)
Lekarz oddziałowy: dr hab. med. Maciej Głowacki
Gabinet lekarza oddziałowego: tel.
(061) 831 03 96
Dyżurka lekarska i sekretariat oddziału: tel. (061) 831 03 76
Udzielane świadczenia to między innymi:
– leczenie wad wrodzonych narządu
ruchu (wrodzone wady kręgosłupa,
bioder, stóp i inne),
– leczenie operacyjne i gorsetowe skolioz (w tym dojście przednie),
– leczenie metodą Ilizarowa:
• nierówności kończyn,
• stawów rzekomych,
• niskiego wzrostu u dzieci i dorosłych,
– leczenie nabytych zniekształceń narządu ruchu:
• zmian pourazowych,
• zmian pozapalnych,
• schorzeń swoistych – tbc, RZS,
– leczenie zmian nowotworowych i nowotworopodobnych narządu ruchu,
– leczenie następstw schorzeń neurogennych:
• przepukliny oponowo-rdzeniowej,
• mózgowego porażenia dziecięcego –
kompleksowe leczenie dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym (dzieci „spastycznych”) przez wielopoziomowe „uwolnienia” w obrębie tkanek miękkich kończyn dolnych, terapię toksyną botulinową oraz implantację pomp baklofenowych.
„ Szpital Wojewódzki Nr 2 w Rzeszowie
ul. Lwowska 60
35-301 Rzeszów
[email protected].
Oddział Ortopedii i Traumatologii
Dziecięcej
Ordynator: tel. (017) 866 41 95
Zastępca ordynatora:
tel. (017) 866 41 98
Sekretariat: tel. (017) 866 41 11
Telefon dla pacjentów:
tel. (017) 866 41 99
Poradnia Ortopedyczna dla Dzieci: tel.
(017) 866 44 84
Konsultacje ambulatoryjne codziennie
w Poradni Ortopedii Dziecięcej w godz.
9.00-14.00: tel. (017) 866 44 69
Udzielane świadczenia to między innymi:
– leczenie urazów narządu ruchu u dzieci i młodzieży w zakresie:
• urazów mięśni, ścięgien i kości kończyn górnych i dolnych,
Udzielane świadczenia to między innymi:
– leczenie wrodzonych i nabytych deformacji kręgosłupa (leczenie zachowawcze i operacyjne) z dostępu tylnego i przedniego, usunięcie garbu żebrowego, zakładanie staplerów z pamięcią kształtu,
– leczenie dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym,
– leczenie deformacji narządu ruchu
u dzieci z przepukliną oponowo-rdzeniową,
– leczenie łagodnych i złośliwych guzów kości,
– leczenie wad wrodzonych stóp (stopa końsko-szpotawa), nabytych zniekształceń stóp (paluchy koślawe, palce młoteczkowate i inne),
– leczenie wrodzonej dysplazji oraz
zwichnięcia stawów biodrowych,
– leczenie zaburzeń rozwojowych –
jałowe martwice głowy kości udowej (choroba Perthesa), młodzieńcze
złuszczenie głowy kości udowej,
– leczenie następstw urazów narządu
ruchu u dzieci i młodzieży, złamania
śródstawowe, uszkodzenia nasad, złamania kości długich,
– leczenie artroskopowe uszkodzeń
stawu kolanowego:
• uszkodzeń łąkotek – menisektomie,
szycie łąkotek,
• uszkodzeń chrząstki stawowej, mikrozłamania, plastyka,
• uszkodzeń więzadeł krzyżowych:
rekonstrukcja więzadła krzyżowego przedniego, tylnego, kompleksu
tylno-bocznego, jednoczesne rekonstrukcje uszkodzeń złożonych (więzadła krzyżowego tylnego, przedniego i bocznych),
– leczenie niestabilności stawu rzepkowo-udowego,
– leczenie uszkodzeń stawu skokowego, artroskopia stawu skokowego,
– leczenie uszkodzeń stawu biodrowego, artroskopia stawu biodrowego.
Oddział Urazowo-Ortopedyczny Dziecięcy (II E)
Lekarz oddziałowy: prof. dr hab. med.
Marek Jóźwiak
Dyżurka lekarska – sekretariat: tel.
(061) 831 03 79
• urazów kręgosłupa,
• urazów ręki,
– leczenie wad wrodzonych i nabytych narządu ruchu u dzieci i młodzieży w zakresie:
• leczenia bezoperacyjnego i operacyjnego dysplazji bioder u dzieci, choroby Perthesa, młodzieńczego złuszczenia głowy kości udowej i innych schorzeń biodra u dzieci i młodzieży,
• leczenia bez- i operacyjnego wrodzonej stopy końsko-szpotawej, płasko-koślawej i innych wad stóp i goleni u dzieci,
• bez- i operacyjnego leczenia skrzywień kręgosłupa,
• zastosowania metody Ilizarowa, De
Bastianiego i Wagnera w leczeniu skróceń i deformacji kończyn,
• kompleksowego leczenia schorzeń
ortopedycznych u dzieci z mózgowym
porażeniem dziecięcym (w tym stosowanie toksyny botulinowej) i rozszczepem kręgosłupa połączonym z przepukliną oponowo-rdzeniową,
• leczenia bez- i operacyjnego zespołów chorobowych u dzieci i młodzieży
połączonych z wadami narządu ruchu,
• diagnozowania i leczenia zmian guzopodobnych i guzowatych z wyłączeniem kompleksowego leczenia nowotworów złośliwych.
Oddział dysponuje własną klimatyzowaną i wyposażoną w stół ortopedyczny, instrumentarium i monitor RTG
z ramieniem „C” salą na Bloku Operacyjnym Dzieci, przylegającym do
oddziału. Rocznie wykonuje się tu ok.
1500 zabiegów.
Leczenie spastyki za pomocą pomp
baklofenowych.
W dniu 15 kwietnia 2003 r. na Oddziale Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej
Szpitala Wojewódzkiego Nr 2 w Rzeszowie po raz pierwszy w regionie wykonano zabieg wszczepienia pomp baklofenowych u dzieci z mózgowym
porażeniem dziecięcym. Jest to drugi ośrodek w Polsce po Klinice AM
w Poznaniu, gdzie przeprowadzono
tego typu zabieg.
„ Klinika Ortopedii Dziecięcej Pomorskiej Akademi Medycznej
w Szczecinie
KRZYŻÓWKA
Poziomo:
1. fiolka z lekiem; 7. stan apatii; 11. lico, twarz; 12. smakołyk; 13. dbajmy
o nasze...; 14. rzeczy wykonane niedbale; 15. stan w USA; 19. w szachach
– ruch królem i wieżą; 23. bardzo wysoki mężczyzna; 24. dyfteryt, choroba
zakaźna; 25. filmowa kochanka; 31.
muzeum etnograficzne na wolnym powietrzu; 35. choroba dziecięca, krztusiec; 36. trójkąt rysunkowy; 37. szpital
polowy; 38. znieczulenie przed operacją; 39. człowiek bezczelny; 40. smaczna ryba wędzona.
Pionowo:
1. tętnica główna; 2. poznański ziemniak; 3. jej stolicą jest Ryga; 4. miasto
we Włoszech; 5. wydzielina w ustach;
6. siedzi w szkolnej ławce; 7. dyktator
rzymski; 8. gobelin wiszący na Wawelu; 9. porcja leku, 10. „ulica” w parku; 16. wrzawa, hałas; 17. werbel, taraban; 18. kłapnięcie, chlapnięcie; 20.
mała chmura; 21. imię męskie; 22.
domki letnie nad wodą; 25. nieczysta sprawa, awantura; 26. wezwanie
z poczty; 27. sak, worek; 28. motyw
dekoracyjny w kształcie liści; 29. powłoka ciała; 30. zderzak w pociągu; 31.
muł, grząski osad; 32. ludowy poeta na
wschodzie; 33. pompuje twoją krew;
34. „czupryna” pietruszki.
Litery z pól ponumerowanych
w dolnych narożnikach od 1 do 20
utworzą rozwiązanie.
Autorem krzyżówki jest Stanisław
Garstkiewicz.
1
2
3
4
5
OGÓLNOPOLSKA GAZETA
POROZUMIENIA ZIELONOGÓRSKIEGO
DLA PACJENTÓW
ZDROWIE
6
3
7
8
2
9
dla KAZDEGO
10
7
11
http://www.zdrowiedlakazdego.pl
[email protected]
11
12
13
12
4
10
14
19
15
16
14
17
13
18
19
14
23
20
21
22
1
24
18
25
17
23
ZDROWIE
27
15
7
17
4
24
dla29KAZDEGO
30
20
6
28
12
25
13
26
27
28
29
30
31
32
33
34
10
39
8
1
6
36
18
37
19
5
38
9
39
40
16
1
2
3
4
11
5
6
7
8
9
10
11
ul. Unii Lubelskiej 1
71-252 Szczecin
[email protected].
Dyrektor: Maciej Kołban
Poradnia Ortopedii Dziecięcej:
tel. (091) 425 34 20
Rejestracja do poradni:
tel. (091) 425 34 08
Sekretariat kliniki: tel. (091) 425 35 31
Lekarz dyżurny: tel. (091) 425 35 38
Dyżurka pielęg.: tel. (091) 425 35 34
„ Szpital Uniwersytecki im. dr. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy
ul. Skłodowskiej-Curie 9
85-094 Bydgoszcz
Katedra i Klinika Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu
Kierownik: Jacek Kruczyński
tel./faks: (052) 585 47 20, 585 40 34
[email protected].
„ Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej
Szpital Miejski im. Jana Pawła II
w Elblągu
ul. Żeromskiego 22
82-300 Elbląg
Oddział Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej
Kierownik: Józef Hryniewicz
tel.: (055) 230 41 47
[email protected].
„ Uniwersytecki Szpital Ortopedyczno-Rehabilitacyjny w Zakopanem
ul. Balzera 15
34-500 Zakopane
[email protected]
„ Katedra i Klinika Ortopedii i Rehabilitacji Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego
Kierownik: Daniel Zarzycki
Centrala: tel. (018) 202 21 00
Sekretariat medyczny kliniki:
tel. (018) 201 42 97
„ Samodzielny Publiczny Szpital
Kliniczny Nr 7 Śląskiej Akademii
Medycznej w Katowicach
Górnośląskie Centrum Medyczne
ul. Ziołowa 45/47
40-635 Katowice
Klinika Ortopedii i Traumatologii
Narządów Ruchu
Kierownik: Damian Kusz:
tel.: (032) 359 82 70
[email protected]
12
13
14
15
16
17
3
18
19
20
WYDAWCA:
Almamedia Sp. z o.o.
Opole, ul. Budowlanych 50, lok. 24
tel. 077 442 89 05
www.almamedia.pl
[email protected]
PREZES
Jerzy Firlej
REDAKCJA
48-303 Nysa, ul. Mariacka 10/2
tel. 077 448 51 40, faks 077 448 51 41
[email protected]
REDAKTOR NACZELNY:
Artur Żerkowski
[email protected]
REDAKCJA KRAJOWA:
Krystian Adamik, Bożena Janicka,
Jacek Krajewski, Marek Twardowski,
Janusz Tylewicz, Mariusz Wójtowicz
KOLEGIUM REDAKCYJNE:
Iwona May (przewodnicząca),
Marcin Kałużny, Paweł Piszczek, Jerzy Stępień,
Małgorzata Stokowska-Wojda, Adam Tomczyk,
Edyta Wolfson
SEKRETARZE REDAKCJI:
Andrzej Jagiełło
Robert Sapa
PROMOCJA l KOLPORTAŻ
Almamedia Sp. z o.o.
MARKETING i REKLAMA
Abranetis Sp. z o.o.
51-162 Wrocław, ul. Długosza 2-6
tel. 071 792 80 76, tel./faks 071 792 80 77
http://www.abranetis.pl
[email protected]
DRUK
Agora SA Tychy

Podobne dokumenty