20.01.2014 r. Ferie we Włoszech. Poradnik kierowcy i narciarza

Transkrypt

20.01.2014 r. Ferie we Włoszech. Poradnik kierowcy i narciarza
Informacja prasowa: 20.01.2014 r.
Ferie we Włoszech. Poradnik kierowcy i narciarza
Zagraniczny wypad na ferie kojarzy się z relaksem i dobrą zabawą na stoku. Jednak uwaga –
wybierając się na urlop trzeba pamiętać nie tylko o skompletowaniu zimowego ekwipunku.
Równie ważna jest znajomość lokalnego prawa – zwłaszcza w przypadku kierowców. Sprawdź
o czym pamiętać zanim wjedziesz samochodem do Włoch.
Italia kusi turystów nie tylko latem ale także zimą. Nic dziwnego, że jest lubiana przez polskich narciarzy. Do
odwiedzenia tego kraju trzeba się jednak przygotować. Mandaty płacone w euro mogą nieźle uderzyć po
kieszeni. Znajomość prawa się po prostu opłaca, podobnie jak troska o
pojazd. – Dla własnego
bezpieczeństwa warto skontrolować stan techniczny pojazdu, zwłaszcza jeżeli w grę wchodzi dalsza podróż –
mówi Artur Zaworski, specjalista ds. technicznych firmy Starter. – Z naszych statystyk wynika, że w trakcie
zagranicznych podróży najczęściej mamy do czynienia z awariami akumulatora, silnika oraz kół – dodaje A.
Zaworski.
Wszystkie drogi Italii
Osoby którym zdarza się zbyt mocno naciskać pedał gazu lub ignorować znaki drogowe, powinny mieć na
uwadze fakt, że włoskie prawo zobowiązuje zagranicznych kierowców do natychmiastowego uiszczenia
mandatu. Co zrobić jeżeli nie mamy przy sobie odpowiedniej sumy? W takiej sytuacji samochód musi zostać
odstawiony na specjalny parking depozytowy, który wskaże nam osoba wystawiająca mandat. Warto dodać,
że za taki przymusowy postój trzeba dodatkowo zapłacić. Ograniczenie prędkości we Włoszech jest
uzależnione od rodzaju drogi po jakiej porusza się auto. Rozróżnia się aż pięć typów dróg: autostrady (do
130 km/h), drogi główne (110 km/h), drogi drugorzędne (90 km/h), teren zabudowany (50 km/h),
obwodnice miejskie (do 70 km/h). Przekroczenie dozwolonej prędkości może zubożyć kierowcę o kwotę od
38 do nawet 2 168 euro.
Kamizelka na specjalną okazję
W czasie zimowego urlopu trudno odmówić sobie szklanki grzanego wina. Dopuszczalna we Włoszech
zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila – jeśli przekroczymy tę normę możemy otrzymać karę
grzywny, aresztu bądź ryzykować konfiskatę samochodu. Troska o trzeźwość to jednak nie koniec. Kierowcy i
pasażerowie powinni pamiętać o zapinaniu pasów. W samochodzie zaleca się trzymanie apteczki oraz
gaśnicy, kamizelka odblaskowa jest obligatoryjna. Kierowca auta, który w trakcie awarii opuści pojazd, musi
ją na siebie założyć. Konieczne jest także wożenie ze sobą trójkąta ostrzegawczego. Dobre wyposażenie
samochodu na pewno zmniejszy stres towarzyszący podróży. Kierowcy powinni przygotować się na różne
ewentualności, usterka pojazdu może zdarzyć się w każdym miejscu, nie tylko w Polsce. – Bycie mądrym
przed szkodą jest znacznie bardziej opłacalne. Jednorazowa zagraniczna pomoc drogowa to koszt minimum
kilkuset euro natomiast wcześniejsze wykupienie profesjonalnego pakietu assistance to kwestia ok. 50 euro –
tłumaczy Jacek Pobłocki dyrektor marketingu i rozwoju firmy Starter. – Taki pakiet gwarantuje bezpłatną
pomoc w Polsce i w Europie we współpracy z naszymi partnerami. Na przykład jeśli awaria ma miejsce w
Niemczech, wtedy pomocy udzieli ADAC, nasz główny udziałowiec, a we Włoszech będzie to włoski
automobilklub ACI Global – dodaje J. Pobłocki.
Mandaty na stokach we Włoszech
Wybierając się na zimowe ferie do Włoch warto również zapoznać się z zasadami panującymi na stokach.
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że we Włoszech zasady bezpieczeństwa na stokach narciarskich są
uregulowane ustawowo, a nad ich przestrzeganiem czuwają specjalnie wyznaczone do tego służby. W
przypadku naruszenia obowiązujących przepisów można otrzymać mandat. Wysokość mandatu zależy od
regionu oraz wykroczenia. Nałożona kara może zubożyć nasz portfel o 20 do 250 euro. To jednak nie
wszystkie koszty. Jeśli spowodujemy szkody materialne albo obrażenia ciała u innych osób, musimy się liczyć
także z możliwością wszczęcia postępowania cywilnego lub karnego przed sądem.
Ochrona i bezpieczeństwo
Niezależnie od tego czy wybierzemy narty czy snowboard, obowiązki osób uprawiających sporty narciarskie
są takie same. Przede wszystkim należy zadbać o bezpieczeństwo i ochronę. Obowiązkowe jest używanie
kasku ochronnego z homologacją przez dzieci do lat 14. Każdy zobowiązany jest też do dostosowania
zachowania do warunków panujących na stoku i warunków meteorologicznych w taki sposób, aby nie
stanowić zagrożenia dla innych osób. Warto mieć na uwadze, że na skrzyżowaniach pierwszeństwo ma osoba
nadjeżdżająca z prawej strony albo wskazana przez szczegółowe oznaczenia. Jeśli napotkamy pojazdy
używane do utrzymania stoku to także należy ustąpić im pierwszeństwa, bez względu na sytuację. Należy
pamiętać o tym, że w razie upadku należy jak najszybciej zejść na brzeg stoku, a schodzenie w dół możliwe
jest wyłącznie brzegiem stoku.
W przypadku kolizji między narciarzami, zakłada się współwinę obu stron w równej części, chyba że istnieją
dowody wskazujące czyjąś winę. Co ważne, w razie wypadku wszystkie osoby znajdujące się w pobliżu są
zobowiązane do zasygnalizowania zdarzenia innym za pomocą dostępnych środków. Obowiązkowe jest także
udzielenie pomocy i zgłoszenie obsłudze stoku zaobserwowanego wypadku. Jeśli tego nie zrobimy, możemy
zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej lub otrzymać grzywnę.
Źródło: Starter24.pl
---------------------------Dystrybucja materiałów:
Katarzyna Florkowska
[email protected]
kom./+48/ 730 -311-112

Podobne dokumenty