Naszych marzeń ciąg dalszy…
Transkrypt
Naszych marzeń ciąg dalszy…
Naszych marzeń ciąg dalszy… Mam na imię Krzyś i chodzę do klasy piątej. Jestem osobą bardzo aktywną. Lubię pływać, grać w piłkę i jeździć na rowerze. O tym wiedzą wszyscy moi koledzy. Jednak nie wszyscy wiedzą, że rodzice nazywają mnie marzycielem. Kiedy jestem sam w domu, zazwyczaj siadam przed oknem i przenoszę się w świat marzeń. Jest to świat, w którym tańczą kolory, wszyscy są weseli i dzieją się w nim niesamowite rzeczy. Ja sam jestem królem, który ma nieograniczoną władzę. Codziennie przeżywam niewiarygodne przygody. Mam jedno marzenie, które od dłuższego czasu nie może opuścić mojej głowy. Chciałbym przenieść się do Narnii. Spotkać zwierzęta, które mówią. Zobaczyć centaury, które są szlachetne. Stanąć twarzą w twarz z Aslanem. Chciałabym przedstawić wszystkim moje marzenia, które w tornistrze się nie mieszczą. Mam ich naprawdę wiele, myślę o nich prawie codziennie. Lecz moje największe marzenie to wyjazd do Egiptu i Sycylii. Na początku chciałabym zwiedzić Egipt i poznać jego kulturę. Według mnie jest on krajem przygody, nazywany rajem dla turystów. Ma on również wiele ciekawych miejsc wartych obejrzenia, jak np. wielkie piramidy, Sfinks. Byłabym bardzo szczęśliwa, gdybym mogła wybrać się w rejs po pięknym długim Nilu. Zaciekawiłaby mnie roślinność, jaka tam występuje, ponieważ interesuję się przyrodą. Po powrocie z Egiptu mogłabym się wybrać z rodzicami na Sycylię. Marzę o pojechaniu na nią, gdyż jest to największa wyspa na Morzu Śródziemnym. Od wieków fascynuje podróżników swoją egzotyką, zabytkami oraz pięknymi krajobrazami. Znajdują się na niej również piękne plaże, rezerwaty przyrody, pałace, kościoły, teatry i wiele innych miejsc. Wielką atrakcją Sycylii jest najpopularniejszy na świecie czynny wulkan Etna Tam wszyscy są radośni. Zwierzęta są szanowane. Chciałbym wyruszyć z Kaspianem w podróż do samotnych wysp. Jest to jedno z moich najskrytszych marzeń. Kiedy podzieliłem się moim marzeniem ze starszym bratem, nie zrozumiał moich pragnień. Powiedział mi, że człowiek musi twardo stąpać po ziemi i nie warto tracić czasu na marzenia. I wtedy zrozumiałem bardzo ważną rzecz. Życie bez marzeń jest szare i smutne. A ja, przenosząc się do świata marzeń, mogę odkryć własną Narnię. Krzysztof Klepacz, kl.Va oraz greckie świątynie, tworzące niesamowity widok. Mogłabym poopalać się z rodzicami na jednej z pięknych plaż. Mam jeszcze wiele innych marzeń, które można spełnić w Łodzi, m.in. pójść z rodzicami do filharmonii. Kiedyś w szkole słuchałam, jak muzycy grają, ale chciałabym zobaczyć jak wygląda filharmonia, bo nigdy w niej nie byłam. Czasami marzę, żeby więcej czasu spędzać z rodzicami. Wychodzić częściej na długie spacery. Rodzice pracują, więc nie mają czasu lub są zmęczeni po pracy. Myślę, że kiedyś wyjdziemy na długi spacer, który pozostanie mi na długo w pamięci. Wiem, że moje jedno marzenie spełnia się od chwili, kiedy się urodziłam. Są obok mnie ludzie, którzy mocno mnie kochają, czyli mama i tata. Jak bym chciała opisać wszystkie swoje marzenia, musiałabym codziennie o nich pisać, ponieważ każdego dnia przychodzą mi do głowy inne pomysły. Mam nadzieję, że te, o których napisałam, spełnią się. Dagmara Mikołajewska, kl. Va