We wspomnieniach napisane

Transkrypt

We wspomnieniach napisane
Dominika Stasz, kl. III b
We wspomnieniach napisane
Nie mogę jeść,
Nie mogę spać,
Nie mogę myśleć.
W głowie tylko ten jedyny,
który przed wieloma laty gotowy był wyrzec się rodziny,
by móc spotkać swą najdroższą, ostatnią jak się wydawało,
lecz przeznaczenie- niestety- inaczej chciało.
Obiecywał w zdrowiu i chorobie,
w nędzy i bogactwie,
w radości i rozpaczy,
lecz to tylko puste słowa były,
których już nigdy nikt nie usłyszy…
i nie zobaczy.
Codzienne spotkania, rozmowy, pocałunki
to tylko chwile zapisane w pamięci, wysłane do nieba,
gdzie szczęśliwy amor piosnki sobie śpiewa,
o miłości, która przeszkód żadnych nie widziała,
gdy w serca ludzkie uczucia wpajała.
Czas przywołał wspomnienia, a ja umieram z tęsknoty,
za momentami, które wydawały się trwać wiecznie,
a jednak rozwiały się samotnie na wietrze.
Jesteśmy daleko, a jednak tak blisko.
Czuję oddech Twój na mym ramieniu,
szepczący mi do ucha o Twoim istnieniu.
I kiedy jedna fotografia z naszej młodości,
wpada mi w ręce, słabe ze starości,
Wyruszam! Nadzieja we mnie tkwi,
że gdy stanę przed Tobą, Ty wybaczysz mi.
Tak bardzo pragnę naprawić błędy młodości,
wpisując się w Twe serce słowami miłości.
Więc kiedy będę już w Rzymie, od nowa zaczniemy,
odrodzi się pierwsza miłość, której oboje pragniemy.
Bo właśnie taka jest, jaką ją opisują:
szczera, bezwzględna, szalona.
Bo gdy się kocha, przeszkodą nie jest,
ani góra stroma, ani mur wysoki
pokona się wszystkie potoki i stoki,
by osobie, którą tak bardzo kochamy
otworzyć do serca wszystkie możliwe bramy.

Podobne dokumenty