Pobierz PDF - Radio eM

Transkrypt

Pobierz PDF - Radio eM
W ŚRODKU DODATEK EDUKACJA
1 maja 2016, Rok VIII, nr18 (0367 ) EGZEMPL ARZ BEZPŁ ATNY
Dwa lata z eMką
KIELCE AKTUALNOŚCI
Rektor wybrany
Na stanowisko rektora Politechniki Świętokrzyskiej wraca po ośmiu
latach prof. Wiesław Trąmpczyński,
rektor uczelni w latach 2000-2008.
Kolegium elektorów wybrało go
w pierwszej turze; otrzymał 44 z 71
głosów. Rektor-elekt planuje decentralizację władzy i danie większych
kompetencji dziekanom. Zapowiada, że będzie stawiał na młodych naukowców. Podkreśla, iż swoją wizję
wdroży stopniowo, a w wielu kwestiach będzie kontynuował politykę
poprzednika, profesora Stanisława
Adamczaka. – Tylko w ten sposób
można coś stworzyć. Historia uczy
nas, że wszelkie rewolucje przyniosły więcej nieszczęść niż korzyści –
mówi rektor. Trąmpczyński. Przekazanie władzy nastąpi 1 września. /pw/
Czas na matury!
Kwitną kasztany, a to nieomylny znak,
że zbliżają się matury. W Świętokrzyskiem blisko 6100 absolwentów liceów
oraz 4500 uczniów kończących w tym
roku technikum podejdzie do egzaminu dojrzałości – tak wynika z danych
Kuratorium Oświaty w Kielcach. Nad
arkuszami pochylą się również osoby,
którym nie udało się zdać w poprzed-
II i stąd wyruszą w 23-kilometrową
trasę z metą w Borkowie. – Czas szybko
leci, lat przybywa, ale wybieram się na
majówkę. Jedziemy, żeby podkreślić
wartość rodziny. Zapraszam wszystkich
serdecznie do udziału – mówi ksiądz
biskup Marian Florczyk. Po drodze za-
Final Four po raz trzeci!
Po raz trzeci w historii i drugi z rzędu szczypiorniści Vive Tauronu Kielce są wśród
czterech najlepszych drużyn Europy! Pod koniec maja zagrają w Final Four Ligi
Mistrzów w Kolonii. W środę, w hali Legionów, pokonali niemiecki Flensburg
Handewitt 29:28 (pierwszy mecz: 28:28). – Jestem tutaj czternaście lat i takich
nerwów jeszcze nie przeżyłem. Miałem chwile zwątpienia, ale pokazaliśmy
niesamowity charakter. Możemy być dumni z zespołu jako kielczanie, ale też
Polacy. Będziemy na Final Four po raz trzeci w ciągu czterech lat. Nie jedziemy
do Kolonii na wycieczkę. Chcemy ten turniej w końcu wygrać – mówi prezes
klubu, Bertus Servaas. Więcej na stronie 14. /pin/
nich latach. Część ustna egzaminu potrwa od 4 do 27 maja, cześć pisemna
zakończy się trzy dni wcześniej. Termin
dodatkowy zmagań maturalnych ustalono od 1 do 17 czerwca. Poprawki odbędą się: 23 sierpnia – część pisemna,
od 24 do 26 sierpnia – część ustna.
Świadectwa dojrzałości uczniowie
otrzymają 5 lipca. /jw/
Z Genewy z medalami
Studenci Politechniki Świętokrzyskiej,
którzy opracowali mięsień pneumatyczny, otrzymali srebrny medal na
Międzynarodowej Wystawie Wynalazców w Genewie. – To nagroda za
trud, jaki włożyliśmy w opracowanie
mięśnia, a zarazem próba sprawdzenia się na arenie międzynarodowej.
Nasz muskuł jest niezwykle energooszczędny, przez co świetnie nadaje
się do wykorzystania w rehabilitacji.
Politechnika Świętokrzyska podpisała już umowę o współpracy z firmą
produkującą tego typu sprzęt – mówi
planowano dwa postoje, w Dyminach
i w Kaczynie, gdzie w miejscowym kościele będzie odprawiona Msza święta.
Na koniec, nad zalewem w Borkowie
zaplanowano piknik rodzinny. /dw/
Droga Światła
Ulicami Kielc przejdzie Droga Światła.
– Nabożeństwo składa się z czternastu
stacji, które są jednocześnie spotkaniami
z Jezusem Zmartwychwstałym – zapowiada ks. dr Rafał Dudała, diecezjalny
duszpasterz akademicki. Wydarzenie
odbędzie się 6 maja o godzinie 20.
Wierni pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Piotrowskiego wyruszą
z Kościoła Akademickiego Jana Pawła II,
przejdą ulicami Wesołą i Sienkiewicza,
a następnie wrócą do kościoła. Podczas
nabożeństwa studenci będą sprzedawać
świece i lampiony. Pieniądze zostaną
przeznaczone na przygotowanie paczek
dla najbardziej potrzebujących. /ig/
Dawid Pietrala, współtwórca projektu.
Wynalazek naszych studentów jest jednym z pięciu wyróżnionych w konkursie
„Student Wynalazca”, organizowanym
przez PŚk. Jego laureaci przywieźli
z Genewy w sumie pięć medali. Złoty
krążek zdobył Bartosz Ambrożkiewicz
z Politechniki Poznańskiej za system
Czeskie w IDK
zmieniający ustawienie lusterek mo- W Galerii Głównej Instytutu Designu
tocyklowych. /pw/ obejrzymy podwójną ekspozycję, będącą przeglądem prac nagrodzonych
Majówka z biskupem w konkursie dla czeskich studentówPrzed nami jedenasta edycja Rodzinnej -projektantów. W części zatytułowanej
Majówki Rowerowej. W sobotę, 21 „Young and Successful” nagrodzone
maja, o godz. 9.30 uczestnicy tradycyj- eksponaty zaznajamiają nas z historią
nie zbiorą się na placu św. Jana Pawła konkursu, począwszy od jego począt-
Galeria KORONA • Poziom -1 • Kielce ul. Warszawska 26
22
KIELCE AKTUALNOŚCI
ków w 1991 roku. W części „New G(o)
ods 2015” zobaczymy finałowe prace
z ostatniej jego edycji. Wystawione
obiekty służą do codziennego użytku
– projektanci w Czechach szkoleni są
przede wszystkim pod kątem funkcjonalności. Ekspozycja będzie czynna do
końca czerwca. /ds/
Kontakt z redakcją
41 349 50 23
PRACA
Podziękowanie
Dziękuję Księżom Biskupom Janowi Piotrowskiemu, Kazimierzowi Ryczanowi
i Marianowi Florczykowi, prezbiterom,
wszystkim Przyjaciołom, znajomym
i wiernym z parafii NMP Matki Kościoła
w Kielcach-Dąbrowie, którzy uczestniczyli w pogrzebie mojej Mamy, śp. Krystyny
Skolik, oraz okazali mi w tych dniach wiele serca, życzliwości i współczucia. Bóg
zapłać za modlitwę w intencji Zmarłej.
Proszę o przyjęcie wyrazów wdzięczności
i szacunku. /Ks. Lucjan Skolik/
• panele
(montażgratis)
A
CJ
•podłogi
AN
R
A
•drzwi
GW
A
I
• okna
N
OT
• meble
YW
Ż
nawymiar DO
Kielce, ul. Duża 18
Tel.: 41 312 13 00
Ul.Jesionowa31bKielce
e-mail:[email protected]
tel.600640721,730770509
www.facebook.com/Mt-Panel
Kielce
tel.: 41 312 33 01
e-mail: [email protected]
www.zdrowiekielce.com
UL. KARCZÓWKOWSKA 45
3 zabiegi rehabilitacyjne w cenie
dla pacjentów zapisanych do naszego POZ-u
* akutalne do odwołania * nie dotyczy krioterapii, masażu i ćwiczeń
NASI PACJENCI NIE CZEKAJĄ W KOLEJCE, REJESTRACJA POD
TEL. 41 343 32 60; 41 201 00 55
33
KIELCE AKTUALNOŚCI
W intencji trzeźwości
Procesja różańcowa to propozycja Duszpasterstwa
Trzeźwości oraz Rycerstwa Niepokalanej, które
7 maja chcą w ten sposób zachęcić wiernych do
modlitwy w intencji trzeźwości. Procesja wyruszy o godzinie 16 z diecezjalnego Sanktuarium
Miłosierdzia Bożego na Czarnowie do Bazyliki
Katedralnej. Towarzyszyć jej będzie Gminno-Szkolna Orkiestra Dęta „Sitkówka-Nowiny”. Procesję
poprzedzi wspólna modlitwa Koronką do Bożego
Miłosierdzia (godz. 15) i konferencja, którą wygłosi
o. Ryszard Żuber OFMConv z Niepokalanowa
(godz. 15.30). Procesję zakończy nabożeństwo
majowe i Msza święta pod przewodnictwem ks.
biskupa Jana Piotrowskiego. /ig/
Święto niepełnosprawnych
Już po raz trzynasty kieleckie Koło Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym
organizuje obchody Międzynarodowego Dnia
Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną. Uroczystość będzie miała miejsce 6 maja
w Kielcach. – Obchody rozpoczną się o godzinie
13 uroczystą Mszą świętą w bazylice katedralnej,
celebrowaną przez ks. biskupa Mariana Florczyka
w intencji osób niepełnosprawnych intelektualnie. Po nabożeństwie uczestnicy przemaszerują
ulicami Dużą, Sienkiewicza i Staszica do Parku
Miejskiego. Tam zaplanowano część artystyczną
– informują organizatorzy. /ig/
Co się stało z podpisami?
P
TEKST PIOTR NATKANIEC
rzewodniczący Rady Miasta Dariusz Kozak zawiadomił we wtorek
komisarza wyborczego o domniemanych nieprawidłowościach, do jakich
mogło dojść podczas zbierania podpisów
pod wnioskiem o referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej. Dzień wcześniej
podobne pismo złożył w prokuraturze.
Jego zdaniem zebrane podpisy mogły zo-
stać wykorzystane do referendum w sprawie odwołania Wojciecha Lubawskiego.
Artykuł 14a ustawy o referendum lokalnym
mówi, że jego inicjator - w tym wypadku
Dawid Lewicki z partii KORWiN - musi
dokonać protokolarnego zniszczenia kart,
na których były zbierane podpisy mieszkańców. Powinno to nastąpić nie później
niż po 3 dniach od upływu ustawowego
terminu. Jednocześnie inicjator powinien
Kielce w grze
Nasze miasto było już w książkach, na wystawach,
w albumach, a teraz trafia do gry planszowej.
Prowadzi ona po najciekawszych miejscach stolicy województwa świętokrzyskiego, które na co
dzień mijamy. Każdy z odwiedzanych na planszy
obiektów przedstawiony został za pomocą zdjęcia
i krótkiego wierszowanego tekstu. Dzięki grze
zarówno starsi, jak i młodsi mogą w niebanalny
sposób poszerzyć swoją wiedzę na temat miasta,
w którym mieszkają, lub nawet „Odkryć Kielce”.
Promocja gry odbędzie się 14 maja o godzinie 20
w Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. /ds/
Pobiegną „Połówkę”
Blisko 1200 zawodników weźmie udział w II
sieBIEGA Półmaratonie Kieleckim, który odbędzie w niedzielę, 8 maja. Start z ulicy Sołtysiaka „Barabasza” został zaplanowany na godz.
10. Trasa o długości blisko 22 kilometrów jest
bardzo ciekawa i poprowadzona tak, aby biegacze mogli zobaczyć wiele ciekawych miejsc.
Meta – na murawie Kolporter Areny. Podczas
półmaratonu zostanie zorganizowany specjalny konkurs dla kibiców. – Zapraszamy grupy
zorganizowane, szkoły, przyjaciół, wszystkich
chętnych. Do wygrania, oprócz wielkiej satysfakcji i radości, sporo atrakcyjnych nagród.
Wystarczy zebrać grupę 10 osób, zgłosić się do
nas wcześniej i robić wielką zawieruchę przy
trasie – namawiają organizatorzy.
/dw/
4
1 MAJA 2016
Minister
debatowała w Kielcach
F
TEKST PIOTR WÓJCIK
inansowanie oświaty było głównym tematem debaty, która odbyła
się w ubiegły poniedziałek w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach.
Uczestniczyła w niej Anna Zalewska, minister edukacji narodowej.
– Debaty wojewódzkie to nie projekty
ustaw i konsultacje społeczne, tylko
głos samorządowców, dyrektorów szkół
KIELCE AKTUALNOŚCI
dostarczyć stosowny protokół do biura
Rady Miasta. Tak się nie stało. Dlaczego?
– Nie zebraliśmy żadnych podpisów –
tłumaczył w rozmowie z radiem eM Dawid Lewicki. Jednak w środę, na zwołanej
konferencji prasowej przyznał, że zaniósł
do biura Rady Miasta potrzebne dokumenty, a karty z podpisami… zniszczył
na początku kwietnia. Według niego przewodniczący Kozak niepotrzebnie wywołuje burzę. Ten potwierdza, że wpłynęło
do niego pismo, w którym mowa o ponad
3 tysiącach podpisów. Przewodniczący
Rady Miasta nie wierzy jednak w zapewnienia Lewickiego, zwraca uwagę, że ten
plącze się w tłumaczeniach dla mediów
i nadal zabiega o to, żeby sprawą zajęła
się prokuratura.
- Pamiętajmy o tym, że ludzie podpisując
się pod jakimkolwiek referendum podają
swoje dane osobowe, więc nie można ot
tak dysponować nimi w jakimkolwiek celu.
Co się stało z podpisami? Tego nie wiem.
Mogły na przykład zostać wykorzystane
do referendum w sprawie odwołania prezydenta Lubawskiego. Sprawę powinna
wyjaśnić prokuratura i komisarz wyborczy – twierdzi Kozak.
i przedstawicieli związków zawodowych,
więc oczekujemy ciekawych spostrzeżeń.
Już wiemy, że samorządowcy cieszą się,
że mimo dramatycznego niżu demograficznego, w wyniku którego z systemu
ubędzie około dwóch milionów dzieci,
będziemy ich wspierać finansowo – mówiła Anna Zalewska.
Mają w tym pomóc między innymi
zmiany w subwencjach. – Chcemy, aby
samorządy nie musiały się obawiać, czy
w 2017 roku wystarczy pieniędzy na naukę
sześciolatków – stwierdziła pani minister.
– Jeżeli chcemy poważnie traktować nauczycieli i oczekiwać od nich dostosowywania się do nowych wyzwań, to musimy
rozmawiać o pieniądzach. System wynagradzania jest mocno zagmatwany i nie
możemy go już łatać w nieskończoność.
W 2017 roku będziemy też szukać dodatkowych środków na wychowawstwo.
Województwo świętokrzyskie było dwunastym, w którym odbyła się tego typu debata. Podczas wizyty w naszym regionie
Anna Zalewska odwiedziła szkołę w Bielinach oraz Centrum Kształcenia Praktycznego w Starachowicach. Podsumowanie
wojewódzkich spotkań i prezentacja planowanych zmian w systemie edukacyjnym
nastąpi w czerwcu.
Trzy dni świąt
T
TEKST JUSTYNA WRONA
rwa długi majowy weekend. Przed
nami trzy świąteczne dni. Co znalazło się w programie uroczystości
1, 2 i 3 maja? Sprawdźmy.
Pierwszego maja o godzinie 12 na placu
Żeromskiego, naprzeciwko kieleckiej katedry, delegacja związkowców złoży kwiaty
przed płytą upamiętniającą powstanie „Solidarności”. Poczty sztandarowe „S” będą
obecne na Mszy świętej, którą o 12.30 odprawi ksiądz biskup senior Kazimierz Ryczan w kościele pod wezwaniem Świętego
Józefa Robotnika.
Drugiego maja przypada Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Obchody święta zaplanowano w południe na Rynku. Rozpocznie je uroczyste wciągnięcie na maszt
flagi państwowej, a po przemówieniu wojewody laureaci V Turnieju Pocztów Sztandarowych otrzymają odznaczenia państwowe i nagrody. W ramach uroczystości
Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 29 dostanie pod opiekę sztandar Koła Kombatanckiego nr 22. Honorowe szefostwo nad
Kieleckim Szwadronem Kawalerii obejmie
wojewoda świętokrzyski, a uczniowie kieleckiego ZDZ zaprezentują pokaz musztry
paradnej. O godzinie 21 przed ratuszem
odbędzie się capstrzyk. Także 2 maja w ko-
ściele świętego Franciszka z Asyżu o godzinie 18.30 zostanie odprawiona Msza
święta w intencji Ojczyzny. Po nabożeństwie przed tablicą Flagi Państwowej złożone zostaną wiązanki kwiatów.
Uroczystości 3 Maja rozpocznie o godzinie 11 Msza święta, odprawiona w kieleckiej katedrze w intencji Ojczyzny. Następnie uczestnicy przejdą przed pomnik
Stanisława Staszica w kieleckim parku. Po
części artystycznej odbędzie się część oficjalna uroczystości. Rozpocznie ją podniesienie flagi państwowej, następnie zabrzmi
hymn, a wojewoda wygłosi przemówienie.
Kielecki Szwadron Kawalerii otrzyma
umundurowanie z epoki. Po apelu pamięci i salwie honorowej złożone zostaną
wieńce. W ramach uroczystości zaplanowano też piknik historyczny „Vivat Maj!”.
O godzinie 17 odbędzie się Pieśniobranie
Majowe.
Majowym obchodom towarzyszyć będą
również: XV Międzynarodowy Turniej Piłkarski z okazji Święta Konstytucji 3 Maja
w Nowinach (2-3 maja), Turniej Piątek Piłkarskich o Puchar Wojewody Świętokrzyskiego – Gimnazjum numer 7 w Kielcach
(3 maja). 3 maja o godzinie 10 z placu
Konstytucji wyruszy II Bieg Konstytucji 3
Maja.
ZWROT PODATKU
Z ZAGRANICY
KINDERGELD – ZASIŁKI
NA DZIECI
„SIS” Kancelaria Prawno-Finansowa
25-334 Kielce, ul. Winnicka 24
tel.: 41 2 49 57 83, tel. kom.: 603 928 556
www.kancelariasis.blogspot.com
5
KIELCE TEMAT NUMERU
2
lata z eMką
O tym, co dzieje się
na antenie Radia
eM Kielce, można
się dowiedzieć
codziennie już od
godziny szóstej rano.
Ale o tym, co się
dzieje poza anteną,
przeczytacie tylko
w tym artykule.
Autorski program
tworzymy już równe
dwa lata. Przez ten
czas zdążyliśmy już
okrzepnąć
6
1 MAJA 2016
TEKST DARIUSZ SKRZYNIARZ
K
ażdy dzień rozpoczynamy energicznym porankiem – prezenterzy
przybywają do studia skoro świt, by
budzić kielczan do pracy, szkoły, na uczelnię. Nie oszukujmy się – o godzinie szóstej
rano mało kto tryska energią, ale radiowcy
mają szereg sposobów na wykrzesanie jej
niezmierzonych pokładów. – Kawa to nie
jest moja bajka, ale Marcin Fugiel, z którym często prowadzę poranek, swego czasu
przyniósł do studia rower stacjonarny i zawsze podczas transmisji Mszy świętej jadę
sobie na nim. Jaką odległość pokonuję?
107,9 kilometra, tyle, co częstotliwość, na
której nadajemy – żartuje Robert Majchrzyk.
Z kolei Marcin Fugiel wspomaga się dwutorowo: kawką i rozgrzewką. – Praktykuję to
niemal codziennie. Zwłaszcza picie kawki,
której zapach o poranku unosi się wspaniale w całym studiu. Mam nadzieję, że za
pośrednictwem mikrofonów ta woń dociera
do słuchaczy. Podejrzewam, że tak się właśnie dzieje, bo często po godzinie 6.20 odbieramy od nich telefony z pozdrowieniami
i zapewnieniem, że razem popijamy małą
czarną – opowiada Marcin Fugiel.
PARASOL I INNE WPADKI
Prezenterów radiowych możemy podzielić
na dwie kategorie. Jedni dokładnie planują
swój program, drudzy pozwalają sobie na
spontaniczność. – Ja i Marcin jesteśmy
z tego pokolenia, które doskonale pamięta
spotkania przy trzepaku przed blokiem.
Zostało nam to do dziś. Umawiamy się
tam zawsze po obiedzie i wtedy uzgadniamy wszystkie szczegóły dotyczące dnia
następnego – zdradza Robert Majchrzyk.
– Każdy program ma swój scenariusz. Doskonale wiemy, o której godzinie mamy się
odezwać do słuchaczy, i staramy się przygotować wcześniej miejsca w playliście na
materiały – potwierdza Marcin.
Do grona prezenterów pozwalających sobie na spontaniczność możemy też zaliczyć
Mateusza Żelaznego, naszego antenowego
specjalistę od sportu. – To na pewno wprowadza wiele luzu, ale też powoduje czasem
śmieszne pomyłki. Zdarzało mi się dostać
po głowie od przełożonych właśnie za potknięcia spowodowane moim „freestylem”
– mówi Mateusz.
Jego największe wpadki wynikają z dość
swobodnego podejścia do kwestii punktualności. Jedna z ostatnich transmisji meczu rozgrywanego na Śląsku rozpoczęła
się z piętnastominutowym opóźnieniem.
– Zapomniałem zatankować samochód,
a w dodatku nie zabrałem nawigacji i zgubiliśmy się w górnośląskiej konurbacji. Na
miejsce dotarliśmy w ostatnim momencie,
robiąc przy tym niemały raban – relacjonuje prezenter.
KIELCE TEMAT NUMERU/REKLAMA
W opowieściach o zabawnych wpadkach
większość prezenterów Radia eM Kielce
wspomina… parasol ze studia letniego.
– Bywało, że sam się składał, zamykając
nas w środku. Kończyło się to wołaniem
na antenie o pomoc, by ktoś przyszedł na
balkon i nas uwolnił – opowiada Małgosia Cioroch, współprowadząca program
„Fajna zmiana”.
– Kiedyś zapomniałem wpuścić na antenę
Mszę transmitowaną z katedry. To jedna
z moich większych wpadek. Innym razem
zakrztusiłem się w studiu marchewką. Pączek by mi tego nie zrobił. Jedzcie pączki
– śmieje się Robert Majchrzyk.
Największe pole do popełniania radiowych gaf stwarza niewyciszony mikrofon
po wejściu na antenie. – Wtedy zaczynają
się dziać różne dziwne rzeczy. Słychać, jak
prowadzący pije herbatę albo nagle stwierdza, że grana właśnie piosenka powinna
pojawić się na liście później. Albo mówi,
że ten utwór przypomina jakąś pamiętną
sytuację z wakacyjnego obozu. Wtedy zawsze wyciekają treści, które nie powinny
wyciec – wyjaśnia Marcin Fugiel. To sytuacje, gdy polszczyzna prezenterów może
stracić swe szlachetne brzmienie.
mniej ważne. Do żartobliwych spięć dochodzi pomiędzy Justyną Wroną, która
przygotowuje serwisy informacyjne, a Damianem Wysockim, naszym najmłodszym
dziennikarzem. Damian słynie z gadulstwa.
W dziale informacji żartujemy, że gdyby
zaczął o czymś mówić na antenie i nikt by
go nie kontrolował, nie skończyłby swojej
wypowiedzi przed końcem świata. Poza tym
Damian jest miłośnikiem biegania. W pracy
reportera to przydatne hobby.
– Gdy rok temu dołączyłem do redakcji, najbardziej zaskoczyła mnie Justyna
Wrona. Chciała informacje na „tu i teraz”.
Przyznam szczerze, że trochę się przestraszyłem, ale z biegiem czasu okazało się, że
nie taki diabeł straszny i z tempem pracy
newsroomu szybko się oswoiłem – wspomina Damian. Nieco inne światło na sprawę
rzuca serwisantka. – Do tej pory nie dostałam tych newsów Damiana – komentuje ze
śmiechem Justyna.
NA TU I TERAZ!
Nieco inną bajką jest newsroom. To dział,
w którym przygotowujemy informacje
o ważnych sprawach dotyczących Kielc
i regionu. To także miejsce naszego codziennego przekomarzania się na tematy
***
Podsumowując: pomiędzy dziennikarzami
i prezenterami „eMki” istnieją ogromne
różnice. Ale wszystkich nas łączy jedno:
kochamy tworzyć radio, które towarzyszy
na co dzień kielczanom.
INFORMUJE
Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach, informuje że :
• w dniach 01.05.2016r. (Święto Pracy) oraz 03.05.2016r., (Święto Narodowe Trzeciego Maja)
autobusy komunikacji miejskiej kursowały będą wg rozkładów jazdy obowiązujących jak w NIEDZIELĘ.
• w dniu 02.05.2016r. autobusy kursowały będą wg rozkładów jazdy obowiązujących jak w SOBOTĘ.
W związku z obchodami Święta Konstytucji 3 Maja w dniu 03.05.2016r. zostaną wprowadzone
następujące zmiany w organizacji ruchu w obrębie Śródmieścia Kielc:
• Kursowanie linii OW i OZ do godz. 14:30 będzie zawieszone.
• Autobusy linii nr 103 do godz. 14:30 jadące w kierunku al. Na Stadion
od al. IX Wieków Kielc kursować będą ul. Paderewskiego – Ogrodowa i dalej wg swojej trasy.
Informujemy również że od dnia 01.05.2016r. oraz w każdą kolejną niedzielę uruchamia się kursowanie
autobusów na linii T do Parku Etnograficznego w Tokarni.
Trasa linii: Kielce ul. Kaczmarka – Armii Krajowej – Żytnia – Grunwaldzka – Jagiellońska – Krakowska
– Górników Staszicowskich – Krakowska – Nowiny – Zgórsko – Chęciny (ul. Szkolna i Radkowska)
– Tokarnia (parkingu przed Parkiem Etnograficznym)
Dodatkowo linia uruchomiona zostanie w dniach 03.05.2016r. (Majówka w Skansenie)
oraz 01.06.2016r. (Dzień Dziecka).
7
KIELCE ROZMOWA
Dobrze nam na swoim
TEKST DARIUSZ SKRZYNIARZ
ROZMOWA Z PIOTREM MICHALCEM,
DYREKTOREM PROGRAMOWYM
RADIA eM KIELCE.
– Mijają dwa lata od czasu, gdy rozgłośnia
diecezji kieleckiej opuściła sieć Plus i rozpoczęła nadawanie jako Radio eM. Żałujesz tamtej decyzji?
– Nie! (śmiech). Absolutnie nie! Przez
te dwa lata rozwinęliśmy się niesamowicie jako lokalna stacja radiowa. Jesteśmy silniejsi pod względem kadrowym,
technicznym i programowym. Rozwijamy
jednocześnie trzy media: radio eM, tygodnik oraz stronę internetową em.kielce.
pl. Największym kapitałem są ludzie, którzy tworzą te rozwijające się organizmy.
Jeśli mogę do czegoś porównać naszą
sytuację, to jesteśmy jak wzbijający się
w powietrze ptak. Ma siłę, dynamikę, wie
czego chce i realizuje plany. Bycie w sieci
radiowej, która udawała lokalne radio,
to tylko obserwowanie, jak fruwają inni.
Krótko mówiąc – nuda.
– Przede wszystkim tego, że jeszcze bardziej otworzymy się na ich potrzeby. Dlatego w radiu pojawią się nowe interaktywne audycje z telefonicznym udziałem
słuchaczy. Będą mogli wyrażać w nich
swoje opinie w istotnych dla świętokrzyskiej społeczności sprawach. Uruchomimy też koncert życzeń, w którym zamówią ulubione piosenki i przekażą sobie
miłe słowa. Rozbudujemy segment audycji skierowanych do rodzin. Nie chciałbym zdradzić wszystkiego. Siłą radia są
niespodzianki! (śmiech). Dodam, że podejmujemy działania związane z poszerzeniem zasięgu odbiorców, zarówno radia, jak i tygodnika.
– Nie, gramy jak dotychczas. Nadal będziemy mieszać stare hity z nowymi.
Chcemy jednak otworzyć się na inne gatunki muzyczne. Myślę o otwartym konkursie na autorskie audycje. Jeśli trafiłby
do nas ktoś z dużą wiedzą na temat soulu
czy rhytm’n’blusa, chętnie powierzymy
mu tworzenie audycji. Być może uda się
zaangażować w taki program znanych lokalnych radiowców.
– Czyli wychodzimy poza Kielce?
– To jeden z naszych ważniejszych projektów w tym roku. Poprowadzimy program z okazji ŚDM. Nasi dziennikarze
będą relacjonować zarówno wydarzenia
w diecezji, jak i etap centralny w Krakowie. W lipcu, w godzinach od 9 do 15,
będziemy łączyć się z wozem transmisyjnym w Krakowie. Oddamy głos pielgrzymom. Mam nadzieję, że usłyszymy
co nieco o wrażeniach oraz ciekawe świadectwa. Dzięki temu przeniesiemy na antenę atmosferę Światowych Dni Młodzieży.
– Tak, jesteśmy na dobrej drodze do tego,
by nasz sygnał docierał do jeszcze większego grona odbiorców w Świętokrzyskiem. W związku z tym tygodnik eM
trafi wkrótce nie tylko do rąk mieszkańców Kielc, ale całego regionu. W najbliższym czasie chcielibyśmy też zaskoczyć
naszych słuchaczy szczególnym newsem.
Będzie to element planu przybliżania się
– Powiedz coś więcej o najbliższych pla- do kielczan.
nach. Czego mogą spodziewać się nasi fani
i odbiorcy?
– Ale nie zmienimy formatu muzycznego?
– Zbliża się jedno z ważniejszych tegorocznych wydarzeń zarówno dla Polski, jak
i Kościoła. Czy relacje ze Światowych Dni
Młodzieży zagoszczą na naszych łamach
i antenie?
– Co uważasz za największy sukces Radia
eM w ostatnich dwóch latach?
– Zdecydowanie to, że mamy coraz więcej słuchaczy, którzy identyfikują się
z radiem. Badania słuchalności to tylko
suche liczby, często obarczone dużym
błędem. Fantastyczna jest więź, która
tworzy się między słuchaczami a prezenterami. Sytuacje, w których słuchacz
bezinteresownie przynosi prowadzącym program własne wypieki, są możliwe tylko w lokalnej stacji. Takich podarunków odbieramy wiele. Z całego serca
dziękujemy! To samo zresztą dotyczy
tygodnika eM. Ilość ciepłych słów, jakie
otrzymaliśmy po wydrukowaniu „Historii Kielc w odcinkach”, jest niezliczona.
Są z nami tysiące zadowolonych czytelników i słuchaczy. Mamy dla kogo pracować. Zdobyliśmy ich i już nie puścimy.
– Dziękuję za rozmowę.
8
KIELCE INWESTYCJE
Miasto kupiło Wietrznię
TEKST PIOTR NATKANIEC
P
o latach starań miasto odzyskało
tereny rezerwatu geologicznego na
Wietrzni. W przyszłym tygodniu zostanie podpisany akt notarialny. Do tej
pory Wietrznia należała do osób, które
od dawna mieszkały poza Polską.
TEKST PIOTR NATKANIEC
A
ż 182 pomysły wpłynęły do Kieleckiego Parku Technologicznego
w ramach projektu „Platform startowych”, na który przeznaczono 50 mln
zł z unijnego Programu Operacyjnego
Polski Wschodniej. Równocześnie KPT
myśli o budowie mieszkań dla młodych
przedsiębiorców.
Projekt, który ruszył 1 marca, cieszy się
ogromnym zainteresowaniem. Nic dziwnego, skoro zwycięzcy otrzymają na realizację swojego pomysłu nawet milion
złotych. – Dostajemy zgłoszenia nie tylko
z Polski, ale też z zagranicy. Poddamy je
merytorycznej ocenie, przyjrzy im się tak
zwany panel ekspertów, który tworzy 20
osób z doświadczeniem rynkowym. To oni
zdecydują, które projekty mają potencjał
i mogą w krótkim czasie przynieść zysk –
mówi Szymon Mazurkiewicz, dyrektor KPT.
W projektach start-upowych dominuje
branża teleinformatyczna. Nie brakuje
także innowacyjnych pomysłów z takich
dziedzin, jak biotechnologia, nanotechnologia i medycyna.
Jednocześnie KPT myśli o budowie bloków mieszkalnych dla młodych biznesme-
Chodzi o działki o łącznej powierzchni
około 15 hektarów i wartości 15 milionów złotych. Obejmują one nie tylko sam
kamieniołom, ale także ogródki działkowe
przy ulicy Wrzosowej oraz część terenu,
na którym stoi wieżowiec przy ulicy Karczówkowskiej. Przed wojną właścicielem
Wietrzni była rodzina Zagajskich, która do
1950 roku prowadziła tam przedsiębiorstwo. Zagajscy bezskutecznie próbowali
odzyskać nieruchomości, jednak z uwagi
na panujący wówczas w Polsce system
społeczno-polityczny nie mogli nic zrobić. – W 2013 roku, po skomplikowanych
zabiegach w postępowaniach spadkowych,
urząd miasta uzyskał udział we własności
do jednej trzeciej wszystkich nieruchomości spadkobierców tej rodziny – mówi Filip
Pietrzyk z kieleckiego ratusza.
Kolejnym krokiem prowadzącym do przejęcia wspomnianych terenów była rezygnacja
ze współwłasności oraz negocjacje z pełnomocnikami właścicieli. W ich wyniku miasto przekaże działki przy ulicy Rotmistrza
Pileckiego, gdzie w najbliższym czasie powstanie nowa droga i pętla autobusowa.
– Miasto starało się o te grunty, by umożliwić zagospodarowanie wyrobiska Wietrzni
– dodaje Pietrzyk. Teraz rezerwatem zajmie się kielecki Geopark, który w planach
ma stworzenie tu punktów widokowych,
ścieżek edukacyjnych oraz zamontowanie
barierek ochronnych.
Inwestują w start-up’y
nów oraz studentów szkoły informatycznej,
która ma niebawem powstać. – To bardzo
ważny element naszej działalności. Chcemy,
żeby nasza dzielnica była wielofunkcyjna.
Zgłaszają się do nas przedsiębiorcy z całej
Europy, dlatego musimy stworzyć dla nich
zaplecze mieszkalne. W tym celu chcemy
wykorzystać fundusz inwestycyjny Banku
Gospodarstwa Krajowego. Jesteśmy już
po pierwszych rozmowach, obecnie trwają
prace koncepcyjne – dodaje Mazurkiewicz.
KPT ma w planach budowę trzech budynków. Znalazłoby się w nich 60 mieszkań
o powierzchni od 30 do 60 m. kw.
9
KIELCE WYDARZENIA
SPOCZYWAJ
W SPOKOJU!
Fot. Tomasz Natkaniec
10
1 MAJA 2016
KIELCE WYDARZENIA/REKLAMA
TEKST TOMASZ NATKANIEC
T
amto pokolenie staje się dziś fundamentem polskiej siły. Polska dziś
powstaje. Jest i będzie niepodległa –
mówił nad mogiłą Zygmunta Szendzielarza
„Łupaszki” Antoni Macierewicz, minister
obrony narodowej. Niedzielne uroczystości pogrzebowe w Warszawie zgromadziły
tysiące osób. Uczestniczyło w nich także
Radio eM.
Już na godzinę przed Mszą świętą wzdłuż
ulicy Powązkowskiej, przy której stoi kościół św. Karola Boromeusza, zgromadziły
się tłumy chcących oddać hołd jednemu
z najdzielniejszych Żołnierzy Niezłomnych.
Przyjechali ludzie ze wszystkich zakątków
Polski. Była również Zofia Pilecka, córka
rotmistrza Pileckiego. Stała skromnie wśród
szpaleru ludzi, jednak dostrzeżona przez
służby porządkowe, zajęła miejsce w kościele, przy prezydencie Andrzeju Dudzie.
Parę minut przed godziną 15 przybyła kolumna głowy państwa. Rozpoczęła się Msza
święta. Po niej głos zabrał prezydent Andrzej Duda:
– Panie Pułkowniku, wychodząc z celi
w swoją ostatnią drogę powiedział pan
do współwięźniów: „Z Bogiem, panowie”.
Zostaliśmy z Bogiem, panie pułkowniku
(…). Ale jedno chcę, skłaniając przed Panem głowę, powiedzieć. Polacy, a zwłaszcza młode pokolenie wie dziś doskonale, że
w tamtych czasach, trudnych, beznadziejnych, to wy zachowaliście się jak trzeba.
Szanowni państwo, cześć i chwała bohaterom, wieczna chwała poległym.
Po słowach prezydenta zerwała się burza
oklasków. Przed kościołem długo skandowano „Cześć i chwała bohaterom”.
Po godzinie 16 kondukt pogrzebowy ruszył
na Powązki wojskowe, na których awansowany pośmiertnie do stopnia pułkownika
Zygmunt Szendzielarz miał spocząć w rodzinnym grobowcu. Za wiezioną na lawecie
trumną szło prawdziwe morze ludzi, według niektórych szacunków nawet około
30 tysięcy – kibiców klubów sportowych,
członków grup rekonstrukcyjnych i organizacji patriotycznych, harcerzy, zwykłych
Polaków. Około godziny 17.30 trumna dotarła na miejsce.
– Chowamy doczesne szczątki bohatera,
symbol polskiego bohaterstwa; chowamy
je w niewielkiej odległości od pomnika Powstania Warszawskiego, pomnika, na którym
napisane jest „Gloria Victis – chwała zwyciężonym” – mówił minister Macierewicz.
Mogiła „Łupaszki” została usłana wieńcami
i kwiatami. Było ich tak wiele, że układano
je w promieniu kilku metrów od grobu Niezłomnego.
a
i
z
d
a
J
MEBLE
MEBLE Z KALWARII W TWOIM MIEŚCIE
z tym kuponem
rabat - 5%
do końca MAJA 2016 r.
ZAPRASZAMY
Kielce ul. Szydłówek Górny 10, I piętro nad Biedronką.
Tel. 509 385 604;
www.meblejadzia.pl
11
KIELCE PUBLICYSTYKA/REKLAMA
WIWAT MAJ! POLSKI MAJ
ZDANIEM SENATORA
D
obrze się składa, że planowaną na 7 maja demonstrację tzw.
obrońców demokracji, zwoływaną pod hasłami miłości do Europy
i przeciw polskiemu rządowi poprzedzają trzy piękne majowe
dni, wskazujące jednoznacznie
na naszą tożsamość narodową, chwalebną historię oraz
wkład w cywilizację europejską i światową.
Zacznijmy od początku: pierwszy maja wciąż wielu z nas
przypomina czasy PZPR i komunistyczne pochody. Ja też
je pamiętam, ale myślę w tym
dniu o ludzkiej pracy, o jej
godności i znaczeniu w życiu
pojedynczego człowieka i całych społeczeństw. Myślę też
z dumą o największym w historii wolnościowym zrywie
ludzi pracy, który zmienił losy
świata... Myślę o Solidarności,
drogocennym darze ofiarowanym Europie przez nasz Naród. Czy
wolna Europa jeszcze o nim pamięta ?
Drugiego maja popatrzę z wyjątkową radością i wzruszeniem na
nasze barwy Biało-Czerwone i pięknego Orła w naszym Godle.
Wspomnę, iluż to Polaków oddało swoje życie za te symbole, by je
ocalić od wymazania z mapy Europy i świata. Jak wielu z nich biło
Organizator Instytucji
SAMORZĄD WOJEWÓDZTWA ŚWIĘTOKRZYSKIEGO
PIĄTEK, 6 MAJA
się za wolność innych narodów, ile jest ich grobów rozsianych poza
Ojczyzną. Pomyślę też o rodakach, co tęsknią za Polską, żyjąc na
obczyźnie z własnej i nie z własnej woli. Ten dzień jest im szczególnie
poświęcony.
Trzeciego maja przedstawiciele naszego Dumnego Narodu,
ogłaszając Konstytucję, jednoznacznie pokazali, że chcą
i potrafią być dobrymi i sprawiedliwymi gospodarzami we
własnym wolnym domu. Przelewali krew, by tych ideałów
bronić. Podtrzymywali pamięć
o nich w kościołach i rodzinach, czerpiąc z tego siłę do
powstańczych zrywów. Polacy
dali Europie i światu wzór nowoczesnej, prawej i sprawiedliwej
Konstytucji. Czy ktoś oprócz nas
jeszcze o tym pamięta?
Na tym, póki co, zakończę majowe świętowanie, bo jakoś nie po drodze mi z 7 maja.
P.S. Oczywiście nie zapomnę w tegorocznym maju o Zielonych
Świątkach, Bożym Ciele i Dniu Matki, bo wtedy też mi po drodze
świętować. Wiwat maj! Polski maj!
Krzysztof Marek Słoń
maj 2016
www.filharmonia.kielce.com.pl
Dyrektor
JACEK ROGALA
PIĄTEK, 20 MAJA
19.00, SALA KONCERTOWA
STUDIO ACCANTUS
SOBOTA, 14 MAJA
w składzie:
METROPOLITAN OPERA
ORKIESTRA SYMFONICZNA FŚ
TADEUSZ WICHEREK dyrygent
Największe przeboje grupy ABBA
18.30, SALA KONCERTOWA
RICHARD STRAUSS – ELEKTRA
NINA STEMME, ADRIANNE PIECZONKA,
WALTRAUD MEIER, BURKHARD ULRICH,
ERIC OWENS
CHÓR I ORKIESTRA THE METROPOLITAN OPERA
WTOREK, 10 MAJA
18.30, SALA KAMERALNA
KONCERT KAMERALNY
19.00, SALA KONCERTOWA
AKADEMIA MELOMANA
ABBA SYMFONICZNIE
NATALIA PIOTROWSKA, KAROLINA WARCHOŁ,
KUBA JURZYK, WIKTOR KORSZLA
Senator RP
Prawo i Sprawiedliwość
ESA-PEKKA SALONEN dyrygent
PATRICE CHÉREAU reżyseria
LESZEK ŚLUSARSKI słowo wstępne
LAUREACI XXI OGÓLNOSZKOLNEGO
KONKURSU WYKONAWCZEGO
ORKIESTRA SYMFONICZNA FŚ
BOGDAN OLĘDZKI dyrygent
ARTUR JAROŃ prowadzenie
PONIEDZIAŁEK, 23 MAJA
18.30, SALA KAMERALNA
NOWE KOLORY PRZESZŁOŚCI
DUO ALIADA /Wiedeń/
w składzie:
MICHAŁ KNOT /Polska/ saksofon
MISTRZOWSKIE RECITALE
KAROL KOZŁOWSKI tenor
ŚRODA, 18 MAJA
JOLANTA PAWLIK fortepian
WIECZÓR FILMOWY
F. SCHUBERT Winterreise D. 911
W POSZUKIWANIU CHOPINA
18.30, SALA KONCERTOWA
BOGDAN LAKETIC /Serbia/ akordeon
G. F. HÄNDEL, A. VIVALDI, E. GRIEG, A. BERG, K. PENDERECKI,
M. de FALLA, B. BARTÓK
PHIL GRABSKY scenariusz i reżyseria
PIĄTEK, 13 MAJA
19.00, SALA KONCERTOWA
ARCYDZIEŁA SYMFONIKI
EUGEN INDJIC
/USA/ fortepian
ORKIESTRA SYMFONICZNA FŚ
JACEK ROGALA dyrygent
G. FAURÉ, M. RAVEL, M. RIMSKI-KORSAKOW
12
1 MAJA 2016
JULIET STEVENSON narracja
DAVID DAWSON czyta fragmenty listów Chopina
ŚRODA, 25 MAJA
JAROSŁAW SKULSKI słowo wstępne
LAUREACI XXI OGÓLNOSZKOLNEGO
KONKURSU WYKONAWCZEGO
19.00, SALA KONCERTOWA
AKADEMIA MELOMANA
ORKIESTRA SYMFONICZNA FŚ
WOJCIECH PŁAWNER dyrygent
ARTUR JAROŃ prowadzenie
KIELCE NASZE SPRAWY
Z powodu choroby musiała zrezygnować z ambitnych planów nauki za granicą. Polscy
lekarze nie dają jej szans na wyleczenie. Mimo to pojawia się światełko w tunelu. Terapia
jest jednak niezwykle kosztowna…
BÓLU NIE UDOWODNISZ
I
TEKST PIOTR WÓJCIK
za Jaworska ma 20 lat. Jest absolwentką
kieleckiego „Śniadka”. O tym, że cierpi
na oddzielającą martwicę chrzęstno-kostną, dowiedziała się w drugiej klasie
liceum. – Choroba pojawiła się najpierw
w jednym stawie, w prawej nodze. Rozwijała się dość długo, ale kiedy pojechałam
na studia, to w przeciągu pięciu tygodni
przeszła też na drugą nogę. Lekarze powiedzieli, że będzie tylko gorzej. No i jest
– mówi Iza.
BÓL NIE DO WYTRZYMANIA
Oddzielająca martwica chrzęstno-kostna to
postępująca choroba, która atakuje chrząstki
stawowe i warstwę podchrzęstną kości. –
Nie daje żadnych zewnętrznych objawów,
natomiast towarzyszy jej ogromny ból. Tak
wielki, że nie działają żadne leki, nawet te
najsilniejsze – wyjaśnia Iza.
Wiele osób nie wierzy, że to poważna choroba. Dziewczyna jest bowiem bardzo energiczna i uśmiechnięta, nawet gdy opowiada
o trudnych dla siebie sprawach. – Bólu
nie widać na zewnątrz i nie da się go
nikomu udowodnić – mówi.
Iza ma za sobą już trzy operacje.
Ulgę może przynieść usztywnienie chorego stawu, choć i to nie
daje gwarancji całkowitego zniwelowania bólu. Dziewczyna
zwraca uwagę na jeszcze jeden problem: – Choroba zaatakowała u mnie już obie nogi.
Unieruchomienie ich sprawi,
że będę musiała poruszać się
na wózku inwalidzkim.
PRZYMUSOWY
POWRÓT
Iza musiała zmienić plany
życiowe: – Ominęło mnie
właściwie wszystko, co najpiękniejsze w okresie licealnym. Studniówka, spotkania ze znajomymi, wspólne
imprezy. Powiedziałam sobie jednak, że przetrwam te
dwa lata w szkole średniej,
podleczę się, a po maturze wyjadę na wymarzone studia.
Tak też się stało. Iza studiowała psychologię w Walii. Choroba sprawiła jednak, że
musiała zrezygnować z nauki. – Decyzja
o wyjeździe była trochę naiwna, bo wiedziałam, że grozi mi pogorszenie stanu
zdrowia. Ale tak bardzo chciałam się tam
uczyć – wzdycha.
W efekcie choroba szybko dała ponownie
o sobie znać. Sytuację pogarszał fakt, że
walijska uczelnia znajdowała się na wzniesieniu, co sprawiało, że chore nogi były
narażone na jeszcze większe obciążenie.
Ostatecznie Iza musiała wrócić do Polski. Nie traci jednak nadziei i od
nowego roku
akademickiego
planuje studia
w Kielcach. Nosi
się też z zamiarem zaocznej nauki w innym mieście.
ŚWIATEŁKO W TUNELU
Nadzieją napawa ją również fakt, że pojawiła się możliwość leczenia za granicą.
– Moim światełkiem w tunelu jest klinika
w Szwajcarii. Pracujący tam profesor Hintermann chce przeprowadzić operację, dzięki
której będę miała szansę normalnie chodzić – mówi dziewczyna.
Stuprocentowej pewności nie ma, ale Iza
chce skorzystać z każdej możliwości, by
w pełni wrócić do życia i oswobodzić się
z więzienia, jakim są dla niej cztery ściany
domu. Problemem jest jednak koszt kuracji.
Potrzeba sto tysięcy złotych na operację
plus koszty dojazdu i pobytu za granicą.
Trzeba też pomyśleć o rehabilitacji. Na zabiegi refundowane przez NFZ musiałaby
czekać pół roku, co w jej przypadku kompletnie nie ma sensu.
O Izie nie zapomniała społeczność liceum,
którego jest absolwentką. – „Śniadek” to
szkoła, w której panuje świetna atmosfera.
Zawsze mogłam liczyć na wsparcie i mogę
nadal. Pani dyrektor Bożena Potocka już
wcześniej oferowała nam pomoc. Po maturach szkoła prawdopodobnie zorganizuje
akcje charytatywne na moją rzecz. Jestem
zdumiona, że choć trzy lata spędziłam w zupełnej izolacji, to tyle osób angażuje się
w to, by mi pomóc – kwituje Iza.
Osoby,
które chciałyby wspomóc Izę Jaworską w walce
o wyzdrowienie, prosimy o dokonywanie wpłat na poniższe
konto: Fundacja Wchodzę w To, ul.
Batorego 36/25 43–100 Tychy, PL
89 1750 0012 0000 0000 2132
8995 Tytuł wpłaty: Izabela
Jaworska 1/J
13
KIELCE SPORT
Do Kolonii po zwycięstwo!
Po raz trzeci w historii i drugi z rzędu szczypiorniści Vive Tauronu Kielce są wśród
czterech najlepszych drużyn Europy. Pod koniec maja zagrają w Final Four Ligi
Mistrzów w Kolonii. – Jedziemy tam po zwycięstwo – zapewnia prezes
Bertus Servaas
TEKST PIOTR NATKANIEC
O
awansie może zadecydować trochę
szczęścia – mówił przed ćwierćfinałowym dwumeczem z Flensburgiem-Handewitt trener kieleckiej drużyny,
Tałant Dujszebajew. Jego słowa okazały
się prorocze. Kielczanie stoczyli niezwykle
zacięte i wyrównane 120 minut z niemieckim zespołem. Przed pierwszym, wyjazdowym meczem, nasi zawodnicy wyglądali na
pewnych siebie. Doceniali klasę rywala, ale
zgodnie twierdzili, że jeżeli wykonają swoje
założenia taktyczne, to wygrają. Pierwsza
odsłona tej wielkiej handballowej bitwy
zakończyła się sprawiedliwym remisem
28:28. Nie brakowało jej niczego. Szybkie
tempo, kapitalne akcje z dwóch stron, fantastyczne interwencje Sławomira Szmala
i Mattiasa Anderssona. Remis oznaczał,
że losy awansu do Final Four Ligi Mistrzów rozstrzygną się w Hali Legionów.
Od początku tygodnia Kielce żyły decydującym starciem. Na autobusach komunikacji miejskiej i taksówkach pojawiły się
żółto-biało-niebieskie chorągiewki. Na każdym krzesełku przed meczem organizatorzy umieścili naklejki w formie meczowych koszulek z różnymi napisami: „Bądź
14
1 MAJA 2016
ósmym zawodnikiem”, „Zostaw tu całe
serce” czy „Od Ciebie zależy wygrana”.
Hala Legionów kipiała emocjami już na godzinę przed meczem. Kibice powitali przyjezdnych ogłuszającymi gwizdami, a swoich idoli głośnym dopingiem i ogromnym
transparentem: „Doping, walka, bębnów
bicie podtrzymują nasze życie”. Fani kieleckiej drużyny mieli być handicapem Vive
w tym spotkaniu i na pewno byli.
CO ZA NERWY!
Przy zgaszonych światłach pojawili się
główni aktorzy środowego spektaklu. Tuż
po pierwszym gwizdku zaczęła się walka
podobna do tej w Niemczech. Znów żaden z zespołów nie potrafił odskoczyć na
choćby dwie bramki, znów świetnie bronił
Andersson, a tym razem po naszej stronie dotrzymywał mu kroku Marin Sego.
Po pierwszej połowie na tablicy świetlnej widniał wynik 14:13 dla gospodarzy.
W drugiej części kielczanie wygrywali nawet
20:17, ale podopieczni Ljubomira Vranjesa
wyrównali. Na minutę przed końcem było
28:28 i piłkę mieli kielczanie. Po długiej akcji gola rzucił Krzysztof Lijewski, ale przyjezdni mieli jeszcze sporo czasu na odpo-
wiedź. Dodatkowo grali w przewadze. Na
trzy sekundy przed końcem Lauge zagrał
na koło do Mogesena, a jego rzut obronił
Sego. Zawodnicy Flensburga domagali się
jeszcze rzutu karnego, ale sędziowie zakończyli mecz i w hali zapanowała istna
euforia. Kieleccy szczypiorniści wyszarpali
to zwycięstwo. – Jestem dumny z naszej
drużyny, pokazaliśmy wielkie serducho –
mówił tuż po meczu Krzysztof Lijewski.
Będzie to trzeci w historii turniej finałowy
dla Vive Tauronu Kielce. Wcześniej o Final
Four musieli walczyć z drużynami z macedońskiego Skopje – Metalurgiem i Vardarem. Jednak żaden z tych pojedynków
nie był tak trudny jak ten z Flensburgiem.
– Jestem tutaj czternaście lat i takich nerwów jak dzisiaj jeszcze nie przeżyłem. Niesamowite emocje, raz byłem u góry, raz na
dole. Miałem chwile zwątpienia, ale pokazaliśmy niesamowity charakter. Możemy
być dumni z zespołu jako kielczanie, ale
też Polacy. Jedziemy na Final Four po raz
trzeci w ciągu czterech lat. Potwierdziliśmy,
że jesteśmy w ścisłej europejskiej czołówce.
Nie wybieramy się do Kolonii na wycieczkę.
Chcemy ten turniej w końcu wygrać – mówi
prezes klubu, Bertus Servaas.
EDUKACJA
DODATEK MAJ
2016
Wyjeżdżać, czy zostać?
Właściwie w każdym dużym polskim mieście jest szkoła
wyższa. Wiele kierunków jest na tyle popularnych, że
można się w nich kształcić w większości uczelni. Nierzadko okazuje się, że ten wybrany przez nas możemy
studiować na przykład w rodzinnym lub pobliskim
mieście.
PRZY RODZICACH
- Zdecydowałam się zostać w Kielcach, ponieważ tu
mam rodzinę i tu się wychowałam –
mówi Aneta, studentka Uniwersytetu
Jana Kochanowskiego. – Podtrzymuję
kontakty z dawnymi przyjaciółmi,
a na studiach poznaję nowych ludzi.
W razie potrzeby mogę natomiast zawsze liczyć na wsparcie bliskich, a ponadto nie mam problemów z pokryciem kosztów samodzielnego życia
w obcym mieście. Wielu moich kolegów ze studiów, którzy przyjechali
tutaj z oddalonych miejscowości ma
z tym nierzadko problemy – dodaje.
Studiowanie w rodzinnym mieście ma
rzeczywiście niewątpliwe zalety. Podstawową jest wspomniany już komfort życia z rodzicami. Nie musimy
martwić się o to, czy nasza średnia
pozwoli nam na otrzymanie dobrego
stypendium, które będziemy mogli
przeznaczyć na swoje wydatki, a na
dodatek po zajęciach możemy zawsze liczyć na ciepły obiad u mamy.
Takie rozwiązanie jest też najlepszym
wyjściem dla osób pochodzących
z niezamożnych rodzin. Wysłanie
dziecka na studia do innego miasta to
Rozpoczęcie studiów jest jednym z pierwszych poważnych kroków w dorosłość.
Co roku tysiące młodych ludzi stoi przed
dylematem: wyjechać na studia do innego
miasta, czy pozostać tu, gdzie się wychowałem? Jak znaleźć dobrą odpowiedź?
derczym dniu pełnym zajęć, to powita go półmisek
gorących pierogów, które przez cały poranek lepiła
mama. Musiał zaprzyjaźnić się z gotowymi daniami
z mikrofalówki. – Do zalet studiowania z dala od
rodziców zaliczam jednak na przykład to, że nikt nie
sprawdza, o której wracam do domu. Dla studenta
to naprawdę bardzo ważny aspekt sprawy – dodaje
z uśmiechem. Mateusz mówi, że coraz częściej myśli
o tym, by po studiach wrócić jednak do Kielc. Liczy
na to, że w Warszawie uda mu się odbyć praktyki lub
staż, które zostawią po sobie dobry ślad w jego CV.
PRZEDE WSZYSTKIM ROZSĄDEK
duży koszt, wiążący się przede wszystkim z zapewnieniem zakwaterowania, dojazdów, pomocy naukowych,
no i oczywiście wyżywienia. Młody człowiek rzadko
kiedy może sobie pozwolić już na pierwszym roku na to,
by pójść do pracy. Przyczyna nie leży w tym, że brakuje
ofert dla studentów, tylko w dużym nagromadzeniu
zajęć w pierwszych latach kształcenia. Poza tym, jeśli
wybrany przez nas kierunek oferuje miejscowa uczelnia, to po co szukać szczęścia setki kilometrów dalej?
SZKOŁA ŻYCIA
- Wyjechałem na studia do stolicy przede wszystkim
dlatego, że uznałem, iż to miasto daje młodym ludziom dobre perspektywy – mówi z kolei Mateusz,
student Uniwersytetu Warszawskiego. – Rzeczywiście,
początkowo rodzice z trudem dawali sobie radę, by
mnie tam utrzymać, ale po jakimś czasie znalazłem
sobie zatrudnienie i w znaczny sposób odciążyłem
ich budżet. Oczywiście nie jest to praca moich marzeń, tylko callcenter, no ale od czegoś trzeba przecież
zacząć. Niewątpliwym jej atutem jest też możliwość
dostosowania godzin pracy do moich potrzeb – dodaje.
Mateusz podkreśla, że samodzielne życie początkowo
nie było łatwe, bo o wszystko musiał zadbać sam. Nie
mógł liczyć na przykład na to, że gdy wróci po mor-
Jedni chcą być samodzielni, inni wolą żyć pod bezpiecznym kloszem stworzonym przez rodziców. Nie
powinno to być jednak tak naprawdę ani jedynym,
ani podstawowym kryterium wyboru studiów. Przede
wszystkim powinniśmy zastanowić się nad ofertą
uczelni, na którą chcemy się zdecydować. Składa
się na nią nie tylko wykaz kierunków i specjalności,
ale także wyposażenie laboratoriów, kadra naukowa,
a także podpisane z branżowymi firmami i instytucjami umowy o współpracy. W zebraniu niezbędnych
informacji i podjęciu właściwej decyzji pomogą nam
niewątpliwie organizowane przez wszystkie szkoły
wyższe dni otwarte na wydziałach. Dzięki nim możemy
szczegółowo zapoznać się nie tylko z infrastrukturą
uczelni, ale i zebrać opinie studiujących już tam osób.
Co ważne, nie powinniśmy tego zostawiać na ostatnią
chwilę. Warto zbierać informacje najpóźniej już na rok
przed maturą. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Jest
to moment, w którym dorastający człowiek chociażby
w ogólnym zarysie powinien wiedzieć, w którą stronę
planuje pokierować swoje dalsze życiowe kroki. Dzięki
temu, że skonfrontujemy nasze oczekiwania z tym,
czego od nas będą wymagać uczelnie, będziemy na
przykład znać kryteria naboru na wymarzony przez
nas kierunek. To pozwoli nam natomiast na dobre
przygotowanie się do matury z punktowanych przedmiotów. Warto pamiętać też o tym, by przed wyborem
studiów zbadać trendy panujące na rynku pracy. Nie
ma chyba gorszej sytuacji, niż przeżyć nagłe zderzenie
z rzeczywistością, kiedy okaże się, że dla ludzi z naszym
wykształceniem zwyczajnie brakuje pracy. Reasumując: słuszną decyzję w sprawie tego, gdzie się uczyć,
podejmiemy tylko wtedy, kiedy będziemy dysponować
odpowiednią wiedzą na temat uczelni i kierunków oraz
poznamy swoje oczekiwania.
rekrutacja.upjp2.edu.pl
Świętokrzyskie Centrum Kształcenia Młodzieży i Dorosłych „Uniwerek”
Pl. Niepodległości 1, 25-506 Kielce e-mail: [email protected] www. uniwerek-kielce.pl
tel/fax:+ 48 41/ 368-66-96, tel: +48 41/366-06-38 , + 48 601-439-171
Końskie, ul. Piłsudskiego 72, 26-200 Końskie tel.+48 41/375-20-21, +48 601-439-171
e-mail: [email protected] www. iuniwerek.pl
Drodzy Państwo
Zapraszmy serdecznie do zapoznania się z naszą ofertą edukacyjną oraz do wzajemnej współpracy. Jesteśmy placówką
oświatowo-edukacyjną kształcąca młodzież i osoby dorosłe.
Prowadzimy szkoły bezpłatne dzienne i szkoły zaoczne: Liceum
Ogólnokształcące, Technikum Zawodowe, Zasadnicza Szkoła
Zawodowa, Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych, Szkoły
Policealne, Kursy zawodowe i językowe, kwalifikacyjne kursy
zawodowe, oraz przygotowanie zawodowe i różnego rodzaju
szkolenia, które pozwalają być atrakcyjnym na rynku pracy.
Od tego roku uruchamiamy kierunki kolejowe.
maturalnym, oraz dyplomem technika w danym zawodzie, wystawione przez Okręgową Komisję Egazminacyjną.
Absolwenci po przystąpieniu do egzaminu zawodowego otrzymują
tytuły czeladnika lub mistrza.
Pełna informacja dotyczącą naszej działalności edukacyjno-oświatowej znajduje się na stronie internetowej: www. uniwerek-kielce.pl,
www.iuniwerek.pl, e-mail: [email protected], [email protected] ,
Serdecznie zapraszamy!
Władze, Pracownicy i uczniowie
Świętokrzyskiego Centrum Kształcenia
„Uniwerek”w Kielcach.
Absolwenci Liceum Ogólnokształcącego i Technikum Zawodowego
zyskują wysoką jakość kształcenia, potwierdzoną świadectwem
KIELCE,
Pl. Niepodległości 1
tel./fax 41 368 66 96;
GSM 601 43 91 71
www.uniwerek-kielce.pl
KOŃSKIE,
ul. Piłsudskiego 72
tel. /fax 41 375 20 21;
GSM 601 43 91 71
www.iuniwerek.pl
BEZPŁATNE SZKOŁY DLA MŁODZIEŻY I DOROSŁYCH DZIENNIE I ZAOCZNIE
KLASY MUNDUROWE
WSPANIAŁA LOKALIZACJA
przy dworcu PKP, PKS i BUS-ów
ZAPISY CAŁY ROK!!!
SZKOŁY BEZPŁATNE DLA MŁODZIEŻY
LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE
3-letnie i 2-letnie po ZSZ - w tym klasy mundurowe: strażacka, policyjna, wojskowa, straży granicznej
TECHNIKA ZAWODOWE:
kolejowe, spedytor, logistyk, budowlane, mechaniczne, fryzjerskie,
hotelarskie, gastronomiczne, informatyczne, ochrona środowiska,
architektury krajobrazu, geodeta, technolog odzieży i inne – w tym klasy
mundurowe.
ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA (uczeń otrzymuje zapłatę za pracę):
monter nawierzchni kolejowej, mechanik motocyklowy, mechanik
pojazdów samochodowych, lakiernik, blacharz, ślusarz, sprzedawca,
monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie, stolarz,
murarz, betoniarz-zbrojarz, posadzkarz, fryzjer, krawiec, kucharz,
piekarz, cukiernik, pracownik obsługi hotelarskiej (dla uczniów z lekkim
upośledzeniem umysłowym) i inne – w tym klasy mundurowe
POLICEALNE SZKOŁY ZAWODOWE
KURSY UZUPEŁNIAJĄCE KWALIFIKACJE ZAWODOWE
KURSY ZAWODOWE I JĘZYKOWE
technik budownictwa, technik mechanik, kucharz, BHP, spawacz, kelner,
barman, fryzjer, kosmetyczny, pedagogiczny, agrobiznesu, rolniczy,
poligraficzny, hotelarski, informatyczny, projektowania i stylizacji mody,
technolog odzieży i inne.
Fachowców jak na lekarstwo
W ostatnich latach panował trend sprawiający, że większość młodych ludzi dążyła do uzyskania wyższego wykształcenia. Dziś brakuje na rynku pracy przede wszystkim wykwalifikowanych robotników
O
tym, że polskie szkolnictwo zawodowe kuleje, mówi
się od dawna. Kolejne ekipy rządzące zapowiadają
na tym polu liczne reformy, ale dotychczas wszystko
kończyło się głównie na obietnicach. Jaka będzie przyszłość?
O tym się dopiero przekonamy. Faktem jest jednak, że młodych
ludzi niewątpliwie trzeba przekonać do tego, by kształcili się
w zawodzie.
PRACA JEST, CHĘTNYCH BRAK…
Prześledźmy stronę główną jednego z najpopularniejszych
w regionie portali internetowych z ofertami pracy. Na 25
znajdujących się tam anonsów, ponad połowa dotyczy zatrudnienia wykwalifikowanych pracowników fizycznych. Co
ciekawe, proponowane zarobki są dużo wyższe niż najniższa
płaca krajowa. Gdybyśmy regularnie zaglądali na ten portal, to
z pewnością dojdziemy do wniosku, że znakomita większość
wspomnianych ofert pojawia się na stronie już od kilku dobrych tygodni, a czasem nawet miesięcy. Co więc sprawia, że
pomimo iż praca jest (i to za niezłe pieniądze),
chętnych do niej jak na lekarstwo?
Podstawowy problem leży w niedoborze potencjalnych pracowników z wykształceniem
zawodowym. Po pierwsze, wiele zawodówek
przez lata świeciło pustkami, a część z nich
zwyczajnie przestała istnieć. Po drugie, przez
lata panowało przekonanie, że tylko zdanie
matury i podjęcie studiów pozwoli na odnalezienie się na rynku pracy. Po trzecie, wielu
fachowców wyjechało za granicę w pogoni za
lepszymi zarobkami. Po czwarte, na szczęście
już coraz rzadziej, ale jednak wciąż mamy
do czynienia ze stereotypem robotnika jako
niezbyt bystrego pana w bereciku, opartego
bezczynnie o łopatę.
UKIERUNKOWAĆ SIĘ
Jak wybrnąć z tej sytuacji i przekonać młodzież do nauki zawodu? Oczywiście nie należy
nikogo odciągać od zdobywania wykształcenia. Jeśli młody człowiek dobrze sobie radzi
z nauką, to nie ma sensu na siłę wysyłać go
do szkoły zawodowej. Jest jednak wiele osób,
które mają na przykład dobre zdolności manualne, zmysł techniczny lub po prostu żyłkę
do jakiejś pracy, a niekoniecznie są prymusami
w szkole. Właśnie takie osoby należy w szcze-
gólny sposób zachęcać do tego, by kształciły się w zawodzie.
Walczmy też ze wspomnianym wcześniej stereotypem. Bycie
pracownikiem fizycznym nie jest absolutnie żadną ujmą i nie
może być podstawą do oceniania czyjejś inteligencji. Co więcej,
nikt przecież nie zabroni osobie z wykształceniem zawodowym
dorobić sobie po jakimś czasie matury i pójść na studia. Takiemu
komuś z pewnością łatwiej będzie o awans zawodowy. Pozostaje
jeszcze problem tych, którzy wyjechali za granicę. Z tym, że
oferowane tam zarobki są dużo lepsze niż u nas, nie sposób
polemizować. Warto jednak zastanowić się, czy gra jest tak
naprawdę warta świeczki, nie lepiej wrócić do rodziny i może
nie zarabiać w euro, ale mieć za to komfort życia w ojczyźnie.
***
W każdej dziedzinie życia najważniejsza jest równowaga. Powinniśmy więc dążyć do tego, by w możliwie jak najwyższym
stopniu zrównać podaż potencjalnych pracowników z popytem
na ich pracę.
NOWATORSKIE NAUCZANIE
Nie ma większego powodu do dumy niż własne dziecko z łatwością
porozumiewające się po angielsku w sytuacjach życia codziennego.
Niektórzy mówią, że to niemożliwe, bo przecież w przedszkolu
czy w początkowych klasach szkoły podstawowej dzieci mają się
„osłuchać” z językiem i uczone są tylko pojedynczych słówek. Na
szczęście istnieje FUNKY ENGLISH Studio Językowe, w którym
już po pierwszych zajęciach nawet pięciolatki mówią po angielsku
pełnymi zdaniami.
FUNKY ENGLISH jest jedyną w Kielcach i okolicy licencjonowaną
placówką uczącą multimedialną metodą GENKI ENGLISH , rekomendowaną przez British Council, Uniwersytet Harvarda czy
Słowackie Ministerstwo Edukacji. Metoda angażuje wyobraźnię,
emocje, zmysły oraz różne style uczenia się dzieci. Na lekcjach
wykorzystywane jest oprogramowanie komputerowe, dzięki któremu
kursanci poznają pytania i różne warianty cało zdaniowych odpowiedzi na nie. Prawidłowej wymowy uczą się powtarzając za native
speakerami, których wypowiedzi udostępnione są w programie.
Dzieci łatwo zapamiętują materiał dzięki gestom, grafikom komputerowym, chwytliwym piosenkom i grom językowym. Uczniowie
mają szansę porozmawiać po angielsku z rówieśnikami z zagranicy
jak i w trakcie zajęć dodatkowych. Uczniowie FUNKY ENGLISH
po angielsku piekli już pizzę w prawdziwej pizzerii oraz nagrali
anglojęzyczną piosenkę w profesjonalnym studiu nagraniowym.
W czerwcu FUNKY ENGLISH STUDIO JĘZYKOWE zaprasza dzieci
w wieku 5- 10 lat na bezpłatne lekcje pokazowe. Więcej informacji
na www.funkyenglish.pl oraz na profilu szkoły na Facebook’u.
rok założenia 1992
Dwujęzyczne Szkoły – nowa jakość edukacji
Przygotowujemy absolwentów
do aktywnego funkcjonowania
w międzynarodowym otoczeniu
KSP jako jedyne w województwie świętokrzyskim prowadzi szkoły dwujęzyczne
Intensywna nauka języków obcych
•angielski oraz: • hiszpański • niemiecki • francuski • włoski.
Językowe wyjazdy edukacyjne
zajęcia w szkołach Unii Europejskiej
Ferie zimowe i letnie
Szkoła zapewnia zajęcia opiekuńczo-wychowawcze przez cały
rok również w czasie przerw w nauce – ferie zimowe i wakacje letnie
Rok Szkolny 2016/2017
• Dwujęzyczna Szkoła Podstawowa
• Oddział ,,0”
• Dwujęzyczne Gimnazjum
• Dwujęzyczne Liceum
ul. Karczówkowska 27
25-713 Kielce
tel. 41 345-71-11
[email protected]
info po godz.16.00:
799 194 323
KULTURA SZTUKA PASJA - to lubię!
• Szkoła Podstawowa
• Gimnazjum Językowe
• Liceum Ogólnokształcące
ul. Jagiellońska 109A
25 - 734 Kielce
tel. 41-366-93-37
info po godz.16.00:
799 194 323
www.ksp.edu.pl
Realizacja pasji, rozwijanie
zainteresowań
i zdolności - teatr, film,
muzyka, wystawy, inne wydarzenia
artystyczne
Własna baza dydaktyczna
• nowocześnie wyposażone sale lekcyjne (tablice multimedialne, sprzęt
audiowizualny) • przestronne świetlice • pracownie komputerowe •
sala gimnastyczna • stołówka szkolna • klub „Cooltura”, • klub „Strefa Ciszy”
• biblioteka • gabinety pedagoga, psychologa, logopedy, pielęgniarki
• aula teatralna z dużą sceną •
ZESPÓŁ SZKÓŁ SPOŁECZNYCH IM. MIKOŁAJA REJA W KIELCACH
wwww.spoleczna.edu.pl; tel.: 41 361 33 55; 500 289 305.
I SPOŁECZNE PRZEDSZKOLE
im. Mikołaja Reja w Kielcach
Przedszkole im. Mikołaja Reja w Kielcach
mieści się przy al. IX Wieków Kielc 15 w wolnostojącym budynku – siedzibie Zespołu Szkół
Społecznych im. M. Reja w Kielcach. Placówka wyposażona jest
m.in. w salę gimnastyczną, pokój zabaw, pracownię plastyczno –
ceramiczną oraz zaplecze kuchenne. W salach znajduje się sprzęt
audiowizualny: tablice interaktywne, rzutniki, laptopy i magnetofony.
Teren wokół budynku zajmuje ogród, z którego możemy korzystać
oraz plac zabaw wyposażony w bezpieczny sprzęt rekreacyjnosportowy. Do placówki uczęszczają dzieci w wieki 3-6 lat. Najmłodsi
pracują według założeń metody M. Montessori zgodnie z hasłem
„Pomóż zrobić mi to samemu”. W odpowiednio przygotowanym
i uporządkowanym otoczeniu, wyposażonym w pomoce montessoriańskie dzieci mają możliwość poznawania świata poprzez działanie,
doświadczanie, odkrywanie i przeżywanie. Przedszkolaki w ciągu dnia
korzystają z wybranych samodzielnie pomocy, mając do dyspozycji
swobodę miejsca, czasu i tempa pracy. Dziecko wybiera aktywność,
która w danej chwili najbardziej go fascynuje dzięki czemu możliwa
jest „polaryzacja uwagi”, czyli długotrwałe skupienie i koncentracja
na zadaniu.
Zróżnicowana wiekowo grupa umożliwia dzieciom wzajemne
uczenie się od siebie, rozwijanie niezależności od dorosłych, samodzielności oraz empatii. Praca wychowawców polega na wspieraniu
wszechstronnego rozwoju dziecka, „podążaniu za dzieckiem”, współdziałaniu z nim, a także na tworzeniu atmosfery bezpieczeństwa
i wzajemnej akceptacji. W grupach O „a” i O „b” oprócz obowiązującej
podstawy programowej wychowania przedszkolnego prowadzimy
intensywną naukę języka angielskiego, zajęcia taneczne, umuzykalniające, naukę przez doświadczenia oraz zajęcia na basenie
z nauczycielami specjalistami.
Głównym celem kształcenia w oddziale przedszkolnym „0a” o profilu
artystycznym jest rozwijanie indywidualnych predyspozycji dzieci
poprzez wzbudzanie zainteresowań sztuką (tańcem, literaturą,
muzyką, kinematografią, teatrem itp.), kształcenie umiejętności
jej odbioru oraz organizowanie sytuacji twórczych rozwijających
aktywność plastyczną, muzyczną i dramatyczną. Poprzez kontakt
z różnymi dziedzinami sztuki dziecko wzbogaca swój potencjał
o nowe wartości, rozwija kreatywność, inwencję twórczą, wyobraźnię,
staje się świadomym odbiorcą sztuki. Różnorodne formy aktywności
artystycznej wyzwalają w dzieciach radość i dumę z wyników pracy,
uczą wyrażania swoich emocji oraz współdziałania w zespole. W pracy
wychowawczo-dydaktycznej stosujemy m.in. gry i zabawy ruchowe,
taneczne, inscenizowane, scenki dramowe. Tradycyjnie od wielu
lat współpracujemy z TLiA „Kubuś” w Kielcach, kinem „Fenomen”,
Miejską Biblioteką Publiczną, Muzeum Dialogu Kultur i Muzeum Narodowym w Kielcach. Dzieci uczestniczą w zajęciach ceramicznych
(prowadzonych na terenie naszego przedszkola), projekcjach filmów,
warsztatach plastycznych organizowanych w ramach projektu: „Nowe
Horyzonty Edukacji Filmowej. Poznają postacie znanych malarzy,
wykonują prace plastyczne inspirowane ich dziełami, przygotowują
inscenizacje popularnych baśni, osiągają liczne sukcesy w konkursach artystycznych: plastycznych i muzycznych (m.in. w „Festiwalu
Piosenki dla Przedszkolaków”), którego jesteśmy organizatorami.
W oddziale przedszkolnym 0 „b” o profilu językowym język angielski
jest drugim środkiem przekazu informacji, wiedzy i komunikacji. Dzieci
systematycznie poszerzają swój zasób słownictwa, który pozwala na
poznawanie nowych treści podczas zajęć edukacyjnych. W trakcie
codziennej pracy dzieci uczą się poprzez słuchanie i naukę piosenek, rymowanek, wyliczanek w języku obcym, słuchanie i oglądanie
bajek, zabawy dramowe (krótkie przedstawienia teatralne, scenki
improwizowane), zabawy i gry językowe, historyjki obrazkowe; mają
nieograniczony dostęp do kącika językowego; kontakt z językiem
w różnych codziennych sytuacjach, jak przygotowania do posiłków,
wyjścia na dwór i czynności porządkowe. Obywają się z poleceniami,
pytaniami, formułują krótkie odpowiedzi w języku angielskim. I tak
nauka języka angielskiego odbywa się poprzez zajęcia z rożnych
obszarów edukacyjnych np. przyrodniczych, społecznych, matematycznych, zajęć muzycznych, plastycznych i sportowych. Dodatkowo
w tym roku szkolnym realizujemy projekt w ramach programu Świętokrzyskie Dwujęzyczne, a także współpracujemy z innymi placówkami
poprzez platformę e-Twinning.
W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 29 grudnia 2015r.
zmieniającej ustawę o systemie oświaty oraz niektóre inne ustawy
(Dz. U. z 2016 r., poz. 35), która zniosła obowiązek posłania dziecka
6-letniego do kl. I, ogłaszamy nabór uzupełniający do oddziałów
przedszkolnych oraz klas I.
I SPOŁECZNE PRZEDSZKOLE IM. MIKOŁAJA REJA W KIELCACH
Kielce, al. IX Wieków Kielc 15
ZESPÓŁ SZKÓŁ SPOŁECZNYCH IM. MIKOŁAJA REJA W KIELCACH
wwww.spoleczna.edu.pl; tel.: 41 361 33 55; 500 289 305.
SZKOŁA INNA NIŻ WSZYSTKIE!
I Społeczna Szkoła Podstawowa im.
Mikołaja Reja jest placówką z ponad 20-letnim doświadczeniem, „inną niż wszystkie”.
Zapewniamy wysoki poziom nauczania, potwierdzony wynikami zewnętrznych sprawdzianów
oraz liczbą laureatów i finalistów konkursów
przedmiotowych. W roku szkolnym2015/2016 nasi uczniowie zdobyli
14 tytułów laureata w wojewódzkich konkursach przedmiotowych.
Wykwalifikowani i doświadczeni pedagodzy zapewniają dzieciom
wszechstronny rozwój.
Starannie dobierane programy nauczania i wychowania, zgodnie z obowiązującym prawem oświatowym i standardami, uwzględniają nową
podstawę programową. Nasza placówka jest miejscem bezpiecznym
i przyjaznym dzieciom. Panuje w niej życzliwa atmosfera oparta na
wzajemnym szacunku, pomocy i współdziałaniu. Wszystkie zajęcia
dydaktyczne odbywają się w godzinach przedpołudniowych. Lekcje
realizowane są w kameralnej atmosferze, w grupach liczących do
20 uczniów. Sale wyposażone w nowoczesne narzędzia edukacyjne
(tablice interaktywne, rzutniki, komputery), zapewniają uczniom możliwości rozwoju w różnych dziedzinach.
Oferujemy szeroko rozbudowaną działalność pozalekcyjną, która
stwarza każdemu dziecku szansę na odnalezienie swojego miejsca
w wielu możliwych do wyboru rodzajach aktywności (koła plastyczne,
fotograficzne, ceramiczne, teatralne, robotyka i wiele innych).
Z powodzeniem kształtujemy wzorce i nawyki aktywnego uczestniczenia
w życiu kulturalnym (zespół taneczny „Twister” i wokalny „Camerata”,
wycieczki do muzeów, galerii, kin, teatrów i filharmonii). Dbamy również o rozwój psychofizyczny wychowanków (akrobatyka, judo, tenis
ziemny, nauka pływania, UKS).
Bardzo ważną grupę działań pozalekcyjnych stanowią również zajęcia,
których głównym celem jest wyrównywanie braków w wiadomościach
i umiejętnościach uczniów.
Nasi wychowankowie biorą aktywny udział w życiu szkoły. Przygotowują
uroczystości szkolne i klasowe, kiermasze i wystawy. Uczestniczą w życiu społeczności lokalnej, angażując się w liczne akcje charytatywne.
Tradycją naszej szkoły są również wycieczki turystyczno – krajoznawcze: wyjazdy na obozy narciarskie, „zielone szkoły” i rajdy piesze,
przybliżające kulturę i tradycję naszego regionu i kraju.
I SPOŁECZNA SZKOŁA PODSTAWOWA
IM. MIKOŁAJA REJA W KIELCACH
Kielce, al. IX Wieków Kielc 15
I SPOŁECZNE GIMNAZJUM IM. M. REJA W KIELCACH
– TU NAUKA STAJE SIĘ PASJĄ!
W jaki sposób zachęcić nastolatka do nauki?
Sprawić, by rozwinął swoje umiejętności i odkrył
życiową pasję? Jak przygotować go do świadomego uczestnictwa w życiu kulturalnym i sprawnego poruszania się
w przestrzeni publicznej? Jak dotrzeć do duszy artysty, a jednocześnie
nie zaprzepaścić potencjału umysłów ścisłych?
Z tymi pytaniami zetknął się zapewne niejeden rodzic, planujący przyszłość swojego dziecka. Odpowiedzią na nie są działania podejmowane
w I Społecznym Gimnazjum im. Mikołaja Reja w Kielcach. Najważniejsze,
by rozbudzić pasję i stworzyć warunki do jej rozwoju. Tak, jak stało się
to w przypadku gimnazjalistów grających m.in. w reżyserowanym przez
Bartłomieja Miernika „Pakcie”, którego polska prapremiera odbyła się
w lutym 2016 r. na deskach Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”.
Ważne, by szkoła odpowiadała wymogom współczesnego świata, a jednocześnie wychowywała w prawdzie i wierności ideałom tak, jak czyni to
I Społeczne Gimnazjum im. Mikołaja Reja, które zapewnia swoim uczniom:
• realizację starannie dobranych programów nauczania i wychowania;
• atrakcyjne profile kształcenia;
• wysoko wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną mającą wieloletnie
doświadczenie w pracy z uczniami przygotowującymi się do egzaminów
gimnazjalnych;
• naukę języków obcych (angielskiego, niemieckiego) w zwiększonym
wymiarze godzin;
• kursy przygotowujące do egzaminu gimnazjalnego;
• kursy przygotowujące do konkursów przedmiotowych i olimpiad;
• szeroką ofertę kół przedmiotowych i artystycznych;
• naukę w odpowiednio wyposażonych pracowniach (w każdej sali
lekcyjnej znajduje się laptop z dostępem do Internetu oraz projektor);
• urozmaicone zajęcia sportowe (fitness, basen, taniec, nordic walking,
piłka nożna, piłka ręczna, siatkówka, zimowe obozy narciarskie);
• warsztaty zawodoznawcze ułatwiające zaplanowanie ścieżki kariery;
• udział w wycieczkach przedmiotowych, warsztatach naukowych,
wykładach organizowanych przez uczelnie wyższe;
• opiekę medyczną oraz wsparcie psychologa szkolnego.
Wybierz wyjątkową szkołę, gdzie uczą niezwykli nauczyciele! Wybierz
miejsce, gdzie nauka staje się pasją!
I SPOŁECZNE GIMNAZJUM IM. MIKOŁAJA REJA W KIELCACH
Kielce, ul. Wesoła 52
KIELCE SPORT
Za rok będzie lepiej
Siatkarze Effectora Kielce zakończyli rozgrywki PlusLigi
w sezonie 2015/2016 na przedostatnim, 13 miejscu. –
Nie możemy być dumni z tego wyniku, ale mieliśmy
sporo różnych problemów – mówi Adrian Buchowski,
przyjmujący kieleckiej drużyny
TEKST PIOTR NATKANIEC
O
czekiwania przed sezonem były zdecydowanie większe, bowiem wydawało się, że kielczanie dawno nie
mieli tak silnej wyjściowej „szóstki”. Na lidera drużyny kreowano Mateusza Bieńka,
nową gwiazdę reprezentacji Polski. Do odegrania kluczowych ról przygotowywali się
Adrian Buchowski, grający w biało-czerwonej koszulce na igrzyskach europejskich
w Baku oraz atakujący Sławomir Jungiewicz. Jak co roku zarząd kieleckiego klubu
nie miał zbyt dużego pola manewru na
rynku transferowym, ale zakontraktowanie
niezłego rozgrywającego Michała Kędzierskiego oraz Grzegorza Szymańskiego, byłego wicemistrza świata z 2006 roku, wydawało się strzałem w dziesiątkę.
KONTUZJE, KONTUZJE, KONTUZJE
Liga szybko zweryfikowała zamierzone cele.
Podopieczni Dariusza Daszkiewicza zaczęli
sezon od siedmiu porażek z rzędu. Trzeba
przyznać, że terminarz ich nie oszczędził,
bo w pierwszych tygodniach zagrali ze Skrą
Bełchatów, Zaksą Kędzierzyn-Koźle czy
Lotosem Treflem Gdańsk. Potem przyszła
dobra seria trzech zwycięstw z niżej notowanymi drużynami. Kiedy wydawało się,
że Effector pójdzie za ciosem, posypały się
kontuzje, które zupełnie pokrzyżowały plany.
– Musimy o tym pamiętać, gdy patrzymy
na nasze tegoroczne rezultaty. Długo pauzowali Jungiewicz, Bieniek czy Buchowski,
którzy mieli stanowić o sile drużyny. Przez
dłuższy czas problemy zdrowotne miał też
Andreas Takvam. Każdy zespół, któremu
wyjmie się ze składu trzech podstawowych
zawodników, straci na jakości. Niestety, nie
dysponowaliśmy szeroką ławką rezerwowych, co utrudniało nam normalne treningi
– mówi trener zespołu Dariusz Daszkiewicz.
Szkoleniowiec Effectora nie miał łatwego
zadania podczas ustalania składu. Bywały
sytuacje, że w trakcie meczu na parkiecie
przebywało dwóch rozgrywających. Dodatkowo uraz, który leczył Szymański, okazał
się na tyle poważny, że nie wiadomo kiedy
zawodnik wróci do gry. Klub zdecydował
się rozwiązać z nim kontrakt, a w tej sytuacji jedynym zmiennikiem Jungiewicza
w ataku był 18-letni Patryk Więckowski.
Efektem wszystkich problemów było to,
że kielczanie do ostatniej kolejki walczyli
o piąte zwycięstwo w rundzie zasadniczej,
które jest jednym z wymogów najwyższej
klasy rozgrywkowej. Po wyjątkowo zaciętym
pojedynku pokonali na wyjeździe Jastrzębski Węgiel. O honor i przedostatnie miejsce
zagrali z MKS-em Będzin i w rywalizacji
do dwóch zwycięstw wygrali pewnie 2:0.
– Cieszymy się, że zakończyliśmy sezon
trzema zwycięstwami z rzędu. Nie możemy
być dumni z trzynastego miejsca, ale nikt
nie zakładał, że w trakcie sezonu będziemy
musieli zmagać się z tyloma problemami
– twierdzi Buchowski.
CI ODCHODZĄ, CI ZOSTAJĄ
Przyjmujący Effectora jest jednym z graczy, którzy prawdopodobnie odejdą z drużyny. Wiadomo już, że z klubem pożegna
się też Mateusz Bieniek – zagra w Zaksie
Kędzierzyn-Koźle, nowym mistrzu Polski.
Na brak ofert nie narzeka również Jungiewicz. Ważne kontrakty ma obecnie sześciu
siatkarzy. Jak będzie wyglądała kielecka drużyna w dziesiątym roku istnienia?
– Zatrzymanie niektórych zawodników będzie dla nas niezwykle trudne. Nie możemy
się równać z największymi klubami w Polsce, ale cieszę się, że do tych tuzów dołączają wartościowi zawodnicy. Zaczęliśmy
już rozmowy z menadżerami i będziemy
powoli kompletować skład na przyszły rok.
Mam też nadzieję, że zwiększymy budżet.
Ten sezon na pewno nas sporo nauczył i postaramy się wyciągnąć z niego wnioski –
mówi Jacek Sęk, prezes Effectora.
15
KIELCE ROZMOWA
TEKST KATARZYNA BERNAT
ROZMOWA Z KS. DARIUSZEM
GĄCIKIEM, WIKARIUSZEM GENERALNYM DIECEZJI KIELECKIEJ
- Papież Franciszek po synodzie na temat
rodziny wydał adhortację „Amoris Laetitia”.
Czym jest ten dokument?
- Zbiera on opinie wyrażone na temat
rodziny na synodzie, odbywającym się
w Watykanie w poprzednich latach, oraz
zawiera indywidualne stanowisko Ojca
Świętego, który wskazuje drogę Kościoła
wobec powołania do życia małżeńskiego
i rodzinnego. Adhortację należy interpretować w pewnym kluczu.
- Jakim?
- Papieża cechuje duży realizm duszpasterski. Nie patrzy na małżeństwo i rodzinę w wyidealizowany sposób, ale dostrzega również problemy. Dlatego Ojcu
Świętemu zależy przede wszystkim na
tym, aby każdego człowieka doprowadzić do pełnego spotkania z Jezusem,
żeby Boża Łaska ogarnęła małżeństwo
i rodzinę. Owocem owego spotkania
z Chrystusem jest głębsze poznanie sakramentu małżeństwa. Do tego potrzebny
jest realizm i pokora. Ojciec Święty wielokrotnie mówi o tym, że do pełnej prawdy
o małżeństwie i rodzinie mamy dojrzewać. Sakrament nie kończy się bowiem
w momencie złożenia przez nowożeńców
przysięgi małżeńskiej, ale trwa i przechodzi przez cały proces wzrostu oraz dojrzewania do wzajemnego szacunku, zrozumienia i miłości.
- Papież Franciszek patrzy na małżeństwo
przez pryzmat miłosierdzia.
- Miłosierdzie jest tutaj podstawowym
kluczem. Ojciec Święty zadaje pytanie: co
można zrobić, aby małżonkom, szczególnie tym przeżywającym różnego rodzaju
trudności, przyjść z pomocą? Jaka może
być w tym rola Kościoła? Papież unika
moralizowania, prowadzi raczej dialog
z małżonkami i osobami zajmującymi się
duszpasterstwem rodzin.
- Co jest więc nowe w tym dokumencie?
- Ojciec Święty mówi jasno, że doktryna
dotycząca małżeństw i rodzin jest nie16
1 MAJA 2016
MAŁŻEŃSTWO
jest nierozerwalne
zmienna. Natomiast zmienia się duszpasterskie podejście do tej problematyki. Dlatego potrzebna jest tutaj pokora,
wierność poprzednikom, aby we właściwy sposób odczytać i interpretować
wszystkie sformułowania, które znajdują
się w tej adhortacji. Podkreślam: jej wydźwięk nie jest doktrynalny, ale duszpasterski, rozpatrywany w kluczu miłosierdzia i z nadzieją, że osoby przeżywające
nawet największe trudności mogą dojść
do spotkania z Jezusem Chrystusem.
Adhortacja papieża Franciszka jest również powiązana z dokumentami poprzednich papieży: encykliką „Humane vitae”
Pawła VI; adhortacją „Familiaris consortio” Jana Pawła II oraz encykliką „Deus
Caritas Est” Benedykta XVI.
żeńskiej nie należy koncentrować się na
własnym dobru, ale pragnąć dobra dla
drugiej osoby. Papież podkreśla więc, że
ma być ona wolna od egoizmu. W małżeństwie tak bywa, że po okresie fascynacji sobą przychodzi moment rozczarowania. Małżonkowie dostrzegają swoje
wady, błędy, niedoskonałości i wielką
sztuką jest, aby przyjąć drugą osobę, taką
jaka ona jest. Papież zwraca więc uwagę
na kwestię przebaczenia w małżeństwie,
aby nigdy nad gniewem nie zachodziło
słońce. Mówi też o tym, aby mieć przebaczenie dla siebie samego i przyjąć siebie
w prawdzie. Jeśli sami do siebie nie czujemy pogardy, jest nam łatwiej spojrzeć
z miłosierdziem na drugiego człowieka.
- O czym jeszcze przeczytamy?
- Papież Franciszek tłumaczy miłość małżeńską przez pryzmat „Hymnu o miłości” - O pięknie ludzkiej miłości. Myślę, że
tę papieską analizę „Hymnu o miłości”
świętego Pawła.
wielu duszpasterzy weźmie sobie jako mo- Ojciec Święty patrzy na miłość mał- tywy homilii podczas Mszy świętej ślubżeńską w kontekście Pana Boga. Tak jak nej. Jest tam wielkie bogactwo treści. Paistnieje jedność między Ojcem, Synem pież mówi jednoznacznie, że nie można
i Duchem w Trójcy Świętej, tak samo ta stawiać na jednej szali miłości małżeńmiłość ma być odzwierciedlona w życiu skiej, jak również innych form zaangażomałżeństw i rodzin. Idąc śladami wyda- wania uczuciowego, będących związkiem
rzeń biblijnych papież wskazuje różne partnerskim lub tylko cywilnym. Zwraca
momenty, które są przeniknięte miłością. uwagę na odniesienie miłości do Pana
„Hymn o miłości” jest bardzo wymaga- Boga dlatego, że nie da się budować małjący. Dlatego Ojciec Święty bardzo szcze- żeństwa chrześcijańskiego i miłości licząc
gółowo analizuje, co to znaczy, że miłość tylko na człowieka, dążąc do przyjemnojest cierpliwa, łaskawa, nie zazdrości, nie ści czy zdobywania. Dlaczego? Dlatego,
szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie że to kiedyś się wyczerpie. Trzeba więc
dopuszcza się bezwstydu, nie pamięta mieć zaangażowanie i otwarcie na miłość
złego (Zob. 1 Kor. 13). W tej miłości mał- Pana Boga. Ponadto nierozerwalne mał-
KIELCE ROZMOWA/REKLAMA
żeństwo jest otwarte na dar nowego życia. W tej adhortacji jest również bardzo
piękna refleksja na temat kobiet będących
w stanie błogosławionym.
- Ojciec Święty wiele uwagi poświęca trudnym małżeństwom. Podczas synodu trwała
też medialna dyskusja na temat dopuszczenia osób żyjących w związkach niesakramentalnych do komunii świętej. Co na ten
temat znajdziemy w tym dokumencie?
- Zacznę od przykładu. Duszpasterz spotykający się z osobami żyjącymi w konkubinacie lub związku niesakramentalnym
ma dwie możliwości. Pierwsza - będzie ich
traktował z góry, piętnował grzech i przypominał zasady moralne. Efektem tego
może być poczucie winy u takich osób,
zrażenie się do Kościoła. Drugie podejście, które zaleca Ojciec Święty, jest podejściem dobrego pasterza. Trzeba najpierw poznać dane osoby, dowiedzieć się
dlaczego podjęły taką a nie inną decyzję,
jakie mają trudności, wahania, jaka jest
ich wiara. Ten dobry pasterz, który zosta-
wia 99 owiec sprawiedliwych, szuka właśnie tej jednej zagubionej, aby ją przyprowadzić do Owczarni, którą jest Kościół.
Ojciec Święty mówi, że trzeba mieć postawę miłosierdzia, ponieważ każdy przypadek jest indywidualny. Inaczej trzeba
traktować osoby, które nie żyją w małżeństwie, bo nie chcą go zawrzeć z różnych przyczyn ekonomicznych, a inaczej
te, które nie żyją wiarą i nie chodzą do
kościoła. Natomiast inaczej trzeba potraktować tych, którzy mają wewnętrzne
problemy, trudności, niepewności wobec drugiej osoby, a znów jeszcze inaczej tych, którzy wiele lat żyją w związkach niesakramentalnych i mają w nich
dzieci. Papież mówi, że trzeba na każdą
sytuację spojrzeć indywidualnie. Mówi,
że właściwe rozeznanie danej sytuacji jest
możliwe na przykład podczas spowiedzi.
dualne spojrzenie na pewne przypadki
związków niesakramentalnych Na przykład w niektórych sytuacjach, środkami
duszpasterskimi można im pomóc odkryć
bardziej Pana Boga, aby zapragnęli małżeństwa. Mogą być też przypadki ludzi,
którzy mają stosowny wiek, żyją w czystości i nie ma niebezpieczeństwa zgorszenia,
aby pod pewnymi warunkami takie osoby
dopuścić do komunii świętej.
- Kto powinien sięgnąć po ten dokument?
- Myślę, że każdy. Styl adhortacji jest bardzo komunikatywny. Poszczególne rozdziały stanowią pewną całość i są one
skierowane nie tylko do jednego adresata. W mediach możemy usłyszeć różnego rodzaju interpretacje. Jednak lepiej
się wypowiadać, jeśli samemu się ją przeczyta. Poleciłbym na przykład te o mi- Jakie to mogą być sytuacje?
łości małżeńskiej, o tych trudnych sytuacjach, o wychowaniu dzieci. Zachęcam
- Podkreślam, doktryna się nie zmienia do lektury.
i nie może tu być mowy o dowolności
interpretacji. Chodzi jednak o indywi- Dziękuję za rozmowę.
CZUJESZ SIĘ SAMOTNY? POTRZEBUJESZ WSPARCIA?
Przyjdź do nas! Dom Seniora im. SUE RYDER w Pierzchnicy
zaprasza osoby starsze na pobyty stałe i czasowe. Zapewniamy
całodobową opiekę, rehabilitację, terapię i domową atmosferę.
Posiadamy pokoje 1 i 2 osobowe z łazienkami. Uczestniczymy w kosztach
leków i wyrobów medycznych. Posiadamy kaplicę w której opiekę
duszpasterską sprawuje Kapelan.
Bliższe informacje można uzyskać w siedzibie Domu Seniora im. Sue Ryder w Pierzchnicy
ul. Szkolna 36 lub pod nr tel. 41 353 85 05.
ATRAKCYJNE CENY!
17
KIELCE NASZE SPRAWY
TEKST IWONA GAJEWSKA
C
entrum kieruje ksiądz dr Rafał Dudała, diecezjalny duszpasterz akademicki. Do duszpasterstwa trafił
dwa i pół roku temu. Od tego czasu wiele
się tu zmieniło.
– Kiedy zaczynałem, na spotkania przychodziło niewiele osób, bo „Wesoła 54”
znajduje się zbyt daleko od akademików
i kampusu uniwersyteckiego. Wiedziałem
jednak, że trzeba działać, bo inaczej młodych ludzi się tu nie przyciągnie – wyjaśnia kapłan.
I tak sale zostały odnowione i wyposażone, a oferta poszerzona. Zmieniła się
też nazwa. W rezultacie Centrum Duszpasterskie „Wesoła 54” kusi propozycjami
nie tylko studentów, ale wszystkich zainteresowanych własnym rozwojem.
Osoby studiujące przychodzą na spotkania we wtorki. Poprzedza je Msza święta
w Kościele Akademickim św. Jana Pawła
II. Porusza się na nich tematy związane
z Pismem świętym, nauczaniem papieskim, relacjami damsko – męskimi, czy też
przedsiębiorczością. Młodzi ludzie mogą
dowiedzieć się m.in. jak napisać list motywacyjny i przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej.
Spotkania czwartkowe to propozycja dla
osób, które skończyły studia, czyli „25+”.
- Uczestniczą w nich „postakademicy“,
często już pracujący. Oni sami prowadzą
zajęcia. Tematy, które poruszają, są związane z ich wykształceniem i doświadczeniem w dziedzinie historii, prawa, psychologii czy duchowości. Ja obecnie prowadzę
spotkania na temat spowiedzi – wyjaśnia
ks. Dudała.
W ramach Centrum działa także Duszpasterstwo Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”. Te spotkania odbywają się
w każdą ostatnią środę miesiąca. - Stanowią perspektywę rozwoju dla przedsię-
18
1 MAJA 2016
DLA KAŻDEGO COŚ DOBREGO
Tu naprawdę wiele się dzieje. W Centrum
Duszpasterskim „Wesoła 54” nauczysz się zarówno
pisać ikony, jak i stworzyć dobre CV. Dowiesz się, czym
jest etyka w biznesie. A wkrótce posiądziesz tajniki
gotowania, by nie wspomnieć o wiedzy na temat kina
biorców i pracodawców budujących biznes
na wartościach. Zainteresowanie jest duże,
przychodzi od 30 do 50 osób. Mamy już
nawet swoją filię w Staszowie i powstaną
kolejne - mówi ks. Dudała.
Przy „Wesołej 54” działa także Szkoła Pisania Ikon. – Nauka trwa trzy lata i wpisana
jest w nią trójstopniowa formacja: intelektualna, duchowa oraz warsztaty. W ramach
tej pierwszej uczniowie uczestniczą w licznych wykładach z teologii i historii sztuki.
Druga to dni skupienia. W ramach warsztatów adepci, mając do dyspozycji dobrze
wyposażoną pracownię, poznają zasady
pisania ikon. Właśnie kończy się pierwszy
rok działalności szkoły. Od września rusza
kolejny – informuje kapłan.
Centrum Duszpasterskie „Wesoła 54” oferuje także kursy narzeczeńskie z wykorzystaniem metod aktywizujących. - Uważam, że są to najlepsze kursy w diecezji.
Prowadzi je osoba świecka, żyjąca w małżeństwie, bardzo dobrze przygotowana
do tego typu zajęć od strony teoretycznej
i metodycznej: opiera się przy tym na własnym doświadczeniu życia rodzinnegomówi ks. Dudała.
Kapłan zapowiada także powrót do konsultacji prowadzonych w ramach Centrum
Inspiracji Psychologicznej „Skrzydła”. Prowadzić będziemy między innymi konsultacje rodzinne, onkopsychologiczne,
w dziedzinie trudności związanych z przeżywaniem żałoby i problemów młodzieży
z rozbitych rodzin. Współpracujemy ze
Świętokrzyskim Centrum Profilaktyki
i Edukacji. Odbywają się już także spotkania warsztatowe Wspólnoty Kobiet;
w planach mamy również filmowe panele
dyskusyjne, a nawet kursy kulinarne.
Osoby, które biorą udział w zajęciach oferowanych przez Centrum Duszpasterskie
„Wesoła 54” spotykają się także poza jego
murami. – Organizujemy wspólne wyjazdy,
chodzimy do kina i teatru, na basen, niektórzy grają w piłkę. Staramy się przede
wszystkim być razem: wspólnie modlić
się i rozwijać. To najważniejszy cel tego
miejsca - kończy ks. Dudała.
KIELCE PREHISTORIA
TEKST DOROTA KOSIERKIEWICZ
N
ieopodal zamku Krzyżtopór w Ujeździe znajdziemy niewielki kamieniołom zarośnięty drzewami. Już
trzydzieści lat temu geolodzy natrafili w nim
na ślady na kamieniach, przywodzące na
myśl ryby. W kamiennych ścianach XVII-wiecznego zamku są też dziwne otwory.
Dla niewprawnego oka to zniszczenia, dla
paleontologów – ślady nieznanych stworzeń, sięgające czasów dewonu sprzed
400 mln lat.
– Postanowiliśmy zbadać stanowiska, z których mógł być brany budulec na zamek.
I znaleźliśmy. Właśnie w nim jesteśmy,
raptem 800 metrów od zamku – mówi dr
Piotr Szrek, paleontolog z Państwowego
Instytutu Geologicznego w Warszawie.
Dzisiaj nieczynny już kamieniołom porastają drzewa. Ale kiedy usuwamy zeszłoroczne liście, wyraźnie widać, że kamienie
poorane są dziwnymi wgłębieniami. Kiedy
geolodzy zrobili silikonowe odlewy, ich
zaskoczenie nie miało końca: oto mogli
spojrzeć… w pysk zaklętego w kamieniu
zwierzęcia.
– To bardzo dokładnie utrwalone ślady.
Pozwoliły one na rekonstrukcję ciała stworzenia. Okazało się, że mamy do czynienia z unikatową w skali świata sytuacją,
kiedy zwierzę wymarłe 400 milionów lat
temu pokazało nam swój wygląd za życia,
i to wraz z częściami miękkimi. To odciski
pyska w momencie żerowania. Niektóre są
jak poruszone zdjęcia, zatrzymane w kadrze, ale są i takie, które pokazują niczym
nie zaburzony obraz – dodaje Szrek.
Wnikliwe badania przeprowadził międzynarodowy zespół: Piotr Szrek, Sylwester
Salwa, Grzegorz Niedźwiedzki, Marek Dec,
Per Erik Ahlberg i Alfred Uchman. Ujawniły
one przyczynę powstania tak wyjątkowych
śladów żerowania ryb dwudysznych. Jak
się okazało, był nią… wybuch wulkanu.
– Erupcji towarzyszyło wyemitowanie do
atmosfery znacznej ilości popiołów wulkanicznych. Opadły one właśnie w tym miejscu, na zagłębienia, które nas interesują.
Stworzyły 20-30 centymetrową warstwę
białych osadów. To one utrwaliły ślady,
które w naturze są widoczne przez sekundy,
może nawet ułamki sekund – tłumaczy
dr Sylwester Salwa, dyrektor świętokrzyskiego oddziału Państwowego Instytutu
Geologicznego w Kielcach.
Dotychczas ślady pokazujące sposób polowania ryb znaleziono jedynie w Turcji,
w znacznie młodszych osadach, pochodzących sprzed około 30 mln lat. Znalezisko
UJAZD JAK POMPEJE cz. 1
Pyły wulkanu utrwaliły
ślady stworzeń żyjących
kilkaset milionów lat temu.
Teraz możemy spojrzeć
w pyszczek rybie żyjącej
w prehistorycznym morzu.
To pierwszy taki przypadek
w światowej paleontologii. –
Zupełnie jak w Pompejach
– skomentował pewien
dziennikarz wieść
o odkryciu. Porównanie jest
dobre. To nasze Pompeje
z Ujazdu jest najstarszym na świecie zapisem wyglądu i sposobu polowania nie tylko
ryb dwudysznych, ale kręgowców w ogóle.
Nazwa rodzajowa odkrytych stworzeń –
Osculichnus – nawiązuje do śladów opisanych po raz pierwszy w Turcji. Nazwa
gatunkowa tarnowskae honoruje dr Marię Tarnowską, naukowca zasłużonego dla
badań dewonu dolnego Gór Świętokrzy-
skich, a obecnie emerytowanego pracownika Państwowego Instytutu Geologicznego w Kielcach.
W minioną środę, w naukowym periodyku
„Palaeogeography, Palaeoclimatology, Palaeoecology” ukazał się artykuł opisujący
odkrycie, a w Ujeździe odbyła się konferencja, podczas której uczestnicy poznali
szczegóły niezwykłego znaleziska.
O tym, czym były ryby dwudyszne, w jakim morzu żyły i jak żerowały, opowiemy
w następnym odcinku.
Zadbaj o zdrowie
i wypocznij wiosną w miłej,
rodzinnej atmosferze
w Pensjonacie Sanato
w Busku Zdroju
tel. 41 378 19 48
www.sanato.pl
19
KIELCE BUDOWNICTWO
W mieszkaniach jeszcze MdM
Niebawem poznamy szczegółowe założenia nowej polityki rządu w sprawie
mieszkań. Znamy już jednak kierunek planowanych zmian. Co na to rynek
mieszkaniowy i banki?
TEKST PIOTR WÓJCIK
P
rogram Mieszkanie Dla Młodych
nie będzie już kontynuowany. To
wiemy na pewno. Miejsce po nim
mają wypełnić znane z lat 90. kasy mieszkaniowe w zmodernizowanej formie oraz
system mieszkań z tzw. dojściem do własności. Pierwszy z pomysłów bazuje na
tym, że miałyby zostać utworzone specjalne rachunki bankowe, na które regularnie przelewalibyśmy pieniądze. W zamian za to, po uzbieraniu odpowiedniej
kwoty mielibyśmy dostawać od państwa
premię, którą przeznaczylibyśmy na cele
mieszkaniowe. Bonusem mogłoby być
także udzielenie przez bank niskooprocentowanego kredytu. Druga możliwość
byłaby skierowana głównie do osób nie
posiadających odpowiednich oszczędności oraz nie wykazujących zdolności
kredytowej. Główne założenie tego systemu opiera się na budowie mieszkań na
20
1 MAJA 2016
gruntach należących do państwa. Przeznaczone byłyby one na sprzedaż, pod
wynajem (z ewentualną opcją wykupu
po 20-30 latach). Raty byłyby wliczone
w kwotę czynszu.
BANKI DOPIERO ZAREAGUJĄ
- Banki będą dostosowywać swoje oferty
do nowych realiów dopiero wtedy, kiedy
będzie napisana ustawa. Na razie nie znają
jej szczegółowych założeń, zatem nie należy
się póki co spodziewać, by podejmowały
jakiekolwiek decyzje w tej kwestii – wyjaśnia Wojciech Zieliński, doradca kredytowy
z Domu Kredytowego Notus. Zwraca on
także uwagę na to, że dużo mówi się o tzw.
„wygaszaniu Mieszkania Dla Młodych”,
a jest to podstawowy błąd. – Ten program
nie jest wygaszany. Był zaprojektowany
na określony czas i zostanie zamknięty
w roku 2018. Mamy więc przed sobą jeszcze kilka lat. Póki co, banki modyfikują
swoją ofertę właśnie pod MdM – mówi
Zieliński dodając, że funkcjonujący już
program jest bardzo dobrym wsparciem
zwłaszcza dla osób, które nie dysponują
wkładem własnym.
Również rynek deweloperski skupia się
na razie na sprzedaży lokali w ramach
Mieszkania Dla Młodych. – Nie mamy
szczegółowych informacji co do mających
wejść w życie zmian. Nie wiemy jeszcze
chociażby tego, gdzie mieszkania z opcją
wykupu po latach miałyby powstawać.
MdM cieszy się u nas natomiast bardzo
dużą popularnością – ocenia Robert Koczotowski, prezes zarządu Jurajska-Plaza.
– Ten program przyjął się na rynku bardzo
dobrze i żyje już swoim życiem. Można
w nim dostać naprawdę dobre pieniądze
i urządzić się tak, jak byśmy tego chcieli
– dodaje Koczotowski.
W Mieszkaniu Dla Młodych są określone
konkretne wytyczne co do tego, jakiego
KIELCE BUDOWNICTWO/REKLAMA
mieszkania zakup może być
dofinansowany w ramach
tego programu. Obwarowania dotyczą między innymi
ceny za metr kwadratowy
i powierzchni lokalu w odniesieniu do tego, ile osób
miałoby w nim mieszkać.
– Dostosowujemy się do
potrzeb każdego. Mamy
zarówno niewielkie kawalerki, jak i wygodne, przestronne mieszkania. Po
prostu staramy się być elastyczni. Mieliśmy ostatnio
klienta, który potrzebował
mieszkania 5-pokojowego.
Z uwagi na to, że nasze budynki są zaprojektowane
tak, by dało się łączyć lokale, mogliśmy stworzyć
dla niego indywidualną
ofertę, by wyszedł od nas
zadowolony – wyjaśnia Koczotowski.
Deweloperzy starają się
tak kształtować współpracę
z klientami, by spadało na
nich jak najmniej formalności. – W Jurajska-Plaza oferujemy pomoc na każdym
etapie załatwiania formalności, łącznie ze sprawami
bankowymi, które przecież
najczęściej są dla zwykłego Kowalskiego
najbardziej kłopotliwe. Staramy się, by
jak najwięcej zrobić u nas, na miejscu –
podkreśla deweloper.
***
Czy planowane zmiany okażą się korzystne
dla rynku oraz - co najważniejsze - dla
młodych Polaków rozpoczynających dopiero życie na swoim? To się okaże. Póki
co, mamy przed sobą jeszcze dwa lata
funkcjonowania programu Mieszkanie Dla
Młodych. Warto więc sięgnąć po oferowane w nim pieniądze, które są niewątpliwie dużym wsparciem. Kiedy już zmiany
wejdą w życie, rynek mieszkaniowy i bankowy z całą pewnością odpowiednio na
nie zareagują.
– Podobnie było z MDM. Zwróćmy uwagę
na fakt, że nie od razu wszystkie banki były
zainteresowane sprzedażą tego produktu.
Czas jednak pokazał, że program przyjął
się dobrze i całkiem nieźle funkcjonuje do
dziś – podsumowuje Wojciech Zieliński.
21
KIELCE REKLAMA
22
1 MAJA 2016
KIELCE REKLAMA
23
Wojewoda Świętokrzyski
Agata Wojtyszek
zaprasza na uroczystości obchodów
ŚWIĘTA KONSTYTUCJI 3 MAJA
oraz
DNIA FLAGI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
PROGRAM OBCHODÓW ŚWIĘTA KONSTYTUCJI - KIELCE, 3 MAJA 2016:
11.00: Msza Święta w intencji Ojczyzny w Bazylice Katedralnej.
12.15: przemarsz uczestników przed pomnik Stanisława Staszica w Parku Miejskim.
12.40: artystyczna część uroczystości.
12.50: oficjalna część uroczystości:
- podniesienie Flagi Państwowej,
- Hymn Narodowy,
- przemówienie okolicznościowe Wojewody Świętokrzyskiego,
- wręczenie historycznego umundurowania Kieleckiemu Szwadronowi Kawalerii,
- apel pamięci,
- salwa honorowa,
- ceremonia złożenia wieńca od społeczeństwa.
13.40: piknik historyczny „Vivat 3 Maj!” w Parku Miejskim.
17.00: Pieśniobranie Majowe (muszla koncertowa w Parku Miejskim).
2 MAJA - DZIEŃ FLAGI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
12.00: uroczyste wciągnięcie Flagi Państwowej na Rynku przed Urzędem Miasta;
- przemówienie okolicznościowe Wojewody Świętokrzyskiego,
- wręczenie odznaczeń państwowych,
- wręczenie nagród laureatom V Turnieju Pocztów Sztandarowych,
- przekazanie pod opiekę sztandaru Koła Kombatanckiego nr 22 Zespołowi Szkół Ogólnokształcących nr 29 w Kielcach,
- objęcie Honorowego Szefostwa nad Kieleckim Szwadronem Kawalerii przez Wojewodę Świętokrzyskiego,
- pokaz musztry paradnej w wykonaniu uczniów ZDZ Kielce.
21.00: capstrzyk - Rynek przed Urzędem Miasta.
Inicjatywy towarzyszące obchodom Święta Konstytucji:
2-3 maja: XV Międzynarodowy Turniej Piłkarski z okazji Święta Konstytucji 3 Maja w Nowinach.
3 maja: Turniej Piątek Piłkarskich o Puchar Wojewody Świętokrzyskiego - Gimnazjum nr 7 w Kielcach.
Komitet Organizacyjny obchodów: Marszałek Województwa Świętokrzyskiego, Prezydent Kielc, Centrum Przygotowań
do Misji Zagranicznych, Wojewódzki Dom Kultury, Kielecki Ochotniczy Szwadron Kawalerii im. 13. Pułku Ułanów Wileńskich, Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej.
KIELCE REKLAMA
Mieszkać pod miastem ? Oto jest pytanie.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu Polacy uciekali ze wsi do miasta.
Teraz wg CEBOS aż 60 % z nas, chętnie zamieszkałaby na wsi
lub pod miastem.
Czy można mieć udane życie zawodowe mieszkając na
łonie natury?
To prawda, że miasto oferuje więcej stanowisk pracy oraz większą ich różnorodność, bezpośredni dostęp do szkół, kultury czy
centrów handlowych. Mimo swych zalet, miasto może być męczące. Rozwiązaniem jest lokum pod miastem, które łączy zalety mieszkania na łonie natury z bliskością aglomeracji. Klienci
chętnie wybierają małe osiedla, sąsiadujące z parkami i lasami
ale z pełną infrastrukturą.
Kto marzy o mieszkaniu pod miastem?
• Oszczędni, którzy chcą mieszkać taniej niż w mieście.
• Młodzi, którzy chcą skorzystać z MdM.
• Rodzice, marzący o tym, aby ich dzieci bawiły się beztrosko
i bezpiecznie na świeżym powietrzu z rówieśnikami.
• Pracujący w domu i przez internet.
•
•
•
•
•
•
•
Zwolennicy spokoju lubiący zieleń kojącą umysł i ciało,
zwalczającą złe samopoczucie lub depresję.
Emeryci marzący o własnym ogródku.
Przeciwnicy miejskiej anonimowości i obojętności sąsiadów.
Posiadacze zwierzaków domowych.
Majsterkowicze czy zbieracze grzybów.
Aktywni pasjonaci biegania, jazdy rowerem czy fani
nordic walkingu itp.
Miłośnicy grillowania i biesiadowania z przyjaciółmi.
Wybierz Leśne Osiedle
Dobra lokalizacja - dojazd do centrum miasta zajmie ok. 6 min.
Położenie przy lesie to wypoczynek i pełen relaks w miłej sąsiedzkiej atmosferze. Oferta mieszkań z dużymi ogródkami. Bezpośrednio przy osiedlu przychodnia, sklep, przystanek.
Bezpieczeństwo – osiedle ogrodzone i monitorowane z wewnętrznym placem zabaw, boiskiem, miejscem do grillowania.
Dobra cena – Ceny od 3750 zł/m2. Dla gmin przylegających do
Kielc, limit w programie MdM na II kwartał br. to 4155,7 zł/ m2.
25
KIELCE FELIETON/REKLAMA
TEKST TOMASZ NATKANIEC
Wszystko na nic!
Rach–ciach, Zgromadzenie Ogólne sędziów
Sądu Najwyższego ogłosiło w przyjętej we wtorek
uchwale, że SN będzie respektował nieopublikowane wyroki Trybunału Konstytucyjnego. Czyli:
niby nadal jest konstytucyjny obowiązek ich ogłoszenia w dzienniku urzędowym, ale jakby coś, to
niekoniecznie.
Nie można było tak od razu? Po co tylu ludzi od
blisko dwóch miesięcy domagało się od Beaty Szydło publikacji wyroku TK z 9 marca? Weźmy takiego
Andrzeja Miszka, głodującego samotnie, między
posiłkami, pod Urzędem Rady Ministrów od 8 do
16. Chłopina przez 39 dni balansował, jak dzielna
Nadia Sawczenko, na granicy życia i śmierci, by
w końcu dowiedzieć się, że niepotrzebnie! A młodzi
marksiści z partii Razem? Zrujnowali się na rzutnik, by premier przeczytała wyświetlony wołami na
fasadzie URM apel „Beata publikuj ten wyrok!”.
Zmarnowane pieniądze. Podobnie jak te wydane
na koszulki, transparenty, baloniki z tym samym
wezwaniem, aktywistów KOD, zdzierających gardła i podeszwy w marszach permanentnych. Po co
tracili czas? Mogli siedzieć w domach i czytać sobie „Gazetę Wyborczą”. A Mateusz Kijowski? Po
diabła zawracał głowę amerykańskim senatorom?
A Rysio Petru? Po jakie licho dźwigał tyle pudełek
z podpisami pod petycją o opublikowanie wyroku?
A chłopaki z Nowoczesnej i PO? Niepotrzebnie krążyli między Warszawą a Brukselą, zawracali głowy
komisarzom, by użyli swego autorytetu i zmusili PiS
do szacunku dla majestatu nieomylnego Trybunału.
Komisarze też przyjechali na próżno. Fakt: i pan
Jagland, i pan Timmermans jasno powiedzieli, że
wyroki TK trzeba publikować, bo inaczej – chaos
i anarchia! Nie ma wyjścia! A tu proszę. Jak nie
opublikują, to nie szkodzi. I tak sobie poradzimy.
Najbardziej jednak żal mi Komisji Weneckiej. Tylu
światłych prawników pochyliło się z troską nad naszym problemem. I też stwierdzili, że bez publikacji
ani rusz. Jakże muszą być dziś zdziwieni!
Też jestem zdziwiony, choć na prawie znam się
tak, jak na piśmie węzełkowym. Ale umiem czytać
ze zrozumieniem: artykuł 190.3 Ustawy Zasadniczej mówi jasno: „Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”.
Czyli publikacji. Przyzwoitość nie pozwala mi napisać, gdzie prawnicze autorytety z SN mają polską Konstytucję.
REKLAMA
W TYGODNIKU I RADIU
W PAKIECIE TANIEJ
I JESZCZE SKUTECZNIEJ
ZADZWOŃ TEL: 41 368 07 17
[email protected]
Kielce, ul. Spokojna 5
tel. 041 361 29 18, 361 39 12
tel. kom. 0 604 968 910, 0 604 968 908
Zasługujemy na zaufanie w trudnej chwili
Tygodnik eM Kielce, numer 18/2016
DTP: Art Graf
Wydawca:
Druk:
Drukarnia im. Adama Półtawskiego,
ul. Krakowska 62, 25-701 Kielce
Radio eM Kielce,
ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce
Redaktor naczelny:
ks. Leszek Skorupa
Zastępcy redaktora naczelnego:
Piotr Michalec
Tomasz Natkaniec
eM Reklama
www.em.kielce.pl/reklama
[email protected]
Tel. 41 368 07 17, 41 349 50 33
facebook.com/radioemkielce
Adres redakcji:
Tygodnik eM Kielce
ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce,
tel. 41 368 04 61; fax. 41 343 26 51;
e-mail: [email protected]
Kontakt z czytelnikami: 41 349 50 23
Wykorzystanie w całości lub we fragmentach tekstów
oraz ilustracji bez zgody redakcji jest zabronione
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń
KIELCE REKLAMA
Sklepy „Społem” i „Gama” zapraszają!
27