Pobierz PDF - Radio eM
Transkrypt
Pobierz PDF - Radio eM
W ŚRODKU DODATEK EDUKACJA 1 maja 2016, Rok VIII, nr18 (0367 ) EGZEMPL ARZ BEZPŁ ATNY Dwa lata z eMką KIELCE AKTUALNOŚCI Rektor wybrany Na stanowisko rektora Politechniki Świętokrzyskiej wraca po ośmiu latach prof. Wiesław Trąmpczyński, rektor uczelni w latach 2000-2008. Kolegium elektorów wybrało go w pierwszej turze; otrzymał 44 z 71 głosów. Rektor-elekt planuje decentralizację władzy i danie większych kompetencji dziekanom. Zapowiada, że będzie stawiał na młodych naukowców. Podkreśla, iż swoją wizję wdroży stopniowo, a w wielu kwestiach będzie kontynuował politykę poprzednika, profesora Stanisława Adamczaka. – Tylko w ten sposób można coś stworzyć. Historia uczy nas, że wszelkie rewolucje przyniosły więcej nieszczęść niż korzyści – mówi rektor. Trąmpczyński. Przekazanie władzy nastąpi 1 września. /pw/ Czas na matury! Kwitną kasztany, a to nieomylny znak, że zbliżają się matury. W Świętokrzyskiem blisko 6100 absolwentów liceów oraz 4500 uczniów kończących w tym roku technikum podejdzie do egzaminu dojrzałości – tak wynika z danych Kuratorium Oświaty w Kielcach. Nad arkuszami pochylą się również osoby, którym nie udało się zdać w poprzed- II i stąd wyruszą w 23-kilometrową trasę z metą w Borkowie. – Czas szybko leci, lat przybywa, ale wybieram się na majówkę. Jedziemy, żeby podkreślić wartość rodziny. Zapraszam wszystkich serdecznie do udziału – mówi ksiądz biskup Marian Florczyk. Po drodze za- Final Four po raz trzeci! Po raz trzeci w historii i drugi z rzędu szczypiorniści Vive Tauronu Kielce są wśród czterech najlepszych drużyn Europy! Pod koniec maja zagrają w Final Four Ligi Mistrzów w Kolonii. W środę, w hali Legionów, pokonali niemiecki Flensburg Handewitt 29:28 (pierwszy mecz: 28:28). – Jestem tutaj czternaście lat i takich nerwów jeszcze nie przeżyłem. Miałem chwile zwątpienia, ale pokazaliśmy niesamowity charakter. Możemy być dumni z zespołu jako kielczanie, ale też Polacy. Będziemy na Final Four po raz trzeci w ciągu czterech lat. Nie jedziemy do Kolonii na wycieczkę. Chcemy ten turniej w końcu wygrać – mówi prezes klubu, Bertus Servaas. Więcej na stronie 14. /pin/ nich latach. Część ustna egzaminu potrwa od 4 do 27 maja, cześć pisemna zakończy się trzy dni wcześniej. Termin dodatkowy zmagań maturalnych ustalono od 1 do 17 czerwca. Poprawki odbędą się: 23 sierpnia – część pisemna, od 24 do 26 sierpnia – część ustna. Świadectwa dojrzałości uczniowie otrzymają 5 lipca. /jw/ Z Genewy z medalami Studenci Politechniki Świętokrzyskiej, którzy opracowali mięsień pneumatyczny, otrzymali srebrny medal na Międzynarodowej Wystawie Wynalazców w Genewie. – To nagroda za trud, jaki włożyliśmy w opracowanie mięśnia, a zarazem próba sprawdzenia się na arenie międzynarodowej. Nasz muskuł jest niezwykle energooszczędny, przez co świetnie nadaje się do wykorzystania w rehabilitacji. Politechnika Świętokrzyska podpisała już umowę o współpracy z firmą produkującą tego typu sprzęt – mówi planowano dwa postoje, w Dyminach i w Kaczynie, gdzie w miejscowym kościele będzie odprawiona Msza święta. Na koniec, nad zalewem w Borkowie zaplanowano piknik rodzinny. /dw/ Droga Światła Ulicami Kielc przejdzie Droga Światła. – Nabożeństwo składa się z czternastu stacji, które są jednocześnie spotkaniami z Jezusem Zmartwychwstałym – zapowiada ks. dr Rafał Dudała, diecezjalny duszpasterz akademicki. Wydarzenie odbędzie się 6 maja o godzinie 20. Wierni pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Piotrowskiego wyruszą z Kościoła Akademickiego Jana Pawła II, przejdą ulicami Wesołą i Sienkiewicza, a następnie wrócą do kościoła. Podczas nabożeństwa studenci będą sprzedawać świece i lampiony. Pieniądze zostaną przeznaczone na przygotowanie paczek dla najbardziej potrzebujących. /ig/ Dawid Pietrala, współtwórca projektu. Wynalazek naszych studentów jest jednym z pięciu wyróżnionych w konkursie „Student Wynalazca”, organizowanym przez PŚk. Jego laureaci przywieźli z Genewy w sumie pięć medali. Złoty krążek zdobył Bartosz Ambrożkiewicz z Politechniki Poznańskiej za system Czeskie w IDK zmieniający ustawienie lusterek mo- W Galerii Głównej Instytutu Designu tocyklowych. /pw/ obejrzymy podwójną ekspozycję, będącą przeglądem prac nagrodzonych Majówka z biskupem w konkursie dla czeskich studentówPrzed nami jedenasta edycja Rodzinnej -projektantów. W części zatytułowanej Majówki Rowerowej. W sobotę, 21 „Young and Successful” nagrodzone maja, o godz. 9.30 uczestnicy tradycyj- eksponaty zaznajamiają nas z historią nie zbiorą się na placu św. Jana Pawła konkursu, począwszy od jego począt- Galeria KORONA • Poziom -1 • Kielce ul. Warszawska 26 22 KIELCE AKTUALNOŚCI ków w 1991 roku. W części „New G(o) ods 2015” zobaczymy finałowe prace z ostatniej jego edycji. Wystawione obiekty służą do codziennego użytku – projektanci w Czechach szkoleni są przede wszystkim pod kątem funkcjonalności. Ekspozycja będzie czynna do końca czerwca. /ds/ Kontakt z redakcją 41 349 50 23 PRACA Podziękowanie Dziękuję Księżom Biskupom Janowi Piotrowskiemu, Kazimierzowi Ryczanowi i Marianowi Florczykowi, prezbiterom, wszystkim Przyjaciołom, znajomym i wiernym z parafii NMP Matki Kościoła w Kielcach-Dąbrowie, którzy uczestniczyli w pogrzebie mojej Mamy, śp. Krystyny Skolik, oraz okazali mi w tych dniach wiele serca, życzliwości i współczucia. Bóg zapłać za modlitwę w intencji Zmarłej. Proszę o przyjęcie wyrazów wdzięczności i szacunku. /Ks. Lucjan Skolik/ • panele (montażgratis) A CJ •podłogi AN R A •drzwi GW A I • okna N OT • meble YW Ż nawymiar DO Kielce, ul. Duża 18 Tel.: 41 312 13 00 Ul.Jesionowa31bKielce e-mail:[email protected] tel.600640721,730770509 www.facebook.com/Mt-Panel Kielce tel.: 41 312 33 01 e-mail: [email protected] www.zdrowiekielce.com UL. KARCZÓWKOWSKA 45 3 zabiegi rehabilitacyjne w cenie dla pacjentów zapisanych do naszego POZ-u * akutalne do odwołania * nie dotyczy krioterapii, masażu i ćwiczeń NASI PACJENCI NIE CZEKAJĄ W KOLEJCE, REJESTRACJA POD TEL. 41 343 32 60; 41 201 00 55 33 KIELCE AKTUALNOŚCI W intencji trzeźwości Procesja różańcowa to propozycja Duszpasterstwa Trzeźwości oraz Rycerstwa Niepokalanej, które 7 maja chcą w ten sposób zachęcić wiernych do modlitwy w intencji trzeźwości. Procesja wyruszy o godzinie 16 z diecezjalnego Sanktuarium Miłosierdzia Bożego na Czarnowie do Bazyliki Katedralnej. Towarzyszyć jej będzie Gminno-Szkolna Orkiestra Dęta „Sitkówka-Nowiny”. Procesję poprzedzi wspólna modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzia (godz. 15) i konferencja, którą wygłosi o. Ryszard Żuber OFMConv z Niepokalanowa (godz. 15.30). Procesję zakończy nabożeństwo majowe i Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Piotrowskiego. /ig/ Święto niepełnosprawnych Już po raz trzynasty kieleckie Koło Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym organizuje obchody Międzynarodowego Dnia Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną. Uroczystość będzie miała miejsce 6 maja w Kielcach. – Obchody rozpoczną się o godzinie 13 uroczystą Mszą świętą w bazylice katedralnej, celebrowaną przez ks. biskupa Mariana Florczyka w intencji osób niepełnosprawnych intelektualnie. Po nabożeństwie uczestnicy przemaszerują ulicami Dużą, Sienkiewicza i Staszica do Parku Miejskiego. Tam zaplanowano część artystyczną – informują organizatorzy. /ig/ Co się stało z podpisami? P TEKST PIOTR NATKANIEC rzewodniczący Rady Miasta Dariusz Kozak zawiadomił we wtorek komisarza wyborczego o domniemanych nieprawidłowościach, do jakich mogło dojść podczas zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej. Dzień wcześniej podobne pismo złożył w prokuraturze. Jego zdaniem zebrane podpisy mogły zo- stać wykorzystane do referendum w sprawie odwołania Wojciecha Lubawskiego. Artykuł 14a ustawy o referendum lokalnym mówi, że jego inicjator - w tym wypadku Dawid Lewicki z partii KORWiN - musi dokonać protokolarnego zniszczenia kart, na których były zbierane podpisy mieszkańców. Powinno to nastąpić nie później niż po 3 dniach od upływu ustawowego terminu. Jednocześnie inicjator powinien Kielce w grze Nasze miasto było już w książkach, na wystawach, w albumach, a teraz trafia do gry planszowej. Prowadzi ona po najciekawszych miejscach stolicy województwa świętokrzyskiego, które na co dzień mijamy. Każdy z odwiedzanych na planszy obiektów przedstawiony został za pomocą zdjęcia i krótkiego wierszowanego tekstu. Dzięki grze zarówno starsi, jak i młodsi mogą w niebanalny sposób poszerzyć swoją wiedzę na temat miasta, w którym mieszkają, lub nawet „Odkryć Kielce”. Promocja gry odbędzie się 14 maja o godzinie 20 w Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. /ds/ Pobiegną „Połówkę” Blisko 1200 zawodników weźmie udział w II sieBIEGA Półmaratonie Kieleckim, który odbędzie w niedzielę, 8 maja. Start z ulicy Sołtysiaka „Barabasza” został zaplanowany na godz. 10. Trasa o długości blisko 22 kilometrów jest bardzo ciekawa i poprowadzona tak, aby biegacze mogli zobaczyć wiele ciekawych miejsc. Meta – na murawie Kolporter Areny. Podczas półmaratonu zostanie zorganizowany specjalny konkurs dla kibiców. – Zapraszamy grupy zorganizowane, szkoły, przyjaciół, wszystkich chętnych. Do wygrania, oprócz wielkiej satysfakcji i radości, sporo atrakcyjnych nagród. Wystarczy zebrać grupę 10 osób, zgłosić się do nas wcześniej i robić wielką zawieruchę przy trasie – namawiają organizatorzy. /dw/ 4 1 MAJA 2016 Minister debatowała w Kielcach F TEKST PIOTR WÓJCIK inansowanie oświaty było głównym tematem debaty, która odbyła się w ubiegły poniedziałek w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Uczestniczyła w niej Anna Zalewska, minister edukacji narodowej. – Debaty wojewódzkie to nie projekty ustaw i konsultacje społeczne, tylko głos samorządowców, dyrektorów szkół KIELCE AKTUALNOŚCI dostarczyć stosowny protokół do biura Rady Miasta. Tak się nie stało. Dlaczego? – Nie zebraliśmy żadnych podpisów – tłumaczył w rozmowie z radiem eM Dawid Lewicki. Jednak w środę, na zwołanej konferencji prasowej przyznał, że zaniósł do biura Rady Miasta potrzebne dokumenty, a karty z podpisami… zniszczył na początku kwietnia. Według niego przewodniczący Kozak niepotrzebnie wywołuje burzę. Ten potwierdza, że wpłynęło do niego pismo, w którym mowa o ponad 3 tysiącach podpisów. Przewodniczący Rady Miasta nie wierzy jednak w zapewnienia Lewickiego, zwraca uwagę, że ten plącze się w tłumaczeniach dla mediów i nadal zabiega o to, żeby sprawą zajęła się prokuratura. - Pamiętajmy o tym, że ludzie podpisując się pod jakimkolwiek referendum podają swoje dane osobowe, więc nie można ot tak dysponować nimi w jakimkolwiek celu. Co się stało z podpisami? Tego nie wiem. Mogły na przykład zostać wykorzystane do referendum w sprawie odwołania prezydenta Lubawskiego. Sprawę powinna wyjaśnić prokuratura i komisarz wyborczy – twierdzi Kozak. i przedstawicieli związków zawodowych, więc oczekujemy ciekawych spostrzeżeń. Już wiemy, że samorządowcy cieszą się, że mimo dramatycznego niżu demograficznego, w wyniku którego z systemu ubędzie około dwóch milionów dzieci, będziemy ich wspierać finansowo – mówiła Anna Zalewska. Mają w tym pomóc między innymi zmiany w subwencjach. – Chcemy, aby samorządy nie musiały się obawiać, czy w 2017 roku wystarczy pieniędzy na naukę sześciolatków – stwierdziła pani minister. – Jeżeli chcemy poważnie traktować nauczycieli i oczekiwać od nich dostosowywania się do nowych wyzwań, to musimy rozmawiać o pieniądzach. System wynagradzania jest mocno zagmatwany i nie możemy go już łatać w nieskończoność. W 2017 roku będziemy też szukać dodatkowych środków na wychowawstwo. Województwo świętokrzyskie było dwunastym, w którym odbyła się tego typu debata. Podczas wizyty w naszym regionie Anna Zalewska odwiedziła szkołę w Bielinach oraz Centrum Kształcenia Praktycznego w Starachowicach. Podsumowanie wojewódzkich spotkań i prezentacja planowanych zmian w systemie edukacyjnym nastąpi w czerwcu. Trzy dni świąt T TEKST JUSTYNA WRONA rwa długi majowy weekend. Przed nami trzy świąteczne dni. Co znalazło się w programie uroczystości 1, 2 i 3 maja? Sprawdźmy. Pierwszego maja o godzinie 12 na placu Żeromskiego, naprzeciwko kieleckiej katedry, delegacja związkowców złoży kwiaty przed płytą upamiętniającą powstanie „Solidarności”. Poczty sztandarowe „S” będą obecne na Mszy świętej, którą o 12.30 odprawi ksiądz biskup senior Kazimierz Ryczan w kościele pod wezwaniem Świętego Józefa Robotnika. Drugiego maja przypada Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Obchody święta zaplanowano w południe na Rynku. Rozpocznie je uroczyste wciągnięcie na maszt flagi państwowej, a po przemówieniu wojewody laureaci V Turnieju Pocztów Sztandarowych otrzymają odznaczenia państwowe i nagrody. W ramach uroczystości Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 29 dostanie pod opiekę sztandar Koła Kombatanckiego nr 22. Honorowe szefostwo nad Kieleckim Szwadronem Kawalerii obejmie wojewoda świętokrzyski, a uczniowie kieleckiego ZDZ zaprezentują pokaz musztry paradnej. O godzinie 21 przed ratuszem odbędzie się capstrzyk. Także 2 maja w ko- ściele świętego Franciszka z Asyżu o godzinie 18.30 zostanie odprawiona Msza święta w intencji Ojczyzny. Po nabożeństwie przed tablicą Flagi Państwowej złożone zostaną wiązanki kwiatów. Uroczystości 3 Maja rozpocznie o godzinie 11 Msza święta, odprawiona w kieleckiej katedrze w intencji Ojczyzny. Następnie uczestnicy przejdą przed pomnik Stanisława Staszica w kieleckim parku. Po części artystycznej odbędzie się część oficjalna uroczystości. Rozpocznie ją podniesienie flagi państwowej, następnie zabrzmi hymn, a wojewoda wygłosi przemówienie. Kielecki Szwadron Kawalerii otrzyma umundurowanie z epoki. Po apelu pamięci i salwie honorowej złożone zostaną wieńce. W ramach uroczystości zaplanowano też piknik historyczny „Vivat Maj!”. O godzinie 17 odbędzie się Pieśniobranie Majowe. Majowym obchodom towarzyszyć będą również: XV Międzynarodowy Turniej Piłkarski z okazji Święta Konstytucji 3 Maja w Nowinach (2-3 maja), Turniej Piątek Piłkarskich o Puchar Wojewody Świętokrzyskiego – Gimnazjum numer 7 w Kielcach (3 maja). 3 maja o godzinie 10 z placu Konstytucji wyruszy II Bieg Konstytucji 3 Maja. ZWROT PODATKU Z ZAGRANICY KINDERGELD – ZASIŁKI NA DZIECI „SIS” Kancelaria Prawno-Finansowa 25-334 Kielce, ul. Winnicka 24 tel.: 41 2 49 57 83, tel. kom.: 603 928 556 www.kancelariasis.blogspot.com 5 KIELCE TEMAT NUMERU 2 lata z eMką O tym, co dzieje się na antenie Radia eM Kielce, można się dowiedzieć codziennie już od godziny szóstej rano. Ale o tym, co się dzieje poza anteną, przeczytacie tylko w tym artykule. Autorski program tworzymy już równe dwa lata. Przez ten czas zdążyliśmy już okrzepnąć 6 1 MAJA 2016 TEKST DARIUSZ SKRZYNIARZ K ażdy dzień rozpoczynamy energicznym porankiem – prezenterzy przybywają do studia skoro świt, by budzić kielczan do pracy, szkoły, na uczelnię. Nie oszukujmy się – o godzinie szóstej rano mało kto tryska energią, ale radiowcy mają szereg sposobów na wykrzesanie jej niezmierzonych pokładów. – Kawa to nie jest moja bajka, ale Marcin Fugiel, z którym często prowadzę poranek, swego czasu przyniósł do studia rower stacjonarny i zawsze podczas transmisji Mszy świętej jadę sobie na nim. Jaką odległość pokonuję? 107,9 kilometra, tyle, co częstotliwość, na której nadajemy – żartuje Robert Majchrzyk. Z kolei Marcin Fugiel wspomaga się dwutorowo: kawką i rozgrzewką. – Praktykuję to niemal codziennie. Zwłaszcza picie kawki, której zapach o poranku unosi się wspaniale w całym studiu. Mam nadzieję, że za pośrednictwem mikrofonów ta woń dociera do słuchaczy. Podejrzewam, że tak się właśnie dzieje, bo często po godzinie 6.20 odbieramy od nich telefony z pozdrowieniami i zapewnieniem, że razem popijamy małą czarną – opowiada Marcin Fugiel. PARASOL I INNE WPADKI Prezenterów radiowych możemy podzielić na dwie kategorie. Jedni dokładnie planują swój program, drudzy pozwalają sobie na spontaniczność. – Ja i Marcin jesteśmy z tego pokolenia, które doskonale pamięta spotkania przy trzepaku przed blokiem. Zostało nam to do dziś. Umawiamy się tam zawsze po obiedzie i wtedy uzgadniamy wszystkie szczegóły dotyczące dnia następnego – zdradza Robert Majchrzyk. – Każdy program ma swój scenariusz. Doskonale wiemy, o której godzinie mamy się odezwać do słuchaczy, i staramy się przygotować wcześniej miejsca w playliście na materiały – potwierdza Marcin. Do grona prezenterów pozwalających sobie na spontaniczność możemy też zaliczyć Mateusza Żelaznego, naszego antenowego specjalistę od sportu. – To na pewno wprowadza wiele luzu, ale też powoduje czasem śmieszne pomyłki. Zdarzało mi się dostać po głowie od przełożonych właśnie za potknięcia spowodowane moim „freestylem” – mówi Mateusz. Jego największe wpadki wynikają z dość swobodnego podejścia do kwestii punktualności. Jedna z ostatnich transmisji meczu rozgrywanego na Śląsku rozpoczęła się z piętnastominutowym opóźnieniem. – Zapomniałem zatankować samochód, a w dodatku nie zabrałem nawigacji i zgubiliśmy się w górnośląskiej konurbacji. Na miejsce dotarliśmy w ostatnim momencie, robiąc przy tym niemały raban – relacjonuje prezenter. KIELCE TEMAT NUMERU/REKLAMA W opowieściach o zabawnych wpadkach większość prezenterów Radia eM Kielce wspomina… parasol ze studia letniego. – Bywało, że sam się składał, zamykając nas w środku. Kończyło się to wołaniem na antenie o pomoc, by ktoś przyszedł na balkon i nas uwolnił – opowiada Małgosia Cioroch, współprowadząca program „Fajna zmiana”. – Kiedyś zapomniałem wpuścić na antenę Mszę transmitowaną z katedry. To jedna z moich większych wpadek. Innym razem zakrztusiłem się w studiu marchewką. Pączek by mi tego nie zrobił. Jedzcie pączki – śmieje się Robert Majchrzyk. Największe pole do popełniania radiowych gaf stwarza niewyciszony mikrofon po wejściu na antenie. – Wtedy zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy. Słychać, jak prowadzący pije herbatę albo nagle stwierdza, że grana właśnie piosenka powinna pojawić się na liście później. Albo mówi, że ten utwór przypomina jakąś pamiętną sytuację z wakacyjnego obozu. Wtedy zawsze wyciekają treści, które nie powinny wyciec – wyjaśnia Marcin Fugiel. To sytuacje, gdy polszczyzna prezenterów może stracić swe szlachetne brzmienie. mniej ważne. Do żartobliwych spięć dochodzi pomiędzy Justyną Wroną, która przygotowuje serwisy informacyjne, a Damianem Wysockim, naszym najmłodszym dziennikarzem. Damian słynie z gadulstwa. W dziale informacji żartujemy, że gdyby zaczął o czymś mówić na antenie i nikt by go nie kontrolował, nie skończyłby swojej wypowiedzi przed końcem świata. Poza tym Damian jest miłośnikiem biegania. W pracy reportera to przydatne hobby. – Gdy rok temu dołączyłem do redakcji, najbardziej zaskoczyła mnie Justyna Wrona. Chciała informacje na „tu i teraz”. Przyznam szczerze, że trochę się przestraszyłem, ale z biegiem czasu okazało się, że nie taki diabeł straszny i z tempem pracy newsroomu szybko się oswoiłem – wspomina Damian. Nieco inne światło na sprawę rzuca serwisantka. – Do tej pory nie dostałam tych newsów Damiana – komentuje ze śmiechem Justyna. NA TU I TERAZ! Nieco inną bajką jest newsroom. To dział, w którym przygotowujemy informacje o ważnych sprawach dotyczących Kielc i regionu. To także miejsce naszego codziennego przekomarzania się na tematy *** Podsumowując: pomiędzy dziennikarzami i prezenterami „eMki” istnieją ogromne różnice. Ale wszystkich nas łączy jedno: kochamy tworzyć radio, które towarzyszy na co dzień kielczanom. INFORMUJE Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach, informuje że : • w dniach 01.05.2016r. (Święto Pracy) oraz 03.05.2016r., (Święto Narodowe Trzeciego Maja) autobusy komunikacji miejskiej kursowały będą wg rozkładów jazdy obowiązujących jak w NIEDZIELĘ. • w dniu 02.05.2016r. autobusy kursowały będą wg rozkładów jazdy obowiązujących jak w SOBOTĘ. W związku z obchodami Święta Konstytucji 3 Maja w dniu 03.05.2016r. zostaną wprowadzone następujące zmiany w organizacji ruchu w obrębie Śródmieścia Kielc: • Kursowanie linii OW i OZ do godz. 14:30 będzie zawieszone. • Autobusy linii nr 103 do godz. 14:30 jadące w kierunku al. Na Stadion od al. IX Wieków Kielc kursować będą ul. Paderewskiego – Ogrodowa i dalej wg swojej trasy. Informujemy również że od dnia 01.05.2016r. oraz w każdą kolejną niedzielę uruchamia się kursowanie autobusów na linii T do Parku Etnograficznego w Tokarni. Trasa linii: Kielce ul. Kaczmarka – Armii Krajowej – Żytnia – Grunwaldzka – Jagiellońska – Krakowska – Górników Staszicowskich – Krakowska – Nowiny – Zgórsko – Chęciny (ul. Szkolna i Radkowska) – Tokarnia (parkingu przed Parkiem Etnograficznym) Dodatkowo linia uruchomiona zostanie w dniach 03.05.2016r. (Majówka w Skansenie) oraz 01.06.2016r. (Dzień Dziecka). 7 KIELCE ROZMOWA Dobrze nam na swoim TEKST DARIUSZ SKRZYNIARZ ROZMOWA Z PIOTREM MICHALCEM, DYREKTOREM PROGRAMOWYM RADIA eM KIELCE. – Mijają dwa lata od czasu, gdy rozgłośnia diecezji kieleckiej opuściła sieć Plus i rozpoczęła nadawanie jako Radio eM. Żałujesz tamtej decyzji? – Nie! (śmiech). Absolutnie nie! Przez te dwa lata rozwinęliśmy się niesamowicie jako lokalna stacja radiowa. Jesteśmy silniejsi pod względem kadrowym, technicznym i programowym. Rozwijamy jednocześnie trzy media: radio eM, tygodnik oraz stronę internetową em.kielce. pl. Największym kapitałem są ludzie, którzy tworzą te rozwijające się organizmy. Jeśli mogę do czegoś porównać naszą sytuację, to jesteśmy jak wzbijający się w powietrze ptak. Ma siłę, dynamikę, wie czego chce i realizuje plany. Bycie w sieci radiowej, która udawała lokalne radio, to tylko obserwowanie, jak fruwają inni. Krótko mówiąc – nuda. – Przede wszystkim tego, że jeszcze bardziej otworzymy się na ich potrzeby. Dlatego w radiu pojawią się nowe interaktywne audycje z telefonicznym udziałem słuchaczy. Będą mogli wyrażać w nich swoje opinie w istotnych dla świętokrzyskiej społeczności sprawach. Uruchomimy też koncert życzeń, w którym zamówią ulubione piosenki i przekażą sobie miłe słowa. Rozbudujemy segment audycji skierowanych do rodzin. Nie chciałbym zdradzić wszystkiego. Siłą radia są niespodzianki! (śmiech). Dodam, że podejmujemy działania związane z poszerzeniem zasięgu odbiorców, zarówno radia, jak i tygodnika. – Nie, gramy jak dotychczas. Nadal będziemy mieszać stare hity z nowymi. Chcemy jednak otworzyć się na inne gatunki muzyczne. Myślę o otwartym konkursie na autorskie audycje. Jeśli trafiłby do nas ktoś z dużą wiedzą na temat soulu czy rhytm’n’blusa, chętnie powierzymy mu tworzenie audycji. Być może uda się zaangażować w taki program znanych lokalnych radiowców. – Czyli wychodzimy poza Kielce? – To jeden z naszych ważniejszych projektów w tym roku. Poprowadzimy program z okazji ŚDM. Nasi dziennikarze będą relacjonować zarówno wydarzenia w diecezji, jak i etap centralny w Krakowie. W lipcu, w godzinach od 9 do 15, będziemy łączyć się z wozem transmisyjnym w Krakowie. Oddamy głos pielgrzymom. Mam nadzieję, że usłyszymy co nieco o wrażeniach oraz ciekawe świadectwa. Dzięki temu przeniesiemy na antenę atmosferę Światowych Dni Młodzieży. – Tak, jesteśmy na dobrej drodze do tego, by nasz sygnał docierał do jeszcze większego grona odbiorców w Świętokrzyskiem. W związku z tym tygodnik eM trafi wkrótce nie tylko do rąk mieszkańców Kielc, ale całego regionu. W najbliższym czasie chcielibyśmy też zaskoczyć naszych słuchaczy szczególnym newsem. Będzie to element planu przybliżania się – Powiedz coś więcej o najbliższych pla- do kielczan. nach. Czego mogą spodziewać się nasi fani i odbiorcy? – Ale nie zmienimy formatu muzycznego? – Zbliża się jedno z ważniejszych tegorocznych wydarzeń zarówno dla Polski, jak i Kościoła. Czy relacje ze Światowych Dni Młodzieży zagoszczą na naszych łamach i antenie? – Co uważasz za największy sukces Radia eM w ostatnich dwóch latach? – Zdecydowanie to, że mamy coraz więcej słuchaczy, którzy identyfikują się z radiem. Badania słuchalności to tylko suche liczby, często obarczone dużym błędem. Fantastyczna jest więź, która tworzy się między słuchaczami a prezenterami. Sytuacje, w których słuchacz bezinteresownie przynosi prowadzącym program własne wypieki, są możliwe tylko w lokalnej stacji. Takich podarunków odbieramy wiele. Z całego serca dziękujemy! To samo zresztą dotyczy tygodnika eM. Ilość ciepłych słów, jakie otrzymaliśmy po wydrukowaniu „Historii Kielc w odcinkach”, jest niezliczona. Są z nami tysiące zadowolonych czytelników i słuchaczy. Mamy dla kogo pracować. Zdobyliśmy ich i już nie puścimy. – Dziękuję za rozmowę. 8 KIELCE INWESTYCJE Miasto kupiło Wietrznię TEKST PIOTR NATKANIEC P o latach starań miasto odzyskało tereny rezerwatu geologicznego na Wietrzni. W przyszłym tygodniu zostanie podpisany akt notarialny. Do tej pory Wietrznia należała do osób, które od dawna mieszkały poza Polską. TEKST PIOTR NATKANIEC A ż 182 pomysły wpłynęły do Kieleckiego Parku Technologicznego w ramach projektu „Platform startowych”, na który przeznaczono 50 mln zł z unijnego Programu Operacyjnego Polski Wschodniej. Równocześnie KPT myśli o budowie mieszkań dla młodych przedsiębiorców. Projekt, który ruszył 1 marca, cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Nic dziwnego, skoro zwycięzcy otrzymają na realizację swojego pomysłu nawet milion złotych. – Dostajemy zgłoszenia nie tylko z Polski, ale też z zagranicy. Poddamy je merytorycznej ocenie, przyjrzy im się tak zwany panel ekspertów, który tworzy 20 osób z doświadczeniem rynkowym. To oni zdecydują, które projekty mają potencjał i mogą w krótkim czasie przynieść zysk – mówi Szymon Mazurkiewicz, dyrektor KPT. W projektach start-upowych dominuje branża teleinformatyczna. Nie brakuje także innowacyjnych pomysłów z takich dziedzin, jak biotechnologia, nanotechnologia i medycyna. Jednocześnie KPT myśli o budowie bloków mieszkalnych dla młodych biznesme- Chodzi o działki o łącznej powierzchni około 15 hektarów i wartości 15 milionów złotych. Obejmują one nie tylko sam kamieniołom, ale także ogródki działkowe przy ulicy Wrzosowej oraz część terenu, na którym stoi wieżowiec przy ulicy Karczówkowskiej. Przed wojną właścicielem Wietrzni była rodzina Zagajskich, która do 1950 roku prowadziła tam przedsiębiorstwo. Zagajscy bezskutecznie próbowali odzyskać nieruchomości, jednak z uwagi na panujący wówczas w Polsce system społeczno-polityczny nie mogli nic zrobić. – W 2013 roku, po skomplikowanych zabiegach w postępowaniach spadkowych, urząd miasta uzyskał udział we własności do jednej trzeciej wszystkich nieruchomości spadkobierców tej rodziny – mówi Filip Pietrzyk z kieleckiego ratusza. Kolejnym krokiem prowadzącym do przejęcia wspomnianych terenów była rezygnacja ze współwłasności oraz negocjacje z pełnomocnikami właścicieli. W ich wyniku miasto przekaże działki przy ulicy Rotmistrza Pileckiego, gdzie w najbliższym czasie powstanie nowa droga i pętla autobusowa. – Miasto starało się o te grunty, by umożliwić zagospodarowanie wyrobiska Wietrzni – dodaje Pietrzyk. Teraz rezerwatem zajmie się kielecki Geopark, który w planach ma stworzenie tu punktów widokowych, ścieżek edukacyjnych oraz zamontowanie barierek ochronnych. Inwestują w start-up’y nów oraz studentów szkoły informatycznej, która ma niebawem powstać. – To bardzo ważny element naszej działalności. Chcemy, żeby nasza dzielnica była wielofunkcyjna. Zgłaszają się do nas przedsiębiorcy z całej Europy, dlatego musimy stworzyć dla nich zaplecze mieszkalne. W tym celu chcemy wykorzystać fundusz inwestycyjny Banku Gospodarstwa Krajowego. Jesteśmy już po pierwszych rozmowach, obecnie trwają prace koncepcyjne – dodaje Mazurkiewicz. KPT ma w planach budowę trzech budynków. Znalazłoby się w nich 60 mieszkań o powierzchni od 30 do 60 m. kw. 9 KIELCE WYDARZENIA SPOCZYWAJ W SPOKOJU! Fot. Tomasz Natkaniec 10 1 MAJA 2016 KIELCE WYDARZENIA/REKLAMA TEKST TOMASZ NATKANIEC T amto pokolenie staje się dziś fundamentem polskiej siły. Polska dziś powstaje. Jest i będzie niepodległa – mówił nad mogiłą Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej. Niedzielne uroczystości pogrzebowe w Warszawie zgromadziły tysiące osób. Uczestniczyło w nich także Radio eM. Już na godzinę przed Mszą świętą wzdłuż ulicy Powązkowskiej, przy której stoi kościół św. Karola Boromeusza, zgromadziły się tłumy chcących oddać hołd jednemu z najdzielniejszych Żołnierzy Niezłomnych. Przyjechali ludzie ze wszystkich zakątków Polski. Była również Zofia Pilecka, córka rotmistrza Pileckiego. Stała skromnie wśród szpaleru ludzi, jednak dostrzeżona przez służby porządkowe, zajęła miejsce w kościele, przy prezydencie Andrzeju Dudzie. Parę minut przed godziną 15 przybyła kolumna głowy państwa. Rozpoczęła się Msza święta. Po niej głos zabrał prezydent Andrzej Duda: – Panie Pułkowniku, wychodząc z celi w swoją ostatnią drogę powiedział pan do współwięźniów: „Z Bogiem, panowie”. Zostaliśmy z Bogiem, panie pułkowniku (…). Ale jedno chcę, skłaniając przed Panem głowę, powiedzieć. Polacy, a zwłaszcza młode pokolenie wie dziś doskonale, że w tamtych czasach, trudnych, beznadziejnych, to wy zachowaliście się jak trzeba. Szanowni państwo, cześć i chwała bohaterom, wieczna chwała poległym. Po słowach prezydenta zerwała się burza oklasków. Przed kościołem długo skandowano „Cześć i chwała bohaterom”. Po godzinie 16 kondukt pogrzebowy ruszył na Powązki wojskowe, na których awansowany pośmiertnie do stopnia pułkownika Zygmunt Szendzielarz miał spocząć w rodzinnym grobowcu. Za wiezioną na lawecie trumną szło prawdziwe morze ludzi, według niektórych szacunków nawet około 30 tysięcy – kibiców klubów sportowych, członków grup rekonstrukcyjnych i organizacji patriotycznych, harcerzy, zwykłych Polaków. Około godziny 17.30 trumna dotarła na miejsce. – Chowamy doczesne szczątki bohatera, symbol polskiego bohaterstwa; chowamy je w niewielkiej odległości od pomnika Powstania Warszawskiego, pomnika, na którym napisane jest „Gloria Victis – chwała zwyciężonym” – mówił minister Macierewicz. Mogiła „Łupaszki” została usłana wieńcami i kwiatami. Było ich tak wiele, że układano je w promieniu kilku metrów od grobu Niezłomnego. a i z d a J MEBLE MEBLE Z KALWARII W TWOIM MIEŚCIE z tym kuponem rabat - 5% do końca MAJA 2016 r. ZAPRASZAMY Kielce ul. Szydłówek Górny 10, I piętro nad Biedronką. Tel. 509 385 604; www.meblejadzia.pl 11 KIELCE PUBLICYSTYKA/REKLAMA WIWAT MAJ! POLSKI MAJ ZDANIEM SENATORA D obrze się składa, że planowaną na 7 maja demonstrację tzw. obrońców demokracji, zwoływaną pod hasłami miłości do Europy i przeciw polskiemu rządowi poprzedzają trzy piękne majowe dni, wskazujące jednoznacznie na naszą tożsamość narodową, chwalebną historię oraz wkład w cywilizację europejską i światową. Zacznijmy od początku: pierwszy maja wciąż wielu z nas przypomina czasy PZPR i komunistyczne pochody. Ja też je pamiętam, ale myślę w tym dniu o ludzkiej pracy, o jej godności i znaczeniu w życiu pojedynczego człowieka i całych społeczeństw. Myślę też z dumą o największym w historii wolnościowym zrywie ludzi pracy, który zmienił losy świata... Myślę o Solidarności, drogocennym darze ofiarowanym Europie przez nasz Naród. Czy wolna Europa jeszcze o nim pamięta ? Drugiego maja popatrzę z wyjątkową radością i wzruszeniem na nasze barwy Biało-Czerwone i pięknego Orła w naszym Godle. Wspomnę, iluż to Polaków oddało swoje życie za te symbole, by je ocalić od wymazania z mapy Europy i świata. Jak wielu z nich biło Organizator Instytucji SAMORZĄD WOJEWÓDZTWA ŚWIĘTOKRZYSKIEGO PIĄTEK, 6 MAJA się za wolność innych narodów, ile jest ich grobów rozsianych poza Ojczyzną. Pomyślę też o rodakach, co tęsknią za Polską, żyjąc na obczyźnie z własnej i nie z własnej woli. Ten dzień jest im szczególnie poświęcony. Trzeciego maja przedstawiciele naszego Dumnego Narodu, ogłaszając Konstytucję, jednoznacznie pokazali, że chcą i potrafią być dobrymi i sprawiedliwymi gospodarzami we własnym wolnym domu. Przelewali krew, by tych ideałów bronić. Podtrzymywali pamięć o nich w kościołach i rodzinach, czerpiąc z tego siłę do powstańczych zrywów. Polacy dali Europie i światu wzór nowoczesnej, prawej i sprawiedliwej Konstytucji. Czy ktoś oprócz nas jeszcze o tym pamięta? Na tym, póki co, zakończę majowe świętowanie, bo jakoś nie po drodze mi z 7 maja. P.S. Oczywiście nie zapomnę w tegorocznym maju o Zielonych Świątkach, Bożym Ciele i Dniu Matki, bo wtedy też mi po drodze świętować. Wiwat maj! Polski maj! Krzysztof Marek Słoń maj 2016 www.filharmonia.kielce.com.pl Dyrektor JACEK ROGALA PIĄTEK, 20 MAJA 19.00, SALA KONCERTOWA STUDIO ACCANTUS SOBOTA, 14 MAJA w składzie: METROPOLITAN OPERA ORKIESTRA SYMFONICZNA FŚ TADEUSZ WICHEREK dyrygent Największe przeboje grupy ABBA 18.30, SALA KONCERTOWA RICHARD STRAUSS – ELEKTRA NINA STEMME, ADRIANNE PIECZONKA, WALTRAUD MEIER, BURKHARD ULRICH, ERIC OWENS CHÓR I ORKIESTRA THE METROPOLITAN OPERA WTOREK, 10 MAJA 18.30, SALA KAMERALNA KONCERT KAMERALNY 19.00, SALA KONCERTOWA AKADEMIA MELOMANA ABBA SYMFONICZNIE NATALIA PIOTROWSKA, KAROLINA WARCHOŁ, KUBA JURZYK, WIKTOR KORSZLA Senator RP Prawo i Sprawiedliwość ESA-PEKKA SALONEN dyrygent PATRICE CHÉREAU reżyseria LESZEK ŚLUSARSKI słowo wstępne LAUREACI XXI OGÓLNOSZKOLNEGO KONKURSU WYKONAWCZEGO ORKIESTRA SYMFONICZNA FŚ BOGDAN OLĘDZKI dyrygent ARTUR JAROŃ prowadzenie PONIEDZIAŁEK, 23 MAJA 18.30, SALA KAMERALNA NOWE KOLORY PRZESZŁOŚCI DUO ALIADA /Wiedeń/ w składzie: MICHAŁ KNOT /Polska/ saksofon MISTRZOWSKIE RECITALE KAROL KOZŁOWSKI tenor ŚRODA, 18 MAJA JOLANTA PAWLIK fortepian WIECZÓR FILMOWY F. SCHUBERT Winterreise D. 911 W POSZUKIWANIU CHOPINA 18.30, SALA KONCERTOWA BOGDAN LAKETIC /Serbia/ akordeon G. F. HÄNDEL, A. VIVALDI, E. GRIEG, A. BERG, K. PENDERECKI, M. de FALLA, B. BARTÓK PHIL GRABSKY scenariusz i reżyseria PIĄTEK, 13 MAJA 19.00, SALA KONCERTOWA ARCYDZIEŁA SYMFONIKI EUGEN INDJIC /USA/ fortepian ORKIESTRA SYMFONICZNA FŚ JACEK ROGALA dyrygent G. FAURÉ, M. RAVEL, M. RIMSKI-KORSAKOW 12 1 MAJA 2016 JULIET STEVENSON narracja DAVID DAWSON czyta fragmenty listów Chopina ŚRODA, 25 MAJA JAROSŁAW SKULSKI słowo wstępne LAUREACI XXI OGÓLNOSZKOLNEGO KONKURSU WYKONAWCZEGO 19.00, SALA KONCERTOWA AKADEMIA MELOMANA ORKIESTRA SYMFONICZNA FŚ WOJCIECH PŁAWNER dyrygent ARTUR JAROŃ prowadzenie KIELCE NASZE SPRAWY Z powodu choroby musiała zrezygnować z ambitnych planów nauki za granicą. Polscy lekarze nie dają jej szans na wyleczenie. Mimo to pojawia się światełko w tunelu. Terapia jest jednak niezwykle kosztowna… BÓLU NIE UDOWODNISZ I TEKST PIOTR WÓJCIK za Jaworska ma 20 lat. Jest absolwentką kieleckiego „Śniadka”. O tym, że cierpi na oddzielającą martwicę chrzęstno-kostną, dowiedziała się w drugiej klasie liceum. – Choroba pojawiła się najpierw w jednym stawie, w prawej nodze. Rozwijała się dość długo, ale kiedy pojechałam na studia, to w przeciągu pięciu tygodni przeszła też na drugą nogę. Lekarze powiedzieli, że będzie tylko gorzej. No i jest – mówi Iza. BÓL NIE DO WYTRZYMANIA Oddzielająca martwica chrzęstno-kostna to postępująca choroba, która atakuje chrząstki stawowe i warstwę podchrzęstną kości. – Nie daje żadnych zewnętrznych objawów, natomiast towarzyszy jej ogromny ból. Tak wielki, że nie działają żadne leki, nawet te najsilniejsze – wyjaśnia Iza. Wiele osób nie wierzy, że to poważna choroba. Dziewczyna jest bowiem bardzo energiczna i uśmiechnięta, nawet gdy opowiada o trudnych dla siebie sprawach. – Bólu nie widać na zewnątrz i nie da się go nikomu udowodnić – mówi. Iza ma za sobą już trzy operacje. Ulgę może przynieść usztywnienie chorego stawu, choć i to nie daje gwarancji całkowitego zniwelowania bólu. Dziewczyna zwraca uwagę na jeszcze jeden problem: – Choroba zaatakowała u mnie już obie nogi. Unieruchomienie ich sprawi, że będę musiała poruszać się na wózku inwalidzkim. PRZYMUSOWY POWRÓT Iza musiała zmienić plany życiowe: – Ominęło mnie właściwie wszystko, co najpiękniejsze w okresie licealnym. Studniówka, spotkania ze znajomymi, wspólne imprezy. Powiedziałam sobie jednak, że przetrwam te dwa lata w szkole średniej, podleczę się, a po maturze wyjadę na wymarzone studia. Tak też się stało. Iza studiowała psychologię w Walii. Choroba sprawiła jednak, że musiała zrezygnować z nauki. – Decyzja o wyjeździe była trochę naiwna, bo wiedziałam, że grozi mi pogorszenie stanu zdrowia. Ale tak bardzo chciałam się tam uczyć – wzdycha. W efekcie choroba szybko dała ponownie o sobie znać. Sytuację pogarszał fakt, że walijska uczelnia znajdowała się na wzniesieniu, co sprawiało, że chore nogi były narażone na jeszcze większe obciążenie. Ostatecznie Iza musiała wrócić do Polski. Nie traci jednak nadziei i od nowego roku akademickiego planuje studia w Kielcach. Nosi się też z zamiarem zaocznej nauki w innym mieście. ŚWIATEŁKO W TUNELU Nadzieją napawa ją również fakt, że pojawiła się możliwość leczenia za granicą. – Moim światełkiem w tunelu jest klinika w Szwajcarii. Pracujący tam profesor Hintermann chce przeprowadzić operację, dzięki której będę miała szansę normalnie chodzić – mówi dziewczyna. Stuprocentowej pewności nie ma, ale Iza chce skorzystać z każdej możliwości, by w pełni wrócić do życia i oswobodzić się z więzienia, jakim są dla niej cztery ściany domu. Problemem jest jednak koszt kuracji. Potrzeba sto tysięcy złotych na operację plus koszty dojazdu i pobytu za granicą. Trzeba też pomyśleć o rehabilitacji. Na zabiegi refundowane przez NFZ musiałaby czekać pół roku, co w jej przypadku kompletnie nie ma sensu. O Izie nie zapomniała społeczność liceum, którego jest absolwentką. – „Śniadek” to szkoła, w której panuje świetna atmosfera. Zawsze mogłam liczyć na wsparcie i mogę nadal. Pani dyrektor Bożena Potocka już wcześniej oferowała nam pomoc. Po maturach szkoła prawdopodobnie zorganizuje akcje charytatywne na moją rzecz. Jestem zdumiona, że choć trzy lata spędziłam w zupełnej izolacji, to tyle osób angażuje się w to, by mi pomóc – kwituje Iza. Osoby, które chciałyby wspomóc Izę Jaworską w walce o wyzdrowienie, prosimy o dokonywanie wpłat na poniższe konto: Fundacja Wchodzę w To, ul. Batorego 36/25 43–100 Tychy, PL 89 1750 0012 0000 0000 2132 8995 Tytuł wpłaty: Izabela Jaworska 1/J 13 KIELCE SPORT Do Kolonii po zwycięstwo! Po raz trzeci w historii i drugi z rzędu szczypiorniści Vive Tauronu Kielce są wśród czterech najlepszych drużyn Europy. Pod koniec maja zagrają w Final Four Ligi Mistrzów w Kolonii. – Jedziemy tam po zwycięstwo – zapewnia prezes Bertus Servaas TEKST PIOTR NATKANIEC O awansie może zadecydować trochę szczęścia – mówił przed ćwierćfinałowym dwumeczem z Flensburgiem-Handewitt trener kieleckiej drużyny, Tałant Dujszebajew. Jego słowa okazały się prorocze. Kielczanie stoczyli niezwykle zacięte i wyrównane 120 minut z niemieckim zespołem. Przed pierwszym, wyjazdowym meczem, nasi zawodnicy wyglądali na pewnych siebie. Doceniali klasę rywala, ale zgodnie twierdzili, że jeżeli wykonają swoje założenia taktyczne, to wygrają. Pierwsza odsłona tej wielkiej handballowej bitwy zakończyła się sprawiedliwym remisem 28:28. Nie brakowało jej niczego. Szybkie tempo, kapitalne akcje z dwóch stron, fantastyczne interwencje Sławomira Szmala i Mattiasa Anderssona. Remis oznaczał, że losy awansu do Final Four Ligi Mistrzów rozstrzygną się w Hali Legionów. Od początku tygodnia Kielce żyły decydującym starciem. Na autobusach komunikacji miejskiej i taksówkach pojawiły się żółto-biało-niebieskie chorągiewki. Na każdym krzesełku przed meczem organizatorzy umieścili naklejki w formie meczowych koszulek z różnymi napisami: „Bądź 14 1 MAJA 2016 ósmym zawodnikiem”, „Zostaw tu całe serce” czy „Od Ciebie zależy wygrana”. Hala Legionów kipiała emocjami już na godzinę przed meczem. Kibice powitali przyjezdnych ogłuszającymi gwizdami, a swoich idoli głośnym dopingiem i ogromnym transparentem: „Doping, walka, bębnów bicie podtrzymują nasze życie”. Fani kieleckiej drużyny mieli być handicapem Vive w tym spotkaniu i na pewno byli. CO ZA NERWY! Przy zgaszonych światłach pojawili się główni aktorzy środowego spektaklu. Tuż po pierwszym gwizdku zaczęła się walka podobna do tej w Niemczech. Znów żaden z zespołów nie potrafił odskoczyć na choćby dwie bramki, znów świetnie bronił Andersson, a tym razem po naszej stronie dotrzymywał mu kroku Marin Sego. Po pierwszej połowie na tablicy świetlnej widniał wynik 14:13 dla gospodarzy. W drugiej części kielczanie wygrywali nawet 20:17, ale podopieczni Ljubomira Vranjesa wyrównali. Na minutę przed końcem było 28:28 i piłkę mieli kielczanie. Po długiej akcji gola rzucił Krzysztof Lijewski, ale przyjezdni mieli jeszcze sporo czasu na odpo- wiedź. Dodatkowo grali w przewadze. Na trzy sekundy przed końcem Lauge zagrał na koło do Mogesena, a jego rzut obronił Sego. Zawodnicy Flensburga domagali się jeszcze rzutu karnego, ale sędziowie zakończyli mecz i w hali zapanowała istna euforia. Kieleccy szczypiorniści wyszarpali to zwycięstwo. – Jestem dumny z naszej drużyny, pokazaliśmy wielkie serducho – mówił tuż po meczu Krzysztof Lijewski. Będzie to trzeci w historii turniej finałowy dla Vive Tauronu Kielce. Wcześniej o Final Four musieli walczyć z drużynami z macedońskiego Skopje – Metalurgiem i Vardarem. Jednak żaden z tych pojedynków nie był tak trudny jak ten z Flensburgiem. – Jestem tutaj czternaście lat i takich nerwów jak dzisiaj jeszcze nie przeżyłem. Niesamowite emocje, raz byłem u góry, raz na dole. Miałem chwile zwątpienia, ale pokazaliśmy niesamowity charakter. Możemy być dumni z zespołu jako kielczanie, ale też Polacy. Jedziemy na Final Four po raz trzeci w ciągu czterech lat. Potwierdziliśmy, że jesteśmy w ścisłej europejskiej czołówce. Nie wybieramy się do Kolonii na wycieczkę. Chcemy ten turniej w końcu wygrać – mówi prezes klubu, Bertus Servaas. EDUKACJA DODATEK MAJ 2016 Wyjeżdżać, czy zostać? Właściwie w każdym dużym polskim mieście jest szkoła wyższa. Wiele kierunków jest na tyle popularnych, że można się w nich kształcić w większości uczelni. Nierzadko okazuje się, że ten wybrany przez nas możemy studiować na przykład w rodzinnym lub pobliskim mieście. PRZY RODZICACH - Zdecydowałam się zostać w Kielcach, ponieważ tu mam rodzinę i tu się wychowałam – mówi Aneta, studentka Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. – Podtrzymuję kontakty z dawnymi przyjaciółmi, a na studiach poznaję nowych ludzi. W razie potrzeby mogę natomiast zawsze liczyć na wsparcie bliskich, a ponadto nie mam problemów z pokryciem kosztów samodzielnego życia w obcym mieście. Wielu moich kolegów ze studiów, którzy przyjechali tutaj z oddalonych miejscowości ma z tym nierzadko problemy – dodaje. Studiowanie w rodzinnym mieście ma rzeczywiście niewątpliwe zalety. Podstawową jest wspomniany już komfort życia z rodzicami. Nie musimy martwić się o to, czy nasza średnia pozwoli nam na otrzymanie dobrego stypendium, które będziemy mogli przeznaczyć na swoje wydatki, a na dodatek po zajęciach możemy zawsze liczyć na ciepły obiad u mamy. Takie rozwiązanie jest też najlepszym wyjściem dla osób pochodzących z niezamożnych rodzin. Wysłanie dziecka na studia do innego miasta to Rozpoczęcie studiów jest jednym z pierwszych poważnych kroków w dorosłość. Co roku tysiące młodych ludzi stoi przed dylematem: wyjechać na studia do innego miasta, czy pozostać tu, gdzie się wychowałem? Jak znaleźć dobrą odpowiedź? derczym dniu pełnym zajęć, to powita go półmisek gorących pierogów, które przez cały poranek lepiła mama. Musiał zaprzyjaźnić się z gotowymi daniami z mikrofalówki. – Do zalet studiowania z dala od rodziców zaliczam jednak na przykład to, że nikt nie sprawdza, o której wracam do domu. Dla studenta to naprawdę bardzo ważny aspekt sprawy – dodaje z uśmiechem. Mateusz mówi, że coraz częściej myśli o tym, by po studiach wrócić jednak do Kielc. Liczy na to, że w Warszawie uda mu się odbyć praktyki lub staż, które zostawią po sobie dobry ślad w jego CV. PRZEDE WSZYSTKIM ROZSĄDEK duży koszt, wiążący się przede wszystkim z zapewnieniem zakwaterowania, dojazdów, pomocy naukowych, no i oczywiście wyżywienia. Młody człowiek rzadko kiedy może sobie pozwolić już na pierwszym roku na to, by pójść do pracy. Przyczyna nie leży w tym, że brakuje ofert dla studentów, tylko w dużym nagromadzeniu zajęć w pierwszych latach kształcenia. Poza tym, jeśli wybrany przez nas kierunek oferuje miejscowa uczelnia, to po co szukać szczęścia setki kilometrów dalej? SZKOŁA ŻYCIA - Wyjechałem na studia do stolicy przede wszystkim dlatego, że uznałem, iż to miasto daje młodym ludziom dobre perspektywy – mówi z kolei Mateusz, student Uniwersytetu Warszawskiego. – Rzeczywiście, początkowo rodzice z trudem dawali sobie radę, by mnie tam utrzymać, ale po jakimś czasie znalazłem sobie zatrudnienie i w znaczny sposób odciążyłem ich budżet. Oczywiście nie jest to praca moich marzeń, tylko callcenter, no ale od czegoś trzeba przecież zacząć. Niewątpliwym jej atutem jest też możliwość dostosowania godzin pracy do moich potrzeb – dodaje. Mateusz podkreśla, że samodzielne życie początkowo nie było łatwe, bo o wszystko musiał zadbać sam. Nie mógł liczyć na przykład na to, że gdy wróci po mor- Jedni chcą być samodzielni, inni wolą żyć pod bezpiecznym kloszem stworzonym przez rodziców. Nie powinno to być jednak tak naprawdę ani jedynym, ani podstawowym kryterium wyboru studiów. Przede wszystkim powinniśmy zastanowić się nad ofertą uczelni, na którą chcemy się zdecydować. Składa się na nią nie tylko wykaz kierunków i specjalności, ale także wyposażenie laboratoriów, kadra naukowa, a także podpisane z branżowymi firmami i instytucjami umowy o współpracy. W zebraniu niezbędnych informacji i podjęciu właściwej decyzji pomogą nam niewątpliwie organizowane przez wszystkie szkoły wyższe dni otwarte na wydziałach. Dzięki nim możemy szczegółowo zapoznać się nie tylko z infrastrukturą uczelni, ale i zebrać opinie studiujących już tam osób. Co ważne, nie powinniśmy tego zostawiać na ostatnią chwilę. Warto zbierać informacje najpóźniej już na rok przed maturą. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Jest to moment, w którym dorastający człowiek chociażby w ogólnym zarysie powinien wiedzieć, w którą stronę planuje pokierować swoje dalsze życiowe kroki. Dzięki temu, że skonfrontujemy nasze oczekiwania z tym, czego od nas będą wymagać uczelnie, będziemy na przykład znać kryteria naboru na wymarzony przez nas kierunek. To pozwoli nam natomiast na dobre przygotowanie się do matury z punktowanych przedmiotów. Warto pamiętać też o tym, by przed wyborem studiów zbadać trendy panujące na rynku pracy. Nie ma chyba gorszej sytuacji, niż przeżyć nagłe zderzenie z rzeczywistością, kiedy okaże się, że dla ludzi z naszym wykształceniem zwyczajnie brakuje pracy. Reasumując: słuszną decyzję w sprawie tego, gdzie się uczyć, podejmiemy tylko wtedy, kiedy będziemy dysponować odpowiednią wiedzą na temat uczelni i kierunków oraz poznamy swoje oczekiwania. rekrutacja.upjp2.edu.pl Świętokrzyskie Centrum Kształcenia Młodzieży i Dorosłych „Uniwerek” Pl. Niepodległości 1, 25-506 Kielce e-mail: [email protected] www. uniwerek-kielce.pl tel/fax:+ 48 41/ 368-66-96, tel: +48 41/366-06-38 , + 48 601-439-171 Końskie, ul. Piłsudskiego 72, 26-200 Końskie tel.+48 41/375-20-21, +48 601-439-171 e-mail: [email protected] www. iuniwerek.pl Drodzy Państwo Zapraszmy serdecznie do zapoznania się z naszą ofertą edukacyjną oraz do wzajemnej współpracy. Jesteśmy placówką oświatowo-edukacyjną kształcąca młodzież i osoby dorosłe. Prowadzimy szkoły bezpłatne dzienne i szkoły zaoczne: Liceum Ogólnokształcące, Technikum Zawodowe, Zasadnicza Szkoła Zawodowa, Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych, Szkoły Policealne, Kursy zawodowe i językowe, kwalifikacyjne kursy zawodowe, oraz przygotowanie zawodowe i różnego rodzaju szkolenia, które pozwalają być atrakcyjnym na rynku pracy. Od tego roku uruchamiamy kierunki kolejowe. maturalnym, oraz dyplomem technika w danym zawodzie, wystawione przez Okręgową Komisję Egazminacyjną. Absolwenci po przystąpieniu do egzaminu zawodowego otrzymują tytuły czeladnika lub mistrza. Pełna informacja dotyczącą naszej działalności edukacyjno-oświatowej znajduje się na stronie internetowej: www. uniwerek-kielce.pl, www.iuniwerek.pl, e-mail: [email protected], [email protected] , Serdecznie zapraszamy! Władze, Pracownicy i uczniowie Świętokrzyskiego Centrum Kształcenia „Uniwerek”w Kielcach. Absolwenci Liceum Ogólnokształcącego i Technikum Zawodowego zyskują wysoką jakość kształcenia, potwierdzoną świadectwem KIELCE, Pl. Niepodległości 1 tel./fax 41 368 66 96; GSM 601 43 91 71 www.uniwerek-kielce.pl KOŃSKIE, ul. Piłsudskiego 72 tel. /fax 41 375 20 21; GSM 601 43 91 71 www.iuniwerek.pl BEZPŁATNE SZKOŁY DLA MŁODZIEŻY I DOROSŁYCH DZIENNIE I ZAOCZNIE KLASY MUNDUROWE WSPANIAŁA LOKALIZACJA przy dworcu PKP, PKS i BUS-ów ZAPISY CAŁY ROK!!! SZKOŁY BEZPŁATNE DLA MŁODZIEŻY LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE 3-letnie i 2-letnie po ZSZ - w tym klasy mundurowe: strażacka, policyjna, wojskowa, straży granicznej TECHNIKA ZAWODOWE: kolejowe, spedytor, logistyk, budowlane, mechaniczne, fryzjerskie, hotelarskie, gastronomiczne, informatyczne, ochrona środowiska, architektury krajobrazu, geodeta, technolog odzieży i inne – w tym klasy mundurowe. ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA (uczeń otrzymuje zapłatę za pracę): monter nawierzchni kolejowej, mechanik motocyklowy, mechanik pojazdów samochodowych, lakiernik, blacharz, ślusarz, sprzedawca, monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie, stolarz, murarz, betoniarz-zbrojarz, posadzkarz, fryzjer, krawiec, kucharz, piekarz, cukiernik, pracownik obsługi hotelarskiej (dla uczniów z lekkim upośledzeniem umysłowym) i inne – w tym klasy mundurowe POLICEALNE SZKOŁY ZAWODOWE KURSY UZUPEŁNIAJĄCE KWALIFIKACJE ZAWODOWE KURSY ZAWODOWE I JĘZYKOWE technik budownictwa, technik mechanik, kucharz, BHP, spawacz, kelner, barman, fryzjer, kosmetyczny, pedagogiczny, agrobiznesu, rolniczy, poligraficzny, hotelarski, informatyczny, projektowania i stylizacji mody, technolog odzieży i inne. Fachowców jak na lekarstwo W ostatnich latach panował trend sprawiający, że większość młodych ludzi dążyła do uzyskania wyższego wykształcenia. Dziś brakuje na rynku pracy przede wszystkim wykwalifikowanych robotników O tym, że polskie szkolnictwo zawodowe kuleje, mówi się od dawna. Kolejne ekipy rządzące zapowiadają na tym polu liczne reformy, ale dotychczas wszystko kończyło się głównie na obietnicach. Jaka będzie przyszłość? O tym się dopiero przekonamy. Faktem jest jednak, że młodych ludzi niewątpliwie trzeba przekonać do tego, by kształcili się w zawodzie. PRACA JEST, CHĘTNYCH BRAK… Prześledźmy stronę główną jednego z najpopularniejszych w regionie portali internetowych z ofertami pracy. Na 25 znajdujących się tam anonsów, ponad połowa dotyczy zatrudnienia wykwalifikowanych pracowników fizycznych. Co ciekawe, proponowane zarobki są dużo wyższe niż najniższa płaca krajowa. Gdybyśmy regularnie zaglądali na ten portal, to z pewnością dojdziemy do wniosku, że znakomita większość wspomnianych ofert pojawia się na stronie już od kilku dobrych tygodni, a czasem nawet miesięcy. Co więc sprawia, że pomimo iż praca jest (i to za niezłe pieniądze), chętnych do niej jak na lekarstwo? Podstawowy problem leży w niedoborze potencjalnych pracowników z wykształceniem zawodowym. Po pierwsze, wiele zawodówek przez lata świeciło pustkami, a część z nich zwyczajnie przestała istnieć. Po drugie, przez lata panowało przekonanie, że tylko zdanie matury i podjęcie studiów pozwoli na odnalezienie się na rynku pracy. Po trzecie, wielu fachowców wyjechało za granicę w pogoni za lepszymi zarobkami. Po czwarte, na szczęście już coraz rzadziej, ale jednak wciąż mamy do czynienia ze stereotypem robotnika jako niezbyt bystrego pana w bereciku, opartego bezczynnie o łopatę. UKIERUNKOWAĆ SIĘ Jak wybrnąć z tej sytuacji i przekonać młodzież do nauki zawodu? Oczywiście nie należy nikogo odciągać od zdobywania wykształcenia. Jeśli młody człowiek dobrze sobie radzi z nauką, to nie ma sensu na siłę wysyłać go do szkoły zawodowej. Jest jednak wiele osób, które mają na przykład dobre zdolności manualne, zmysł techniczny lub po prostu żyłkę do jakiejś pracy, a niekoniecznie są prymusami w szkole. Właśnie takie osoby należy w szcze- gólny sposób zachęcać do tego, by kształciły się w zawodzie. Walczmy też ze wspomnianym wcześniej stereotypem. Bycie pracownikiem fizycznym nie jest absolutnie żadną ujmą i nie może być podstawą do oceniania czyjejś inteligencji. Co więcej, nikt przecież nie zabroni osobie z wykształceniem zawodowym dorobić sobie po jakimś czasie matury i pójść na studia. Takiemu komuś z pewnością łatwiej będzie o awans zawodowy. Pozostaje jeszcze problem tych, którzy wyjechali za granicę. Z tym, że oferowane tam zarobki są dużo lepsze niż u nas, nie sposób polemizować. Warto jednak zastanowić się, czy gra jest tak naprawdę warta świeczki, nie lepiej wrócić do rodziny i może nie zarabiać w euro, ale mieć za to komfort życia w ojczyźnie. *** W każdej dziedzinie życia najważniejsza jest równowaga. Powinniśmy więc dążyć do tego, by w możliwie jak najwyższym stopniu zrównać podaż potencjalnych pracowników z popytem na ich pracę. NOWATORSKIE NAUCZANIE Nie ma większego powodu do dumy niż własne dziecko z łatwością porozumiewające się po angielsku w sytuacjach życia codziennego. Niektórzy mówią, że to niemożliwe, bo przecież w przedszkolu czy w początkowych klasach szkoły podstawowej dzieci mają się „osłuchać” z językiem i uczone są tylko pojedynczych słówek. Na szczęście istnieje FUNKY ENGLISH Studio Językowe, w którym już po pierwszych zajęciach nawet pięciolatki mówią po angielsku pełnymi zdaniami. FUNKY ENGLISH jest jedyną w Kielcach i okolicy licencjonowaną placówką uczącą multimedialną metodą GENKI ENGLISH , rekomendowaną przez British Council, Uniwersytet Harvarda czy Słowackie Ministerstwo Edukacji. Metoda angażuje wyobraźnię, emocje, zmysły oraz różne style uczenia się dzieci. Na lekcjach wykorzystywane jest oprogramowanie komputerowe, dzięki któremu kursanci poznają pytania i różne warianty cało zdaniowych odpowiedzi na nie. Prawidłowej wymowy uczą się powtarzając za native speakerami, których wypowiedzi udostępnione są w programie. Dzieci łatwo zapamiętują materiał dzięki gestom, grafikom komputerowym, chwytliwym piosenkom i grom językowym. Uczniowie mają szansę porozmawiać po angielsku z rówieśnikami z zagranicy jak i w trakcie zajęć dodatkowych. Uczniowie FUNKY ENGLISH po angielsku piekli już pizzę w prawdziwej pizzerii oraz nagrali anglojęzyczną piosenkę w profesjonalnym studiu nagraniowym. W czerwcu FUNKY ENGLISH STUDIO JĘZYKOWE zaprasza dzieci w wieku 5- 10 lat na bezpłatne lekcje pokazowe. Więcej informacji na www.funkyenglish.pl oraz na profilu szkoły na Facebook’u. rok założenia 1992 Dwujęzyczne Szkoły – nowa jakość edukacji Przygotowujemy absolwentów do aktywnego funkcjonowania w międzynarodowym otoczeniu KSP jako jedyne w województwie świętokrzyskim prowadzi szkoły dwujęzyczne Intensywna nauka języków obcych •angielski oraz: • hiszpański • niemiecki • francuski • włoski. Językowe wyjazdy edukacyjne zajęcia w szkołach Unii Europejskiej Ferie zimowe i letnie Szkoła zapewnia zajęcia opiekuńczo-wychowawcze przez cały rok również w czasie przerw w nauce – ferie zimowe i wakacje letnie Rok Szkolny 2016/2017 • Dwujęzyczna Szkoła Podstawowa • Oddział ,,0” • Dwujęzyczne Gimnazjum • Dwujęzyczne Liceum ul. Karczówkowska 27 25-713 Kielce tel. 41 345-71-11 [email protected] info po godz.16.00: 799 194 323 KULTURA SZTUKA PASJA - to lubię! • Szkoła Podstawowa • Gimnazjum Językowe • Liceum Ogólnokształcące ul. Jagiellońska 109A 25 - 734 Kielce tel. 41-366-93-37 info po godz.16.00: 799 194 323 www.ksp.edu.pl Realizacja pasji, rozwijanie zainteresowań i zdolności - teatr, film, muzyka, wystawy, inne wydarzenia artystyczne Własna baza dydaktyczna • nowocześnie wyposażone sale lekcyjne (tablice multimedialne, sprzęt audiowizualny) • przestronne świetlice • pracownie komputerowe • sala gimnastyczna • stołówka szkolna • klub „Cooltura”, • klub „Strefa Ciszy” • biblioteka • gabinety pedagoga, psychologa, logopedy, pielęgniarki • aula teatralna z dużą sceną • ZESPÓŁ SZKÓŁ SPOŁECZNYCH IM. MIKOŁAJA REJA W KIELCACH wwww.spoleczna.edu.pl; tel.: 41 361 33 55; 500 289 305. I SPOŁECZNE PRZEDSZKOLE im. Mikołaja Reja w Kielcach Przedszkole im. Mikołaja Reja w Kielcach mieści się przy al. IX Wieków Kielc 15 w wolnostojącym budynku – siedzibie Zespołu Szkół Społecznych im. M. Reja w Kielcach. Placówka wyposażona jest m.in. w salę gimnastyczną, pokój zabaw, pracownię plastyczno – ceramiczną oraz zaplecze kuchenne. W salach znajduje się sprzęt audiowizualny: tablice interaktywne, rzutniki, laptopy i magnetofony. Teren wokół budynku zajmuje ogród, z którego możemy korzystać oraz plac zabaw wyposażony w bezpieczny sprzęt rekreacyjnosportowy. Do placówki uczęszczają dzieci w wieki 3-6 lat. Najmłodsi pracują według założeń metody M. Montessori zgodnie z hasłem „Pomóż zrobić mi to samemu”. W odpowiednio przygotowanym i uporządkowanym otoczeniu, wyposażonym w pomoce montessoriańskie dzieci mają możliwość poznawania świata poprzez działanie, doświadczanie, odkrywanie i przeżywanie. Przedszkolaki w ciągu dnia korzystają z wybranych samodzielnie pomocy, mając do dyspozycji swobodę miejsca, czasu i tempa pracy. Dziecko wybiera aktywność, która w danej chwili najbardziej go fascynuje dzięki czemu możliwa jest „polaryzacja uwagi”, czyli długotrwałe skupienie i koncentracja na zadaniu. Zróżnicowana wiekowo grupa umożliwia dzieciom wzajemne uczenie się od siebie, rozwijanie niezależności od dorosłych, samodzielności oraz empatii. Praca wychowawców polega na wspieraniu wszechstronnego rozwoju dziecka, „podążaniu za dzieckiem”, współdziałaniu z nim, a także na tworzeniu atmosfery bezpieczeństwa i wzajemnej akceptacji. W grupach O „a” i O „b” oprócz obowiązującej podstawy programowej wychowania przedszkolnego prowadzimy intensywną naukę języka angielskiego, zajęcia taneczne, umuzykalniające, naukę przez doświadczenia oraz zajęcia na basenie z nauczycielami specjalistami. Głównym celem kształcenia w oddziale przedszkolnym „0a” o profilu artystycznym jest rozwijanie indywidualnych predyspozycji dzieci poprzez wzbudzanie zainteresowań sztuką (tańcem, literaturą, muzyką, kinematografią, teatrem itp.), kształcenie umiejętności jej odbioru oraz organizowanie sytuacji twórczych rozwijających aktywność plastyczną, muzyczną i dramatyczną. Poprzez kontakt z różnymi dziedzinami sztuki dziecko wzbogaca swój potencjał o nowe wartości, rozwija kreatywność, inwencję twórczą, wyobraźnię, staje się świadomym odbiorcą sztuki. Różnorodne formy aktywności artystycznej wyzwalają w dzieciach radość i dumę z wyników pracy, uczą wyrażania swoich emocji oraz współdziałania w zespole. W pracy wychowawczo-dydaktycznej stosujemy m.in. gry i zabawy ruchowe, taneczne, inscenizowane, scenki dramowe. Tradycyjnie od wielu lat współpracujemy z TLiA „Kubuś” w Kielcach, kinem „Fenomen”, Miejską Biblioteką Publiczną, Muzeum Dialogu Kultur i Muzeum Narodowym w Kielcach. Dzieci uczestniczą w zajęciach ceramicznych (prowadzonych na terenie naszego przedszkola), projekcjach filmów, warsztatach plastycznych organizowanych w ramach projektu: „Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej. Poznają postacie znanych malarzy, wykonują prace plastyczne inspirowane ich dziełami, przygotowują inscenizacje popularnych baśni, osiągają liczne sukcesy w konkursach artystycznych: plastycznych i muzycznych (m.in. w „Festiwalu Piosenki dla Przedszkolaków”), którego jesteśmy organizatorami. W oddziale przedszkolnym 0 „b” o profilu językowym język angielski jest drugim środkiem przekazu informacji, wiedzy i komunikacji. Dzieci systematycznie poszerzają swój zasób słownictwa, który pozwala na poznawanie nowych treści podczas zajęć edukacyjnych. W trakcie codziennej pracy dzieci uczą się poprzez słuchanie i naukę piosenek, rymowanek, wyliczanek w języku obcym, słuchanie i oglądanie bajek, zabawy dramowe (krótkie przedstawienia teatralne, scenki improwizowane), zabawy i gry językowe, historyjki obrazkowe; mają nieograniczony dostęp do kącika językowego; kontakt z językiem w różnych codziennych sytuacjach, jak przygotowania do posiłków, wyjścia na dwór i czynności porządkowe. Obywają się z poleceniami, pytaniami, formułują krótkie odpowiedzi w języku angielskim. I tak nauka języka angielskiego odbywa się poprzez zajęcia z rożnych obszarów edukacyjnych np. przyrodniczych, społecznych, matematycznych, zajęć muzycznych, plastycznych i sportowych. Dodatkowo w tym roku szkolnym realizujemy projekt w ramach programu Świętokrzyskie Dwujęzyczne, a także współpracujemy z innymi placówkami poprzez platformę e-Twinning. W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 29 grudnia 2015r. zmieniającej ustawę o systemie oświaty oraz niektóre inne ustawy (Dz. U. z 2016 r., poz. 35), która zniosła obowiązek posłania dziecka 6-letniego do kl. I, ogłaszamy nabór uzupełniający do oddziałów przedszkolnych oraz klas I. I SPOŁECZNE PRZEDSZKOLE IM. MIKOŁAJA REJA W KIELCACH Kielce, al. IX Wieków Kielc 15 ZESPÓŁ SZKÓŁ SPOŁECZNYCH IM. MIKOŁAJA REJA W KIELCACH wwww.spoleczna.edu.pl; tel.: 41 361 33 55; 500 289 305. SZKOŁA INNA NIŻ WSZYSTKIE! I Społeczna Szkoła Podstawowa im. Mikołaja Reja jest placówką z ponad 20-letnim doświadczeniem, „inną niż wszystkie”. Zapewniamy wysoki poziom nauczania, potwierdzony wynikami zewnętrznych sprawdzianów oraz liczbą laureatów i finalistów konkursów przedmiotowych. W roku szkolnym2015/2016 nasi uczniowie zdobyli 14 tytułów laureata w wojewódzkich konkursach przedmiotowych. Wykwalifikowani i doświadczeni pedagodzy zapewniają dzieciom wszechstronny rozwój. Starannie dobierane programy nauczania i wychowania, zgodnie z obowiązującym prawem oświatowym i standardami, uwzględniają nową podstawę programową. Nasza placówka jest miejscem bezpiecznym i przyjaznym dzieciom. Panuje w niej życzliwa atmosfera oparta na wzajemnym szacunku, pomocy i współdziałaniu. Wszystkie zajęcia dydaktyczne odbywają się w godzinach przedpołudniowych. Lekcje realizowane są w kameralnej atmosferze, w grupach liczących do 20 uczniów. Sale wyposażone w nowoczesne narzędzia edukacyjne (tablice interaktywne, rzutniki, komputery), zapewniają uczniom możliwości rozwoju w różnych dziedzinach. Oferujemy szeroko rozbudowaną działalność pozalekcyjną, która stwarza każdemu dziecku szansę na odnalezienie swojego miejsca w wielu możliwych do wyboru rodzajach aktywności (koła plastyczne, fotograficzne, ceramiczne, teatralne, robotyka i wiele innych). Z powodzeniem kształtujemy wzorce i nawyki aktywnego uczestniczenia w życiu kulturalnym (zespół taneczny „Twister” i wokalny „Camerata”, wycieczki do muzeów, galerii, kin, teatrów i filharmonii). Dbamy również o rozwój psychofizyczny wychowanków (akrobatyka, judo, tenis ziemny, nauka pływania, UKS). Bardzo ważną grupę działań pozalekcyjnych stanowią również zajęcia, których głównym celem jest wyrównywanie braków w wiadomościach i umiejętnościach uczniów. Nasi wychowankowie biorą aktywny udział w życiu szkoły. Przygotowują uroczystości szkolne i klasowe, kiermasze i wystawy. Uczestniczą w życiu społeczności lokalnej, angażując się w liczne akcje charytatywne. Tradycją naszej szkoły są również wycieczki turystyczno – krajoznawcze: wyjazdy na obozy narciarskie, „zielone szkoły” i rajdy piesze, przybliżające kulturę i tradycję naszego regionu i kraju. I SPOŁECZNA SZKOŁA PODSTAWOWA IM. MIKOŁAJA REJA W KIELCACH Kielce, al. IX Wieków Kielc 15 I SPOŁECZNE GIMNAZJUM IM. M. REJA W KIELCACH – TU NAUKA STAJE SIĘ PASJĄ! W jaki sposób zachęcić nastolatka do nauki? Sprawić, by rozwinął swoje umiejętności i odkrył życiową pasję? Jak przygotować go do świadomego uczestnictwa w życiu kulturalnym i sprawnego poruszania się w przestrzeni publicznej? Jak dotrzeć do duszy artysty, a jednocześnie nie zaprzepaścić potencjału umysłów ścisłych? Z tymi pytaniami zetknął się zapewne niejeden rodzic, planujący przyszłość swojego dziecka. Odpowiedzią na nie są działania podejmowane w I Społecznym Gimnazjum im. Mikołaja Reja w Kielcach. Najważniejsze, by rozbudzić pasję i stworzyć warunki do jej rozwoju. Tak, jak stało się to w przypadku gimnazjalistów grających m.in. w reżyserowanym przez Bartłomieja Miernika „Pakcie”, którego polska prapremiera odbyła się w lutym 2016 r. na deskach Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”. Ważne, by szkoła odpowiadała wymogom współczesnego świata, a jednocześnie wychowywała w prawdzie i wierności ideałom tak, jak czyni to I Społeczne Gimnazjum im. Mikołaja Reja, które zapewnia swoim uczniom: • realizację starannie dobranych programów nauczania i wychowania; • atrakcyjne profile kształcenia; • wysoko wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną mającą wieloletnie doświadczenie w pracy z uczniami przygotowującymi się do egzaminów gimnazjalnych; • naukę języków obcych (angielskiego, niemieckiego) w zwiększonym wymiarze godzin; • kursy przygotowujące do egzaminu gimnazjalnego; • kursy przygotowujące do konkursów przedmiotowych i olimpiad; • szeroką ofertę kół przedmiotowych i artystycznych; • naukę w odpowiednio wyposażonych pracowniach (w każdej sali lekcyjnej znajduje się laptop z dostępem do Internetu oraz projektor); • urozmaicone zajęcia sportowe (fitness, basen, taniec, nordic walking, piłka nożna, piłka ręczna, siatkówka, zimowe obozy narciarskie); • warsztaty zawodoznawcze ułatwiające zaplanowanie ścieżki kariery; • udział w wycieczkach przedmiotowych, warsztatach naukowych, wykładach organizowanych przez uczelnie wyższe; • opiekę medyczną oraz wsparcie psychologa szkolnego. Wybierz wyjątkową szkołę, gdzie uczą niezwykli nauczyciele! Wybierz miejsce, gdzie nauka staje się pasją! I SPOŁECZNE GIMNAZJUM IM. MIKOŁAJA REJA W KIELCACH Kielce, ul. Wesoła 52 KIELCE SPORT Za rok będzie lepiej Siatkarze Effectora Kielce zakończyli rozgrywki PlusLigi w sezonie 2015/2016 na przedostatnim, 13 miejscu. – Nie możemy być dumni z tego wyniku, ale mieliśmy sporo różnych problemów – mówi Adrian Buchowski, przyjmujący kieleckiej drużyny TEKST PIOTR NATKANIEC O czekiwania przed sezonem były zdecydowanie większe, bowiem wydawało się, że kielczanie dawno nie mieli tak silnej wyjściowej „szóstki”. Na lidera drużyny kreowano Mateusza Bieńka, nową gwiazdę reprezentacji Polski. Do odegrania kluczowych ról przygotowywali się Adrian Buchowski, grający w biało-czerwonej koszulce na igrzyskach europejskich w Baku oraz atakujący Sławomir Jungiewicz. Jak co roku zarząd kieleckiego klubu nie miał zbyt dużego pola manewru na rynku transferowym, ale zakontraktowanie niezłego rozgrywającego Michała Kędzierskiego oraz Grzegorza Szymańskiego, byłego wicemistrza świata z 2006 roku, wydawało się strzałem w dziesiątkę. KONTUZJE, KONTUZJE, KONTUZJE Liga szybko zweryfikowała zamierzone cele. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza zaczęli sezon od siedmiu porażek z rzędu. Trzeba przyznać, że terminarz ich nie oszczędził, bo w pierwszych tygodniach zagrali ze Skrą Bełchatów, Zaksą Kędzierzyn-Koźle czy Lotosem Treflem Gdańsk. Potem przyszła dobra seria trzech zwycięstw z niżej notowanymi drużynami. Kiedy wydawało się, że Effector pójdzie za ciosem, posypały się kontuzje, które zupełnie pokrzyżowały plany. – Musimy o tym pamiętać, gdy patrzymy na nasze tegoroczne rezultaty. Długo pauzowali Jungiewicz, Bieniek czy Buchowski, którzy mieli stanowić o sile drużyny. Przez dłuższy czas problemy zdrowotne miał też Andreas Takvam. Każdy zespół, któremu wyjmie się ze składu trzech podstawowych zawodników, straci na jakości. Niestety, nie dysponowaliśmy szeroką ławką rezerwowych, co utrudniało nam normalne treningi – mówi trener zespołu Dariusz Daszkiewicz. Szkoleniowiec Effectora nie miał łatwego zadania podczas ustalania składu. Bywały sytuacje, że w trakcie meczu na parkiecie przebywało dwóch rozgrywających. Dodatkowo uraz, który leczył Szymański, okazał się na tyle poważny, że nie wiadomo kiedy zawodnik wróci do gry. Klub zdecydował się rozwiązać z nim kontrakt, a w tej sytuacji jedynym zmiennikiem Jungiewicza w ataku był 18-letni Patryk Więckowski. Efektem wszystkich problemów było to, że kielczanie do ostatniej kolejki walczyli o piąte zwycięstwo w rundzie zasadniczej, które jest jednym z wymogów najwyższej klasy rozgrywkowej. Po wyjątkowo zaciętym pojedynku pokonali na wyjeździe Jastrzębski Węgiel. O honor i przedostatnie miejsce zagrali z MKS-em Będzin i w rywalizacji do dwóch zwycięstw wygrali pewnie 2:0. – Cieszymy się, że zakończyliśmy sezon trzema zwycięstwami z rzędu. Nie możemy być dumni z trzynastego miejsca, ale nikt nie zakładał, że w trakcie sezonu będziemy musieli zmagać się z tyloma problemami – twierdzi Buchowski. CI ODCHODZĄ, CI ZOSTAJĄ Przyjmujący Effectora jest jednym z graczy, którzy prawdopodobnie odejdą z drużyny. Wiadomo już, że z klubem pożegna się też Mateusz Bieniek – zagra w Zaksie Kędzierzyn-Koźle, nowym mistrzu Polski. Na brak ofert nie narzeka również Jungiewicz. Ważne kontrakty ma obecnie sześciu siatkarzy. Jak będzie wyglądała kielecka drużyna w dziesiątym roku istnienia? – Zatrzymanie niektórych zawodników będzie dla nas niezwykle trudne. Nie możemy się równać z największymi klubami w Polsce, ale cieszę się, że do tych tuzów dołączają wartościowi zawodnicy. Zaczęliśmy już rozmowy z menadżerami i będziemy powoli kompletować skład na przyszły rok. Mam też nadzieję, że zwiększymy budżet. Ten sezon na pewno nas sporo nauczył i postaramy się wyciągnąć z niego wnioski – mówi Jacek Sęk, prezes Effectora. 15 KIELCE ROZMOWA TEKST KATARZYNA BERNAT ROZMOWA Z KS. DARIUSZEM GĄCIKIEM, WIKARIUSZEM GENERALNYM DIECEZJI KIELECKIEJ - Papież Franciszek po synodzie na temat rodziny wydał adhortację „Amoris Laetitia”. Czym jest ten dokument? - Zbiera on opinie wyrażone na temat rodziny na synodzie, odbywającym się w Watykanie w poprzednich latach, oraz zawiera indywidualne stanowisko Ojca Świętego, który wskazuje drogę Kościoła wobec powołania do życia małżeńskiego i rodzinnego. Adhortację należy interpretować w pewnym kluczu. - Jakim? - Papieża cechuje duży realizm duszpasterski. Nie patrzy na małżeństwo i rodzinę w wyidealizowany sposób, ale dostrzega również problemy. Dlatego Ojcu Świętemu zależy przede wszystkim na tym, aby każdego człowieka doprowadzić do pełnego spotkania z Jezusem, żeby Boża Łaska ogarnęła małżeństwo i rodzinę. Owocem owego spotkania z Chrystusem jest głębsze poznanie sakramentu małżeństwa. Do tego potrzebny jest realizm i pokora. Ojciec Święty wielokrotnie mówi o tym, że do pełnej prawdy o małżeństwie i rodzinie mamy dojrzewać. Sakrament nie kończy się bowiem w momencie złożenia przez nowożeńców przysięgi małżeńskiej, ale trwa i przechodzi przez cały proces wzrostu oraz dojrzewania do wzajemnego szacunku, zrozumienia i miłości. - Papież Franciszek patrzy na małżeństwo przez pryzmat miłosierdzia. - Miłosierdzie jest tutaj podstawowym kluczem. Ojciec Święty zadaje pytanie: co można zrobić, aby małżonkom, szczególnie tym przeżywającym różnego rodzaju trudności, przyjść z pomocą? Jaka może być w tym rola Kościoła? Papież unika moralizowania, prowadzi raczej dialog z małżonkami i osobami zajmującymi się duszpasterstwem rodzin. - Co jest więc nowe w tym dokumencie? - Ojciec Święty mówi jasno, że doktryna dotycząca małżeństw i rodzin jest nie16 1 MAJA 2016 MAŁŻEŃSTWO jest nierozerwalne zmienna. Natomiast zmienia się duszpasterskie podejście do tej problematyki. Dlatego potrzebna jest tutaj pokora, wierność poprzednikom, aby we właściwy sposób odczytać i interpretować wszystkie sformułowania, które znajdują się w tej adhortacji. Podkreślam: jej wydźwięk nie jest doktrynalny, ale duszpasterski, rozpatrywany w kluczu miłosierdzia i z nadzieją, że osoby przeżywające nawet największe trudności mogą dojść do spotkania z Jezusem Chrystusem. Adhortacja papieża Franciszka jest również powiązana z dokumentami poprzednich papieży: encykliką „Humane vitae” Pawła VI; adhortacją „Familiaris consortio” Jana Pawła II oraz encykliką „Deus Caritas Est” Benedykta XVI. żeńskiej nie należy koncentrować się na własnym dobru, ale pragnąć dobra dla drugiej osoby. Papież podkreśla więc, że ma być ona wolna od egoizmu. W małżeństwie tak bywa, że po okresie fascynacji sobą przychodzi moment rozczarowania. Małżonkowie dostrzegają swoje wady, błędy, niedoskonałości i wielką sztuką jest, aby przyjąć drugą osobę, taką jaka ona jest. Papież zwraca więc uwagę na kwestię przebaczenia w małżeństwie, aby nigdy nad gniewem nie zachodziło słońce. Mówi też o tym, aby mieć przebaczenie dla siebie samego i przyjąć siebie w prawdzie. Jeśli sami do siebie nie czujemy pogardy, jest nam łatwiej spojrzeć z miłosierdziem na drugiego człowieka. - O czym jeszcze przeczytamy? - Papież Franciszek tłumaczy miłość małżeńską przez pryzmat „Hymnu o miłości” - O pięknie ludzkiej miłości. Myślę, że tę papieską analizę „Hymnu o miłości” świętego Pawła. wielu duszpasterzy weźmie sobie jako mo- Ojciec Święty patrzy na miłość mał- tywy homilii podczas Mszy świętej ślubżeńską w kontekście Pana Boga. Tak jak nej. Jest tam wielkie bogactwo treści. Paistnieje jedność między Ojcem, Synem pież mówi jednoznacznie, że nie można i Duchem w Trójcy Świętej, tak samo ta stawiać na jednej szali miłości małżeńmiłość ma być odzwierciedlona w życiu skiej, jak również innych form zaangażomałżeństw i rodzin. Idąc śladami wyda- wania uczuciowego, będących związkiem rzeń biblijnych papież wskazuje różne partnerskim lub tylko cywilnym. Zwraca momenty, które są przeniknięte miłością. uwagę na odniesienie miłości do Pana „Hymn o miłości” jest bardzo wymaga- Boga dlatego, że nie da się budować małjący. Dlatego Ojciec Święty bardzo szcze- żeństwa chrześcijańskiego i miłości licząc gółowo analizuje, co to znaczy, że miłość tylko na człowieka, dążąc do przyjemnojest cierpliwa, łaskawa, nie zazdrości, nie ści czy zdobywania. Dlaczego? Dlatego, szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie że to kiedyś się wyczerpie. Trzeba więc dopuszcza się bezwstydu, nie pamięta mieć zaangażowanie i otwarcie na miłość złego (Zob. 1 Kor. 13). W tej miłości mał- Pana Boga. Ponadto nierozerwalne mał- KIELCE ROZMOWA/REKLAMA żeństwo jest otwarte na dar nowego życia. W tej adhortacji jest również bardzo piękna refleksja na temat kobiet będących w stanie błogosławionym. - Ojciec Święty wiele uwagi poświęca trudnym małżeństwom. Podczas synodu trwała też medialna dyskusja na temat dopuszczenia osób żyjących w związkach niesakramentalnych do komunii świętej. Co na ten temat znajdziemy w tym dokumencie? - Zacznę od przykładu. Duszpasterz spotykający się z osobami żyjącymi w konkubinacie lub związku niesakramentalnym ma dwie możliwości. Pierwsza - będzie ich traktował z góry, piętnował grzech i przypominał zasady moralne. Efektem tego może być poczucie winy u takich osób, zrażenie się do Kościoła. Drugie podejście, które zaleca Ojciec Święty, jest podejściem dobrego pasterza. Trzeba najpierw poznać dane osoby, dowiedzieć się dlaczego podjęły taką a nie inną decyzję, jakie mają trudności, wahania, jaka jest ich wiara. Ten dobry pasterz, który zosta- wia 99 owiec sprawiedliwych, szuka właśnie tej jednej zagubionej, aby ją przyprowadzić do Owczarni, którą jest Kościół. Ojciec Święty mówi, że trzeba mieć postawę miłosierdzia, ponieważ każdy przypadek jest indywidualny. Inaczej trzeba traktować osoby, które nie żyją w małżeństwie, bo nie chcą go zawrzeć z różnych przyczyn ekonomicznych, a inaczej te, które nie żyją wiarą i nie chodzą do kościoła. Natomiast inaczej trzeba potraktować tych, którzy mają wewnętrzne problemy, trudności, niepewności wobec drugiej osoby, a znów jeszcze inaczej tych, którzy wiele lat żyją w związkach niesakramentalnych i mają w nich dzieci. Papież mówi, że trzeba na każdą sytuację spojrzeć indywidualnie. Mówi, że właściwe rozeznanie danej sytuacji jest możliwe na przykład podczas spowiedzi. dualne spojrzenie na pewne przypadki związków niesakramentalnych Na przykład w niektórych sytuacjach, środkami duszpasterskimi można im pomóc odkryć bardziej Pana Boga, aby zapragnęli małżeństwa. Mogą być też przypadki ludzi, którzy mają stosowny wiek, żyją w czystości i nie ma niebezpieczeństwa zgorszenia, aby pod pewnymi warunkami takie osoby dopuścić do komunii świętej. - Kto powinien sięgnąć po ten dokument? - Myślę, że każdy. Styl adhortacji jest bardzo komunikatywny. Poszczególne rozdziały stanowią pewną całość i są one skierowane nie tylko do jednego adresata. W mediach możemy usłyszeć różnego rodzaju interpretacje. Jednak lepiej się wypowiadać, jeśli samemu się ją przeczyta. Poleciłbym na przykład te o mi- Jakie to mogą być sytuacje? łości małżeńskiej, o tych trudnych sytuacjach, o wychowaniu dzieci. Zachęcam - Podkreślam, doktryna się nie zmienia do lektury. i nie może tu być mowy o dowolności interpretacji. Chodzi jednak o indywi- Dziękuję za rozmowę. CZUJESZ SIĘ SAMOTNY? POTRZEBUJESZ WSPARCIA? Przyjdź do nas! Dom Seniora im. SUE RYDER w Pierzchnicy zaprasza osoby starsze na pobyty stałe i czasowe. Zapewniamy całodobową opiekę, rehabilitację, terapię i domową atmosferę. Posiadamy pokoje 1 i 2 osobowe z łazienkami. Uczestniczymy w kosztach leków i wyrobów medycznych. Posiadamy kaplicę w której opiekę duszpasterską sprawuje Kapelan. Bliższe informacje można uzyskać w siedzibie Domu Seniora im. Sue Ryder w Pierzchnicy ul. Szkolna 36 lub pod nr tel. 41 353 85 05. ATRAKCYJNE CENY! 17 KIELCE NASZE SPRAWY TEKST IWONA GAJEWSKA C entrum kieruje ksiądz dr Rafał Dudała, diecezjalny duszpasterz akademicki. Do duszpasterstwa trafił dwa i pół roku temu. Od tego czasu wiele się tu zmieniło. – Kiedy zaczynałem, na spotkania przychodziło niewiele osób, bo „Wesoła 54” znajduje się zbyt daleko od akademików i kampusu uniwersyteckiego. Wiedziałem jednak, że trzeba działać, bo inaczej młodych ludzi się tu nie przyciągnie – wyjaśnia kapłan. I tak sale zostały odnowione i wyposażone, a oferta poszerzona. Zmieniła się też nazwa. W rezultacie Centrum Duszpasterskie „Wesoła 54” kusi propozycjami nie tylko studentów, ale wszystkich zainteresowanych własnym rozwojem. Osoby studiujące przychodzą na spotkania we wtorki. Poprzedza je Msza święta w Kościele Akademickim św. Jana Pawła II. Porusza się na nich tematy związane z Pismem świętym, nauczaniem papieskim, relacjami damsko – męskimi, czy też przedsiębiorczością. Młodzi ludzie mogą dowiedzieć się m.in. jak napisać list motywacyjny i przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej. Spotkania czwartkowe to propozycja dla osób, które skończyły studia, czyli „25+”. - Uczestniczą w nich „postakademicy“, często już pracujący. Oni sami prowadzą zajęcia. Tematy, które poruszają, są związane z ich wykształceniem i doświadczeniem w dziedzinie historii, prawa, psychologii czy duchowości. Ja obecnie prowadzę spotkania na temat spowiedzi – wyjaśnia ks. Dudała. W ramach Centrum działa także Duszpasterstwo Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”. Te spotkania odbywają się w każdą ostatnią środę miesiąca. - Stanowią perspektywę rozwoju dla przedsię- 18 1 MAJA 2016 DLA KAŻDEGO COŚ DOBREGO Tu naprawdę wiele się dzieje. W Centrum Duszpasterskim „Wesoła 54” nauczysz się zarówno pisać ikony, jak i stworzyć dobre CV. Dowiesz się, czym jest etyka w biznesie. A wkrótce posiądziesz tajniki gotowania, by nie wspomnieć o wiedzy na temat kina biorców i pracodawców budujących biznes na wartościach. Zainteresowanie jest duże, przychodzi od 30 do 50 osób. Mamy już nawet swoją filię w Staszowie i powstaną kolejne - mówi ks. Dudała. Przy „Wesołej 54” działa także Szkoła Pisania Ikon. – Nauka trwa trzy lata i wpisana jest w nią trójstopniowa formacja: intelektualna, duchowa oraz warsztaty. W ramach tej pierwszej uczniowie uczestniczą w licznych wykładach z teologii i historii sztuki. Druga to dni skupienia. W ramach warsztatów adepci, mając do dyspozycji dobrze wyposażoną pracownię, poznają zasady pisania ikon. Właśnie kończy się pierwszy rok działalności szkoły. Od września rusza kolejny – informuje kapłan. Centrum Duszpasterskie „Wesoła 54” oferuje także kursy narzeczeńskie z wykorzystaniem metod aktywizujących. - Uważam, że są to najlepsze kursy w diecezji. Prowadzi je osoba świecka, żyjąca w małżeństwie, bardzo dobrze przygotowana do tego typu zajęć od strony teoretycznej i metodycznej: opiera się przy tym na własnym doświadczeniu życia rodzinnegomówi ks. Dudała. Kapłan zapowiada także powrót do konsultacji prowadzonych w ramach Centrum Inspiracji Psychologicznej „Skrzydła”. Prowadzić będziemy między innymi konsultacje rodzinne, onkopsychologiczne, w dziedzinie trudności związanych z przeżywaniem żałoby i problemów młodzieży z rozbitych rodzin. Współpracujemy ze Świętokrzyskim Centrum Profilaktyki i Edukacji. Odbywają się już także spotkania warsztatowe Wspólnoty Kobiet; w planach mamy również filmowe panele dyskusyjne, a nawet kursy kulinarne. Osoby, które biorą udział w zajęciach oferowanych przez Centrum Duszpasterskie „Wesoła 54” spotykają się także poza jego murami. – Organizujemy wspólne wyjazdy, chodzimy do kina i teatru, na basen, niektórzy grają w piłkę. Staramy się przede wszystkim być razem: wspólnie modlić się i rozwijać. To najważniejszy cel tego miejsca - kończy ks. Dudała. KIELCE PREHISTORIA TEKST DOROTA KOSIERKIEWICZ N ieopodal zamku Krzyżtopór w Ujeździe znajdziemy niewielki kamieniołom zarośnięty drzewami. Już trzydzieści lat temu geolodzy natrafili w nim na ślady na kamieniach, przywodzące na myśl ryby. W kamiennych ścianach XVII-wiecznego zamku są też dziwne otwory. Dla niewprawnego oka to zniszczenia, dla paleontologów – ślady nieznanych stworzeń, sięgające czasów dewonu sprzed 400 mln lat. – Postanowiliśmy zbadać stanowiska, z których mógł być brany budulec na zamek. I znaleźliśmy. Właśnie w nim jesteśmy, raptem 800 metrów od zamku – mówi dr Piotr Szrek, paleontolog z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie. Dzisiaj nieczynny już kamieniołom porastają drzewa. Ale kiedy usuwamy zeszłoroczne liście, wyraźnie widać, że kamienie poorane są dziwnymi wgłębieniami. Kiedy geolodzy zrobili silikonowe odlewy, ich zaskoczenie nie miało końca: oto mogli spojrzeć… w pysk zaklętego w kamieniu zwierzęcia. – To bardzo dokładnie utrwalone ślady. Pozwoliły one na rekonstrukcję ciała stworzenia. Okazało się, że mamy do czynienia z unikatową w skali świata sytuacją, kiedy zwierzę wymarłe 400 milionów lat temu pokazało nam swój wygląd za życia, i to wraz z częściami miękkimi. To odciski pyska w momencie żerowania. Niektóre są jak poruszone zdjęcia, zatrzymane w kadrze, ale są i takie, które pokazują niczym nie zaburzony obraz – dodaje Szrek. Wnikliwe badania przeprowadził międzynarodowy zespół: Piotr Szrek, Sylwester Salwa, Grzegorz Niedźwiedzki, Marek Dec, Per Erik Ahlberg i Alfred Uchman. Ujawniły one przyczynę powstania tak wyjątkowych śladów żerowania ryb dwudysznych. Jak się okazało, był nią… wybuch wulkanu. – Erupcji towarzyszyło wyemitowanie do atmosfery znacznej ilości popiołów wulkanicznych. Opadły one właśnie w tym miejscu, na zagłębienia, które nas interesują. Stworzyły 20-30 centymetrową warstwę białych osadów. To one utrwaliły ślady, które w naturze są widoczne przez sekundy, może nawet ułamki sekund – tłumaczy dr Sylwester Salwa, dyrektor świętokrzyskiego oddziału Państwowego Instytutu Geologicznego w Kielcach. Dotychczas ślady pokazujące sposób polowania ryb znaleziono jedynie w Turcji, w znacznie młodszych osadach, pochodzących sprzed około 30 mln lat. Znalezisko UJAZD JAK POMPEJE cz. 1 Pyły wulkanu utrwaliły ślady stworzeń żyjących kilkaset milionów lat temu. Teraz możemy spojrzeć w pyszczek rybie żyjącej w prehistorycznym morzu. To pierwszy taki przypadek w światowej paleontologii. – Zupełnie jak w Pompejach – skomentował pewien dziennikarz wieść o odkryciu. Porównanie jest dobre. To nasze Pompeje z Ujazdu jest najstarszym na świecie zapisem wyglądu i sposobu polowania nie tylko ryb dwudysznych, ale kręgowców w ogóle. Nazwa rodzajowa odkrytych stworzeń – Osculichnus – nawiązuje do śladów opisanych po raz pierwszy w Turcji. Nazwa gatunkowa tarnowskae honoruje dr Marię Tarnowską, naukowca zasłużonego dla badań dewonu dolnego Gór Świętokrzy- skich, a obecnie emerytowanego pracownika Państwowego Instytutu Geologicznego w Kielcach. W minioną środę, w naukowym periodyku „Palaeogeography, Palaeoclimatology, Palaeoecology” ukazał się artykuł opisujący odkrycie, a w Ujeździe odbyła się konferencja, podczas której uczestnicy poznali szczegóły niezwykłego znaleziska. O tym, czym były ryby dwudyszne, w jakim morzu żyły i jak żerowały, opowiemy w następnym odcinku. Zadbaj o zdrowie i wypocznij wiosną w miłej, rodzinnej atmosferze w Pensjonacie Sanato w Busku Zdroju tel. 41 378 19 48 www.sanato.pl 19 KIELCE BUDOWNICTWO W mieszkaniach jeszcze MdM Niebawem poznamy szczegółowe założenia nowej polityki rządu w sprawie mieszkań. Znamy już jednak kierunek planowanych zmian. Co na to rynek mieszkaniowy i banki? TEKST PIOTR WÓJCIK P rogram Mieszkanie Dla Młodych nie będzie już kontynuowany. To wiemy na pewno. Miejsce po nim mają wypełnić znane z lat 90. kasy mieszkaniowe w zmodernizowanej formie oraz system mieszkań z tzw. dojściem do własności. Pierwszy z pomysłów bazuje na tym, że miałyby zostać utworzone specjalne rachunki bankowe, na które regularnie przelewalibyśmy pieniądze. W zamian za to, po uzbieraniu odpowiedniej kwoty mielibyśmy dostawać od państwa premię, którą przeznaczylibyśmy na cele mieszkaniowe. Bonusem mogłoby być także udzielenie przez bank niskooprocentowanego kredytu. Druga możliwość byłaby skierowana głównie do osób nie posiadających odpowiednich oszczędności oraz nie wykazujących zdolności kredytowej. Główne założenie tego systemu opiera się na budowie mieszkań na 20 1 MAJA 2016 gruntach należących do państwa. Przeznaczone byłyby one na sprzedaż, pod wynajem (z ewentualną opcją wykupu po 20-30 latach). Raty byłyby wliczone w kwotę czynszu. BANKI DOPIERO ZAREAGUJĄ - Banki będą dostosowywać swoje oferty do nowych realiów dopiero wtedy, kiedy będzie napisana ustawa. Na razie nie znają jej szczegółowych założeń, zatem nie należy się póki co spodziewać, by podejmowały jakiekolwiek decyzje w tej kwestii – wyjaśnia Wojciech Zieliński, doradca kredytowy z Domu Kredytowego Notus. Zwraca on także uwagę na to, że dużo mówi się o tzw. „wygaszaniu Mieszkania Dla Młodych”, a jest to podstawowy błąd. – Ten program nie jest wygaszany. Był zaprojektowany na określony czas i zostanie zamknięty w roku 2018. Mamy więc przed sobą jeszcze kilka lat. Póki co, banki modyfikują swoją ofertę właśnie pod MdM – mówi Zieliński dodając, że funkcjonujący już program jest bardzo dobrym wsparciem zwłaszcza dla osób, które nie dysponują wkładem własnym. Również rynek deweloperski skupia się na razie na sprzedaży lokali w ramach Mieszkania Dla Młodych. – Nie mamy szczegółowych informacji co do mających wejść w życie zmian. Nie wiemy jeszcze chociażby tego, gdzie mieszkania z opcją wykupu po latach miałyby powstawać. MdM cieszy się u nas natomiast bardzo dużą popularnością – ocenia Robert Koczotowski, prezes zarządu Jurajska-Plaza. – Ten program przyjął się na rynku bardzo dobrze i żyje już swoim życiem. Można w nim dostać naprawdę dobre pieniądze i urządzić się tak, jak byśmy tego chcieli – dodaje Koczotowski. W Mieszkaniu Dla Młodych są określone konkretne wytyczne co do tego, jakiego KIELCE BUDOWNICTWO/REKLAMA mieszkania zakup może być dofinansowany w ramach tego programu. Obwarowania dotyczą między innymi ceny za metr kwadratowy i powierzchni lokalu w odniesieniu do tego, ile osób miałoby w nim mieszkać. – Dostosowujemy się do potrzeb każdego. Mamy zarówno niewielkie kawalerki, jak i wygodne, przestronne mieszkania. Po prostu staramy się być elastyczni. Mieliśmy ostatnio klienta, który potrzebował mieszkania 5-pokojowego. Z uwagi na to, że nasze budynki są zaprojektowane tak, by dało się łączyć lokale, mogliśmy stworzyć dla niego indywidualną ofertę, by wyszedł od nas zadowolony – wyjaśnia Koczotowski. Deweloperzy starają się tak kształtować współpracę z klientami, by spadało na nich jak najmniej formalności. – W Jurajska-Plaza oferujemy pomoc na każdym etapie załatwiania formalności, łącznie ze sprawami bankowymi, które przecież najczęściej są dla zwykłego Kowalskiego najbardziej kłopotliwe. Staramy się, by jak najwięcej zrobić u nas, na miejscu – podkreśla deweloper. *** Czy planowane zmiany okażą się korzystne dla rynku oraz - co najważniejsze - dla młodych Polaków rozpoczynających dopiero życie na swoim? To się okaże. Póki co, mamy przed sobą jeszcze dwa lata funkcjonowania programu Mieszkanie Dla Młodych. Warto więc sięgnąć po oferowane w nim pieniądze, które są niewątpliwie dużym wsparciem. Kiedy już zmiany wejdą w życie, rynek mieszkaniowy i bankowy z całą pewnością odpowiednio na nie zareagują. – Podobnie było z MDM. Zwróćmy uwagę na fakt, że nie od razu wszystkie banki były zainteresowane sprzedażą tego produktu. Czas jednak pokazał, że program przyjął się dobrze i całkiem nieźle funkcjonuje do dziś – podsumowuje Wojciech Zieliński. 21 KIELCE REKLAMA 22 1 MAJA 2016 KIELCE REKLAMA 23 Wojewoda Świętokrzyski Agata Wojtyszek zaprasza na uroczystości obchodów ŚWIĘTA KONSTYTUCJI 3 MAJA oraz DNIA FLAGI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ PROGRAM OBCHODÓW ŚWIĘTA KONSTYTUCJI - KIELCE, 3 MAJA 2016: 11.00: Msza Święta w intencji Ojczyzny w Bazylice Katedralnej. 12.15: przemarsz uczestników przed pomnik Stanisława Staszica w Parku Miejskim. 12.40: artystyczna część uroczystości. 12.50: oficjalna część uroczystości: - podniesienie Flagi Państwowej, - Hymn Narodowy, - przemówienie okolicznościowe Wojewody Świętokrzyskiego, - wręczenie historycznego umundurowania Kieleckiemu Szwadronowi Kawalerii, - apel pamięci, - salwa honorowa, - ceremonia złożenia wieńca od społeczeństwa. 13.40: piknik historyczny „Vivat 3 Maj!” w Parku Miejskim. 17.00: Pieśniobranie Majowe (muszla koncertowa w Parku Miejskim). 2 MAJA - DZIEŃ FLAGI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ 12.00: uroczyste wciągnięcie Flagi Państwowej na Rynku przed Urzędem Miasta; - przemówienie okolicznościowe Wojewody Świętokrzyskiego, - wręczenie odznaczeń państwowych, - wręczenie nagród laureatom V Turnieju Pocztów Sztandarowych, - przekazanie pod opiekę sztandaru Koła Kombatanckiego nr 22 Zespołowi Szkół Ogólnokształcących nr 29 w Kielcach, - objęcie Honorowego Szefostwa nad Kieleckim Szwadronem Kawalerii przez Wojewodę Świętokrzyskiego, - pokaz musztry paradnej w wykonaniu uczniów ZDZ Kielce. 21.00: capstrzyk - Rynek przed Urzędem Miasta. Inicjatywy towarzyszące obchodom Święta Konstytucji: 2-3 maja: XV Międzynarodowy Turniej Piłkarski z okazji Święta Konstytucji 3 Maja w Nowinach. 3 maja: Turniej Piątek Piłkarskich o Puchar Wojewody Świętokrzyskiego - Gimnazjum nr 7 w Kielcach. Komitet Organizacyjny obchodów: Marszałek Województwa Świętokrzyskiego, Prezydent Kielc, Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, Wojewódzki Dom Kultury, Kielecki Ochotniczy Szwadron Kawalerii im. 13. Pułku Ułanów Wileńskich, Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej. KIELCE REKLAMA Mieszkać pod miastem ? Oto jest pytanie. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu Polacy uciekali ze wsi do miasta. Teraz wg CEBOS aż 60 % z nas, chętnie zamieszkałaby na wsi lub pod miastem. Czy można mieć udane życie zawodowe mieszkając na łonie natury? To prawda, że miasto oferuje więcej stanowisk pracy oraz większą ich różnorodność, bezpośredni dostęp do szkół, kultury czy centrów handlowych. Mimo swych zalet, miasto może być męczące. Rozwiązaniem jest lokum pod miastem, które łączy zalety mieszkania na łonie natury z bliskością aglomeracji. Klienci chętnie wybierają małe osiedla, sąsiadujące z parkami i lasami ale z pełną infrastrukturą. Kto marzy o mieszkaniu pod miastem? • Oszczędni, którzy chcą mieszkać taniej niż w mieście. • Młodzi, którzy chcą skorzystać z MdM. • Rodzice, marzący o tym, aby ich dzieci bawiły się beztrosko i bezpiecznie na świeżym powietrzu z rówieśnikami. • Pracujący w domu i przez internet. • • • • • • • Zwolennicy spokoju lubiący zieleń kojącą umysł i ciało, zwalczającą złe samopoczucie lub depresję. Emeryci marzący o własnym ogródku. Przeciwnicy miejskiej anonimowości i obojętności sąsiadów. Posiadacze zwierzaków domowych. Majsterkowicze czy zbieracze grzybów. Aktywni pasjonaci biegania, jazdy rowerem czy fani nordic walkingu itp. Miłośnicy grillowania i biesiadowania z przyjaciółmi. Wybierz Leśne Osiedle Dobra lokalizacja - dojazd do centrum miasta zajmie ok. 6 min. Położenie przy lesie to wypoczynek i pełen relaks w miłej sąsiedzkiej atmosferze. Oferta mieszkań z dużymi ogródkami. Bezpośrednio przy osiedlu przychodnia, sklep, przystanek. Bezpieczeństwo – osiedle ogrodzone i monitorowane z wewnętrznym placem zabaw, boiskiem, miejscem do grillowania. Dobra cena – Ceny od 3750 zł/m2. Dla gmin przylegających do Kielc, limit w programie MdM na II kwartał br. to 4155,7 zł/ m2. 25 KIELCE FELIETON/REKLAMA TEKST TOMASZ NATKANIEC Wszystko na nic! Rach–ciach, Zgromadzenie Ogólne sędziów Sądu Najwyższego ogłosiło w przyjętej we wtorek uchwale, że SN będzie respektował nieopublikowane wyroki Trybunału Konstytucyjnego. Czyli: niby nadal jest konstytucyjny obowiązek ich ogłoszenia w dzienniku urzędowym, ale jakby coś, to niekoniecznie. Nie można było tak od razu? Po co tylu ludzi od blisko dwóch miesięcy domagało się od Beaty Szydło publikacji wyroku TK z 9 marca? Weźmy takiego Andrzeja Miszka, głodującego samotnie, między posiłkami, pod Urzędem Rady Ministrów od 8 do 16. Chłopina przez 39 dni balansował, jak dzielna Nadia Sawczenko, na granicy życia i śmierci, by w końcu dowiedzieć się, że niepotrzebnie! A młodzi marksiści z partii Razem? Zrujnowali się na rzutnik, by premier przeczytała wyświetlony wołami na fasadzie URM apel „Beata publikuj ten wyrok!”. Zmarnowane pieniądze. Podobnie jak te wydane na koszulki, transparenty, baloniki z tym samym wezwaniem, aktywistów KOD, zdzierających gardła i podeszwy w marszach permanentnych. Po co tracili czas? Mogli siedzieć w domach i czytać sobie „Gazetę Wyborczą”. A Mateusz Kijowski? Po diabła zawracał głowę amerykańskim senatorom? A Rysio Petru? Po jakie licho dźwigał tyle pudełek z podpisami pod petycją o opublikowanie wyroku? A chłopaki z Nowoczesnej i PO? Niepotrzebnie krążyli między Warszawą a Brukselą, zawracali głowy komisarzom, by użyli swego autorytetu i zmusili PiS do szacunku dla majestatu nieomylnego Trybunału. Komisarze też przyjechali na próżno. Fakt: i pan Jagland, i pan Timmermans jasno powiedzieli, że wyroki TK trzeba publikować, bo inaczej – chaos i anarchia! Nie ma wyjścia! A tu proszę. Jak nie opublikują, to nie szkodzi. I tak sobie poradzimy. Najbardziej jednak żal mi Komisji Weneckiej. Tylu światłych prawników pochyliło się z troską nad naszym problemem. I też stwierdzili, że bez publikacji ani rusz. Jakże muszą być dziś zdziwieni! Też jestem zdziwiony, choć na prawie znam się tak, jak na piśmie węzełkowym. Ale umiem czytać ze zrozumieniem: artykuł 190.3 Ustawy Zasadniczej mówi jasno: „Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”. Czyli publikacji. Przyzwoitość nie pozwala mi napisać, gdzie prawnicze autorytety z SN mają polską Konstytucję. REKLAMA W TYGODNIKU I RADIU W PAKIECIE TANIEJ I JESZCZE SKUTECZNIEJ ZADZWOŃ TEL: 41 368 07 17 [email protected] Kielce, ul. Spokojna 5 tel. 041 361 29 18, 361 39 12 tel. kom. 0 604 968 910, 0 604 968 908 Zasługujemy na zaufanie w trudnej chwili Tygodnik eM Kielce, numer 18/2016 DTP: Art Graf Wydawca: Druk: Drukarnia im. Adama Półtawskiego, ul. Krakowska 62, 25-701 Kielce Radio eM Kielce, ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce Redaktor naczelny: ks. Leszek Skorupa Zastępcy redaktora naczelnego: Piotr Michalec Tomasz Natkaniec eM Reklama www.em.kielce.pl/reklama [email protected] Tel. 41 368 07 17, 41 349 50 33 facebook.com/radioemkielce Adres redakcji: Tygodnik eM Kielce ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce, tel. 41 368 04 61; fax. 41 343 26 51; e-mail: [email protected] Kontakt z czytelnikami: 41 349 50 23 Wykorzystanie w całości lub we fragmentach tekstów oraz ilustracji bez zgody redakcji jest zabronione Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń KIELCE REKLAMA Sklepy „Społem” i „Gama” zapraszają! 27