Akupunktura w leczeniu niepłodności

Wydawać by się mogło, że problemy z zajściem w ciążę, czy płodnością
to zagadnienia dotyczące tylko i wyłącznie nowoczesnej medycyny.
Jednakże wiele par starających się o dziecko sięga także do metod
liczących sobie tysiące lat – leczenia akupunkturą. Sami lekarze w
sytuacjach kiedy tradycyjne leczenie nie przynosi efektów kierują
swoich pacjentów na dodatkowe leczenie igłami.
Akupunktura pozwala na przekroczenie progu problemów z zajściem w
ciążę poprzez stymulację ciała do bardziej efektywnej pracy, dzięki
temu nowoczesne metody mają szansę zakończyć się powodzeniem,
czyli implantacją zapłodnionego jaja.
W badaniu z 2002 roku, które przeprowadzono na 160 kobietach, gdzie
oprócz typowych protokołów stosowanych przy terapii IVF (in vitro)
włączono akupunkturę zauważono wyraźny wzrost liczby kobiet, które
zaszły w ciążę. 80 kobiet poddanych było samodzielnemu leczeniu,
pozostałe 80 wraz z akupunkturą. W grupie pierwszej 21 kobiet zaszło w
ciąże, w grupie drugiej 34.
Jednakże to nie jedyna możliwość akupunktury. Sukcesy odnosi także w
przypadku leczenia kobiet, które nie chcą poddać się zabiegowi in vitro,
akupunktura stymuluje produkcję komórek jajowych. Porównując
kobiety, które stosują leczenie farmakologiczne do tych, które leczą się
akupunkturą, otrzymuje się takie same rezultaty. Nie można tego
jednak porównać do działania leków podawanych przy leczeniu in vitro,
gdyż ich zadaniem jest stymulacja dojrzewania wielu jaj, akupunktury
zaś jednego. Jednakże nie jest to leczenie kilku zabiegowe, niekiedy
wymaga spotkań 2 razy w tygodniu przez kilka miesięcy, zanim będzie
można zauważyć rezultaty. Leczenie niepłodności nie jest procesem
szybkim i łatwy, niezależnie jaką metodę wybierzemy.
Stosowanie akupunktury wyzwala endorfiny – hormony szczęścia,
dzięki którym czujemy się dobrze, te same hormony wpływają także na
cykl menstruacyjny. Wpływa także na oś podwzgórze-przysadka-jajniki
poprzez stymulację neurohormonalną, czyli ośrodki związane z cyklem
miesięcznym a w tym i wytworzeniem i uwalnianiem jaja. Igłoterapia
powoduje także zwiększenie dopływu krwi do jajników, co także
strona 1 / 2
pozytywnie wpływa na ich pracę i owulację. Poprzez lepsze ukrwienie
narządów płciowych, w tym macicy zmniejsza się także ryzyko
poronienia. Oczywiście akupunktura nie jest panaceum na wszystko,
istnieją choroby które zmieniają strukturę narządów rodnych, tak że
nawet „podkręcony i poprawiony” w kwestiach fizjologii organizm nie
jest w stanie wytworzyć lub zagnieździć komórki jajowej.
Źródło
http://www.webmd.com/infertility-and-reproduction/features/ancient-ar
t-of-infertility-treatment
strona 2 / 2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)