Kronika Jedynki 1919-1920, tłum. E. Kubisz

Transkrypt

Kronika Jedynki 1919-1920, tłum. E. Kubisz
ROCZNIK
PLESZEWSKI
2008
Pleszew 2009
ZESPÓŁ REDAKCYJNY:
Arkadiusz Ptak, Adam Staszak, Ewa Szpunt, Elżbieta Mielcarek
KONSULTACJA:
Marian Adamek, Mieczysław Kołtuniewski
KOREKTA:
Zespół Redakcyjny
OPRACOWANIE KALENDARIUM:
Marcin Konieczny, Mateusz Kurzawiński
Zespół Redakcyjny zaprasza wszystkich zainteresowanych do przekazywania informacji
do kalendarium. Zespół zastrzega sobie prawo ostatecznego wyboru wydarzeń.
Copyright by Miasto i Gmina Pleszew.
Korzystanie dla celów dydaktycznych i publicystycznych dozwolone tylko pod warunkiem
podania źródła.
WYDAWCA:
Urząd Miasta i Gminy Pleszew
Rynek 1, 63-300 Pleszew
www.pleszew.pl, e-mail: [email protected]
Nakład: 1000 egz.
ISSN: 1643-8213
Adres do korespondencji:
Urząd Miasta i Gminy w Pleszewie
Rynek 1, 63-300 Pleszew
tel. 062 742 83 37
Skład i druk: Zakład Poligraficzny SUPER PRINT s.c. ul. Kaliska 67, 63-300 Pleszew
Spis treści
Str.
I. Miasto i Gmina Pleszew w liczbach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5
II. Kalendarium . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9
III. Artykuły . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37
1. M. Ciesielski - Rodzina Ciesielskich . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39
2. J. Lenartowicz – Profesor Bronisław Marciniak . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45
3. K.Rutkowska – Strażnik pamięci – wspomnienia Stanisława Szóstaka . . . . . . . 49
4. M. Korzeniewska – Prokopów dawny i dzisiejszy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53
5. A. Szymański- Znaczenie kultu Jan Pawła II dla Polaków . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65
6. J. Lewandowski – Jedynka ma 100 lat . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 72
7. Cz. Grygiel- 125 lat pszczelarstwa na Ziemi Pleszewskiej . . . . . . . . . . . . . . . . . . 85
8. M.Walczak – 85- lecie Chóru Męskiego „Harmonia” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 89
9. J. Jezierska - 30 lat Dziennego Domu Pomocy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 97
10. J. Szpunt – Marian Bogusz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100
11. I. Sobisiak – Stacja Uzdatniania Wody . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 104
12. D. Żychlewicz – Pielgrzymka na Wschodnie Kresy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 109
IV. Materiały źródłowe do dziejów Pleszewa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 119
1. Kronika Jedynki 1919-1920 ( tłumaczenie E.Kubisz) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 121
2. Pleschen In Wort und Bild ( tłumaczenie K. Rutkowska, Z. Rutkowski) . . . . . 131
V. Z prac nad monografią Pleszewa pod red. A. Gulczyńskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . 139
1. A. Ptak – Słowo wstępne do I seminarium poświęconego pracom
nad monografią Pleszewa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 141
2. A. Gulczyński – O koncepcji monografii Pleszewa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 144
3. T. Jurek – Wokół najdawniejszych dziejów Pleszewa
– pytania, problemy, perspektywy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 152
4. M. Zwierzykowski – Pleszew w dobie nowożytnej od końca XV w. do 1793 r.
Perpektywy badawcze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 158
5. K.Podemski – Społeczeństwo Pleszewa i jego kapitał społeczny.
Próba modelu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 164
6. H. Rogacki – Pleszew w przestrzeni województwa wielkopolskiego. . . . . . . . . . 170
7. E. Mielcarek, I. Wegner – Stan prac nad Bibliografią Regionalną
Powiatu Pleszewskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 174
8. T. Jurek – Ze źródeł do średniowiecznej historii Pleszewa. . . . . . . . . . . . . . . . . . 177
VI. Odznaczeni i wyróżnieni . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 189
3
Od zespołu redakcyjnego:
Poniższy tekst jest fragmentem Kroniki szkolnej pleszewskiej ewangelickiej Szkoły
Miejskiej (evangelische Bürgerschule). Kronika obejmuje lata 1852 - 1939. Z nauki w tej szkole
w zdecydowanej większości korzystały dzieci niemieckie wyznania ewangelickiego i katolickiego
oraz dzieci żydowskie wyznania mojżeszowego, a także nieliczne dzieci polskie wyznania katolickiego. Zakres nauczania przypominał program obowiązujący obecnie w szkole podstawowej
i częściowo gimnazjalnej. Kierownikiem szkoły był Rektor, a nauczycielami w większości Niemcy.
Dzieci polskie wyznania katolickiego oraz nieliczne dzieci niemieckie tego wyznania uczęszczały
do pleszewskiej szkoły katolickiej - Katolische Schule zu Pleschen.
Zamieszczony poniżej fragment Kroniki pleszewskiej evangelische Bürgerschule z lat
szkolnych 1918/19 oraz 1919/20 pokazuje nie tylko życie ówczesnej szkoły, ale również najbliższe
otoczenie, widziane oczami pruskiego urzędnika państwowego (ówczesny nauczyciel miał
status urzędnika państwowego). Z tego fragmentu Kroniki widać wyraźnie problemy, przed
jakimi stawali Niemcy na terenie Wielkopolski, wynikające z przegranej wojny oraz wybuchu
zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.
Ze względu na przedział czasowy, jaki obejmuje Kronika, jest ona pisana gotykiem przez
wielu nauczycieli evangelische Bürgerschule.
Rok szkolny 1918 - 1919
W tym roku szkolnym zajęcia lekcyjne rozpoczęły się 11 kwietnia 1918 roku. Nauką objęto
323 uczniów, w tym 273 wyznania ewangelickiego, 35 wyznania katolickiego i 15 wyznania
mojżeszowego. Wśród nich 19 to dzieci z polskich rodzin. Chłopców mieliśmy 156, a dziewczynek 167. Spośród wszystkich uczniów 64 nie mieszkało na terenie miasta Pleszewa. Czas letni
obowiązywał od 15 kwietnia do 16 września 1918 roku.
Ruback zachorował.
Z powodu choroby nauczyciel Ruback został skierowany na leczenie w okresie od 11 kwietnia do 4 czerwca do Domu Pielęgnacji Chorych 1) w Poznaniu. Potem wyjechał do uzdrowiska
w Bukowinie. Nauczyciel Knispel ponownie przejął czwartą klasę, a nauczyciel Happ trzecią
klasę. Pozostali nauczyciele naszej Szkoły to panowie: Köhler, Appelt oraz rektor Klautschke.
Ofensywa wczesnowiosenna.
Wczesną wiosną 11 marca 1918 roku rozpoczęliśmy ofensywę na froncie zachodnim.
Nasze wojska przełamały front aż do Armentieres, a nawet do Amines 2). Latem wróg rozpoczął
wielkie przeciwnatarcie, wprowadzając na pole walki dużą liczbę czołgów. To zatrzymało nasze
zwycięskie oddziały i w następstwie mieliśmy stopniowy odwrót.
1 - w oryginale Diakonissenhaus”.
2 - Armentieres i Amines, to miasta we Flandrii (północno- wschodnia Francja).
121
8 Pożyczka Wojenna.
Ósma Pożyczka Wojenna 3) przyniosła wiosną 1918 roku 14,5 miliarda marek.
Nasza Szkoła pozyskała na ten cel 36.000 marek. Uczniowie wykupili obligacje wartości
3.200 marek, a nauczyciele wartości 7.800 marek.
Śmierć pana starosty dr Gewiese.
Z dniem 1 kwietnia 1918 roku tutejszy Urząd Powiatowy przejął starosta von Natzmer,
bowiem dnia 20 kwietnia 1917 roku nagle zmarł wielce szanowany przez wszystkich starosta
dr Gewiese. Czasowe zarządzanie Powiatem przejął w zastępstwie dr Dachem - asesor z Regencji 4) w Poznaniu. Starosta Gewiese spoczął na tutejszym cmentarzu ewangelickim. Cześć jego
pamięci !
50-lecie Szkoły Wyższej.
24 kwietnia 1918 roku pleszewska Szkoła Wyższa 5) uroczyście świętowała 50 rocznicę
swego funkcjonowania. Na uroczystość nie został zaproszony rektor naszej Szkoły, ale przesłał
gratulacje w formie pisemnej.
Tutejsze koszary.
1 maja 1918 roku w tutejszych koszarach umieszczono 700 lekkorannych. Ponadto
pozostała na miejscu w koszarach tylko Kompania Ochrony Pogranicza 6) dowodzona przez
rotmistrza Jouanne’a z Lenartowic. Na życzenie miejskich władz administracyjnych 6 maja
podjęto działania związane z przeniesieniem naszej Szkoły (z ulicy Ogrodowej 7) do budynku
przy szosie wiodącej do Poznania i na główny dworzec kolejowy 8).
Przegląd prezydenta Regencji.
25 maja prezydent Regencji 9) dokonał przeglądu naszego miasta, a 5 czerwca wizytował
pana prezydenta Urzędu Powiatowego 10), Magistrat oraz Zakład Opiekuńczy Jost - Strecker’a.
W dniach od 17 maja do 24 maja mieliśmy ferie z okazji Zielonych Świątek.
Zbiórka na rzecz wojska.
Przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na Święto Żołnierza, poprzez sprzedaż nowych kart
pocztowych wydanych z okazji urodzin Cesarza. Zebrano w rezultacie 5 marek, a wolontariusze
za swoją pracę nie wzięli zapłaty. Cała zbiórka prowadzona przez 3 miesiące, według meldunków złożonych do Urzędu Powiatowego, zamknęła się kwotą 44 marek. W wyniku zbiórki
przeprowadzonej w okolicznych wioskach 18 czerwca 1918 roku do kasy miejskiej wpłynęło
154,65 marek.
Uznanie dla Szkoły.
Urząd Powiatowy 11) docenił naszą Szkołę za starannie przeprowadzoną agitację na rzecz
8 Pożyczki Wojennej i włączył rektora Klautschke do grona honorowych członków Pozyskiwa
3 - w oryginale „8. Kriegsanleihe”.
4 - w oryginale „Regierungsassessor”.
5 - w oryginale „die Höchterschule”.
6 - w oryginale „Grenzschutzkompagnie”.
7 - przypis tłumacza.
8 - w oryginale „Hauptbahnhof ”.
9 - w oryginale „Regierungspräsident”.
10 - w oryginale „Oberpräsident des Landratsamt”.
11 - w oryginale „Landratsamt”.
122
czy Pokrzywy 12). Minister Wojny natychmiast wykorzystuje zebrane dobra do sporządzania
paszy dla koni wojskowych. Z powodu zbiórki liści pokrzyw, przez około 10 dni na przełomie
lipca i sierpnia oraz na początku września, nie odbywały się zajęcia lekcyjne w naszej Szkole.
Zebrano 24 cetnary liści i po wysuszeniu opuściły koszary przynosząc nam dochód w wysokości
430 marek. Większą część z tych pieniędzy rozdzielono między naszych uczniów, pozostawiając
90 marek na Boże Narodzenie. Ponad-to każdy nauczyciel otrzymał po 5 marek, z wyłączeniem
chorego pana Ruback’a - nauczyciela niemieckiej klasy nie uczestniczącej w zbiórce. Wakacje
letnie trwały od 3 lipca do 6 sierpnia 1918 roku.
Rektor Klautschke.
W sierpniu Powiatowy Inspektor Szkolny 13) dr Schlüter, w uznaniu zasług na polu
nauczania i wychowania młodzieży oraz z tytułu przedsięwzięć związanych ze zbiórką na
Pożyczkę Wojenną, udekorował rektora Klautschke Krzyżem Zasług dla Pomocy Wojennej 14),
przyznanym przez Królewską Regencję 15) w Poznaniu.
Wycieczka.
Dnia 5 września pierwsza klasa naszej Szkoły zorganizowała sobie pieszą wycieczkę
do młyna pana Wróbla. Pozostałe klasy uczestniczyły w wycieczce po najbliższej okolicy
Pleszewa.
Zbiórki w naszej Szkole.
Dnia 20 września przekazano 15,80 marek do Essen na rzecz Wypędzonych Wskutek
Wojny 16), jako dar młodzieży zebrany w wyniku sprzedaży plakatów z grzybami 17), a 2 października przekazano Zakładowi pastora Jost’a 50,60 marek zebranych podczas zbiórki głównej.
Podczas 9 - ostatniej Pożyczki Wojennej nasza Szkoła pozyskała 18.500 marek. Zebraliśmy między
innymi: 25 lt 18) miąższu pestek wiśniowych, 1-2 lt włosia, 5 cetnarów makulatury, 2,30 cetnara
pokrzyw. Cetnar pokrzyw powinien przynieść 40 marek, a jeden cetnar papieru tylko 2,50 marek.
Zarobione pieniądze zamierzaliśmy wykorzystać na święta Bożego Narodzenia. Pieniądze za
pokrzywy miano nam wypłacić później. (Nigdy nie zastały nam wypłacone).
Ferie jesienne i grypa.
Ferie jesienne trwały od 2 października do 17 października, ale z powodu straszliwego
rodzaju grypy 19) zostały przedłużone do 11 listopada. Choroba spowodowała wiele ofiar
śmiertelnych.
Niedostatki i drożyzna.
Potwornie duży był niedostatek środków żywnościowych, materiałów odzieżowych,
wyrobów warsztatów szewskich oraz produktów z fabryk obróbki skór. Za jeden metr materiału
tkaniny należało zapłacić 120 marek, za jedną parę bucików damskich 120-130 marek, za jedną
parę butów z cholewami 300 marek, za jedno ubranie męskie 300-600 marek. Masło można było
12 - w oryginale „Brennesselgewinnung”.
13 - w oryginale „Kreisschulinspektor”.
14 - w oryginale „Verdienstkreuz für Kriegshilfe”.
15 - w oryginale „Königliche Regierung”.
16 - w oryginale „Kriegerweisen”.
17 - w oryginale „Pilztafeln”.
18 - znak „lt”, to zarówno „litr”, jak i „decymetr sześcienny”.
19 - Grypę tę nazywano wówczas „hiszpanką”
123
kupić tylko w handlu pokątnym za 15-20 marek, mięso za 5-6 marek, słoninę za 12-15 marek,
jeden funt mąki za 2-3 marek. Jeden funt jabłek kosztował 1,50 marek, jeden cetnar ziemniaków
7-8 marek, jeden cetnar węgla 3,50-5,50 marek, a jeden metr sześcienny drewna 31 marek.
W dużych miastach należało płacić kwoty podwójne. Na gospodarskie podwórza przychodzili
hurtownicy i wywozili zakupiony towar na Zachód.
Wojna.
Nadzieja na szczęśliwe wyjście Niemiec z wojny bardzo topniała. Niezadowolenie wzrastało w kraju oraz w wojsku. Wszyscy stawiali na zawarcie jakiegoś pokoju. Socjaldemokracja
liczyła się z narastaniem nastrojów pokojowych i obstawała przy pokoju bez przeprosin i ustępstw.
Wówczas wybuchła rewolucja 9 listopada. Cesarz Wilhelm II uszedł do Holandii i musiał abdykować. Rządy przejął następca tronu 20). Zaoferowano pokój i oczekiwano na określenie warunków,
na które trzeba było długo oczekiwać. Także blokada nie została zniesiona i potrzeba pozostaje
nadal otwarta 21). W kraju władzę przejęli socjaldemokraci. Premierem został Scheidemann,
a prezydentem Rzeszy Eckert. Zmiany poprzedziły straszliwe starcia uliczne w Berlinie oraz
innych dużych miastach (Kilonii, Hamburgu, Szczecinie, Monachium, Lipsku i innych), które
w końcu po klęsce komunistów i niezależnych socjaldemokratów zakończono.
Przejmowanie władzy na prowincji.
Nasze wycofywanie się z Polski rosyjskiej 22) następowało bez żadnego planu, pozostawiano zapasy żywności, broni, amunicji itd. Natychmiast też rządy przejmowali Polacy. Nawet
największe oddziały wracały do swoich garnizonów lub bezpośrednio w strony rodzinne 23) bez
swoich dowódców. Z powodu ruiny całego porządku, na zatracenie poszły w Niemczech minione
wartości. Garnizony w Prowincji Poznańskiej także były słabe oraz najczęściej zdemoralizowane.
Dlatego Polacy z łatwością i bez rozlewu krwi przejmowali wszędzie administrację. Do konfliktów
doszło tylko w Poznaniu i trwały one od 26 grudnia do mniej więcej 1 stycznia 1919 roku.
Przejęcie władzy w Pleszewie.
Dnia 9 stycznia 1919 24) roku został przejęty Pleszew. Rada Robotniczo Żołnierska 25)
przejęła administrację w mieście i powiecie. Burmistrz i starosta otrzymali płatne stanowiska
doradców, ale te funkcje pełnili tylko przez pewien bardzo krótki czas. Również w Poznaniu
najwyższe stanowiska urzędnicze zostały opróżnione przez Polaków. Wojsko opuszczało
garnizony, a na ich miejsce napływały rzesze rannych. Bezpośrednio lub pośrednio niemieccy
urzędnicy pozostawali jeszcze w służbie. W Pleszewie krytyczne dni przebiegały bardzo
spokojnie. Wybito tylko szyby w kilku upatrzonych witrynach sklepowych, a wybuch gniewu
mieszkańców w postaci pobicia żandarma Trockyen’a miał niewielkie znaczenie.
Wybory.
Dnia 19 stycznia odbyły się nie zakłócone wybory do Niemieckiego Zgromadzenia
Narodowego 26), w których Polacy nie brali udziału. Oddanych zostało 879 głosów według
20 - w oryginale „Kronprinz”
21 - w oryginale „so wurde die Not immer geöster (?)”.
22 - w oryginale „in Russisch - Polen”.
23 - w oryginale „nach der Heimat”.
24 - od tł. Faktyczne przejęcie władzy w Pleszewie przez Polaków nastąpiło 6 stycznia 1919 r. Dzieje Pleszewa, pod red. M. Drozdowskiego, Kalisz 1989, s. 162.
25 - w oryginale „ein Arbeiter und Soldatenrat”.
26 - w oryginale „Deutschen Nationalversammlung”.
124
równoprawnego prawa wyborczego dla mężczyzn oraz kobiet. Dnia 29 stycznia pan pastor Jost
hospitował we wszystkich klasach zajęcia szkolne z religii.
Internowania.
27 stycznia zostali internowani pierwsi Niemcy w Poznaniu: generalny superintendent 27)
Blau, prezydent Komisji Kolonizacyjnej 28) Ganse, dyrektor Szkoły Realnej 29) Richert, rektorzy Gatsche i Rucynski oraz inni, razem 17 panów.
Z życia Szkoły.
Z powodu niedostatku węgla, ferie na Boże Narodzenie trwały od 18 grudnia 1918 roku do
7 stycznia 1919 roku. Dotychczasowy nauczyciel naszej Szkoły Średniej 30) Suchowiak otrzymał
z dniem 5 lutego stanowisko doradcy w Poznańskim Urzędzie Szkolnym 31), a od 5 kwietnia
urzędowy Dziennik Szkolny 32 ukazuje się ponownie w dwu językach. Dzień pierwszy marca
był dniem wolnym od zajęć szkolnych, ponieważ do Poznania przybyła Wojskowa Komisja
Rozejmowa 33). W dniach 25 i 26 marca pan Powiatowy Inspektor Szkolny dr Schlüter po raz
ostatni kontrolował naszą Szkołę. 29 marca zameldowano Urzędowi Skarbowemu w Poznaniu34),
że z subskrybowanych przez uczniów 3.475 marek Pożyczki Wojennej, zarząd Szkoły przechowuje jeszcze 8 sztuk po 100 marek. Wszystkie pozostałe zostały doręczone subskrybentowi.
Z powodu niedoboru węgla zajęcia szkolne musiano zawiesić już 3 kwietnia, zamiast 9 kwietnia
1919 roku. Z powodu braku tegoż węgla większość szkół wiejskich w powiecie prawie przez
całą zimę była zamknięta.
Kursy przygotowawcze.
Kursy przygotowawcze do wyższych szkół zainteresowały 22 dzieci, które wytrwały
i przyswoiły sobie przekazywaną wiedzę. Jednak uruchomione klasy Szkoły Wyższej 35) urządzone
zostały tylko dla polskich uczniów, dzieci niemieckie nadal musiały pozostawać w Szkole Miejskiej 36), gdzie miano zadbać o ich dalsze wykształcenie. Od 1 stycznia 1919 roku rząd niemiecki
podwyższył przyznany dodatek drożyźniany i tutejsze władze oświatowe go wypłacały.
Rok szkolny 1919 - 1920
Nowy rok szkolny rozpoczął się w kwietniu 1919 roku z 296 uczniami. W tym było
254 wyznania ewangelickiego, 21 wyznania katolickiego oraz 21 wyznania mojżeszowego.
Czas letni wprowadzono 15 kwietnia i trwał do 1 października 1919 roku. Dnia 5 kwietnia
1919 roku ukazał się Dziennik Szkolny dla Prowincji Poznańskiej w językach niemieckim
i polskim.
27 - w oryginale „Generalsuperintendent”.
28 - w oryginale „Ansiedelungspräsident”.
29 - w oryginale „Realschuldirektor”.
30 - w oryginale „Mittelschullehrer”.
31 - w oryginale „posener Schulverwaltung”.
32 - w oryginale „amtliche Schulblatt”.
33 - w oryginale „polnische Waffenstillstandkomission”.
34 - w oryginale „Urząd Skarbowy in Posen”.
35 - w oryginale „die höhere Schulen”.
36 - w oryginale „Bürgerschule”.
125
Wypowiedzenia urzędnikom.
Wielu urzędnikom w Poznaniu oraz w Prowincji dnia 1 kwietnia, a jeszcze większej liczbie
dnia 1 maja, władze polskie wręczyły wypowiedzenia. Wypowiedzenie otrzymała nawet panna
Ökkinghaus - kierownik Szkoły Żeńskiej 37) i odeszła 1 kwietnia do Działdowa 38). Przełożoną 39)
Szkoły została panna Kościńska - nauczycielka Szkoły Katolickiej 40). 15 maja został zdjęty
ze stanowiska pan dyrektor Szkoły Realnej 41), który wkrótce „wyciągnął” do Trzcianki 42).
Zwolniono również po-zostałych nauczycieli Szkoły Realnej 43) z wyłączeniem nauczyciela zajęć
technicznych Heinze, który prowadził finanse Szkoły. Profesor 44) Sibert wyjechał do Trewiru 45).
21 maja został zawieszony w urzędowaniu Powiatowy Inspektor Szkolny dr Schlüter i rektor
Zelazny został zastępcą 46) Powiatowego Inspektora Szkolnego.
Zakłady kształcenia nauczycieli.
Od 15 maja państwowe zakłady kształcenia nauczycieli 47) przeszły pod administrację
polską. Jako pierwszy nasze miasto opuścił profesor Kupke, ze względu na to, że nie miał żadnej
posady. Wyjechał na początku lutego 1920 roku i został profesorem w miejscowości Chojna
koło Gorzowa, w Nowej Marchii 48).
Inne.
Dnia 24 maja o godz. 2 po południu zostały skradzione zasłony okienne z jednego z okien
w III klasie. Na zarządzenie władz dnia 25 maja musiano usunąć czarno - biały maszt rocznicowy.
Żołnierze gwałtem zajęli pastorówkę i budynek sądu 49).
Szkoła prywatna.
Na życzenie społeczności rodziców, którzy dłużej swoich dzieci nie mogli posyłać
do polskiej szkoły, rektor Klautschke z dniem 1 maja 1919 roku uruchomił prywatną szkołę
z klasą „sexta” 50).
Zajęcia w języku polskim.
Na zarządzenie władz do wyższych klas 51) w szkołach niemieckich wprowadzono od 2
do 3 godzin tygodniowo zajęć lekcyjnych w języku polskim. Rektor Klautschke wprowadził
w klasach I - III po 3 godziny polskich zajęć lekcyjnych tygodniowo, bowiem koniecznością jest
dla tutejszej ludności niemieckiej, aby opanowali zarówno język niemiecki, jak i język polski.
Te zajęcia szkolne przejęli nauczyciele Janik i Eckert.
37 - w oryginale „Töchterschule”.
38 - w oryginale „Soldau”.
39 - w oryginale „Schulvorsteherin”.
40 - w oryginale „katholische Schule”.
41 - w oryginale „Realschuldirektor”.
42 - w oryginale „Schönlanke”.
43 - w oryginale „Realschule”.
44 - w oryginale „Oberlehrer”.
45 - w oryginale „Trier”.
46 - w oryginale „Stellvertreter”.
47 - w oryginale „die staatl. Präparanden”.
48 - w oryginale „Königsberg in der Neumark”.
49 - w oryginale „Pfarrhaus und ein Richterhaus”.
50 - w oryginale „eine Privatschule mit Klasse Sexta”.
51 - w oryginale „in dem oberen Klassen”.
126
Transport pocztowy.
Wskutek walk przygranicznych w okolicy Leszna, Rawicza i Zbąszynia 52) ruch pocztowy
jest widocznie nieregularny, a niekiedy całkowicie przerwany. Do Niemiec dostarczane są tylko
kartki pocztowe i otwarte listy. Niekiedy droga poczty wiedzie przez Warszawę i Wiedeń.
Całkowicie zabronione zostało przesyłanie paczek. Władze zarządziły, że dla innych szkół święta
katolickie są również dniami wolnymi od nauki.
Internowania.
10 czerwca 1919 roku, czyli pierwszego dnia Zielonych Świątek, internowano w Jarocinie
8 - 10 urzędników kolejowych, w Poznaniu 200 - 300 oraz w końcu 3.000 urzędników różnych
urzędów, kupców, nauczycieli itd. Internowanych przewieziono do Szczypiorna koło Skalmierzyc.
W dniach od 26 do 28 czerwca 1919 roku z Pleszewa i okolicy zostało internowanych około
35 mężczyzn, w tym: Powiatowy Inspektor Szkolny Schlüter, pan von Jouanne z Lenartowic, von
Bogen z Brzezia, inspektor podatkowy 53) Bürger, komisarz policji 54) Wegner, aptekarz Wachtel,
transportowiec 55) Berger, rachmistrz 56) Wilke, architekt powiatowy Trüb, kupiec Kaatz, kupcy
Cohn, Schmuk oraz Kurzezunge, poborca podatkowy 57) Steffen, dr Fähnrich, dyrektor młynów
Pretsch oraz inni. Spoza Pleszewa internowano oficera rezerwy nauczyciela Erdmann’a z Sowiny
Błotnej 58), który jednak wkrótce został zwolniony. Inni nauczyciele z miasta i powiatu nie zostali
internowani. Natomiast w Poznaniu i innych miejscowościach nauczycieli nie oszczędzano.
Internowani z naszego powiatu początkowo przebywali w barakach dla zwierząt 59), a potem
przez około 2 tygodnie w budynku strzelnicy 60). Tam przebywało się im stosunkowo dobrze.
Jedzenie mogli dostarczać im ich krewni. Nie skarżono się na złe traktowanie. Wkrótce jednak
zostali przeniesieni również do Szczypiorna, gdzie przebywali do końca lipca 1919 roku. Stosunki
między naszymi mieszkańcami były bardzo poprawne, co nie dawało podstaw do internowania.
Także liczni koloniści byli internowani. Państwo niemieckie odpowiadało takimi samymi
środkami zaradczymi. Przy lepszym porozumieniu, obie siły mogły uniknąć internowań, a tak
został wzniecony wzajemny popłoch wśród społeczeństwa. Jakieś sąsiedzkie porachunki stawały
się obu stronom być sprzyjającymi.
Wizytacja szkolna.
26 czerwca, przy okazji wizytacji w szkołach i w powiecie 61), które mogłyby zostać podzielone w okresie internowań, superintendet przeprowadził wizytację naszej Szkoły w zakresie
prowadzenia zajęć lekcyjnych z religii.
Burmistrz.
W czerwcu 1919 roku rektor Klautschke został wybrany do Rady Miejskiej. Po zwolnieniu
burmistrza Lomoht’a (?), zarządzanie miastem przejął kupiec Karczewski. Ferie letnie trwały
52 - w oryginale „Bentschen”.
53 - w oryginale „Steuerinspektor”.
54 - w oryginale „Kommissarius”.
55 - w oryginale „Spediteuer”.
56 - w oryginale „Rechnungsrat”.
57 - w oryginale „Steuereinnehmer”.
58 - w oryginale „Eulendorf ”.
59 - w oryginale „Eso.... Tierschuppen”.
60 - w oryginale „Schützenhaus”.
61 - w oryginale „der Kreise- und Schulvisitation in der Parochie”.
127
od 3 lipca do 19 sierpnia. Żniwa, pomimo że w maju i czerwcu zboża trochę wymokły w skutek
wilgoci, wypadły jednak bardzo dobrze.
Oddawanie stanowisk.
Jesienią wszyscy zwolnieni państwowi i miejscy urzędnicy stopniowo przenosili się do
Niemiec. Rozmaici urzędnicy i nauczyciele opuszczali, niestety bez zezwolenia, swoje miejsca
pracy i szturmowali w Niemczech w sprawach obejmowania stanowisk, przesadzając lub podając
fałszywe fakty o tutejszych miejscowych stosunkach. Wiem to szczególnie z autopsji, że nikt
z urzędniczego polecenia nie był ciemiężony ani krzywdzony.
Spekulanci.
Rozmaici koloniści narzekali tylko na to, że im z polskiej strony dawano do zrozumienia,
w tym w listach z pogróżkami, aby sprzedali swoje gospodarstwa. Te ostatnie są w posiadaniu
kolonistów, co ja sam przeczytałem. Czyniono to jednak nie w imieniu władzy, lecz pochodziło
od spekulantów oraz ich pełnomocników.
Urlopowanie.
Pan Köhler przebywał na urlopie w Niemczech od 8 do 19 września 1919 roku, aby rzekomo swoją córkę umieścić w jakiejś niemieckiej szkole. Jednak wrócił z powrotem z córką
i raczej tam dla siebie o posadę zabiegał. W jego klasie zastępowała go panna Rohde.
Szkoła.
Rozdzielono między uczniów kupony ostatniej Pożyczki Wojennej. Obniżyła się liczba
uczniów naszej Szkoły i na dzień 16 grudnia liczyła 233 osoby. Polscy uczniowie, jako goście, nie
mogli więcej odwiedzać naszej Szkoły. Z powodu braku węgla, zakupiono 20 m³ drewna oraz
około 400 cetnarów wilgotnego torfu. Ponieważ torf tylko do świąt Bożego Narodzenia wystarczył, musiano uruchomić dodatkowe ferie, które trwały od 8 stycznia do lutego 1920 roku.
Stosunki drożyźniane.
Na jedno mieszkanie przypada miesięcznie 1 cetnar węgla oraz na ¼ roku 1 m³ drewna.
Cena węgla z 5,50 marek wzrosła do 7,00 marek, a w lutym do 12,50 marek oraz w kwietniu
do 15 marek za cetnar. Cena drewna z przywozem 40 marek wzrosła do 50 - 60 marek, jedna
kilowatogodzina wzrastała stopniowo do 2,90 marek. Wycofane zostały kartki na mięso.
W związku z tym w kwietniu wzrosły ceny: mięsa z 4 marek na 9 marek, słoniny na 10 marek za
funt, masła na 8 - 10 marek, jajek na 10 - 12 marek za mendel. Chleb kosztował 2 marki. Ceny
materiałów ubraniowych, bielizny oraz butów wzrosły ogromnie. 1 metr materiału wzrósł z 30 na
300 marek, 1 metr materiału na koszule na 90 marek, para butów damskich na 500 marek, para
butów z cholewami na 1.000 marek, za konia należało zapłacić 10 - 20.000 marek, a za krowę
2 - 6.000 marek. Jeden cetnar świni kosztuje 600 - 700 marek.
Paskarstwo.
Paskarstwo kwitnie. W rosyjskiej Polsce 62) ceny wzrastają podwójnie, a nawet więcej.
Także nasi rolnicy nie dostarczali większych dostaw na rynek, lecz sprzedawali poprzez domokrążny handel oraz paskowali zboże, ziemniaki, jajka oraz masło po fantastycznych cenach: zboże
po 100 marek za cetnar, ziemniaki za 30 - 40 marek. U nas ziemniaki kosztują 12 - 15 marek.
Przybory kuchenne, narzędzia rzemieślnicze, gwoździe, części do maszyn oraz inne artykuły
są prawie nieosiągalne, ich potrzeba jest bardzo wysoka.
62 - w oryginale „in Russisch - Polen”.
128
Waluta.
Polska waluta traciła bardzo na wartości i stopniowa spadała z 80 do 28 marek w kwietniu
1920 roku. Natomiast bardzo poszukiwana jest niemiecka Pożyczka Wojenna, jak również
niemiecka waluta, złoto, a także srebro. Jeden talerz kosztuje 20 marek, jedno krzesło 100 marek,
jeden garnek do gotowania 80-100 marek, urządzenie kuchni 2.800 marek, jedna para sznurowadeł w Toruniu 7,50 marek.
Wynagrodzenia.
Oczywiście musiano wraz ze wzrostem cen podnosić wysokość wynagrodzeń, jednak nie
idą one w parze z drożyzną, czyli nie dotrzymują jej kroku. Robotnik za godzinę pracy otrzymuje
4 marki, a w rosyjskiej Polsce 120 marek na dzień i więcej.
Pokój.
10 stycznia 1920 roku w Wersalu podpisano wreszcie traktat pokojowy kończący wojnę
światową. Walki Polski na wschodniej granicy przeciw Rosji i Ukrainie trwały nadal. Utrzymanie
wojska kosztuje państwo potworne sumy.
Przeniesienie.
Dnia 1 marca 1920 roku Powiatowy Inspektor Szkolny Zelazny został przeniesiony
na równorzędne kompetencyjnie stanowisko do Torunia.
129
Fragment oryginału Kroniki szkolnej pleszewskiej ewangelickiej Szkoły Miejskiej.
130

Podobne dokumenty