PUBLIC - 1/2 Luźniejsza polityka fiskalna i monetarna Polska

Transkrypt

PUBLIC - 1/2 Luźniejsza polityka fiskalna i monetarna Polska
Luźniejsza polityka fiskalna i monetarna
Polska gospodarka kontynuuje relatywnie silny i dobrze zrównoważony wzrost. W trzecim kwartale
2015 roku urosła o 3,5 proc. w ujęciu rocznym, na poziomie porównywalnym do stopy wzrostu w
pierwszej połowie 2015 roku oraz nieco wyższym niż 3,3 proc. w 2014 roku. W najbliższych latach
oczekujemy trochę wyższej stopy wzrostu PKB. Będzie to oznaczało powrót do neutralnej lub w
niewielkim stopniu dodatniej luki PKB.
Czynniki, które mogą sprzyjać wzrostowi gospodarczemu, szczególnie w krótkim okresie, mają źródło
w polityce rządu: wyższe wydatki, obniżka podatków i stymulacja monetarna. Otoczenie zewnętrzne
i słabość globalnego PKB stanowią z kolei kluczowe czynniki ryzyka dla wzrostu gospodarczego,
niemniej jednak jesteśmy ostrożnymi optymistami odnośnie perspektyw wzrostu gospodarki strefy
euro.
Popyt krajowy pozostawał głównym motorem napędowym wzrostu gospodarczego w 2015 roku,
podobnie powinno być w 2016 roku. Wzrost konsumpcji był nieco słabszy niż nasze prognozy w
ostatnich kwartałach, niemniej jednak poprawa sytuacji na rynku pracy i poprawa nastrojów wśród
konsumentów sugerują, że tempo wzrostu wydatków gospodarstw domowych będzie szybsze w
2016 roku. Wzrost inwestycji uległ spowolnieniu z dwucyfrowego tempa obserwowanego w 2014
i pierwszym kwartale 2015 roku. Niemniej jednak wysokie wykorzystanie mocy produkcyjnych i niskie
stopy procentowe powinny wspierać wzrost inwestycji w 2016 roku. Rządowe plany stymulowania
wydatków inwestycyjnych za pośrednictwem ulg podatkowych i tańszego finansowania będą
zwiększały szanse realizacji naszej prognozy wzrostu inwestycji.
Mimo, że ożywienie gospodarcze postępuje, jego tempo nie jest wystarczające, aby generować
presję inflacyjną. Importowana deflacja i kolejna runda spadku cen ropy naftowej prawdopodobnie
utrzymają inflację poniżej zera do końca 2015. Dodatnia inflacja powinna powrócić w 2016 roku,
napędzana w pierwszej kolejności przez efekt bazy związany ze spadkiem cen ropy naftowej, a w
dalszej kolejności – przez powolny wzrost inflacji bazowej. Wpływ przedłużającej się ujemnej inflacji
na oczekiwania inflacyjne w parze z ewentualnymi efektami drugiej rundy związanymi ze spadkiem
cen surowców mogą oddalić w czasie przewidywany wzrost inflacji bazowej. Z drugiej strony
poprawa sytuacji na rynku pracy powinna zacząć wywierać presję na płace, a ostatecznie również na
ceny. Planowany wzrost podatków dla banków i sieci handlowych powinien również podnieść ceny
z konsumentom.
Polityka pieniężna
Nie oczekujemy zmiany celów polityki pieniężnej, niemniej jednak wraz ze zmianą składu RPP i
powołaniem nowego prezesa NBP w 2016 roku istnieje znaczna niepewność dotycząca ich realizacji.
Nowi członkowie RPP najprawdopodobniej zdecydują się na obniżeniu stopy procentowej w marcu
2016 roku, zgodnie z oczekiwaniami przedstawicieli rządu. W związku z tym rynek słusznie wycenia
obniżki stóp na poziomie co najmniej 25 punktów bazowych. Jeżeli cięcie stóp będzie miało miejsce
w momencie, gdy negatywna luka popytowa się już domyka, a inflacja zaczyna rosnąć , nowo
powołana RPP będzie nadal mieć wiarygodne argumenty za jednorazowym dostosowaniem poziomu
PUBLIC - 1/2
stóp wobec przedłużającego się okresu, w którym inflacja kształtuje się poniżej celu inflacyjnego
banku centralnego. Dynamika wzrostu płac i kredytów jest nadal dość niska, ale najpewniej będzie
przyspieszać, w związku z czym dalsze stymulowanie gospodarki za pomocą polityki pieniężnej nie
będzie konieczne. W szczególności nie widzimy potrzeby finansowania wzrostu akcji kredytowej
w stylu węgierskim lub samofinansowania długu publicznego. Jeżeli takie środki zostaną
wprowadzone, będą, w naszej ocenie, działały na niekorzyść wiarygodności banku centralnego.
Czynniki ryzyka
Nowy rząd, który rozpoczął pracę po wyborach w październiku 2015 roku, obiecał zwiększenie
wydatków i obniżkę podatków, niemniej jednak nadal nie ma jasności co do tego, jak realizacja tych
obietnic zostanie sfinansowana. Nowy minister finansów deklaruje, że deficyt budżetowy zostanie
utrzymany na poziomie 3 proc. PKB, ale rządowe obietnice niosą ze sobą ryzyko wiekszego deficytu.
Sejm podwyższył już deficyt na rok 2015 , a rząd zmienił regułę wydatkową zawartą w ustawie o
finasach publicznych. W związku z tym plan obniżenia deficytu w nadchodzących latach zostanie
prawdopodobnie porzucony. Spowoduje to wejście długu publicznego na ścieżkę wzrostu i ograniczy
elastyczność polityki fiskalnej w przypadku osłabienia wzrostu gospodarczego w przyszłości. Widzimy
znaczne ryzyko przekroczenia naszej prognozy deficytu budżetowego na poziomie 3 proc. PKB w 2016
i 2017 roku.
Agata Urbańska-Giner
ekonomistka HSBC ds. Europy Środkowo Wschodniej
Powyższy komentarz jest tłumaczeniem komentarza przygotowanego w języku angielskim i
opublikowanego na łamach raportu pt. „Global Economics Quarterly” w dniu 04.01.2016 przez Grupę
HSBC
PUBLIC - 2/2

Podobne dokumenty