Ratownictwo Górnicze
Transkrypt
Ratownictwo Górnicze
ISSN 1426–3092 Nr 4 (57) grudzieñ 2009 r. KWARTALNIK CENTRALNEJ STACJI RATOWNICTWA GÓRNICZEGO S.A. Szczęść Boże Braci Górniczej Redaguje zespół: SPIS TREŚCI Jerzy Kaczmarek – redaktor naczelny Barbara Kochan – z-ca redaktora naczelnego Jacek Dubiel – sekretarz redakcji Katarzyna Myślińska Łukasz Burda • Krótko Spartakiada Drużyn Ratowniczych – OSRG Jaworzno 2009 . . . . . Tendencje rozwojowe technik ratowniczych . . . . . . . . . . . . . . . . . Szkoła Aerologii Górniczej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Międzynarodowy Zespół ds. Ratownictwa Górniczego . . . . . . . . . 2 2 2 2 • Rozmowa z mgr inż. Janem Stokłosą, dyrektorem Centrum Wydobywczego „Zachód” Każdy zna swoje miejsce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3 • Zygmunt Ożóg Katastrofa w KHW S.A. KWK „Wujek” Ruch „Śląsk” . . . . . . . . 5 • Jarosław Grohs, Adam Nowak Akcja pożarowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6 • Kazimierz Lebecki Co wiemy o zagrożeniu pyłowym? (2) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8 Adres redakcji: Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego S.A. 41-902 Bytom ul. Chorzowska 25 tel. (032) 388 04 45 lub (032) 388 05 92 fax. (032) 388 04 44 e-mail: [email protected] Okręgowa Stacja Ratownictwa Górniczego w Bytomiu ul. Chorzowska 12d 41-902 BYTOM tel. (032) 388 06 22 e-mail: [email protected] Okręgowa Stacja Ratownictwa Górniczego w Jaworznie ul. Krakowska 95 43-600 JAWORZNO tel. (032) 616 22 86 fax. (032) 616 44 33 e-mail: [email protected] Okręgowa Stacja Ratownictwa Górniczego w Wodzisławiu Śl. ul. Marklowicka 3 44-300 WODZISŁAW ŚL. tel. (032) 455 47 06 e-mail: [email protected] • Jerzy Kaczmarek Zwyciężyła drużyna z KWK „Borynia” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13 • Jerzy Kaczmarek Olimpiada ratownicza w Kolumbii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 • Kazimierz Grzechnik, Stanisław Kut Eksploatacja ściany 803 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18 • Mirosław Sobczak, Krzysztof Słota, Zbigniew Słota Analiza obciążenia termicznego ratowników (1) . . . . . . . . . . . . . 25 • Piotr Bulenda Badanie podziemi zamku piastowskiego w Raciborzu . . . . . . . . . 27 Okręgowa Stacja Ratownictwa Górniczego w Zabrzu ul. Jodłowa 33 41-800 ZABRZE tel. (032) 271 35 06 e-mail: [email protected] Redakcja nie odpowiada za treść reklam i zastrzega sobie prawo dokonywania skrótów tekstów oraz zamieszczania własnych tytułów i śródtytułów. Nie zamówionych materiałów nie zwracamy. Skład, opracowanie techniczne oraz druk: Oficyna Drukarska, 01-142 Warszawa, ul. Sokołowska 12a, tel./fax (022) 632 83 52 Zdjęcie na okładce: Uroczystości barbórkowe. Fot. Archiwum CSRG ROK XIV RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 Drodzy Ratownicy, NR 4/2009 dyspozycyjnego i skutecznego zabezpieczenia kopalń przez pogotowia ratownicze OSRG. Ilość pogotowi ratowniczych, jakie mogą zostać zadysponowane do udziału w akcjach ratowniczych, pozostaje bez zmian. Po prawie dwóch latach utrzymywania takiej struktury oraz doświadczeń z udziału w wielu akcjach ratowniczych możemy powiedzieć, że zmiana ta nie wprowadziła zaburzeń w funkcjonowaniu służb ratownictwa górniczego. Nowoczesne wyposażenie techniczne jakim dysponują służby ratownicze w jednostkach ratownictwa oraz zastępy ratownicze w kopalniach dają gwarancję wysokiego bezpieczeństwa ratowników w akcjach. Stale podnoszone na wyższy poziom kwalifikacje kadry kierującej akcjami ratowniczymi dzięki prowadzonym m.in. w CSRG S.A. szkoleniom, pozwalają na stwierdzenie, że polskie ratownictwo górnicze jest klasyfikowane w ścisłej czołówce światowych służb ratowniczych. W roku bieżącym kontynuowaliśmy modernizację naszej bazy sprzętowej, wyposażając pogotowia ratownicze w samochody specjalne dla pogotowi ratowniczych, sprzęt i przyrządy pomiarowe dla pogotowia pomiarowego, sprzęt, narzędzia i urządzenia małej mechanizacji przyspieszające tempo oraz skuteczność prowadzonych prac w akcjach ratowniczych po zawałach i tąpnięciach, specjalistyczny sprzęt dla pogotowia przeciwpożarowego oraz nowoczesne urządzenia pomiarowe i sprzęt badawczy dla potrzeb naszych akredytowanych laboratoriów. W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o tysiącach ludzi, którzy swoją pracą i poświęceniem przyczyniają się do sprawnego i efektywnego wykorzystania sprzętu jakim dysponujemy, którzy swą wiedzą i doświadczeniem sprawiają, że praca jest bardziej bezpieczna. Dziękuję ponad 6 tys. kadrze polskich ratowników górniczych za ich codzienną pracę, a także trud, wysiłek i poświęcenie w czasie akcji ratowniczych. Dzień Górnika to święto obchodzone w naszym regionie bardzo uroczyście. Szczególna atmosfera, która towarzyszy temu Świętu wynika z powszechnego szacunku jakim otaczany jest zawód górnika. Górnik to nie tylko zawód, to także synonim ciężkiej i rzetelnej pracy. Spośród nich wywodzą się ratownicy górniczy, którzy w razie zagrożenia gotowi są nieść pomoc kolegom, niejednokrotnie ryzykując własnym życiem. Pomimo upływu lat najważniejsze przesłanie, jakie służba ratownicza od początku swego istnienia stawiała na pierwszym miejscu, jest ciągle aktualne. Jest to wola i chęć niesienia pomocy kolegom górnikom, gdy znajdą się w zagrożeniu lub gdy zagrożone staje się miejsce ich pracy. Idea ta łączy ratownictwo z początków XX wieku i to obecne już z wieku XXI. Aby sprostać oczekiwaniom zabezpieczanych zakładów górniczych oraz podołać nowym zadaniom i wyzwaniom podczas akcji ratowniczych musimy stale dostosowywać się do otaczającego nas otoczenia, w którym żyjemy i pracujemy. Górnictwo polskie od kilkunastu lat podlega restrukturyzacji i nie sposób, aby zmiany w górnictwie omijały ratownictwo górnicze. Dostosowujemy organizację naszych służb do potrzeb polskich kopalń w taki sposób, aby zmiany naszej struktury nie spowodowały obniżenia poziomu zabezpieczenia ratowniczego kopalń. Po przeprowadzeniu wnikliwych analiz Zarząd Spółki podjął decyzję, aby z dniem 1 marca 2008 r. przenieść dyżurujące zastępy ratownicze dla grup zakładów górniczych z OSRG Tychy do obiektów OSRG Bytom z nowym rozdziałem zabezpieczenia kopalń pomiędzy OSRG Bytom, OSRG Jaworzno, OSRG Wodzisław i OSRG Zabrze. Działanie takie umożliwiło przeprowadzenie planu konsolidacji struktur i zakresu działań okręgowych stacji ratownictwa górniczego. Stworzyło to możliwość lepszego gospodarowania majątkiem firmy i obniżenie kosztów funkcjonowania Spółki, nie zmniejszając efektywnego, Niech żyje nam Górniczy Stan Niech żyją ratownicy górniczy Ratownicza Braci !!! W dniu Górnika – w poczuciu duchowej wspólnoty wszystkich ludzi górniczej pracy, mających za swoją patronkę św. Barbarę – w imieniu własnym, Zarządu oraz całej społeczności ratowniczej składam Wam najserdeczniejsze życzenia. Prezes Zarządu Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego S.A.w Bytomiu Eugeniusz Kentnowski 1 RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 KRÓTKO ROK XIV SZKOŁA AEROLOGII GÓRNICZEJ drużyny, które zajęły 1 i 2 miejsce czyli KWK „Murcki” i KWK „Wujek” natomiast w przypadku kopalń z rejonu działania OSRG Jaworzno ZG „Janina”. SPARTAKIADA DRUŻYN RATOWNICZYCH – OSRG JAWORZNO 2009 10-11 września 2009 r. na terenie OSRG Jaworzno odbyła się XII Spartakiada Drużyn Ratowniczych. W uroczystości otwarcia, jak również w obserwacji zawodów uczestniczyła liczna grupa zaproszonych gości, w tym prezes CSRG S.A. mgr inż. Eugeniusz Kentnowski, dyrektorzy OUG Katowice i OUG Kraków, przedstawiciel WUG, przedstawiciele przedsiębiorców, Państwowej Straży Pożarnej, sponsorzy i liczna grupa kibiców. W tym roku zawody odbywały się w nieco innej konwencji niż zwykle, jako że wystartowało w nich osiem drużyn z Katowickiej Grupy Kapitałowej (KHW S.A. wraz z kop „Kazimierz Juliusz” Sp. z o.o.) oraz przedsiębiorcy z rejonu działania OSRG Jaworzno (PKW S.A., ZG „Sobieski”, ZG „Janina” , LW „Bogdanka” , ZGH „Bolesław”, KS „Wieliczka” , KS „Bochnia” ) – razem 14 zespołów. Każda z grup klasyfikowana była oddzielnie. Rywalizacja rozpoczęła się 10 września od sprawdzianu z pomocy przedmedycznej. Po ukończeniu tej konkurencji drużyny przemieściły się do OSRG Jaworzno, gdzie w sprawdzianie startowali mechanicy. Drugi dzień rozpoczął się od testu wiedzy ratowniczej w którym uczestniczyło 75 ratowników. Na torze przeszkód drużyny miały do pokonania jedenaście stanowisk na których wykazywały się znajomością obsługi sprzętu ratowniczego, a przede wszystkim umiejętnością współpracy w zespole. Po podsumowaniu wyników uzyskanych we wszystkich konkurencjach najlepszymi okazali się: Katowicka Grupa Kapitałowa: 1 miejsce – KWK „Murcki” – 23 pkt., 2 miejsce – KWK „Wujek” Ruch „Wujek” – 23 pkt., kopalnie z rejonu OSRG Jaworzno: 1 miejsce – ZG „Janina” – 25 pkt. Na zawodach centralnych Katowicką Grupę Kapitałową reprezentowały 13-16 października 2009 r. we Wrocławiu odbyła się piąta Szkoła Aerologii Górniczej Komitetu Górnictwa PAN. Współorganizatorem było w tym roku Centrum Badawczo-Rozwojowe KGHM Cuprum. Jej celem jest niezmiennie prezentacja najnowszych osiągnięć nauki światowej i krajowej w zakresie szeroko pojętej aerologii górniczej w formie wykładów, wymiany doświadczeń i omawiania ciekawszych przypadków i zdarzeń oraz rozwiązań problemów ruchowych w kopalniach. Na konferencji przedstawiono różnorodne i ciekawe artykuły zgrupowane w czterech blokach tematycznych: przewietrzanie kopalń, klimatyzacja kopalń, zagrożenia aerologiczne i ratownictwo górnicze. Wiceprezes CSRG S.A. Jan Syty przedstawił referat pt.: „Odporność tam przeciwwybuchowych na ciśnienie fali uderzeniowej – praktyczne sposoby zabezpieczania tam przed zniszczeniem”, a dyrektor techniczny Mirosław Bagiński i dyrektor OSRG Wodzisław Jerzy Krótki, referat pt.: „Wykorzystanie w działaniach ratowniczych specjalistycznego sprzętu do prac nurkowych”. mgr inż. Adam Ściuk TENDENCJE ROZWOJOWE TECHNIK RATOWNICZYCH 15-16 września w Szkole Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie odbyła się Trzecia Konferencja nt. ,,Tendencje rozwojowe w technikach ratowniczych i wyposażeniu technicznym”. Na zaproszenie organizatorów w konferencji wzięli udział przedstawiciele CSRG S.A: P. Dziacko, J. Krótki, Z. Kubica, A. Nowak. W pierwszym dniu konferencji w auli SAPSP prezentowano referaty dotyczące specjalistycznego sprzętu pożarniczego jak również taktyki działania służb PSP przy likwidacji zagrożeń. Z. Kubica przedstawił referat pt. ,,Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego S.A. – wybrane zagadnienia z zakresu działania jednostki ratownictwa górniczego oraz specjalistycznego sprzętu ratowniczego stosowanego przez CSRG S.A”. W drugim dniu na poligonie pożarniczym w Kościelcu odbył się pokaz wykorzystania specjalistycznego sprzętu (sprzęt gaśniczy, sprzęt hydrauliczny) w symulowanych sytuacjach zagrożenia. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się pokazy przygotowane przez CSRG S.A. Swoje umiejętności zademonstrowała grupa wysokościowa (ewakuacja w szybie), członkowie pogotowia górniczo-technicznego pokazali różne sposoby zabudowy chodnika ratunkowego, natomiast nurkowie z pogotowia KWK „Borynia” oprócz ostatnio zakupionego nowoczesnego sprzętu nurkowego zaprezentowali w specjalnie przygotowanym basenie sposoby wykonywania prac podwodnych (prace spawalnicze, skręcanie rurociągu). Przedstawiciele PSP zadeklarowali chęć współpracy z CSRG S.A. w dziedzinie szkolenia oraz wymiany doświadczeń zawodowych. mgr inż. Zbigniew Kubica MIĘDZYNARODOWY ZESPÓŁ DS. RATOWNICTWA GÓRNICZEGO W Hradec nad Morawicą (Republika Czeska) odbyło się w dniach 20-26 września 2009 r. 4 posiedzenie Międzynarodowego Zespołu ds. Ratownictwa Górniczego. Organizatorem spotkania była Główna Stacja Ratownictwa Górniczego w Ostrawie-Radwanicach. Blisko 160 przedstawicieli służb ratownictwa górniczego z 20 krajów świata brało udział w obradach dotyczących spraw bezpieczeństwa podczas eksploatacji węgla i innych kopalin oraz udzielania pomocy w czasie katastrof górniczych. Kolejne spotkanie członków Międzynarodowego Zespołu ds. Ratownictwa Górniczego odbędzie się w Chińskiej Republice Ludowej mgr Ewa Mnochy w 2012 roku. W noc wigilijną, w blasku świec melodia kolęd płynie w mrok niech Wam przyniesie radości moc i szczęścia na Nowy Rok... życzy redakcja kwartalnika „Ratownictwo Górnicze” 2 ROK XIV RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 KAŻDY ZNA SWOJE MIEJSCE… Rozmowa z mgr inż. Janem Stokłosą, dyrektorem Centrum Wydobywczego „Zachód” – Górnictwo trafiło na czołówki gazet za sprawą wrześniowej katastrofy w kop. „Wujek-Śląsk”, w wyniku której poniosło śmierć 20 górników. W relacjach nie rzadko w poszukiwaniu sensacji, nieraz na bakier z kompetencją, zarzucano nawet kierownictwu kopalni i górniczym organom nadzorczym różne zaniedbania. Odrzucając sensacje faktem jest, że dwudziestu górników nie żyje… – Zanim komisja powołana przez Prezesa Wyższego Urzędu Górniczego do zbadania przyczyn i okoliczności tragicznego zdarzenia nie zakończy prac należy unikać jednoznacznych ocen odnośnie przyczyn tragedii. Mówienie o tym, że na skutek różnych działań organizacyjnych dochodzi w zakładzie górniczym do tragicznych sytuacji z braku kompetencji kierownictwa kopalni, jest uwłaczaniem tym osobom. To właśnie dzięki nim, ich wiedzy i doświadczeniu, w sytuacjach kryzysowych można dobrze kierować załogą, podejmując właściwe decyzje dla realizacji konkretnych zadań, często ratujących zdrowie i życie pracowników. Niewiele jest takich zawodów jak górnictwo, gdzie każdy zna swoje miejsce w codziennym rzetelnym wykonywaniu swoich obowiązków. Specyfika prowadzenia ruchu zakładu górniczego wymusza posiadanie przez kierownictwo kopalni oraz osoby dozoru ruchu wysokich kompetencji w zakresie zapewnienia szeroko pojętego bezpieczeństwa załogi. Kompetencje te określa nie tylko zakres nabytej wiedzy teoretycznej, ale przede wszystkim doświadczenie praktyczne pozwalające prawidłowo ocenić stan zagrożenia oraz umiejętność właściwego reagowania w sytuacjach kryzysowych. Kadrę inżynieryjno-techniczną kopalni można zaliczyć do grupy specjalistów, a w wielu przypadkach do profesjona- listów w zakresie odpowiedzialności za bezpieczeństwo załogi. – Profilaktyka czyli działania na rzecz bezpieczeństwa pracy górników to bardzo ważny i jednocześnie wielowątkowy problem. Na co – Pańskim zdaniem – należy położyć największy nacisk? – Celem nadrzędnym w codziennej realizacji zadań jest podnoszenie poziomu bezpieczeństwa załogi. Przekazywane załodze informacje na temat występujących zagrożeń i sposobu ich zwalczania podnoszą świadomość pracowników dotyczącą bezpieczeństwa określając właściwe formy ich zachowań nie tylko w sytuacjach kryzysowych. Właściwy i skuteczny przekaz informacji z wyczuleniem załogi na pewne formy zachowań pozwala w konsekwencji bezpiecznie realizować procesy produkcyjne kopalni. – Każda kopalnia ma swoją specyfikę, funkcjonuje w swoistych warunkach geologicznych, posiada nieco inną strukturę organizacyjną, no i odmienne dzieje. Jakie specyficzne cechy zarówno pod względem 3 zagrożeń naturalnych, jak i stosowanej profilaktyki wyróżniłby Pan w kopalniach Centrum Wydobywczego „Zachód”? – Centrum Wydobywcze „Zachód” skupia w swojej strukturze kopalnie byłej Gliwickiej Spółki Węglowej: KWK „Knurów”, KWK „Sośnica-Makoszowy” (po połączeniu od 1 lipca 2005 r.) oraz KWK „Szczygłowice”. Kopalnie działają na terenach oraz w otoczeniu dziewięciu miast i gmin m.in. Knurowa, Gliwic, Zabrza, Gierałtowic. Wprawdzie dzieje każdej z nich są różne, związane chociażby z momentem rozpoczęcia działalności czy kolejnymi przekształceniami, jednakże kopalnie łączą wysokie kwalifikacje i doświadczenie załóg oraz kompetencje osób dozoru i kadry kierowniczej. Te cechy, wypracowane w czasie dotychczasowej działalności, owocują dzisiaj tworząc solidne podstawy do dalszej długoletniej efektywnej pracy. Jest to bardzo ważne uwzględniając wielkości zasobów operatywnych złoża węgla kopalń Centrum Wydobywczego „Zachód”, które w okresie obowiązywania koncesji tj. do roku 2020 wynoszą około 240 mln ton, z czego około 200 mln NR 4/2009 to zasoby węgla koksowego typu 34 i 35. Przy aktualnym poziomie wydobycia – około 8 mln ton/rok w ramach CW „Zachód”– pozwala to na perspektywiczny rozwój kopalń co najmniej w okresie najbliższych 25-30 lat. Rozwój kopalń poprzez budowę nowych poziomów wydobywczych czy wentylacyjnych, zmianę systemów transportowych, wymianę wyposażenia dołu kopalń, jak i modernizacja zakładów mechanicznej przeróbki węgla są wspólną cechą wszystkich kopalń CW „Zachód”. Ten stały rozwój jest tym bardziej cenny, bo następuje w otoczeniu wszystkich zagrożeń naturalnych obecnych w ruchu zakładu górniczego. Najbardziej istotnym z nich jest zagrożenie ze strony metanu (nie lekceważąc pozostałych, takich jak zagrożenie pożarami czy tąpaniami). Wszystkie kopalnie CW „Zachód” są zakładami górniczymi zaliczonymi do metanowych. Skala zagrożenia jest różna dla poszczególnych kopalń. Jednakże prognoza metanowości wykonana przez rzeczoznawców w każdej z nich pokazuje stały równomierny wzrost metanonośności pokładów wraz z głębokością eksploatacji oraz z powiązaniem z budową geologiczną złoża. Mając to na uwadze, w aspekcie rozwoju eksploatacji w kopalniach „Szczygłowice” i „Sośnica-Makoszowy” w kwietniu 2007 roku uruchomiono powierzchniowe stacje odmetanowania będące kolejnym bardzo istotnym elementem profilaktyki metanowej. Fakt ten w powiązaniu z uzyskaniem koncesji na wydobywanie metanu legł u podstaw decyzji o budowie agregatów prądotwórczych zasilonych metanem – jako pierwszego etapu zagospodarowania tego gazu. Agregaty oddane do ruchu w kwietniu 2009 r. w pełni potwierdziły założenia projektowe pozwalając realnie myśleć o dalszym zagospodarowaniu metanu, głównie pod kątem budowy centralnej klimatyzacji dołu kopalni – jako profilaktyki w walce z zagrożeniem klimatycznym. Uwzględniając wielkość wydobycia węgla uzyskiwanego z pokładów RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 zaliczanych do metanowych, tj: około 80 % w skali całego CW „Zachód”, jak również – co jest bardzo istotne – ponad 70 % udział w tej grupie pokładów o najwyższym zagrożeniu metanowym (III i IV kategorii zagrożenia metanowego), bardzo ważne jest ścisłe przestrzeganie przepisów dotyczących zwalczania zagrożenia metanowego. Ten „rygor” na bieżąco jest realizowany poprzez: • właściwe projektowanie przyszłej eksploatacji, • dobór optymalnego systemu eksploatacji i sposobu przewietrzania, • dobór maszyn i urządzeń stanowiących wyposażenie rejonów, • stosowanie pomocniczych urządzeń wentylacyjnych oraz odmetanowania (również poprzez wyrobiska drenażowe), • stosowanie pełnego monitoringu zagrożenia metanowego wraz z funkcjonowaniem odpowiednich służb kopalnianych, • współpracę z rzeczoznawcami w zakresie doboru projektowanych i stosowanych metod profilaktyki metanowej, • systematyczne szkolenia i instruktaże dla załogi. Zagrożeniem z którym do tej pory kopalnia „Knurów”, a zwłaszcza kop. „Szczygłowice” nie miały do czynienia (bądź miały w ograniczonym zakresie) jest zagrożenie tąpaniami. Nie wdając się w istotę zagadnienia należy zwrócić uwagę, że doświadczenia nabyte w trakcie prowadzenia robót w zagrożeniu tąpaniami przez kopalnię „Knurów” są aktualnie przenoszone na sąsiednią kopalnię „Szczygłowice”. Współpraca obejmuje również wspólne wykorzystywanie kopalnianej stacji geofizyki górniczej KWK „Knurów” dla obserwacji przygranicznej eksploatacji KWK „Szczygłowice”. Począwszy od listopada 2009 r. KWK „Szczygłowice” będzie prowadziła roboty górnicze nadzorowane przez własną stację geofizyki, co nie oznacza zakończenia współpracy między kopalniami w tym zakresie. Wręcz przeciwnie, 4 ROK XIV zarówno budowa stacji geofizyki, jak również jej rozruch odbywały się pod nadzorem i we współpracy ze służbami działu tąpań KWK „Knurów”. Jest rzeczą bezsporną, iż współdziałanie osób dozoru i kierownictwa sąsiednich kopalń związane z wymianą doświadczeń dotyczących zwalczania zagrożeń w sposób jednoznaczny przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa pracy zatrudnionej załogi. Ukoronowaniem tej współpracy będzie połączenie KWK „Knurów” i KWK „Szczygłowice” w dwuruchowy zakład górniczy KWK „Knurów-Szczygłowice”. – Robi się dużo, aby zwiększyć bezpieczeństwo pracy w górnictwie. Jednak podobno zdarzają się także przypadki świadomego łamania przepisów, aby w ten sposób zwiększyć wydobycie. Jak można temu zapobiegać? – Mówienie obecnie o wydobyciu jako celu nadrzędnym w działalności kopalń z pominięciem zasad bezpieczeństwa jest oznaką braku znajomości realiów teraźniejszego górnictwa. Pracownicy, znający występujące zagrożenia oraz skutki, jakie mogą one spowodować, unikają zdarzeń potencjalnie niebezpiecznych. Posiadana wiedza i nabyte doświadczenie niosą ze sobą wzrost poziomu bezpieczeństwa, wypracowując zachowania adekwatne do potencjalnych zagrożeń. Dopiero taka świadomość załogi w powiązaniu z właściwą kontrolą stanowisk i miejsc pracy przez osoby dozoru ruchu znające i egzekwujące przepisy daje przesłanki do realizacji zadań przez kopalnie na oczekiwanym poziomie. – Mówiąc o bezpiecznej pracy górników nie można nie wspomnieć o ratownictwie górniczym. Czy obecnie jego potencjał w kopalniach jest wystarczający do sprawnego wypełniania ważnych zadań – profilaktyka, akcje ratownicze? – Kopalniane Stacje Ratownictwa Górniczego posiadają drużyny ratownicze liczące: RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 ROK XIV • w KWK „Knurów” – 152 osoby, • w KWK „Sośnica – Makoszowy” – 313, • w KWK „Szczygłowice” – 168. W ich skład wchodzi: • czynnych ratowników – 555, • specjalistów – 49, • mechaników sprzętu ratowniczego – 77, • kierowników stacji i ich zastępców – 23. Potencjał osobowy drużyn ratowniczych jakim dysponują kopalnie jest zadawalający i zgodny z przepisami górniczymi oraz planem ratownictwa. Kopalnie na bieżąco prowadzą nabór nowych kandydatów spośród osób dozoru, jak i pracowników fizycznych. Zainteresowanie pracą w służbach ratowniczych jest duże, pracownicy samodzielnie zgłaszają swój akces do wstąpienia w szeregi drużyny ratowniczej. Ratownicy oprócz wykonywania nałożonych działań w ramach prowadzonych szkoleń na bieżąco i zgodnie z zapotrzebowa- niem kopalń podnoszą swoje kwalifikacje. Wzrost kwalifikacji i co za tym idzie doświadczenia powoduje, że załoga zatrudniona czuje się bezpiecznie i w razie wystąpienia zagrożenia może liczyć na kompetentne służby ratownicze. Kopalniane Stacje Ratownictwa Górniczego są wyposażone w sprzęt, narzędzia oraz urządzenia zgodnie z planem ratownictwa. Jednocześnie przez kopalnie prowadzona jest polityka odtworzeniowo-modernizacyjna polegająca na zakupie nowoczesnego sprzętu. Nowy sprzęt ratowniczy wpływa bezpośrednio na poprawę bezpieczeństwa i komfortu pracy ratowników, a w sposób pośredni przekłada się na poczucie bezpieczeństwa całej załogi zakładu górniczego. – Jak Pan związał się z górnictwem i co uważa Pan w tym trudnym zawodzie za najważniejsze? – Moja rodzina nie posiada tradycji górniczych. Wprawdzie ojciec pracował na kopalni KWK „Ziemowit”, NR 4/2009 ale był pracownikiem powierzchniowym. Pierwszy kontakt z górnictwem miałem w Technikum Górniczym przy ZEG w Tychach poprzez udział w warsztatowych pracach montażowych maszyn i urządzeń produkowanych przez ZEG. Pierwszy raz byłem na dole kopalni podczas praktyki studenckiej w czasie studiów na Wydziale Górniczym Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Zawodową pracę rozpocząłem w 1981 r. jeszcze w czasie studiów jako robotnik transportowy pod ziemią w KWK „Powstańców Śląskich”. Ten pierwszy rzeczywisty kontakt z pracą fizyczną na dole kopalni był i jest dla mnie najważniejszą szkołą życia, z której mądrości staram się korzystać do dnia dzisiejszego. Należy darzyć najwyższym szacunkiem całą załogę każdej kopalni niezależnie od roli jaką ktoś pełni w tym górniczym organiźmie. – Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał: JACEK DUBIEL Katastrofa w KHW S.A. KWK „Wujek” Ruch „Śląsk” AKCJA RATOWNICZA W KHW S.A. KWK „Wujek” Ruch „Śląsk” w Rudzie Śląskiej 18 września 2009 r. o godzinie 1010 w ścianie 5, w pokładzie 409, na poziomie 1050 m nastąpiło zapalenie i wybuch metanu. Anemometr stacjonarny zarejestrował spadek ilości powietrza przepływającego przez ścianę z około 1200 m3/min. do około 400 m3/min. Wystąpił wzrost zawartości tlenku węgla i metanu zarejestrowany przez czujniki zabudowane w chodniku badawczym 3a wtórnym. Stężenie CO przekroczyło zakres pomiarowy czujnika wynoszący 200 ppm, a zawartość metanu osiągnęła 22%. W zagrożonym rejonie znajdowało się 221 pracowników. W wyniku zdarzenia 12 pracowników uległo wypadkom inż. ZYGMUNT OŻÓG OSRG Bytom śmiertelnym (bezpośrednio na dole), a 41 wypadkom pozostałym. O godz. 1016 Kierownik Akcji rozpoczął akcję ratowniczą, której celem było wyprowadzenie pracowników ze strefy zagrożenia. Baza została wyznaczona w przecince pomiędzy upadową południową a przekopem południowym z poziomu 1050 m. Natomiast dojście do strefy zagrożenia zabezpieczono siedmioma posterunkami. Do godziny 1400 wszystkie prace ratownicze miały na celu ratowanie życia ludzkiego oraz wyprowadzenia z zagrożonego rejonu poszkodowanych. 5 Następnie przystąpiono do przywracania wentylacji oraz odmetanowania w miejscu katastrofy poprzez rekonstrukcję tam wentylacyjnych, lutniociągu oraz uruchomienie stacji odmetanowania. Czynności te pozwoliły na wykonanie penetracji wyrobisk w strefie zagrożenia i w związku ze stwierdzeniem zgodnego z przepisami stanu atmosfery kopalnianej Kierownik Akcji 24 października 2009 r. o godzinie 1500 odwołał akcję ratowniczą. Ze względu na trwające prace komisji dla zbadania przyczyn i okoliczności zapalenia i wybuchu metanu oraz wypadku zbiorowego więcej informacji zostanie podanych w naszym kwartalniku w późniejszym terminie. RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 ROK XIV KW S.A. ZG „Piekary” AKCJA POŻAROWA Pokład 510 w Zakładzie Górniczym „Piekary” w rejonie, gdzie wystąpiło zagrożenie pożarowe zaliczony jest do: zagrożenia metanowe – pokład niemetanowy, stopień zagrożenia tąpaniami – niezagrożony, klasy B zagrożenia wybuchem pyłu węglowego, I stopnia zagrożenia wodnego oraz V grupy skłonności węgla do samozapalenia (okres inkubacji 21 dni). Pokład 510 w partii centralnej podzielony został na trzy warstwy. W warstwie III (przystropowej) pokładu 510 została wydrążona dowierzchnia wentylacyjna 2. W stropie pokładu występuje warstwa łupku ilastego o grubości 0,2 m. Następnie zalega warstwa piaskowca o grubości ok. 14,0 m, powyżej zalega łupek piaszczysty o grubości ok. 6,2 m. W spągu pokładu 510 występuje warstwa łupku piaszczystego o grubości 6,4 m i warstwa łupku ilastego o grubości ok. 2,1 m. Pokład 510 zapada w kierunku południowo-zachodnim pod kątem od 7 do 8 stopni. W okresie drążenia dowierzchni wentylacyjnej 2 prowadzono w wyrobisku prace profilaktyczne polegające na uszczelnieniu stropu i ociosów wyrobiska. Uzyskiwano to poprzez podawanie spoiw cementowych z dodatkiem antypirogenów do spękań i szczelin przez otwory iniekcyjne oraz poprzez wykonanie oganianek, które wypełniano spoiwami cementowo-mineralnymi. Oganianki zostały wykonane na odcinku od 28 mb do 80 mb, ich zakres obejmował południowo-wschodnią część wyrobiska od osi do spągu. W celu likwidacji przylegającej stycznie do przedmiotowego wyrobiska dowierzchni taśmowej odwiercono na 170 mb otwór w południowo-wschodnim ociosie dowierzchni wentylacyjnej 2 z wylotem mgr inż. JAROSŁAW GROHS z-ca kierownika Działu Wentylacji KW S.A. Zakład Górniczy „Piekary” mgr inż. ADAM NOWAK dyrektor OSRG Bytom w dowierzchni taśmowej i orurowano go. Poprzez ten otwór do dowierzchni taśmowej podano 100 ton pyłów lotnych oraz 300 m3 piasku. Od strony przekopu północnego na poziomie 303 m, w rejonie przewidywanego przebicia dowierzchni wentylacyjnej 2 do chodnika taśmowego, który miał być na określonym odcinku odtworzony, podjęto próby odwiercenia otworów w celu podania pyłów dymnicowych z przekopu północnego na poziomie 303 m do dowierzchni taśmowej. Wyniki odwiertów wskazywały jednoznacznie o braku możliwości podawania tej mieszaniny z powodu stwierdzenia pełnego podsadzenia chodnika taśmowego w pokładzie 510 w miejscu przebicia dowierzchni wentylacyjnej 2. PRZEBIEG AKCJI RATOWNICZEJ 22 września 2009 r. o godz. 424 dyspozytor ruchu zakładu wskutek stwierdzonego wypływu tlenku węgla w ilościach przekraczających jego dopuszczalne stężenie, a tym samym stwierdzeniu objawów zagrzania węgla w dowierzchni wentylacyjnej 2, rozpoczął prowadzenie akcji pożarowej jednocześnie informując wyznaczone w Planie Ratownictwa instytucje, w tym Centralną Stację Ratownictwa Górniczego S.A. w Bytomiu. W strefie zagrożenia znalazło się trzech pracowników, którzy zostali wycofani bez użycia aparatów ucieczkowych. O godz. 530 kierownictwo nad prowadzeniem 6 akcji przejął kierownik Działu Robót Górniczych, I z-ca kierownika Ruchu Zakładu Górniczego. Wyznaczył lokalizację bazy ratowniczej w pochylni do pokł. 510 oraz strefę zagrożenia, która zabezpieczona została 6 posterunkami. W bazie ratowniczej zabudowano stanowisko chromatografu. Zgodnie z opracowanym planem likwidacji zagrożenia podjęto następujące działania: a. w dowierzchni wentylacyjnej 2 w odległości ok. 48 m od skrzyżowania z chodnikiem 536 wykonano tamę ażurową obitą folią wentylacyjną do której doprowadzono lutniociąg wentylacji tłoczącej z wentylatorem zabudowanym w chodniku 535 wschód, b. w celu kontroli składu atmosfery rozwinięto linię chromatograficzną z końcówką wyprowadzoną na ok. 2 m za tamę ażurową, c. w przedmiotowym wyrobisku zaprojektowano korek przeciwwybuchowy. W tym celu wykonano w odległości 20 m od chodnika 536 tamę podsadzkową Tp-1, a w odległości 15 m na północ od niej tamę podsadzkową Tp-2, d. wykonano połączenie rurociągu podsadzkowego z szybu Dołki z poz. 264 m z rurociągiem, którego końcówkę zabudowano w przestrzeni pomiędzy tamami Tp-1 i Tp-2, e. na bazie tam Tp-1 i Tp-2 wykonano korek podsadzkowy piaskowy spełniający wymogi korka przeciwwybuchowego. W tym celu podano 250 m3 piasku, czas podsadzania wyniósł 60 min. Na bieżąco prowadzona była kontrola składu atmosfery w miejscu pracy zastępów ratowniczych, max. stężenie CO w miejscu pracy ratowników wyniosło 26 ppm. Po wykonaniu korka podsadzkowego skontrolowano ROK XIV skład atmosfery przed wykonanym korkiem podsadzkowym, pobierając próby pipetowe. Po stwierdzeniu składu atmosfery zgodnej z wymogami przepisów o godz. 1747 Kierownik Akcji zakończył prowadzenie akcji ratowniczej. Opracowano „Program prac profilaktycznych prowadzonych po zakończeniu akcji ratowniczej w rejonie dowierzchni wentylacyjnej 2 w pokł. 510”. Przewidywał on: • wykonanie szczelnej izolacji stropu i ociosów dowierzchni wentylacyjnej 2 oraz odcinka chodnika 536 obejmującej również kontakt tego chodnika z dowierzchnią taśmową, • podsadzenie pyłami lotnymi odcinka dowierzchni wentylacyjnej 2 od korka podsadzkowego do osiągnięcia poziomu podsadzki 230 m, licząc od chodnika 536 po spągu i 188 m po stropie dowierzchni, RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 • zabudowanie, w celu uzyskania dokładnej kontroli zawartości gazów dodatkowych, czujników CO i O2 przed korkiem podsadzkowym, • doszczelnienie wszystkich tam izolacyjnych na poziomie 303 m oraz izolujących zroby pokładu 510 i pokładu 506, mających kontakt z rejonem otamowanej dowierzchni wentylacyjnej 2, • utrzymanie kontroli składu atmosfery z linii chromatograficznej, NR 4/2009 • pobieranie prób do precyzyjnej analizy powietrza oraz zagęszczenie pobierania prób powietrza do analizy chemicznej, • inertyzację dowierzchni wentylacyjnej 2 poprzez podanie CO2 z urządzenia zlokalizowanego przy szybie Dołki poprzez sieć rurociągów z wylotem umiejscowionym w dowierzchni wentylacyjnej 2, w rejonie jej przebicia do dowierzchni taśmowej. WNIOSKI Przyczyną powstałego zagrożenia było najprawdopodobniej samozagrzanie węgla. Szybka likwidacja powstałego zagrożenia możliwa była poprzez to, iż w bezpośrednim sąsiedztwie dowierzchni wentylacyjnej 2 zabudowany był rurociąg podsadzkowy, który został wykorzystany do zamknięcia wyrobiska korkiem podsadzkowym. W akcji brały udział zastępy własne ZG „Piekary” oraz zastęp specjalistycznego pogotowia pomiarowego Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego S.A. w Bytomiu. 7 RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 ROK XIV Jedno z największych w górnictwie CO WIEMY O ZAGROŻENIU PYŁOWYM? 2 OCENA RYZYKA WYBUCHU W ZAKŁADZIE GÓRNICZYM KONCEPCJA METODY Ocena ryzyka powinna być zawsze przeprowadzona dla każdej odrębnej sytuacji zgodnie z PNEN 1127-1. Właściwie przeprowadzona ocena ryzyka zawiera następujące elementy, dla których ta norma daje wytyczne: a. identyfikacja zagrożenia. Dane bezpieczeństwa są pomocne przy identyfikacji zagrożeń przez wskazanie, czy substancje są palne i czy łatwo ulegają zapłonowi, określenie prawdopodobieństwa wystąpienia atmosfery wybuchowej i jej objętości, b. określenie obecności źródeł zapłonu i prawdopodobieństwa wystąpienia źródeł zapłonu zdolnych do zapalenia atmosfery wybuchowej, c. określenie możliwych skutków wybuchu, d. oszacowanie ryzyka, e. rozważenie środków dla minimalizacji ryzyka. Powinno się stosować podejście całościowe, zwłaszcza dla skomplikowanych urządzeń, systemów ochronnych, części i podzespołów, zakładów składających się z niezależnych jednostek i przede wszystkim dla rozległych instalacji. Ocena ryzyka powinna uwzględniać zagrożenie zapłonem i wybuchem z uwagi na: • urządzenia, systemy ochronne, części i podzespoły, • wzajemne oddziaływanie pomiędzy urządzeniami, systemami ochronny- Prof. dr hab. KAZIMIERZ LEBECKI Główny Instytut Górnictwa w Katowicach mi, częściami i podzespołami oraz stosowanymi substancjami, • charakterystykę procesu przemysłowego prowadzonego w urządzeniach, systemach ochronnych, częściach i podzespołach, • wzajemne oddziaływanie pomiędzy poszczególnymi procesami w różnych częściach urządzeń, systemów ochronnych, części i podzespołów, • otoczenie urządzeń, systemów ochronnych, części i podzespołów i możliwe wzajemne oddziaływanie z sąsiadującymi procesami. Z kolei Dyrektywa ATEX zwraca uwagę na szereg zagadnień dotyczących niezawodności prac, a tym samym bezpieczeństwa funkcjonalnego elektrycznych i nieelektrycznych urządzeń. Podstawowe z tych wymagań są następujące: • urządzenia i systemy ochronne przewidziane do użytkowania w przestrzeniach zagrożonych wybuchem muszą być projektowane pod kątem widzenia integralnego bezpieczeństwa przeciwwybuchowego, • urządzenia i systemy ochronne muszą być zaprojektowane i wykonane po odpowiedniej analizie możliwych uszkodzeń podczas użytkowania, aby uniknąć w miarę możliwości sytuacji niebezpiecznych, • podczas projektowania urządzeń, systemów ochronnych i przyrządów zapewniających bezpieczeństwo, sterowanych przez oprogramowanie, należy szczególnie brać pod uwagę ryzyko pochodzące od błędów w oprogramowaniu, 8 • należy brać pod uwagę ewentualne nieprawidłowe użytkowanie, jakiego można się rozsądnie spodziewać. Z powyższych zaleceń wynika jednoznacznie, że: • ocenę ryzyka musi dokonywać właściciel procesu (przedsiębiorca górniczy) w ramach którego występuje potencjalne zagrożenie zaistnienia wybuchu, jak i producent urządzeń, które będą pracować w atmosferze potencjalnie wybuchowej, • integralną częścią przeprowadzonej oceny ryzyka jest analiza niezawodności pracy systemów zabezpieczających stanowiących o bezpieczeństwie procesu. Podstawowe etapy prawidłowo prowadzonej oceny ryzyka, które powinien przeprowadzić przedsiębiorca górniczy przedstawia schemat na rysunku 4, a etapy oceny ryzyka przy projektowaniu urządzeń przedstawia schemat na rysunku 5. Przytoczone elementy oceny ryzyka są obecne w polskich przepisach, często w formie nie bezpośrednio widocznej. Do władz górniczych należy decyzja, czy przyjęcie normy PN EN 1127–2 spowoduje zmiany w istniejących przepisach. Na pewno mentalność twórców normy (przy jej tworzeniu nie było przedstawiciela Polski) jest różna od mentalności twórców naszych przepisów. Ale bezpieczeństwo pracy i życie ludzkie jest jedno, przyszłość spowoduje, że przepisy w krajach UE będą zbliżone, choć nie identyczne. Norma pozostawia bowiem do decyzji krajowych wiele postanowień, np. o progach wyłączania zasilania urządzeń energią elektryczną, jak również uznanie wszystkich kopalń węgla za metanowe, niezależnie ROK XIV od stanu faktycznego. Jak wynika z przytoczonych zasad bezpieczeństwa przeciwwybuchowego, pochodzących z Dyrektywy ATEX i określonych w normie PN-EN 1127-1, w procesie zarządzania ryzykiem istotną rolę odgrywają elektryczne, elektroniczne i programowalne elektroniczne systemy (w skrócie E/ E/PE), których niezawodność działania ma decydujący wpływ na bezpieczeństwo funkcjonalne prowadzonych procesów wydobywczych i technologicznych. Bezpieczeństwo funkcjonalne jest częścią ogólnego systemu bezpieczeństwa (rys.6) i zależne jest od właściwej pracy elektrycznych, elektronicznych oraz programowalnych elektronicznych systemów sterowania wyposażeniem oraz systemów monitorowania zagrożeń wybuchowych, które są generowane w trakcie realizacji procesów produkcyjnych (utrzymywanie ryzyka pod kontrolą). Zasady oceny ryzyka i doboru metod zarządzania ryzykiem dla zapewnienia właściwego poziomu tolerowalności ryzyka ujęte zostały w normach: • PN-EN 61508: „Bezpieczeństwo funkcjonalne elektrycznych / elektronicznych / programowalnych elektronicznych systemów związanych z bezpieczeństwem” (9). • IEC 61511-3:2003: „Bezpieczeństwo funkcjonalne – Przyrządowe systemy bezpieczeństwa do sektora procesów przemysłowych. Wskazówki do określania poziomów nienaruszalności bezpieczeństwa” (10). Zgodnie z normą PN-EN 61508 poziom bezpieczeństwa funkcjonalnego wynikający z niezawodności pracy systemów zdalnego monitorowania zagrożeń jest wyrażany ilościowo wskaźnikiem SIL (Safety Integrity Level – Poziom Nienaruszalności Bezpieczeństwa). Norma PN-EN 61508 rozróżnia dwa rodzaje pracy systemów E/E/PE, w zależności od tego czy występuje: • rodzaj rzadkiego przywołania do działania, RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 Opis procesu, cykl życia, konfiguracja Urządzenia pomocnicze Zastosowanie Funkcje, energie Identyfikacja źródeł zapłonu i/lub zagrożenia wybuchu Wystąpienie atmosfery wybuchowej Efektywność źródeł zapłonu Normalna praca Wadliwe działanie Rzadko spotykane wadliwe działanie Oszacowanie ryzyka Kryteria Tak Określenie poziomów ryzyka, czy jest osiągnięty wymagany poziom? Kategorie Nie Konieczna weryfikacja zabezpieczeń Zgodność wykonania Rys 4. Identyfikacja źródeł zapłonu i zagrożenia wybuchu dla projektowanych procesów. Które cz ci urz dzenia i/lub jego elementy sk adowe b d pracowa y w otaczaj cej atmosferze wybuchowej? Jaki rodzaj atmosfery wybuchowej znajduje si wewn trz urz dzenia lub jego elementów? Jakie potencjalne ród o zap onu mo e by efektywne w ka dym elemencie urz dzenia? Wyst pienie atmosfery wybuchowej wysoko prawdopodobne, prawdopodobne lub ma o prawdopodobne W asno ci substancji, normalna praca, wadliwe dzia anie, rzadko spotykane wadliwe dzia anie Jakie efektywne ród o zap onu mo e by w kontakcie z wybuchow atmosfer wewn trz pod czonego zespo u? Rys 5. Ocena ryzyka przy projektowaniu i doborze urządzeń. • rodzaj pracy częstego przywoływania do działania lub działania ciągłego. W pierwszym przypadku wskaźnik SIL podawany jest jako średnie prawdopodobieństwo błędnego niezadziałania na żądanie w trakcie spełniania przez system swoich funkcji, a w drugim przypadku jako prawdopodobieństwo niebezpiecznego uszkodzenia na godziny podczas jego pracy. 9 Wartości wskaźnika SIL zestawione zostały w tablicy 1. Współczesne systemy technologiczne podwyższonego ryzyka (także związanego z zagrożeniem wybuchem), które stwarzają zagrożenia dla człowieka i środowiska, projektuje się z uwzględnieniem zasady „obrony w głąb”. Niektóre z nich są w wysokim stopniu zautomatyzowane i skomputeryzowane, zgodnie RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 ROK XIV z wymaganiami bezpieUtrzymywanie Ryzyko Tolerowalne czeństwa funkcjonalnego. ryzyka pod resztkowe ryzyko Analiza ryzyka w takich kontrol systemach uwzględnia takie pojęcia jak: • Warstwa ochrony – zastosowane środki i przedsięwzięcia, które sprzyjają redukcji ryzyka poprzez Cz ryzyka ryzyka Cz ryzyka Cz zapobieganie stanom redukowana przez inne redukowana przez redukowana przez awaryjnym, odpowiedsystemy ochronne zewn trzne systemy systemy E/E/PE nie sterowanie i lokalizowanie sytuacji awaryjRedukcja ryzyka osi gni ta przez wszystkie wewn trzne i zewn trzne nych oraz ograniczanie systemy bezpiecze stwa ich skutków, • Funkcja bezpieczeństwa Rys. 6. Miejsce bezpieczeństwa funkcjonalnego w ogólnym systemie zapewnienia bezpieczeństwa – funkcja zaimplemenwg normy IEC 61 508. towana w ramach systemu bezpieczeństwa realizowana Instalacje technologiczne obiektów nienia. Podstawową funkcją tego syprzez układy automatyki zabezpieprzemysłowych podwyższonego ryzystemu jest ograniczanie częstotliwości ka powinny być wyposażone w wiewystępowania stanów nienormalnych, czeniowej, technologiczne układy zabezpieczeniowe, układy pomoclowarstwowy system zabezpieczający a po wystąpieniu stanu awaryjnego przed zainicjowaniem, rozprzestrzejego zadaniem jest lokalizowanie pronicze i człowieka – operatora nadnieniem się wybuchu oraz określający cesów awaryjnych i minimalizowanie zorującego przebieg procesu oraz funkcjonowanie systemu monitorokonieczne działania dla minimalizacji ich skutków. Zgodnie z wymaganiami wania i systemu sterownia. skutków wybuchu w razie jego zaistnormy IEC 61511-3 współczesny, złożony proces technologicz7. System zewn trzny przeciwdzia ania skutkom (procedury, dzia ania operacyjne i ratownicze) ny lub system techniczny wysokiego ryzyka po6. System wewn trzny ograniczania strat (procedury, s u by, ratownictwo) winien zawierać system 5. System lokalizacji/ ograniczania skutków (obudowy, zapory przeciwwybuchowe, zabezpieczeniowy, który strefy zabezpieczaj ce, urz dzenia, za oga) obejmuje szereg warstw 4. System zabezpieczeniowy (uk ady, pomiary, automatyka, za oga) ochronnych, co zilustro3. Alarmy krytyczne, nadzór, interwencje dozoru oraz s u b wano na rysunku 7. 2. System pomiarów i automatyki Do warstw ochronnych procesu technolo1. Proces gicznego lub systemu produkcyjny technicznego wysokiego i uk ady pomocnicze ryzyka zalicza się: • System pomiarów (monitorowania), sterowania i automatyki, Rys. 7. Przykładowe warstwy ochronne systemu bezpieczeństwa przeciwwybuchowego procesów produkcyjnych w górnictwie. Tablica 1. Zalecany wskaźnik SIL dla zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonalnego w projektowaniu i eksploatacji systemów (wg PN-EN 61508). Poziom Nienaruszalności Bezpieczeństwa (SIL) Współczynnik redukcji ryzyka Prawdopodobieństwo niezadziałania na żądanie Prawdopodobieństwo uszkodzenia niebezpiecznego na godzinę 4 10 000 >10-5 do <10-4 >10-9 do <10-8 3 1 000 >10-4 do <10-3 >10-8 do <10-7 2 100 >10-3 do <10-2 >10-7 do <10-6 1 10 >10-2 do <10-1 >10-6 do <10-5 10 RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 ROK XIV • System alarmów krytycznych i interwencje operatorów, • System zabezpieczeniowy zawierający układy technologiczne bezpieczeństwa i układy automatyki zabezpieczeniowej, • System lokalizacji /ograniczania skutków zawierający urządzenia, bariery i obudowy i inne układy, np. tworzące kurtynę wodną, • System ograniczania strat wewnętrznych po wystąpieniu poważnego zdarzenia awaryjnego, • Zewnętrzny system ograniczania strat ludzkich oraz w mieniu i środowisku. Koncepcja bezpieczeństwa funkcjonalnego zawarta w normach IEC 61508 i IEC 61511 ma istotne znaczenie w zarządzaniu bezpieczeństwem obiektu, gdyż ma to związek z warstwami 2,3,4 i częściowo 5. Na realizację funkcji bezpieczeństwa kolejnych warstw ochronnych mają istotny wpływ czynniki ludzkie oraz czynniki organizacyjne opisane w dokumencie bezpieczeństwa zakładu górniczego w postaci procedur postępowania. NOWE ROZWIĄZANIA W ZAKRESIE OGRANICZENIA WYTWARZANIA I ROZPRZESTRZENIANIA PYŁU Wzrost efektywności eksploatacji jest przyczyną budowy coraz większych maszyn urabiających. Firma Eickhoff w Bochum wyprodukowała pierwsze egzemplarze kombajnu ścianowego na rynek chiński zdolnego do urabiania pokładu o miąższości 6.5 m. Moc zainstalowana na kombajnie wynosi 2.5 MW, średnica każdego z dwóch bębnów wynosi 3,8 m, ciężar całkowity 140 ton, długość 15 m. Układ zwalczania powstającego pyłu nie zawiera rewelacji, spełnia klasyczne wymagania – ciśnienie wody w układzie zraszającym nie mniej niż 25 barów, woda czysta bez zanieczyszczeń mechanicznych. W świecie brak przekonania co do skuteczności dodatków środków zwilżających. Układy zraszania na maszynach urabiających są opracowywane i instalowane przez producentów maszyn. Przykładem znaczącej redukcji stężenia frakcji wdychalnej pyłów jest zastosowany przez firmę Joy Mining Machi- NR 4/2009 nery system zraszania na noże redukujący stężenie pyłu o 45% na stanowisku kombajnisty, o 42% na stanowisku obsługi transportera i 39% w wylotowym prądzie powietrza. Dane te są wynikiem ponad 10-letnich badań. W ciągu 10 lat pracy układu zraszającego nie zaobserwowano ani jednego zapalenia metanu od iskier tarciowych. Zwiększyła się wytrzymałość noży kombajnowych. Zużycie wody wynosi 45 galonów na minutę (około 180/min) dla całej maszyny Continous Miner, z czego 25 galonów na minutę (ok. 100 litrów/min) przypada na system zraszający. Rozwiązaniem technicznym zapewniającym niezawodność systemu i jego skuteczność jest zastosowanie łożysk stożkowych pod nożami kombajnowymi i uszczelek węglanowych. Prace nad zmniejszeniem ilości wytwarzanego przez maszyny urabiające pyłu prowadzone są przez wszystkich poważnych producentów maszyn urabiających. Ocenę stosowanych metod zwalczania zapylenia powietrza podaje F. Kissel (11). Ocena ta jest przedstawiona w tablicy 2. Tablica 2 Podsumowanie opinii o skuteczności metod zwalczania zapylenia (Kissel , 2003 r.) Metoda zwalczania pyłu Skuteczność niska – 10-30% średnia – 30-50% wysoka – 50-75% Koszty i uciążliwości Średnia Wysokie – nadmiar powietrza może zwiększać zapylenie Średnia lub wysoka Umiarkowane – mogą być kłopoty z prawidłowym stosowaniem Niska Niskie – ale nadmiar wody może stwarzać problemy Dysze zraszające Średnia Średnie – nadmiar wody może stwarzać problemy Dysze wysokociśnieniowe Średnia Średnie – możliwe do stosowania tylko w przestrzeniach osłoniętych Piana Średnia Wysokie Odpylacze Średnia lub wysoka Średnie lub wysokie – możliwe problemy z hałasem Zwilżacze Zerowa lub niska Średnie Redukcja wytwarzania pyłu Niska lub średnia Średnie Osłony i zraszanie Niska lub średnia Średnie Średnie Niskie lub średnie Wentylacja Wentylacja sterowana w połączeniu z osłonami i odsysaniem zapylonego powietrza Zraszanie calizny lub urobku Odsuwanie ludzi od pyłu 11 NR 4/2009 Zwraca uwagę bardzo surowa ocena skuteczności zwilżaczy, brak naprawdę wysoko skutecznych środków zmniejszania zapylenia powietrza i wreszcie brak na liście pozycji nowatorskich, innych niż te, które powtarzają się od lat. Nie wymieniono na tablicy jednej z metod uważanej w Europie Zachodniej za skuteczną – wtłaczania wody do calizny. Ta technika jest skomplikowana i często nie daje pożądanych wyników. W technice odpylania obok odpylaczy suchych zdobywających prymat w zastosowaniach górniczych za perspektywiczne uważane są odpylacze rotacyjne z szybko obrotowym systemem dysz zraszających, zapewniających bardzo duże (do około 1 mikrometra) rozdrobnienie kropel, a tym samym dużą powierzchnię kontaktu obłoków pyłu i rozpylonej wody. Takie odpylacze są połączeniem odpylacza mokrego z cyklonem. Mokry pył zostaje rzucony na ściany urządzenia i spływa do zbiornika, brak jest jakichkolwiek filtrów, które mogą się zatykać. Skuteczność odpylania jest bliska 100%. Możliwy jest recykling wody. Wadą tego typu odpylaczy są wysokie koszty i znaczna energochłonność. ZWALCZANIE ROZPRZESTRZENIANIA SIĘ WYBUCHÓW PYŁU WĘGLOWEGO Istnieją tu dwie warstwy zabezpieczeń: neutralizacja osiadłego pyłu węglowego i zapory przeciwwybuchowe. Rozwiązania w tej dziedzinie zmieniają się bardzo powoli i są stosowane niezmiennie od wielu lat. Zmieniają się tylko akcenty. W czołowych państwach górniczych neutralizacja pyłu osiadłego obowiązuje na całej długości wyrobisk, nie istnieje pojęcie strefy zabezpieczającej o ograniczonej długości np. 200 m. Opylania wyrobisk pyłem kamiennym na całej długości wymagają przepisy USA, RPA, Australii. W Niemczech, gdzie po katastrofie na Luisenthal (1963 r. – 299 ofiar) utracono zaufanie do pyłu kamiennego, RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 stosuje się środki higroskopijne wiążące osadzający się pył. Środki higroskopijne nie znalazły natomiast uznania w innych państwach, przynajmniej jako główne zabezpieczenie. Opylanie pyłem kamiennym (najczęściej jest to węglan wapnia) przeprowadza się drogą mechaniczną z rurociągów zaopatrzonych w króćce umożliwiające podłączenie węża do opylania co 50 m. Osobnym zagadnieniem jest kontrola zawartości części niepalnych w pyle osiadłym w wyrobiskach. Najnowsze rozwiązania przedstawia NIOSH PRL (dawne Bureau of Mines) (Sapko, 12). Jest to urządzenie dokonujące pomiaru zawartości części niepalnych na zasadzie zmiany koloru próby pyłu w miarę wzrostu udziału pyłu wapiennego. Przyrząd dokonuje stałego porównania natężenia światła odbitego od badanej próby i czystego pyłu węglowego, co pozwala na uzyskanie dokładności pomiaru zawartości części niepalnych stałych (lub części palnych) z dokładnością do 1%. Drugim zabezpieczeniem są zapory przeciwwybuchowe. W systemie eksploatacji filarowo – komorowym nie są one stosowane w systemie ścianowym, jeżeli zapory są stosowane to są to zapory wodne zbudowane najczęściej z pojemników 80-90 litrowych. Zapory pyłowe pozostają w zanikającym górnictwie brytyjskim. Zatrzymały się prace badawcze, a szczególności praktyczne stosowanie automatycznych zapór przeciwwybuchowych, które w latach 70 miały całkowicie wyprzeć zapory klasyczne – pyłowe i wodne. Przyczyną były trudności w zapewnieniu niezawodności w sytuacjach rzadkiego przywołania. Automatycznie uruchomiane urządzenia gaśnicze są stosowane na kombajnach chodnikowych do gaszenia zapłonów metanu. ROK XIV skoncentrowania się na działaniach legislacyjno-organizacyjnych i szkoleniowych. Jest to kierunek działań przyjęty w Unii Europejskiej, chociaż w ograniczonym zakresie nakierowany na górnictwo podziemne. 2. Górnictwo polskie staje się unikalnym w skali Unii Europejskiej i czerpanie wzorów i rozwiązań zagranicznych jest coraz trudniejsze. Staniemy przed koniecznością samodzielnego rozwiązywania problemów bezpieczeństwa. Górnictwo podziemne innych kontynentów nie może stanowić dla nas źródła wzorcowych rozwiązań ze względu na inny system eksploatacji. 3. Istnieje potrzeba dostosowania polskich przepisów zwalczania zagrożenia wybuchem metanu i pyłu węglowego do wymagań Dyrektyw i norm Unii Europejskiej. Dostosowanie to w żadnym wypadku nie doprowadzi do rewolucji w przepisach, a już na pewno nie pójdzie w kierunku „poluzowania” wymogów bezpieczeństwa. Należy się jednak spodziewać wejścia na trwałe takich pojęć jak „analiza ryzyka” i „atmosfera wybuchowa”. Literatura cd. 9. PN-EN 61508: „Bezpieczeństwo funkcjonalne elektrycznych/ elektronicznych/ programowalnych elektronicznych systemów związanych z bezpieczeństwem”. Części 1-7. Internat ional Electrotechnical Commission (IEC) 1998 +AC:1999, IDT. 10. IEC 61511-3:2003: „Bezpieczeństwo funkcjonalne – Przyrządowe systemy bezpieczeństwa do sektora procesów przemysłowych. Wskazówki do określania poziomów nienaruszalności bezpieczeństwa”. 11. F. Kissel; „Handbook of Dust Suppression”, wyd. National Institute of WNIOSKI Occupational Safety and Health, 1. Wybuchy pyłu węglowego wciąż stanowią jedno z największych zagrożeń w górnictwie, mimo że ich przyczyny, przebieg i środki zabezpieczające są znane; wskazuje to na potrzebę 12 Pittsburgh, 2003. 12. Sapko M.J., Verakis H.; „Technical development of the dust explosibility meter”. MSE Annual Meeting, March 2006, St Louis. RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 ROK XIV NR 4/2009 Centralne Zawody Drużyn Ratowniczych o Puchar Prezesa Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego ZWYCIĘŻYŁA DRUŻYNA Z KWK „BORYNIA” W tym roku założenia zawodów ratowniczych uległy zasadniczej zmianie w stosunku do lat poprzednich. Po raz pierwszy eliminacje do nich przeprowadzone zostały na szczeblu przedsiębiorców, a nie Okręgowych Stacji Ratownictwa Górniczego. mgr inż. JERZY KACZMAREK kierownik Działu Ratownictwa ds. Szkolenia CSRG S.A. w Bytomiu od uzyskanego czasu na torze i poprawności wykonywania zadań można było zdobyć maksymalnie 9 punktów (ilość odpowiadająca ilości startujących drużyn). Najlepszą drużyną na torze, ale też najlepszą w punktacji generalnej okazała się drużyna z KWK „Borynia” w składzie: W wyniku tych eliminacji zostały zakwalifikowane zastępy reprezentujące: Kompanię Węglową S.A.: KWK „Bobrek-Centrum” Ruch „Bobrek” KWK ,,Jankowice’’ KWK „Sośnica-Makoszowy” Ruch „Sośnica” KWK „Szczygłowice” Katowicki Holding Węglowy S.A.: KWK „Murcki” KWK „Wujek” Ruch „Wujek” Jastrzębską Spółkę Węglową S.A.: KWK ,,Pniówek’’ Zwycięska drużyna z KWK „Borynia”. KWK ,,Borynia’’ Kopalnie niezależne: PUNKTACJA KONKURENCJI KOPALNIE TEST WIEDZY MECHANIKÓW KWK „WUJEK” Ruch „Wujek” 9 5 11,3 25,3 KWK „PNIÓWEK” 7 4 10,0 21,0 KWK „BORYNIA” 8 4 9,0 21,0 KWK „SZCZYGŁOWICE” 6 4 8,9 18,9 KWK „SOŚNICA -MAKOSZOWY” RUCH „Sośnica” 6 5 7,6 18,6 ZG „JANINA” 2 5 10,9 17,9 KWK „MURCKI” 3 4 9,5 16,5 KWK „BOBREK – CENTRUM” RUCH „Bobrek” 4 0 8,0 12,0 KWK „JANKOWICE” 1 3 7,7 11,7 ZG „Janina” należący do Południowego Koncernu Węglowego S.A. 18 września odbyły się pierwsze konkurencje Centralnych Zawodów Drużyn Ratowniczych. Był to test wiedzy, sprawdzian umiejętności udzielania pierwszej pomocy oraz sprawdzian umiejętności mechaników sprzętu ratowniczego w wykrywaniu i usuwaniu usterek aparatu regeneracyjnego W-70. Ostatecznie po zakończeniu tych trzech konkurencji zastępy dysponowały następującą ilością punktów w punktacji generalnej przedstawionej w tabeli obok. Zgodnie z regulaminem pokonywania toru przeszkód w zależności SUMA PUNKTÓW POMOC MEDYCZNA 13 NR 4/2009 1. Panowicz Paweł – zastępowy, 2. Kaczorek Marcin – ratownik, 3. Zwoleń Paweł – ratownik, 4. Sinacki Przemysław – ratownik, 5. Krawczyk Sebastian – ratownik, 6. Dłucik Mirosław – mechanik, 7. Ślazyk Mirosław – ratownik rezerwowy. Drużyna do zwycięstwa poprowadzona została przez kierownika drużyny Adama Szkołdę. Nadmienić należy, że zastęp z KWK „Borynia” otrzymał też Puchar Fair Play o przyznaniu którego decydowali sędziowie pod wodzą Jacka Polniaka. Oprócz pucharu ufundowanego przez prezesa Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego Eugeniusza Kentnowskiego zawodnicy otrzymali nagrodę w postaci grafiki ufundowaną przez prezydenta miasta Bytomia Piotra Koja. Puchar dla zwycięzców ufundował także wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk. Drugie miejsce zajął zastęp z KWK „Pniówek”. Na podkreślenie zasługuje fakt, że oba zwycięskie zastępy reprezentowały Jastrzębską Spółkę Węglową S.A., ale też Okręgową Stację Ratownictwa Górniczego w Wodzisławiu. Trzecie miejsce zajął zastęp z KWK „Wujek” Ruch „Wujek”. Pomiędzy startami poszczególnych zastępów na płycie boiska odbywały się różnego typu pokazy. Widzowie mieli okazję oglądać pokaz techniki alpinistycznej przy wykorzystaniu Przewoźnego Wyciągu Ratowniczego oraz pokaz likwidacji erupcji siarkowodoru poprowadzony przez Jednostkę Ratownictwa Górniczego Tarnobrzeg. Dużym zainteresowaniem cieszyły się kolejne pokazy: sprawności psów policyjnych z zespołu przewodników psów Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu oraz pokaz sprawności psów ratowniczych poprowadzony przez Małopolską Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza. Odbył się również pokaz udzielania pierwszej pomocy przygotowany przez Jolantę Patlewicz. RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 Walka na torze przeszkód trwa. Kolejna przeszkoda do pokonania. Likwidacja erupcji siarkowodoru. Coś dla najmłodszych. 14 ROK XIV RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 ROK XIV Przed psem policyjnym nic się nie uchowa. Oprócz zawodów organizatorzy przygotowali szereg atrakcji dla rodzin uczestniczących w zawodach ratowników, jak i dla wszystkich obserwatorów. Od godz.1000 odbywały się konkursy dla dzieci organizowane na bocznych boiskach, koło muszli koncertowej. Dużym zainteresowaniem cieszyły się paintball, strzelanie z łuku, a zwłaszcza tor przeszkód dla „młodych ratowników”. Istniała możliwości wycieczki do Zabytkowej Kopalni „Guido”, obejrzenia wystawy historycznego sprzętu ratowniczego, wystawy sprzętu ratowniczego WOPR Bytom, jak i pokazu działania grupy antyterrorystycznej. Nie sposób wymienić wszystkich atrakcji przygotowanych przez organizatorów. Nienajlepsza pogoda w tym dniu stanowiła pewną przeszkodę w korzystaniu z tych atrakcji, niemniej zainteresowanie zawodami było spore. Na koniec retoryczne pytanie – czy jest celowe organizowanie tego typu sprawdzianów wiedzy i umiejętności. Tutaj zdania są podzielone. O ile wzrasta zainteresowanie tymi zawodami wśród przedsiębiorców, o tyle większość dyrektorów okręgowych stacji jest im przeciwna uważając, że jest to coś co zaprząta niepotrzebnie czas. A tendencje światowe są zupełnie odmienne. Podobne zawody organizowane są w Chinach, USA, Słowacji, czy ostatnio w Kolumbii – i to od nas brane były przykłady ich organizacji. Początkowy sprawdzian sprawności ratowniczej polegający tylko na pokonaniu toru przeszkód w jak najkrótszym czasie przerodził się w zawody wymagające nie tylko sprawności i siły, ale też we wszechstronny przegląd wiedzy ratowniczej, zdolności mechanika, czy umiejętności udzielania pierwszej NR 4/2009 pomocy. Od kierowników KSRG zależy jak bardzo w zawody zechcą zaangażować całą drużynę ratowniczą, a nie bazować tylko na wyselekcjonowanych osobach. Zawody ratownicze powinny być jednym z elementów szkolenia ratowników. Nie do przecenienia jest też ich integracyjna rola, gdy spotykają się ratownicy pochodzący z różnych zakładów górniczych, którym niejednokrotnie przyjdzie później współdziałać w trakcie jednej akcji ratowniczej. Psy także wykazały duże umiejętności. Szkolenie w Kolumbii dobiegło końca OLIMPIADA RATOWNICZA W dniach 21 września – 6 października 2009 r. zrealizowany został ostatni etap umowy dotyczący szkolenia ratowników w Kolumbii. Wspólnie z przedstawicielami Fabryki Sprzętu Ratunkowego prowadzono szkolenie mechaników sprzętu ratowniczego. Jednym z elementów szkolenia było zorganizowanie seminarium dla właścicieli i dyrektorów kopalń. Natomiast akcentem zamykającym proces wielomiesięcznego szkolenia – przeprowadzenie olimpiady ratowniczej. mgr inż. JERZY KACZMAREK kierownik Działu Ratownictwa ds. Szkolenia CSRG S.A. w Bytomiu Na olimpiadzie odbył się konkurs wiedzy i umiejętności mechaników sprzętu oraz reprezentacje poszczególnych rejonowych stacji ratownictwa górniczego rywalizowały na torze przeszkód. Zadaniem szkolenia było przeszkolenie mechaników sprzętu ratowniczego w celu podniesienia poziomu i umiejętności konserwacji oraz naprawy sprzętu ratowniczego. Chodziło także o zapoznanie właścicieli i dyrektorów kopalń z nowo- 15 czesnymi rozwiązaniami w dziedzinie ochrony pracowników przed występującymi zagrożeniami, z obowiązkami przedsiębiorców w tym zakresie, jak również ze sposobem postępowania na wypadek zaistnienia niebezpiecznego zdarzenia. Szkolenie mechaników sprzętu ratowniczego odbywało się w Rejonowej Stacji Ratownictwa Górniczego NOBSA. Natomiast seminaria dla przedsiębiorców w różnych, nieraz bardzo odległych miejscach: • 22 września 2009 r. – CENTRO DE CONVENCIONES CATEDRAL DE SAL DE ZIPAQUIRA – Zipaquira, RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 • 24 września 2009 r. – ASOCIACION CLUB DEL COMERCIO – Cucuta, • 28 września 2009 r. – HOGAR JUVENIL CAMPESINO CAMILO C – Amaga, • 30 września 2009 r. – CLUB SUAMOX – Sogamoso. W całym cyklu seminaryjnym wzięło udział 190 osób. Należy podkreślić aktywny udział uczestników wyrażający się zadawaniem licznych pytań oraz podejmowaniem gorących dyskusji. ROK XIV Centrum konferencyjne w kopalni soli w Zipaquira. POKONYWANIE TORU PRZESZKÓD PRZEZ ZASTĘPY PODCZAS OLIMPIADY RATOWNICZEJ Uroczyste otwarcie Olimpiady. Przejście przez lutnię. Załadunek materiału i jego transport po torach. Przejście przez kładkę. Pokonywanie niskiego przejścia. Cięcie pręta nożycami hydraulicznymi. „Spacer farmera”. Wymiana butli w aparacie W-70. Cięcie stojaka drewnianego. Wykonywanie tamy deskowej. Zakładanie poszkodowanemu aparatu ewakuacyjnego AU-9E. 16 Transport poszkodowanego. ROK XIV 2 października 2009 r. odbył się konkurs dla mechaników sprzętu ratowniczego. Konkurs został przeprowadzony na wzór podobnego konkursu, który odbywa w Polsce od lat. Sędziami w trakcie jego trwania byli przedstawiciele FASER S.A. inż. Henryk Sobczak i Piotr Mazur. Z grupy 19 biorących udział w szkoleniu mechaników sprzętu ratowniczego zostało wyselekcjonowanych za pomocą testu 9 mechaników. Wzięli oni udział w praktycznym sprawdzianie umiejętności dotyczących poszukiwania i usuwania usterek aparatu W-70 oraz jego kontroli. Wyniki konkursu: I miejsce – William Perez, II miejsce – German Mendez, III miejsce – Orlando Largo. W następnym dniu na stadionie miejskim w SOGAMOSO przeprowadziliśmy zawody sprawnościowe pokonywania toru przeszkód. Regulamin pokonywania toru opracowany RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 William Perez wraz z sędziami Henrykiem Sobczykiem i Piotrem Mazurem. został przez przedstawiciela CSRG S.A. Jerzego Kaczmarka wspólnie z przedstawicielami INGEOMINAS. Regulamin uwzględniał liczne suge- stie strony kolumbijskiej, dotyczące realiów panujących na kopalniach w Kolumbii. W zawodach wzięło udział 8 drużyn. Zwycięski zastęp reprezentujący Regionalną Stację Ratownictwa Górniczego – Jamundi wraz z komisją sędziowską: Jerzym Kaczmarkiem, Henrykiem Sobczykiem i Piotrem Mazurem. 17 RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 ROK XIV KWK „Brzeszcze-Silesia” EKSPLOATACJA ŚCIANY 803 Przedstawiamy praktyczne doświadczenia wynikające z eksploatacji ściany nr 803 o zróżnicowanej miąższości eksploatacyjnej w pokładzie 405/1 partia wschodnia poziom 740/900 m w warunkach współwystępujących zagrożeń metanowego i pożarowego – profilaktyka wentylacyjna. mgr inż. KAZIMIERZ GRZECHNIK Kompania Węglowa S.A. Centrum Wydobywcze „Wschód” Oddział KWK „Brzeszcze-Silesia” Metanowość bezwzględna ściany dla planowanego wydobycia 3800 t/d wynosi 21,0-33,0 m3CH4/min. Pokład 405/1 w partii wschodniej w rejonie ściany nr 803 zawiera węgiel o średniej skłonności do samozapalenia i kwalifikuje się mgr inż. STANISŁAW KUT Kompania Węglowa S.A. Centrum Wydobywcze „Wschód” Oddział KWK „Brzeszcze-Silesia” Rys. 1. Wycinek mapy pokładu 405/1 wschód za II uskokiem poz. 740/900 m. 18 do III grupy skłonności do samozapalenia, IV kategorii zagrożenia metanowego, klasy B zagrożenia wybuchem pyłu węglowego, I stopnia zagrożenia wodnego. Jest nieskłonny i niezagrożony wyrzutami metanu i skał, nietąpiący. Niekorzystnym elementem ze względu na zagrożenie pożarowe jest zróżnicowana wysokość eksploatacji ściany. Ściana jest przewietrzana systemem wentylacji na „U”, na wylocie ze ściany w chodniku wentylacyjnym dla zwalczania zagrożenia metanowego zabudowane są pomocnicze urządzenia wentylacyj- ROK XIV ne. Dla zwalczania zagrożenia metanowego na wylocie ze ściany doprowadzono na chodnik wentylacyjny lutniociąg doświeżający z nadmuchem na wylot ze ściany i na zawarcie chodnika wentylacyjnego. Opisujemy doświadczenia z zastosowaniem środków chemicznych do doszczelniania zrobów ściany w czasie normalnego ruchu w aspekcie kształtowania się poziomu tych zagrożeń. Wypracowanie kompleksowych metod działań profilaktyki metanowej i pożarowej podczas prowadzenia robót eksploatacyjnych w okresie postępującej koncentracji wydobycia nabiera szczególnego znaczenia. Podstawowym zadaniem jest zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa załogi w czasie prowadzenia prac oraz ich ciągłości. Każde zaburzenie eksploatacji na skutek zagrożenia metanowego może spowodować wzrost zagrożenia pożarowego. Eksploatacja ścian o zróżnicowanej miąższości musi być prowadzona bardzo rygorystycznie w kierunku nie pozostawiania węgla ze stropu w zawale. KWK „Brzeszcze-Silesia” należy do najbardziej metanowych kopalń w górnictwie polskim i europejskim. Średnia metanowość całkowita za rok 2008 kształtuje się na poziomie 208 m3/min. – szczytowo 290 m3/min., odmetanowaniem ujmowano średnio 66 m3/min. co daje średnią efektywność na poziomie 32%. Pokłady eksploatowane w KWK „Brzeszcze-Silesia” zawierają węgiel od średniej do wysokiej skłonności do samozapalenia. Przykładem ściany, gdzie współwystępują zagrożenia naturalne jest ściana nr 803 prowadzona w pokładzie 405/1 partia wschodnia, poziom 740/900 m. EKSPLOATACJA ŚCIANY 803 Opis techniczny Eksploatacja ścianą 803 prowadzona była w pokładzie 405/1 w partii wschodniej, poziom 740÷900 m – systemem ścianowym z zawałem stropu. Granicę pola eksploatacyjnego ściany 803 stanowią: • od zachodu – pochylnia wentylacyjna I w pokł. 405/1 – linia zatrzymania ściany, RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 • od wschodu – pochylnia badawcza II ściany 803 (nr 843), • od południa – chodnik badawczy I (nr 840), • od północy – chodnik taśmowy śc. 803 (nr 841). Ściana nr 803 w pokładzie 405/1 była udostępniona z poziomu 740 m i eksploatowana poniżej poziomu udostępnienia. Najniższy punkt podpoziomu znajduje się poniżej chodnika taśmowego ściany 803 (nr 841) w pochylni wentylacyjnej I, kota – 526,48 m, punkt wlotu do przekopu do pokładu 405/1 (nr 831) kota – 465,50 m. Różnica wysokości między wlotem powietrza doprowadzanego do ściany z poziomu 740 m a najniższym punktem położonym poniżej chodnika taśmowego ściany 803 (nr 841) wynosi około 61 m. Parametry ściany NR 4/2009 Zagrożenia naturalne pokład 405/1 – partia wschodnia 1. Pokład 405/1 partia wschodnia został zaliczony do IV kategorii zagrożenia metanowego przez Okręgowy Urząd Górniczy w Tychach decyzją z 26 marca 1977 r. l.dz. 232/12/77. 2. Pokład 405/1 partia wschodnia został zaliczony do klasy „B” zagrożenia wybuchem pyłu węglowego przez Okręgowy Urząd Górniczy w Tychach decyzją z 9 marca 1984 r. l.dz. 723/1/84/ZW. 3. Pokład 405/1 partia wschodnia poz. 740÷900 m nie jest zagrożony tąpaniami. 4. Pokład 405/1 partia wschodnia poz. 740÷900 m jest nieskłonny do wyrzutów metanu i skał. 5. Pokład 405/1 partia wschodnia w rejonie ściany nr 803 zawiera węgiel o średniej skłonności do samozapalenia – grupa III samozapalności. Tabela nr 1 Wskaźniki i parametry Wielkość Długość ściany 235 m Wybieg ściany 595 m Wysokość ściany 2,8 m Uzyskane wydobycie 3 500 Mg/d poprzeczne Max. nachylenia podłużne Wyposażenie ściany 803 w maszyny, urządzenia 1. Kombajn ścianowy KGS – 600S, 2. Przenośnik ścianowy Rybnik 750, 3. Grot -850, 4. Kruszarka DLB – 1000, 5. Obudowa zmechanizowana, łącznie 156 zestawów, w tym: a. 40 szt. – ZBMD 12/28 POz, b. 20 szt. – BW 20/36 OzMR, c. 96 szt. – ZGE–17/41-POz W1. Dobór wyposażenia ściany zdominowany był zróżnicowaną miąższością eksploatacji (dolna część ściany -miąższość eksploatacji do 3,6 m, górna część ściany około – 1,6 m), by maksymalnie „na czysto” wybrać złoże w całym polu. 19 +3 ÷ -5° 5 ÷ 8° 6. Pokład 405/1 partia wschodnia w rejonie ściany nr 803 zaliczony został do I stopnia zagrożenia wodnego decyzją Dyrektora OUG w Krakowie z 11 grudnia 2001 r. L.dz. I77/0239/0002/01/03660/BP. 7. Wszystkie wyrobiska w pokładzie 405/1 partia wschodnia w przedmiotowym rejonie zaliczone są do wyrobisk ze stopniem „C” niebezpieczeństwa wybuchu metanu. Charakterystyka złoża i warunki górniczo-geologiczne Pokład 405/1 w rejonie pochylni badawczej II (przecinki ściany nr 803) charakteryzuje się zmiennym wykształceniem. Odnosi się to szczególnie do jego miąższości i ilości przerostów. RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 . oz .p dz od p ko G ze Pr 31 z pokł. 352 wsch. 0m 64 TB-207 do #A-VI poz. 512 m P 31a Chodnik badawczy I (nr 840) TBp Z1 śc. nr 803 P 30a TBp z #A-III/V poz. 740 m do Chodnik taśmowy śc. nr 803 (nr 841) Poch ylnia wenty lacyjn aI R p ko ze Pr /1 05 .4 kł po G 30 ) 31 r8 (n Od strony północnej pokład wykształcony jest w postaci dwóch ław węglowych przedzielonych cienkim przerostem łupku ilastego. W kierunku południowym od stropu pokładu uwidaczniają się kolejne warstwy węglowe, które w rejonie skrzyżowania z chodnikiem wentylacyjnym tworzą jednolity pokład (w obrębie pokładu występują 2-3 przerosty łupków ilastych o grubościach 0,10-0,20 m, sumaryczna miąższość pokładu w tym rejonie wynosi ok. 4,10 m). Reasumując stwierdzić należy, że maksymalne miąższości pokładu oscylujące około 4,0 m występują tylko w skrajnie południowej części pochylni bad. II (przecinki ściany). Na pozostałym odcinku miąższość pokładu waha się od około 1,5 do 2,20 m, przy czym jako strop bezpośredni występują słabo zwięzłe warstwy łupków ilastych laminowanych węglem bądź węgli laminowanych łup- ROK XIV TB-559 TB-561 Z1 - tamy oczujnikowane z #A-III/V poz. 740 m p ko ze Pr . oz yp ow ort sp n tra 0m 74 Rys. 3. Schemat rozmieszczenia tam wentylacyjnych, bezpieczeństwa, zapór pyłowych przeciwwybuchowych oraz kierunki przepływu powietrza w rejonie śc. 803 w pokł. 405/1 wsch. II usk. poz. 740/900 m. Rys. 2. Profil skał stropowych i spągowych dla śc. 803 w pokł. 405/1 wsch. za II usk. poz. 740/900 m. kami ilastymi. Powodować to może trudności z utrzymaniem stropu i wzmożony opad do przestrzeni roboczej ściany. W spągu pokładu zalegają łupki ilaste, lokalnie łupki zapiaszczone. W trakcie drążenia pochylni bad. II (nr 843) (przecinki ścianowej) stwierdzono występowanie dwóch uskoków: pierwszy na cesze 5,0 m od ch. taśmowego i zrzucie 0,60 m, drugi na cesze 41,0 m i zrzucie 1,90 m. Uskoki przebiegają w kierunku wschód-zachód propagując się w pole ściany. Wg rozpoznania w przedmiotowym rejonie ich zrzut maleje w kierunku zachodnim. Zważywszy na charakter skał stropowych przy przechodzeniu ścianą przez uskoki liczyć się należy z pogorszeniem warunków górniczo-geologicznych przejawiających się przede wszystkim wzmożonym opadem stropu. Rozciągłość pokładu przebiega 20 generalnie wzdłuż linii wschód -zachód, a upad w kierunku północnym i wynosi 5-8º. Sposób przewietrzania ściany Ściana nr 803 przewietrzana była systemem wentylacji na „U”. Powietrze do ściany doprowadzane było następującymi wyrobiskami: • szybami A III / V na poziom 740 m, • przekopem do szybu Andrzej III, poz. 740 m, • objazdem wschodnim szybu Andrzej VIII na poz. 740 m, • przekopem głównym na poz. 740 m, • przekopem równoległym, poz. 740 (nr 880), • przekopem transportowym na poz. 740 m (947), • przekopem oddziałowym, poz. 740 m (921), • przekopem do pokładu 405/1 (nr 831), • chodnikiem taśmowym śc. 803 (nr 841) na wlot ściany nr 803. Powietrze ze ściany odprowadzane było: • chodnikiem badawczym I (nr 840), • pochylnią wentylacyjną I w pokładzie 405/1, RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 ROK XIV Tabela nr 2 Q(p) [m3/min] v [m/s] 1 100 1 700 2,3 3,6 Ilość powietrza ustalana była na bieżąco przez Inżyniera Wentylacji przy zachowaniu wymogów określonych w przepisach. W rejonie ściany nr 803 zabudowany był dodatkowy czujnik prędkości przepływu powietrza, który powoduje wyłączenie prądu w rejonie po spadku prędkości powietrza poniżej wartości progowej. Wartość progowa dla czujnika przepływu powietrza umiejscowionego na wylocie z chodnika wentylacyjnego określona została na poziomie 1,2 m/s, co odpowiada 40,0 35,0 Metanowość bezwzględna [m3/min] • przebiciem wentylacyjnym, • pochylnią wentylacyjną w pokł. 405/1 (nr 826), • przekopem z pokł. 404 do pokł. 405/1, • pochylnią wentylacyjną w pokładzie 404, • przekopem oddziałowym za II usk. wsch., poz. 640 m, • przekopem wentylacyjnym (nr 821), poz. 640 m, • przekopem oddziałowym wsch. za II usk., poz. 640 m (nr 856), • pochylnią wentylacyjną w pokładzie 347 (nr 721), poz. 640 – 512 m, • przekopem wentylacyjnym poz. 512 m (nr 934) do szybu Andrzej VI, poz. 512 m. W wyrobiskach stanowiących połączenie doprowadzanego i odprowadzanego prądu powietrza zabudowane były śluzy wentylacyjne odpowiednio oczujnikowane. Otwarcie obu drzwi śluzy sygnalizowane było u dyspozytora metanometrii i powodowało automatyczne wyłączenie napięcia elektrycznego w rejonie. Ze względu na prognozowane wydzielanie metanu, przy założeniu 30 % efektywności odmetanowania, ilość powietrza jaką należało doprowadzić do ściany nr 803 wynosiła 1 100-1 700 [m3/min] przy założeniu wydobycia na poziomie 3 500 Mg/dobę. Prędkość powietrza w ścianie nr 803 wynosiła: NR 4/2009 33,0 32,0 31,0 32,0 31,0 30,0 28,0 26,0 25,0 23,0 21,0 22,0 21,0 22,0 20,0 21,0 19,0 17,0 15,0 14,0 10,0 5,0 wydobycie 2000 Mg/d 5,0 5,0 wydobycie 3500 Mg/d 0,0 0 100 200 300 400 500 600 700 800 Wybieg ściany [m] Rys. 4. Prognoza metanowości bezwzględnej ściany nr 803 w pokł. 405/1 wsch. II usk. poz. 740/900 m. minimalnej ilości powietrza w ścianie równej 1100 m3/min. Analiza stabilności rejonowego prądu powietrza dla ściany nr 803 w pokł. 405/1 wsch. Kryteria: N = ΔW · V – moc prądu rejonowego [W], ΔW = strata naporu [Pa], V – wydatek objętościowy przepływu powietrza [m3/s], N ≥ 6000 – prąd bardzo mocny, 1200 ≤ N < 6000 – prąd mocny, 240 ≤ N < 1200 – prąd średni, 50 ≤ N < 240 – prąd słaby, N < 50 – prąd bardzo słaby, St = ΔW – stabilność prądu, Δp – ΔW Δp – spiętrzenie wentylatora głównego szybu „Andrzej VI” [Pa], Δp = 4100 [Pa], St < 0,1 – stabilność niezadowalająca, 0,1 ≤ St < 0,25 – stabilność zadowalająca, St ≥0,25 – stabilność bardzo dobra. Dla ściany nr 803: ΔW (464 190) = 849 Pa, V = 1700 m3/min = 28,3 m3/s, N = 24 027 [W] – prąd bardzo mocny, St = 0,26 – stabilność prądu bardzo dobra. 21 ZAGROŻENIA I PROFILAKTYKA Zagrożenie metanowe Pokład 405/1 w partii wschodniej zaliczono do IV kategorii zagrożenia metanowego decyzją OUG Tychy z 26 marca 1977 r. L. Dz. 232/12/77. Według prognozy metanowości wykonanej przez CB i DGP w Lędzinach metanowość względna ściany nr 803 wynosiła średnio 22,0 ÷ 35,0 m3 CH4/ Mg dla wydobycia modułowego 500 Mg/dobę, co dla maksymalnego planowanego wydobycia 3 500 Mg/dobę dawało metanowość bezwzględną wynoszącą 21,0 ÷ 33,0 m3 CH4/min. Prognozowana struktura tegoż wydzielania do środowiska ściany nr 803 kształtowała się następująco: • z warstw stropowych 67%, • z pokładu eksploatowanego 21%, • z warstw spągowych 12%. Zabezpieczenia profilaktyczne w zakresie wentylacyjno-metanowym dla rejonu ściany nr 803 przedstawiały się następująco: • zapewniona była możliwość przepływu powietrza przez ścianę w ilości do 1 700 m3/min, • prowadzono odmetanowanie otworowe z chodnika wentylacyjnego ściany 803 (i otamowanych zrobów nadległych) – zdolność odmetanowania sięgała 15 m3/min., co stanowiło do 55% efektywności, • kontroli stanu przewietrzania oraz zagrożenia metanowego i pożarowego dokonywała osoba wyższego NR 4/2009 • • • • • • • dozoru ruchu działu wentylacji co najmniej jeden raz w tygodniu, tamy wentylacyjne oddzielające prąd powietrza doprowadzanego od odprowadzanego posiadały sygnalizację otwarcia do dyspozytora metanometrii, a ponadto otwarcie zespołu tam śluzowych powodowało wyłączenie prądu elektrycznego w rejonie ściany, chodnik taśmowy był na bieżąco likwidowany (do 6 m od linii zawału) i szczelnie izolowany zawarciami lub kasztami uszczelnionymi płótnem wentylacyjnym, doszczelnionymi pianą mocznikowo-formaldehydową „IZOPIANA P – antypirogeniczną” firmy „Schaum-Chemie Mikołów” Sp. z o.o., łącznie z doszczelnieniem tymi środkami ociosu zawałowego chodnika za ścianą, chodnik taśmowy za linią zawału ściany przewietrzany był za pomocą pomocniczych urządzeń wentylacyjnych, w rejonie wylotu ze ściany zabudowane były pomocnicze urządzenia wentylacyjne. Urządzenia te posiłkował wentylator zabudowany w pochylni wentylacyjnej I, który poprzez lutniociąg zabudowany w chodniku badawczym I (nr 840) doświeżał wylot ze ściany, pozwalało to na ograniczenie ilości powietrza przepływającego przez ścianę, czoło likwidowanego chodnika wentylacyjnego było izolowane zawarciami lub kasztami uszczelnionymi płótnem wentylacyjnym, w razie konieczności doszczelnionymi środkami chemicznymi, do dolnej części rynien krytego przenośnika ścianowego zamontowane były nadmuchy sprężonego powietrza celem niedopuszczenia do powstania w nim nagromadzeń metanu. na każdej zmianie wydobywczej zatrudniony był pomiarowiec z oddziału WOW 1, który dodatkowo kontrolował stężenie CH4 w dolnej części rynien przenośnika ścianowego i w jego skrzyni stacji zwrotnej, przy spągu RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 ROK XIV Rys. 5. Schemat rozmieszczenia pomocniczych urządzeń wentylacyjnych w chodniku taśmowym śc. 803 w pokł. 405/1 wsch. II usk. poz. 740/900 m. Rys. 6. Schemat rozmieszczenia pomocniczych urządzeń wentylacyjnych w rejonie wylotu ze śc. 803 w pokł. 405/1 wsch. II usk. poz. 740/900 m. Rys. 7. Schemat rozmieszczenia nadmuchów sprężonego powietrza do dolnej przestrzeni rynien przenośnika w śc. 803 w pokł. 405/1 wsch. II suk. poz. 740/900 m. 22 RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 ROK XIV wyrobiska ścianowego oraz w innych miejscach w ścianie zgodnie z „Instrukcją nr IV/0/15 dla metaniarzy wentylacji”. Sprawdzał on skuteczność, rozmieszczenie i prawidłowość działania nadmuchów do rynien przenośnika, rozmieszczenia pomocniczych urządzeń wentylacyjnych i czujników metanometrii automatycznej, • w razie stwierdzenia zwiększonego wydzielania spągowego metanu ściana była natychmiast zatrzymana, energia elektryczna wyłączona, a strefa wzmożonego wydzielania metanu zwiercona otworami spągowymi. Ponowne uruchomienie ściany było możliwe po skontrolowaniu jej przez NR 4/2009 • niezależnie od metanometrii automatycznej, prowadzone były ręczne pomiary zawartości CH4 zgodnie z instrukcjami: – nr IV/0/15 „Dla metaniarzy wentylacji”, – nr IV/0/24 „Przeprowadzanie kontroli zawartości gazów w wyrobiskach dołowych”. Wymienione zabezpieczenia i działania spowodowały w dużej części wyeliminowanie zagrożenia metanowego, chociaż zdarzały się przypadki (szczególnie w czasie zniżek barometrycznych) krótkotrwałego lokalnego przekroczenia dopuszczalnych stężeń metanu. osobę wyższego dozoru ruchu działu górniczego lub wentylacji i stwierdzeniu zmniejszenia wydzielania metanu z warstw spągowych poniżej 2%, • uruchomienie urządzeń w ścianie i w chodniku badawczym (taśmowym) po dłuższej przerwie np. po dniach wolnych od wydobycia dokonywane było po uprzednim skontrolowaniu wyrobisk przez osobę dozoru ruchu, • prowadzony był pełny monitoring zagrożenia metanowego rejonu ściany nr 803 poprzez czujniki metanometrii automatycznej o pomiarze ciągłym, pracujące w systemie Venturon, CH4-4 2,0% CH4-3 2,0% CH4-6 2,0% 1,5m . oz .p dz d CH4-8 po 1,5% rzeko P Miejsce zabudowy czujnika CH4-4 i CH4-6 Miejsce zabudowy czujnika CH4-3 0m 64 CO-5 z pokł. 352 wsch. V-2 TB-207 do #A-VI poz. 512 m 25÷30 m CH4-5 2,0% do 3 m 1,5m CH4 -3 2,0% do 5 m CH4 -4 2,0% CH4 -6 2,0% CH 4-5 2,0% CO-3 CH4 -2 2,0% CO-3 CH4-5 2,0% CH4-7 2,0% CO-4 Chodnik badawczy I (nr 840) Poch ylnia wenty lacyjn aI CH4-4 CH4-6 2,0% 2,0% CH4-3 2,0% CH4-2 2,0% (nr 8 31) Miejsce zabudowy czujnika CH4-5 V-1TBp śc. nr 803 CO-1 CO-2 TBp do Chodnik taśmowy śc. nr 803 (nr 841) p ko ze Pr CH4-1 1,0% / 05 .4 kł po z #A-III/V/VIII poz. 740 m 1 ) 31 r8 (n TB-559 TB-561 o sp ran z #A-III/V/VIII pt o k ze poz. 740 m Pr m 40 .7 oz p wy rto Rys. 8. Schemat rozmieszczenia czujników kontroli parametrów bezpieczeństwa w rejonie śc. 803 w pokł. 405/1 wsch. II usk. poz. 740/900 m. 23 RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 Zagrożenie pożarowe Pokład 405/1 w partii wschodniej w rejonie ściany nr 803 zawiera węgiel o średniej skłonności do samozapalenia i kwalifikuje się do III grupy skłonności do samozapalenia: • wskaźnik samozapalności Sza = 99ºC/min, • energia aktywacji A0 = 62 kJ/mol, • okres inkubacji pożaru 63 dni. W oddziale zlokalizowane były środki ppoż. zgodnie z obowiązującymi przepisami, dodatkowo zabudowane były w ścianie gaśnice – jedna gaśnica proszkowa 6 kg co 10-ty zestaw, w sumie 16 gaśnic. W przypadku zapalenia się metanu z przyczyn egzogenicznych pracownicy zobowiązani byli do aktywnego gaszenia gaśnicami rozmieszczonymi na kombajnie, a w sekcjach obudowy wodą z magistrali KB lub z rurociągu ppoż., emulsją z magistrali ciśnieniowej sekcji obudowy zmechanizowanej – przy zachowaniu wszelkich środków bezpieczeństwa. Istniała możliwość zalania wodą rejonu na wypadek pożaru. Wczesne wykrywanie pożarów endogenicznych prowadzone było przez pobieranie prób powietrza do analizy chemicznej we wszystkie dni robocze oraz dodatkowo, raz w tygodniu, pobierane były próby powietrza z zawału i przesyłane do GIG w Katowicach w celu wykonywania precyzyjnej analizy gazów pożarowych. Ściana monitorowana była za pomocą czujników CO o pomiarze ciągłym stanowiących integralną część dyspozytorskiego systemu kontroli parametrów bezpieczeństwa. Dodatkowo prowadzone były pomiary stężenia CO przy pomocy przyrządów ręcznych wykonywane przez metaniarzy wentylacji (1 x na dobę w dni robocze), osoby oddziałowego dozoru ruchu oraz osoby wyższego dozoru ruchu działu wentylacji (w czasie objazdu rejonu). Cała załoga wyposażona była w aparaty regeneracyjno-ucieczkowe. Rejon ściany nr 803 zabezpieczony był tamami bezpieczeństwa rejonowymi i polowymi. TB rejonowe: • Tama wlotowa: – TB nr 561 – w przekopie do pokł. 405/1 (nr 831), • Tama wylotowa: – TB nr 207 – w przekopie oddz. za II uskok wsch. (nr 856). TB polowe: Dodatkowo wykonane były podwójne tamy bezpieczeństwa polowe bez drzwi z materiałem przygotowanym dla ewentualnej szybkiej izolacji ściany: • na wlocie do chodnika taśmowego śc. 803 (nr 841), • na wylocie z chodnika badawczego I (nr 840) w pokł 405/1. Utrzymane były w należytym stanie dwie drogi ucieczkowe ze ściany umożliwiające szybkie wyprowadzenie załogi w przypadku pożaru. Oddziałowa komora ppoż. zlokalizowana była w przebiciu transportowym do przekopu do pokładu 405/1 (nr 831) poz. 740 m. Dla zapewnienia bezpieczeństwa załogi (jej ewentualne wycofanie) komora wymiany aparatów regeneracyjnych – ucieczkowych zabudowana była ROK XIV w rejonie wylotu z chodnika badawczego I (nr 840) w pokł. 405/1. W przypadku wzrostu poziomu zagrożenia pożarowego stosowane były środki, które pozwoliły na eliminację zagrożenia pożarowego – wskaźnik Grahama wahał się od 0,0020 do 0,0048: • zwiększenie ilości prób powietrza pobieranych do analizy chemicznej w tym prób do analizy precyzyjnej gazów wykonywanych przez GIG w Katowicach, • ograniczenie ilości powietrza przez ścianę do minimum uzależnionego od aktualnych warunków metanowych, a doświeżanie wylotu ze ściany wentylatorem lutniowym poprzez lutniociąg zabudowany w chodniku badawczym I (nr 840), • zwiększenie zakresu i częstotliwości izolacji zrobów pianą mocznikowo-formaldehydową „IZOPIANĄ P-antypirogeniczną” firmy „SchaumChemie Mikołów” Sp. z o.o., • podawanie do zrobów ściany mineralnego tworzywa uszczelniająco-izolującego „ANTYPIROGEL” firmy „Schaum-Chemie Mikołów” Sp. z o.o. WYNIKI GÓRNICZO WENTYLACYJNE ŚCIANY NR 803, POKŁ. 405/1, POZ. 740/900 M Ścianę uruchomiono 10 marca 2008 r. i uzyskano w okresie normalnego biegu ściany wydobycie na poziomie od 2700 do 3700 Mg/dobę, efektywność odmetanowania około 38% (od 28,4% do 55,3%). Tabela nr 3. Zestawienie wyników górniczo-wentylacyjnych ściany nr 803 w pokł. 405/1, poz. 740/900 m Okres eksploatacji Metanowość prognozowana Wielkość odmetanowania Metanowość całkowita Wydobycie dobowe Efektywność odmetanowania miesiąc m3CH4 / min m3CH4 / min m3CH4 / min Mg/dobę % IV.2008 30,0 7,6 25,0 2700 30,40 V.2008 33,0 8,3 27,5 3600 30,20 VI.2008 33,0 11,0 30,0 3650 36,70 VII.2008 33,0 9,5 30,0 3500 31,70 VIII.2008 31,0 11,1 29,0 3700 38,30 IX.2008 30,0 10,1 29,0 2800 34,50 X.2008 28,0 14,4 26,3 2400 55,30 XI.2008 28,0 12,2 26,0 1300 46,40 24 RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 ROK XIV WNIOSKI 1. Wykonanie prognozy metanowości ściany z należytą dokładnością pozwala na określenie realnej wielkości wydobycia dla określonych warunków wentylacyjnych i odmetanowania rejonu. 2. Eksploatację można prowadzić bezpiecznie w warunkach współwystępujących zagrożeń metanowego i pożarowego przy: a. doborze odpowiednich środków techniczno-organizacyjnych dla ich zwalczania, b. odpowiedniej zdolności i efektywności odmetanowania, c. stosowaniu środków ograniczających migrację tlenu przez zroby tj.: – szczelnej izolacji wyrobisk przyścianowych z zastosowaniem środków chemicznych, – ograniczeniu ilości powietrza przepływającego przez ścianę z zastosowaniem doświeżania na wylocie ze ściany, – utrzymaniu odpowiedniego postępu dobowego na poziomie co najmniej 3 m/dobę, – podawaniu do zrobów zawałowych ściany silnych inhibitorów procesu utleniania węgla. NR 4/2009 3. Ściany o zróżnicowanej wysokości eksploatacji muszą być monitorowane ze zwiększoną częstotliwością pod względem poziomu zagrożenia pożarowego z zastosowaniem najbardziej dokładnych metod (analiza precyzyjna). 4. Przy odpowiednim doborze środków techniczno-organizacyjnych w tych warunkach w czasie normalnego biegu ściany uzyskano średnio miesięczne wydobycie na poziomie 3500 Mg/ dobę (Tabela nr 3). Podczas ćwiczeń w aparatach powietrznych ANALIZA OBCIĄŻENIA TERMICZNEGO RATOWNIKÓW 1 Przedstawiamy przebieg ćwiczeń w OSRG wykonywanych przez ratowników górniczych wyposażonych w aparaty powietrzne. Ćwiczenia wykonało 100 ratowników górniczych na przełomie kilku miesięcy. Podano czasy trwania poszczególnych czynności roboczych, średnie zapotrzebowanie ratowników na tlen, zmiany podstawowych parametrów fizjologicznych organizmu człowieka spowodowane ćwiczeniami (tętno, ciśnienie tętnicze krwi, ilość wydzielonego potu). Wszystkie mierzone parametry zestawiono w tabelach. Wykonano wykresy zmian tych parametrów. Określono wielkość obciążenia termicznego przy wykorzystaniu wskaźnika WBGT oraz wskaźnika dyskomfortu cieplnego δ. Z wpływem środowiska ciepłego i gorącego na organizm ludzki można się spotkać w wielu dziedzinach działalności człowieka. Problem bezpieczeństwa mgr inż. MIROSŁAW SOBCZAK CSRG w Bytomiu dr inż. KRZYSZTOF SŁOTA Politechnika Śląska w Gliwicach dr inż. ZBIGNIEW SŁOTA Politechnika Śląska w Gliwicach pracy w środowiskach ciepłych i gorących, a do takich zalicza się między innymi przynajmniej niektóre wyrobiska w kopalniach głębinowych jest zagadnieniem niezmiernie ważnym. Często z problemem tym do czynienia mają górnicy pracujący w kopalniach głębokich, a tym bardziej ratownicy górniczy. Szczególnie w przypadkach prowadzenia akcji ratowniczych podziemnych związanych z pożarami lub otwieraniem i przewietrzaniem czasowo zamkniętych i otamowanych wyrobisk. Trudne warunki mikroklimatu mogą być przyczyną przegrzania organizmu i zagrożenia zdrowia oraz życia ratowników. W polskich kopalniach wystąpiły już tragiczne w skutkach wy- 25 padki spowodowane udarem cieplnym. Aktualne normy klimatyczne obowiązujące w polskich kopalniach ograniczają się do ustalenia dopuszczalnych maksymalnych wartości temperatury termometru suchego oraz minimalnego natężenia chłodzenia powietrza [7]. W przypadku ratowników górniczych obowiązują dodatkowo wytyczne Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu o sposobie prowadzenia akcji ratowniczych w trudnych warunkach mikroklimatu w podziemnych wyrobiskach zakładów górniczych [9]. Celem pracy było przeprowadzenie badań ratowników górniczych w aspekcie zagrożenia klimatycznego w Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego [8]. Poddano analizie, a następnie ocenie uzyskane wyniki pod kątem obciążenia termicznego ratowników w trakcie wykonywania typowych prac ratowniczych. Określono wpływ zastosowanych aparatów na parametry fizjologiczne organizmu. Obliczono wskaźnik dyskomfortu cieplnego δ oraz wskaźnik WGBT. Niektóre wykresy zmian parametrów fizjologicznych zamieszczono w artykule. RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 W trakcie badań odnotowywano zużycie powietrza oraz następujące parametry fizjologiczne: • Częstość skurczów serca (tętno), • Ciśnienie skurczowe i rozkurczowe krwi, ilość wydzielonego potu (na podstawie utraty masy ciała). • Dodatkowym elementem badań było wypełnienie ankiet przez biorących udział w ćwiczeniach ratowników. • TYPOWE PRACE RATOWNICZE Rutynowe obowiązki członków zastępów ratowniczych wiążą się z koniecznością pracy w warunkach wydłużonych okresów natężonego wysiłku fizycznego, jak również bardzo trudnych warunkach klimatycznych. Tolerancję cieplną określa się jako zdolność do wykonywania pracy w wysokich temperaturach. W przypadku ciężkiej pracy nie udaje się uzyskać równowagi cieplnej organizmu niektórych osób na poziomie bezpiecznej wartości temperatury wnętrza organizmu, jeśli wartość fizjologicznego współczynnika przewodnictwa cieplnego jest wyraźnie niższa od przeciętnej lub jeśli reakcja regulacji wymiany ciepła drogą parowania potu nie jest wystarczająco sprawna. Podczas trwania akcji ratowniczych w trakcie których mogą wystąpić trudne warunki mikroklimatu, a tym samym zwiększone obciążenie organizmu, ratownicy wykonują szereg czynności, które można uznać za typowe prace ratownicze. Do prac ratowniczych możemy zaliczyć: • Budowę tamy murowej wykonuje się w trakcie akcji ratowniczej przeciwpożarowej, która stanowi izolację zagrożonego rejonu (pola pożarowego). Tamy tego typu mogą być budowane zarówno na każdym z wlotów do izolowanego rejonu, jak i wylocie. Budowa tego typu tam szczególnie na wylocie z rejonu niesie ze sobą niebezpieczeństwo zwiększonego wysiłku podczas budowy takich tam w podwyższonej temperaturze i wilgotności związanej z ogniskiem pożaru, jak również ograniczonej widoczności (zadymienie). Przestrzeń między zawarciami • • • po ich wykonaniu następnie wypełnia się spoiwem mineralnym szybkowiążącym. Tak wykonana konstrukcja po uzyskaniu odpowiedniej wytrzymałości spoiwa pełni funkcję tamy przeciwwybuchowej mogącej przejąć ciśnienie ewentualnego wybuchu w polu pożarowym. Transport kostki jako materiału do budowy tamy murowej (opisanej powyżej) odbywa się bardzo często na znacznych odległościach od miejsca rozładunku, a ze względu na ciężar ok. 15 kg i niewygodę transportu stanowi duże obciążenie dla organizmu ratownika w szczególności, jeśli jest wykonywany w warunkach podwyższonej temperatury i wilgotności. Czynność cięcia bali drewnianych piłą ręczną wykonują bardzo często ratownicy w trakcie budowy tam, zarówno wentylacyjnych jak i tam przeciwwybuchowych w trakcie akcji przeciwpożarowych. Drewno jako dobry materiał do budowy tam jest bardzo często stosowane. Penetracja wyrobisk o różnym kącie nachylenia (niskiego i stromego wyrobiska). W trakcie akcji ratowniczych przeciwpożarowych oraz akcji związanych z otwieraniem i penetracją czasowo otamowanych wyrobisk ratownicy wykonują penetrację wyrobisk w strefie zagrożenia celem rozpoznania sytuacji (zagrożenia – w przypadku akcji przeciwpożarowych), bądź sprawdzenia stanu atmosfery (wyrobiska) po jego przewietrzeniu. Penetrację wyrobisk można podzielić na dwa stopnie trudności: penetrację wyrobisk niskich na kolanach z przejściem po wzniosie oraz przez lutnię, a także penetrację wyrobisk wysokich nachylonych pod kątem 5 stopni z prędkością 5 km/h. Transport rannego na noszach polega na przenoszeniu rannego w wyrobiskach wysokich za pomocą noszy przez czterech ratowników. Jest to czynność wykonywana przez ratowników w trakcie akcji ratowniczych w przypadku ratowania życia 26 ROK XIV poszkodowanych członków załogi przez ratowników górniczych. PODSTAWOWE PARAMETRY FIZJOLOGICZNE ORGANIZMU I WSKAŹNIKI MIKROKLIMATU W ocenie warunków klimatycznych panujących w miejscu pracy konieczne jest uwzględnienie wszystkich ważnych parametrów kształtujących obciążenie cieplne. Wielkości te można umownie podzielić na trzy grupy. Parametrami fizjologicznymi charakteryzującymi obciążenie cieplne są: temperatura wewnętrzna ciała Tcr, liczba skurczów serca HR, odwodnienie organizmu, utrata masy ciała Δm. Do parametrów środowiska zalicza się: temperatury mierzone termometrem suchym ts i wilgotnym tw, prędkość przepływu powietrza w, temperaturę promieniowania Tr oraz ciśnienie barometryczne p. Pracownika natomiast charakteryzują: wydatek energetyczny M, pole powierzchni ciała FDu, rodzaj ubioru (jego opór cieplny Icl i przepuszczalność wilgoci) [1, 2, 3, 4, 5, 6]. Do głównych wskaźników mikroklimatu wykorzystywanych w polskim górnictwie można zaliczyć: natężenie chłodzenia, temperaturę zastępczą klimatu, wskaźnik WBGT oraz wskaźnik dyskomfortu cielnego δ. METODYKA BADAŃ I POMIARÓW Badania przeprowadzono w Stacji Ratownictwa Górniczego w Zabrzu. Ćwiczenia ratownicze składają się z dwóch części [8]. Pierwsza obejmuje pięciominutową próbę wysiłkową bez użycia aparatów, druga – przejście zastępu ratowników przez specjalną komorę ćwiczebną. Przed przystąpieniem do ćwiczeń u każdego z ratowników przeprowadzany jest wywiad medyczny oraz podstawowe badanie lekarskie. Badania lekarskie obejmują pomiar częstości tętna oraz ciśnienia tętniczego krwi. Parametry fizjologiczne nie powinny przekraczać: częstość tętna – 90 uderzeń/minutę, ciśnienie skurczowe – 140 mmHg, ciśnienie rozkurczowe – 90 mmHg. W wywiadzie lekarskim ROK XIV należy zwrócić uwagę na dolegliwości będące przeciwwskazaniem do odbycia testu np.: złe samopoczucie, bóle za mostkiem, zaburzenia rytmu serca, itp. Należy zebrać informacje na temat ewentualnie zażywanych leków. Podczas sprawdzianu wydolnościowego ratownik wchodzi na stopień o wysokości 40 cm przemiennie raz jedną raz drugą nogą w tempie 30 razy na minutę zgodnie z rytmem podawanym przez metron przez okres 5 minut. Przy wchodzeniu na stopień przyjmuje postawę wyprostowaną i w czasie trwania sprawdzianu nie powinien opierać się rękami o kolana. Bezpośrednio po zakończeniu sprawdzianu przyjmuje wygodną pozycję siedzącą. Po upływie 1 minuty mierzy się częstość tętna w ciągu 30 sekund. Przed przystąpieniem do drugiej części ćwiczeń ratownicy byli ważeni, by móc odnotować spadek wagi w wyniku wydzielonego potu. Pomiar wagi odbywał się w wyznaczonym miejscu pomieszczenia, w którym przeprowadzano próbę wysiłkową. Pomiar wagi odbywał się jedynie w bieliźnie. Ratownicy ubrani byli w standardową odzież roboczą, której opór cieplny można określić na Icl = 1 clo oraz wyposażeni w aparaty powietrzno-butlowe PSS 7000. W wrześniu 2009 r. zarząd powiatu raciborskiego zwrócił się do Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego S.A. w Bytomiu z prośbą o pomoc w odgruzowaniu, spenetrowaniu oraz zabezpieczeniu kanału ceglanego, biegnącego pod budynkiem bramnym raciborskiego zamku. Po rozeznaniu zakresu prac, do ich wykonania skierowano czterech pracowników Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Wodzisławiu Śl. Rozpoczęcie robót zaplanowano na początek października, lecz w związku z zaangażowaniem pracowników w akcję ratowniczą w KWK „Wujek-Śląsk”, termin rozpoczęcia prac przesunięto na 13 października br. W pierwszym etapie władze powiatu postanowiły skupić się przede wszystkim na wstępnym rozeznaniu zagadkowego korytarza oraz opracowaniu bezpiecznej RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 NR 4/2009 Fot. 1. Pomiar ciśnienia i tętna. Fot. 2. Test wydolnościowy. Fot. 3. Pomiar masy ciała. Fot. 4. Ratownik w aparacie PSS 7000. Druga część ćwiczenia – przejście przez komorę ćwiczeń wraz z wynikami i wnioskami oraz bibliografia przedstawione zostaną w części drugiej artykułu w kolejnym numerze. Badanie podziemi zamku piastowskiego w Raciborzu RATOWNICY NA TROPIE TAJEMNIC mgr inż. PIOTR BULENDA OSRG Wodzisław technologii jego drążenia. Zdecydowano, że drążenie prowadzone będzie metodą ręczną, tj. kilof i łopata, a odstawa urobku powszechnie znanym i wielokrotnie stosowanym sposobem podczas akcji zawałowych „na pokrywy”. Głównym powodem tak dobranego sposobu drążenia, po uzgodnieniu z archeologami, było 27 zapewnienie nienaruszenia ewentualnie napotkanych znalezisk. Wyrobisko o łukowym kształcie wykonane zostało z cegły tzw. „palcówki” (cegłę obrabiano palcami dla lepszej przyczepności zaprawy), w znacznej części pochodzącej z XIII wieku. Długość dotąd udostępnionego wyrobiska wynosi ok. 15 m, szerokość 1 m, wysokość 1,2 m÷1,5 m, a kąt nachylenie ok. 40°. W związku z tym, że brak jest jakiejkolwiek dokumentacji, a prace mają NR 4/2009 charakter badawczy, obecnie nie ma możliwości sprecyzowania, jaką funkcję pełnił ten chodnik w przeszłości. Po rozpoczęciu prac na pierwsze niespodzianki nie trzeba było długo czekać. Już pierwszego dnia natrafiliśmy na pierwsze znaleziska. Były nimi fragmenty ceramiki, której pochodzenie archeolodzy określili na XIX wiek. Kolejną niespodzianką, którą kryły podziemia zamku, co zaskoczyło samych archeologów, historyków oraz władze Raciborza, było skrzyżowanie chodników lub wnęka, na temat której będzie można więcej powiedzieć po gruntownym odgruzowaniu tego fragmentu wyrobiska. W ten sposób w Raciborzu odżyła wiara w to, że w legendzie o tajemnym przejściu pod Odrą, które miało służyć spotkaniom rodziny książęcej z księżniczką Eufemią, żyjącą w klasztorze Dominikanek po drugiej stronie rzeki, jest choć trochę prawdy. Dotąd wszyscy byli przekonani, że korytarz odkryty podczas robót przy fundamentach tzw. budynku bramnego zamku biegnie zupełnie w innym kierunku niż klasztor. Aby móc bezpiecznie kontynuować dalsze przebieranie urobku, skrzyżowanie zabezpieczono zgodnie z kanonami sztuki górniczej, używając do tego celu siatki zgrzewanej i drewna. Następnie wznowiono prowadzenie prac wykopaliskowo-archeologicznych, odkrywając centymetr po centymetrze kolejne tajemnice korytarza. W gruzowisku także znajdowały się szczątki różnych wielkości kości, które zostaną poddane ekspertyzie. Dosyć znaczącym i zaskakującym znaleziskiem, napotkanym przez nas była też kula armatnia, która wg archeologów pochodzi z przełomu XV-XVI wieku. Tuż za skrzyżowaniem napotkaliśmy na kolejną przeszkodę. Była to pozostałość po pracach budowlanych, tj. betonowa warstwa o grubości ok. 60 cm. Towarzyszyła nam do końca przebierania zaplanowanego odcinka wyrobiska. Okazało się, że wiosną br. jedna z firm wierciła otwory – pale i wypełniała je wspomnianym spoiwem. Miało to na celu wzmocnienie fundamentów zamku. RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 57 ROK XIV W podziemiach zamku - od lewej: Zenon Mężyk, Piotr Bulenda, Tomasz Lamczyk, Grzegorz Plenzler. Fot: Grzegorz Plenzler Jednym z otworów trafiono w obrys lewego ociosu wyrobiska, a wlewane spoiwo wypełniło wszystkie wolne przestrzenie. Od tego miejsca prace kontynuowane były przy pomocy młotów udarowych oraz narzędzi hydraulicznych firmy Holmatro, które sprostały temu zadaniu. W piątym dniu wyczerpującej, a zarazem nietypowej jak dla ratowników górniczych pracy, odkopaliśmy przepiękny dzbanek gliniany wypełniony zaprawą cementową, który w swym wnętrzu zapewne kryje długo oczekiwane przez wszystkich skarby. Tym właśnie małym sukcesem został zakończony pierwszy etap odkrywania tajemniczego korytarza pod budynkiem bramnym. Prace wykopaliskowo-archeologiczne były nowym i niecodziennym Dziedziniec Zamku Piastowskiego w Raciborzu. 28 doświadczeniem pracowników CSRG. S.A. w Bytomiu. Władze powiatu w pełni usatysfakcjonowane współpracą z CSRG przekonały radnych Sejmiku Wojewódzkiego, że warto kontynuować przedsięwzięcie i odkryć wszystkie tajemnice podziemi zamku piastowskiego. Obecnie trwają ustalenia organizacyjne i techniczne związane z przystąpieniem do drugiego etapu prac, w którym planuje się dodatkowo wprowadzić przenośnik zgrzebłowy ratowniczy typu PZR-10 służący do odstawy urobku oraz przygotować wentylację tłoczącą z wykorzystaniem lekkiego wentylatora ratowniczego, stosowanego podczas prowadzenia akcji zawałowych dla zapewnienia bezpiecznego składu atmosfery. Fot: Grzegorz Plenzler Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego S.A. ul. Chorzowska 25 41 – 902 Bytom tel. 282 – 25 – 25 fax 282 – 26 – 81 e–mail: [email protected] http://www.csrg.bytom.pl
Podobne dokumenty
Ratownictwo Górnicze
Redakcja nie odpowiada za treść reklam i zastrzega sobie prawo dokonywania skrótów tekstów oraz zamieszczania własnych tytułów i śródtytułów. Nie zamówionych materiałów nie zwracany. Skład, opracow...
Bardziej szczegółowo