Prawdziwy Kościół - J. C. Ryle (1816

Transkrypt

Prawdziwy Kościół - J. C. Ryle (1816
-1-
Prawdziwy Kościół - J. C. Ryle (1816-1900)
08.12.2009
Ludziom, którzy byli w sektach mówiono, że ich organizacja jest jedynym
prawdziwym kościołem lub kanałem, którym posługuje się Bóg. Z tej przyczyny
ludzie opuszczający takie ugrupowania, często nie mogą pojąc czym jest
PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ, który ustanowił Pan Jezus.
CZYM JEST PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ CIAŁO CHRYSTUSOWE?
KTO SIĘ W NIM ZNAJDUJE? JAK MOŻNA GO ROZPOZNAĆ?
Poniższy komentarz ( napisany w drugiej połowie XIX wieku) jest nadal
aktualny i może ci pomóc zrozumieć ten temat. Odpowiada on ma następujące
pytania:
•
GDZIE ZNAJDUJE SIĘ JEDYNY PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ?
•
JAKI ON JEST?
•
JAK MOŻNA ROZPOZNAĆ CECHY JEDYNEGO PRAWDZIWEGO
KOŚCIOŁA?
"Jedyny prawdziwy Kościół składa się ze wszystkich wierzących w Pana Jezusa.
Tworzą go wszyscy nawróceni mężczyźni i kobiety, wszyscy prawdziwi
chrześcijanie. Wszyscy członkowie tego Kościoła wyróżniają się tymi samymi
cechami. Ich styl uwielbienia bywa odmienny, jednemu uwielbieniu towarzyszy
modlitwa, innemu nie; niektórzy uwielbiają Boga klęcząc, inni stojąc; ale
wszyscy uwielbiają Boga jednym sercem. Prowadzi ich jeden Duch; wszyscy są
zbudowani na jednym fundamencie; wywodzą swą religię z tej samej księgi,
którą jest Biblia. Wszyscy są złączeni z jedną centralą, którą jest Jezus
Chrystus.
Ten Kościół nie jest zależny od ziemskich kaznodziejów, choć bardzo ceni tych,
którzy głoszą ewangelię członkom Kościoła. Żywotność jego członków nie
opiera się na członkostwie kościelnym, chrzcie i Wieczerzy Pańskiej, choć
wysoko cenią te rzeczy, gdy są im dostępne. Mają jednak tylko jedną Wielką
Głowę – jednego Pasterza, jednego naczelnego Biskupa – to jest Jezusa
Chrystusa. Tylko On przez Swego Ducha przyjmuje członków Swego Kościoła,
choć duchowni mogą wskazać drzwi. Jeśli On nie otworzy drzwi, żaden człowiek
na ziemi ich nie otworzy, ani biskupi, ani prezbiterzy, ani zgromadzenia, ani
synody.
-2-
Gdy człowiek nawraca się i wierzy Ewangelii, w tej chwili staje się członkiem
tego Kościoła. Jak w przypadku skruszonego złodzieja, może nie mieć
możliwości przyjęcia chrztu, lecz ma coś znacznie lepszego od wodnego
chrztu – chrzest Duchem Świętym. Może nie mieć możliwości przyjmowania
chleba i wina podczas Wieczerzy Pańskiej; lecz spożywa ciało Chrystusa i pije
krew Chrystusa przez wiarę każdego dnia swego życia, i żaden duchowny na
ziemi mu tego nie zabroni. Ordynowani ludzie mogą go ekskomunikować, może
też być odcięty od wszystkich zewnętrznych ustanowień wyznającego Kościoła;
lecz wszyscy ordynowani ludzie z całego świata nie mogą wykluczyć go z
prawdziwego Kościoła.
Istnienie tego Kościoła nie zależy od form, ceremonii, katedr, kościołów,
kaplic, ambon, chrzcielnic, strojów duchownych, organów, wyposażenia,
pieniędzy, królów, rządów, sędziów lub jakiegokolwiek aktu przychylności ze
strony człowieka. Istniał i trwał, gdy wszystkie te rzeczy były mu odebrane.
Jego istnienie nie zależy od niczego innego, jak tylko od obecności Chrystusa i
Jego Ducha; od tego, że zawsze z nim są – taki Kościół nie może przestać
istnieć.
Jest to jedyny Kościół, którego cechuje prawdziwa jedność. Jego członkowie
zupełnie zgadzają się w ważniejszych kwestiach religijnych, bowiem naucza ich
jeden Duch. Wszyscy są jednej myśli odnośnie takich nauk, jak nauka o Bogu,
Chrystusie i Duchu Świętym, o grzechu, o własnych sercach, o wierze,
nawróceniu i o potrzebie świętości, o wartości Biblii, ważności modlitwy, o
zmartwychwstaniu i o nadchodzącym sądzie.
Nie jest to Kościół ograniczający się do jednego narodu lub ludu; jego
członków można znaleźć w każdej części świata, w której ludzie przyjmują
ewangelię i wierzą w nią. Nie mieści się w ramach granic jednego kraju, nie
podlega jednej szczególnej formie ustroju. Nie ma w nim różnicy między
Żydem a Grekiem, czarnoskórym a białym.
Jest to jedyny prawdziwie apostolski Kościół. Zbudowany jest na fundamencie
położonym przez apostołów i trzyma się doktryn, które głosili. Dwa wielkie
cele, do których zmierzają jego członkowie to apostolska wiara i apostolska
praktyka; każdego, kto twierdzi, że naśladuje apostołów, a nie posiada tych
dwóch cech, uważają za miedź dźwięczącą lub cymbał brzmiący.
Jest to jedyny Kościół, który na pewno wytrwa do końca. Nie ma nic takiego,
co mogłoby go obalić i zniszczyć. Jego członkowie mogą być prześladowani,
uciskani, więzieni, bici, ścinani, paleni; lecz prawdziwy Kościół nigdy całkiem
nie będzie unicestwiony; podnosi się znowu po swych uciskach; przechodzi
przez ogień i wodę. Kiedy zostaje skruszony w jednym kraju, rozkwita w
drugim. Faraonowie, Herodowie, Neronowie i Krwawe Marie bezskutecznie
starali się zniszczyć ten Kościół; zabijali tysiące ludzi, lecz potem przemijali i
szli na swe miejsce. Prawdziwy Kościół przeżył ich wszystkich i ogląda ich
groby. Kościół jest kowadłem, na którym w tym świecie wielu połamało młoty, i
nadal będą je sobie łamać; jest krzewem, który płonie, lecz nie zostaje
strawiony.
-3-
Jest to jedyny Kościół, którego żaden członek nie zaginie. Gdy grzesznicy już
raz zostali wciągnięci na listę członków tego Kościoła, są bezpieczni na
zawsze; nigdy nie będą odrzuceni. Wybranie przez Ojca, stałe wstawiennictwo
Syna, codzienna, odnawiająca i uświęcająca moc Ducha Świętego otaczają ich
i ogradzają, jak w otoczonym ogrodzie.
Ten Kościół wykonuje na ziemi dzieło Chrystusa. Jego członkowie są małą
trzódką i jest ich niewielu w porównaniu z dziećmi tego świata: jeden lub
dwóch tutaj, dwóch lub trzech tam – niewielu w tej dzielnicy, niewielu w
tamtej. Lecz właśnie oni trzęsą wszechświatem; to oni za sprawą swych
modlitw wpływają na losy królestw; to właśnie oni czynnie pracują na rzecz
szerzenia czystej i nieskalanej religii; oni są duszą kraju, tarczą, ochroną,
ostoją i wsparciem każdego narodu, do którego należą.
Ten Kościół będzie przy końcu prawdziwie chwalebny. Gdy przeminie wszelka
ziemska chwała, wówczas ten Kościół stawi się jako nienaganny przed tronem
Boga Ojca. Ziemskie trony, księstwa i władze zostaną unicestwione, godności,
urzędy i przywileje przeminą; lecz Kościół pierworodnych będzie przy końcu
świecił jak gwiazdy, i stawi się z radością przed pojawieniem się (Pana), gdy
będą wyrabiane klejnoty Pańskie.
Czytelniku, oto prawdziwy Kościół, do którego człowiek musi należeć, jeśli ma
być zbawiony. Dopóki do niego nie należysz, dopóty jesteś zgubioną duszą.
Możesz mieć formę, otoczkę, powłokę i skorupę religii, ale możesz nie mieć jej
istoty i życia. Tak, możesz dysponować nieskończoną liczbą zewnętrznych
przywilejów; możesz mieć wielkie światło i wiedzę – lecz jeśli nie należysz do
tego ciała Chrystusowego, twoje światło, twoja wiedza i twoje przywileje nie
zbawią twej duszy.
Niestety, w tej kwestii panuje niewiedza! Ludzie wyobrażają sobie, że jeśli
przyłączą się do tego, czy owego kościoła, biorąc udział w komunii i
przestrzegając pewnych form, wówczas ich dusze będą bezpieczne. Jest to
wielkie zwiedzenie; jest to wielki błąd. Uważaj! Możesz być wiernym
episkopalnym, prezbiterianinem, kongregacjonalistą, baptystą, metodystą,
wolnym chrześcijaninem [lub mormonem albo Świadkiem Jehowy – przyp.
red.] – i mimo to nie należeć do prawdziwego Kościoła. A jeśli tak jest, to
lepiej, gdybyś się nigdy nie urodził”.
MAMY NADZIEJĘ, ŻE TO POPRAWNE DOKTRYNALNIE I OPARTE NA BIBLII
SPOJRZENIE NA CIAŁO CHRYSTUSOWE, POMOŻE CI SKORYGOWAĆ
TWÓJ POGLĄD NA TEN TEMAT. POMOŻE CI ONO RÓWNIEŻ ROZPOZNAĆ
PRAWDZIWYCH CHRZEŚCIJAN, KTÓRYCH BÓG POSTAWI NA TWEJ
DRODZE.
Tekst w cudzysłowie: J. C. Ryle.
(Komentarzem opatrzył: Bill Blackmore
http://www.berejczycy.ids.pl

Podobne dokumenty