17 października

Transkrypt

17 października
Pismo Parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie
17 październik 2010 nr 371 (801)
List Metropolity Krakowskiego
na uroczystość kanonizacji
bł. Stanisława Kazimierczyka
str. 3
Słowo Dla Życia
Jezus powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się
i nie ustawać: W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył
się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: Obroń mnie przed moim przeciwnikiem. Przez pewien czas nie
chciał; lecz potem rzekł do siebie: Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się
nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę,
żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie. Jezus dodał: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi, a Bóg, czyż nie weźmie w obronę
swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał
w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak
Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Z Ewangelii według św. Łukasza 18,1-8
Modlitwa – obecność przed Bogiem
Jezus wyjaśnia nam znaczenie przypowieści: Jego uczniowie „zawsze powinni się modlić i nie ustawać”. Bohater
dzisiejszej przypowieści – sędzia, jest
na co dzień przeciwieństwem Boga. Jak
większość sędziów ukazywanych w Piśmie Świętym Starego Testamentu, sędzia to człowiek pozbawiony skrupułów,
który „Boga się nie boi ani z ludźmi się
nie liczy” jednak z powodu natręctwa
wdowy bierze ją w obronę.
Jakie jest znaczenie wytrwałej modlitwy, skoro „wie Ojciec wasz, czego wam
potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie”
(Mt 6,8) To pytanie domaga się zastanowienia nad tym czym jest nasza modlitwa? Mówimy, że modlitwa to rozmowa
z Bogiem. Domyślamy się, że ta rozmowa najczęściej to błaganie o coś lub delikatniej prośba. Określenie modlitwy jako
rozmowy wydaje się niewystarczające.
Bóg nie odpowiada w ten sam sposób jak
my się do Niego zwracamy. Modlitwa to
2
bardziej przebywanie w obecności Boga,
niż rozmowa z Nim. Jezus nie wskazuje,
że mamy nieustannie myślą czy słowami
rozmawiać z Bogiem. Dla Jezusa modlitwa, to wychodzenie naprzeciw Boga,
życie z myślą, o Tym dla którego jestem
wyjątkową osobą, a On daje mi to odczuć
przez swoją miłość. To prawda, że potrzebne są specjalne chwile na zwyczajną
modlitwę, na adorację, na spotkanie ze
Słowem, na „pacierz”, ale ważne jest, aby
modlitwą były również nasze codzienne
czynności: praca, odpoczynek, troska o
dobre relacje w rodzinie. Nasze życie jest
„otwartą księgą” dla Boga, który nie jest
podobny do niesprawiedliwego sędziego, żyjącego często z ludzkiego upadku,
ale jest Bogiem kochającym nas i zatroskanym o nasze losy, gotowym podtrzymać nas gdy grozi nam upadek.
ks. Jan Dubas SDB
List Metropolity Krakowskiego
na uroczystość kanonizacji
bł. Stanisława Kazimierczyka
Drodzy Bracia i Siostry!
W tym roku 6 czerwca Kościół
w naszej Ojczyźnie został ubogacony
wielkim darem beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki, kapłana i męczennika, który całym swoim życiem dał
świadectwo miłości do Chrystusa, aż
do złożenia życia w ofierze za braci
i za wolność Ojczyzny. Natomiast
dzisiaj, 17 października, na Placu św.
Piotra w Rzymie Ojciec Święty Benedykt XVI ogłosi uroczyście świętym
kolejnego syna polskiej ziemi - bł.
Stanisława Kazimierczyka, kapłana
i zakonnika z krakowskiego klasztoru Kanoników Regularnych na Kazimierzu. Wydarzenie to jest powodem do radości dla całego Kościoła
w Polsce, ale szczególnie dla Kościoła w Archidiecezji Krakowskiej i dla
Zakonu Kanoników Regularnych
Laterańskich, ponieważ w tym środowisku bł. Stanisław żył, pracował
i uświęcał się, osiągając doskonałość
chrześcijańską.
l. Życie i kult św. Stanisława
Stanisław Kazimierczyk urodził
się 27 września 1433 roku na Kazimierzu, który dziś stanowi dzielnicę Krakowa. Pochodził z religijnej
rodziny mieszczańskiej. Jego ojciec,
Maciej Sołtys, był z zawodu tkaczem
i pełnił funkcję rajcy miejskiego. Matka Jadwiga, osoba bardzo pobożna,
należała do bractwa Najświętszego
Sakramentu istniejącego przy kościele Bożego Ciała. Dom rodzinny bł.
Stanisława odegrał znaczącą rolę w
kształtowaniu jego postawy religijnej
i wrażliwości duchowej. Po ukończeniu szkoły parafialnej, a następnie
studiów na Akademii Krakowskiej,
Stanisław wstąpił do klasztoru Kanoników Regularnych.
Święcenia kapłańskie bł. Stanisław
otrzymał w 1456 roku. W klasztorze
krakowskim pełnił funkcję kaznodziei, mistrza nowicjatu, zastępcy
przeora i spowiednika w kościele
Bożego Ciała. Gorliwie apostołował
pośród mieszkańców Kazimierza,
ucząc szacunku do Eucharystii, głosząc kazania w języku polskim i niemieckim oraz poświęcając się pracy
wśród chorych i ubogich.
3
List Metropolity Krakowskiego
Bł. Stanisław Kazimierczyk zmarł
3 maja 1489 roku. W kilka lat po jego
śmierci zgromadzono spis 176 łask
doznanych za jego wstawiennictwem, a jego ziemskie szczątki przeniesiono z grobu pod posadzką do
prezbiterium kościoła. W 1632 roku
zostały one umieszczone w specjalnie wystawionym sarkofagu. Cuda
i kult bł. Stanisława były inspiracją
dla hagiografów i malarzy z XVI
i XVII wieku.
Zabiegi mające doprowadzić do
beatyfikacji Stanisława Kazimierczyka rozpoczęto w 1767 roku, a po odzyskaniu niepodległości podjął je ks.
Augustyn Błachut. Na przeszkodzie
beatyfikacji stanęły jednak rozbiory
Polski i kolejne wojny. Po II wojnie
światowej proces beatyfikacyjny podjęto ponownie. Czynnie zaangażował
się ówczesny Metropolita Krakowski
ks. kard. Karol Wojtyła, a kontynuował ks. kard. Franciszek Macharski.
W dniu 18 kwietnia 1993 roku na Placu św. Piotra w Rzymie Ojciec Święty
Jan Paweł II beatyfikował Stanisława
Kazimierczyka wraz z Siostrą Faustyną, Apostołką Bożego Miłosierdzia, i Marią Angelą Truszkowską,
założycielką Sióstr Felicjanek, dokonując potwierdzenia jego kultu.
W homilii beatyfikacyjnej Jan Paweł
II powiedział o nim: „Pozdrawiam
Cię (...), Stanisławie Kazimierczyku,
4
kapłanie Kanoników Regularnych
Lateraneńskich. Twe życie związane
było nierozerwalnie z Krakowem,
z ego sławną Akademią oraz z klasztorem przy kościele Bożego Ciała na
Kazimierzu, gdzie dojrzewało i rozwijało się Twoje powołanie. (...) Pamięć o świętości Sługi Bożego żyje
i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud
Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę
u jego relikwii nieprzerwanie aż do
naszych czasów. Jako Arcybiskup
Krakowski nieraz tym modlitwom
przewodniczyłem” (Insegnamenti di
GPII,XVI,1 [1993], s. 919).
2. Umiłowanie Eucharystii
Historia włączyła bł. Stanisława
do grona wybitnych postaci Krakowa, jak św. Jan z Kęt i św. Szymon
z Lipnicy, a także cieszący się opinią świętości: Michał Giedroyć, Izajasz Boner i Świętosław Milczący.
Tworzyli oni razem niepowtarzalny
klimat w Krakowie – felix saeculum
Cracoviae („szczęśliwy wiek Krakowa”) – świadcząc swoim życiem
o miłości do Chrystusa i wierności
Jego Ewangelii.
Bł. Stanisław żył gorliwie regułą
św. Augustyna, starając się służyć
w duchu miłości swoim braciom
w klasztorze oraz wiernym, którzy
przychodzili do niego po radę i naukę. Apostolat realizował przede
wszystkim jako kaznodzieja. W kazaniach podkreślał znaczenie pełnego uczestnictwa we Mszy świętej,
szczerego przyjmowania Chrystusa
obecnego w Komunii świętej i naśladowania Matki Bożej w Jej cnotach
wierności i stałości przed Bogiem.
Przy kościele Bożego Ciała, aż do
śmierci, kontynuował swoją drogę do
świętości. Otaczał opieką ludzi chorych zarówno na ciele, jak i na duszy.
Patrząc na jego działalność duszpasterską, można powiedzieć, że był
kapłanem, który mądrość teologiczną przekładał na konkretne postawy
chrześcijańskie, ukazując piękno służenia Bogu i bliźniemu.
Bł. Stanisław na swojej drodze
do świętości postawił na pierwszym
miejscu Pana Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. To właśnie
codzienna Msza święta i Komunia
święta umacniała go w życiu zakonnym oraz w posłudze kapłańskiej.
W ciągu całego życia akcentował
i szerzył kult Najświętszego Sakramentu. Widział w Nim prawdziwego
Boga, realnie „tu i teraz” obecnego
wśród nas. Jak podają hagiografowie,
w swoich kazaniach zapalał wiernych do kultu Najświętszego Sakramentu i wyjaśniał znaczenie Mszy
świętej w codziennym życiu uczniów
Chrystusa. Podkreślał potrzebę dobrego przygotowania i uczestniczenia we Mszy świętej oraz wytrwania
do jej końca. Jeden z hagiografów
zanotował takie słowa bł. Stanisława:
„Ty, który słuchasz Mszy św. i wychodzisz przed jej zakończeniem,
nie otrzymasz żadnej nagrody, gdyż
chwała Bożej Ofiary oceniana jest na
końcu” (M. Baronius, Vita ..., Cracovia 1609).
Bł. Stanisław, z miłości do Chrystusa ukrytego pod postaciami chleba i wina, trwał przed Najświętszym
Sakramentem w postawie adoracji
ucząc się miłości ofiary i służby. Miłość do Najświętszego Sakramentu
zbliżała go do tajemnicy Boga, który
stał się chlebem dla człowieka, i owocowała w postawie służby wobec
braci zakonnych i wiernych, w których widział samego Boga. Dziś ten
krakowski Święty uczy nas wiary
w wielką moc Najświętszego Sakramentu, przypomina o potrzebie miłości ofiary i służby.
3. Służba bliźnieniu
W każdym czasie Bóg stawia na
naszej drodze ludzi, którzy swoim świadectwem umacniają nas
w dążeniu do świętości. Święci, żyjąc miłością do Chrystusa, przypominają nam, że Bóg jest obecny
5
List Metropolity Krakowskiego
w naszym codziennym życiu, w naszych obowiązkach, w przeżywanych
radościach i smutkach, w cierpieniu
i chorobie. Świętość bowiem rozumiana jako doskonałość miłości jest
środkiem, który łączy nas z Bogiem
i z bliźnimi, ukazując ostateczny cel
naszego ziemskiego pielgrzymowania. Pełnia świętości, jak przypomniał Sobór Watykański II w Konstytucji dogmatycznej Lumen gentium
(nr 39-42), wyrasta z miłości do Boga
i bliźniego.
Miłość do Boga wyraża się w wytrwałej modlitwie, o której mówi Pan
Jezus w dzisiejszej Ewangelii. Bł. Stanisław Kazimierczyk wsłuchiwał się
wielokrotnie w słowa Pana Jezusa,
które i my dziś usłyszeliśmy. Przypatrywał się ubogiej wdowie, która
przychodziła do sędziego, by obronił
ją przed wrogiem. Wziął sobie mocno
do serca słowa Pana Jezusa: „A Bóg,
czy nie weźmie w obronę swoich
wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał
w ich sprawie?” (Łk 18,7). Bł. Stanisław nie tylko trwał na modlitwie
przed Najświętszym Sakramentem,
ale również starał się dzielić miłością
z ludźmi, którzy zwracali się do niego o pomoc.
Przed pięciuset laty bł. Stanisław
Kazimierczyk, rozmiłowany w tajemnicy Eucharystii, od Chrystusa
Odwaga Świętości
Sługi uczył się miłości służby i ofiary. Miłość ta wyrażała się w gorliwym posługiwaniu w konfesjonale,
gdzie z cierpliwością i wyrozumiałością jednał grzeszników z Bogiem.
Miłości służby uczył się od Maryi,
Służebnicy Pańskiej, która całe swoje
życie oddała na służbę Słowa Wcielonego.
Patrząc na postawę i działalność
bł. Stanisława, możemy powiedzieć,
że miała ona swe źródło w miłości
do Boga oraz w wierze w Chrystusa
obecnego w Najświętszym Sakramencie. Bł. Stanisław przypomina
nam, że ofiara Mszy świętej jest niewyczerpalnym źródłem Bożej łaski
i daje człowiekowi siły do miłości
bliźniego, która wyraża się jako bezinteresowna pomoc, gotowość do
przebaczenia i darowania win. Niech
nowy polski Święty będzie dla nas
wszystkich źródłem inspiracji w pełnieniu woli Bożej i niech nam wyprasza u Boga siły do stawania się świętymi ludźmi. Maryja, Matka Boga
i ludzi, niech nas wspiera w codziennej pracy nad sobą, prowadząc nas
zawsze do jedności ze swoim Synem
Jezusem Chrystusem.
Miejcie odwagę
bycia świętymi
Chodzi o to, żebyśmy się nie wystraszyli naszej małości, chodzi o to
byśmy bez względu w jakich warunkach przyszło nam żyć, bez względu
do jakiej pracy wiodą nas codzienne
drogi, bez względu na to czy otrzymaliśmy pięć, dwa czy jeden talent
potrafili pomnożyć te dary, by ich nie
zakopać, by ich nie uśpić, aby mieć
odwagę być w pełni człowiekiem, na
miarę tego człowieczeństwa, które
ukazał nam Jezus Chrystus. Miejcie
odwagę bycia świętymi.
(Kraków 9 X 2010r.
ks. Dariusz Bartocha SDB)
W sobotę 9 października, już po raz
szósty, wierni których sercu bliski jest
Jan Paweł II, zebrali się o godz. 9:00
w naszej Dębnickiej świątyni, by wyruszyć na pielgrzymi szlak. Po przywitaniu pielgrzymów z różnych stron Polski (Lublin, Przemyśl, Pogrzebień...)
i krótkim nabożeństwie wyruszyliśmy
na trasę VI Pieszej Pielgrzymki Śladami Karola Wojtyły Robotnika. Pogoda w tym roku była bardzo łaskawa,
chłodne dziarskie powietrze odświeżało umysł, a świecące słońce nastrajało
pozytywnie i radośnie do otaczającego
świata.
Metropolita Krakowski
Kraków, 14.09.2010
fot. Michał Michalski
6
7
Odwaga Świętości
W pierwszej – Dębnickiej części
Po wyjściu z kamieniołomu była
pielgrzymki słuchaliśmy i rozważali- kolejna chwila odpoczynku. Był to już
śmy słowa Jana Pawła II zatrzymując drugi czas na dzielenie się z towarzysię w miejscach związanych z Nim – szami ze szlaku pielgrzymiego doul. Różana, dom Jana Tyranowskiego brym słowem, radością, uśmiechem,
– ul. Tyniecka, dom w którym mieszkał może jakimś przysmakiem. Czas bycia
przyszły Ojciec Święty – ul. Szwedz- razem.
ka, dom p. Szkockich – kapliczka przy
Przechodząc ulicami Ruczaju
ul. Twardowskiego. W każdym z tych i Borku Fałęckiego odmówiliśmy
miejsc modliliśmy
różaniec
zasię za młodzież, za
nosząc do Dorodziny aby przebrego
Boga
trwały zagrożenia
wszystkie injakie niesie świat,
tencje
jakie
aby były mocne
wypełniały namiłością,
mocne
sze serca.
Bogiem.
Po przybyPo
krótkim
ciu do sanktupostoju u bram
arium Bożego
kamieniołomu
Miłosierdzia
na
Zakrzówku
wszystkie inodprawiliśmy natencje, i te wybożeństwo Drogi
powiedziane,
Krzyżowej w tymi te skrywane
że kamieniołomie.
głęboko w serWśród
pięknych
cu, zanieśliśmy
złoto – bordowych
jeszcze raz do
drzew, w bezBoga, do Miwietrznej ciszy rozłosierdzia Bogrzanej jesiennym
żego podczas
fot. Mieczysław Michalski
słońcem, rozważauroczystej
liśmy stacje męki Pana naszego, mo- Mszy Świętej, której przewodniczył
dląc się o łaskę dobrego życia, o życie i słowo wygłosił ks. inspektor Daw przyjaźni z Bogiem. Bo aby umrzeć riusz Bartocha SDB. Przypomniał
w przyjaźni z Bogiem, najpierw trzeba nam czym jest odwaga świętości
w przyjaźni żyć. A wtedy śmierć stanie w naszych dzisiejszych czasach, zasię – jak mawiała św. Teresa z Lisieux pytał czy mielibyśmy odwagę po– największym świętem: spotkaniem wiedzieć Totus Tuus i wezwał nas
z Umiłowanym.
do odwagi bycia świętym.
8
Po przeczytaniu słów homilii zapragnijmy się spotkać na tym pielgrzymim szlaku za rok w sobotę 8 października 2011r.
Drodzy pielgrzymi, a wśród nich kapłani, siostry, klerycy, wszyscy którzy
uczestniczyli w tym kroczeniu śladami
Karola Wojtyły. Uczestniczyli w rozważaniu Jego dróg, jego myśli, pod hasłem „Odwaga Świętości”. Bardzo ważne słowo jak
na ten czas, który przeżywamy. Myślę, że
słowa dzisiejszej ewangelii o tym, że jesteście błogosławieni, jeśli wsłuchujecie się w
Boże słowo są wielką otuchą by tą odwagę
bycia świętymi przyjąć do siebie do swojego serca i potrafić ją zrealizować w swoim życiu. Chodzimy dziś śladami Karola
Wojtyły robotnika, jest to jakby szczególne
wyzwanie, by odnieść tę świętość do tak
wielkiej zwyczajności. Bo oto poszliśmy
tymi drogami, którymi On zwyczajnie
chodził, (...). Myślę, że nie chodzi nam
generalnie w pielgrzymowaniu o chodzenie tymi drogami ale o naśladowanie Jego
samego. Nie mniej kiedy wpatrujemy się
w Karola Wojtyłę to dostrzegamy w nim
również tego robotnika Solwaju, dostrzegamy w Nim miłośnika kultury, teatru,
wiedzy i wreszcie dostrzegamy w Nim
i wpatrujemy się w człowieka rozkochanego w Bogu.
W pewien sposób ten 2000 rok, czas
Jego obecności w tym miejscu, był dla Niego
samego podobną pielgrzymką, którą odbył
tu do tego sanktuarium. Przypuszczam że
większość z nas w tym spotkaniu uczestniczyła czy to wprost czy to przez media,
fot. Mieczysław Michalski
9
Odwaga Świętości
kiedy dawał świadectwo swojego życia,
kiedy konsekrował tę świątynie, kiedy potem wracał niejako do siebie a ten powrót
był trochę powrotem do tamtego czasu.
Stanął przed swoim domem na Tynieckiej
i kiedy stanął przed kościołem parafialnym
by powiedzieć „pamiętam tych wszystkich
salezjanów, których w czasie wojny zabrano i już nigdy nie powrócili”. To pielgrzymowanie w historii swojego życia przywołuje nas na powrót do młodego człowieka,
który chodził zwykłymi drogami. Trudno
jest powiedzieć jakie myśli towarzyszyły mu wtedy w tej codziennej drodze do
kościoła i do pracy. Jakie myśli mogły towarzyszyć człowiekowi przeżywającemu
swoje życie tak zwyczajnie, choć w czasie
trudnym wojennym, pod okupacją, będąc
sierotą, a marząc nieustannie o szczytach,
odwołując swoje serce nieustannie do rzeczy wielkich. Myślę, że to samo pytanie
możemy zadać dziś każdemu z nas, (...)
Jakie myśli towarzyszyły nam kiedy wyruszaliśmy z tego samego miejsca, kiedy odwiedzaliśmy ten sam dom przy Tynieckiej,
tę samą parafię, kamieniołom, kiedy przechodziliśmy nieustannie tymi drogami.
Myślę, że o wiele ważniejsze są te myśli,
które towarzyszą nam w tej codzienności, z domu do pracy, z domu do kościoła,
w czasie który nie jest oddany wojnie, czy
okupacji, ale nie znaczy że jest wolny od
trosk, obaw, zagrożeń. Jakie myśli towarzyszą nam w tej drodze. Myślę, że to co
łączy (...) tamten czas Karola i nasz,
to jest wielkie umiłowanie człowieka,
poszanowanie człowieka, poszanowanie życia i tęsknota za tym by było
fot. Mieczysław Michalski
10
fot. Janusz Kościński
piękniej, (...) być może w niektórym sercu
rodzi się tęsknota za tym by było święciej.
Patrząc na młodego Karola Wojtyłę, na
relacje z Jego czasu pracy, na to w jaki sposób postrzegał człowieka, nie dziwimy się,
że kiedy został papieżem napisał pierwszą
encyklikę o człowieku, o Chrystusie BoguCzłowieku, który jest odkupicielem i człowieku, który tego odkupienia potrzebuje.
Dziś kiedy kroczymy śladami Karola Wojtyły, chcemy Go raczej naśladować niż tylko chodzić Jego drogami.
Myślę że warto zobaczyć, że Karol Wojtyła
w którymś momencie swojego życia przeczytał w książce o naśladowaniu Chrystusa słowa Totus Tuus – cały twój Chryste.
A z czasem powie również cały Twój Maryjo. To bardzo ważne byśmy dziś zadali pytanie, czy potrafimy powiedzieć
cały Twój, czy mamy taką odwagę.
Czy mamy odwagę by te zwyczajne
rzeczy przekuć w coś wielkiego.
Ewangelia opowiada (...), o tym jak jeden gospodarz rozdał talenty i mówił masz
pięć, masz dwa, masz jeden i odjechał.
Dobrze pamiętacie, co się wydarzyło, niektórzy z nich mieli odwagę, by zainwestować ten swój cudzy talent i go pomnożyć,
by z tego życia, które otrzymali mieć coś
jeszcze większego. I stąd jeśli dziś pytamy
o odwagę świętości, to myślę że warto zapytać czy mam odwagę sięgnąć po te pięć
talentów, które Pan Bóg podaje mi na tacy
(...) i czy mam odwagę być świętym w spokojnym czasie.
W czasie drogi wspominaliście również
w modlitwie wielu tych, którzy są obok
nas, ale wspominaliście też tych którzy już
odeszli. Prosimy o ich beatyfikację. Tych
zwykłych salezjanów, którzy mieli odwagę
11
Odwaga Świętości
fot. Michał Michalski
fot. Michał Michalski
12
zostać przy Chrystusie w czasie ucisku.
Być może wtedy kiedy pracowali na Dębnikach w kościele niejeden odnalazł w nich
jakąś wadę, być może niejednego trzeba
było zachęcać do jeszcze większej gorliwości w pracy. Być może niejeden przeżywał
jakąś trudność, w tym by te pięć talentów,
które otrzymał pomnożyć. Wiemy jedno, że
w tym ostatecznym dla nich czasie, zdali egzamin z wierności, że to hasło Totus
Tuus, dla nich nie okazało się „jakimś tekstem”, ale okazało się maksymą na życie,
na ich wieczność. Wspominaliście w tej
drodze sługę Bożego Jana Tyranowskiego, również jednego z nas, bardzo dobrze
znanego na Różanej i w okolicy, krawca,
ekonomistę. Moglibyśmy dziś palcami
pokazać wielu takich. Tego człowieka,
który w swojej zwyczajności zakochał się
w Panu Bogu, który tak bardzo był w nim
rozkochany, że rozczytywał się w dziełach
św. Jana od Krzyża. Tak zakochał się w duchowości św. Jana od Krzyża, św. Teresy,
że w którymś momencie stał się mistrzem
dla wielu, a wśród nich również dla Karola Wojtyły. Był tym który ukochał modlitwę różańcową. Był tym który (...) miał
odwagę sięgnąć po talenty i je pomnożyć.
Wspominamy wielu, ale wiemy, że dziś
jeśli mówimy o tym żeby kroczyć śladami
Karola Wojtyły, to chcemy przede wszystkim mówić o tym co jest dziś bo w tej
ewangelii w której gospodarz rozdaje talenty przychodzi czas kiedy Pan powraca
i zaczyna rozliczać swoje sługi. Przywołałem ten fragment ewangelii nie po to żeby
kogokolwiek wystraszyć, że przyjdzie taki
czas rozliczenia przez Pana Boga, zwłaszcza
fot. Janusz Kościński
13
Odwaga Świętości
że jesteśmy w sanktuarium Bożego Miłosierdzia i każdy z nas raczej wpatruje się w
to wielkie, wielkie Boże Miłosierdzie w tę
wielką miłość jaką Bóg ma wobec każdego człowieka. Ale jeśli przywołuje zdanie
z ewangelii, które mówi przyjdzie czas
kiedy Pan zapyta o swoje talenty, to chce
przywołać obraz w którym stajemy przed
lustrem. Chodzi o to, żebyśmy się nie wystraszyli naszej małości, chodzi o to byśmy
bez względu w jakich warunkach przyszło
nam żyć, bez względu do jakiej pracy wiodą nas codzienne drogi, bez względu na to
czy otrzymaliśmy pięć, dwa czy jeden talent potrafili pomnożyć te dary by, ich nie
zakopać, by ich nie uśpić, aby mieć odwagę być w pełni człowiekiem, na miarę tego
człowieczeństwa, które ukazał nam Jezus
Chrystus. Miejcie odwagę bycia świętymi.
fot. Janusz Kościński
fot. Janusz Kościński
JK
fot. Janusz Kościński
14
fot. Michał Michalski
15
Odwaga Świętości
16
fot. Michał Michalski
fot. Janusz Kościński
fot. Janusz Kościński
fot. Janusz Kościński
17
Pielgrzymka do Ziemi Świętej
(7)
Piątek, dzień Chrystusa Ukrzyżowanego był przez organizatorów
pielgrzymki przeznaczony właśnie
na przeżycie najboleśniejszych chwil
życia Jezusa, poznania miejsc związanych z Jego męką i śmiercią, nawiedzenie Bożego Grobu, ale też doznania radości Zmartwychwstania(grób
był pusty!!!).
Tego dnia, wcześnie rano, wyruszyliśmy autokarem do Jerozolimy,
do murów starej części miasta i dalej
przez Bramę Lwią wąskimi uliczkami
przeszliśmy do miejsca, gdzie w starożytności znajdowała się rzymska
twierdza Antonia, a które było miejscem procesu i skazania Jezusa ma
śmierć przez ukrzyżowanie. To była
nasza I-sza stacja naszej drogi krzyżowej: „ Jezus na śmierć skazany”.
Dalej II-ga stacja: „Jezus bierze
krzyż na swe ramiona” – naprzeciwko
Kaplicy Skazania i Kościoła Biczowania oraz bazyliki Ecce Homo. „Ecce
Homo” – „Oto Człowiek” – słowa Piłata, gdy ukazał ludowi ubiczowanego Chrystusa.
Dalej III stacja: I upadek Pana Jezusa. W miejscu tym znajduje się
(będąca pod opieką Ormian) kaplica
Droga Krzyżowa – Lwia Brama
18
przebudowana i odnowiona przez Polaków gen. Andersa, posiadająca wiele
polskich akcentów, tablic z polskimi
napisami oraz ołtarz z płaskorzeźbą
przedstawiającą upadek pod krzyżem
dłuta Tadeusza Zielińskiego, żołnierza II Korpusu.
Przez tego samego autora wykonana jest piękna rzeźba w kapliczce
stacji IV (również pod opieką Ormian) przedstawiająca „Spotkanie
Jezusa z Matką”, wkomponowana w
marmurowy ołtarz, podparty przez 2
orły. Stacja ta została również wybudowana z ofiar Polaków.
Dalej idziemy Via Dolorosa (Drogą Boleści) pomiędzy kramami
z pamiątkami, handlarzami nachalnie
oferującymi swoje towary, tłumami
przechodniów. Tak właśnie wśród codziennego zgiełku, smutku, złości lub
najczęściej obojętności prowadzono
na miejsce straceń skazańca, Jezusa
Nazarejczyka.
Mijamy kapliczkę z napisem „Tu
Szymonowi Cyrenejczykowi nałożono krzyż” (V stacja), VI stację –
Dom Weroniki, która ulitowała się
nad Cierpiącym, ocierając Mu twarz
z potu i krwi. W nagrodę otrzymała
na chuście „Veraicon” - „Prawdziwe
Oblicze Boga”.
Następnie stacja VII upamiętniająca II upadek, umieszczona jest
Droga Krzyżowa – tablica na twierdzy Antoria
19
Pielgrzymka do Ziemi Świętej (7)
Wejście do kaplicy III stacji
Bazylika Grobu Bożego – Kaplica w miejscu gdzie stał krzyż
20
w kaplicy wybudowanej przez fran- umęczone ciało Jezusa, jak również
ciszkanów. Stacja VIII – gdzie „Jezus Kalwarię-Golgotę, miejsce straceń,
spotyka płaczące niewiasty” – stano- które w czasach Chrystusa było poza
wi wbudowana w ścianę greckokato- miastem, a obecnie stanowi piętro
lickiego monasteru
Bazyliki (Kalwaria
kamienna
tablica
wbrew naszym wyz wczesnochrześciobrażeniom
była
jańskim
napisem
niewysokim wznie„Jezus
Chrystus
sieniem). ZnajduZwycięża”.
ją się tu kaplice:
Następnie rozUkrzyżowania (XI
ważamy cierpienie
stacja – pod opiei ból Jezusa upadaką Franciszkanów),
jącego po raz trzeci
Śmierci (XII stacja)
(IX stacja), (w pobli– pod opieką greżu klasztoru koptyjków ortodoksyjnych
skiego) i już Bazyz charakterystyczlika Bożego Grobu.
nymi wschodnimi
Na jej zewnętrznej
ozdobami (wiszące
ścianie, na prawo od
lampy, wiele złota)
głównego wejścia,
i Zdjęcie z krzypo schodkach, znajża (XIII stacja) pod
duje się kaplica upaopieką Franciszkamiętniająca miejsce
nów – tu katolicy
„odarcia z szat’ (X
mogą
odprawiać
stacja), gdzie wg
mszę świętą.
apostoła Mateusza
W kaplicy, w któ„rozdzielili między
rej
rozważamy
siebie Jego szaty,
śmierć
p.
Jezusa na
Droga Krzyżowa – Ecce Homo
rzucając o nie losy”.
krzyżu mogliśmy
Na schodach tych zrobiono nam pa- w modlitewnym skupieniu dotknąć
miątkowe zdjęcie całej grupy.
miejsca w skale, w którym był wbity
W Bazylice Bożego Grobu, ol- krzyż i na którym „zawisło Zbawienie
brzymiej budowli pamiętającej czasy Świata”, zobaczyć pęknięcia w skale
Krzyżowców, znajdują się pozostałe powstałe na skutek trzęsienia ziemi:
4 stacje drogi krzyżowej. Bazylika w „ A oto zasłona przybytku rozdarła
swoim wnętrzu kryje zarówno Grób się na dwoje z góry na dół. Ziemia
(XIV stacja), w którym pochowano zadrżała i skały zaczęły pękać (…),
21
Pielgrzymka do Ziemi Świętej (7)
setnik zaś i jego ludzie (…) widząc
trzęsienie ziemi i to co się działo zlękli się bardzo i mówili: Prawdziwie
Ten był Synem Bożym” (por. M 27,
51-54)
W ołtarzu stacji XIII znajdującej się
pomiędzy stacjami XI i XII umieszczono piękną (XVI wiek) figurę matki Bożej Bolesnej, której serce przeszyte jest
mieczem wg zapowiedzi Symeona.
I znów znajdują się tu wota przypominające Polaków, którzy w czasie II
wojny światowej przez Ziemię Świętą
szli do wolnej Ojczyzny (ryngraf gen.
Władysława Sikorskiego). W miejscu
tym rozważamy zdjęcie z krzyża i złożenie Ciała Syna na rękach Boleściwej
Matki.
W Bazylice znajduje się Kamień
Namaszczenia, na którym następnie
złożono Ciało, namaszczono olejami
i zawinięto w płótna zgodnie z żydowskim sposobem grzebania. Miejsce to jest szczególnie czczone przez
prawosławnych.
Centralnym punktem Bazyliki jest
kaplica Grobu Chrystusa, zbudowana
na planie prostokąta 8 x 6 m i wysokości 6 m. Wchodząc do Grobu jesteśmy w autentycznym miejscu pochowania Ciała Chrystusa, czczonym
jako Wielka Świętość. Przez kaplicę
Anioła wchodzi się do niszy grobowej
o wys.1,3m, co wymusza uczczenie
tego Świętego Miejsca pochyleniem.
Przeżycie jest ogromne, chociaż czekanie w kolejce pielgrzymów, przepychających się, usiłujących pójść na
22
i Boga waszego”. Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: „widziałam Pana i to mi powiedział”, (por. J
20, 17-18).
Przy ołtarzu spotkania z Marią
Magdaleną znajdującym się blisko Bożego Grobu odprawiliśmy naszą mszę
świętą, pełną intencji, próśb i podziękowań. Po mszy św. mieliśmy jeszcze
czas na zwiedzanie Bazyliki, w której
znajduje się jeszcze wiele miejsc związanych z jej historią, męką Jezusa,
Jego cierpieniem i śmiercią. I tak widzieliśmy „Więzienie Jezusa – „Ciemnicę” – symboliczne miejsce, gdzie
w Wielki Piątek przechowywany jest
Najświętszy Sakrament (lokalizacja
właściwego miejsca nie jest ustalona).
Dalej kaplica Longinusa, upamiętniająca żołnierza rzymskiego, który
przebił bok Jezusa i pierwszy nawrócił
się, kaplica św. Heleny, matki cesarza
Konstantyna (IV wiek), której Bazylika zawdzięcza swe istnienie, kaplica
Krzyża św., gdzie cesarzowa odkryła
3 krzyże zatwierdzone przez kościół
jako relikwie. Na ścianie kaplicy widać krzyżyki – podpisy pielgrzymów
przez 15 wieków odwiedzających to
święte miejsce. Jest również kaplica
Najświętszego Sakramentu będąca
pod opieką Franciszkanów i wiele innych.
Aby dobrze poznać wszystkie
Bazylika Grobu Bożego
Msza św. przy ołtarzu spotkania
Zmartwychwstałego
ze św. Marią Magdaleną
skróty, niestety utrudnia i zaburza
krótkie chwile modlitewnego skupienia, zamyślenia nad śmiercią i Zmartwychwstaniem Chrystusa, bo przecież Grób jest pusty.
W Bazylice znajdują się ponadto
wyodrębnione miejsca, w których czci
się tajemnicę zjawienia się Chrystusa
Zmartwychwstałego Matce oraz spotkanie z Marią Magdaleną, apostołką apostołów. Płaczącej nad Grobem
Magdalenie zjawił się Nauczyciel
i rzekł: „udaj się do moich braci i powiedz im: „wstępuję do Ojca mego
i Ojca waszego oraz do Boga mego
Bazylika Grobu Bożego
Ołtarz spotkania Zmartwychwstałego ze św. Marią Magdaleną
23
Pielgrzymka do Ziemi Świętej (7)
święte i Najświętsze Miejsca w Bazylice, móc się spokojnie pomodlić,
porozmyślać, trzeba by przyjeżdżać
tu co roku (podobno są tacy!). Należy
jeszcze zwrócić uwagę, że w bazylice
Grobu Bożego, jak i w największych
sanktuariach chrześcijańskich poszczególne części, bądź kaplice, są
pod opieką różnych wyznań, do których należą: Łacinnicy – katolicy reprezentowani przez Franciszkanów,
ortodoksyjni Ormianie, ortodoksyjni
Grecy, Prawosławni, Koptowie, Syryjczycy. W sprawach dotyczących
troski o całość Bazyliki, programu
uroczystości i nabożeństw w ciągu
całego roku, potrzebnych remontów
muszą się ze sobą porozumiewać
w ramach umowy, tzw. „Status Quo”.
Jeszcze był czas na ostatnie zakupy
pamiątek w okolicznych, polecanych
przez naszego przewodnika sklepach,
chwila odpoczynku na dziedzińcu przed Bazyliką, ostatnie zdjęcia
i prośba „jeszcze 5 minut w Bazylice”
i znów wąskimi uliczkami wracamy
do naszego autobusu i do hotelu.
c. d. n.
Magdalena Dudek
Zdjęcia: Magdalena Dudek
Bazylika Grobu Bożego
Bazylika Grobu Bożego
Bazylika Grobu Bożego
Bazylika Grobu Bożego – wejście do Bożego Grobu
24
25
Pielgrzymka do Ziemi Świętej (7)
KRONIKA BUDOWY
KOŚCIOŁA PARAFIALNEGO
ŚW. STANISŁAWA KOSTKI
W KRAKOWIE W DĘBNIKACH II. Kościół stały (cz. 2.)
„Do czynu nadszedł czas! Budujmy
wszyscy wraz … Bóg nam pomoże!”
(życzenia noworoczne
1932 roku).
„Głos Narodu” z dnia 11 kwietnia
1932r. pisze: „Podjęcie robót około budowy kościoła w Dębnikach. – Wczoraj
obywatelstwo dębnickie, po sumie odprawionej w tymczasowym kościółku,
przystąpiło do pierwszych robót około
budowy nowego kościoła. Proboszcz
parafii dębnickiej Ks. Symior poświęcił obszar, przeznaczony pod budowę
a po przemówieniu Niedzielskiego,
członkowie komitetu ujęli się za łopaty, by wybrać ziemię pod przyszłe fundamenta kościoła. Uroczyste podjęcie
robót odbywało się przy wtórze dźwięków orkiestry parafialnej”. – Oferty na
roboty wstępne otwarto dnia 7 kwietnia 1932 roku. Najkorzystniejszą była
oferta bud. konc. p. Piotra Kaczmarczyka. Roboty rozpoczęły się dnia 11
kwietnia i postępowały dzięki dobrze
zorganizowanej pracy przez p. Kaczmarczyka pod kierownictwem p. Prof.
Krzyżanowskiego tak sprawnie, że
dnia 9 października 1932 roku Najprzewielebniejszy Książę Metropolita
Krakowski mógł dokonać poświęcenia
26
(cz.3)
kamienia węgielnego wobec przedstawicieli władz i duchowieństwa, ku nieopisanej radości parafian.
„…Stoimy – mówił Ks. Metropolita – u fundamentów nowego kościoła,
dzieła, które można by nazwać zuchwałym w dzisiejszych czasach, gdy
wszy jesteśmy zgnębienie nędzą i troską. Buduje się dzieło, które ma być
protestem przeciwko szukaniu szczęścia na ziemi. … Niechże miłość i wiara
w Boga, które były powodem tej budowy, ściągną błogosławieństwo Boże na
wszystkich parafian” (Głos Narodu).
Sumę odprawił Ks. Dziekan Mgr Jan
Skarbek z Oświęcimia. Kazanie wygłosił Ks. Dyr. Jan Świerc.
W 1932 roku ukończono fundamenta betonowe pod kościół i pod
salezjański dom parafialny łącznie
z betonowym stopem nad suterenami. Pierwotnie zatwierdzony plan nie
przewidywał żadnych lokali pod kościołem. Posadzka miała spoczywać
na ziemi. Okazało się jednak przy wykopach rowów pod fundamenta, że na
całej parceli, do głębokości trzech metrów, znajduje się nasypisko gnijących
śmieci, które ze względów zdrowotnych oraz należnej czci miejscu świętemu, musiało być usunięte. Tak powstały pod całym kościołem sutereny,
zatwierdzone w dodatkowym planie,
27
KRONIKA BUDOWY KOŚCIOŁA PARAFIALNEGO ŚW. STANISŁAWA KOSTKI
Sekcja inkasentów
dobrowolnego podatku
Parafian
o dostatecznej i ilości światła i powietrza. Akcja Katolicka będzie tam miała
swoje lokale.
Rok1933 – nadzwyczajny wysiłek
finansowy i znaczne zadłużenie w r.
1932 sprawiło, że Komitet roztropnie
postanowił spłacić najpierw zaciągnięte zobowiązania, a dopiero potem
przystąpił do dalszych robót. Mury
kościoła podniosły się do wysokości
okien. Stanął betonowy chór. Ukończono plebanię w stanie surowym.
Rok 1934 posunął budowę świątyni
bardzo znacznie naprzód. Komitet bowiem otrzymał z subwencji miejskiej,
28
przez kasę oszczędności miasta Krakowa 70.000 zł. Nadto cement był tani.
Od wiosny aż do dnia 22 grudnia, od
rana do wieczora rozlegał się turkot,
napędem elektrycznym poruszanej betoniarki i windy, przy których uwijało
się ponad czterdziestu pracowników.
Została zatem całkowicie ukończona
konstrukcja żelazo-betonowa ze stropem górnym i wieżą, wprowadzoną
ponad dach kościelny. W dniu 15 listopada księża wprowadzili się do
nowej plebani, gdzie znalazły także
pomieszczenie organizacje katolickie
i urząd parafialny. Książę Metropolita
Poświęcenie kamienia węgielnego
dn. 9 X 1932
był łaskaw zwiedzić 2 grudnia prace
przy kościele i nową plebanię, okazując swoje zadowolenie.
Rok 1935 poświęcony był głównie
robotom murarskim. Cały szkielet żelazo-betonowy konstrukcji kościoła,
został wypełniony bardzo dobrą cegłą,
dostarczoną przez firmę: Kurkiewicz
i Zarzycki, Rybitwy, k. Krakowa.
Rok 1936, podniósł wieżę do
ostatecznej wysokości tak, że 7 grudnia, w wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najśw. Panny, włożeniem ostatniego wiadra betonu na
szczyt krzyża, osiągnięto kres robót
konstrukcyjnych.
W 1937 roku wytynkowaniem zewnętrznym i wewnętrznym została
zupełnie ukończona wieża. Przystąpiono także do wewnętrznej wyprawy
29
KRONIKA BUDOWY KOŚCIOŁA PARAFIALNEGO ŚW. STANISŁAWA KOSTKI
kościoła, wyłożywszy przedtem stropy
płytą izolacyjną. Kosztowna to, ale konieczna robota. Pojawiają się na arenie
naszej świątyni coraz to nowi Mistrzowie. – Przemysł Druciany J. Goreckiego z Wadowic, montuje 25 żelaznych
ram okiennych na podwójnie oszklenie, wykonanych wzorowo. – Zakład
ślusarski p. Małeckiego w Dębnikach
zrobił bardzo starannie wszystkie okna
żelazne do wieży a także pokrył wieżę,
sygnaturkę, dachy kościelne i wykonał
instalację piorunochronów. – Oświetlenie elektryczne, tak ważne w domu
Bożym urządza bardzo starannie
p. Prozołowicz Stanisław, ul. Stolarska,
Kraków. – wielkie bramy kościelne oraz
drzwi i okna do zakrystii i lokali Akcji
Katolickiej artystycznie i z doborowego materiału wykonał Zakład stolarski
p. Zielińskiego przy ul. Zielnej, Kraków. Wszystkim panom Mistrzom należy się pochwała i uznanie za wzorowe
i terminowe wywiązanie się z swojego
zadania oraz za wielką wyrozumiałość
w spłatach należności. Mistrz ciesielski
p. Józef Wasilewski, Bzowa 17, Kraków
X, posunął się jeszcze dalej we wspaniałomyślności, wykonując bezpłatnie
z własnego materiału piękną wieżę
na sygnaturkę. – wdzięczna parafia
zapisuje złotymi literami jego ofiarny
czyn.
Rok ten uwydatnił, stopniowym
kończeniem robót, majestatyczną piękność naszej świątyni, którą podkreśliła
jeszcze rzewna uroczystość poświęcenia krzyża na wieży. W niedzielę,
dnia 1 sierpnia, po sumie dziękczynnej
30
wyszedł ks. proboszcz Jan Symior z pp.:
Kowalówką Wł. i mgr Gorzkowskim
na szczyt wieży i, złożywszy u stóp
krzyża duży bukiet kwiatów w imieniu Parafian i Dobrodziejów, poświęcił
go. Poniżej na dachu kościoła przygrywała orkiestra i asystowali księża. Na
dole zaś prawie wszyscy Parafianie
stali w skupieniu dokoła kościoła, patrząc z radością w górę, gdzie w blaskach słonecznych jaśniał Chrystusowy krzyż, przy którym dopełniała się
jedyna w swoim rodzaju ceremonia.
Rok ten był okresem wytężonej pracy. Zakończył się nastrojową uroczystością konsekracji czterech dzwonów.
Ceremonii dokonał J.E. Ks. Biskup Dr
Stanisław Rospond w święto Niepokalanego Poczęcia Najśw. Panny. – Uroczystość zgromadziła do nowej świątyni liczne rzesze wiernych. Wziął także
udział Najprzew. Ks. Gen. Dyrektor
Duchowny Towarzystwa Salezjańskiego Ks. Dr Piotr Tirone z Turynu, Prezydent miasta Dr Kaplicki i liczni przedstawiciele władz i duchowieństwa.
Rok 1938. Ruch nadzwyczajny. Kończy się wyprawa wnętrza kościoła, kaplicy, zakrystii, konstrukcja betonowa
kopuły. Tyle innych rzeczy pozostaje
do zrobienia. Brakuje pieniędzy. Ratują sytuację Przezacni Dobrodzieje z
Bydgoszczy. Minął sierpień. Świątynia
jeszcze pełna rusztowań i gruzu. A bliski już dziewiąty października, wielki
i uroczysty dzień konsekracji naszej
świątyni.
„Siedem lat wytężonej pracy, niezrównanej ofiarności, w zgodnym
i harmonijnym czynie katolickim
wszystkich parafian z Komitetem na
czele, stworzyły świątynię, wieczny
pomnik żywej wiary Ofiarodawców ku
chwale Bożej i religijnej pociesze wielu
pokoleń.
Żaden zgrzyt, żaden przykry wypadek nie zmącił świętego entuzjazmu,
nie przygasił ognia zapału i niezłomnej
woli dopięcia chwalebnego celu. Kryzys i jego groźni towarzysze nie zdołały wysuszyć rzeki miłości Bożej, którą
stale przypływały z bliska i z daleka
łaskawe dary Boskiej Opatrzności.
Kronikarzu, zanuć radosne Te
Deum wdzięczności…
Bogu niechaj będzie chwała i dzięki
po wiek wieków ! – Wszystkim Wam,
którzy budowaliście ten dom Boży,
kierownictwem, ofiarą, radą czy pracą,
- Wielkie BÓG ZAPŁAĆ !
Ks. Jan Symior
Tekst pochodzi z książki:
Pamiątka konsekracji kościoła parafii św.
Stanisława Kostki
Kraków – Dębniki,
Kraków1938.
oprac. Damian Mazur
31
Kącik dla dzieci
Krzyżówka
Drogie Dzieci
Zgodnie z obietnicą, że w ciągu kilku kolejnych naszych spotkań
w „Dębnickim Dzwonie” przypomnimy sobie tajemnice Różańca
Świętego.
�
�
�
�
Dzisiaj:
TAJEMNICE BOLESNE (odmawia się we wtorek i piątek)
1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu.
2. Biczowanie Pana Jezusa.
3. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa.
4. Niesienie krzyża.
5. Ukrzyżowanie.
�
�
�
�
��
i
TAJEMNICE CHWALEBNE (odmawia się środę i niedzielę)
1. Zmartwychwstanie Pana Jezusa.
2. Wniebowstąpienie.
3. Zesłanie Ducha Świętego.
4. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.
5. Ukoronowanie Matki Bożej na Królową nieba i ziemi.
32
��
1. Chodziła z nami do klasy
2. Siostra Łazarza i Marii
3. Cukrowy lub ćwikłowy
4. Owoce z Getsemani
5.Dar Ducha Świętego
6. Jezus skazany na …
7.
Jeden z sakramentów
świętych
8.Rodzinne miasto św. Pawła
9. Cenna odmiana wiśni
10. Wyją do księżyca
11. Kończą karnawał
33
SALTROM ZAPRASZA
PROPOZYCJE DLA MŁODZIEŻY
Salezjański Ruch Troski o Młodzież
ul. Różana 5, 30-305 Kraków, tel. 12 269 30 00
www.saltrom.krakow.pl, e-mail: [email protected]
niedziela z saltromem
W niedzielę 24.10 kazania na wszystkich mszach świętych będą głosić księża pracujący w Saltromie. Będzie to świetna okazja, by zapoznać
się z naszą działalnością, dowiedzieć się, jaką pomoc można uzyskać,
a także będzie można wesprzeć nasze działania.
Po każdej mszy świętej nasi wolontariusze będą zbierać ofiary, które
przeznaczymy na darmowe korepetycje.
Wystarczy Twoje 5 złotych, aby zorganizować 1 godzinę bezpłatnych
korepetycji dla ucznia. Pieniądze przeznaczymy na poszukiwanie wolontariuszy, wyposażenie sali oraz zakup materiałów dydaktycznych.
DARMOWE KOREPETYCJE
to indywidualnie umówione spotkania dostosowane do możliwości czasowych ucznia i korepetytora. Odbywają się od poniedziałku do piątku od
godzin porannych do późnego popołudnia. Jest to inicjatywa skierowana
do tych uczniów, których rodziców nie stać na płatne korepetycje.
ZAPRASZAMY RÓWNIEŻ DO „ŚWIATA DZIECKA”
To miejsce przeznaczone dla najmłodszych, od przedszkolaków po trzynastolatków. To mała społeczność, gdzie dzieci mogą odrobić swoje lekcje,
zjeść ciepły posiłek, uczestniczyć w kołach zainteresowań oraz spotkać się
z rówieśnikami i ciekawie spędzić czas wolny. Tu zaspokajane są ich potrzeby fizyczne poprzez zajęcia ruchowe i dożywianie, potrzeby intelektualne poprzez douczanie i korepetycje oraz potrzeby emocjonalne.
Podczas zajęć dzieciom zapewniona jest rzetelna opieka wychowawców
oraz psychologa, przygotowanych do pracy wychowawczej w oparciu
o system prewencyjny św. Jana Bosko.
Świetlica jest czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 14.30 -18.30.
Oprócz codziennych zajęć świetlicowych dzieci aktywnie uczestniczą
w wielu okolicznościowych imprezach i wycieczkach m.in.: wycieczki
w góry i nie tylko, wyjścia na wystawy, zabawa andrzejkowa, spotkanie ze
świętym Mikołajem, spotkanie opłatkowe, wyjazdy na narty, zimowiska,
zabawa karnawałowa, udział w Savionaliach, Dzień Wdzięczności dla Rodziców, Dzień Dziecka oraz wspólne wakacje.
Wszelkie informacje o działalności
Saltromu są dostępne na stronie
www.saltrom.krakow.pl
oraz pod numerem tel. 12 269 30 00
ZAPRASZAMY!
JESTEŚ UCZNIEM I POTRZEBUJESZ POMOCY W NAUCE?
Zgłoś się na recepcję Saltromu w godz. 10 - 20 i wypełnij kartę ucznia
JESTEŚ UCZNIEM, STUDENTEM, NAUCZYCIELEM
LUB PO PROSTU CHCESZ POMÓC INNYM?
Zgłoś się na recepcję Saltromu w godz. 10 - 20 i wypełnij kartę korepetytora.
Szczegóły są dostępne na stronie www.saltrom.krakow.pl
MOTTO TYGODNIA…
Jeżeli kochasz
czas zawsze odnajdziesz
nie mając nawet ani jednej chwili.
ks. Jan Twardowski
34
35
SALTROM ZAPRASZA
Salezjański Ruch Troski o Młodzież
ul. Różana 5, 30-305 Kraków, tel. 12 269 30 00
www.saltrom.krakow.pl, e-mail: [email protected]
Świat Dziecka
Świetlica dla dzieci w wieku od 6 do 13
lat, czynna od poniedziałku do piątku
w godzinach 14.30 - 18.30.
Oratorium
Miejsce dla młodzieży w wieku od 14
do 19 lat, gdzie w godzinach 15 - 20
można odrobić lekcje, zagrać w bilard,
piłkarzyki, zjeść “małe co nieco”,
obejrzeć film…
KOREPETYCJE
ZA JEDEN UŚMIECH
Indywidualne spotkania dostosowane
do możliwości czasowych ucznia
i korepetytora, odbywają się od
poniedziałku do piątku.
PUNKT PORADNICTWA
Bezpłatny punkt poradnictwa
i konsultacji psychologiczno –
pedagogicznej, w którym można
uzyskać wsparcie, pomoc oraz
informacje, gdzie szukać kontaktu ze
specjalistami z różnych dziedzin.
Yacht Club
Miejsce skupiające pasjonatów
żeglarstwa. Podejmuje się dzieła
edukacji żeglarskiej i wychowania
chrześcijańskiego poprzez
organizowane co roku obozy mazurskie,
rejsy, szkolenia na stopnie żeglarskie
oraz cotygodniowe spotkania młodych
żeglarzy – środy, godzina 19
36
WOLONTARIAT PO GODZINACH
czwartki godz. 19 – spotkania dla
wolontariuszy angażujących się
w działalność Saltromu
- spotkanie imieninowe wolontariuszy,
Msza Święta i śpiewo-granie, zajęcia
tematyczne, integracja.
Saltrom skupia ponad stu wolontariuszy,
którzy działają jako:
- wychowawcy w świetlicy „Świat
Dziecka”
- wychowawcy w świetlicy „Oratorium
przy Różanej” dla młodzieży
- wychowawcy w czasie obozów
- korepetytorzy
- uczestnicy projektów Wolontariatu
Europejskiego (European Voluntary
Service – EVS)
Praktyki
SALTROM umożliwia odbycie
praktyk uczniom i studentom studiów
dziennych, zaocznych i wieczorowych.
Kursy
Saltrom organizuje:
- Kurs Wychowawcy Kolonijnego
- Kurs Kierownika Placówek
Wypoczynku
- Kurs na Stopień Żeglarza Jachtowego
- Kurs na Stopień Sternika Jachtowego
DOŻYWIANIE
Zapewniamy codzienny posiłek dla
uczestników naszych świetlic. W ramach
współpracy z Bankiem Żywności
regularnie przekazujemy żywność
potrzebującym.
Chór Dębnicki przy Parafii Św. Stanisława Kostki to grupa ludzi
w różnym wieku integrująca się poprzez śpiew na chwałę Panu.
Chór powstał 20 października 2002 roku z inicjatywy ówczesnego
proboszcza Ks. Roberta Wróblewskiego.
Niepowtarzalny klimat cotygodniowych spotkań jest zasługą
przede wszystkim dyrygującej od początku chórem Pani Joanny
Gutowskiej-Kuźmicz. W strumieniu płynącego coraz szybciej
czasu, w świecie notowań giełdowych, szybkich biznesów,
wyścigu szczurów my znajdujemy czas na modlitwę, śpiew
i refleksję – to nasze parafialne życie kulturalne, które trwa już
ponad 7 lat – dołącz do nas.
Zapraszamy
Próby we wtorki o 19.00 w podziemiach kościoła
37
t y d z i e ń w mo d l i t w i e
17 X 2010 – 29 Niedziela Zwykła,
Czyt.: Wj 17, 8-13;
Ps 121, 1-2. 3-4. 5-6. 7-8;
2 Tm 3,14 · 4,2; Łk 18, 1-8;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
830 · w intencji Jadwigi i Alicji, o zdrowie
i Bożą opiekę,
· w intencji Parafian,
1000 · w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
1130 · w intencji Jakuba Stanisława, jego
rodziny i chrzestnych, dziękczynna za
otrzymane łaski z prośbą o zdrowie
i błogosławieństwo Boże, w dniu przyjęcia Sakramentu Chrztu św.
1300 · w int. śp. Tadeusza Kagana w 10 rocz.
śm.,
· w intencji Barbary i Piotra, dziękczynna z okazji 40 rocznicy ślubu z prośbą o dalsze Boże błogosławieństwo
i opiekę matki Bożej Wspomożenia
Wiernych,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Teresy i Stefanii,
19 X 2010
Wspomnienie bł. Jerzego Popiełuszki,
prezbitera i męczennika,
Czyt.: Ef 2, 12-22;
Ps 85, 9ab-10. 11-12. 13-14;
Łk 12, 35-38;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
· w int. śp. Karola Kusia,
· w intencji Karoliny i Malwiny, w podziękowaniu za doznane łaski z prośbą o dalsze błogosławieństwo,
800 ·
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
· w intencji Janiny, dziękczynno · błagalna z okazji 80 rocznicy urodzin oraz
imienin z prośbą o zdrowie, błogosławieństwo Boże i opiekę Matki Bożej
Wspomożenia Wiernych,
18 X 2010
Święto św. Łukasza, Ewangelisty,
Czyt.: 2 Tm 4, 9-17a;
Ps 145, 10-11. 12-13ab. 17-18;
Łk 10, 1-9;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
800 · w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
· w int. śp. Marii Piszczek,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Leopolda Nogi oraz Anny
Nosek,
· w int. śp. Jana Świerczka,
20 X 2010
Uroczystość św. Jana Kantego, prezbitera,
głównego patrona archidiecezji krakowskiej
i miasta Krakowa,
Czyt.: Syr 3,30 · 4,10; Ps 112, 1 i 4. 5-6. 8-9;
Jk 2, 14-17; Mt 25, 31-40;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
· w int. śp. Franciszki i Kazimierza Tyczyńskich,
800 · w int. śp. Walerii w 27 rocz. śm. I Piotra w 58 rocz. śm.,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w intencji próśb i podziękowań do
Matki Bożej Wspomożenia Wiernych,
· w int. śp. Jana Darzeckiego w dniu
imienin,
· w int. śp. Ireny Bożek w dniu imienin,
38
21 X 2010
Wspomnienie bł. Jakuba Strzemię, biskupa
Czyt.: Ef 3, 14-21;
Ps 33, 1-2. 4-5. 11-12. 18-19;
Łk 12, 49-53;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
800 ·
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w intencji Mateusza i jego rodziców,
o zdrowie i opiekę Matki Najświętszej,
· w int. śp. Jana Świerczka,
22 X 2010
Czyt.: Ef 4, 1-6; Ps 24, 1-2. 3-4ab. 5-6;
Łk 12, 54-59;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
800 · w int. śp. Elżbiety Balerin, w 34 rocz.
śm.,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Marii (rocz. śm.) i Alojzego
Kusiów,
· w int. śp. Marii Stokłosy,
· w int. śp. Tadeusza Wasilewskiego
w 2 rocz. śm.,
23 X 2010
Wspomnienie św. Jana Kapistrana,
prezbitera,
Czyt.: Ef 4, 7-16; Ps 122, 1-2. 4-5;
Łk 13, 1-9;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
· w int. śp. Kazimierza Zarębskiego,
800 ·
1700 · adoracja Najświętszego Sakramentu,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Jana, Heleny, Lucjana oraz
zmarłych z rodziny Frosik,
· w intencji Natalii, Bartłomieja i rodziców, o zdrowie i opiekę Bożą Matki
Najświętszej,
· w int. śp. Marii Werner,
24 X 2010 – 30 Niedziela Zwykła,
Czyt.: Syr 35, 12-14. 16-18;
Ps 34, 2-3. 17-18. 19 i 23;
2 Tm 4, 6-9. 16-18; Łk 18, 9-14;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
830 · w int. śp. Bogdana w 2 rocz. śm.,
1000 · w int. śp. Anieli i Stefana,
1130 · w intencji Genowefy i Henryka Jakóbików, o zdrowie, błogosławieństwo
Boże i opiekę Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, w 49 rocznice ślubu,
· w int. śp. Marii i Franciszka Wojdonów,
1300 · w int. śp. Jana Polewski w 4 rocz.
śm.,
· w int. śp. Tadeusza Fabera, Klary,
Franciszki i Jana,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Zbigniewa Kądziołlki w 2
rocz. śm., żony Bronisławy i zmarłych
z rodziny,
39
Ogłoszeniaparafialne
1.Dziś w Rzymie odbywa się uroczystość kanonizacji błogosławionego
Stanisława Kazimierczyka. W Dębnickim Dzwonie zamieściliśmy treść listu
jaki z tej okazji skierował do wiernych
z naszej Archidiecezji ks. kardynał
Stanisław Dziwisz. Zapraszamy do
udziału w nabożeństwach różańcowych odprawianych codziennie o godzinie 17.30.
2. Od przyszłej niedzieli Kościół na całym świecie obchodził będzie 84 Tydzień Misyjny. Ojciec św. Benedykt
XVI przypomina, że troska budowanie wspólnoty ludzi wierzących ma
podstawowe znaczenie dla rozumienia, jak ważne dla Kościoła są
misje. Wprzyszłą niedzielę będzie
okazja, aby przez modlitwę i ofiary
wspomóc misjonarzy pracujących
na całym świecie. Po Mszach Świętych o godzinie 10.00 i 11.30 odbędzie się kiermasz prac dzieci z Koła
Misyjnego, działającego w SP nr
30. Dochód z tego kiermaszu przeznaczony będzie na dzieło „Adopcji
Serca” (dzieci ze SP nr 30 należące
do Koła Misyjnego, od roku otaczają opieką modlitewną i materialną
dziewczynkę Noemi, mieszkającą
w Rwandzie). Dziękujemy wszystkim parafianom za zainteresowanie
i pomoc świadczoną na rzecz misji.
3. W sobotę 23 października br. o godzinie 9.00 rozpocznie w auli Jana
Pawła II w Łagiewnikach uroczystość
wmurowania kamienia węgielnego
pod Centrum Jana Pawła II „nie lękajcie się”. Szczegóły dotyczące tej
uroczystości znajdują się na plakacie
Redakcja:
29 NIEDZIELA ZWYKŁA
17
pa ź d z i e r n i k
2010
wywieszonym przed kościołem. Duchowo wspieramy naszych parafian,
którzy w tym tygodniu wspólnie z ks.
Januszem Gorajem pielgrzymują do
grobu sługi Bożego Jana Pawła II,
modląc się o beatyfikację Ojca Świętego.
4. Wspomnienia liturgiczne rozpoczynającego się tygodnia: w poniedziałek 18 października przypada święto
św. Łukasza, Ewangelisty. W środę
20 października w archidiecezji krakowskiej obchodzimy Uroczystość
ku czci św. Jana Kantego – głównego
patrona archidiecezji, w czwartek 21
października wspominamy bł. Jakuba
Strzemię.
5. Zapraszamy dzieci przygotowujące
się do I Komunii Świętej z klas II na
Mszę Świętą w niedzielę 24 października na godzinę 10.00.
6.Dziękujemy młodzieży za przeprowadzenie zbiórki w naszej parafii
w ramach X Dnia Papieskiego przeżywanego pod hasłem „Odwaga
Świętości”. Młodzież zebrała w czasie tej zbiórki kwotę 2 500 zł. Pieniądze zostały przekazane na rzecz
uzdolnionej młodzieży objętej opieką
fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia.
7.Dziś członkowie Zespołu Charytatywnego po każdej Mszy Świętej prowadzą zbiórkę przed kościołem na pomoc dla ubogich z naszej parafii. Za
wszelkie złożone ofiary bardzo dziękujemy.
ks. Jan Dubas, proboszcz
Ks. Jan Dubas, Teresa Flanek, Magdalena Dudek, Maria Kantor, Zofia Niemiec,
Łukasz Pilarczyk, red. nacz. Janusz Kościński, Wojciech Pietras
tel. (012) 269 16 18
Internet: http://parafia.salezjanie.krakow.pl/
40
koszt.wydania 0,90 zł