5 września
Transkrypt
5 września
Pismo Parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie 5 wrzesień 2010 nr 365 (795) Prezydent Miasta Krakowa Przewodniczący Rady Miasta Krakowa Parafia pw. św. Stanisława Kostki Kraków – Dębniki Pod honorowym patronatem J. E. ks. kardynała Stanisława Dziwisza Kościół św. Stanisława Kostki, XX Salezjanie Kraków – Dębniki 11 września 2010, Sobota, godz. 16.00 Uroczysta Msza św. oraz odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej Feliksowi Nowowiejskiemu W 100 – lecie pierwszego wykonania Roty Odsłonięcie tablicy pamiątkowej: Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski Wykonawcy utworów Feliksa Nowowiejskiego Jan Nowowiejski – organy (syn kompozytora) Bogna Nowowiejska – organy (wnuczka kompozytora) Mieczysław Tuleja – organy Chór Dębnicki parafii św. Stanisława Kostki Krakowska Kolejowa Orkiestra Dęta (w 100 – lecie powstania orkiestry) Program uroczystości str. 10 Słowo Dla Życia „POZNACIE PRAWDĘ, A PRAWDA WAS WYZWOLI” Szły z Jezusem wielkie tłumy. On zwrócił się i rzekł do nich: Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć. Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem. Z Ewangelii według św. Łukasza 14,25-33 Radykalizm naśladowania Jezus formuje wymagania, jakie stawia swoim uczniom. Nie są to wymagania tylko dla wybranych. Łukasz zapisał, że „ wielkie tłumy szły za Jezusem”, a „On zwrócił się i rzekł do nich”. Jezus nie zwracał się do grona wybranych Dwunastu uczniów, ale mówił do „wielkich tłumów”. Ludzie szli za Jezusem choć do końca nie zdawali sobie sprawy, kim On jest. Radykalizm wymagań zaskakuje, ponieważ dotyczy wszystkich dla których Jezus nie jest obojętny. Sposób naśladowania Jezusa domaga się, abyśmy kochali Go bardziej niż innych (nawet bliskich) czy samych siebie. Chodzi o oddanie świadome i bez reszty. Taka postawa daje siłę do podjęcia krzyża na wzór i podobieństwo Jezusa. „Pójście za Jezusem nie jest nadzwyczajnym zadaniem dla poszczególnych osób, które zbierają 2 w ten sposób szczególne zasługi, lecz jest to przykazanie Boże, skierowane dla wszystkich którzy nazywają się chrześcijanami”. (D. Bonhoeffer). Zdecydowana postawa wobec Jezusa i Bożych spraw, to nie tylko sprawa kapłanów czy osób zakonnych. To za mało. W Kościele tkwi moc dobra, ale w każdym człowieku kryje się pokusa kompromisu ze światem i z samym sobą. Istnieje niebezpieczeństwo utraty własnej duchowej tożsamości. Nieustannie potrzebujemy konfrontacji naszego życia z wezwaniami jakie kieruje do nas żywy Chrystus poprzez swoje Słowo. Zdecydowana postawa w działaniu rodzi się z szacunku dla świata wartości, a szczególnie dla zrozumienia czym jest dar życia, dar miłości, dar wiary i moc łaski jaką otrzymujemy od Boga. (J 8,32) List Episkopatu Polski z okazji 20. rocznicy powrotu katechezy do szkoły 1. Chrystus naszym jedynym Nauczycielem i Wychowawcą W pierwszą niedzielę września uczestniczymy w Eucharystii, wypowiadając Panu Bogu naszą wdzięczność za okres wakacji i urlopów. Jednocześnie prosimy go o łaskę, by nie zmarnować czasu, jaki jest przed nami. Powtarzamy za Psalmistą: Naucz nas liczyć dni nasze, byśmy zdobyli mądrość serca (por. Ps 90,12). Rozpoczynając nowy rok szkolny pragniemy wszyscy: rodzice i dzieci, dorośli i młodzież, przyjąć wobec Boga postawę, którą wypowiedział autor Księgi Mądrości: Któż poznał twój zamysł, gdybyś nie dał Mądrości, nie zesłał z wysoka Świętego Ducha swego? (por. Mdr 9,17). Chrystus jest naszym jedynym Nauczycielem i Wychowawcą. Chcemy słuchać Jego nauki. Jedną z nich słyszeliśmy przed chwilą: Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być Moim uczniem (por. Łk 14,27). Prawdziwa mądrość, jaka wyłania się z dzisiejszej Ewangelii, wskazuje, że trzeba porzucić wszystko, co nas wiąże i krępuje, by osiągnąć prawdziwą wolność i móc naśladować Jezusa. Darem mądrości jest naśladowanie Jezusa. Nie kogokolwiek, ale właśnie Jezusa Chrystusa. 2. Dziękujemy za owoce dwudziestu lat od powrotu katechezy do polskiej szkoły Dzisiaj pragniemy podziękować Panu Bogu za dar i możliwość słuchania Słowa Bożego oraz nauczania o Bogu i człowieku podczas szkolnej katechezy. Dokładnie 2 sierpnia br. minęło 20 lat od chwili decyzji o powrocie katechezy do szkół i przedszkoli. Po długiej nieobecności ponownie – już w nowych uwarunkowaniach – katecheza znalazła swoje miejsce w polskiej szkole. Powoli zacierają się wspomnienia dawnych lat przymusowej ateizacji i eliminowania z życia społecznego wszystkiego, co miało jakikolwiek związek z Bogiem. Nie może jednak zniknąć z pamięci i serc wdzięczność za – jakże często heroiczny – trud uczenia o Bogu w salach parafialnych, w prowizorycznych kaplicach i w domach prywatnych. Ludzie, którzy za ten trud płacili przez lata cenę szykan i kar administracyjnych, mają prawo do naszej wdzięczności i modlitwy. W kontekście tamtych ponurych czasów dziękujemy Panu Bogu za wspomniane 20 lat katechizacji szkolnej. Tę wdzięczność pragniemy rozumieć i wyrazić w odniesieniu do transformacji ustrojowej i życia w wolnej Opracował ks. Jan Dubas 3 List Episkopatu Polski Ojczyźnie. Skojarzmy jednak drogę do wolności z wymiarem religijnym. Jezus mówił tym, którzy po wahaniach uwierzyli: Jeżeli trwać będziecie w nauce Mojej, będziecie prawdziwie Moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8,31-32). Nie zapominajmy, że istotnym elementem na drodze do polskiej wolności było dążenie do prawdy, która wyzwala. Miała ona również swój wymiar w robotniczej, rolniczej, rzemieślniczej i inteligenckiej determinacji, by walczyć bez przemocy, walczyć pod krzyżem; przy stoczniowych i górniczych ołtarzach. Dlatego też zagwarantowanie prawa do Boga, do wyznawania swej wiary, do katechizacji szkolnej, znalazło się w zapisach Konkordatu ze Stolicą Apostolską. Nasze pokolenie staje się szczególnie odpowiedzialne za trwałe owoce tych zapisów. Dlatego ani jednej godziny, z dwóch tygodniowo przewidzianych we wszystkich szkołach, nie można ani opuścić, ani zmarnować. Sługa Boży Jan Paweł II w 1991 r. we Włocławku wyraził radość z faktu przywrócenia nauczania religii w polskiej szkole. Mówił wówczas: Dzięki przemianom, jakie dokonują się ostatnio w naszej Ojczyźnie, katecheza wróciła do sal szkolnych i znalazła swoje miejsce i odbicie w systemie wychowawczym. Osobiście bardzo z tego się cieszę. Równocześnie jednak pragnę tu powtórzyć (...): jest wam to dane i równocześnie zadane. W takim duchu trzeba ten dar przyjąć w społeczeństwie chrześcijańskim i tak go sprawować. 4 Potrzeba tutaj dużo dobrej woli, wysiłku, wszechstronnej życzliwości ze strony wszystkich: katechetów, nauczycieli, władz oświatowych, rodziców, przede wszystkim ze strony najbardziej zainteresowanych, to znaczy młodzieży i dzieci. 3. Wartość katechezy szkolnej i jej korelacja z działaniami szkoły Aby pełniej zrozumieć naszą troskę o katechizację szkolną, przybliżmy jej istotne elementy. Zapisy w Katechizmie Kościoła Katolickiego czynią to nader głęboko i czytelnie: W samym centrum katechezy znajduje się przede wszystkim Osoba Jezusa Chrystusa (...). Katechizować, (...) to odkrywać w Osobie Chrystusa cały odwieczny zamysł Boży, który w Nim się wypełnił. To dążyć do zrozumienia znaczenia czynów i słów Chrystusa oraz znaków dokonanych przez Niego (por. KKK 426). Katechizować, to poznawać Chrystusa i budzić entuzjazm dla tego poznania (por. KKK 428). To – jak powie św. Augustyn – oddać nasz głos Jezusowi, aby On przez nas przemówił (por. KKK 427). Z tego przenikniętego miłością poznania Chrystusa rodzi się pragnienie ewangelizowania i prowadzenia innych do przyjęcia wiary (por. KKK 429). Katecheza, będąc nośnikiem podstawowych i uniwersalnych wartości, wzbogaca cały proces wychowawczy człowieka. Wbrew niekiedy bardzo krzywdzącym opiniom i fałszywym założeniom, nauczanie religii w szkole niesie ze sobą istotne walory wychowawcze. Nie da się w pełni wychować człowieka bez uwzględnienia także jego sfery religijnej. Zostało to już zauważone w instrukcji wprowadzającej naukę religii w szkole: Otwarcie się na religię oraz na chrześcijańskie wartości etyczne będzie istotnym wzbogaceniem tego procesu i przyczyni się do ukształtowania właściwych postaw młodego pokolenia Polaków. Szkoła docenia wysiłki, jakie wkładają katecheci w proces wychowania młodego pokolenia, a także dostrzega pozytywne efekty ich pracy. Po dwudziestu latach można powiedzieć, że dużo udało się osiągnąć w zakresie integracji środowisk wychowawczych: rodziny, szkoły, parafii. Ale też zauważamy, jak wiele jeszcze pracy trzeba wykonać. Dzisiaj wyrażamy wdzięczność dyrekcjom wszystkich typów szkół i przedszkoli, nauczycielom oraz pracownikom szkolnym za pomoc świadczoną katechetom w ich codziennej pracy. 4. Współpraca rodziców, katechetów i nauczycieli Zawsze będzie istniał problem doskonalenia przekazu katechetycznego. Dlatego stale pozostaje zadaniem Kościoła troska o dobre przygotowanie katechetów, o dobre podręczniki, o dostępność Pisma Świętego i ubogacanie jednostek lekcyjnych, z uwzględnieniem aktywnego zaangażowania uczniów. Są jednak dwa elementy mające istotny wpływ na jakość przekazu i przyjmowania orędzia ewangelicznego. Pierwszym jest rodzina. To ona jest środowiskiem wiary oraz miejscem spotkania i poznawania Pana Boga. Nikt nie może pozbawić rodziców prawa do religijnego wychowania i wykształcenia dzieci. Rodzina nie może tego prawa w całości przerzucać na Kościół i szkołę. Katechezą rodzinną jest codzienna modlitwa, sposób przeżywania niedziel i świąt, szczere zainteresowanie wszystkim, czego dzieci nauczyły się na lekcjach religii, a także troska o właściwe postawy w wychowaniu. Od wielu lat rodzice są coraz bardziej świadomi swoich praw i swojej roli odnośnie do zadań realizowanych przez szkołę. Rady rodziców uzyskały w szkole bardzo duże kompetencje. Oznacza to, że w szkole nie może się odbywać coś, co mogłoby być sprzeczne z wolą rodziców. A zatem rodzice mają istotny wpływ na kształt edukacji, jaka dokonuje się w polskich szkołach. Dzisiaj zwracamy się z apelem, aby rodzice korzystali z tego prawa i upominali się o poszanowanie praw ludzi wierzących. Drugim elementem są katechizujący. Ważne jest merytoryczne przygotowanie do nauczania religii. Nikt z katechizujących nie czyni tego we własnym imieniu. Otrzymuje misję od Kościoła, który powtarza pełne pokory słowa Zbawiciela: Moja nauka nie jest moja, 5 List Episkopatu Polski lecz Tego, który Mnie posłał (J 7,16). To wielka odpowiedzialność: przedłużanie działania Chrystusa. Dlatego istotę katechetycznego przygotowania i jego skuteczność stanowi budowanie jak najgłębszej osobowej więzi z Chrystusem. Tego życzymy katechetom! Wyrażamy przy tym słowa uznania dla ich pełnej poświęcenia pracy katechetycznej w szkole oraz pozaszkolnej pracy wychowawczej w parafiach. Zachęcamy rodziców do ścisłej współpracy z katechetami, którzy są gotowi wspomagać ich w wypełnianiu obowiązku religijnego wychowania dzieci. Korzystajcie z ich pomocy i ściśle współpracujcie ze wszystkimi nauczycielami i wychowawcami na rzecz integralnego rozwoju Waszych dzieci. 5. Z nadzieją w nowy rok szkolny W Imię Boże rozpoczynamy nowy rok szkolny i katechetyczny 2010/2011. Z całą pasterską miłością i odpowiedzialnością kierujemy nasze słowa do wszystkich, którym leży na sercu dobro Kościoła i Ojczyzny. Prosimy, by rosło społeczne zrozumienie dla katechetycznej misji Kościoła. Prosimy o modlitwę za katechizujących i katechizowanych. Niechże tedy szkoła, a w niej katechizacja – która ma swoje dobrze określone i znane wam cele: wprowadzania wiernych do świadomego uczestnictwa w życiu Bożym i w życiu Kościoła, do dojrzałej wiary, ukazywania sensu 6 ludzkiego życia, prowadzenia do świętości poprzez umacnianie w Duchu Świętym więzi z Chrystusem w drodze do Ojca (...) uczy w wolnej Polsce młode pokolenia, a także i starsze, że „właściwego korzystania z wolności można się nauczyć tylko przez jej właściwe używanie”. Tak mówił Jan Paweł II we Włocławku, podczas IV Pielgrzymki do Polski, kierując te słowa do katechetów, nauczycieli i uczniów. Wszystkich zawierzamy Matce Kościoła i Królowej Polski, ogarniając każdego błogosławieństwem w duchu Jezusowego zapewnienia: Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8,32). Podpisali: Pasterze Kościoła Katolickiego w Polsce obecni na 352. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Olsztynie-Fromborku, w dniach 18-20 czerwca 2010 r. Co dalej z katechezą w szkołach? Moi uczniowie w Zespole Szkół Łączności nie pamiętają szkoły bez katechetów i czasów, gdy katechizacja odbywała się przy parafii. Tamta katecheza miała swój specyficzny, sakralny klimat, o który nie łatwo w szkole. U progu roku szkolnego 2010/11 chciałbym postawić pytanie: Czy religia w szkole sprawdza się jako sposób chrześcijańskiego nauczania, wychowania i wtajemniczenia? Wprowadzenie religii do szkół w 1990r., oficjalnie na liczne prośby rodziców, miało umożliwić objęcie nauczaniem młodzieży, która nie uczęszczała na katechizację przy parafii. Z perspektywy upływającego czasu nie przyniosło to jednak spodziewanych efektów. Pomimo tego, że na religię w Polsce oficjalnie uczęszcza około 93% młodzieży, trudno mówić o pogłębionej formacji młodych chrześcijan. Założyciel ruchu oazowego i kandydat na ołtarze ks. Franciszek Blachnicki ostrzegał nas kiedyś przed powrotem katechezy do szkół, twierdząc: „Zamiast wejść w inicjację chrześcijańską, wejdziemy w wiedzę religijną”. Po latach obserwacji tego, co się dzieje z polską katechezą szkolną, a raczej lekcją religii, wydaje mi się, że ks. Blachnicki miał wiele racji. Lekcja religii – przedmiot „michałek”? Prawdopodobnie przekaz wiedzy religijnej w czasie lekcji religii pozostawia obecnie sporo do życzenia. Katecheci, którzy mają ambicję przekazać uczniom jakieś podstawy dogmatyki, historii Kościoła, wiedzy biblijnej i próbują ją egzekwować, muszą się liczyć z niemałym trudem dotarcia do obojętnej religijnie młodzieży. Ponadto muszą się oni zmagać z dość niskim poziomem kultury osobistej uczniów, co sprawia, że dla części z nich uczenie w szkole może być niemałą męczarnią. Być może dlatego dla utrzymania uwagi uczniów na religii coraz popularniejsze stają się tzw. metody aktywizujące, czyli nauczanie opierające się na bardzo często cytowanej w czasie szkoleń katechetycznych maksymie Konfucjusza: „Powiedz, a zapomnę, pokaż, a zapamiętam, pozwól mi wziąć udział, a zrozumiem”. Jak wynika z podejścia uczniów do religii w szkole, lekcja ta traktowana jest jako jeden z „przedmiotów – michałków”. To, że odbywa się najczęściej na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, powoduje, że można się na nią spóźnić lub z niej „zerwać”. Na religii 7 Co dalej z katechezą w szkołach? można przygotowywać się do innych lekcji, odrabiać zadanie domowe, zjeść kanapkę lub posłuchać swojej „empetrójki”. Można też „za nic” dostać ocenę bardzo dobrą lub szóstkę. Nawet jedynka z religii na koniec roku niczym nie grozi, bo z tego powodu nie można nie zdać do następnej klasy. Innym problemem jest miejsce, w którym odbywają się lekcje. Większość uczniów za szkołą nie przepada, traktują ją jako zło konieczne. W tej sytuacji wejście religii do szkoły spowodowało „uszkolnienie” katechezy. Z drugiej strony błędem było przerzucenie całej katechezy parafialnej dzieci i młodzieży w rzeczywistość szkolną, ale taki był kiedyś wymóg historyczny. Skutkiem ubocznym tego kroku jest dzisiaj wyraźny rozbrat młodzieży z parafiami miejsca zamieszkania, a co za tym idzie – wyraźny spadek uczestnictwa gimnazjalistów i uczniów szkół średnich w praktykach religijnych. Katecheta ubezwłasnowolniony? Znany w środowisku krakowskim dominikanin – o. Marek Kosacz, twórca serwisu katechetycznego www.lutownica.pl, mówi wprost, że przeniesienie katechezy do szkół było błędem. Ojciec Kosacz parę lat temu, za zgodą szkoły i władz kościelnych, przeniósł katechezę z powrotem do parafii. – „Miałem już dość użerania się i uspokajania wyluzowanych typów przez 20 minut lekcji” – tłumaczy – „Przeniosłem religię do parafii, bo w szkole, najprościej 8 w świecie, nie radziłem sobie”. Z drugiej strony chciałbym przytoczyć osobę z prawdziwą osobowością – siostrę zakonną Halinę Mol, która nie wyobraża sobie wyjścia religii ze szkoły. Ona po prostu – jak sama twierdzi – wspaniale czuje się pośród swoich uczniów z liceum ogólnokształcącego. Z tego wynika, że aby uczyć w szkole nie wystarczy dobre przygotowanie merytoryczne, czyli odbyte specjalistyczne studia. Trzeba czegoś więcej, trzeba mieć osobowość, być katechetą ze specyficzną charyzmą, o co nie tak łatwo w środowisku szkolnym. Poza tym fakt, że ktoś jako katecheta dobrze sobie radzi w jednej szkole, np. wiejskiej, nie oznacza automatycznie, że będzie również dobrym katechetą w środowisku wielkomiejskim. Także w środowisku wielkomiejskim zachodzi znaczna różnica pomiędzy nauką religii w gimnazjum, liceum ogólnokształcącym lub szkole zawodowej. Pozostawienie katechezy w szkole popiera też udzielający się dość często w stowarzyszeniu NATAN ks. Zbigniew Paweł Maciejewski. Jako sposób na podniesienie prestiżu tego przedmiotu szkolnego proponuje wprowadzenie czegoś na kształt „ekskomuniki katechetycznej” dla niegodnych jej uczniów. Jako argument za tym rozwiązaniem cytuje wypowiedź kard. Zenona Grocholewskiego, który w swoim czasie zabrał głos w sprawie dopuszczania homoseksualistów do kapłaństwa: „Kościół ma święte prawo określić wymagania, jakie należy spełnić, by zostać księdzem”. Ks. Maciejewski pyta: – „A czy Kościół ma święte prawo określić wymagania, jakie należy spełnić, by być katechizowanym? Teza ks. Maciejewskiego brzmi mniej więcej tak: Kościół, by nie zdradzić swojej misji, powinien jasno określać pewne wymagania dotyczące udziału w katechezie. Udział w katechezie to przecież nie prawo ucznia czy rodziców, ale zaszczyt i przywilej, który może być komuś odebrany”. Postulat taki może być niełatwy do zrealizowania w szkolnych warunkach. Co bowiem zrobić z uczniem, którego usuwa się z jednej lekcji? A może należy usunąć go w ogóle z religii, aby mieć z nim święty spokój? Na ewangeliczne słowa „Nie rzucajcie pereł przed wieprze” można odpowiedzieć również ewangelicznie, że wszyscy są wezwani, by usłyszeć Ewangelię! Przecież Jezus mówi: „Głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”. Katecheta ma różne sposoby dyscyplinowania uczniów. Od upomnienia, wezwania rodziców, zaangażowania pedagoga szkolnego, poprzez naganę, aż do postawienia wniosku o relegowanie ze szkoły. Nie łudźmy się, lekcja religii jest czasem walką toczoną dla Jezusa Chrystusa! Prawdopodobnie lekcja religii jeszcze przez wiele lat pozostanie podstawowym miejscem spotkania młodych z nauczaniem Kościoła. Trzeba więc życzyć katechetom na progu nowego roku szkolnego, aby nie ustawali w drodze. Uczenie religii na terenie szkoły państwowej uczy mnie pokory. Pokazuje jak bardzo – jako katecheci – jesteśmy uwarunkowani od wielu czynników. Niejednokrotnie przecież musimy się zmagać sami ze sobą: z małym doświadczeniem, z chorobą, przeziębieniem, czy przemęczeniem. Być dzisiaj katechetą, to znaczy nie poddawać się wobec wyzwań, które niesie codzienna egzystencja. Żyjemy przecież w czasach szybko postępującej laicyzacji, a w wielu rodzinach wychowanie religijne przerzucono na instytucję Kościoła. Już na koniec przypomniała mi się wypowiedź pewnego młodego księdza. Wewnętrznie przybity po pierwszym roku katechizowania, pytał: „Jak to jest? Mamy dzieci i młodzież od tylu lat na religii, a w dorosłe życie wchodzą jako poganie?”. Zapytałem wtedy, co mu pomaga znaleźć siłę, by uczyć religii dalej. „Wie ksiądz co? – odpowiedział – Kiedy już wszyscy wyszli po rozdaniu świadectw, podeszła do mnie jedna niepozorna dziewczyna i powiedziała: »Proszę księdza, ja się na księdza religii nawróciłam do Pana Boga«”. Na nowy rok edukacyjny 2010/11 życzę wszystkim katechetom szkolnym wytrzymałości fizycznej i psychicznej, i proszę, aby nieśli Dobrą Nowinę tym wszystkim, do których zostali posłani z mandatu Kościoła. ks. Janusz Goraj sdb 9 Program uroczystości: Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem ks. Prałata Roberta Tyrały przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji Muzyki Kościelnej Uroczyste odsłonięcie Tablicy Pamiątkowej Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski Poświęcenie Tablicy Pamiątkowej Wstęp. Feliks Nowowiejski - Motet Salezjański ku czci św. Jana Bosko na chór i organy (tekst: ks. A. Cyranek na tle melodii ks. A. Chlondowskiego) wykonawcy: Chór Dębnicki dyr. Joanna Kuźmicz – Gutowska, Mieczysław Tuleja – organy Ofiarowanie. Pieśń z ludem - Pod Twą obronę akompaniament: Krakowska Kolejowa Orkiestra Dęta dyryguje Józef Bylica Komunia. - Feliks Nowowiejski - Elevation op. 2 nr 2 Droga do światła wykona Jan Nowowiejski – organy (syn kompozytora) Zakończenie. - Entre solennelle Feliks Nowowiejski wykona Jan Nowowiejski – organy (syn kompozytora) 10 ks. prałat Robert Tyrała Feliks Nowowiejski - Rota – wspólny śpiew prowadzenie – Wiesław Delimat, Krakowska Kolejowa Orkiestra Dęta, dyryguje Józef Bylica Koncert organowy Feliks Nowowiejski - IV koncert organowy cz. II Ks. Bosko wśród młodzieży cz. III Rezurekcja na Dębnikach wykona Bogna Nowowiejska – organy (wnuczka kompozytora) Zakończenie uroczystości Wspólny śpiew - Boże coś Polskę akompaniament Krakowska Kolejowa Orkiestra Dęta dyryguje Józef Bylica 11 Feliks Nowowiejski Nasza dębnicka Parafia wyróżnia się faktem, że w różnych okresach XX wieku zamieszkiwali ją wielcy ludzie. Warto wspomnieć: Karola Wojtyłę, duszpasterzy salezjanów-męczenników z okresu II wojny światowej, sługę Bożego Jana Tyranowskiego, który otaczał opieką jako zelator – Młodzieżowe Róże Różańcowe i przyczynił się do duchowego ukształtowania młodego Karola Wojtyły i innych młodych ludzi z Dębnik. W parafii dębnickiej zamieszkiwało również wielu ludzi nauki, wśród nich wybitny filozof Wincenty Lutosławski, a także w latach okupacji hitlerowskiej rodzina znakomitego kompozytora Feliksa Nowowiejskiego. Feliks Nowowiejski urodził się 7 lutego 1877 roku w Barczewie na Warmii. Był najstarszym dzieckiem w rodzinie spośród dziesięciorga rodzeństwa. Feliks od wczesnego dzieciństwa odznaczał się talentem muzycznym. Rodzice zauważyli to i zapisali go do Organistowskiej Szkoły Muzycznej w Świętej Lipce. Do tej szkoły uczęszczał przez sześć lat (1887-1893). Po jej ukończeniu w latach 1894 do 1898 grał w orkiestrze wojskowej w Olsztynie. W wieku 21 lat uzyskał swoją pierwszą nagrodę na konkursie 12 kompozytorskim w Londynie za marsz pt. „Pod sztandarem pokoju”. Następnie udał się do Berlina na dalsze studia muzyczne. W latach 1898-1900 pełnił funkcję organisty przy kościele p.w. w. Jakuba w Olsztynie. W roku 1900 Nowowiejski odbył półroczny kurs muzyki liturgicznej prowadzony w duchu odnowy cecyliańskiej w Regensburgu (Ratyzbonie). W latach 1909 do 1914 przebywał w Krakowie. Pełnił funkcję dyrektora artystycznego, dyrygenta orkiestry i chóru Towarzystwa Muzycznego. W Krakowie zawarł związek małżeński z pianistką studentką Konserwatorium Muzycznego Elżbietą Mironow-Mirecką. Z tego małżeństwa zrodziło się pięciu synów. Dwóch z nich zostało muzykologami (Feliks i Kazimierz). Wybuch I wojny światowej spowodował, że był zmuszony opuścić Kraków i udać się do Berlina. Tam podjął pracę w Orkiestrze Symfonicznej. Po zakończeniu wojny w 1919 roku udał się do Poznania i tam zamieszkał ze swoją rodziną. W Poznaniu w roku 1920 pojął pracę dydaktyczną w miejscowym Konserwatorium Muzycznym. Uczył w nim gry organowej i prowadził tamtejszą orkiestrę uczelnianą. W roku 1926 Feliks nowowiejski zrezygnował z pracy dydaktycznej w Konserwatorium i poświęcił się całkowicie pracy kompozytorskiej. Uprawiał prawie wszystkie formy muzyki instrumentalnej i wokalnej. Dzieła Jego z zakresu muzyki religijnej, a zwłaszcza oratoria dały mu światowy rozgłos. Wśród Oratoriów były: „Qvo vadis” (z inspiracji powieści Henryka Sienkiewicza 1903) oraz „Znalezienie świętego Krzyża” 1905. Dzieła te wykonywano w wielu salach koncertowych Europy i Ameryki Północnej. Kompozytor stworzył wiele pieśni religijnych pisanych na chóry męskie i mieszane. Powstawały także: pieśni jednogłosowe z akompaniamentem organów, 9 mszy na chór męski i mieszany z akompaniamentem i bez akompaniamentu, 9 koncertów organowych oraz sześć innych form muzyki organowej. W uznaniu zasług Feliksa Nowowiejskiego na polu muzyki kościelnej papież Pius XI (1922-1939) obdarzył kompozytora tytułem szambelana papieskiego. Ponadto Feliks Nowowiejski był bardzo aktywny w tworzeniu muzyki świeckiej. Skomponował 4 symfonie, 3 poematy symfoniczne, 5 uwertur, 2 koncerty na orkiestrę symfoniczną, 6 oper i jeden balet. Dzięki jego talentowi powstało 8 utworów na fortepian, 9 utworów na różne instrumenty, 5 pieśni z towarzyszeniem orkiestry. Przyczynił się do powstania kilku śpiewników. Gdy w 1908 roku Maria Konopnicka opublikowała wiersz „Rota”, który był sprzeciwem wobec polityki germanizacji polaków w zaborze pruskim, Feliks Nowowiejski skomponował w styczniu 1910 roku muzykę do tego wiersza. Kompozycja ta została wykonana po raz pierwszy w Krakowie 15 lipca 1910 roku. Utwór wykonały połączone chóry, które przyjechały do Krakowa z trzech zaborów. Było to podkreślenie 500letnej rocznicy zwycięskiej bitwy na polach Grunwaldu. Wykonanie „Roty” dokonane zostało podczas uroczystego odsłonięcia „Pomnika Grunwaldzkiego” (w bliskości krakowskiego Barbakanu). Pomnik Grunwaldzki ufundował Ignacy Paderewski, światowej sławy wirtuoz pianista, późniejszy premier w rządzie polskim. „Rota” stała się pieśnią szczególnie bliską polakom. To pieśń, która obok hymnu państwowego „Mazurka Dąbrowskiego”, jest drugim hymnem naszego narodu. 13 Feliks Nowowiejski Wielka pracowitość kompozytorska i talent Feliksa Nowowiejskiego były wielokrotnie nagradzane w kraju i za granicami. Można wymienić nagrody muzyczne przyznawane w Berlinie (1901,1902), w Rzymie (1902), Lwowie (1918), Warszawie (1935) i inne. Gdy w Poznaniu uroczyście obchodzono 10 lecie odzyskania niepodległości, na stadionie sportowym „Warty” blisko 20 tysięczny chór wielkopolskich śpiewaków wykonał utwór Feliksa Nowowiejskiego w oparciu o psalm 136 „Jeruzalem Ojczyzna”. Uroczystość ta odbyła się w obecności Prezydenta Polski Ignacego Mościckiego. Za ten utwór Feliks Nowowiejski został odznaczony „Orderem Komandorskim Polonia Restituta”. W 1924 w Poznaniu w Teatrze Wielkim im. Stanisława Moniuszki wykonano operę Feliksa Nowowiejskiego p.t. „Legenda Bałtyku”. W 1939 roku w okresie okupacji hitlerowskiej naszego kraju Feliks Nowowiejski wraz z rodziną po raz drugi zamieszkał w Krakowie w kamiennicy pod numerem 8 na czwartym piętrze w mieszkaniu od frontu budynku przy Rynku Dębnickim. W czasie pobytu w Krakowie w roku 1941 Feliks Nowowiejski przeżył ciężkie chwile, doznał roz14 ZOSTAŃ MINISTRANTEM!!! ległego udaru mózgu, co wiązało się z koniecznością kilkumiesięcznego pobytu w szpitalu. Dzięki niezwykłej woli życia oraz ćwiczeniom rehabilitacyjnym odzyskał władzę w rękach i mógł ponownie ćwiczyć na fortepianie i w kościele Dębnickim. Przez okres pobytu w parafii Dębnickiej poza czasem choroby Feliks Nowowiejski systematycznie grał w niedziele w czasie mszy świętej o godzinie 11.30 stając się w ten sposób honorowym organistą naszej parafii. Po zakończeniu II wojny światowej Rodzina Nowowiejskich przeniosła się na krótki czas do kamienicy przy placu Inwalidów w Krakowie, a w marcu powrócili do swojej wilii w Poznaniu. Feliks nowowiejski zmarł w swoim domu w Poznaniu 18 stycznia 1946 roku w wieku 80 lat. Pochowany został w grobach zasłużonych na tzw. „Wielkopolskiej Skałce” w kościele św. Wojciecha w Poznaniu. Opracowanie zostało sporządzone na podstawie publikacji F.M. i Kazimierza Nowowiejskich zatytułowanej „Dookoła Kompozytora”. Poznań 1968 Ks. prof. Tadeusz Przybylski SDB Może i Ty chcesz dołączyć do grona ministrantów? Coś o obowiązkach kandydata Jeżeli chcesz zostać ministrantem najprostszym i najlepszym sposobem, jest przyjście do kościoła (do zakrystii – tego miejsca, skąd na mszę wychodzi kapłan z ministrantami) i zapytanie kogokolwiek tam obecnego. Jeżeli zdecydowałeś się już wstąpić do służby ołtarza następnym krokiem będzie spotkanie i rozmowa z księdzem Tadeuszem, opiekującym się kandydatami, ministrantami i lektorami. Ksiądz powie ci dokładnie, kiedy kandydaci mają swoje spotkania, pokaże ci te miejsca, które będą dla ciebie ważne (szczególnie zakrystię dla ministrantów) i opowie to wszystko, co na początek powinieneś wiedzieć. Okres kandydatury jest czasem, który ma przygotować cię do właściwego wypełniania tych obowiązków, które jako ministrant będziesz miał. W tym czasie nauczysz się służenia i tych rzeczy, które każdy ministrant powinien umieć. Nie bój się jednak – to nie szkoła, tu nie będzie klasówek, pytań przy tablicy i jedynek w dzienniku. Zobaczysz też, że tego, czego musisz się nauczyć nie ma wcale aż tak dużo. Przez okres kandydatury zobaczysz też, czy rzeczywiście chcesz być ministrantem, czy podoba ci się to i czy będziesz umiał pogodzić obowiązki ministranta i swoje inne powinności. Raz w tygodniu będziesz musiał poświęcić trochę czasu na zbiórkę. Oprócz tego w każdą niedzielę (oprócz tych, w które będziesz na przykład chory albo będziesz gdzieś z rodzicami wyjeżdżał) będziesz przychodził do kościoła na jedna ze mszy. Będziesz wtedy stał przy ołtarzu, na pewno widziałeś nie raz w kościele chłopców ubranych w szarfy, stojących obok ministrantów – to są właśnie kandydaci. Oprócz mszy niedzielnej powinieneś przychodzić na msze w tygodniu. Jeśli w tym czasie masz jakieś inne zajęcia, nic nie szkodzi – przyjdź do kościoła, kiedy będziesz mógł. Na tym właściwie kończą się twoje obowiązki jako kandydata. Jeśli będziesz chciał, będziesz miał czas i będziesz mógł (odrobione lekcje, w domu zrobione wszystko to, o co proszą cię rodzice) możesz oczywiście przyjść na jakąkolwiek inną mszę albo nabożeństwo w tygodniu. Jeżeli masz już trochę więcej lat i uważasz, że w twoim wieku ubieranie się w szarfę jak kandydat to obciach, a chciałbym zostać ministrantem – nie martw się tylko najlepiej przyjdź i porozmawiaj z księdzem opiekunem. Spotkania dla kandydatów odbywać się będą w każdą środę o godzinie 19.00. Jeżeli nie możesz przyjść w środę to zgłoś się w niedzielę przed Mszą św. na której będziesz obecny. Serdecznie cię zapraszam. Ks. Tadeusz Augustyn Opiekun LSO 15 Gdynia Orłowo 19 – 29 lipca 2010r. – schola „Cilli cili” Dnia 19 lipca rozpoczęła się nasza wakacyjna przygoda. Pobudka o 4.45 by zdążyć na pociąg relacji Kraków – Gdynia, a byli tacy co z przejęcia nie spali całą noc! Na peronie, po sygnale odjazdu pozostali nasi kochani Rodzice zatrwożeni o nasz los! – a w pociągu: kanapki, parówki i beziki, które przeżyły 3 krotne miażdżenie i wykruszone na dobre rozsypały się po sukience Karoliny:) i została „słodka”! O 1600 byliśmy na miejscu czyli w Gdyni Orłowie. Niebo błękitem swoim zaskakiwało, tak jak „fototapeta” lazurowego wręcz morza! Nie tracąc czasu udaliśmy się na Skwer Antoniego Suchanka, plażę i oczywiście molo! Na brzegu czekały już mewy, kaczuchy i ptasiory. Fale zostały przez „Rude” nazwane Irusiami – codziennie szukały ich na morzu. („Rude” to Basia, Ania, Wiktoria i Zuza przez kolor włosów! ) Zaraz po przyjeździe ogłoszono konkurs czystości. Wszyscy się bardzo starali! Ale tylko czyściochy zostały nagrodzone. Sobotnie porządki wykończyły wszystkich a szczególnie tych, którzy leżeli na odkurzaczu. Wiecznym dyżurnym w zmywaniu był Szymon i wiernie towarzyszyły mu jego rówieśniczki. Pani Agnieszka mieszkała w „pokoju zwierzeń” tam przychodził każdy kto potrzebował przytulenia, bądź rady. Ona też okazała się walczącą lwicą w obronie naszej stając, gdy w Oceanarium spotkaliśmy „pytona”. Na plaży codziennie zażywaliśmy kąpieli i nie tylko słonecznych. Du16 żym zdziwieniem dla gapiów była siostra w morzu, widoczne były tylko ramiona i welon, a po wyjściu z wody długo suszył się habit oczywiście na właścicielce. Już pierwszego dnia zgubiliśmy piłkę plażową Karo, budowaliśmy z piachu tunele i twierdze warowne, byli tacy co cierpieli na permanentny brak bursztynów, i ci którzy próbowali przeskoczyć fale. Najpiękniejszy był wschód słońca. Siostra zbudziła nas o 3.55 i maszerowaliśmy! Czekając na słonecz17 Gdynia Orłowo 19 – 29 lipca 2010r. – schola „Cilli cili” ko zdrzemnęliśmy się troszeczkę na molo. Gdy obiekt naszego zainteresowania zdecydował się wyjrzeć nad taflę wody zajęci byliśmy ważką o niespotykanej „urodzie”. Już nigdy nie powtórzyliśmy tego wyczynu chociaż chodziliśmy wcześnie spać – zachowywaliśmy ciszę nocną i o 22.00 grzecznie zasypialiśmy po wieczornych spacerach plażą. Przypomnieć trzeba wyjątkowe wyjście, podczas którego Karolina ześlizgnęła się do wody z dużego kamienia, a siostra miała wtedy powiedzieć: „Nie nasze dziecko w dżinsach wpadło do wody!” Miło wspominamy kino domowe a w nim rozmaitości; Św. Antoni, noc w hotelu i inne oraz karaoke gdzie hitem została „Biała armia” Zawarliśmy znajomość z mieszkańcem naszego ogrodu, małym jeżem dla niego ów dzień nosił tytuł „życie i śmierć”. Siostra nie miała dla nas czasu, z Panią Agnieszka piła szybką kawę, a my w tym czasie mieliśmy przymusowa sjestę. Gdy wyruszyliśmy do Gdyni jednej z dziewczyn, przy wsiadaniu do szybkiej kolejki wpadł klapek na tory i bohaterem okazała się sister , wstrzymała odjazd kolejki! W Gdyni podziwialiśmy piękne statki i jachty a tramwajem wodnym płynęliśmy na Hel. Na pokładzie jedna z nas zastanawiała się czy rozdadzą nam koła ratunkowe ! Na helu zwie- dziliśmy najwyższą latarnię, frajdę sprawiały liczne schody, a nie koniecznie widoki. Tam dokonaliśmy olbrzymich zakupów! Ksiądz Proboszcz w Orłowie zaskoczony był naszym czynnym udziałem w Eucharystiach. Spodobał Mu się nasz głośny śpiew! Podziwialiśmy tez piękno miasta Gdańsk, tam też braliśmy udział w pokazie wykonywania pysznych cukierków z „świnką”. To wcale nie przypadek że przed jedzeniem mo18 dliliśmy się słowami hrum, mniam, mniam, mniam....... ! Ciastek, owoców i pysznych gofrów nam nie brakowało. I chociaż jak twierdziły starsze dziewczyny „to jest głupie” to nam się podobało! Wrócić trzeba było 29 lipca do Krakowa. Szybko minęły dni wspólnej radości i tęsknoty szczególnie Waldka. Chociaż nie zdążyliśmy zrealizować programu z Ks. Bosko to wiemy że nauczyliśmy się radości bycia dla siebie darem! 19 Gdynia Orłowo 19 – 29 lipca 2010r. – schola „Cilli cili” Z WIELKĄ WDZIECZNOŚCIĄ NASZE SERCA KIERUJEMY DO NASZEGO KS. PROBOSZCZA JANA DUBASA, DZIĘKUJEMY ZA SPONSOROWANIE ATRAKCJI KTÓRE STAŁY SIĘ NASZYM UDZIAŁEM! !!! 20 A ja niżej podpisana dziękuję CAŁEJ SCHOLI!!! Dzięki WAM KOCHANE za wszystko co było naszą radością i budowaniem mocnych więzi! . s. Anita 21 KRAKTURS 30-105 KRAKÓW, ul. Kociuszki 21, Tel. (012) 421-92-66, www.krakturs.com.pl; pielgrzymki@ krakturs.com.pl PARAFIA ŚWIĘTEGO STANISŁAWA KOSTKI W KRAKOWIE oraz BIURO PODRÓŻY KRAKTURS zapraszają Pielgrzymka do Włoch 15.X – 23.X.2010 Cena 1682 zł Cena zawiera: • 8 noclegów na terenie Włoch – hotele **/*** - pok. 2, 3, osobowe z łazienkami •Ubezpieczenie • 8 śniadań i 8 obiadokolacji • Przejazd autokarem z klimatyzacją, toaletą, barem i video • Opiekę pilota, przewodnika i księdza. Zapisy na pielgrzymkę przyjmuje: ks. Janusz Goraj, tel. kom. 605-618-453 Cena nie zawiera: wstępów do zwiedzanych obiektów, kosztów przewodników miejscowych biletów komunikacji miejskiej w Rzymie, napoi do obiadokolacji, świadczeń nie wymienionych w ofercie (65 euro). 22 1 dzień 15.X. piątek Podstawienie autokaru na godz. 5:30 Msza św. o godz.6:00 - Salezjanie, ul. Konfederacka 6; Kraków. Wyjazd o godz.6:30.Przejazd przez Czechy, Austrię do Włoch do hotelu ok. Tarvisio. Obiadokolacja, nocleg. 2 dzień 16.X sobota Śniadanie,(lunch packiet) Wcześnie rano przejazd do Teportii. Rejs statkiem do Wenecji - Msza św. w Bazylice Św. Marka Ewangelisty. Zwiedzanie: Bazylika i Plac św. Marka, Pałac Dożów (z zewnątrz) Most Westchnień, Ponte Rialto. Przejazd do Padwy. Nawiedzenie Bazyliki św. Antoniego. Obiadokolacja, nocleg, ok. Rimini. 3 dzień Śniadanie, Przejazd do Loreto - nawiedzenie Sanktuarium. Przejazd 17.X do Manopello - miejsca przechowywania Cudownego Oblicza – Vero niedziela Nica, przejazd do Lanciano – miejsca Cudu Eucharystycznego - Msza św. Obiadokolacja, nocleg ok. S. G. Rottondo. 4 dzień Śniadanie, Nawiedzenie San Giovanni Rotondo. Nawiedzenie Grobu 18.X. Św. Ojca Pio.- Msza św., po Mszy św. zwiedzanie miejsc związanych poniedz. z Ojcem Pio. Przejazd do Sanktuarium Św. Michała w Monte San Angelo, - nawiedzenie Sanktuarium - modlitwa. Obiadokolacja i nocleg w hotelu w ok. Sorento. 5 dzień 19.X wtorek Wczesne śniadanie, przejazd do Pompei - zwiedzanie wykopalisk, przejazd na Monte Cassino. Modlitwa przy grobach Żołnierzy Polskich. Zwiedzanie Opactwa Benedyktynów, oraz Sanktuarium M.B. Różańcowej. Obiadokolacja, nocleg ok. Rzymu. 6 dzień Śniadanie, przejazd do Rzymu, udział w Audiencji Generalnej, (przy pobycie Ojca Świętego w Rzymie) zwiedzanie Rzymu Antycznego Pl. Wenecki, Kapitol, Forum Romanum, Koloseum (z zewnątrz). Nawiedzenie Bazylik: Jana na Lateranie i Św. Schody oraz Santa Maria Maggiore, Bazylika św. Pawła za Murami, obiadokolacja, nocleg ok. Rzymu 20.X. środa 7 dzień Śniadanie,(lunch packiet). Przejazd do Rzymu, Msza św. w Watykanie, nawiedzenie Bazyliki św. Piotra, wraz z Grotami Watykańskimi, 21.X. czwartek modlitwa przy grobie Jana Pawła II. Zwiedzanie - Piazza Navona, Panteon, Fontanna di Trevi, Plac Hiszpański ze słynnymi schodami. Obiadokolacja, nocleg. 8 dzień 22.X piątek Śniadanie, Przejazd do Asyżu, Msza św. w Bazylice św. Franciszka. Nawiedzenie Dolnej i Górnej Bazyliki św. Franciszka, spacer do św. Klary. Nawiedzenie, Santa Maria degli Angeli, Przejazd do hotelu w ok. Tarvisio. 9 dzień 23.X. sobota Śniadanie, wyjazd w drogę powrotną.Msza św. w Sanktuarium Maryjnym w ok. Worten (Klagenfurt) Powrót w godz. wieczornych. 23 SALTROM ZAPRASZA Salezjański Ruch Troski o Młodzież ul. Różana 5, 30-305 Kraków, tel. 12 269 30 00 www.saltrom.krakow.pl, e-mail: [email protected] ...I PO WAKACJACH... SALTROM U PROGU NOWEGO ROKU SZKOLNEGO Niektórym minęły zdecydowanie zbyt szybko, innym pod koniec już się raczej dłużyły. Jeszcze inni pocieszają się jedynie myślą, że następne będą już za 10 miesięcy i właśnie uroczyście zaczęli odliczanie dni... Ale jakiekolwiek by były nasze wspomnienia po wakacjach, na pewno dni te pozostawiły po sobie wiele niezapomnianych, uwiecznionych na zdjęciach chwil i nowych znajomości. Może również trochę bąbli - pamiątek po komarach, może jakieś otarte kolano, spalony słońcem nos czy podarte w akcji przechodzenia przez płot krótkie spodenki... Cóż, my jednak zamiast wzdychać z żalem za dniami, które już minęły, myślimy o tym, co przed nami – o nowym roku szkolnym. Saltrom ma w nim dla was wiele ciekawych propozycji, z których naprawdę warto skorzystać... ŚWIAT DZIECKA dzieci w wieku 6–13 lat, pn.-pt. w godz. 14.30–18.30 Świetlica dla dzieci, gdzie razem uczymy się, odrabiamy zadania domowe, ale także spędzamy czas wolny w sposób aktywny i twórczy. Organizujemy zajęcia: muzyczne, plastyczne, teatralne, sportowe, taneczne i językowe. Raz w tygodniu spotykamy się na wspólnej Mszy Świętej i zajęciach programowych z psychologiem. Jeździmy wspólnie na wycieczki, spędzamy razem wakacje i ferie. ORATORIUM PRZY RÓŻANEJ młodzież w wieku 14–19 lat, pn.-pt. w godz. 15–20 W myśl wychowania salezjańskiego Oratorium jest domem, który przygarnia, parafią, która ewangelizuje i prowadzi do wzrostu 24 w wierze, szkołą, która przygotowuje do życia oraz podwórkiem, gdzie spotykają się przyjaciele i żyją radośnie. Oratorium to miejsce, gdzie można odrobić lekcje, w miłej atmosferze spotkać się z rówieśnikami, skorzystać z internetu, zagrać w bilard, piłkarzyki, szachy, obejrzeć film. Organizujemy zajęcia z tańca nowoczesnego i towarzyskiego, zajęcia sportowe m.in. siatkówka, siłownia, piłka nożna, koszykówka oraz zajęcia teatralne i muzyczne – posiadamy w pełni wyposażoną salę muzyczną. Opiekę wychowawczą w Oratorium sprawują Salezjanie, wychowawcy i wolontariusze. KOREPETYCJE ZA JEDEN UŚMIECH bezpłatne, indywidualne lekcje prowadzone przez wolontariuszy dla dzieci i młodzieży Korepetycje odbywają się od poniedziałku do piątku w godzinach dostosowanych do możliwości ucznia i korepetytora w sali przygotowanej do nauki. Jesteś uczniem – uzyskasz pomoc; masz czas – zostań korepetytorem. YACHT CLUB SALTROM młodzież, studenci Msza Święta i spotkanie niedziela godz. 18 Organizujemy spotkania żeglarskie, szkolenia, rejsy śródlądowe i morskie oraz „wakacje pod żaglami”. Naszym celem jest kształtowanie charakterów, promocja aktywnego i zdrowego stylu życia w harmonii z naturą. DOŻYWIANIE dzieci, młodzież i rodziny Zapewniamy codzienny posiłek dla uczestników naszych świetlic. W ramach współpracy z Bankiem Żywności przekazujemy żywność potrzebującym. PUNKT PORADNICTWA dzieci, młodzież i rodziny Bezpłatny punkt poradnictwa i konsultacji psychologiczno – pedagogicznej, w którym można uzyskać wsparcie, pomoc oraz informacje, gdzie szukać kontaktu ze specjalistami z różnych dziedzin. 25 SALTROM ZAPRASZA WOLONTARIAT PO GODZINACH czwartki godz. 19 – spotkania dla wolontariuszy angażujących się w działalność Saltromu W każdy czwartek miesiąca inna propozycja: spotkanie imieninowe wolontariuszy, Msza Święta i śpiewo-granie, zajęcia tematyczne, integracja. Wolontariusze to osoby, które poprzez działanie wprowadzają w życie własne aktywności lub uczestniczą w realizowanych przez nas projektach. Wolontariusze działają jako: • wychowawca w świetlicy Świat Dziecka • wychowawca w świetlicy Oratorium przy Różanej dla młodzieży • wychowawca, żeglarz, trener w czasie obozów letnich i zimowych • korepetytor w programie „Korepetycje za jeden uśmiech” • realizator własnych pomysłów na rzecz dzieci i młodzieży Wolontariat to możliwość odkrycia własnego potencjału, dołącz do nas i sprawdź się! WOLONTARIAT EUROPEJSKI oferta dla każdego w wieku 18–30 lat, czas trwania projektów od 4 tygodni do 12 miesięcy Jesteśmy akredytowaną organizacją wysyłającą wolontariuszy z Polski do krajów Unii Europejskiej i innych krajów partnerskich w ramach Akcji 2 Programu „Młodzież w Działaniu”. Współpracując z organizacjami goszczącymi m.in. z Anglii, Turcji, Portugalii, Izraela, realizujemy misję Wolontariatu Europejskiego, którą jest: „współpraca organizacji i wolontariuszy z różnych krajów, aby uczyć się od siebie nawzajem poprzez wymianę doświadczeń i razem zrobić coś pożytecznego na rzecz społeczności lokalnej”. Szczegóły na stronie www.saltrom.krakow.pl oraz pod numerem tel. 12 269 30 00 Zaproszenie na XVIII Pielgrzymkę Rodzin do Kalwarii Zebrzydowskiej Drogie rodziny Archidiecezji Krakowskiej, Zapraszam was na coroczną pielgrzymkę do Kalwarii Zebrzydowskiej w niedzielę 12 września 2010 r. Nasze pielgrzymowanie rozpoczniemy Drogą Krzyżowa o godzinie 9.00 przy Kaplicy Piłata. Pomoże ono nam zrobić rachunek sumienia z wierności i szacunku do dwóch wielkich darów Boga – miłości i życia. O godzinie 11.00 będzie uroczysta Msza święta przy ołtarzu polowym w intencji wszystkich rodzin naszej Archidiecezji. Przybądźcie do Kalwarii przynosząc ze sobą krzyż z waszego domu, który w czasie Mszy świętej zostanie pobłogosławiony, by w codziennym życiu pomagał przyjmować „mądrość krzyża”. Będziemy się modlić, by krzyż uczył małżonków miłości i wierności do końca, oraz otwarcia na dar życia; by krzyż stał się nauczycielem miłości dla wszystkich członków rodziny. Obecność Bożej Matki na dróżkach kalwaryjskich na pewno nam w tym pomoże. Drogie rodziny – jesteście przyszłością Kościoła i Ojczyzny. Jesteście w moim sercu – w sercu Biskupa! Czekam na Waszą obecność w niedzielę, by razem z wami u stóp Pani Kalwaryjskiej, prosić Ojca niebieskiego, aby małżeństwa i rodziny naszej Archidiecezji odkryły w krzyżu potęgę Bożej miłości. Kapłanów, osoby zakonne i doradców życia rodzinnego proszę o przygotowanie pielgrzymki i wspólną modlitwę z rodzinami w parafiach i w Kalwarii Zebrzydowskiej w dniu pielgrzymki. Na trud pielgrzymowania z serca błogosławię ZAPRASZAMY! 26 Stanisław kard. Dziwisz Metropolita Krakowski 27 Dziękuję Proszę Z życia Zespołu Charytatywnego Pieniądze możecie wpłacać na konto Fundacji „Szkoła bez barier” na rzecz Edukacji Dzieci i Młodzieży ze Sprzężonymi Niepełnosprawnościami. Al. Dygasińskiego 25, 30-820 Kraków. Bank Handlowy w Warszawie S.A. Nr konta: 84 1030 1508 0000 0008 0225 4032 Tytułem: WINDA – DAMIAN GRZELAK Każda kwota ma znaczenie. Na blog’u http://damianno.blogspot.com/ znajdziecie więcej informacji dotyczących Damiana, jego aktualnej sytuacji, zdjęcia, dane do subkonta. 1. Informujemy, że Punkt Odzieżowy działający w podziemiach naszego kościoła wznawia po wakacjach swoją działalność. Przyjmowanie – w poniedziałki od 16.00 do 18.00, wydawanie – w czwartki od 16.00 do 18.30. Prosimy prześlijcie tę wiadomość Waszym znajomym, może ktoś z Nich również zechce pomóc Damianowi. 2. We wrześniu w czwartki: 2,16 i 30 będą „dni otwarte” Punktu Odzieżowego naszej parafii. Zapraszamy wszystkich potrzebujących w godzinach od 16.00 do 18.30 Agnieszka Żychowicz Marcin Merynda Krystian Truchalski 3. Prosimy o datki na konto dla 17-letniego Damiana, naszego niepełnosprawnego parafianina. Oto tekst jaki otrzymaliśmy: Kącik dla dzieci Szanowni Państwo! Drogie Dzieci Dzisiaj chcielibyśmy Was prosić o pomoc dla naszego ucznia. Damian jest już prawie dorosłym mężczyzną, od urodzenia sparaliżowanym, poruszającym się na wózku inwalidzkim. Aby mógł wyjść z mieszkania na 1 piętrze i pójść na spacer, dojechać do szkoły, do lekarza... niezbędna jest winda. Jest już za ciężki, aby tak jak dotychczas mama wynosiła go na rękach. Niestety koszt zakupu i montażu windy znacznie przekracza możliwości mamy, która sama opiekuje się synem. PFRON dofinansowuje 70% wartości inwestycji, jednak potrzebne jest jeszcze 26 tys. zł. Wierzymy, że z Państwa pomocą uda się zgromadzić tę sumę i spełnić marzenie Damiana. Od nas Wszystkich zależy czy Damian będzie mógł korzystać z uroków życia, czy resztę dni spędzi w czterech ścianach swojego 20 metrowego mieszkania. Prosimy o wsparcie finansowe. Czas wakacji dobiegł końca. Rozpoczął się nowy rok szkolny- czas nauki. Wykorzystajmy ten czas owocnie. Starajmy się pogłębić wieź z Jezusem Chrystusem, przez uczestnictwo w katechezie i nade wszystko w liturgii eucharystycznej. Na progu nowego roku wszystkim życzę samych dobrych ocen – szczęść Boże. 28 29 tydzień w modlitwie 5 IX 2010 – 23 Niedziela Zwykła, Czyt.: Mdr 9, 13-18b; Ps 90, 3-4. 5-6. 12-13. 14 i 17; Flm 9b-10. 12-17; Łk 14, 25-33; 700 · w int. śp. Stefani Tobiasz, · w int. śp. Krzysztofa Krężałka (gregoriańska), 830 · w intencji naszej Ojczyzny, o pomyślność dla niej i mądrość Bożą dla rządzących, · w int. śp. Danuty Kościk (gregoriańska), · w int. śp. Bogusława Ożoga (gregoriańska), 1000 · w int. śp. Rozalii i Zbigniewa Broszkiewiczów, w rocznice śmierci, 1130 · w intencji Parafian, · w int. śp. Piotra i Zofii Hajduków w 1 rocz. śm. oraz córki Liliany w 33 rocz. śm., 1300 · w int. śp. Katarzyny Karp w 7 rocz. śm., · w int. śp. Jana Wagi (gregoriańska), 1800 · w intencji działkowiczów R.O.D. Dębniki, 7 IX 2010 Czyt.: 1 Kor 6, 1-11; Ps 149, 1-2. 3-4. 5-6a i 9b; Łk 6, 12-19; 700 · w int. śp. Krzysztofa Krężałka (gregoriańska), · w int. śp. Jana Wagi (gregoriańska), · w int. śp. Bogusława Ożoga (gregoriańska), 800 · w int. śp. Danuty Kościk (gregoriańska), 1800 · 9 IX 2010 Wspomnienie bł. Anieli Salawy, dziewicy, Czyt.: 1 Kor 8, 1b-7. 10-13; Ps 139, 1-3. 13-14ab. 23-24; Łk 6, 27-38; 700 · w int. śp. Krzysztofa Krężałka (gregoriańska), · w int. śp. Jana Wagi (gregoriańska), · w int. śp. Bogusława Ożoga (gregoriańska), 800 · w int. śp. Mariana i Zofii, · w int. śp. Danuty Kościk (gregoriańska), 1800 · w int. śp. rodziców Romana Zająca w 61 rocz. sm. i Heleny Zając w 33 rocz. śm., oraz męża, ojca, dziadka, Juliusza Michno w 18 rocz. sm., 11 IX 2010 Czyt. 1 Kor 10, 14-22; Ps 116B, 12-13. 17-18; Łk 6, 43-49; 700 · w int. śp. Krzysztofa Krężałka (gregoriańska), · w int. śp. Bogusława Ożoga (gregoriańska), · w int. śp. Jana Wagi (gregoriańska), 800 · w int. śp. Danuty Kościk (gregoriańska), 1600 · w intencji Ojczyzny i mieszkańców miasta Krakowa, 1700 · adoracja Najświętszego Sakramentu, 1800 · w intencji Alicji i Macieja, o zdrowie, 6 IX 2010 Czyt.: 1 Kor 5, 1-8; Ps 5, 5-6a. 6b-7. 12; Łk 6, 6-11; 700 · w int. śp. Krzysztofa Krężałka (gregoriańska), · w int. śp. Bogusława Ożoga (gregoriańska), · w int. śp. Jana Wagi (gregoriańska), 800 · w int. śp. Danuty Kościk (gregoriańska), 1800 · 8 IX 2010 Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, Czyt.: Mi 5, 1-4a; Ps 13, 6; Rz 8, 28-30; Mt 1, 1-16. 18-23; 700 · w int. śp. Krzysztofa Krężałka (gregoriańska), · w int. śp. Walerii, Jana, Genowefy, Kazimierza i Józefy, o pokój i szczęście wieczne, · w int. śp. Bogusława Ożoga (gregoriańska), · w int. śp. Jana Wagi (gregoriańska), 800 · w int. śp. Danuty Kościk (gregoriańska), 1800 · w intencji próśb i podziękowań do Matki Bożej, · w int. śp. Marii Szymańskiej, · w int. śp. Wojciecha Kościuszko, 10 IX 2010 Czyt.: 1 Kor 9, 16-19. 22-27; Ps 84, 3-4. 5-6. 12; Łk 6, 39-42; 700 · w int. śp. Krzysztofa Krężałka (gregoriańska), · w int. śp. Bogusława Ożoga (gregoriańska), · w int. śp. Jana Wagi (gregoriańska), 800 · w int. śp. Danuty Kościk (gregoriańska), 1745 · koronka do Miłosierdzia Bożego, 1800 · 12 IX 2010 – 24 Niedziela Zwykła, Czyt.:Wj 32, 7-11. 13-14; Ps 51, 3-4. 12-13. 17 i 19; 1 Tm 1, 12-17; Łk 15, 1-32; 700 · w int. śp. Krzysztofa Krężałka (gregoriańska), 830 · w int. śp. Danuty Kościk (gregoriańska), 1000 · w int. śp. Heleny Tobiasz, 1130 · w intencji Parafian, 1300 · w int. śp. Bogusława Ożoga (gregoriańska), · w int. śp. Jana Wagi (gregoriańska), 1800 · w int. śp. Adama Giełżeckiego, 30 31 Ogłoszeniaparafialne 23 NIEDZIELA ZWYKŁA 1.W dniu dzisiejszym w naszej parafii gościmy ks. Zygmunta Tokarza, saletyna, który wygłosi dla naszej parafii w listopadzie b.r. Misje święte. Obejmujemy modlitwą: misjonarzy, którzy przybędą do naszej parafii wraz z ks. Zygmuntem oraz całą naszą parafię. Od tej niedzieli wracamy do zwyczajnego rozkładu Mszy św.: 7.00; 8.30; 10.00; 11.30; 13.00; 18.00. Dziś zmiana tajemnic Żywego Różańca i adoracja Najświętszego Sakramentu o godzinie 17.00. 2.Dzisiaj szczególnie witamy ks. Andrzeja Gołębiowskiego, który pełni w naszej parafii funkcję duszpasterza młodzieżowego oraz katechety w ZSŁ. Życzymy ks. Andrzejowi wielu sił, owocnej pracy i codziennej Bożej opieki. 3.Duszpasterstwo Akademickie „Ziemia Boga” działające w Krakowie przy ul. Tynieckiej 39, zaprasza studentów na rekolekcje, które odbędą się od 19 do 26 września w Rycerskiej Górce. Zapisy i szczegółowe informacje udziela ks. Stanisław Mierzwa rektor kościoła MB Wspomożenia Wiernych na Łosiówce (tel. (12)2663611). 4.W miesiącu październiku odbędzie się organizowana przez naszą parafię pielgrzymka do Włoch. Jest kilka wolnych miejsc. Szczegółowe informacje na ten temat znajdują się w Dębnickim Dzwonie oraz na kartkach położonych z tyłu kościoła. 5.Składka z dzisiejszej niedzieli przeznaczona jest na inwestycje. 5 wrz e s i e ń 2010 6.W najbliższy piątek 10 września na mszy św. o godzinie 18.00 wystąpi chór „Cordiale Coro” z Aleksandrowa Kujawskiego. Będzie to występ w hołdzie Janowi Pawłowi II. 7.Dnia 11 września b.r. w naszym kościele po mszy św. o godzinie 16.00 odsłonięta i poświęcona zostanie tablica dedykowana wybitnemu kompozytorowi Feliksowi Nowowiejskiemu. Tej podniosłej uroczystości patronują: Ks. Kardynał Stanisław Dziwisz oraz Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Szczegóły dotyczące uroczystości znajdują się w Dębnickim Dzwonie. 8.W przyszłą niedzielę 12 września ks. Kardynał zaprasza rodziny z naszej parafii do udziału w XVIII Pielgrzymce Rodzin Archidiecezji Krakowskiej do Kalwarii Zebrzydowskiej. Myślą przewodnią pielgrzymki są słowa: „KRZYŻ ŚWIADKIEM MIŁOŚCI”. Wspólna modlitwa będzie świadectwem o naszej wdzięczności za dary: życia i miłości. 9.Pierwsze spotkanie dla uczniów klas I i II gimnazjum przygotowujących się do przyjęcia sakramentu bierzmowania odbędzie się w najbliższą niedzielę 12.09 br. Rozpoczęcie regularnych spotkań Mszą św. o godzinie 10.00, po której zapraszamy młodzież na spotkanie organizacyjne. 10. Zachęcamy do lektury prasy katolickiej. Ks. Jan Dubas, proboszcz Redakcja: Ks. Jan Dubas, Teresa Flanek, Magdalena Dudek, Maria Kantor, Zofia Niemiec, Łukasz Pilarczyk, red. nacz. Janusz Kościński, Wojciech Pietras tel. (012) 269 16 18 Internet: http://parafia.salezjanie.krakow.pl/ 32 koszt.wydania 0,90 zł