F1-RACHUNEK SUMIENIA Codzienne rozważania rozpoczynaj od

Transkrypt

F1-RACHUNEK SUMIENIA Codzienne rozważania rozpoczynaj od
F1-RACHUNEK SUMIENIA
Codzienne rozważania rozpoczynaj od zaproszenia Ducha Świętego- Ducha
Wspomożyciela, Ducha Prawdy
Zacznij spotkanie z Bogiem od medytacji 2 Kor 12, 7-10
Rachunek sumienia to część sakramentu pokuty i pojednania. Każdy sakrament to
wyjątkowe spotkanie z Bogiem. Skoro rachunek sumienia to część sakramentu to
również i on jest spotkaniem z Bogiem, jest modlitwą. Nie jest to lista, którą trzeba
dać pani w aptece, która da odpowiednie medykamenty. Nie jest to kartkówka,
z której pani nauczycielka jasno rozliczy mówiąc: no, proszę, zapomniałeś o tym
i o tym, niestety, nie zdałeś… To nie test, to nie spisanie licznika z zużytym prądem,
aby zapłacić rachunek. To kolejne spotkanie z Bogiem, który chce powiedzieć, że On
Jest oraz to jaki ja jestem naprawdę. Bo tylko mnie prawdziwego chce zmieniać,
odnawiać. „Mnie sztucznego” nie zmieni, bo „ja sztuczny” nie istnieję. Oczywiście, ten
rodzaj modlitwy ma konkretny cel, ale aspekt spotkania z Bogiem jest niezbędny.
Z Bogiem Wychowawcą, Nauczycielem i Ojcem pełnym miłosierdzia warto
porozmawiać o stanie naszej duszy. Za każdym razem gdy stajesz do spotkania,
które ma na nowo przybliżyć Ciebie Tobie samemu proś Ducha Świętego o Jego
nieustanne światło, żeby widzieć siebie jasno i wyraźnie.
1. Dziękować Bogu za otrzymane dobrodziejstwa – przeczytaj i rozważ
Ps 103
W końcu to rachunek. Nie można zapomnieć o tym, że chcemy zobaczyć również
dobro, które się wydarzyło w naszym życiu. Ile razy dziennie dziękujesz Bogu za to
czym Cię obdarzył? Z czego odczuwasz radość, dumę i wdzięczność? Jak często
Bóg obdarza Cię czymś ekstra, poza Twoimi planami i prośbami? Czy podziękowałeś
dzisiaj Bogu za to, że po prostu przy Tobie jest. Zrób to teraz. Bo właśnie teraz przy
Tobie jest.
2. Prosić o łaskę poznania grzechów – przeczytaj i rozważ Ps 40
Poznać swoje grzechy jest ciężko. Wstyd, strach, albo mocno zakorzeniony grzech
pychy mogą ukryć grzechy głęboko. Proś więc Boga, aby On był tym, który odkryje
to, co sam przed sobą ukryłeś. Potrzebne Ci wsparcie (patrz historia Dawida
i proroka Natana). On to zrobi z miłości i z miłością, więc oddaj Mu swój strach,
wstyd, niepewność i wszystko, co wiąże się z tym, że jesteś obciążony grzechem.
Gdy On będzie dla Ciebie wsparciem to będziesz mógł się czuć bezpiecznie.
3. Żądać od duszy swojej zdania sprawy – przeczytaj i rozważ Ps 41
Zachęcam Cię, abyś spojrzał na siebie w kontekście wszystkich relacji – wobec
Boga, wobec innych ludzi, wobec siebie.
- Ile razy spotkałeś się dziś z Bogiem, jak wyglądało to spotkanie, ile Bogu oddałeś,
co Mu oddałeś, co od Niego przyjąłeś, co do Niego mówiłeś, czy Go słuchałeś, co
usłyszałeś, czy Jego słowa zostały przez Ciebie przyjęte? O co prosił Cię Bóg? Czy
Go posłuchałeś?
- kogo dzisiaj spotkałeś? Jak wyglądały te spotkania? Czy oddałeś te osoby Bogu?
Czy modliłeś się za nich? Czy pamiętasz o modlitwie za osoby, które prosiły Cię
o modlitwę? Czy po spotkaniu z Tobą w ludziach pozostaje Boża radość czy Twój
smutek, dobre czy złe słowo? Jakie ziarno zasiałeś w drugim człowieku? Czy
potrafiłeś przyjąć czyjś dar dla Ciebie (czas, siły, modlitwę, dobre słowo). Czy
potrafiłeś oddać coś dla bliźniego?
- co zrobiłeś dzisiaj dla siebie. Czy zadbałeś o siebie? Myślę tutaj o trosce o życie
wieczne. Jak często uwalniasz się od grzechów poprzez spowiedź? Jak często
rozmawiasz z tymi, którzy sprawiają, że jesteś lepszy? Czy potrafisz przyjmować
pozytywne informacje o sobie? Czy Twoja pycha nie objawia się w fałszywej
pokorze? Bóg chce żebyś był szczęśliwy, wolny. Nie oszukuj siebie, by się nie stać
niewolnikiem własnego grzechu.
4. Prosić Boga o przebaczenie win – przeczytaj i rozważ Ps 51
Nasze grzechy bolą. Bolą Boga, bolą tych, których skrzywdziliśmy. Normalne, wręcz
oczywiste jest to, że gdy zdam sobie sprawę z bólu, jaki zadałam osobie, która mnie
kocha, to wtedy jest mi ogromnie przykro i żal.
Nasza prośba o przebaczenie win powinna wynikać z tego bólu, a nie ze strachu
przed karą. Jak patrzysz na Boga – jak na policjanta, czy na Osobę, która Cię
bezgranicznie kocha? Warto poczuć się zażenowanym swoim grzechem,
niewykorzystaniem daru, który był dla mnie, nie słuchaniem Tego i tych, którzy mnie
kochają. Gdy doświadczysz tego to znaczy, że jesteś obdarzony łaską. Ta łaska żalu
uzdrawia, daje pocieszenie, radość i nadzieję.
5. Postanowić poprawę przy Jego łasce – przeczytaj i rozważ Ps 32
Mój rachunek sumienia kończy się ofiarowaniem Bogu na przyszłość. Jest szansa na
piękną przyszłość, mimo „brzydkiej” przeszłości. Postanawiam się poprawić – to nie
znaczy, że ja teraz już będę silny, nie zrobię żadnego głupstwa, nie zmarnuję żadnej
okazji danej przez Boga, ale że wyciągnąłem wnioski ze zmarnowanych łask, z bólu
sprawionego Miłości – Bogu i proszę Jego o siły na następny dzień, aby łaska dana
przez Niego nie była daremna. Bóg może przemienić zło, które wydarzyło się wczoraj
w coś pięknego, co wydarzy się jutro.