Scenariusz apelu z okazji urodzin Papieża Jana Pawła II

Transkrypt

Scenariusz apelu z okazji urodzin Papieża Jana Pawła II
Scenariusz apelu z okazji urodzin Papieża Jana Pawła II
Uwaga – Karola Wojtyłę gra 3 podobnych (jasnowłosych) zuchów ( Karol –dziecko, Karol –
młodzieniec, Karol – papież)
Dekoracja – pieńki poukładane w krąg (niby zuchówka, tablica z wierszami i listami dla Jana
Pawła II – niby lista spraw, świeca).
Część zuchów w mundurach, pozostali w zależności od granej roli
1. Wstęp – obrzędowe rozpoczęcie zbiórki.
2. Zamiast gawędy - podanie tematu zbiórki, przywitanie gości: dyrekcja,
proboszcz, nauczyciele i klasy
Witamy specjalnego gościa - autorkę książki „Jan Paweł II, czyli jak Karolek został
papieżem” – Joannę Krzyżanek ( ta książka była inspiracją do napisania scenariusza
apelu)
( wchodzi prowadząca –niby autorka książki)
Autorka:
Dziękuję za zaproszenie. Opowiem wam o najważniejszych momentach w życiu naszego
papieża. Musimy o tym pamiętać. Posłuchajcie.........
Narodziny –autorka (czyta ze swojej książki)
Wszystko zaczęło się wiosną 1920 roku. W polskim miasteczku o nazwie Wadowice, przez
które przepływa rzeka Skawa, mieszkali państwo Wojtyłowie. Mieli małe mieszkanie w
domu przy ulicy Rynkowej 2. Składało się ono z dwóch pokoi i kuchni. Zawsze było w nim
miło, czysto i przytulnie. Mama Emilia, zajmowała się domem, a także szyła sukienki,
spodnie i koszule dla przyjaciół oraz sąsiadów. Tata, pan Karol , zawodowy żołnierz,
pracował w powiatowej Komendzie Uzupełnień. Ich syn, Edmund był uczniem gimnazjum.
Właśnie w tym domu dnia 18 maja urodził się drugi syn Karol.
Zuch
Gdy byłeś Karolkiem do szkoły chodziłeś
i tak jak my dzisiaj też radosny byłeś.
Uczyłeś się pilnie, liczyłeś, czytałeś
i jak inni chłopcy chętnie w piłkę grałeś.
Lolek piłkarzem- autorka
W dzieciństwie Karola nazywano najczęściej zdrobnieniem imienia - Lolek. Był
chłopcem bardzo utalentowanym i usportowionym. Regularnie grał w piłkę nożną......
Pewnego dnia chłopcy z sąsiedztwa spotkali się na podwórku. Wybrali spośród siebie
dwóch kapitanów, którzy w ciągu kilku minut skompletowali swoje drużyny. Karol stanął
na bramce. Sędzia zagwizdał na znak rozpoczęcia meczu......
Wchodzą piłkarze z piłką , grają......
Walka była zacięta. Kiedy do końca meczu zostało 5 minut, jeden z piłkarzy tak mocno
kopnął piłkę w kierunku bramki, że Karol musiał podskoczyć i kopnąć ją jeszcze mocniej.
Piłka z niesamowitą szybkością, leciała, leciała, leciała, jakby chciała dolecieć do chmur.
Ale nagle skręciła, wybiła w oknie kościoła szybę i wpadła do środka. Na boisku
zapanowała cisza...... piłkarze stają jak kamienne posągi.... Po chwili Lolek powiedział
żartobliwie:
Zuch ( Lolek piłkarz)
Ciekawe, kto uzna mi tę bramkę?????
Trudne rozstania - autorka
1
Kiedy Karol skończył 9 lat przygotowywał się do Pierwszej Komunii Świętej. Codziennie
wstawał bardzo wcześnie, aby o 6.00 być już w kościele na mszy św. Wszystko jednak zmieniło
się pewnego kwietniowego dnia. Karol wstał, zjadł śniadanie i pocałował mamę w policzek i
poszedł do kościoła. Po jego wyjściu mama źle się poczuła. Wezwano lekarza, który zabrał ją do
szpitala. Pomimo wysiłku lekarzy Pan Bóg zabrał ją do siebie. Śmierć pani Emilii była strasznym
ciosem dla całej rodziny. Trzy lata później zmarł jego starszy brat – zaraził się chorobą od swojej
pacjentki. Mimo tych nieszczęść pocieszał ojca:
Karol:
Tato, nie martw się. Edmund i mama patrzą teraz na nas i uśmiechają się. Będzie im
smutno, kiedy zobaczą, że my płaczemy. Kiedyś przecież spotkamy się z nimi w niebie.
Nauka w Gimnazjum - autorka
W roku 1930 Karol Wojtyła został przyjęty do Państwowego Gimnazjum. Nie miał
żadnych problemów z nauką. Już w tym wieku, według tego co mówili jego księża
katecheci, wyróżniała go także ogromna wiara. Podczas nauki w gimnazjum Karol
zainteresował się teatrem. Oto jedna ze scenek:
Garderoba, aktorzy ubierają się przed przedstawieniem....
Karol –
Ojej mam dziurę w rajstopach.
Kolega
Ale, co teraz zrobimy? Nie ma już żadnych. Pobiegnę do sklepu, może zdążę.
Narrator - zuch
Po pewnym czasie wpada zdyszany....
Kolega
Nie zdążyłem, ale wstyd..... siada zasmucony
Narrator –zuch
Po chwili ze sceny wchodzi uradowany Karol
Kolega
Karolu, przepraszam nie zdążyłem....
Karol
Ale nie ma problemu, zobacz, dziurę zamazałem czarnym pisakiem.
Studia, praca i śmierć ojca – autorka
Nadeszło ciepłe lato. Ojciec i syn wyjechali do Krakowa. Wynajęli tam mieszkanie i
wspólnie zastanawiali się, jakie studia powinien wybrać Karol. Ponieważ lubił teatr, dużo
czytał i pisał, jego wybór padł w końcu na studia polonistyczne na Uniwersytecie
Jagiellońskim. Wybuch wojny spowodował przerwanie studiów, Karol zaczął pracować.
Najpierw jako goniec w restauracji wuja, potem w kamieniołomach.
Dnia 18 lutego 1941 roku po długiej chorobie umarł ojciec Karola.
Czas wojny - autorka
Tymczasem wojna trwała nadal. Była okrutna. Karolowi często dokuczał strach, a z głodu
burczało mu w brzuchu. Wciąż jednak pracował. Wieczorami czytał książki, pisał
dramaty religijne, studiował pisma filozofów i uczył się francuskiego.
Pewnego dnia, kiedy rozpoczęły się przygotowania do kolejnego spektaklu Karol
podszedł o reżysera spektaklu i powiedział:
Karol:
Mam do Ciebie prośbę
Reżyser
2
Słucham
Karol
Nie obsadzaj mnie w żadnej roli. Nie będę już aktorem.
Reżyser
Jak to? Dlaczego?
Karol
Chcę zostać księdzem
Reżyser
To niemożliwe, niemożliwe.
Karol
A jednak będę księdzem
Zuch
Kiedy Karol wybrał cel życiowej drogi
Przekroczyłeś dumny seminarium progi.
Przez późniejsze lata kapłańskiej posługi
Miałeś dla Kościoła ogromne zasługi.
Święcenia kapłańskie - autorka
1 listopada 1946 roku kardynał Adam Stefan Sapieha wyświęcił Karola Wojtyłę na
księdza, piosenka „Wystarczyła ci sutanna uboga”.
Sutanna
Ref.: Wystarczyła ci sutanna uboga H7 e
I ubogi wystarczył ci ślub a
Bo wiedziałeś kim jesteś dla Boga H7 e
I wiedziałeś co tobie dał Bóg. e a
15 listopada Karol Wojtyła wyjechał do Rzymu, aby kontynuować studia
Karol zostaje Wujkiem - autorka
Pierwszą parafią nowego księdza była parafia w Niegowici. Potem został przeniesiony na
parafię św. Floriana w Krakowie. Sytuacja w Polsce bardzo się skomplikowała. Księżom
zabroniono spotykania się z młodzieżą poza kościołem. Ale Wojtyła znalazł wyjście z tej
sytuacji. Kiedy wyruszał z młodzieżą na wycieczkę, sutannę wkładał do szafy, a zakładał
spodnie i koszulę w kratkę. Młodzi ludzie zaczęli zwracać się do niego nie „księże
Karolu”, lecz „wujku”.
Narrator - zuch
Podczas wypraw turystycznych ze studentami ks. Karol Wojtyła, zwany "Wujkiem",
często układał wierszyki i piosenki do różnych sytuacji. W Bieszczadach recytował taki
oto dwuwiersz:
Karol
„Rano mnie chwalą, wieczorem mnie ganią i jak tu można wierzyć tym...paniom".
Narrator - zuch
W 1952 roku swojej podopiecznej, świeżo upieczonej nauczycielce, podarował notes z
dedykacją:
Karol
„W tym notesie nie pisz dwójek, o to prosi Cię dziś Wujek!".
Narrator - zuch
Podczas spływu kajakowego na Drawie, cała grupa, potwornie zmęczona, dotarła na
biwak o zmroku. Jedynie "Wujek" nie tracił humoru i powiedział:
Karol:
"Za te całodzienne harce, Zmówię brewiarz przy latarce".
3
Wykładowca
Karol Wojtyła wykładał m.in. w seminariach diecezji: krakowskiej, katowickiej
i częstochowskiej (mieściły się one wszystkie w Krakowie) oraz na Katolickim
Uniwersytecie Lubelskim. Jego wykłady obejmowały głównie teologię moralną i etykę
małżeńską. Wykłady księdza profesora Karola Wojtyły na Katolickim Uniwersytecie
Lubelskim nie należały do łatwych. Któregoś roku dojeżdżający z Krakowa ksiądz
profesor, młody i szczupły, spóźnia się na egzamin. Na korytarzu uczelni zaczepia go
przestraszony ksiądz-student:
Student
Ty też na egzamin?
Wojtyła
Tak
Student
Wojtyła się spóźnia, ale czekam - bo muszę zdawać dzisiaj.
Narrator
I zaczynają rozmowę - o przedmiocie egzaminu, czyli zagadnieniach etycznych. Nietrudno się
domyślić, kto zna temat lepiej... tym bardziej, że studiujący ksiądz nie był na żadnym
wykładzie z etyki, uczył się z pożyczonych notatek.
Student
Stary, jaki ty jesteś obkuty. Proszę cię, jak przyjdzie ksiądz profesor, nie wchodź przede mną
na egzamin, bo na pewno obleję!
Wojtyła
Dobrze - ale powiedz, czemu nie chodziłeś na wykłady?
Student
Bo wszyscy mówią, że wykłady Wojtyły są abstrakcyjne i trudno zrozumiałe. Gdyby miał
taki dar przekazywania wiedzy jak ty, słuchałbym go z przyjemnością.
Wojtyła
Dobrze, daj indeks
Narrator
prosi w końcu nietypowy profesor i przedstawia się zszokowanemu koledze. Wpisuje mu
4+, ale prosi, żeby w następnym semestrze pojawił się na jego wykładach i samodzielnie
wyrobił sobie zdanie na temat uczącego etyki.
Biskup i kardynał a uprawianie sportu - autorka
O wyborze na biskupa Karol Wojtyła dowiedział się na spływie kajakowym. Z kolei jako
kardynał często jeździł na nartach.
Narrator -zuch
Pewnego razu zapytano Karola Wojtyłę, czy uchodzi, aby kardynał jeździł
Na nartach. Wojtyła uśmiechnął się i odparł:
Wojtyła
-Co nie uchodzi kardynałowi, to źle jeździć na nartach.
Wybór na papieża - autorka
Po śmierci Jana Pawła I kardynałowie spotkali się na konklawe. Odbyło się 8 głosowań.
Podczas ostatniego, mającego miejsce o godz. 17 w poniedziałek 16 października, Karol.
Wojtyła, zapytany czy zgadza się z wyborem kolegium kardynalskiego odpowiedział
twierdząco.
Przybrał wtedy imię Jana Pawła II.
Trudno opisać co się działo w Polsce. Ludzie i ci mali , i ci duzi podskakiwali z radości,
tańczyli i dziękowali Bogu za papieża Polaka.
Piosenka „Czy Wy wiecie, że my mamy Papieża?”
4
Czy wy wiecie, że my mamy papieża 3 razy
Papieża, który rodem z Polski jest
Ref: Pełni mocy , wdzięczności i wiary – 3 raz
Papieża, który rodem z Polski jest
Papież - pielgrzym
Zuch
Zostawszy Papieżem - sumieniem ludzkości
Stałeś się pierwszym pielgrzymem miłości.
Odwiedziłeś wiernych bardzo wielu krajów
Nie chcąc stać się więźniem murów Watykanu.
Autorka
Charakterystycznym elementem pontyfikatu Jana Pawła II są liczne podróże zagraniczne.
W wielu z miejsc, które odwiedził Jan Paweł II, nigdy przedtem nie postawił stopy żaden
papież. Był tam, gdzie jest bardzo, bardzo zimno, i tam, gdzie jest bardzo, bardzo gorąco.
Oto migawki z niektórych pielgrzymek.
Niemcy
Narrator- zuch
W czasie pielgrzymki Ojca św. Do Niemiec wydarzyła się i taka pogodna historia. Oto
pośród wybitnych osobistości czekały na Papieża także i dzieci szkolne. W czasie
powitania Jan Paweł II pochylił się ku nim i zapytał:
Papież
- Cieszycie się , że papież przyjechał?
Tak
Bo macie dzień wolny od nauki
Tak
Cieszylibyście się, gdyby papież znowu przyjechał?
Tak
Czy dlatego, że będziecie mieli znowu wolne????
Polska
Narrator - zuch
Kiedy papież odbywał pielgrzymki do ojczyzny mówił:
Papież
Czy nie zauważyliście, że do Polski leci się szybciej niż do jakiegokolwiek innego kraju?
Narrator - zuch
Niestety wracało się o wiele ciężej... Polacy śpiewali wówczas Ojcu św.
„Karolu, czy Ci nie żal?” ( na melodię „Góralu, czy ci nie żal...”)
Karolu, czy ci nie żal
Odchodzić od stron ojczystych,
Świerkowych lasów i hal
I tych potoków srebrzystych?
Karolu, czy ci nie żal,
Karolu, wracaj do hal!
5
Stany Zjednoczone
Narrator –zuch
Podczas pierwszej wizyty w USA Papież spotkał się z rodziną prezydenta Jimmy'ego
Cartera. Pięcioletnia wówczas wnuczka prezydenta, mając kłopoty z wygłoszeniem
powitania, powtarzała w kółko:
Dziewczynka
- Jego Świątobliwość, Jego Świątobliwość.
Narrator
Papież, chcąc wybawić dziewczynkę z kłopotów, wziął ją w ramiona i powiedział
Papież
- Mów mi wujaszku.
Włochy
Narrator -zuch
Jeden z watykańskich prałatów chciał się nauczyć polskiego, więc sprowadził sobie nasz
elementarz. Nauka była jednak tak pospieszna, że kiedy chciał się nową umiejętnością
pochwalić przed Ojcem Świętym, coś mu się pomyliło i zamiast: "Jak się czuje Papież",
rzekł:
Włoch
"Jak się czuje piesek?".
Narrator
Papież spojrzał na niego zdumiony, po czym odpalił:
Papież
"Hau, hau".
Hiszpania
Narrator -zuch
Tam powiedział do młodych:
Papież
„Gdy z podziwem patrzę na wasze tańce, nie daje mi spokoju pewien ważny problem.
Mianowicie jeden z ojców Kościoła powiedział, że ten kto śpiewa, ten modli się 2 razy.
Ile razy modli się ten, kto tak pięknie tańczy jak wy?”
3. Krąg Rady
Wszystkie sprawy wszystkie zwady załatwimy w kręgu rady
Drużynowa poleca odczytać listę spraw, na której napisane są wiersze i listy do Jana
Pawła II – to urodzinowe prezenty
-
Wiersze mówione na przemian z listami ( po 3 )
piosenka „Barka” – wszyscy uczestnicy apelu ( jako ulubiona piosenka
papieża”
Pan kiedyś stanął nad brzegiem,
Szukał ludzi gotowych pójść za Nim,
By łowić serca słów Bożych prawdą.
O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś,
Twoje usta dziś wyrzekły me imię,
Swoja barkę pozostawiam na brzegu,
Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów.
Jestem ubogim człowiekiem,
Moim skarbem są ręce gotowe
Do pracy z Tobą i czyste serce.
O Panie...
6
Ty potrzebujesz mych dłoni,
Mego serca młodego zapałem,
Mych kropli potu i samotności.
O Panie...
Dziś wypłyniemy już razem
Łowić serca na morzach dusz ludzkich
Twej prawdy siecią i słowem życia
Nigdy nie zapomnimy o szczerej modlitwie w intencji Ojca św. prosząc o szybką beatyfikację
jego Świątobliwości
-
piosenka „Taki mały, taki duży może świętym być...”
Święty Święty Uśmiechnięty
taki duży taki mały może Świętym być
taki gruby taki chudy może świętym być
taki ja i taki ty może Świętym być
taki ja i taki ty może Świętym być
święty kocha Boga życia mu nie szkoda
kocha bliźniego jak siebie samego
święty kocha Boga życia mu nie szkoda
kocha bliźniego jak siebie samego
4. Zakończenie zbiórki -apelu
7