MOW CEREKWICA Kwiecień 2010

Transkrypt

MOW CEREKWICA Kwiecień 2010
MOW CEREKWICA
Kwiecień 2010
W tym numerze m.in. :




Co w trawie piszczy, czyli aktualności z życia Ośrodka
Wywiad z panem Januszem Bogatko
XX OSMFT w Warszawie
V Rajd Survivalowy
1
TRAGEDIA W SMOLEŃSKU 10 KWIETNIA 2010 r
„…przeleciał ptak przepływa obłok
upada liść kiełkuje ślaz
i cisza jest na wysokościach
i dymi mgłą katyński las…”
( Zb.Herbert „Guziki”)
Prezydencki samolot Tu-154, który leciał
na uroczystości z okazji 70. rocznicy
zbrodni katyńskiej z prezydentem Lechem
Kaczyńskim na pokładzie rozbił się
o godz. 8.56 w rejonie Pieczerska w czasie
podejścia do lądowania na lotnisku
wojskowym Siewiernyj. Samolot runął
ok. 2 km od pasa startowego. Zginęło 96
osób. Na pokładzie były najważniejsze
osoby
w państwie…
W kraju ogłoszono 8 dniową żałobę
narodową. W całej Polsce zawisły flagi
narodowe przybrane kirem. W wielu
krajach, np. w Brazylii i we wszystkich
krajach słowiańskich, również ogłoszono
żałobę, solidaryzując się w ten sposób
z naszym narodem. My także uczciłyśmy
minutą ciszy pamięć ofiar tragedii.
Obserwowałyśmy przebieg wydarzeń na
ekranach TV, w hollu powstała tematyczna
gazetka.
18 kwietnia w dniu pogrzebu Pary
Prezydenckiej na Wawelu, w miejscu
pamięci
w
Jaraczewie
zapaliłyśmy
symboliczny znicz przed portretem Lecha i
Marii Kaczyńskich.
Ten numer „Lejdis” zredagował zespół w składzie: Karolina Sz., Magda S., Karolina P., Ola K.,
Anita S.
Wsparciem i radą służą panie: Ola Plucińska, Paulina Dykcik, Jolanta Wypijewska.
2
Dzień Kobiet
Z okazji święta wszystkich pań wyjechałyśmy do kina w Jarocinie na komedię romantyczną
„Randka w ciemno”, a w niedzielę 14 marca - na deser lodowy do kawiarni w Nowym Mieście
Turniej Tenisa Stołowego
W dniach 07-13 marca odbył się turniej tenisa stołowego o tytuł "MISTRZYNI INTERNATU"
2010. W Turnieju udział wzięło 13 wychowanek ze wszystkich grup wychowawczych. Finał
turnieju zdominowany został przez dziewczyny z gr.III. Mistrzynią została Magda W., która
otrzymała puchar Dyrektora MOW i złoty medal. II miejsce zajęła Agnieszka W.,III miejsce Patrycja W.
Nowy wystrój stołówki
Od kilku tygodni możemy cieszyć się estetycznymi zmianami, jakie zaszły w naszej stołówce.
Na odświeżonych ścianach pojawiły się piękne obrazy, a z zakupionego sprzętu nagłaśniającego
płynie spokojna, relaksująca muzyka. Dzięki temu przyjemniej spożywa nam się posiłki, taki
wystrój zobowiązuje też do stosownego zachowania. Cały efekt tego małego remontu zrobił na nas
ogromne wrażenie, za co bardzo dziękujemy Dyrektorowi naszego Ośrodka.
Uroczysty apel
15 marca odbył się uroczysty apel upamiętniający 70 rocznicę zbrodni katyńskiej. Jej pamięć
uczciłyśmy wierszem, pieśnią, muzyką oraz refleksją przywołującą owo – tak tragiczne dla
Polaków wydarzenie. Uroczystość odbyła się w sali historycznej, uświetnili ją swoja obecnością
p. dyrektor, p. wicedyrektor oraz nauczyciele. Nad całością czuwała p.H.Groch.
I-szy Dzień Wiosny
21 marca barwnym korowodem udałyśmy się na boisko sportowe, aby symbolicznie spalić
Panią Zimę, a tym samym powitać Wiosnę. Tego dnia odbyły się następujące konkursy: na
najładniejszą Marzannę (I-sze miejsce zdobyła grupa I), na wiersz o wiośnie – tu triumfowała
grupa II, oraz na plakat związany z wiosennymi wspomnieniami. Konkurs na najładniejszy strój
Pani Wiosny wygrała grupa III.
3
Pana Janusza Bogatko
Jestem ….
jaki jestem
Nie wyobrażam sobie życia bez …. przyjaciół
Smuci mnie …. gdy ktoś się smuci
Mały Januszek był …. (śmiech) mały
Na bezludną wyspę zabrałbym …. rodzinę, hamak, szczoteczkę do zębów i GPS
żeby zawsze trafić do szałasu, bo mam kiepską orientację w terenie
Prawdziwy mężczyzna …. lubi frytki z dżemem
Nie potrafię …. się zbyt długo złościć, nie potrafię tańczyć tanga ani fokstrota ani
lambady, stanąć na rękach, nie mam pojęcia o obróbce skrawaniem i nie potrafię
mądrze odpowiedzieć na to pytanie
Marzę o …. frytkach z dżemem  o spokojnym życiu bez katastrof lotniczych, bez
końca świata w 2012, bez nędzy i biedy, bez nagłych i niespodziewanych chorób
Rodzina …. bez niej „samotnyś jest jak pies”
Ośrodek to …. miejsce, w którym spotykam wiele ciekawych osobowości, osób, od
których w sumie dostaję, otrzymuję więcej, niż jestem w stanie dać; mimo, że
pracuję tu od wielu lat, nigdy nie wiem, co się wydarzy kolejnego dnia; to ciekawa
praca
Wywiad przeprowadziła Karolina P.
4
Najmodniejsze buty na wiosnę/lato 2010
Dziewczyny!!! Zima to już przeszłość, pora więc pożegnać ciepłe kozaki i botki. Co się „nosi” tej
wiosny? Jakie buty wybrać na wiosnę? Nieważne czy jest to koturn, platforma czy też szpilka.
Najmodniejsze buty w tym sezonie mają być niebotycznie wysokie. Buty takie zdecydowanie
należą do mody abstrakcyjnej i trudno wyobrazić sobie w nich codzienne chodzenie do pracy czy
szkoły... Warto jednak podpatrywać wielkich projektantów i szukać na wybiegach inspiracji dla
siebie.
A w przyszłym letnim sezonie będą królowały trzy najistotniejsze trendy:
1. Motywy zwierzęce - podobnie jak w ubraniach, również w butach królują motywy zwierzęce.
Jednak nie w postaci wzoru, tylko motyli. Projektanci zainspirowali się motylkami. Użyli ich
zarówno w formie butów noszonych przez rzymskich legionistów, czyli gladiatorek, jak również w
platformach z odkrytymi kostkami.
2. Sznurowanie - wiązane buty na każdy sposób to gorący trend. Na sezon wiosna/lato 2010 buty
zostały obwiązane w taki sposób, aby przypominały skrzydła motyla. Po bliskim przyjrzeniu się
okazuje się , że gladiatorki są lekkie i przewiewne, składają się z samych cienkich paseczków
i podeszwy. Tak jak w zeszłym sezonach, gladiatorki są udekorowane ćwiekami.
3. Kokardki - szpilki mają odkryte palce, ale za to długość botek sięga kostek. Są dwie wersje
butów. Na jednej - na samej górze - są obwiązane kokardami, wykonane z tego samego materiału,
co reszta butów. Inne natomiast, mają kokardkę z tyłu, w kolorze kontrastującym z całą resztą
szpilek.
5
W tegorocznym V Ogólnopolskim Rajdzie
Survivalowym ,,Orły 2010” zorganizowanym
przez MOW w Szczecinie wystartowałyśmy
po raz drugi. Wśród dziesięciu drużyn
z męskich i żeńskich Ośrodków znalazłyśmy
się też my - dziewczyny z Cerekwicy:
Ania S., Anita S., Paulina D., Monika K.
i Ola R. Opiekę nad nami sprawowali
wychowawcy p.Robert i p.Waldek.
Zadaniem drużyny było także przygotowanie
własnej piosenki o tematyce survivalowej,
w
czym
bardzo
pomogła
nam
wychowawczyni p. Renata. Zadbałyśmy
również o przygotowanie kondycyjne
poprzez codzienne biegi i ćwiczenia fizyczne.
Dzięki temu bez trudu pokonałyśmy pieszo
pierwszego dnia rajdu trasę 43 km
w trudnym, leśnym terenie zaliczając 10
p. kontrolnych i 7 zadaniowych.
Trasa rajdu wiodła szlakiem malowniczej
Puszczy Wkrzańskiej i Rezerwatu Przyrody
Świdwie. Pilnie przygotowywałyśmy się do
survivalu zdobywając wiedzę o Szczecinie
i otaczających go puszczach. Brałyśmy
aktywny udział w prelekcjach i pokazach
prowadzonych przez ratownika medycznego
p. Wojtka oraz harcmistrza p. Andrzeja.
Wśród wielu zadań, jakie mieliśmy do
wykonania było rozbicie namiotów i
spędzenie w nich nocy, co jak na tę porę roku
było wątpliwą przyjemnością. Spaliśmy na
szczęście krótko, bo już o 5:00 następnego
dnia byliśmy gotowi do dalszej wędrówki- to
już tylko 17 km… Mimo zmęczenia
i okaleczonych stóp humory wszystkim
dopisywały, a opowieściom nie było końca.
Wróciliśmy do Ośrodka z wieloma
pamiątkami i wyróżnieniami, pełni wrażeń
i ochoty na survival w przyszłym roku..
6
W dniach 25-27 marca nasza grupa teatralna
w składzie: Karolina Sz., Anita T., Anita S.,
Angelika L., Beata L., Ola R. uczestniczyła
w jubileuszowych XX-tych Ogólnopolskich
Spotkaniach Małych Form Teatralnych
organizowanych przez MOW w Warszawie.
Nasze
przedstawienia
spodobały
się
publiczności oraz jury, w którym zasiadali
m.in.: Jacek Grzyśka (Biuro Edukacji),
Barbara Zembrzuska (Polskie Radio),
Wiesław Rudzki (reżyser i aktor), Halina
Machulska (aktorka). Nasz zespół został
wyróżniony za: plastyczne zdyscyplinowanie
i oszczędność rekwizytów, rozwiązania
scenograficzne, oprawę muzyczną oraz dobór
repertuaru
przedstawień
oraz
plakat
reklamujący
przedstawienie
"Pchła
Szachrajka"
wykonany
przez
Natalkę M. Zdobyłyśmy także indywidualne
wyróżnienia I i II stopnia.
W
stolicy,
w
trakcie
spotkań,
zaprezentowałyśmy
obowiązkowy
dla
wszystkich zespołów program oparty na
baśni Hansa Christiana Andersena "Brzydkie
kaczątko" oraz program dowolny "Pchła
Szachrajka" według Jana Brzechwy. Podczas
występów dałyśmy z siebie wszystko,
dzielnie
pokonałyśmy
tremę
i
nie
zawiodłyśmy ani siebie ani trzymających za
nas kciuki opiekunek: pani Oli i pani
Małgosi.
Organizatorzy Spotkań przygotowali dla nas
wiele atrakcji: wyjście do Teatru Polskiego
na przedstawienie "Sen nocy letniej",
zwiedzanie Warszawy, warsztaty bębniarskie
afrykańskie prowadzone przez znanego nam
z TV Ricky’ego Liona.
7
Do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Cerekwicy przyjechałam 3 września
2007 r. W Ośrodku miałam wzloty i upadki, na początku swój pobyt tutaj uważałam za
bezsensowny. W miarę upływu czasu mój stosunek do tego miejsca ulegał zmianie,
zmieniałam się ja i moje postępowanie.
W placówce jestem już trzeci rok. Pobyt w tym miejscu dał mi możliwość skończenia
szkoły, dzięki temu będę mogła dalej się uczyć po wyjściu z Ośrodka. Poznałam wielu
wspaniałych ludzi, z którymi bardzo się zżyłam i których już niedługo będę musiała
pożegnać. To, że jestem w Ośrodku nauczyło mnie, że należy szanować to, co się ma i żeby
tego nie stracić, trzeba robić wszystko, co do nas należy. W Ośrodku zaczęłam poznawać
piękny świat książek. Przychodząc tutaj nie znałam znaczeń bardzo wielu słów, teraz je znam
dzięki tym książkom, które przynosiła mi pani Ola. Przy okazji nauczyłam się też dbać
o cudze rzeczy.
Wiem już, że szanować trzeba każdego człowieka, nie wolno traktować nikogo z góry.
W czasie pobytu w placówce na wycieczkach profilaktyczno-edukacyjnych miałam
możliwość poznania wielu pięknych miejsc, zabytków na terenie Polski.
Było wiele takich dni, kiedy z dziewczynami nie mogłyśmy się zgodzić, kłóciłyśmy się, „nie
dawałyśmy sobie” nic powiedzieć. W ostatnim roku jesteśmy zżyte i prawie w ogóle się nie
kłócimy. Życie w grupie nauczyło mnie współpracy, rozwiązywania trudnych sytuacji,
kompromisu. Wychowawcy nauczali mnie mówić prawdę, szanować się nawzajem i co
najważniejsze - nie oszukiwać. Nauczyłam się cierpliwości i tego, że najpierw praca a potem
przyjemności. Pobyt w Ośrodku dal mi inne poglądy na życie. Inaczej patrzę teraz na to, co
mnie czeka, bo zanim trafiłam tutaj, było mi obojętne kim będę i jak wyglądało będzie moje
życie. Teraz jestem zadowolona z tego, że chcę się dalej uczyć, nie przeżyć życie, tylko żyć
i korzystać z niego. W Ośrodku nauczyłam się także empatii, kiedyś nie obchodziło mnie to,
że ktoś płacze, patrzyłam tylko na siebie i na swoje potrzeby. Umiem rozmawiać normalnie
z ludźmi, bez krzyku i pokazywania złych emocji. Nauczyłam się pozornie błahych rzeczy
takich np. jak: umycie po sobie kubka, sprzątnięcie swojej bluzki, szacunek do czyjejś pracy
np. dyżuru. Nauczyłam się sprzątać, gotować, prać i wykonywać poprawnie wszystkie
czynności fizyczne, jakie wykonuje się w Ośrodku. Można też powiedzieć, że pobyt
w Cerekwicy dał mi wolność, bo teraz wiem, że zanim w przyszłości zrobię coś złego będę
myślała o tym, że w każdej chwili ktoś może mi tę wolność odebrać.
Teraz, kiedy mój pobyt w Ośrodku dobiega końca wiem, że te trzy lata to nie był
zmarnowany czas. Dziękuję przede wszystkim moim wychowawcom: pani Paulinie, pani Oli
i panu Rafałowi za cierpliwość, za wiedzę, którą mi przekazali, za okazane serce, wsparcie.
Nigdy nie zapomnę tego miejsca i ludzi, których tu spotkałam. Za wszystko, co złe
przepraszam i obiecuję, że postaram się żyć według zasad, które mi wpojono. Głowna z nich
brzmi: Bądź dobrym człowiekiem.
Magda S. wychowanka gr. III
8
WARSZTATY RZEMIOSŁA ARTYSTYCZNEGO
W dniu 25 marca miałyśmy możliwość uczestniczenia w warsztatach artystycznych:
"WYTWARZANIE OZDÓB ŚWIĄTECZNYCH TRADYCYJNĄ TECHNIKĄ SZTUKI
LUDOWEJ". Zajęcia przeprowadziła pani Mariola Malinowska plastyk z Miejsko-Gminnego
Ośrodka Kultury w Koźminie Wielkopolskim. Pod jej kierunkiem nauczyłyśmy się
wykonywać ozdoby świąteczne z siana i nici. Okazało się, że z najprostszych materiałów
można wykonać coś ciekawego i oryginalnego. Powstały wielkanocne zające a nawet jedna
kura. Praca dała nam wiele satysfakcji i radości. Swoje dzieła niektóre z nas postanowiły
zabrać do domów, jako dowód swoich umiejętności. Pozostałe stanowiły ozdobę pomieszczeń
podczas Świąt.
SPOTKANIE INTEGRACYJNE W SOSW W BORZĘCICZKACH
W dniach 8-9 kwietnia na zaproszenie dyrekcji Specjalnego Ośrodka Szkolno
Wychowawczego im. Janusza Korczaka w Borzęciczkach uczestniczyłyśmy w spotkaniu
integracyjnym z dziećmi specjalnej troski oraz młodzieżą z Niemiec. W czwartek zagrałyśmy
w meczu piłki nożnej Polska-Niemcy, brałyśmy udział w dyskotece a piątkowe popołudnie
upłynęło nam na wspólnym biesiadowaniu przy ognisku. Jak się bawiłyśmy??? ZOBACZCIE
SAMI NA FOTKACH!!!
9
– czyli krótka lekcja o tym, jak, co się je
Chleb - kromki chleba podajemy w koszyczku lub - w czasie uroczystych przyjęć - na
talerzyku, osobno dla każdego gościa. Podczas śniadań smarujemy je masłem, nakładamy
plasterki sera lub szynki, kroimy na talerzu i zjadamy za pomocą widelca i noża. W czasie
obiadu i kolacji chleb jest dodatkiem do przystawek i zup. Chleba nie odgryzamy, lecz
przełamujemy kromkę na dwie części. Odłamujemy mniejsze kęsy i ewentualnie smarujemy
masłem.
Drób - drób jemy posługując się nożem i widelcem. Jedynie w gronie najbliższych członków
rodziny i na campingu możemy obgryzać udko, trzymając je w ręku.
Jaja - jaja na miękko podajemy w specjalnym kieliszku, który jest ustawiony na talerzyku.
Łyżeczką tłuczemy czubek jaja i usuwamy skorupkę. Jemy łyżeczką, posypując solą
znajdującą się na brzegu talerza. Jaja na twardo podajemy po usunięciu skorupy i pokrojeniu
na ćwiartki. Rozdrabnia się je i spożywa za pomocą widelca. Jajecznicę jemy posługując się
widelcem.
Ryby - łososie i węgorze wędzone, śledzie solone i marynowane jemy używając zwykłego
widelca i noża. Do ryb smażonych i gotowanych używamy specjalnych sztućców,
składających się z szerokiego widelca i tępego, skośnie zakończonego noża. W restauracjach
wyższych kategorii nie podaje się do smażonych i gotowanych ryb dwóch widelców.
Spaghetti - spożywamy je za pomocą widelca i łyżki stołowej, którą trzymamy w lewej ręce.
Na widelec nawijamy porcję makaronu i łyżką oddzielamy ją od reszty. Estetyka jedzenia
wymaga, aby porcje były odpowiednio małe.
Zupa - zupy klarowne podajemy w filiżankach z dwoma uszkami. Większość zup jemy łyżką,
lewą ręką trzymając filiżankę za uszko. Resztę zupy wypijamy podnosząc filiżankę za jej
prawe ucho. Jeśli zupa jest podana w talerzu, to resztki zupy spożywamy przechylając nieco
talerz od siebie, aby się nie oblać. Najczęściej jednak na przyjęciach nie przechyla się talerzy,
a resztę zupy pozostawia na dnie.
Ośrodkowa lista przebojów
1.Afromental – Radio Song
6.Dawid Guetta - One Love
2.Monopol – Zodiak na melażnu
7.Sumptuastic – One Love
3.Dj Layla – Single Lady
8.Sumptuastic - Kołysanka
4.Edward Maya – Stereo Love
9.Kesha – Tik Tok
5.Ewa Farna – Cicho
10.Ania Deko – O nic nie pytaj
I ty możesz zagłosować na swoich ulubionych wykonawców. Czekamy na propozycje

Podobne dokumenty