Obwodnica Marek i kapsuła czasu
Transkrypt
Obwodnica Marek i kapsuła czasu
Nr 14 (231) 12 września 2014 DWUTYGODNIK NAKŁAD 15 000 EGZ. www.gazetaecho.pl Dyżury redakcyjne: Podwarszawskie Marki, Ząbki, Zielonka poniedziałek–piątek 1100–1800 tel. 519 610 433 [email protected] Obwodnica Marek i kapsuła czasu Pięć lat temu na naszych łamach zastanawialiśmy się, czy twórcy akcji cukierkowej „coś ugrali”. Teraz, gdy budowa obwodnicy Marek jest na progu robót, mareccy społecznicy postanowili o sobie przypomnieć. listę rządową dróg do przebudowy, a w 2012 roku premier Donald Tusk podczas swojego drugiego exposé zagwarantował jej budowę. W pierwszej połowie tego roku udało się wreszcie otworzyć oferty przetargowe (po wie- Obwodnica Marek zostanie oddana do użytku najwcześniej w 2017 roku. Przypomnijmy: w ostatnią niedzielę wakacji 2009 roku mieszkańcy Marek stanęli wzdłuż ulicy Piłsudskiego, która jest główną arterią wylotową na północny wschód dla Warszawy. Termin nie był przypadkowy: to był oczywisty czas powrotów z wypoczynku, pokazujący najlepiej, jak bardzo zakorkowane jest miasto. Według ówczesnych danych, dziennie przez Marki przejeżdżało 60 tysięcy pojazdów. Mieszkańcy domagali się przyspieszenia prac nad budową obwodnicy, jednak wybrali metodę pokojową – zamiast blokować drogę (co nie miałoby większego sensu, bo nie można zablokować czegoś, co jest nieruchome) – rozdawali kierowcom cukierki, prosząc ich o poparcie petycji do rządu o budowę obwodnicy. O akcji było głośno, ale na jej efekty przyszło nieco poczekać – dopiero w kolejnych latach udało się sprawić, że obwodnica Marek trafiła najpierw na rezerwową lokrotnym przekładaniu ze względu na pytania oferentów), w połowie września ma zostać ogłoszony wykonawca budowy dwóch fragmentów trasy. Tyle historii. Pięć lat po „akcji cukierkowej” jej organizatorzy zaprosili mieszkańców na wkopanie „kapsuły czasu” – skrzynki dokumentującej dotychczasowe starania o obwodnicę. Mieszkańcy mogli zadecydować, co się w niej znajdzie. A zamknięto w niej listę z podpisami dokończenie na stronie 2 Zapraszamy do współpracy mieszkańców. Nie zwracamy materiałów niezamawianych. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustowania nadesłanych materiałów oraz opatrywania ich własnym tytułem. Nie odpowiadamy za treść reklam i ogłoszeń. dokończenie ze strony 1 poparcia pod petycją o budowę, stenogram z przemówienia sejmowego Donalda Tuska, w którym padają słowa o budowie obwodnicy, odblaskową kamizelkę, w jakiej chodzili wolontariusze z cukierkami, jeden z długopisów, którym składano podpisy pod petycją, a także – na wniosek internautów – zdjęcia korków, ciężarówkę (z przyczyn oczywistych tylko model) – jedną z tych, których tysiące codziennie przejeżdżają przez Marki oraz słoik ze spalinami samochodowymi. Kapsuła trafiła w miejsce wskazane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad – przy wiadukcie Trasy Toruńskiej nad Radzymińską, będącym obecnie zjazdem w stronę Marek. Po zbudowaniu obwodnicy nasyp zniknie, ale kapsuła zostanie. Zasypywali ją członkowie grupy Marki 2020 (zarząd grupy zameldował się w komplecie, relacjonując krótko swoje działania z ostatnich pięciu lat), urzędnicy (był m.in. były wicestarosta wołomiński Ryszard Węsier- Kapsuła na chwilę przed zamknięciem ski oraz Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka GDDKiA, prywatnie mieszkańcy Marek), społecznicy z SISKOM-u, wreszcie „zwykli” mieszkańcy, którzy obwodnicy doczekać się nie mogą. Po wkopaniu kapsuły posadzono jeszcze symboliczny dąb, po czym poczęstowano zgromadzonych „obwodnicowym” tortem. A sama obwodnica zostanie oddana do użytku najwcześniej (wt) Nie wszyscy mieli w tym roku wakacje – zawodnicy UKS Struga z Marek, powołani do kadry narodowej w warcabach, kanikułę spędzili bardzo pracowicie… Siedmioro zawodników klubu – Jakub Broma, Kacper Waś, Klaudia Adamczyk, Ludwika Moczulska, Martin Banaszek, Marta Bańkowska i Bogdan Bańkowski – na przełomie lipca i sierpnia brali udział w mistrzostwach Europy w warcabach 100-polowych w Pińsku na Białorusi. Choć tradycyjnie i rozrywkowo gra się w warcaby na zwykłej szachownicy o 64 polach, to dyscypliną sportową są właśnie warcaby stupolowe, zwane polskimi. Gra się na warcabownicy 10 na 10 pól, każdy z graczy ma do dyspozycji 20 pionów. Co ciekawe, choć gra nosi nazwę „warcabów polskich”, to powstała we Francji, w pierwszej połowie XVIII wieku. Skąd więc Polska w nazwie? Według legendy, wymyślił ją polski oficer Franciszek Żubr ze świty królowej Marii Leszczyńskiej, córki polskiego króla Stanisława Leszczyńskiego i żony francuskiego monarchy Ludwika XV. Żeby sprawę zagmatwać bardziej – do połowy XIX wieku w Polsce była nazywana „warcabami fran- redaktor naczelny: Krzysztof Katner zastępca: Katarzyna Chodkowska fax: 22 614 58 28 www.gazetaecho.pl „Echo Podwarszawskie” w 2017 roku. Jak mówił Szczepan Ostasz, po dokończeniu formalności i skompletowaniu dokumentów, prace budowlane zaczną być widoczne pod koniec przyszłego roku, pod warunkiem, że do rozstrzygnięć przetargowych nie będzie odwołań czy protestów. Czekało się tyle lat, poczeka się jeszcze dwa z niewielką górką… UKS Struga w europejskiej czołówce telefon dla czytelników: 519 610 433, 22 614 58 28 telefon dla reklamodawców: 508 125 418, 22 614 58 03 e-mail: [email protected] Wydawca: Wydawnictwo Prasowe Ostoja 2012 sp. z o.o. adres redakcji: 03-026 Warszawa, ul. Bohaterów 18a Druk: Edytor Sp. z o.o., Olsztyn Obwodnica Marek i kapsuła czasu 2 reklama w „Echu” tel. 502-280-720 cuskimi”. Obecnie zaś używa się nazwy „warcaby międzynarodowe”, a rozgrywki organizowane są pod patronatem powstałej w 1947 roku Światowej Federacji Warcabowej, do której Polska należy od 1975 roku. Polacy rozgrywali swoje partie w rundach trwających nawet po pięć godzin – każda grupa wiekowa (były cztery) rozegrała w ciągu sześciu dni po dziewięć rund. Polskiej kadrze nie udało się zdobyć żadnego medalu, a najlepiej wypadł zawodnik właśnie z Marek – Jakub Broma, który zajął siódme miejsce. Kuba, uczeń SP nr 5 w Markach, ma już na swoim koncie złoty i srebrny medal z mistrzostw Polski w warcabach 64-polowych oraz indywidualne zwycięstwo w XII Mistrzostwach Polski Szkół i UKS-ów w Poznaniu. Przed polskimi warcabistami – w tym także tymi z Marek – mistrzostwa świata, które odbędą się w Estonii. Powodzenia! (wt) Ekrany w Ząbkach Zielonka (na razie) bez nich Rozbudowa drogi wojewódzkiej 631 trwa – oprócz nowych pasów ruchu widać już ekrany dźwiękochłonne. Tyle że są ustawiane tylko po jednej stronie – ząbkowskiej… Zmiana świateł, korki w stronę Zielonki mniejsze? 30 sierpnia wprowadzono nową organizację ruchu na poszerzanej trasie 631. W efekcie tworzyły się – i wciąż tworzą – gigantyczne korki. Droga nr 631 jest granicą między Ząbkami a Zielonką. Codziennie przejeżdżają tędy tysiące samochodów, a po rozbudowie będzie ich jeszcze więcej. Razem z samochodami przybędzie też hałasu – a właśnie przed nim mają chronić ustawiane ekrany. Dlaczego stać będą tylko po jednej stronie? Najbliższe zabudowania Ząbek wzdłuż budowanej trasy są w odległości nie większej niż sto metrów – im hałas dokuczałby najbardziej. Zupełnie inaczej jest w przypadku Zielonki – tam od trasy do domów jest większa odległość, a dodatkowo rośnie las, który także tłumi dźwięki. Dlatego właśnie ekranów po tej stronie nie będzie. Nie znaczy to, że nigdy ich tam nie będzie. Można przecież przypuszczać, że kiedyś Zielonka rozrośnie się bardziej w kierunku drogi 631. I co wtedy? Drogowcy zapewniają, że trzy lata po zakończeniu przebudowy będzie przeprowadzona analiza porealizacyjna. Jeśli okaże się, że normy hałasu są przekraczane – ekrany zostaną dostawione. Prace nad rozbudową drogi 631 trwają. – Mamy gotowe ponad 60% inwestycji – deklaruje Monika Burdon, rzeczniczka MZDW. – Najdłużej trwały prace przy przekładaniu instalacji podziemnych, same prace drogowe posuwają się szybko i zgodnie z harmonogramem. Pod koniec tego roku wykonawca przystąpi do robót przy budowie drugiej jezdni. Przebudowa drogi rozpoczęła się na początku tego roku. Ma kosztować blisko 46 mln zł i zakończyć się w czerwcu 2016. Oprócz dodatkowej jezdni na odcinku między skrzyżowaniem dróg 631 i 634 a granicami Warszawy będzie też chodnik i ścieżka rowerowa. Dodatkowo przebudowane będą skrzyżowania z drogami lokalnymi. Wszystko przez sygnalizację świetlną, która dopuszcza jednocześnie ruch w tylko jednym kierunku – niemożliwe jest zatem, by jednocześnie skrzyżowanie przejeżdżali jadący w kierunku Warszawy i Marek, bądź kierowcy z Ząbek w stronę Zielonki mijali się z tymi, którzy jadą w drugą stronę. Samochody tkwią w bezruchu po kilkanaście minut, a ich sznur ciągnie się niemal przez całą długość poszerzanej drogi i jeszcze długo poza nią. Urząd miasta Zielonka wystosował pismo do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich z prośbą o usprawnienie ruchu. – Rozumiemy, że podczas prowadzenia inwestycji nie ma możli- wości uniknięcia utrudnień, jednak nie są dopuszczalne utrudnienia powodujące paraliż ruchu w skali miasta i powiatu – piszą urzędnicy. – W związku z powyższym prosimy o podjęcie niezwłocznie interwencji, która spowoduje usprawnienie ruchu na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich 631 i 634, między innymi zmianę cyklu sygnalizacji świetlnej, tak aby była dostosowana do faktycznych potrzeb ruchu i udostępnienie pasów do prawoskrętu. MZDW pilotuje sytuację. – 9 września na skrzyżowaniu przeprogramowano sygnalizatory i czas przejazdu na zielonym świetle został wydłużony – mówi RE GU LAR NE BA DA NIA… Lu dzie re gu lar nie spraw dza ją stan swo ich zę bów czy wzrok, ale za po mi na ją, że słuch jest rów nież bar dzo wa żny, bo bez nie go nie je ste śmy w sta nie się spraw nie po ro zu mie wać się z oto cze niem. Je śli pra cu jesz w gło śnym oto cze niu po wi nie neś uma wiać się na ba da nie słu chu przy naj mniej raz w ro ku. Utra ta słu chu spo wo do wa na zbyt du żym ha ła sem jest nie od wra cal na.. (red) (wt) POLACY CORAZ GORZEJ SŁYSZĄ Z ba dań Na ro do we go Testu Słu chu 2012 wy ni ka, że co trze ci prze ba da ny Po lak ma pro ble my ze słu chem. Wśród osób ma ją cych 60 lat i wię cej, aż 9 na 10 osób. Ta kże mło dzi lu dzie. Pra wie, po ło wa prze ba da nych osób po ni żej 40 ro ku ży cia mia ła nie do słuch. Po wo dem jest ży cie w ha ła śli wym śro do wi sku oraz słu cha nie gło śnej mu zy ki. Z bie giem cza su czę ste prze by wa nie w ha ła śli wych wa run kach mo że pro wa dzić do szyb szej utra ty słu chu lub po ja wie nia uczu cia dzwo nie nia lub brzę cze nia w uchu. Monika Burdon, rzeczniczka Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. – Szacujemy, że przepływ pojazdów zwiększy się o około 30%. Niestety nie da się całkowicie upłynnić tam ruchu – na tej trasie przejeżdża ponad 20 tysięcy samochodów. Jeżeli znów zatory się będą powtarzać, MZDW będzie próbować wdrożyć inne rozwiązania. – Jeśli teren na to pozwoli, nie wykluczamy wyznaczenia prawoskrętów. Nie mamy jednak wielkiego pola manewru, bo brakuje na to miejsca – mówi Burdon. Tymczasowa organizacja ruchu na skrzyżowaniu ma obowiązywać do końca roku. WA DA SŁU CHU I RO DZI NA… Po gar sza nie słu chu u jed ne go człon ka ro dzi ny jest ucią żli we dla po zo sta łych do mow ni ków, gdyż na ra ża ich na prze by wa nie w nad mier nym ha ła sie (np. bar dzo gło śne słu cha nie TV lub ra dia), czy li na wa run ki, któ re i u nich mo gą spo wo do wać po wsta nie pro ble mu po gar sza nie słu chu. Z te go po wo du tak wa żne jest, aby mo ty wo wać oso by, któ re ko cha my do spraw dza nia swo je go słu chu. Dzię ki te mu też unik ną po stę pu ją cej de pry wa cji słu chu. POWODY PROBLEMÓW ZE SŁUCHEM… Nie do słuch zwią za ny z wie kiem – Wraz z wie kiem nie któ rzy mo gą od czu wać trud no ści w sły sze niu wy so ko to no wych dźwię ków. Je śli ma my pro ble my ze zro zu mie niem mo wy, a du że frag men ty roz mo wy umy ka ją nam. Z po cząt ku mo że to wy wo ły wać tyl ko uczu cie dys kom for tu, lecz z cza sem sta je się po wa żną prze szko dą – nie po win no się te go igno ro wać. Nie do słuch spo wo do wa ny ha ła sem – ten typ nie do słu chu po wsta je na sku tek dzia ła nia zbyt gło śnych dźwię ków. Naj czę ściej do ty ka oso by pra cu ją ce w gło śnym oto cze niu. Uszko dze nie słu chu mo że ta kże na stą pić w sku tek gło śne go słu cha nia mu zy ki przez słu chaw ki lub pod czas ma so wych im prez. Nie do słuch Prze wo dze nio wy – zwią za ny jest ze zmia na mi w uchu środ ko wym oraz ze wnętrz nym, któ re utrud nia ją prze no sze nie dźwię ków do ucha we wnętrz ne go. Naj czę ściej spo wo do wa ny jest nad mier nym gro ma dze niem się wo sko wi ny w prze wo dzie słu cho wym, per fo ra cją w bło nie bę ben ko wej, za le ga ją cym w uchu środ ko wym pły nem lub też uszko dze niem ko ste czek słu cho wych. W wie lu przy pad kach ten typ uszko dze nia słu chu mo że być le czo ny. Nie do słuch zmy sło wo -ner wo wy: Ten typ nie do słu chu spo wo do wa ny jest uszko dze niem de li kat nych ko mó rek słu cho wych w uchu we wnętrz nym lub włó kien ner wu słu cho we go, któ re reklama w „Echu” tel. 502-280-720 nie prze ka zu ją pra wi dło wo po bu dza nia wy wo ła ne go dźwię kiem. Naj czę ściej jest to na tu ral na część pro ce su sta rze nia, ale zda rza się rów nież, że spo wo do wa ny jest dzia ła niem gło śnych dźwię ków. W więk szo ści przy pad ków jest trwa ły i nie od wra cal ny. PIERWS ZYM KRO KIEM DO LEPS ZE GO SŁYS ZE NIA JEST ZBA DA NIE SŁU CHU… . Ba da nie jest krót kie i bez bo le sne. Dzię ki nie mu mo żna za dzia łać za nim uby tek po su nie się do ta kie go mo men tu, że bę dzie za póź no że by co kol wiek zro bić. Je śli ba da nie słu chu po twier dzi nie do słuch, na stęp nym kro kiem jest zna le zie nie naj lep sze go roz wią za nia w ce lu usu nię cia lub ogra ni cze nia pro ble mu. Tech no lo gia od po wia da na po trze by… Oso bom źle sły szą cym przy cho dzi z po mo cą tech no lo gia, któ ra roz wi ja się bar dzo szyb ko i dziś jest w sta nie za spo ko ić wszel kie wy ma ga nia do ty - promocja czą ce apa ra tów słu cho wych – za rów no te es te tycz ne, do ty czą ce roz mia rów urzą dze nia, jak i te wy ni ka ją ce z no wo cze sne go, ak tyw ne go sty lu ży cia. Po za ło że niu apa ra tu mi ja ja kiś czas za nim oso ba z wa dą słu chu przy zwy czai się do no wych dźwię ków. Jed nak po pew nym cza sie ko rzyść z no sze nia apa ra tu słu cho we go bę dzie bar dzo od czu wal na. PAMIĘTAJ DBAJ O SWÓJ SŁUCH! ul. Dąbrowszczaków 5a tel. 22 392 05 67, 668-138-986 (przychodnia specjalistyczna) Wołomin – Szpital Powiatowy ul. Gdyńska 1/3, I piętro, gab.9 tel. (22) 245 60 01, 882 190 653 3 Osiem najbardziej irytujących nawyków pasażerów Wspominaliśmy już kiedyś o denerwujących pasażerach. Było też o tym, czy można tramwajem przewieźć martwego kota. Tym razem spróbujmy stworzyć listę denerwujących zachowań współpasażerów. Z lekkim przymrużeniem oka. wolnego tym, którzy wsiedli później? Nie trzeba by się przepychać, trącać – ale nie. Te miejsca bliżej przejścia jakieś lepsze są? O, albo jeszcze dodatkowo układanie na siedzeniu od okna toreb i siatek. Rezerwacja dla przyjaciółki, co wsiądzie na następnym, czy jak? Muzyka, która nie łagodzi obyczajów Stacze przydrzwiowi? Są! No bo przecież nie naszych, prawda? My zawsze zachowujemy się wspaniale: ustępujemy miejsca, muzyki słuchamy tylko przez słuchawki… To czym tak bardzo grzeszą „ci drudzy”? na miejscówkę przy drzwiach. Czort wie – może ktoś lubi patrzeć na migający niemal pod stopami asfalt? Zresztą – jak chce, to niech stoi. Tyle, że w przypadku konieczności ewakuacji będą problemy z awaryjnym otwieraniem drzwi… Okupują drzwi Zajmują miejsce. Fakt. To, że siedzące, to już standard. Jednak popularność zyskuje nowa moda – okupowanie drzwi. Autobus może być pusty – a stanie taki jeden, nierzadko z drugim i stoi. Nie, że zaraz wysiada. Pół trasy tak przestoi, czasami nawet wysiadając, żeby można było wsiąść. I wraca dzicieli ud? Chociaż na mięśnie u dotkniętych zespołem szerokiego rozstawu kolan nie ma co narzekać – bez trudu dźwigają zawieszony na wzmiankowanych kolanach plecak. I cóż poradzić, że siedzący obok musi tolerować co chwilę pyrganie tymi kolanami? Siedzi jakiś taki… rozkraczony A skoro już o siedzących miejscach – szeroko rozstawione kolana. Co prawda dysplazja stawu biodrowego to poważne schorzenie, ale trudno przypuszczać, że nagle się rozwinęła wśród młodzieży. A może to nie wina bioder, tylko permanentna wada mięśni przywo- A miejsce przy oknie wolne… Siadanie „z brzegu” w niezatłoczonym autobusie. Też potrafi denerwować. Dlaczego pasażerowie nie potrafią zająć miejsca przy oknie – zakładając, oczywiście, dłuższą podróż niż dwa przystanki – i dać szansę na zajęcie Dość o miejscach. Muzyka łagodzi obyczaje, podobno. Chyba, że to muzyka puszczona z komórki, której jakość nie dość, że jest gorsza od dychawicznego dziurawego tłumika trabanta, to jeszcze dorównuje mu głośnością. I nie ma znaczenia, czy to Haydn czy Weekend. Chcesz posłuchać muzyczki? Użyj słuchawek. Współpasażerowie nie muszą podzielać twoich gustów. A poza tym, jak się uprzeć, można to podciągnąć pod publiczne odtwarzanie – a wówczas ZAiKS się kłania. Albo pachnie albo śmierdzi Higiena. A w zasadzie jej brak. Chociaż w drugą stronę też to działa – przeperfumowani osobnicy płci obojga są równie morderczy w komunikacji co ci, którzy o mydle słyszeli z opowiadań prababci. Ludzie, myjcie się! Czosnek dla zdrowia… Nie współpasażerów Jedzenie. Nie o to chodzi, że z kebabem czy innymi lodami do tramwaju wsiadać nie można. Bywa i tak, że ktoś objadł się tego czosnku i nie zważając na woń dobywającą się z jamy ustnej idzie między ludzi. Jest prosty sposób: żucie natki pietruszki. Zabija zapachy z ust. Może i na krótko, ale na jazdę autobusem wystarczy. Tu obowiązuje pierwszeństwo! O, albo przystanki. Podjeżdżamy, chcemy wysiąść – i się nie da. Przydrzwiowi stacze? A jakże, tylko zewnętrzni. Oto bowiem na przystanku zgromadził się już tłum żądny miejsc w pojeździe i szturmuje drzwi. Pierwszeństwo dla wychodzących? No skąd! Gapcio Inna rzecz, że równie denerwujące jest, gdy tramwaj już stanął, drzwi otwarte, kto miał wysiąść to wysiadł i zaczyna się wsiadanie. I właśnie wtedy gapcio (albo gapcia, wszystko jedno) zrywa się z siedzenia z telefonem przy uchu, bo się zagadał i nie zauważył. A skoro już o gadaniu – patrz akapit o muzyce. Głośne rozmowy o tym, co Heniek mówił o Gośce i co na to Beata nie interesują 99% współpasażerów. Reszta to agenci obcego wywiadu… Przesadzone? Na pewno. Ale też w wielu punktach prawdziwe. Można dopisać jeszcze namiętne dłubanie w nosie, poprawianie makijażu, zdejmowanie butów… No właśnie – co jeszcze można dopisać w kategorii „denerwujące zachowania współpasażerów”? TW Fulik Dorośli - czas do szkoły! Nadszedł nowy rok szkolny. Oprócz młodzieży naukę rozpoczynają także dorośli. To właśnie odpowiedni moment, aby zdecydować się na naukę w AS Liceum. Wszystkie osoby, które nie ukończyły w przeszłości szkoły średniej mogą zapisać się do naszego Liceum. Natomiast osoby, które posiadają już wykształcenie średnie, mają szansę powtórzenia materiału na kursie maturalnym. Postaraliśmy się, aby naukę w naszej placówce łatwo można było pogodzić z pracą zawodową i obowiązkami życia codziennego. Zajęcia odbywają się w cyklu weekendowym dwa razy w miesiącu. Liceum dla Dorosłych Jesteśmy szkołą dla dorosłych. Większa część naszych słuchaczy to osoby czynne zawodowo. Wykształcenie średnie jest im często potrzebne jako warunek uzyskania lepszego stanowiska w pracy i lepszej pensji. Czasami zdarza się, że przychodzą do nas także słuchacze, którzy decydują się na zmianę szkoły jeszcze w trakcie trwania semestru. Takie osoby mają możliwość nauki w przyjaznej atmosferze oraz ukończenia naszego Liceum, nie ponosząc kosztów za naukę. 4 Kurs maturalny Podczas kursu maturalnego słuchacze otrzymują odpowiednie przygotowanie merytoryczne potrzebne, aby egzamin maturalny zdać z wyni- Filipiński uzdrowiciel JAMES CABELAS Aktualnie prowadzimy nabór na kurs maturalny Absolwent Paramedycznego i Technicznego Instytutu MERIDIAN w Baguio City oraz Azjatyckiego Instytutu Fundacji Paramedycznej w Pasay na Filipinach. Pochodzi z długowiecznej rodziny, w której dar uzdrawiania przechodzi z pokolenia na pokolenie i jest uznawany za jednego z najlepszych healerów na Filipinach. Znajduje zaburzenia energetyczne różnych organów w ciele człowieka i skutecznie je eliminuje. Poświęca choremu ok. pół godziny, ale zależy to od stanu chorego. Od tego też uzależnia wybór techniki. Raz są to manualne manipulacje, kiedy indziej uzdrawianie duchowe, praniczne bądź magnetyzacja tkanek. Tak zwane bezkrwawe operacje filipiński uzdrowiciel robi na ciele eterycznym. Pacjenci są zdumieni umiejętnością bezbłędnego dotarcia do źródła choroby oraz tym, że często już po pierwszej wizycie u niego ustępują wieloletnie schorzenia. James skutecznie pomaga w leczeniu wielu chorób: – nowotworowych, chorobach organów wewnętrznych, – prostacie, problemach hormonalnych, kiem pozytywnym. Niektórzy korzystają z możliwości zdawania egzaminu maturalnego przy naszym Liceum, inni przystępują do matury w swojej szkole macierzystej. Aktualnie prowadzimy nabór na kurs maturalny przygotowujący do matury w 2015 roku. Wszystkich, którzy myślą o zdawaniu egzaminu maturalnego, już dziś serdecznie zapraszam do naszej placówki. dyr. Martyna Myszkowska reklama w „Echu” tel. 502-280-720 – zapaleniu stawów, problemach i zmianach reumatycznych, – chorobach układu nerwowego, – udarze mózgu, migrenie, – chorobie Parkinsona, paraliżu, – problemach z krążeniem, – chorobach kobiecych, – bólach kręgosłupa, drętwieniu rąk i nóg. Przyjmuje w Warszawie na Zaciszu w dniach: 12,14-19,21-26.09 Zapisy i informacje w godz. 10-20 pod numerami tel. 22 679-22-47, 605-324-865, 605-177-007 Niekonwencjonalne Metody Leczenia „NATURA” www.filipinskieuzdrowienia.pl Nauka w Ząbkach na trzy zmiany Władze Ząbek unieważniły przetarg na rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 1 w technologii modułowej. Oferta, jaką złożono, była za wysoka. Dzieci uczą się w tej placówce w trybie trzyzmianowym, kończąc lekcje o godz. 18.00. źródło: sp1zabki.szkolnastrona.pl Zmiany w komunikacji w Ząbkach Łatwo pomylić autobusy! Od 1 września zmieniły się trasy linii Ząbki-1 i Ząbki-2. Władze miasta proszą też o uważne wybieranie autobusów… Autobus Ząbki-1 jadąc w kierunku centrum handlowego ulicą ks. Skorupki, nie skręca bezpośrednio w ul. Orlą w stronę tunelu, tylko jedzie ulicami Langiewicza, Wyzwolenia i 3 Maja. Zatrzymuje się przed Miejskim Centrum Sportu, czyli pływalnią i kręgielnią oraz na dwóch nowych przystan- kach – jednym zlokalizowanym na ul. Langiewicza (między Lipową i Wyzwolenia) i na ul. 3 Maja przy ul. Legionów na wysokości ośrodka zdrowia. Następnie zawraca na rondzie przy pasażu przy Orlej i wjeżdża do tunelu. Na wniosek rodziców uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 i miesz- kańców rejonu ul. Batorego autobus linii Ząbki-1 po zatrzymaniu się na przystanku Urząd Miasta 01 zawraca na rondzie na ul. Wojska Polskiego, zamiast ul. Leszyckiego jedzie ul. Kolejową do ul. Batorego i zatrzymuje się na przystanku PKP Ząbki 01 na ul. Batorego. Zmiany dotyczą wariantu trasy „Piłsudskiego” linii Ząbki-1 w dni powszednie i świąteczne. Trasa w wariancie „Skrajnia” nie uległa zmianom. W związku z otwarciem skrzyżowania ul. Powstańców z drogą wojewódzką 631 linia Ząbki-2 wróciło na standardową trasę tj. funkcjonują ponownie przystanki Powstańców Las 01 i 02 oraz Maczka 01 i 02. W wakacje linię Ząbki-2 obsługiwały tylko trzy autobusy. Od 1 września znów jeżdżą cztery, w tym jeden o zwiększonej pojemności. W związku z remontem ul. Wojska Polskiego i budową ronda przy ul. 11 Listopada linia Ząbki-2 do zakończenia tych prac kursuje objazdem ulicami Leszyckiego i Batorego. A skąd prośba o uwagę przy wsiadaniu na pętli M1? To proste: Zielonka uruchomiła własną komunikację, która jest realizowana podob(red) nymi pojazdami… reklama w „Echu” tel. 502-280-720 Po rozbudowie kontenerami SP nr 3 oraz planach takiej w przypadku SP nr 2 była też mowa o rozbudowie w tym samym systemie szkoły nr 1. Został nawet rozpisany przetarg, który przed wakacjami został unieważniony. Przyczyna była oczywista: jedynym kryterium, jakie decydowało o przyjęciu oferty, była cena. Swoją propozycję złożyła jedna firma – opiewała na nieco ponad 2,5 mln zł, podczas gdy urząd zaplanował na ten cel jedynie milion. Istnieje oczywiście możliwość podniesienia kwoty przeznaczonej na inwestycję, jednak Ząbki po analizie swoich możliwości finansowych orzekły, że w tym przypadku wydanie dodatkowego 1,5 mln nie wchodzi w rachubę, stąd unieważnienie przetargu. Co teraz? Władze miasta zdecydowały, że nowego przetargu na moduły przy SP nr 1 nie będzie. – Nie rezygnujemy jednak z rozbudowy szkoły. Będzie wspólny przetarg na rozbudowę SP nr 3 oraz tym- czasową modernizację SP nr 1 – mówi burmistrz Robert Perkowski. – Gdy zakończą się prace przy „trójce”, planujemy zmianę rejonizacji szkół, na czym zyskają także uczniowie szkoły przy Piłsudskiego. Wiemy, że jest trudno – miasto zajmuje pierwsze miejsce w województwie pod względem naturalnego przyrostu mieszkańców, do tego doszła reforma systemu oświatowego. Rozbudowa bazy oświatowej jest dla nas bezwzględnym priorytetem, stąd przetargi na rozbudowy już istniejących szkół oraz podpisanie aktu notarialnego na zakup działki, na której stanie całkowicie nowa szkoła, między ulicami Powstańców i Andersena, czyli tam, gdzie zabudowy mieszkaniowej przybywa najwięcej – mówi burmistrz. Czy nie za późno? Efekt jest jeden: w tym roku szkolnym „jedynka” będzie prowadzić naukę na trzy zmiany – od 7.15 do 18.00. Pozostałe szkoły w Ząbkach pozostaną przy systemie dwuzmianowym. (wt) 5 „Ogniem i Mieczem” przez całą dobę Rozpoczęli dziesięć minut przed osiemnastą w piątek. Skończyli dwadzieścia cztery godziny później – pierwszą częścią sienkiewiczowskiej Trylogii bito w Markach rekord podczas Narodowego Czytania. by (który, według Prusa, jest najlepszą postacią w powieści, a niżej podpisany w pełni się z tym osądem zgadza), o obronie Zbaraża, w której zginął Longinus Podbi- Kilkanaście Narodowe Czytanie ma na celu przywrócić książkom należne im miejsce. W ubiegłym roku co czwarty Polak w ogóle nie sięgnął po książkę, a 60% badanych nie przeczytało tekstu dłuższego niż trzy strony. Innymi słowy – ludzie czytający są w mniejszości. Aby nieco podnieść statystyki, organizowane są właśnie akcje masowe – takie jak Narodowe Czytanie. W tym roku tematem przewod- OGŁOSZENIA DROBNE WWW.ECHODROBNE.PL DOM SPRZEDAM Sprzedam dom wolnostojący w Białołęce Dworskiej. Pow. domu 163 m2, działki 800 m2. Pomieszczenia jasne, łatwe do aranżacji. Parter: oddzielna kuchnia, salon z kominkiem, łazienka i pomieszczenie gospodarcze z przejściem do garażu. Garaż w bryle budynku. Piętro: 3 sypialnie i przestronna łazienka z wanną. Tel. 601-143-367 nim była sienkiewiczowska Trylogia, a w Markach przy tej okazji spróbowano pobić rekord w publicznym czytaniu non-stop jednego dzieła literackiego. Wybór padł na „Ogniem i Mieczem” – od 17.50 w piątek do 18.00 w sobotę pałacyk Briggsów zamienił się w czytelnię, gdzie każdy mógł co najmniej przez kwadrans przeczytać o miłości Skrzetuskiego do Heleny, o fortelach imć Zagło·Świadczymy usługi porządkowe w zakresie: opróżniania mieszkań, piwnic, strychów, garaży, wywozu mebli, gruzu, złomu, elektrośmieci itp. Tel. 503-711-500 DOM I OGRÓD ·Ogrodnictwo i sprzątanie posesji tel. 503-850-516 BUDOWLANE ·A Malowanie ścian 502-255-424, 835-66-18 ·Cyklinowanie 3x lakierowanie, układanie, reperacje 662-745-557 WYPOCZYNEK ·Wczasy dla Seniora w Krynicy Morskiej 14 dni 01.0--14.09 cena 1199 zł/os. 14 dni 15.0--28.09 cena 1099 zł/os. Informacje i zapisy: Warszawa, ul. Marszałkowska 81 lok. 25, tel. 22 834-95-29 6 KUPIĘ SAMOCHÓD ·A Auto każde kupię osobowe i dostawcze w każdym stanie również rozbite, bez dokumentów 519-353-990 Budka Suflera zagra w Ząbkach „Za ostatni grosz”, „Nie wierz nigdy kobiecie”, „Noc komety” czy „Takie tango” – każdy zna, większość lubi. Budka Suflera zagra podczas „Pożegnania lata” w Ząbkach 13 września. Impreza rozpocznie się już o godzinie 10.00 pod Miejskim Centrum Sportu przy Słowackiego 21. W programie przewidziano wiele atrakcji dla każdego – m.in. przedstawienie klauna-iluzjonisty, zabawy z chustą, pokaz puszczania baniek mydlanych (10.45–12.45 na małej scenie, tuż przy basenie), pokaz tańca synchronicznego (12.45–13.00 – na basenie), Memoriał GROM Kombat (zawody pływackie żołnierzy elitarnej jednostki GROM w godz. 13.00–15.00), koncerty orkiestry dętej i chóru, występy TYNKI 515-424-332 1-POKOJOWE DO WYNAJĘCIA ·Wawer 660-281-236 USŁUGI INNE ·Antena Montaż Naprawy solidnie gwarancja tel. 601-867-980 lub 22 665-04-89 ·Anteny, telewizory – naprawa, dojazd 602-216-943 ·Czyszczenie karcherem dywanów, tapicerki 694-825-760 ·Lodówki, pralki, telewizory – naprawa 694-825-760 ·Antyki, meble, obrazy, srebra, platery, szable, odznaki, odznaczenia, książki, pocztówki, bibeloty tel. 601-336- 063 ·Kupię antyki i całe kolekcje, militaria, odznaki, znaczki, dokumenty itp. 502-455-316 ·Skup książek, różne dziedziny, również starocie, bibeloty 501-561-620 ·Remonty i wykończenia! Solidnie i profesjonalnie – 504-474-694 ·Studnie 22 789-33-89, 506-938-201 DAM PRACĘ ·Agencja Ochrony zatrudni sprawnych emerytów, rencistów tel. 721-209-612, 721-209-601 w godz. 14-18 (wt) pięta („z Psichkiszek herbu Zerwipludry” – jak złośliwie określał go pan Onufry, acz pierwszy rzucił się na Kozaków po śmierci przyjaciela), o pojedynku Wołodyjowskiego z Bohunem… Kilkanaście osób, zmieniając się co kwadrans, KOMINKI PROFESJONALNIE A-Z – 513-127-630 DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ SPRZEDAM ·Sprzedam działkę budowlaną w Kałszynie gm. Wieliszew 15 km od granicy Warszawy z Jabłonną. Bardzo tanio! tel. 505 – 620-841 USŁUGI TRANSPORTOWE ·AA Przeprowadzki 24h/7 wywóz starych mebli, AGD RTV 607-66-33-30 osób, zmieniając się co kwadrans, przychodziło, by poczytać na głos o przygodach Wołodyjowskiego i przyjaciół – bez względu na wiek, funkcję czy pochodzenie. przychodziło, by poczytać na głos o przygodach Wołodyjowskiego i przyjaciół – bez względu na wiek, funkcję czy pochodzenie. I to nie dla bicia rekordu, a dla przyjemności. I nawet gdy brakowało chętnych – bo, niestety, znaleźć setkę osób, które zgodzą się bić rekord nie jest zadaniem łatwym – na fotelu na schodach w pałacyku zasiadał albo któryś z organizato- rów (akcję koordynowało Mareckie Stowarzyszenie Gospodarcze), albo przedłużało się aktualnie czytającemu kwadransik o kilka minut. I wszyscy byli zadowoleni. Chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by próbować pobić aktualny rekord. Albo przynajmniej powtórzyć akcję. Niekoniecznie przez całą dobę, niekoniecznie z epopeją – ale może coś innego? Polska literatura jest przebogata, wprawa już jest: do książek, drodzy marczanie! Zbiorczo i indywidualnie. RÓŻNE ·Skup książek – dojazd 602-254-650 ·Zakupimy złom wszelkiego rodzaju: piece, kaloryfery, rury, wanny, wraki samochodowe i inne (wszystko co metalowe). Tniemy i demontujemy konstrukcje stalowe: hale, wiaty, szklarnie, maszyny itp. Dojazd tel. 503-711-500 ANTYKI ·A Antykwariat kupi książki i inne rzeczy w domu klienta 666-900-333 reklama w „Echu” tel. 502-280-720 sekcji dzieci i młodzieży, gry i zabawy dla najmłodszych, dmuchańce, konkursy, malowanie twarzy, grill, stoiska ze słodkościami… Jest w czym wybierać. Gwiazda wieczoru wystąpi natomiast o godzinie 20.00, poprzedzona godzinnym koncertem country-rockowym zespołu Trace. Wstęp wolny. Trzeba pamiętać, że to jeden z ostatnich występów zespołu, który z końcem roku, po czterdziestu latach na scenie, zdecydował się zakończyć działalność. (red) źródło: www.witu.mil.pl Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia rozbudowuje swoją siedzibę w Zielonce. źródło: snieznik.info Możliwości konfiguracji „Śnieżnika” Na terenie WITU powstają właśnie nowe budynki. Ma się w nich znaleźć m.in. system szkoleniowy „Śnieżnik”. Jest to, mówiąc w uproszczeniu, nowoczesna, stacjonarna strzelnica symulująca realne warunki pola walki, pozwalająca na bezpieczny trening strzelecki w dowolnych warunkach. Wystarczy kilka komend operatora systemu, by z miasta przenieść się na pustynię, łąkę latem bądź zimą, pod ostrzał artyleryjski… Nowy obiekt ma być gotowy w przyszłym roku. Dzięki niemu Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia będzie mógł rozszerzyć swoje zdolności badawcze i szkoleniowe – już teraz prowadzi m.in. szkolenia w zakresie produkcji i użytkowania materiałów pirotechnicznych, także w zakresie cywilnym, np. przy pokazach fajerwerków, wyburzaniu czy w procesach produkcyjnych. (red) Wypędzenia ludności cywilnej było częścią akcji pacyfikacyjnej powstania warszawskiego. Co wspólnego miała z nimi Zielonka? Kiedy warszawiacy zbrojnie dali opór hitlerowskim okupantom, Adolf Hitler wydał rozkaz zrównania z ziemią miasta i wymordowania wszystkich mieszkańców. To doprowadziło m.in. do masakry ludności Woli, a dopiero około 10 sierpnia 1944 roku rozkaz cofnięto i zamieniono go na przymusową wywózkę ludności. Wysiedlenia obejmowały nie tylko samą stolicę, ale też obszar do 35 kilometrów wokół niej – celem tej akcji było w pierwszym rzędzie wyłapanie mieszkańców Warszawy, którzy po ucieczce z miasta szukali schronienia w okolicznych miejscowościach. Schwytani mieszkańcy byli transportowani najczęściej do obozu przejściowego w Pruszkowie, skąd później przewożono ich do obozów koncentracyjnych bądź na roboty przymusowe w głąb III Rzeszy. Akcja wysiedleniowa rozpoczęła się w Zielonce 5 września i objęła wszystkich mieszkańców. Każdy, kto wbrew rozkazowi pozostał w domu bądź próbował się ukryć – był rozstrzeliwany. Wypę- źródło: Wikipedia Wojsko inwestuje w Zielonce 70 lat od wypędzenia z Zielonki Obóz w Pruszkowie dzeni mieli zaledwie kilkanaście minut na opuszczenie domostw, mogli zabrać ze sobą tylko tyle bagażu, by nie przeszkadzał on podczas marszu. Następnie wśród krzyków i bicia byli pędzeni przez Warszawę do punktów zborczych i tymczasowych obozów przejściowych, by ostatecznie trafić do Pruszkowa. Niezdolni do pracy byli rozwożeni po całym Generalnym Gubernatorstwie, silni i zdrowi – trafiali do Niemiec lub obo- zów koncentracyjnych. Podczas podróży nie otrzymywali wody ani żywności – spora część z nich umierała z wycieńczenia. Ci, którzy dożyli końca wojny, najczęściej wracali w rodzinne strony. Co roku w Zielonce odbywają się uroczystości upamiętniające wypędzenie, z udziałem coraz mniej licznych tych, którzy przeżyli eksodus. W tym roku minęła 70. rocznica wysiedleń. (wt) OGRODY JESIENIĄ SĄ NAJPIĘKNIEJSZE I wymagają bardzo dużo pracy... Odpowiednio zadbane zrewanżują się nam jednak różnorodnością barw i odcieni. Coraz częściej wśród rabat roślinnych wykorzystujemy drzewa i krzewy przebarwiające się o tej porze roku na żółto, czerwono i pomarańczowo. Najpiękniejsze połączenie stworzą one z kwitnącymi późnym latem hortensjami, ozdobnymi trawami (polecam te o ciekawym ulistnieniu w kolorze bordowym, brązowym czy srebrnym) i jesiennymi kwitnącymi bylinami. Jesienią ogrody wymagają jednak wielu zabiegów pielęgnacyjnych, począwszy od zbierania i wygrabiania opadających już liści, oczyszczania z igieł sosen czy usuwania przekwitniętych bylin i kwiatów. Właśnie jesienią warto podosadzać rośliny cebulowe kwitnące na wiosnę, osiągniemy najlepszy efekt. Nie zapominajmy też o kolorowych wrzosach kwitnących do później jesieni! Justyna Tuszyńska Zakładanie, pielęgnacja, projekty ogrodów 607-617-744 Rejestracja telefoniczna tel. 22 676-59-56, 608-519-073 Warszawa, ul. Myśliborska 104, piętro I pon.-czw.: 10–12 i 15–18 www.superdentysta.com.pl Elastyczne protezy nylonowe N y lo n w p r o t e t y c e z n a l a z ł z a s t o s o w a n i e w l a ta c h 5 0 . u b i e g łe g o w ie k u . W moim gabinecie jest co najmniej o d 8 lat, ale w Pols c e w c ią ż u c h o d z i z a te c h n o l o g i ę n o w ą . Faktem jest, że dla pewnych pacjentów proteza nylonowa jest świetnym rozwiązaniem. Po pierwsze ma wieczystą gwarancję jeśli chodzi o złamanie lub pęknięcie – bo pod wpływem nadmiernego obciążenia proteza wygina się. Pacjenci, którzy wymagają przygotowania chirurgicznego przed założeniem innego rodzaju protez, w tym wypadku takiego przygotowania nie wymagają. Nylon dzięki swojej elastyczności może ominąć wypukłości kostne czy inne szczegóły anatomiczne, które przeszkadzają w noszeniu protezy tradycyjnej. Jednak tym co najbardziej pacjenci sobie cenią w protezach nylonowych, jest brak jakichkolwiek elementów metalowych. Protezy te nie mają klamer. Są cieńsze, lżejsze, nie powodują uczuleń. Artur Pietrzyk reklama w „Echu” tel. 502-280-720 7 źródło: www.marki.pl Koniec z dojazdami na Bankowy Stołeczny ratusz ogłosił listę zmian w komunikacji miejskiej, które zostaną wprowadzone po uruchomieniu pierwszego odcinka II linii metra. Zmiany są zgodne z przewidywaniami: 718 wraca na trasę sprzed budowy metra, czyli do Dworca Wschodniego. Częstotliwość – 15 minut w szczycie, 20 minut poza szczytem, 40 minut w święto. Podobnie autobusy linii 738, która z Radzymina dojedzie na Dworzec Wschodni i będzie jeździć co 30 minut w szczycie, 40 minut poza szczytem i w święto. 805 skończą swoje kursy przy Dworcu Wileńskim, a jako li- 8 nia szczytowa jeździć będzie co kwadrans między pętlą Metro Dworzec Wileński a Pustelnikiem. Można stwierdzić, że Marki na zmianach straciły, bo plac Bankowy był dużo lepszym punktem przesiadkowym, o szybszym i łatwiejszym dostępie do centrum Warszawy. Co o zmianach sądzą czytelnicy? Czekamy na opinie: [email protected]. (red) Szkoła w pałacyku ma sześćdziesiąt lat Sześć dekad – właśnie tyle pałacyk Briggsów służy jako szkoła. W 1954 roku utworzono tu pierwszą placówkę edukacyjną, a swoją funkcję oświatową budynek piastuje do dzisiaj. Tą pierwszą szkołą była jedyna w Polsce Zasadnicza Szkoła Zawodowa Kinooperatorów. Działała przez 25 lat, do 1979 roku i była jedną z kilku szkół kształcących fachowców związanych z przemysłem filmowym. Po niej umiejscowiono tu szkołę zawodową, a od 1999 ro- reklama w „Echu” tel. 502-280-720 ku w budynku działa Zespół Szkół i Gimnazjum im. Jana Pawła II. Dzisiaj pamiątką po ZSZK jest projektor filmowy, który jeszcze do niedawna stał w szkolnym holu, a pod koniec sierpnia absolwenci szkoły przybyli do Marek na swój zjazd – już po raz szósty. Przy tej okazji odsłonięto tablicę pamiątkową, która przypomina o istnieniu tej jedynej w swoim rodzaju szkoły. A gdy już powstanie gimnazjum przy Wspólnej, pałacyk Briggsów zapewne wzbogaci się o kolejną (wt) tablicę pamiątkową…