Pobierz bezpłatnie artykuł w formie PDF
Transkrypt
Pobierz bezpłatnie artykuł w formie PDF
PRACA POGLĄDOWA ISSN 1643–0956 Brunon Hołyst Katedra Postępowania Karnego i Kryminalistyki, Wydział Prawa i Administracji, Uniwersytet Łódzki Interdyscyplinarna problematyka badań etiologii zachowań suicydalnych The interdisciplinary approach towards the etiology of the suicidal behaviours STRESZCZENIE Zachowanie suicydalne jest przedmiotem analizy wielu nauk. O interdyscyplinarności aktów samobójczych może świadczyć między innymi zróżnicowanie motywacji. Mogą to być czynniki predyspozycyjne, które rozwijają się w trakcie życia, stan zdrowia somatycznego i psychicznego lub wreszcie czynniki społeczne, lub wydarzenia wywołujące stan traumatyczny. Oprócz związków psychiatrii, psychologii, socjologii, pedagogiki i biologii z wyjaśnianiem zachowań suicydalnych i opracowywaniem programów terapeutycznych, można także wskazać na związki suicydologii z naukami prawnymi (prawo karne, kryminologia, wiktymologia i kryminalistyka). Dlatego też postuluje się interdyscyplinarne studia nad zjawiskiem autodestrukcji. Słowa kluczowe: zachowania suicydalne, kryminologia ABSTRACT Suicidology is a science investigating suicidal events. Over the years suicidal behaviours have been analysed by many scientists to come to conclusion that suicidal events depend on many somatic, psychological, sociological and traumatic factors. There is a strong involvement of psychiatry, psychology, sociology, pedagogics and biology in the process of understanding suicidal behaviours and the best thera- Adres do korespondencji: prof. dr hab. Brunon Hołyst Katedra Postępowania Karnego i Kryminalistyki Wydział Prawa i Administracji Uniwersytet Łódzki ul. G. Narutowicza 59a, 90–131 Łódź tel./faks: (042) 635 46 29, (042) 678 45 33 Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2004; 4 (3): 125–133 Copyright © 2004 Via Medica pies as well as law sciences, criminology and victimology. Therefore it is of a high importance to highlight the need for interscientific cooperation to even further study the autodestruction phenomenon. Key words: suicidal behaviours, criminology Wstęp Aby poznać uwarunkowania samobójstw, należy analizować podmiotowe warunki działania osoby badanej, zwłaszcza jej orientację dotyczącą własnej osoby i otoczenia, a także zewnętrzne warunki działania z położeniem głównego akcentu na środowisko społeczne, w którym to działanie przebiega; powinno się badać aktywność jednostki w konkretnych sytuacjach i jej skutki. Równocześnie samobójstwo należy traktować jako proces rozwijający się i przebiegający dynamicznie w poszczególnych fazach — od samobójstwa wyobrażonego do usiłowanego. W większości publikacji dotyczących samobójstw trudno znaleźć odpowiedź na pytanie dotyczące psychospołecznych uwarunkowań samobójstw usiłowanych. Można w nich natomiast znaleźć odpowiedź na następujące pytania: Jakie cechy osobowości charakteryzują niedoszłych samobójców? Jakie objawy psychotyczne i neurotyczne są dla nich charakterystyczne? Jakie choroby psychiczne u nich rozpoznano? Jak usuwać te objawy i jak postępować w przypadku poszczególnych populacji i badanych osób? Jakie są motywy samobójstw i jak można je sklasyfikować? W literaturze autorzy często zajmują się tylko osobowościami lub tylko środowiskowymi uwarunkowaniami, a nawet jeśli obydwoma czynnikami naraz, robią to niejako oddzielnie, nie ukazując wzajemnych powiązań. www.psychiatria.med.pl 125 Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2004, tom 4, nr 3 Podmiotowe i zewnętrzne warunki działania osób usiłujących popełnić samobójstwo, cele i skutki działania, jak również przebieg aktywności psychicznej tych osób w różnych środowiskach społecznych w odniesieniu do konkretnych sytuacji były przedmiotem wcześniejszych badań [1]. Szczególne miejsce zajmują w nich społeczne uwarunkowania samobójstw. Człowiek, zdaniem Aronsona, może być rozumiany tylko jako istota społeczna, formowana przez społeczne wpływy i sytuacje [2, 3]. Autor niniejszego artykułu uważa, że tak właśnie, jak proponuje cytowany autor, należy spojrzeć na osoby usiłujące pozbawić się życia. Społeczne uwarunkowania mają w tym wypadku bardzo duże znaczenie. Poza usankcjonowanymi, a nawet uświęconymi kulturowo samobójstwami traktowanymi jako obyczajowy nakaz pozbawienia się życia w pewnych sytuacjach, wszystkie inne motywacje samobójcze, a zwłaszcza brak wyraźnego motywu samounicestwienia, w każdej kulturze i każdej epoce historycznej uważano za fenomen „ postradania zmysłów”, „opętania przez siły nieczyste”, „słabości umysłowej”. Zanim psychologowie i psychiatrzy podjęli naukowe badania i próby interpretacji zjawisk samounicestwienia, czyli faktów pozbawienia się życia, w mentalności społeczeństw, zwłaszcza tych, których religie nakazywały wiarę w życie pozagrobowe, a prawo do dysponowania życiem ludzkim przypisywały wyłącznie Bogu lub bóstwom, utrwaliło się przekonanie, że samobójstwo jest odejściem od normy, a zatem przejawem zaburzeń psychiki człowieka decydującego się na taki krok. Pojęcie normy i abnormy psychicznej do dziś jest słabo sprecyzowane, mimo że o naukowej psychiatrii można mówić od ponad 100 lat. Historia psychiatrii obfituje w teorie formułujące skrajnie odmienne poglądy na to, w jakiej sytuacji i w odniesieniu do jakich cech zachowania można i należy uznać daną osobę za wykazującą zaburzenia zdrowia psychicznego1 . Różnica między osobą o znacznej wrażliwości i wyobraźni, mającej zdolność ekstrapolowania zjawisk rzeczywistych na zjawiska, które mogłyby zaistnieć przy sprzyjających okolicznościach, a osobą, która neguje rzeczywistość i poddaje się życiu urojonych zdarzeń, jest wyjątkowo subtelna. Właściwie, poza wyraźnym wyodrębnieniem osób, u których zaburzenia psychiczne mają ograniczone podłoże, wszystkie inne kategorie zachowań odbiegających od nor- 1Obecnie przyjęta definicja „zdrowia psychicznego” ustalona przez Światową Organizację Zdrowia sprowadza pojęcie normy i abnormy do zagadnienia możliwości i braku pełnienia ról społecznych i przestrzegania przyjętych obyczajowo sposobów zachowania się. 126 my przyjętej w danym momencie historycznym i danej społeczności bywają różnie kwalifikowane — raz jako sposób na życie, innym razem jako utrata kontaktu z rzeczywistością2 . Nie ma też zgody wśród psychiatrów w sprawie etiologii tych odstępstw od normy i wyznaczenia prawdziwie rozłącznego, jasnego schematu klasyfikacyjnego zaburzeń. Utrudnia to w znacznej mierze kryminologiczną interpretację zjawiska i faktów zamachów samobójczych. W psychopatologii mówi się najczęściej o zespołach objawowych, które determinują rodzaj i zakres odejścia od pełnionych ról społecznych. Mnogość szkół interpretacyjnych — od Mesmera po współczesne szkoły epigonów Karen Horney czy Ericha Fromma — ilustruje zarazem odrębne kierunki bardziej biologicznego lub bardziej humanistycznego podejścia do „utraty pozytywnego kontaktu społecznego” — jak obecnie ostrożnie określa się większość zaburzeń psychicznych jednostki. Te właśnie główne kierunki — biologiczny i humanistyczny — determinują podejście do interpretacji samobójstwa w kategoriach zaburzenia psychicznego. Speijer [4] podkreśla, że samobójstwa nie powinno się zawsze interpretować w kategoriach choroby, a ponadto — co niezwykle istotne — czym innym jest samobójstwo jako dziedziczna skłonność do samounicestwienia, czym innym zaś samobójstwo występujące w skrajnej formie depresji. W koncepcji tej można wyraźnie wyodrębnić cztery zasadnicze różniące się od siebie kategorie pojęciowe, a mianowicie: choroba psychiczna jako czynnik sprawczy zachowania autodestrukcyjnego, dziedziczenie genetyczne, czyli biologiczne uwarunkowanie autodestrukcji, dziedziczenie kulturowe, czyli obyczajowe uwarunkowanie autodestrukcji, oraz stan emocjonalny człowieka nieumiejącego rozwiązać swoich problemów życiowych i popełniającego samobójstwo, mimo że nie jest on obciążony ani zaburzeniem zdrowia psychicznego, ani dziedziczeniem autodestrukcji w formie biologicznej czy kulturowej. Powyższy podział nie jest typologią i nie obejmuje wszystkich możliwości motywacyjnej interpretacji zjawiska czy faktu samobójstwa. Z praktyki psychiatrycznej wiadomo, że wymienione elementy często współwystępują, a co więcej, że niekiedy pomimo występowania któregoś z tych bodźców jednostka nie popełnia samobójstwa, lecz jej działanie jest ukierunkowane na inne przejawy życia. 2Na kształtowanie osobowości — jak pisze Kępiński — „nie tyle wpływają czynniki dziedziczne i środowiskowe, co ta najbardziej własna koncepcja siebie i życia” (Kępiński A., Rytm życia. Kraków 1973; s. 279). www.psychiatria.med.pl Brunon Hołyst, Interdyscyplinarna problematyka badań etiologii zachowań suicydalnych Podstawowym problemem psychologii i psychiatrii jest rozstrzygnięcie — zarówno w odniesieniu do osób, które uważano za zdrowe, jak i do tych, które uchodziły za chore psychicznie — kiedy samobójstwo można uznać za objaw zaburzeń psychicznych, a kiedy jest ono racjonalnie (nawet u osoby chorej psychicznie) uzasadnione. Element subiektywizmu przeżyć ma przecież w tym wypadku ogromne znaczenie. Autorzy wszystkich współczesnych podręczników psychiatrii zgadzają się z przytoczonymi opiniami psychiatrów minionego wieku, natomiast wyniki szczegółowych badań potwierdzają potrzebę zachowania szczególnej ostrożności w postępowaniu z chorymi na depresję i wskazują, że depresje należą do tej grupy chorób, które wiążą się ze szczególnym zagrożeniem życia. Dane statystyczne (również pochodzące z Polski) dotyczące przyczyn zgonów osób chorujących na depresję są bardzo niepokojące i wskazują, że przyczyną zgonu ponad 20% chorych jest skuteczny zamach samobójczy [5]. Samobójstwo należy więc traktować jako formę chorób afektywnych. Niepokojący jest fakt, że mimo postępów terapii tych zaburzeń oraz coraz powszechniejszego wdrażania metod profilaktyki wspomniany wskaźnik jest wciąż niebezpiecznie wysoki i oscyluje w granicach 15–25%. Na uwagę zasługuje również psychologiczne podejście do zagadnienia samobójstwa. Nie wydaje się w ogóle możliwe, aby rozpatrywać jakiekolwiek zdarzenie jednostkowe czy zjawisko społeczne bez uwzględnienia warstwy psychologicznej, to znaczy procesów motywacyjnego i decyzyjnego. Dotyczy to oczywiście również samobójstwa. Jeżeli nawet popularnie mówi się o braku motywacji, o braku świadomej decyzji, to jest to oczywiste uproszczenie. Słuszniej jest zatem przejąć koncepcję psychologicznej transformacji sytuacji społecznej i psychologicznej interpretacji postrzeganych realiów. Trzeba więc konsekwentnie uznać, że samobójstwo mieści się w psychologii zachowań tak samo jak każda inna reakcja na rzeczywistość. Psychologowie od lat zajmują się analizą samobójstwa z punktu widzenia jego uwarunkowań, a także motywacją i osobowością zabójcy. Mamy tu do czynienia z wieloma interpretacjami w zależności od koncepcji danej szkoły psychologicznej. Na interpretację zjawiska samobójstwa miała prawdopodobnie największy wpływ szkoła Freuda, Adlera, Zilboorga, Menningera, Levisa, Brilla, którzy lansowali koncepcję instynktu śmierci jako immanentnie tkwiącego w osobowości każdej jednostki. W interpretacji Freuda [6] wszystko, co żyje, dąży do śmierci, do pierwotnego stanu anorganicznego. Ta oczywistość fizjologiczna w teorii Freuda urosła do oczywistości psychologicznej, mającej konsekwencje w postaci „chęci umierania”. Adler [7] uważał, że pożądanie śmierci jest reakcją obronną i chęcią zemsty za poczucie niższości. Za pomocą samobójstwa jednostka uzyskuje dowartościowanie. Andics [8] stwierdza, że samobójstwo wynika z braku sensu życia i załamania. Wszyscy badani przez nią pacjenci — osoby usiłujące popełnić samobójstwo — mieli trudności w nawiązaniu pozytywnych interakcji społecznych, a ponadto negatywne reminiscencje z dzieciństwa. Zilboorg [9] postawił tezę, iż pęd do samobójstwa jest dlatego tak silny, że wynika z instynktu samozachowawczego w postaci aberracji tego instynktu pod wpływem depresji. Depresja, zdaniem tego badacza, wyzwala uczucie wrogości w stosunku do siebie. Samobójca, rezygnując z życia, sięga po wyimaginowaną nieśmiertelność. Na uwagę zasługuje fakt, że w teorii tej elementem nowym w stosunku do analogicznych koncepcji jest zwrócenie uwagi na relację „rodzice–dziecko”, która — jeśli nie jest prawidłowa — może doprowadzić do samobójstwa. W tej interpretacji u podłoża samobójstwa tkwi nieświadoma wrogość połączona z nieumiejętnością kochania innych. Menninger [10], przyjmując za Freudem istnienie instynktu śmierci, tłumaczy go kompleksem sadyzmu i masochizmu. W każdym samobójstwie wyróżnia trzy zawsze występujące elementy, z których jeden może być w konkretnym przypadku dominujący. Są to: a) chęć zabijania, b) pragnienie, by być zabitym, c) pragnienie śmierci. W samobójstwie, w którym agresja zostaje ostatecznie skierowana bezpośrednio wobec siebie, widzi on pomieszanie podmiotu z przedmiotem. W literaturze psychologicznej dotyczącej samobójstw za najwartościowsze kryterium podziału aktów samobójczych przyjmuje się intencję zadania sobie śmierci. Dorpat i Boswell (1963) na podstawie tego kryterium wyodrębniają: — gesty samobójcze, groźby, demonstracyjne zachowanie o niewielkim zagrożeniu śmiercią; — próby samobójcze ambiwalentne, kiedy szansa tragicznego zakończenia jest prawdopodobna; — „potencjalnie śmiertelne” próby, w których szansa przeżycia jest mało prawdopodobna [11]. Wszystkie wyżej wymienione teorie wiąże wspólne podejście — poszukiwanie niejako obiektywnych psychologicznie mechanizmów tkwiących w człowieku jako jedna z jego sił napędowych. Teorie te nie tłumaczą jednak faktu, że tylko nieliczne, w stosunku do całej populacji, jednostki podejmują www.psychiatria.med.pl 127 Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2004, tom 4, nr 3 udane lub nieudane próby samobójcze, to znaczy wykorzystują i realizują zakodowany psychicznie pęd do umierania. Inną grupę opracowań stanowią empiryczne badania prowadzone przez poszczególne osoby lub zespoły psychologów i psychiatrów. Wzrastająca w ostatnich latach liczba samobójstw i zamachów samobójczych, szczególnie w populacji ludzi młodych w wieku 15–24 lat [12], stawia w centrum zainteresowań badaczy zajmujących się tą problematyką również aspekty psychologiczne. Prowadzone zarówno w kraju, jak i za granicą liczne badania dotyczące tego problemu wskazują, że udane i nieudane zamachy samobójcze podejmują jednostki wykazujące różnego rodzaju trwałe lub przejściowe zaburzenia osobowości. Zwraca się szczególnie uwagę na tak zwane adolescencyjne zachowania samobójcze, które wiążą się z przejściowymi zaburzeniami osobowości wynikającymi z psychicznego i fizycznego rozwoju jednostki. W wielu pracach podkreśla się, że wraz z rozwojem społecznym jednostki, wchodzeniem w coraz to nowe role społeczne (np. w związku z podejmowaniem kontaktów heteroseksualnych, wyborem przyszłej kariery zawodowej itp.) rodzą się nowe, nieraz bardzo poważne konflikty pomiędzy jednostką a otoczeniem. W wyniku tych konfliktów i nieumiejętności ich przezwyciężenia powstaje poczucie bezradności, załamania psychicznego, wycofania się i apatii, co z kolei może prowadzić do chęci utraty życia. Szczególną grupę przyczyn stanowią typowe dla okresu dorastania konflikty światopoglądowe, wynikające z poszukiwania sensu życia i sensu świata [13]. Znaczna część udanych i nieudanych zamachów samobójczych — zarówno podejmowanych przez młodzież, jak i przez dorosłych — wiąże się z trwałymi zaburzeniami osobowości, takimi jak psychopatia, neurotyczność czy alkoholizm. Wielu psychologów zwraca uwagę na nasilenie się reakcji samobójczych na wiele sytuacji, które dotychczas nie doprowadzały do stanu depresji czy autoagresji. Jest to jednak cecha nowych sytuacji społecznych, które przechodzą transformację w doznaniach psychicznych według znanych schematów. A zatem, można wysunąć hipotezę, że zmieniają się nie tyle reakcje psychiczne członków współczesnego społeczeństwa, co atakujące jednostkę. Jest przy tym oczywiste, że im bardziej jest skomplikowany syndrom elementów wywołujących bodźce, tym bardziej jest skomplikowany schemat reakcji psychologicznej na ten syndrom. Dlatego też często trudno jest zinterpretować poszczególne przypadki popełniania samobójstw. Powstaje więc kolejna hipoteza: wbrew dość powszechnemu przekonaniu, iż 128 społeczeństwa przechodzą proces unifikacji kulturowej, w rzeczywistości nastąpiła ogromna dywersyfikacja tych sytuacji, a częstość zmian zewnętrznych warunków życia doprowadza do dysfunkcji osobowościowej przybierającej objawowo różne formy. Mimo tego zróżnicowania można jednak wyróżnić kilka charakterystycznych typów sytuacji, na które jednostka zawsze reaguje, chociaż nie za każdym razem jednakowo. W tym miejscu należy omówić mechanizm przeniesienia akcentów w obrębie potrzeb odczuwanych przez jednostkę. Przeniesienie to odbywa się wówczas, gdy zachodzą istotne zmiany w środowisku zewnętrznym. Każda jednostka odczuwa — chociaż w różnym nasileniu — określone potrzeby, tak zwane psychiczne. Ich lista jest zbyt obszerna, aby ją przytoczyć. Są one nierozdzielne, a mnogość szkół i teorii potrzeb sprawia, że nie ma możliwości odwołania się do jakiegoś jednego podejścia [14]. Można jednak stwierdzić, że każdy człowiek odczuwa potrzebę akceptacji — potrzebę związków emocjonalnych, identyfikacji, odróżniania się, integracji itp. Socjologiczny kierunek badania i interpretacji fenomenu samobójstwa charakteryzuje, najogólniej rzecz biorąc, analiza autodestrukcji w kontekście jej społecznych uwarunkowań. Zgodnie z klasycznie socjologicznym punktem widzenia na zachowania dewiacyjne (także zachowania samobójcze), samobójstwo jest wskaźnikiem dezintegracji społeczeństwa — a nie dezintegracji osobowości samobójcy. Postawy i zachowania ludzi nie są przejawem patologicznych skłonności wyizolowanych jednostek, ale raczej typową reakcją ludzi w szczególnie niekorzystnej sytuacji środowiskowej. Skłonności do zachowań autodestrukcyjnych przejawiają zatem nie osoby (fizycznie czy psychicznie) chore, lecz wrażliwsze, mniej odporne, znajdujące się w sytuacji życiowej obiektywnie lub subiektywnie niemożliwej do rozwiązania. W klasycznej, opublikowanej w 1897 roku pracy Le suicide Durkheim stwierdził, że samobójstwa nie są zbiorem określonych zachowań jednostkowych, ale zjawiskiem społecznym determinowanym w największym stopniu cechami grup społecznych, z których samobójcy się wywodzą, i typem społeczeństwa, w którym żyli. Zachowań autodestrukcyjnych, podobnie jak i innych zachowań ludzkich, nie należy rozpatrywać w oderwaniu, jako faktów jednostkowych, lecz w powiązaniu z określoną rzeczywistością społeczną, której są one przejawem. Socjologiczny sposób analizy zjawiska nie wyklucza istnienia szczególnych i indywidualnych motywów działań samobójczych (osamotnienie, stresy, kryzysy powszechnie uznawanych wartości, przypad- www.psychiatria.med.pl Brunon Hołyst, Interdyscyplinarna problematyka badań etiologii zachowań suicydalnych ki losowe), wskazuje jednak na wspólne determinanty większości analizowanych przypadków. Jest bowiem tak, że człowiek popełnia samobójstwo z najrozmaitszych, mniej lub bardziej uświadomionych i mniej czy bardziej ze sobą powiązanych powodów. Ustalenie bezpośrednich przyczyn sprawczych popełnionego samobójstwa jest trudne nawet w indywidualnych przypadkach i nie daje się przenieść na analizę szerszej zbiorowości. Skoro więc człowiek, każdy z osobna, kieruje się indywidualnymi motywami popełniania samobójstwa, to trudno znaleźć wspólny mianownik dla poszczególnych przypadków. Samobójstwa są jednak zjawiskiem społecznym, powiązanym ze strukturą całej populacji. Jeśli więc nie potrafimy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ludzie decydują się na odebranie sobie życia, to możemy — i powinniśmy — znaleźć wspólne uwarunkowania samobójstw, ich społeczny kontekst. Wprawdzie problem: „dlaczego ta właśnie jednostka, która należy do grupy potencjalnie samobójczej, popełnia samobójstwo, a inne jednostki z tej samej grupy samobójstwa nie popełniają”, pozostanie w dalszym ciągu niewyjaśniony, jednak zostanie podjęta próba ustalenia wspólnych źródeł determinujących nasilanie się zachowań samobójczych, a więc stwarzających wyższy stopień prawdopodobieństwa ich występowania w określonych sytuacjach społecznych [15]. Tego typu założenia teoretyczne metodologiczne wywodzą się, jak wspomniano, z klasycznej socjologii durkheimowskiej. „Ustaliliśmy — pisze Durkheim — że każda grupa społeczna przejawia specyficzną tendencję do samobójstw, której nie wyjaśnia ani społeczno-psychologiczna konstytucja jednostki, ani natura środowiska fizycznego. Przez eliminację zatem doszliśmy do wniosku, iż musi ona koniecznie zależeć od przyczyn społecznych i sama w sobie konstytuuje zjawisko społeczne”. Liczne, pochodzące z różnych źródeł dane naukowe zgodnie potwierdzają, że bezrobocie zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania i skraca przewidywaną długość życia [16]. Zdrowie psychiczne i fizyczne osób bezrobotnych jest zdecydowanie gorsze niż u ludzi mających stałe zajęcie. Częściej cierpią z powodu poważnych chorób, takich jak rak płuc, choroby serca i nieżyt oskrzeli; problemów psychologicznych, na przykład depresja, nerwice i przewlekły lęk, a także samobójstw i prób samobójczych. Związek pomiędzy bezrobociem a złym stanem zdrowia jest tak wyraźny, że może służyć strategom rozwoju regionalnego za podstawę oszacowania przyszłego zapotrzebowania na usługi medyczne. Bezrobociu i ekonomicznej niepewności towarzyszy zatem wzrost częstości chorób psychicznych i samobójstw [17]. W większości krajów uprzemysłowionych wykazano silną korelację wskaźników bezrobocia i samobójstw. Od połowy lat 70. XX wieku w Wielkiej Brytanii i innych państwach europejskich zwiększa się częstość samobójstw wśród młodych mężczyzn. Zjawisko to prawdopodobnie częściowo można tłumaczyć tym, że obecnie coraz więcej mężczyzn pozostaje przez długi okres bez pracy. Ceną pogorszenia stanu zdrowia bezrobotnych jest nie tylko osobiste cierpienie, ale i zwiększenie wydatków finansowych. Bezrobotni i ich rodziny częściej niż zatrudnieni zasięgają porad lekarskich, korzystają z leczenia szpitalnego i innych form opieki medycznej, przepisuje się im więcej leków. Naukowcy, którzy badali następstwa zamknięcia pewnej fabryki, odkryli, że zwolnieni mężczyźni — w porównaniu z czasem, kiedy jeszcze pracowali — o 57% częściej zgłaszali się do lekarza i o 28% częściej leczyli się w szpitalu. Po kilku latach mężczyźni zgłaszali się do poradni przyszpitalnych 4-krotnie częściej niż wtedy, gdy mieli zapewnioną pracę. Tak więc bezrobocie, które w krajach uprzemysłowionych ciągle rośnie, pociąga za sobą poważne skutki ekonomiczne: zapotrzebowania na usługi medyczne. Jakie są przyczyny słabszego zdrowia osób bezrobotnych w porównaniu z osobami zatrudnionymi na bezpiecznych posadach? Jakie mechanizmy biologiczne i psychologiczne wiążą bezrobocie z chorobami i przedwczesną śmiercią? Jest to złożone zagadnienie i zbytnim ułatwieniem byłoby podanie uproszczonego wyjaśnienia na podstawie takiego czy innego założenia. Jak zwykle w schemacie tym uczestniczy kilka mechanizmów, między innymi triada percepcji, zachowania i odporności. Poza innymi naukami na szczególną uwagę zasługują związki suicydologii z biologią i ekologią. Współczesna biologia, zwłaszcza biochemia mózgu, dostarcza coraz to nowych, niekiedy zaskakujących, informacji dotyczących funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego człowieka. Mózg jest niezwykle skomplikowaną strukturą i nawet nieliczne niedobory lub zakłócenia w funkcjonowaniu różnorodnych substancji chemicznych wchodzących w jego skład odbijają się ujemnie na procesach neurofizjologicznych w nim zachodzących, a także na aktywności psychicznej człowieka. Szczególna rola przypada tu tak zwanym neuroprzekaźnikom, których dużą liczbę już odkryto, a cały czas odkrywa się nowe i poznaje złożone funkcje, jakie pełnią. Do szczególnie i stosunkowo dobrze poznanych należą dopamina i serotonina. Niedobory i zakłócenia w przekazywaniu synaptycznym tych substancji mogą mieć znaczący wpływ na zmianę nastroju człowieka, na www.psychiatria.med.pl 129 Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2004, tom 4, nr 3 powstawanie depresji, a prawdopodobnie także myśli samobójczych [5, 18–21]. Na funkcjonowanie mózgu i aktywność psychiczną człowieka duży wpływ ma odżywianie. Mózg potrzebuje do właściwego działania wielu substancji, białek, węglowodanów, tłuszczów, witamin i mikroelementów. Niedobory w tym zakresie odbijają się natomiast na aktywności psychicznej, a długotrwałe niedobory mogą powodować narastający stres, zakłócenia afektywne, wpływać na myślenie i aktywność poznawczą [22]. Czynniki genetyczne i hormonalne mogą również pozostawać w związku z pośrednim, a nawet bezpośrednim zachowaniem suicydalnym. Znajomość wyników badań z zakresu neurobiologii, endokrynologii, genetyki, psychosomatyki czy nauki o żywieniu może więc mieć duże znaczenie dla poznania uwarunkowań samobójstwa, a także profilaktyki pre- i postsuicydalnej. Środowisko przyrodnicze człowieka wpływa w różnoraki sposób na jego czynności fizjologiczne i psychiczne. Jednym z istotnych czynników są warunki atmosferyczne i klimatyczne. Niektórzy ludzie są szczególnie wrażliwi na tego typu czynniki, są to tak zwani meteoropaci. Meteoropatia przejawia się zwłaszcza właśnie w aktywności psychicznej, w zmianach nastroju, nadpobudliwości emocjonalnej, rozdrażnieniu, zakłóceniu samokontroli, a także w obniżeniu nastroju, niechęci do podejmowania działań, zmęczeniu, a nawet braku motywacji i chęci do życia. Te ostatnie przejawy dotyczą zwłaszcza wpływu wiatru halnego na organizm ludzki [23]. Interesujące są też aspekty prawne samobójstwa. Ustawodawstwo świeckie w niewielu kwestiach pozostaje pod tak wielkim wpływem religii i filozofii jak w kwestii samobójstwa. Dlatego też dla zrozumienia genezy kształtowania się pewnych norm prawnych i ich stosowania niezbędna jest znajomość poglądów religijnych i filozoficznych. Rozpowszechnienie się humanitarnych postaw wobec problemu samobójstwa spowodowało, iż w wielu krajach w XIX wieku samobójstwo przestało być czynem podlegającym karze. Do współczesnych kodeksów dołączono jednak współuczestnictwo drugiej osoby w samobójstwie jako odrębne przestępstwo. Obecnie tylko nieliczne państwa nie umieszczają w kodeksach karnych żadnych postanowień dotyczących samobójstwa. Są to: Belgia, Francja, Finlandia, Luksemburg i Niemcy. Natomiast w kodeksach karnych w większości państw wprowadzono stany faktyczne przestępstw polegających na namowie do samobójstwa lub udzieleniu pomocy w jego popełnieniu. Polski kodeks karny uznaje obie te formy działania za samodzielne przestępstwo (art. 151). Ponie- 130 waż samobójstwo nie stanowi przestępstwa, nakłanianie do niego lub pomaganie w jego dokonaniu nie może stanowić czynu zabronionego na zasadach ogólnych, czego konsekwencją była konieczność utworzenia delictium sui generis. Warunkiem odpowiedzialności jest stwierdzenie związku przyczynowego działania sprawcy z faktem targnięcia się człowieka na własne życie. Samobójstwo może być w pewnych przypadkach skutkiem czynu mającego znamiona przestępstwa określonego w art. 207 k.k. Chodzi tu o taki zamach samobójczy, który jest następstwem fizycznego albo moralnego znęcania się nad członkiem rodziny lub nad inną osobą pozostającą w stałym bądź przemijającym stosunku zależności od sprawcy czy też znęcania się nad małoletnim lub osobą bezradną. Jeżeli w konsekwencji tego przestępstwa jego ofiara targnęła się na własne życie, to sprawca ponosi surowszą odpowiedzialność karną (art. 207 §3 k.k.). Szczególną formą próby pozbawienia się życia jest stanowcze żądanie śmierci z rąk osoby znajdującej się w otoczeniu pragnącego śmierci. Zabójstwo na żądanie jest jednym z trzech przypadków uprzywilejowanego zabójstwa i stanowi przestępstwo z art.150 k.k. Przedstawione wyżej sytuacje (namowa i pomoc w samobójstwie, znęcanie się nad członkiem rodziny, którego następstwem jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie oraz eutanazja) ilustrują wszystkie zachowania związane z zamachem samobójczym określone przez polskie prawo karne [24]. W wielu krajach karane jest zarówno spowodowanie samobójstwa, jak i współudział w nim, przy czym zmieniają się pewne określenia. Zamiast „spowodować”, mówi się „namówić”, „nakłonić”, „utwierdzić”, „skłonić”, „pobudzić”. Oznacza to jedynie różnicę w szczegółach, ponieważ wciąż chodzi o świadome wywołanie decyzji samobójstwa. Zamiast o pomocy w samobójstwie mówi się niekiedy o jego popieraniu, wspieraniu, ułatwianiu. Jest to w przypadku działania aktywnego mało istotne, ponieważ wciąż ma być karane pozytywne wspieranie przy dokonywaniu czynu. W Holandii podkreśla się zwłaszcza dostarczenie środków do dokonania samobójstwa. W naszych czasach, gdy zatrucia środkami nasennymi stają się coraz bardziej popularne, należy zwracać na to szczególną uwagę. W wielu systemach prawnych uzależnia się karalność współdziałającego od tego, czy samobójstwo okazało się skuteczne (Holandia, kraje byłej Jugosławii, Turcja) lub chociażby od podjęcia jego próby (Argentyna, Bułgaria, Chile, Grecja, Polska, Rumunia, Szwajcaria, Czechy, Słowacja i inne). We Włoszech www.psychiatria.med.pl Brunon Hołyst, Interdyscyplinarna problematyka badań etiologii zachowań suicydalnych podstawą kary dla współdziałającego przy próbie samobójstwa jest ciężkie uszkodzenie ciała (art. 580). Szwajcarski kodeks karny w art. 115 przewiduje karalność za nakłanianie człowieka do samobójstwa lub udzielanie przy tym pomocy, jeżeli czyni się to z pobudek egoistycznych. Względy altruistyczne znoszą karalność takiego postępowania [25]. Liczba krajów, które przewidują karę za spowodowanie samobójstwa oraz za pomoc w nim, świadczy o przecenieniu rzeczywistego znaczenia tych postanowień dla praktyki prawnej i generalnej prewencji. Niejednokrotnie ustawodawca chciał tylko dać do zrozumienia, że ze względów religijnych, światopoglądowych czy też społecznych uważa tego rodzaju postępowanie za niezgodne z prawem. Inaczej kształtuje się zagadnienie odpowiedzialności, gdy w grę wchodzą pewne obiektywne przyczyny, które są łatwiejsze do zbadania. Są to: niepełnoletność (Brazylia, Bułgaria, Włochy, kraje byłej Jugosławii, Rumunia, Czechy, Słowacja, Węgry), ciąża (Czechy, Słowacja), zaburzenia psychiczne (Brazylia, Bułgaria, Rumunia), nadużycie alkoholu lub narkotyków (Włochy, Urugwaj). Istnieje problem o szczególnym znaczeniu: czy umyślna pasywność przy samouśmiercaniu się drugiego człowieka powinna być karalna. Rozwiązywanie pojawiających się tu kwestii przebiega w różnych krajach niejednakowo, gdyż w poszczególnych państwach brak odpowiednich uregulowań prawnych w tym zakresie. W krajach, w których współuczestnictwo w samobójstwie uznawane jest za zabójstwo, prawodawcy mieli na myśli aktywne popieranie samobójstwa. Jak jednak stwierdzić stopień pasywności, która miałaby podlegać lub nie podlegać karze? Sąd Najwyższy Austrii w 1934 roku odrzucił możliwość ukarania narzeczonego, który spacerując ze swoją przyszłą żoną, będącą z nim w ciąży, nie powstrzymał jej od rzucenia się do głębokiego stawu. Specyficzne kwestie wynikają w związku z tak zwanym samobójstwem zbiorowym. Z punktu widzenia prawa rodzą się one wtedy, gdy jedna ze stron doprowadziła do śmierci strony drugiej, sama zaś została odratowana. Nie jest ważne, kto przy realizacji zbiorowego samobójstwa był stroną aktywną, a kto bierną lub czy obie strony były aktywne. W Niemczech w samobójstwie podwójnym za sprawcę uznaje się osobę, która nie poniosła śmierci. Tak zwany pojedynek amerykański, a więc samobójstwo na zasadzie losowej, nie ma obecnie większego znaczenia i znikło z kodeksów współczesnych. Nowe problemy w zakresie prawa cywilnego wyłaniają się w związku z systemem ubezpieczeń. Przez dłuższy czas nie były realizowane polisy ubez- pieczeniowe osób, które pozbawiły się życia. Samobójstwo było traktowane jako quasi-przestępstwo, godzące w politykę społeczną i interesy towarzystwa ubezpieczeniowego. Jednakże poglądy na samobójstwo jako formę wymuszenia świadczeń ubezpieczeniowych uległy zasadniczej zmianie. Nowe rozwiązania prawne na przykład w Kanadzie (Uniform Life Insurance Act) wyraźnie przewidują możliwość zawierania umowy obejmującej roszczenie ze strony uprawnionych do odszkodowania w związku z pozbawieniem się życia osoby ubezpieczonej. W Quebecu kodeks cywilny wprowadza pewne ograniczenie, a mianowicie pozwala firmie ubezpieczającej odmówić przyjęcia na siebie odpowiedzialności w przypadku samobójstwa, które zostało dokonane w okresie 2 lat od zawarcia kontraktu ubezpieczeniowego na życie. W Stanach Zjednoczonych stosuje się analogiczne zasady ubezpieczenia przy odmiennych uregulowaniach kwestii szczegółowych. Średnia wieku samobójców w chwili śmierci jest o 19 lat niższa niż średnia wieku w chwili śmierci dla całej populacji Kanady. Średnia wieku osób, które popełniły samobójstwo w ciągu 2 lat od ubezpieczenia się na życie, jest ponadto średnio o 11 lat niższa, czyli o 30 lat niższa niż dla całej populacji Kanady (średnia w chwili śmierci). Średni okres ważności polis przed popełnieniem samobójstwa jest krótszy niż 15 lat. Przeciętny wiek, w którym realizowano polisy, wynosi 30 lat, podczas gdy spodziewany okres życia zdrowego człowieka wynosi jeszcze 41 lat. Średnio odszkodowania za samobójstwa są ponad 2-krotnie wyższe niż odszkodowania za wszystkie rodzaje śmierci. Należy się spodziewać dalszej ewolucji ustawodawstwa w zakresie zarówno penalizacji, jak i zobowiązań cywilnoprawnych w odniesieniu do samobójstw. Samobójstwo można także uznać za problem kryminologiczny. Kryminologia gromadzi i naukowo przetwarza informacje związane ze wszystkimi etapami zachowania suicydalnego. Relacje między kryminologią i naukową analizą zjawiska samobójstw stają się łatwiej uchwytne w momencie ustalenia treści informacji obejmowanych przez kryminologię na poszczególnych etapach analizy zachowań suicydalnych. Tożsamość determinat zachowania przestępczego i suicydalnego szczególnie wyraźnie podkreśla się w badaniach nad obu rodzajami zachowań u dzieci i młodzieży. Akceptuje się między innymi takie zjawiska, jak głębokie zaburzenia więzi emocjonalnej rodziców z dzieckiem, trudności w porozumieniu z nim, umiejętność pomocy w rozwiązywaniu problemów dziecka. Ta swego rodzaju „nie- www.psychiatria.med.pl 131 Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2004, tom 4, nr 3 wydolność” wychowawcza rodziców prowadzi właśnie zarówno do zachowań przestępczych, jak i do zachowań suicydalnych. Zachowania te są spowodowane także przez alkoholizm i przestępczą działalność osób z najbliższego środowiska wychowawczego dziecka, rozkład pożycia małżeńskiego rodziców, ich wypaczenia charakterologiczne i inne czynniki. Zrodzona w tej atmosferze trudność osiągnięcia i utrzymania upragnionej przez dziecko więzi uczuciowej z osobami „bliskimi” wywołuje stan napięcia emocjonalnego zwany frustracją. Frustracja prowadzi z kolei do agresji w stosunku do otoczenia (agresji, która często wyczerpuje znamiona przestępstwa) i/lub do agresji wobec własnej osoby (kończącej się często zgonem samobójczym). Obok czynników społecznych tożsamych genetycznie dla przestępstw i samobójstw akceptuje się również wspólne dla obu typów zachowań determinanty w postaci chorób psychicznych i somatycznych, a także uzależnienia od alkoholu. Przyjmując determinanty zachowań przestępczych za niekwestionowany przedmiot badań kryminologicznych, akceptuje się równocześnie, w obliczu przytoczonych wyżej prawd obiegowych, twierdzenie, iż przedmiotem tej nauki stają się niejako „automatycznie” determinanty wielu zachowań suicydalnych (szczególnie samobójstw popełnionych przez nieletnich). Rozwiązanie problemu kryminologicznego, jaki stanowi w danych warunkach społecznych minimalizacja czynników kryminogennych, jest więc w pewnym zakresie tożsame z minimalizacją samobójstw określonego typu. Kryminolog zajmujący się etiologią przestępczości nieletnich opisuje i wyjaśnia działanie wielu czynników suicydalnych zupełnie niezależnie od tego, czy same samobójstwa znajdują się, czy też nie znajdują się w polu jego naukowych dociekań. Wypada tu zwrócić przede wszystkim uwagę na sytuację, w której zamysł samobójstwa rodzi się w wyniku popełnionego wcześniej przestępstwa. Groźba odpowiedzialności karnej staje się w wielu przypadkach czynnikiem wyzwalającym decyzję dokonania zamachu samobójczego. Innego typu pośredni związek między zachowaniem suicydalnym i zachowaniem przestępczym występuje w sytuacji, gdy po powzięciu decyzji o samobójstwie powstaje zamysł przestępstwa. Dzieje się tak wówczas, gdy samobójstwo jest zachowaniem o podłożu agresywnym. Akt agresji skierowany na samego siebie zostaje poprzedzony agresją skierowaną na wyobrażone źródło frustracji, atakiem na osobę postrzeganą jako sprawca dolegliwości. Niekiedy sprawca przed dokonaniem zamachu samobójczego, pragnąc zaoszczędzić cierpień swoim 132 bliskim, odbiera im życie bądź namawia ich do samobójstwa i pomaga im w jego dokonaniu. W zdarzeniach „złożonych” typu zabójstwo– –samobójstwo i samobójstwo–samobójstwo czyn przestępczy (zabójstwo, namowa i/lub pomoc w samobójstwie) jest poprzedzony w czasie pragnieniem własnej śmierci, tym, co wyżej nazwano samobójstwem upragnionym. Zidentyfikowanie sprawcy w takim stanie psychicznym i podjęcie czynności zapobiegających targnięciu się na własne życie przyczynia się równocześnie do uniknięcia zamachu na cudze dobro. Tak więc występują również sytuacje, w których zapobieganie samobójstwu zmniejsza szansę dokonania przestępstw (szansę agresji wobec źródła frustracji). W przedstawionych powyżej sytuacjach związek zachowania przestępczego z zachowaniem suicydalnym przejawiał się w reakcjach tej samej osoby. Typologię związków samobójstwa z przestępstwem można jeszcze uzupełnić sytuacją, w której przyszły samobójca staje się ofiarą przestępstwa. Może to być na przykład przestępstwo z art. 156 § 1 lub też z art. 145 § 1 k.k. Właśnie takie skutki przestępstwa, jak utrata wzroku, ciężka nieuleczalna choroba, trwała choroba psychiczna czy trwałe poważne zeszpecenie lub zniekształcenie ciała, mogą wywoływać decyzję dokonania samobójstwa. Jeszcze bardziej pośrednia forma związku przestępstwa z samobójstwem występuje wówczas, gdy utrata w wyniku czynu przestępczego osoby emocjonalnie najbliższej (np. w wyniku zabójstwa czy przestępstwa drogowego) staje się przyczyną zachowania suicydalnego. Omówione wyżej związki przestępstwa z samobójstwem dowodzą, jak dalece zachowanie suicydalne mieści się w polu zainteresowania kryminologii. Rzeczywistość wskazuje jednak, że kryminologiczne aspekty samobójstw stale oczekują zarówno na pogłębioną analizę teoretyczną, jak i na praktyczne dyrektywy profilaktyczne. W niniejszym artykule pominięto obyczajowe uzasadnienie samobójstwa, problem samobójstwa w poglądach filozoficznych czy też stosunek religii do samobójstwa [26]. Wskazane aspekty rozszerzają także interdyscyplinarny charakter zjawiska samobójstwa. PIŚMIENNICTWO 1. Zaborowski Z. Z pogranicza psychologii społecznej i psychologii osobowości. Warszawa 1980; 6. 2. Kopczyński K. Psychospołeczne uwarunkowania samobójstw usiłowanych dzieci i młodzieży. Niepublikowana praca magisterska. UŁ, Łódź 1981. 3. Kopczyński K. Psychospołeczne uwarunkowania prób samo- www.psychiatria.med.pl Brunon Hołyst, Interdyscyplinarna problematyka badań etiologii zachowań suicydalnych 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. bójczych u młodzieży. W: Hołyst B. (red.). Człowiek w sytuacji trudnej. Polskie Towarzystwo Higieny Psychicznej, Warszawa 1991. Speijer N. Hat zelfmoordvraagstuk oen samenvatted oberzicht de verchillende aspecten van de zelf mord. Patrz recenzja: „Znak” 1970, nr 4. Pużyński S. Samobójstwa i depresje. Lęk i Depresja 1997; 2: 139–156. Freud S. Poza zasadą przyjemności. Warszawa 1976. Adler A. Selbstmord. Internationale Zeitschrift für Individual Psychologie 1937; 15: 49. Andics M. Über Sinn und Sinnlosigkeit des Lebens. Auf Grund von Gesprächen mit geretteten Selbstmödern. Wiedeń 1940. Zilboorg G. Suicide among civilized and primitive races. American Journal of Psychiatry 1936; 92. Menninger K. Man Against Himself. New York 1965. Borucka G. Samobójstwa. Ogólny zarys problematyki. W: Szostak M. (red.). Wybrane zagadnienia psychologii klinicznej. Warszawa 1976. Kostrzewa T., Mijal K., Pańków T., Płużek Z., Wilk Z. Próby samobójcze wśród dzieci i młodzieży Krakowa. Zdrowie Psychiczne 1972; 3. Frankl V.E. Homo patiens. Warszawa 1971. Zagórski K. Maslowa teoria potrzeb. Studia Socjologiczne 1966; 1: 103–124. 15. Jarosz M. Samoniszczenie. Samobójstwo. Alkoholizm. Narkomania. Warszawa 1980; 35. 16. Bartley M. Unemployment and ill health: Undersfanding the relationship. Journal of Epidemiology in Community Health 1994; 48 (4): 333–337. 17. Martin P. Umysł, który szkodzi. Mózg, zachowanie, odporność i choroba. Poznań 2000. 18. Bętkowska T., Rożnowska K., Wernichowska B. Jak chronić mózg. Kraków 1996. 19. Górska T., Grabowska A., Zagrodzka J. (red.). Mózg a zachowanie. Warszawa 1997. 20. Wurtman J., Suffes S. Serotonina. Warszawa 1997. 21. Pużyński S. Depresje. Warszawa 1988. 22. Kopczyński K. Wpływ żywienia na pracę mózgu i aktywność psychiczną człowieka. Zdrowie Psychiczne 1997; 3–4. 23. Łyjak W. Wpływ czynników meteorologicznych na częstość zamachów samobójczych w Szczecinie w latach 1967 i 1986, w zależności od czynników reaktywnych i endogennych. Zdrowie Psychiczne 1072; 1–2. 24. Wąsek A. Prawnokarna problematyka samobójstw. Warszawa 1982. 25. Schwander V. Das schweizerische Strafgesetzbuch unter besonderer Berücksichtyigung der bundesderichtlichen Praxis. Zürich 1964; 308, 309. 26. Hołyst B. Suicydologia. Warszawa 2004; 69, 77, 383. www.psychiatria.med.pl 133