Rafał Krygier podsumował jesienne występy - KP Brzysko-Rol

Transkrypt

Rafał Krygier podsumował jesienne występy - KP Brzysko-Rol
Rafał Krygier podsumował jesienne występy swoich drużyn
Trener Rafał Krygier o rundzie jesiennej
O podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2010/2011 w wykonaniu KP Brzysko-Rol poprosiliśmy
szkoleniowca drużyny z Brzyskorzystewka - Rafała Krygiera. Oto, co na temat osiągniętych wyników,
poszczególnych piłkarzy oraz najbliższej przyszłości, miał do powiedzenia nasz grający trener.
Trener Rafał Krygier o rundzie jesiennej
O podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2010/2011 w wykonaniu KP Brzysko-Rol poprosiliśmy
szkoleniowca drużyny z Brzyskorzystewka - Rafała Krygiera. Oto, co na temat osiągniętych wyników,
poszczególnych piłkarzy oraz najbliższej przyszłości, miał do powiedzenia nasz grający trener.
brzysko-rol.pl:
- Za nami runda jesienna sezonu 2010/2011, chyba udana dla Brzysko-Rolu jeśli chodzi o wynik
punktowy, miejsce w tabeli i niedużą stratę do czołowych zespołów. Jak, jako trener, oceniasz jesień
w wykonaniu swojej drużyny?
Rafał Krygier:
- Zakończyliśmy rundę na 5. miejscu z 30 punktami i 6-cio punktową stratą do lidera. Uważam to za dobry
wynik, gdyż nigdy wcześniej, grając w V lidze, w pierwszej rundzie nie zdobyliśmy tylu punktów. Przed rundą
w naszej kadrze miała miejsce mała rotacja, zespół jest stosunkowo młody, w 18-tce meczowej mam aż 9
"młodzieżowców" (piłkarze do 21 lat - przyp. red.), zatem nasza gra była wielką niewiadomą. Jednak w
zespole chemia zadziałała bardzo szybko i naszą grą pokazaliśmy sceptykom, że w Brzyskorzystewku jest i
nadal będzie się działo dobrze.
- W jesiennych meczach oglądaliśmy przeważnie zbliżony do siebie skład, z niewielkimi zmianami
wymuszonymi kartkami i kontuzjami. Oceń pokrótce swoich piłkarzy.
- W pierwszej części rundy stosowałem większą rotację w zespole. Nie wszyscy piłkarze trenowali przez
pełen okres przygotowawczy, poznawałem ich jeszcze. Później grałem przeważnie "żelazną" jedenastką
wprowadzając zmiany tylko w potrzebie. Jednak mimo, że tych rotacji było niewiele, zespół był ze sobą
bardzo skonsolidowany i każdy gracz z kadry, który dostał swoją szansę, nie zawiódł mnie i kolegów. Od
kiedy zostałem szkoleniowcem Brzysko-Rolu, po raz pierwszy nie miałem problemów z bramkarzami, dlatego
dałem grać i Tomkowi Pankowskiemu, i Piotrkowi Iciakowi. Obaj zdrowo ze sobą rywalizowali, ale co
KP Brzysko-Rol - strona oficjalna
Page: 1/3
ważniejsze, bardzo wzajemnie się wspierali, co drużynie wychodziło tylko na dobre. W grze obronnej mamy
chyba największe rezerwy. Jesień nie była zła w wykonaniu tej formacji, ale jeśli popracujemy nad
konsekwencją w grze i komunikacją, to może być tylko lepiej. Pomocnicy, jeśli chodzi o zadania ofensywne,
spisywali się bardzo dobrze. Jest dużo asyst i są bramki, sporo oglądaliśmy w ich wykonaniu gry
kombinacyjnej ale też szybkich ataków, jednak muszą nadal pracować nad konsekwentną grą w destrukcji.
Na koniec napastnicy. Strzeliliśmy 43 bramki, z czego 20 zdobył Tomek Krysiński. Jest to najlepszy wynik w
lidze i to wystarczy za cały komentarz jego gry. Ale cieszyło to, że gdy "Krysina" obniżył nieco formę, cały
czas solidnie i sumienne trenując, swoją dużą wartość potwierdził Jarek Milejczak, strzelając w drugiej części
rundy 9 bramek. Jeśli chodzi o frekwencję na treningach, to była wysoka. Łącznie w meczach ligowych
skorzystałem z 21 piłkarzy w większym, bądź mniejszym wymiarze czasowym.
- Przed sezonem pojawiło się w drużynie kilku nowych graczy. Jak ocenisz ich postawę i wkład w
rundzie jesiennej?
- Łukasz Siatka - młody zawodnik, późno dołączył do zespołu, do składu "wskoczył" po kontuzji Maćka
Lewickiego i nie oddał miejsca już do końca rundy. Bez wątpienia był największym wzmocnieniem mojej
drużyny, przez całą rundę grał dobrze i równo, pozostawiając przy tym na boisku dużo serca. Bartek Wilk,
podobnie jak Łukasz, to piłkarz młody, jeszcze junior. Również zaczął późno z nami trenować ale gdy dostał
szansę od 2. kolejki, to do końca rundy zagrał w każdym spotkaniu po 90 minut. Bardzo dobrze spisywał się
w pierwszej części rundy, w drugiej było odrobinę słabiej. Cechuje się dobrym dryblingiem, nie boi włączyć
się do ofensywy. Maciej Lewicki - miał miejsce w składzie na początku sezonu, niestety kontuzja
spowodowała, że po powrocie po kilku tygodniach, stał się już tylko zmiennikiem. Jednak ambitnie podchodził
do treningów i samej gry. Jakub Janiszewski - Kuba przyszedł do nas po przerwie w grze. Braki fizyczne i
taktyczne starał się nadrabiać dużym zaangażowaniem. Zagrał mało, ale w meczach w których dostał swoją
szansę, mnie oraz drużyny ani razu nie zawiódł. Po przerwie w grze wrócił do nas również Mateusz
Brzozowski. Dobrze realizował się w roli zmiennika, niestety kolejny uraz ponownie wykluczył Mateusza z gry
i jak na razie nie jest on w stanie trenować. I został nam Dawid Sobczyk. Dawid nie miał jeszcze okazji, by
zadebiutować w naszej drużynie. Przegrywa znacznie walkę na prawej stronie z Jarkiem Sztangą i Kubą
Janiszewskim. Regularnie jednak trenuje i robi postępy. Jeśli będzie tak dalej, z pewnością wiosną zagra.
- Kto z rywali zrobił na Tobie najlepsze wrażenie, z kim grało się najtrudniej? Kto w Twojej ocenie
powinien wiosną walczyć o awans?
- Moim zdaniem najlepszą piłkę prezentował lider z Lipna. Liczyć się powinna również Kujawianka Izbica
Kujawska oraz Gopło Kruszwica, oczywiście jeśli zimą nie "wyprzedadzą" wartościowych piłkarzy. Ponadto
ciekawy, młody zespół ma Lider Włocławek. My najsłabiej zagraliśmy z Mienią oraz Lubrańcem, a jako
przykład gry bez zastanowienia wskazałbym na nasze pierwsze 45 minut w meczu z Kujawianką Izbica.
- Kiedy zespół rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej i czy masz już w planach jakieś
wzmocnienia kadrowe?
- Przygotowania do wiosny rozpoczniemy 10 stycznia przyszłego roku. Plan treningów przedstawię piłkarzom
wkrótce. Poza treningami rozegramy też siedem meczów kontrolnych. Jeśli chodzi o ewentualne
wzmocnienia, to patrząc przez pryzmat kontuzji Darka Szczepańskiego oraz urazów Tomka Krysińskiego,
Jarka Sztangi, Mateusza Brzozowskiego i mój, wzmocnienia by się przydały. Przynajmniej po jednym
wartościowym piłkarzy do każdej z formacji.
- Poza drużyną seniorów, z powodzeniem rundę jesienną zakończyli juniorzy starsi, których również
trenujesz. Oceń pokrótce ich występy, poszczególnych piłkarzy oraz ich ewentualną przydatność do
występów w pierwszej drużynie.
- Juniorzy starsi Brzysko-Rolu to bardzo utalentowana grupa chłopaków. Trenujemy razem od pięciu lat i
osiągamy dobre wyniki. Oczywiście cieszy to i buduje, ale najważniejsze jest to, że oni cały czas robią
postępy. Wgrali dziesięć spotkań a jedno zremisowali, nie doznali żadnej porażki, to mówi samo za siebie.
Większość z nich już od jakiegoś czasu trenuje na co dzień z pierwszym zespołem i tu ich właśnie widzę po
zakończeniu wieku juniorskiego. To było by naturalne. Ogromną satysfakcją dla mnie i chyba nie tylko, było
KP Brzysko-Rol - strona oficjalna
Page: 2/3
by, gdyby ci chłopcy w przyszłości grali nadal z takim zaangażowaniem i radością w pierwszym zespole
Brzysko-Rolu. Nie boję się stawiać na młodzież. Wielu obecnych juniorów ma już za sobą debiut w V lidze w
drużynie seniorów, a o tym, że warto się starać i sumiennie trenować, przekonał się niedawno m.in. Daniel
Kowalik, który w wieku 16 lat zaliczył debiut w drużynie seniorów.
- Jakie cele stawiasz sobie i drużynie przed rundą jesienną?
- Co przyniesie wiosna, zobaczymy. Nie ukrywam, że są problemy z kontuzjami. Na cały sezon straciliśmy
Darka Szczepańskiego, największego "wojownika" w naszym zespole, któremu odnowiła się kontuzja i w
styczniu czeka go operacja rekonstrukcji więzadeł. Jeśli chcemy, żeby Tomek Krysiński nadal strzelał dla nas
tyle bramek, to powinien jak najszybciej przejść zabieg artroskopii. Jarek Sztanga ma problemy z pachwiną a
ja z mięśniem dwugłowym. Mam obecnie fajną grupę piłkarzy, panuje dobra atmosfera, zdrowa rywalizacja.
Ale jeśli chcemy spróbować swoich sił w walce o awans, potrzebujemy 2-3 wartościowych graczy do każdej
formacji, oczywiście jeśli wszyscy grający jesienią zawodnicy będą zdrowi i do tej walki gotowi. Chciałbym też
chłopakom podziękować z tego miejsca za rundę jesienną i chciałbym z nimi spróbować zagrać o awans.
- Dziękuję.
- Dziękuję.
Wysłane przez : koniubrzesc, dnia 22 listopad 2010
KP Brzysko-Rol - strona oficjalna
Page: 3/3

Podobne dokumenty