Problem ujawniania danych medycznych będących objętych
Transkrypt
Problem ujawniania danych medycznych będących objętych
40 Orzecznictwo Lekarskie 2011, 8(1): 40-46 Problem ujawniania danych medycznych będących objętych tajemnicą lekarską w trakcie rozpraw sądowych The problem of the disclosure of medical data, which are covered by the medical confidentiality, in the course of court trials Hanna Wiśniewska-Śliwińska, Jerzy T. Marcinkowski Katedra Medycyny Społecznej, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu Streszczenie Summary W praktyce sądowo-lekarskiej spotyka się często przypadki ujawniania danych medycznych dotyczących osób biorących udział w rozprawach. Jest to istotny problem – pojawiająca się luka w prawodawstwie. O ile przepisy prawne przewidują do wnioskowania przez kogoś (przeważnie świadka w sprawie) o utajnienie danych osobowych, adresu, itp. (np. świadek incognito), o tyle żadne procedury nie przewidują bezwzględnej ochrony danych medycznych. It is in the practice of the court-medical cases that the disclosure of medical data of the persons participating in court trials takes very often place. It is a substantial problem – a gap in the legislation is becoming apparent. While the legislation provides someone (usually a witness in a case) with the possibility for requesting for keeping secret personal details: address, etc. (e.g., incognito witness), no procedures stipulate the absolute protection of medical data. Każdy obywatel ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez sąd. W trakcie rozpraw sądowych wolno odczytywać m. in. opinie biegłych, instytutów, zaświadczenia lekarskie – przy obecności publiczności. Odczytane opinie są dołączane do akt sprawy. Sąd, prokurator mają uprawnienia do zwolnienia lekarza z tajemnicy lekarskiej, przesłuchania go i zaprotokołowania zeznań. Często dzieje się tak bez wyłączenia jawności rozprawy, przy obecności publiczności. Z kolei akta sprawy sądowej udostępnia się i daje możność sporządzenia z nich odpisów. Every citizen has the right to a fair and public court trial. During the court hearings, one is allowed to read out, among others, opinions of experts, institutes and medical certificates – in the presence of the audience. The read out information is attached to the records of the case. The court and the prosecutor have the authority to exempt the doctor from the medical confidentiality, to examine him and to minute the statements. It happens often without the exclusion of the openness of the trial in the presence of the audience. The court files are made available and there is a possibility to draw up a copy from them. Każda zainteresowana w sprawie osoba może zażądać wydania z sądu odpisu kart z czyjąś dokumentacją medyczną (np. świadka występującego w sprawie), a potem może z tego zrobić różnego rodzaju użytek. Może dojść do ujawnienia treści dokumentacji medycznej, może ona nawet trafić do środków masowego przekazu. Any interested person may demand issuing a copy of someone’s medical records from the court (e.g., a witness appearing in the case), and then may make use of a different kind of it. It may result in a disclosure of contents of medical records, which may even get to mass media. Zauważyć należy, iż, o ile procedury przewidują wyłączenie jawności w momencie składania zeznań przez lekarza, o tyle Ustawodawca nie egzekwuje realizacji tej zasady w przypadku każdorazowego składania zeznań przez pracowników służby zdrowia. Żadne przepisy nie przewidują wyłączenia jawności rozprawy na czas ujawniania treści opinii sądowo-lekarskiej czy zaświadczeń, usprawiedliwień, odczytywanych przez sędziego. Ustawodawca, mimo ratyfikowania odpowiednich przepisów międzynarodowych, pomimo sformułowania – częściowo – przepisów krajowych, nie zadbał o całkowitą, bezwarunkową ochronę danych medycznych osób biorących udział w rozprawach sądowych (oskarżonych, świadków, stron postępowania). Słowa kluczowe: ujawnianie danych medycznych, zwolnienie z obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej, wyłączenie jawności rozprawy It should be noted that, although these procedures stipulate the exclusion of the openness at the moment of a testimony of a doctor, the legislator does not enforce the following this principle in the case of each statement of the health service employees. None of the provisions stipulates the exemption of the openness of the court hearings for the time of the disclosure of the content of: court -medical opinions, certificates and excuses read by a judge. The legislator, despite the ratification of relevant international provisions and despite the partial creation of the national rules, has not taken care of the total and unconditional protection of medical records of people involved in court cases (defendants, witnesses, parties of the proceedings). Key words: the disclosure of medical data, the exemption from the medical confidentiality, the exclusion of the openness of the court trial © Orzecznictwo Lekarskie 2011, 8(1): 40-46 Adres do korespondencji / Address for correspondence www.ol.21net.pl Hanna Wiśniewska-Śliwińska, Jerzy T. Marcinkowski Katedra Medycyny Społecznej, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, ul. Rokietnicka 5 „c”, 60-806 Poznań, tel. 61-854-73-89, e-mail: [email protected], [email protected] Nadesłano: 13.01.2011 Zakwalifikowano do druku: 20.01.2011 Wiśniewska-Śliwińska H i wsp. Problem ujawniania danych medycznych będących objętych tajemnicą lekarską w trakcie ... W praktyce sądowo-lekarskiej napotyka się na częste przypadki łamania tajemnicy lekarskiej. Jest to istotny problem – ujawniająca się luka w prawodawstwie. Chodzi wręcz o brak wyobraźni tych, którzy tworzą prawo, w kwestii, którą lapidarnie można określić następująco: co ludzie mogą zrobić z wiedzą nt. czyjegoś stanu zdrowia? I to zrobić bezkarnie! Oto przykłady ilustrujące ten stan rzeczy. Przykład I Młoda kobieta nie stawiła się w sądzie, a w ramach usprawiedliwienia dostarczyła kopię karty informacyjnej leczenia szpitalnego, której treść została rozpowszechniona. Mianowicie oskarżony w sprawie, w której zeznawała, zażądał od sądu kopii kilku kart z akt sprawy, w tym kopii jej karty informacyjnej z leczenia szpitalnego. Po otrzymaniu tejże kserokopii pokazywał ją komu tylko chciał. Między innymi dalsza rodzina tej kobiety dowiedziała się ze szczegółami na co chorowała – i to nie od niej, a za pośrednictwem tego oskarżonego, który wręcz chodził po miasteczku i pokazywał kopię jej karty informacyjnej z leczenia szpitalnego! Przykład II Oskarżony nie stawia się na rozprawie z powodu złego stanu zdrowia. Jego adwokat dostarczył – zgodnie z przepisami – odpowiednie zaświadczenie od lekarza biegłego sądowego (z listy), napisane na druku określonym w rozporządzeniu przez Ministra Sprawiedliwości. Sędzia, przy wszystkich osobach wezwanych na rozprawę (w tym kilku świadków), odczytuje całą treść zaświadczenia. Wszyscy obecni dowiadują się: na co leczy się oskarżony, jakie leki przyjmuje, co było bezpośrednią przyczyną niestawiennictwa w Sądzie. Przykład III Sprawa karna. Świadek nie stawia się w sądzie z powodu pobytu w szpitalu. Fakt pobytu w szpitalu dokumentuje później – przesyła do sądu kserokopię karty informacyjnej z leczenia szpitalnego. W przedstawionej dokumentacji są udokumentowane wyniki badań, przebieg leczenia, zalecenia terapeutyczne. Biorąc pod uwagę, że w tym przypadku chorobą zasadniczą była przewlekła niedostateczność krążenia mózgowego i jej następstwa neurologiczne, w tym powodujące problemy z samoobsługą, itp., osoba, która wysłała kopię swej dokumentacji lekarskiej z całą pewnością nie życzyłaby sobie, by ktokolwiek, poza sędzią, zapoznawał się z dokumentacją opisującą jej zły stan zdrowia. Niestety, nikt nie bierze pod uwagę procedur sądowych, np. tego, że oskarżony i jego adwokat mają wgląd w całą dokumentację sprawy. Mało tego, mają prawo do zrobienia przez 41 pracowników sądu uwierzytelnionej kopii/fotokopii/kserokopii, żądanych kart z akt sprawy. Przykład IV Sprawa cywilna odszkodowawcza – powypadkowa. Pozwany (również jego pełnomocnicy), od którego ofiara wypadku żąda odszkodowania, ma prawo nie tylko do wglądu w akta sprawy, ale i do sporządzania kopii, w tym dokumentacji lekarskiej. Przykład V Na jednym z forów internetowych osoba, będąca w czasie rozprawy sądowej na miejscu dla obserwatorów, umieściła swój wpis. (Sprawa cywilna) 2008-10-16 16:47:52. „Temat: Tajemnica lekarska w sądzie!!?? Witam, dzisiaj byłem pierwszy raz w życiu w charakterze publiczności w sądzie cywilnym. Za jedną z wezwanych osób przyjechał krewny z zaświadczeniem lekarskim o chorobie uniemożliwiającej stawienie się. I wszystko by było OK, gdyby nie to, że wysoki sąd przy publiczności odczytał zaświadczenie, które w szczegółach opisywało dosyć przerażające szczegóły choroby psychicznej tego człowieka a następnie dopytywał się krewnego o stan jego zdrowia. Wszyscy byli w szoku! Czy to jest normalne? Czy sądy w tej sprawie nie obowiązuje tajemnica lekarska????” [1]. Przemyślenia z powyższych przykładów dowodzą, że o ile przepisy prawne przewidują do wnioskowania przez kogoś (przeważnie świadka w sprawie) o utajnienie danych osobowych, adresu, itp. (np. świadek incognito, inaczej „świadek anonimowy”), o tyle żadne procedury nie przewidują wprost ochrony danych medycznych. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy (…) przez sąd (Art. 45 pkt 1 Konstytucji RP) [2]. Sądy rozstrzygają i rozpoznają sprawy w postępowaniach jawnych. Rozpoznanie sprawy w postępowaniu niejawnym lub wyłączenie jawności postępowania jest dopuszczalne jedynie na podstawie przepisów ustaw (Art. 42 ust. 2 i 3 Prawa o ustroju sądów powszechnych) [3]. Również kodeksy postępowania dotyczące poszczególnych rodzajów spraw podają, iż sprawy rozpoznawane są jawnie. „Rozprawa odbywa się jawnie. Ograniczenia jawności określa ustawa.” (Art. 355. kpk) [4]. „Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, posiedzenia sądowe są jawne, a sąd orzekający rozpoznaje sprawy na rozprawie” (Art. 148. § 1 kpc) [5]. „Rozprawa odbywa się ustnie i jawnie” (Art. 70. § 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenie) [6]. Sąd 42 wyłącza jawność całości lub części rozprawy, jeżeli jawność mogłaby obrażać dobre obyczaje, wywołać zakłócenie spokoju publicznego lub gdy ważny interes prywatny tego wymaga. Sąd wyłącza jawność w całości lub części rozprawy, także wówczas, gdy ustawa tak stanowi. (Art. 70. § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenie) [6]. W razie wyłączenia jawności na rozprawie mogą być obecni, poza osobami biorącymi udział w postępowaniu, po jednej osobie wskazanej przez każdą ze stron, chyba że zachodzi obawa ujawnienia informacji niejawnych o klauzuli tajności „tajne” lub „ściśle tajne”. Sąd może zezwolić poszczególnym osobom na obecność na rozprawie prowadzonej z wyłączeniem jawności” (Art. 70 § 3. Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenie) [6]. Procedury przewidują tzw. „instytucje ochronne dla świadka”. Jeżeli zachodzi uzasadniona obawa użycia przemocy lub groźby bezprawnej wobec świadka lub osoby najbliższej w związku z jego czynnościami, może on zastrzec dane dotyczące miejsca zamieszkania do wyłącznej wiadomości prokuratora lub sądu. „Jeżeli zachodzi uzasadniona obawa niebezpieczeństwa dla życia, zdrowia, wolności albo mienia w znacznych rozmiarach świadka lub osoby dla niego najbliższej, •sąd, •a w postępowaniu przygotowawczym – prokurator, może wydać postanowienie o zachowaniu w tajemnicy okoliczności umożliwiających ujawnienie tożsamości świadka, w tym danych osobowych, jeżeli nie mają one znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie. Postępowanie w tym zakresie toczy się bez udziału stron i objęte jest tajemnicą państwową. W postanowieniu pomija się okoliczności, o których mowa w zdaniu pierwszym (Art. 184 § 1 kpk) [4]. W razie wydania postanowienia określonego w § 1 okoliczności, o których mowa w tym przepisie, pozostają wyłącznie do wiadomości sądu i prokuratora, a gdy zachodzi konieczność – również funkcjonariusza Policji prowadzącego postępowanie. Protokół przesłuchania świadka wolno udostępniać oskarżonemu lub obrońcy tylko w sposób uniemożliwiający ujawnienie okoliczności, o których mowa w § 1. (Art.184 § 2) [4]. Procedury przewidują ochronę świadka (współoskarżonego) nawet przed dyskomfortem w trakcie składania zeznań. „Oskarżony ma prawo być obecny przy wszystkich czynnościach postępowania dowodowego” (Art. 390 § 1 kpk) [4]. „W wyjątkowych wypadkach, gdy należy się obawiać, że obecność oskarżonego mogłaby oddziaływać krępująco na wyjaśnienia współoskarżonego albo na zeznania świadka lub biegłego, przewodniczący może zarzą- Orzecznictwo Lekarskie 2011, 8(1): 40-46 dzić, aby na czas przesłuchania danej osoby oskarżony opuścił salę sądową” (Art. 390 § 2 kpk) [4]. W trakcie rozpraw sądowych wolno odczytywać: •protokoły oględzin, przeszukania i zatrzymania rzeczy, •opinie biegłych, instytutów, zakładów lub instytucji (Art. 393 § 1 kpk). Odczytane protokoły, opinie są dołączane do akt sprawy. Z kolei akta sprawy sądowej udostępnia się i daje możność sporządzenia z nich odpisów stronom, podmiotowi określonemu w art. 416, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym. Za zgodą prezesa sądu akta te mogą być udostępnione również innym osobom (Art. 156 § 1 kpk) [4]. Jedynie jeśli zachodzi niebezpieczeństwo ujawnienia tajemnicy państwowej, przeglądanie akt, sporządzanie odpisów i kserokopii odbywa się z zachowaniem rygorów określonych przez prezesa sądu lub sąd. Uwierzytelnionych odpisów i kserokopii nie wydaje się, chyba że ustawa stanowi inaczej (Art. 393 § 4 kpk) [4]. Jeśli ktoś będzie złośliwy, to może zażądać wydania z sądu odpisu kart z czyjąś dokumentacją medyczną (np. świadka występującego w sprawie), a potem może z tym zrobić różnego rodzaju użytek. Na przykład skopiować i poumieszczać te kopie na słupach ogłoszeniowych, w skrzynkach pocztowych sąsiadów, w Internecie, itp. Tymczasem procedury sądowe nie przewidują wcale takich sytuacji – nie ma żadnych rozporządzeń dotyczących np. w stosunku do osób uprawnionych do przeglądania akt sądowych oraz uprawnionych do żądania kopii akt sądowych do zobowiązywania tych osób do zachowywania tajemnicy w zakresie wiedzy nt. czyjegoś stanu zdrowia. Procedury nie przewidują również odmowy sądu w zakresie robienia kopii dokumentacji medycznej, jeśli dokumentacja ta miała służyć jedynie usprawiedliwieniu niestawiennictwa na rozprawie, a nie dotyczyła absolutnie samej sprawy lub wiarygodności świadka (wzrok, słuch, pamięć). Przepisy prawne nie przewidują również zapobiegania „wynoszeniu” różnych „rewelacji” z sądu, z sali sądowej, z tego, co ktokolwiek obecny tam usłyszał. A wiadomo, że poza pracownikami sądu, prokuratorem, oskarżonym (stroną), adwokatem, są to często bardzo różne osoby, jak świadkowie oraz „widownia” – czyli osoby obecne na sali sądowej. Nagle, w trakcie rozprawy sądowej, wiele osób słyszy, że ktoś miał udar mózgu, że ma zaburzenia pamięci, inne objawy otępienia, że leczy się psychiatrycznie, że był w szpitalu psychiatrycznym, że ma za sobą próbę samobójczą, że choruje na chorobę zakaźną roznoszoną drogą płciową lub posiada dewiację seksualną itp. Jeśli adwokat oskarżonego/strony ma wyobraźnię, wyczucie, takt i zdąży, Wiśniewska-Śliwińska H i wsp. Problem ujawniania danych medycznych będących objętych tajemnicą lekarską w trakcie ... to wnosi o utajnienie tego fragmentu rozprawy, w trakcie którego ujawniane mają być szczegóły dotyczące stanu zdrowia jego klienta. To skutkuje tym, że odpisy z protokołu tego utajnionego fragmentu rozprawy również podlegają utajnieniu. Jeśli chodzi o świadka, to z reguły występuje on w sądzie bez pełnomocnika. Tym samym nie ma kto wnioskować przed sądem o wyproszenie widowni, o utajnienie tego fragmentu rozprawy, w trakcie którego w jakikolwiek sposób jest mowa o czyimś stanie zdrowia. Dotyczy to zeznań, składanej dokumentacji oraz opinii sądowo-lekarskich, sporządzanych przez biegłych. Sam biegły, jako lekarz, jest zobowiązany do zachowania tajemnicy. Jeśli jednak sąd zarządził sporządzenie opinii dotyczącej stanu zdrowia świadka, to oskarżony ma prawo rozpowszechniać kopie zeznań świadka, biegłego oraz treści opinii sądowo-lekarskiej! Zgodnie z przepisami osoby obowiązane do zachowania tajemnicy służbowej lub tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu lub funkcji mogą odmówić zeznań co do okoliczności, na które rozciąga się ten obowiązek, chyba że sąd lub prokurator zwolni te osoby od obowiązku zachowania tajemnicy (Art. 180 § 1 kpk – Tajemnica służbowa i zawodowa) [4]. Osoby obowiązane do zachowania tajemnicy notarialnej, adwokackiej, radcy prawnego, lekarskiej lub dziennikarskiej mogą być przesłuchiwane co do faktów objętych tą tajemnicą tylko wtedy, gdy jest to niezbędne dla dobra wymiaru sprawiedliwości, a okoliczność nie może być ustalona na podstawie innego dowodu (Art. 180 § 2). W wypadkach przewidzianych w art. 179 kpk – Tajemnica państwowa i art. 180 – Tajemnica służbowa i zawodowa – sąd przesłuchuje taką osobę na rozprawie z wyłączeniem jawności (Art. 181 § 1 – Wyłączenie jawności). Do tego Minister Sprawiedliwości określi, w drodze rozporządzenia, sposób sporządzania, przechowywania i udostępniania protokołów przesłuchań oskarżonych, świadków, biegłych i kuratorów, a także innych dokumentów lub przedmiotów, na które rozciąga się obowiązek zachowania tajemnicy państwowej, służbowej albo związanej z wykonywaniem zawodu lub funkcji, jak również dopuszczalny sposób powoływania się na takie przesłuchania, dokumenty i przedmioty w orzeczeniach i pismach procesowych, mając na uwadze konieczność zapewnienia właściwej ochrony tajemnicy przed nieuprawnionym ujawnieniem (Art. 181 § 2 kpk). Opisywane sytuacje są poważnym problem społecznym. Należy domniemywać, że może stać się problemem intensywnie nagłaśnianie opisywanych przykładów spraw w środkach masowego przekazu. Już obecnie zdarzają się przypadki ujawniania 43 opinii publicznej przez niepowołane osoby tego, co usłyszano w sądzie na temat czyjegoś stanu zdrowia. Redaktorzy takich programów telewizyjnych, jak „Interwencja” czy „Uwaga”, zgłaszają się do biegłego lekarza sądowego, nagabują go pytaniami, chcą nakłonić do udzielenia wywiadu, a lekarz jest bezradny – obowiązuje go tajemnica lekarska i nie może się wypowiadać! Może, ale przed sądem, prokuratorem, którzy są zleceniodawcami badań, które wykonał, natomiast nie może wypowiadać się przed kamerami telewizyjnymi, czy mikrofonami radiowymi! Opisywane sytuacje doprowadzają do tego, że ludzie, których dane medyczne ujawniono przed sądem oraz biegli sądowi, są bezsilni w przypadku spotkania kogoś złośliwego, mściwego lub „walczącego wszelkimi metodami”. Konieczne jest pilne dokonanie zmian w obowiązujących procedurach – w odniesieniu do omawianej kwestii tajemnicy lekarskiej. Oczywiście nie jest to proste. Najlepiej aby te kwestie podjęło środowisko lekarskie wraz z prawnikami. Tajemnica lekarska jest jedną z najbardziej ugruntowanych w świadomości społecznej i przepisach. Absolwent studiów medycznych zobowiązuje się do jej zachowywania, składając przysięgę Hipokratesa: „Cokolwiek bym podczas leczenia, czy poza nim, z życia ludzkiego ujrzał, czy usłyszał, czego nie należy na zewnątrz rozgłaszać, będę milczał, zachowując to w tajemnicy” [7]. Dane medyczne należą do najbardziej chronionych. Z tego wynikają m.in. – teoretycznie duże – ograniczenia możliwości zwolnienia lekarzy z obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej – nawet w postępowaniach karnych. Tajemnica lekarska ma na celu ochronę praw pacjentów do zachowania w tajemnicy informacji związanych z ich leczeniem, informacji o stanie ich zdrowia, a czasem nawet o fakcie poddania się leczeniu. Śmierć chorego nie zwalnia lekarza od obowiązku dochowania tajemnicy lekarskiej. Zwolnienie z obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej może nastąpić tylko w szczególnych przypadkach. O obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej traktuje bezpośrednio dotycząca pracy lekarzy „Ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty” [8]. Art. 40. pkt. 1 Ustawy jasno określa, iż „Lekarz ma obowiązek zachowania w tajemnicy informacji związanych z pacjentem, a uzyskanych w związku z wykonywaniem zawodu” [8]. Przepisu tego nie stosuje się, gdy tak stanowią inne ustawy lub badanie lekarskie zostało przeprowadzone na żądanie uprawnionych – na podstawie odrębnych ustaw – organów i instytucji. W takiej sytuacji lekarz jest obowiązany poinformować o stanie zdrowia badanego wyłącznie te organy i instytucje (np. sąd, 44 Zakład Ubezpieczeń Społecznych). Przepisu tego nie stosuje się również, gdy: •zachowanie tajemnicy może stanowić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia pacjenta lub innych osób, •pacjent (albo jego ustawowy przedstawiciel) wyraził zgodę na ujawnienie tajemnicy – po uprzednim poinformowaniu go o niekorzystnych dla pacjenta skutkach jej ujawnienia, •zachodzi potrzeba przekazania niezbędnych informacji o pacjencie związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych innemu lekarzowi (albo uprawnionym osobom, uczestniczącym w udzielaniu tych świadczeń), •jest to niezbędne do praktycznej nauki zawodów medycznych, •jest to niezbędne dla celów naukowych. Jeśli zachodzi potrzeba przekazania niezbędnych informacji o pacjencie lekarzowi sądowemu, ujawnienie tajemnicy może nastąpić tylko w niezbędnym zakresie. Za wyjątkiem wymienionych wyłączeń, lekarz jest związany tajemnicą również po śmierci pacjenta. Lekarz nie może podać do publicznej wiadomości danych umożliwiających identyfikację pacjenta bez jego zgody. Kolejny przepis dotyczący bezpośrednio lekarzy – Ustawa o izbach lekarskich przewiduje zachowywanie przez lekarzy tajemnicy. Co prawda, wg art. 79, pkt.1 „Postępowanie przed sądem lekarskim odbywa się na rozprawie jawnej”, ale „Sąd lekarski wyłącza jawność rozprawy, jeżeli jawność mogłaby: –naruszyć tajemnicę lekarską, o której mowa w art. 40 ust. 1 Ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, –wywołać zakłócenie spokoju publicznego, –obrażać dobre obyczaje, –ujawnić okoliczności, które ze względu na ważny interes państwa powinny być zachowane w tajemnicy, –naruszyć ważny interes prywatny (Art. 79, pkt.2) [9]. Również art. 23 Kodeksu Etyki Lekarskiej (KEL) zobowiązuje do zachowania w tajemnicy informacji, które lekarz uzyskał w trakcie wykonywania swojej pracy [10]. KEL nakłada na lekarzy obowiązek czuwania nad tym, by pozostałe osoby z personelu medycznego przestrzegały poufności informacji, które uzyskały w trakcie wykonywania czynności leczniczych lub z dokumentacji medycznej (art. 28). I dalej – zgodnie z art. 29 KEL – lekarz oraz współpracujące z nim osoby są zobowiązane do zabezpieczenia poufności informacji zawartych w materiale genetycznym pacjentów i ich rodzin. Orzecznictwo Lekarskie 2011, 8(1): 40-46 Jednak – podobnie jak Ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty i Ustawa o izbach lekarskich – KEL również przewiduje wyłączenia. Według art. 24 „Nie jest naruszeniem tajemnicy lekarskiej przekazanie informacji o stanie zdrowia pacjenta innemu lekarzowi, jeżeli jest to niezbędne dla dalszego leczenia lub wydania orzeczenia o stanie zdrowia pacjenta.” Istnieją też inne sytuacje, w których lekarz może ujawnić informacje o chorym. Zgodnie z art. 25 KEL „Zwolnienie z zachowania tajemnicy lekarskiej może nastąpić: •gdy pacjent wyrazi na to zgodę, •jeśli zachowanie tajemnicy w sposób istotny zagraża zdrowiu lub życiu pacjenta lub innych osób, •jeśli zobowiązują do tego przepisy prawa [10]. Decydujące znaczenie w sferze praw człowieka ma zagwarantowanie prawa do prywatności przez międzynarodowe regulacje dotyczące praw człowieka. Stanowią o nim Powszechna Deklaracja Praw Człowieka (art. 12) [11], Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych (art. 17) [12] oraz Europejska Konwencja Praw Człowieka (art. 8) [13, 14]. Polska podpisała wspomnianą Konwencję dnia 26 listopada 1991 r., a ratyfikowała 19 stycznia 1993 r. Zarówno Pakt, jak i Deklaracja także zostały ratyfikowane przez Polskę. Prawa pacjenta są częścią praw człowieka i mają za zadanie chronić wszystkich chorych przebywających w zakładach opieki zdrowotnej, m.in. przed ujawnieniem informacji, które przekazał lekarzowi podczas badania [15, 16, 17]. Ochrony danych osobistych i życia prywatnego broni także Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej – art. 47: „Każdy ma prawo do ochrony życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.” Podobnie, pozostający w relacji z powyższym, art. 51 mówi: „1. Nikt nie może być zobowiązany inaczej niż na podstawie ustawy, do ujawniania informacji dotyczących jego osoby. 2. Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym. 3. Każdy ma prawo dostępu do dotyczących go urzędowych dokumentów i zbiorów danych. Ograniczenie tego prawa może określić ustawa. 4. Każdy ma prawo do żądania sprostowania oraz usunięcia informacji nieprawdziwych, niepełnych lub zebranych w sposób sprzeczny z ustawą. 5. Zasady i tryb gromadzenia oraz udostępniania informacji określa ustawa” [2]. Wiśniewska-Śliwińska H i wsp. Problem ujawniania danych medycznych będących objętych tajemnicą lekarską w trakcie ... Podsumowując: dane osobowe, dane medyczne podlegają szczególnej ochronie. Regulują to przepisy międzynarodowe oraz krajowe. Osoby objęte tajemnicą państwową czy zawodową – również lekarską – mogą być przez prokuratora, sąd z niej zwolnieni. Wtedy osoby takie przesłuchiwane powinny być na rozprawie, która odbywa się z wyłączeniem jawności. Takie zarządzenie pozwoli sądowi zapoznać się z całym materiałem dowodowym zebranym w sprawie, a równocześnie pozwoli na zachowanie tajemnicy. Takie zdarzenie miało miejsce m.in. w czerwcu 2007 r. przed Sądem w Opolu. Rozpatrywano sprawę mężczyzny oskarżonego o wieloletnie maltretowanie żony, również o próbę podpalenia jej. Gdy okazało się, że leczył się psychiatrycznie, wyproszono publiczność, by lekarz mógł mówić o jego poczytalności. Innym przykładem na wyłączenie jawności rozprawy może być proces „łow- 45 ców skór”. Oskarżonych ze względu na tajemnicę lekarską przesłuchano za zamkniętymi drzwiami. Chroniono historie chorób zmarłych, nie zeznania oskarżonych. Zauważyć należy, iż – o ile procedury przewidują wyłączenie jawności w momencie składania zeznań przez lekarza – o tyle żadne przepisy nie przewidują wyłączenia jawności rozprawy na czas ujawniania treści opinii sądowo-lekarskiej czy zaświadczeń, usprawiedliwień, odczytywanych przez sędziego. Ustawodawca, mimo ratyfikowania odpowiednich przepisów międzynarodowych, pomimo sformułowania – częściowo – przepisów krajowych, nie zadbał o całkowitą, bezwarunkową ochronę danych medycznych osób biorących udział rozprawach sądowych (oskarżonych, świadków, stron postępowania). Piśmiennictwo 1. http://www.grupy.egospodarka.pl/Tajemnica-lekarska-wsadzie,t,359202,8.html (z dn. 07.01.2011 r.) 2. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. (Dz.U. z dnia 16 lipca 1997 r. nr 78, poz. 483) 3. Ustawa z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 z późn. zm.). 4. Kodeks postępowania karnego – Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. (Dz. U. z dn. 04 sierpnia 1997 r. nr 89, poz. 555). 5. Kodeks postępowania cywilnego – Ustawa z dn. 17 listopada 1964 r. (Dz. U. z dnia 1 grudnia 1964 r. nr 43, poz. 296). 6. Kodeks postępowania w sprawie o wykroczenie (zmiana przepisu weszła w życie z dniem 2 stycznia 2011 r. - Dz.U.2010.182.1228). 7. http://www.polscy-lekarze.net/edytor4/protes02.html (z dn. 07.01.2011 r.) 8. Ustawa z dnia 5 grudnia 1991 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (tekst jedn. Dz. U. z 2005 r. nr 226, poz. 1943 z późn. zm.). 9. Ustawa z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (Dz. U. 2009 nr 219 poz. 1708). 10. Kodeks Etyki Lekarskiej (http://www.nil.org.pl/xml/nil/ wladze/str_zl/zjazd7/kel) (z dn. 07.01.2011 r.). 11. Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z dn. 10 grudnia 1948 r., A/RES/217 http://www.unesco.pl/fileadmin/user_ upload/pdf/Powszechna_Deklaracja_Praw_Czlowieka.pdf (z dn. 07.01.2011 r.). 12. Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych - otwarty do podpisu w Nowym Jorku dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z dnia 29 grudnia 1977 r., nr 38, poz. 167). 13. Europejska Konwencja Praw Człowieka i Podstawowych – sporządzona w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmieniona następnie protokołami nr 3, 5, i 8 oraz 11. (Tekst ujednolicony opr. na podst. Dz. U. z 1993 r., nr 61, poz. 284 oraz Dz. U. z 1998 r. nr 147, poz. 962). 14. Nowicki M. Europejska Konwencja Praw Człowieka, wybór orzecznictwa. Wyd CH Beck, Warszawa 1998. 15. Mikołajczyk S. Prawa pacjenta: wymagania i oczekiwania w stosunku do personelu medycznego. Wyd Medix, Poznań 1994. 16. Popielski B. Medycyna i prawo. Wydo PZWL, Warszawa 1968. 17. Boratyńska M, Konieczniak P. Prawa pacjenta. Wyd Difin, Warszawa 2001. 46 Orzecznictwo Lekarskie 2011, 8(1): 40-46 Dopisek Redakcji Redakcja Orzecznictwa Lekarskiego dysponuje nadesłaną kserokopią opinii lekarza – biegłego sądowego Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Sieradzu z której przytaczamy następujący fragment: „Po lekturze zastrzeżeń Przewodniczącego Komisji Lekarskich (tu nazwisko i imię) w tej sprawie, występuje jeszcze inny dylemat moralny – mianowicie czy zachować się jak lekarz „słuchający bezwzględnie rozkazów płynących z góry” czego znakomitym przykładem jest doktor Josef Mengele znakomicie wypełniający swoje obowiązki w KL Auschwitz czy też zachować się jak normalny lekarz postępujący zgodnie z przysięgą Hipokratesa.” Przedmiotem sporu była data powstania niezdolności do pracy ustalona przez biegłego na 8 miesięcy wstecz przed dniem rozpoznania choroby, która w momencie badania przez lekarza orzecznika naruszała sprawność organizmu w stopniu powodującym niezdolność do pracy. Sąd pominął milczeniem prośbę Przewodniczącego o zwrócenie uwagi biegłemu, „normalnemu lekarzowi” o niestosowności argumentacji, wykraczającej poza postanowienie Sądu i wydał wyrok zgodny z treścią opinii. Wg niepotwierdzonych informacji biegły posługuje się powyższą opinią jako dowodem swoich umiejętności wygrywania spraw w sądach. Nasuwa się pytanie: jak powinien w tej sytuacji zachować się Sąd? Czy taka opinia powinna stanowić dowód w sprawie i być udostępniona stronom w procesie sądowym? Inny przykład: Przed Sądem Pracy i Ubezpieczeń Społecznych toczy się proces w związku z odmową ZUS przyznania prawa do renty socjalnej. Wnioskodawczyni posiada licencjat i dyplom ukończenia szkoły wyższej. Psycholog – biegły sądowy rozpoznaje niedorozwój umysłowy stopnia lekkiego (II – 54) – podobnie jak lekarze ZUS, co nie uzasadnia całkowitej niezdolności do pracy. Lekarz psychiatra – biegły sądowy, w swojej opinii powołuje się na wywiad zebrany od matki badanej, z którego wynika, że wnioskodawczyni ukończyła studia wyższe dzięki życzliwej pomocy nauczycieli i kolegów oraz jej siostrze (nauczycielowi akademickiemu tejże uczelni) i matce, które pisały za nią wszelkie prace i ustala, że odwołująca się jest całkowicie niezdolna do pracy. Sąd w uzasadnieniu zmieniającego wyroku, przyznającego prawo do renty socjalnej, przytacza powyższe argumenty biegłego psychiatry wynikające z wywiadu uzyskanego od jej matki. Nasuwa się tu jeszcze inne pytanie: kto ma obowiązek zgłosić podejrzenie przestępstwa?