Światło pokoju, które jednoczy narody Gawęda o
Transkrypt
Światło pokoju, które jednoczy narody Gawęda o
12 GAZETA HARCERSKA KURIER WILEŃSKI Piątek • 16 grudnia 2011 r. Numer 107 C z u w a j ! Światło pokoju, które jednoczy narody W pośpiechu przedświątecznym często zapominamy o tym, aby się zatrzymać i porozważać o prawdziwym przesłaniu Bożego Narodzenia. Ś więto to nie ogranicza się jedynie podarkami od świętego Mikołaja — a jednoczy rodziny, sąsiadów, krewnych i bliskich. Aby przypomnieć społeczeństwu o jedności, harcerze co roku organizują akcję Betlejemskiego Światełka Pokoju, które jednoczy narody. Pomysł tej akcji narodził się w Austrii w 1986 roku, gdy skauci wpadli na pomysł, by przywieźć do swej ojczyzny światełko zapalone w Betlejem i rozprzestrzenić po całym kraju. Od 1989 roku światełko wciągnęło całą Europę. Zasłużony skaut austriacki udaje się do Betlejem i tam w Grocie Narodzenia Pańskiego odbiera zapalony płomyk. Światełko wędruje do Wiednia i z stamtąd harcerze i skauci wiozą je do swych stron. Harcerze i skauci litewscy co roku od- Symbol pokoju, zrozumienia i nadziei życia Fot. archiwum bierają światełko na przej- dów, jest znakiem nadziei żyściu granicznym od harcerzy cia pozbawionego konfliktów z Polski. i waśni. Właśnie dlatego w Betlejemskie Światło Po- wielu polskich domach rokoju jest symbolem pokoju, dzi się tradycja, że na stole wzajemnego zrozumienia wigilijnym obok 12 potraw, poszczególnych ludzi i naro- sianka, dodatkowego tale- Tego dnia panował ostry i nieprzyjemny mróz. Pastuszkowie siedzieli przy ognisku, pragnąc choć trochę ogrzać swe zdrętwiałe ręce. Niespodziewanie usłyszeli nowinę o tym, że Król się narodził. A nowinę tę przyniosły im piękne skrzydlate bóstwa, od których promieniowało ciepło, radość i miłość. Pastuszkowie zerwali się na nogi i chcieli wnet udać się zobaczyć Króla, oddać mu pokłon i się za niego pomodlić. Między pastuszkami był Filip, mały chłopiec, który także słyszał dobrą nowinę ogłoszoną przez aniołów. Filip wnet zaczął się zastanawiać, co by mógł złożyć w podarunku dla Dzieciątka z Betlejem. Ale jeżeli wszyscy pastuszkowie udadzą się w drogę, to kto będzie dopatrywał owce? Przecież w żadnym wypadku nie można ich zostawić samych! Jednak problem tkwił w tym, że nikt nie chciał opuścić możliwość zobaczenia nowo narodzonego Króla. Wtem jeden pastuszek wpadł na pomysł — z owcami pozostanie ten, który przyniesie prezent, który będzie ważył najmniej. A więc przyniesiono wagę. Pierwszy przyniósł wielki dzban mleka i ciężki kawał sera. Drugi zaś ogromny koszyk jabłek. Trzeci ledwo ułożył na wagę sporo drewna i gałęzi, które mogły długo ogrzewać szopkę. Gawęda o podarunku Pozostał tylko Filip. Ze smutkiem spoglądał na swoją małą latarenkę, która była całym jego dobytkiem. To właśnie był jego prezent dla Dzieciątka, ale ważyła ona tak mało! Chwilę się zawahał, jednak za chwilę odważnie usiadł na wagę razem z latarenką i powiedział: „Ja jestem podarunkiem dla Króla! Dla nowo narodzonego Dzieciątka rza jest także wyznaczone miejsce dla Betlejemskiego Światełka Pokoju. W swojej prostocie napełnia domowe pomieszczenie ciepłem i poczuciem bezpieczeństwa budując atmosferę rodzinnych świąt Bożego Narodzenia. Na Litwę w tym roku światełko przywędruje 16 grudnia. W Wilnie w kościele św. Kazimierza (Didžioji g. 34) o godzinie 19 odbędzie się nabożeństwo ekumeniczne, w czasie którego zostanie przekazane światełko. Harcerze aż do Wigilii będą rozwozili światełko do parafii wileńskich oraz okolic Wilna i rejonu solecznickiego. Światełko także nie ominie organizacji polonijnych, konsulatu oraz „Kuriera Wileńskiego”. Dh. Joanna Mikulska 13WDW-ek „Czarna Trzynastka” jest potrzebna osoba, która by mogła nieść mu światło”. Pastuszkowie szczerze się wzruszyli i nie mogli wykrztusić żadnego słowa. Jedno jednak było jasne — Filip na pewno nie musi zostać na łące wraz z owcami. Pamiętaj, że to właśnie ty jesteś podarunkiem, a nie to, co prezentujesz komuś. Według opowiadania Bruno Ferrero Serdecznie wszystkich zapraszamy na nabożeństwo ekumeniczne, które odbędzie się 16 grudnia w kościele św. Kazimierza (Didžioji g. 34) o godzinie 19, w czasie którego zostanie przekazane Betlejemskie Światełko Pokoju. GAZETA HARCERSKA 13 KURIER WILEŃSKI Piątek • 16 grudnia 2011 r. Rekolekcje „Wyrwij światu czas dla Boga” Piątek nie pieścił piękną pogodą, lecz w Gimnazjum im. Jana Pawła II wrzało życie. Otóż odbyły się tam harcerskie rekolekcje adwentowe, którymi dowodził dh. Ryszard Gierasim. B iwak rozpoczął się uroczystym apelem otwarcia, na którym był obecny także dh. przewodniczący Adam Błaszkiewicz. Po apelu wszyscy udali się do auli na Mszę świętą, którą celebrował ksiądz z Koszalina dh. Łukasz Gąsiorowski, który wraz z towarzyszącymi mu druhami z 1 Koszalińskiej Drużyny Harcerzy im. Józefa Piłsudskiego pomagał w organizacji i prowadzeniu rekolekcji. Po wysłuchaniu Ewangelii obejrzeliśmy kilka pouczających klipów wideo, które potem omawialiśmy dyskutując. Taka trochę „niestandardowa” homilia wprowadziła nas w ten rekolekcyjny nastrój. Sobota rozpoczęła się jak zwykły biwak harcerski: powitanie dnia, modlitwa itp. Zafascynowały nas zajęcia z samoobrony, które przeprowadził druh z Koszalina. Po południu mieliśmy bardziej poważne zajęcia. Ksiądz Łukasz zorganizował konferencję o siostrze Faustynie i obrazie „Jezu Ufam Tobie”, o synu marnotrawnym, rachunku sumienia, sakramencie pokuty i pojednania oraz o innych naprawdę interesujących i aktualnych dla nas rzeczach. Po konferencji nastał czas skupienia. Każdy był zamyślony, wyciszony. Kapelan związku i ksiądz z Koszalina spowiadali chętnych. Nieco później odprawiono Mszę św., którą celebrował zawsze uśmiechnięty kapelan Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie Ojciec Jerzy Latawiec. Chwaliliśmy Boga nie tylko modląc się i śpiewając, lecz nauczyliśmy się także religijnego tańca. Przed kominkiem dh. Łukasz zwołał do auli drużynowych i przybocznych i przeprowadził im fascynującą lekcję o szkodliwym działaniu muzyki techno i o przerażającej działalności sekt satanistycznych. Komi- Z wiarą na wesoło — nie obyło się bez gier Uczestnicy rekolekcji z uśmiechem na twarzy nek był nie taki, do jakich dlatego w auli było nas dość jesteśmy przyzwyczajeni. Nie sporo, po Mszy stanęliśmy było pląsów, piosenki też były w szeregu na apel zakończeprzeważnie poważne. Ksiądz niowy. Rekolekcje „Wyrwij z Koszalina opowiedział światu czas dla Boga” zostały gawędę, po której w oczach oficjalnie zamknięte. Trakilku druhen łezka wzrusze- dycyjnie po apelu wszyscy się nia kręciła się na rzęsie, to uściskali i żegnali. Na pewno było naprawdę wzruszające. każdy wyjechał do domu z W niedzielę odbyła się czymś niezwykłym w swoim Msza harcerska związkowa, sercu, czymś, co jeszcze bar- dziej zbliżyło go do wkrótce nadchodzącego Jezusa Chrystusa Łukasz Mikielewicz 22 NDH „Żubry” Fot. Romuald Dadeło Redaktorka gazetki harcerkiej dh. Joanna Mikulska Kontakty: [email protected]