"WIELOBOK" - Marcin Nalesioski z kl. II FL bok do boku kąt do kąta
Transkrypt
"WIELOBOK" - Marcin Nalesioski z kl. II FL bok do boku kąt do kąta
"WIELOBOK" - Marcin Nalesioski z kl. II FL bok do boku kąt do kąta jakaś linia się tu krząta nie jest prosta lecz łamana i koocami pozłączana bok się z kątem znów rozlicza by płaszczyznę ograniczad oraz związad wolne kooce przestrzeo tą zamykające dziecko patrząc nao wesoło stwierdzi że to krzywe koło jakieś dziwne połamane i linijką zakreślane geometria - dziwne rzeczy nikt tej tezie nie zaprzeczy ciągle twory w niej dochodzą lecz od koła nie pochodzą gdy kątów i boków w pętli przybywa nie można już tego okręgiem nazywad łamana w pętelce za każdym krokiem nie zwie się kołem lecz WIELOBOKIEM "SEN UCZNIAKA" - Oriana Krajewska z kl. I DL Śniły mi się wielokąty Pierwszy, czwarty, siódmy, piąty Wciąż kłębiły się w mej głowie Trójkąt z rombem po połowie. Śniłam, że w kwadracie mieszkam, A w trójkącie mój koleżka Ogród miałam trapez cały, A koleżka rombek mały. Nagle zjawił się prostokącik, Który miał jak Czaplin wąsik I zaśpiewał całkiem ładnie Układając usta składnie. Co za sen, ktoś powie pewnie. Wielokąty jękną rzewnie. Nie jesteśmy godne tego By tematem byd snu tego. Ależ owszem, ależ zgoda Przecież jutro też pogoda. Wstanę rano, ziewnę pięknie I przez okno spojrzę pewnie. A na polach i wśród łanów Wielokąty pośród tanów. Romb z kwadratem prosto z kątem Równoległo na bok rządem. Wszystkie skoczne i bajeczne, Lecz nie śnijcie mi się wiecznie.