Przygody Tappiego z Szepczącego Lasu
Transkrypt
Przygody Tappiego z Szepczącego Lasu
Zwariowany Winking – recenzja książki Marcina Mortki „Przygody Tappiego z Szepczącego Lasu” Najpiękniejsze bajki pisane są prosto z serca. Najpiękniejsze bajki to te, pisane z myślą o własnych dzieciach. W końcu, najpiękniejsze bajki to te, których sami chętnie posłuchalibyśmy przed zaśnięciem. Taką właśnie piękną bajkę stworzył świetny polski pisarz literatury fantasy, Marcin Mortka. Powstała bajka zrodzona z pasji do pisania, miłości do synka Michałka i ogromnego talentu autora. Interesująca, zabawna, mądra. Czego chcieć więcej? Chyba kolejnych części „Przygód Tappiego z Szepczącego Lasu”. „Przygody Tappiego...” to opowieści o dzielnym Wikingu i jego przyjaciołach. Marcin Mortka stworzył magiczny świat, pełen dziwnych stworzeń i sytuacji. Obok Wikinga Tappiego i jego nieodłącznego druha psotnego Renifera Chichotka, czytelnik ma okazję poznać chociażby Wiedźmę Skrzypichę, Trolla Gburka, Kowala Sigurda, Jarla Surkola i wielu innych bohaterów. Jak to w bajkach bywa, są tu zarówno postacie dobre, jak i złe, a każda z nich wnosi niesamowity klimat do książki, sprawiając że przedstawiany bajkowy świat zauracza. Bohaterowie przeżywają mnóstwo wspaniałych przygód, im bardziej niebezpiecznych i dziwnych, tym bardziej pasjonujących. Przy okazji uczą siebie i dzieciaki, do których skierowana jest książeczka, co w życiu jest ważne. Książka podkreśla więc siłę i wagę przyjaźni, dobra, odwagi, uczciwości, pomocy drugiemu człowiekowi itp. Wszystkie te wartości przedstawione są dzięki ciekawym historiom, z których dziecko dowiaduje się, że nie ma nic cenniejszego w życiu niż przyjaźń i miłość i zawsze warto dbać o tych których kochamy i cenimy. Tappi uczy i bawi. Marcinowi Mortce udało się wykreować postać krzepkiego olbrzyma, o gołębim sercu, którego mogłyby naśladować dzieci. Jest postacią budzącą sympatię i zaufanie i gdyby był postacią realną, każdy rodzic życzyłby sobie, by Tappi przyjaźnił się z jego dzieckiem. Dzięki książce jest jednak okazja, by dzieci zaprzyjaźniły się choćby z postacią baśniową. Jestem pewna, że „Przygody Tappiego...” przypadną do gustu zarówno dzieciom, jak i ich rodzicom. Idealna dla czytelników (małych i dużych), którzy lubią przenosić się w niezwykłe, baśniowe krainy. Ocena 6/6